niesfornyp napisał: |
no stary gratuluje tematu i ujęcie tak zwiezle i konkretnie rozwoju technologi w kontekście Biblii, wiem , efekt wyparcia nie pozwala wielu przyjać prawdy gdyż równoważyło by sie to z uznaniem Boga a w tym maja problem diametralny, oczywiście nie mowiac o jawnych buntownikach. |
Ja z uznaniem istnienia Boga problemu nie mam. Problemem jest to jakiego Boga i jak tego Boga definiujesz, bo istnienie jakiejś bliżej nieokreślonej siły wyższej jak w Buddyzmie czy deizmie, wydaje się całkiem logiczne i uzasadnione, nawet jeśli nie zostało to jeszcze, i być może nigdy nie zostanie w pełni zweryfikowane/sfalsyfikowane.
Ja nie uznaje za to definitywnie Boga Izraela, krwiożerczego demona pustynnego Jahveh, czczonego przez chrześcijan i żydów. Tego konkretnego Bóstwa to ja bezdyskusyjnie nie uznaje i brzydzę się nim.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1