Czy woda z kranu w Polsce jest fluoryzowana?

AzzziRel

Łojej, znowu wątek fluoru? No nic. W Polsce poza kilkoma wyjątkami nie wzbogaca się wodę w fluor i nie dlatego, że władze tego nie chciały i nie chcą. W PRLu a i później w latach 90 był plan robienia tego w całym kraju, upadł jednak z braku środków. Za biednym jesteśmy krajem. Zresztą pisałem już o tym gdzieś kiedyś na tym forum (w wątku o prozacu chyba Smile

) więc nie będę się powtarzał. W każdym razie traktujecie fluor jakby to były odpady radioaktywne. Fluor jest potrzebny naszemu organizmowi jak wiele innych pierwiastków i jak wiele innych pierwiastków szkodzi nam po przedawkowaniu. Faktycznie do produktów żywnościowych fluor dodawany jest w zbyt dużych ilościach, ale są to głównie wody mineralne i napoje słodzone, których nikt nie każe wam pić. Zębów też nikt nie każe wam myć pastą z fluorem. Macie jeszcze sól Very Happy

. A tak na zakończenie dla ludzi mających problem z trądzikiem: fluor podobno może nasilać te problemy a więc pryszczaci jak najbardziej powinni go unikać Smile

nomorenazi

Znalazłem w aptece pastę do zębów bez fluoru: Sensodyne Classic. Kolory
opakowania: czerwony, biały, niebieski.

Poniżej podaję link do stronki z ciekawym
wywiadem:

http://www.radiopomost.com/index.php?opt.....;Itemid=42

"Rozmowa z 21 lipca 2006 r. została zamieszczona na stronie
www.iamthewitness.com. Jej wydawca, a zarazem prezenter radiowy Daryl Bradford Smith jest
znany z kontrowersyjnych audycji krytycznych dla syjonistów i Izraela. Tym
razem gościem programu French Connection jest Dr Lorraine Day, która przez
wiele lat pełniła m.in. funkcję wiceprezydenta Departamentu Ortopedii na
uniwersytecie oraz była głównym chirurgiem ortopedą w szpitalu San
Francisco."

gnosis

nomorenazi napisał:

Znalazłem w aptece pastę do zębów bez fluoru: Sensodyne Classic. Kolory
opakowania: czerwony, biały, niebieski.

Sensodyne to g..o.
Szkliwo zębów uzależnia sie od jej składu i gdy zrobisz przerwe w uzywaniu zaczynaja sie problemy.

Podobnie jak z actimelem.Gdy sie stosuje jest dobrze, ale odstaw go a zobaczysz..

Najlepiej pójsć do zielarni albo do "zdrowej żywnosci".Zawsze sie znajdzie coś bez fluoru.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Filjan

Ja używam Vilcacora. Same naturalne składniki. Bez fluoru. Kupiłem w aptece.

fop

Czy ja własnie przeczytałem, że woda mineralna jest fluoryzowana ??? (jeżeli tak, to jestem debilem bo pije dużo mineralki). Myślicie, że te najtansze ze biedronki też??? Niedługo już nic nie kupie w sklepie ... dobrze, że mam działke, tylko selera zawsze z porem mylę Sad

Tu mam pytanie, czy poważnie fluoryzują wodę butelkowaną ???

JA

W składzie wód mineralnych jest kation fluorowy i anion sodowy, wniosek:
fluorek sodu, który zdysocjował Smile

. Jest kilka wód bez fluorków, ale nie pamiętam nazw i w każdym sklepie je kupisz. Też ważne jest ile tego fluoru jest w tych wodach, bo jest bezpieczna dawka i niebezpieczna. Trzeba zwrócić uwagę czy jest napisane na 1 l wody przypada... lub na 100 ml przypada...

Oznakowania fluorku sodu:
http://vmc.org.pl/images/chemia/laboratorium/etykiety/t.png
A tak się go kiedyś składowało:
http://www.hydropure.com.pl/images/informacje/40_trucizny_w_beczkach.jpg
ekstra:D

kondrix

pasta bez fluoru - Chamosal Dent
do kupienia w aptekach internetowych. np tutaj http://www.cefarm24.pl/tolpa-chamosal-de.....-p151.html
Płókanie solą jest rownież skuteczne, chociaż moje zęby bez szczotkowanie żółkną niestety.
Słyszałem, że można do wybielania używać sody kuchennej (tzw proszek do pieczenia) ale jeszcze nie próbowałem
----------------------------------------
Ostrowiec Św. - woda nie fluoryzowana i nie chlorowana. (wg zapewnien wodociągów miejskich)

Aqua

Ludzie nie szalejcie. Po kiego grzyba wam pasta bez fluoru. Przecież tego się nie połyka - tylko wypluwa.

Tomkiewicz

np. Sensodyne classic - droga, bo ok. 13 zł.

W ślinie znajduje się bardzo mocny naturalny antybiotyk. Fluor w paście jest szkodliwy, w wodzie pitnej - w odpowiedniej ilości zabójczy.

Tomkiewicz

Tomkiewicz napisał:

np. Sensodyne classic - droga, bo ok. 13 zł.

W ślinie znajduje się bardzo mocny naturalny antybiotyk. Fluor w paście jest szkodliwy, w wodzie pitnej - w odpowiedniej ilości zabójczy.

Tak to jest, jak się nie zawsze czyta , co powyżej. Sensodyne już była.

theonly

Jest pasta Ziaja Bez Fluoru naprawdę dobrze działa i kosztuje u mnie 4,50 zł . Tak wygląda(nie mam pojęcia co to za zielona kreska przez cały obrazek na paście jej nie ma Very Happy

):

Jak można na własną rękę zbadać wodę na obecność fluoru?

Arwena

theonly napisał:

Jest pasta Ziaja Bez Fluoru naprawdę dobrze działa i kosztuje u mnie 4,50 zł .

ja znalazłem coś takiego

jest całkiem dobra , tania (ok 3 pln w Auchan)
tutaj prawie darmo: http://www.valdi.pl/p/pl/1100/pasta+do+zebow+rebi-dental+herbal++100g.html
zawiera praktycznei te same skladniki co parodontax classic - ktory tez
sprawdzalem, ale ktory dla mnie smakuje jak ziemia z ogródka i kosztuje 11 pln Sad

Fado

Arwena, czy mógłbyś podać wszystkie składniki tej pasty?
_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates

Arwena

Fado napisał:

Arwena, czy mógłbyś podać wszystkie składniki tej pasty?

jak zwykle "niepopolsku" ale chyba wszystko jasne

Calcium Carbonate, Sorbitol, Aqua, Silica, Sodium Lauryl Sulphate, Aroma with Pepermint, Clove, Sage, Chamomile and Myrrh, Cellulose Gum, Sodium Silicate, Sodium Benzoate, Sodium Sacchrin, Glycerin, Colour: C.I. 19140, C.I. 42090

czyli
Węglan wapnia, sorbitol (http://pl.wikipedia.org/wiki/Sorbitol, E 420), woda, dwutlenek krzemu, laurylosiarczan sodowy, aromat mięty pieprzowej i goździków, szałwia, rumianek i mirra, guma celulozowa (znana takze jako E 466), krzemian sodu (?), benzoesan sodu, sacharynian sodu (E 954 - substancja słodząca), gliceryna, Kolor: C.I. 19140 (barwnik czerwony), C.I. 42090 (syntetyczny niebieski barwnik, czasami alergizujący)

mam nadzieje ze pomoglem - pozdro

Fado

Arwena, wielkie dzięki!
Jaka szkoda, że ta pasta zawiera laurylosiarczan sodu i benzoesan sodu...
_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates

qweq3

Oto wyniki moich wlasnych badan na ten temat:

Cytat:

Jest fluoryzowana (może nie wszędzie).
W okolicach Tarnowskich Gór dzieci mają problemy z zębami, bo fluor fakt faktem utwardza je, ale powoduje, że staja sie bardziej kruche, bo wypłukuje wapń z kości i zębów. Jakie to problemy? No, więc np plamy na zębach, zęby wyglądają jak biedronki są wyraźne bielsze plamy, które znikają i pojawiają sie na nich co jakiś czas, a w innych miejscach ząb robi się półprzezroczysty.
Jakiś czas temu szukałem informacji na temat ilości złamań, żeby sprawdzić, czy ma to także związek z ich wzrostem. Jedyna informacja do jakiej się dokopałem to to, że w przeciągu ostatnich kilkunastu lat ilość złamań wśród dzieci 12-17 lat wzrosła o 40% (a dzieci jest coraz mniej).

Wszystko co piszesz jest absolutna prawda.
Sam na sobie doswiadczylem rzeczy ktore opisujesz.

Pamietacie wcieranie fluoru w szkliwo w przedszkolu pod nazwa ELMEXOWANIE ???
Cholerny rezym niszczy Wasze zeby NA DOBRE!

Moje zeby ukruszyly sie w wieku ok 17 lat.
Pozolkly od stosowania past z fluorem, miejscami byly przezroczyste, zwlaszcza jedynki na gorze.

Czy są pasty bez fluoru
Tak! Sam takiej uzywal i kupilem ja w aptece internetowej, jest firmy Ziaja, ale jest jeden haczyk.

Kupilem ta paste poniewaz w skladzie na stronie podawano bardzo malo skladnikow. Wiadomo, mniej skladnikow= mniej chemii. Mniej chemii= mniej zatrucia i szkody dla organizmu.

Jak pasta do mnie dotarla okazalo sie, ze nie ma fluoru ale ma za to 10 innych nieznanych mi substancji.
Ogolnie sklad taki jakby to byl jakis zaawansowany srodek dermatologiczny.

Wazna jest tez szczoteczka.

Nie dajcie sie nabrac na jakies szczoteczki z wlosiem ulozonym pod roznymi katami, w okregi, po bohach itp!!

To nie ma ZADNEGO wplywu na zeby! To czyste oszustwo!

Kupcie NAJZWYKLEJSZA szczoteczke, DLA DZIECI, najlepiej MIEKKA (soft).
Taka jak ta (kosztowala 4zl):

Co do pasty.

Nakladajcie JAK NAJMNIEJSZA ilosc pasty na szczoteczke!!!

Nie dajcie sie zwiesc idiotycznym reklamom. Pasta ma pomoc w usunieciu ew osadu na zebach I NIC wiecej!
Do tego wystarczy nawet sama szczoteczka + woda, ale ja narazie nakladam BARDZO mala ilosc pasty, jak na tym zdjeciu:

Taka ilosc w zupelnosci wystarczy.

Ale co ciekawsze. Jesli NIE MYJESZ zebow pasta do zebow to... NIC CI NIE GROZI.

Mam znajomych, ktorzy przez cale zycie nie myja zebow I ZEBY SIE NIE PSUJA !!!!!!
Wystarczy zetrzec tylko osad chustecza, najlepiej materialowa (szmaciana).

A oddech mozna odswiezyc na 10 innych sposobow niz pasta (unikajcie mentosow, winterfreshy, tic tacow itp).
Wystarcza ZWYKLE landrynki- takie jakie jedza Wasze babcie.

Jesli macie jakies pytania to piszcie.

Pasty do zebow to CHEMIA.
Chemia NISZCZY organizm, jakakolwiek chemia nie miala by to byc to pozostanie ZAWSZE chemia, czyms sztucznym, nienaturalnym (w sensie produktu)!

Ja osobiscie mam zamiar zlozyc pozew sadowi przeciw tym sk****om ktorzy kazali mi ELMEXOWAC zeby w przedszkolu.
Przysiegam, ze NIE DARUJE !!!

Nawet jesli mialbym spalic ta pieprzona siedzibe ELMEXU.

pozdrawiam, nie poddawajcie sie i walczcie, organizujcie sie zamiast sie klocic.

Oni chca bysmy byli skloceni, a to wlasnie my mamy wspolnego wroga- ICH.

Fado

Cytat:

Wystarcza ZWYKLE landrynki- takie jakie jedza Wasze babcie.

To też chemia Sad

. Może lepiej rzuć jakieś aromatyczne roślinki Smile

.
_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates

Arwena

Fado napisał:

Arwena, wielkie dzięki!
Jaka szkoda, że ta pasta zawiera laurylosiarczan sodu i benzoesan sodu...

Fado, ale jesc jej nie musisz - benzoesan masz wszedzie w zarciu - na szczecie nie jest tak szkodliwy i toksyczny jak fluor. Bez przesadyzmu. Very Happy

Fado

Cytat:

Fado, ale jesc jej nie musisz

Nie trzeba połykać. W jamie ustnej też się wchłania. Jasne, nie chcę popaść w obsesję, ale nie jestem jeszcze całkowicie zdrowa i dlatego nie chcę wprowadzać do organizmu dodatkowych toksyn.

Cytat:

benzoesan masz wszedzie w zarciu

Nie jadam benzoesanu Wink

, ponieważ w ogóle nie jadam żywności przetworzonej (co najwyżej czasami poddanej obróbce termicznej).
_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates

yauzeph

Cytat:

Fado, ale jesc jej nie musisz - benzoesan masz wszedzie w zarciu - na szczecie nie jest tak szkodliwy i toksyczny jak fluor. Bez przesadyzmu. Very Happy

Zdarza sie że np zbyt twarda szczoteczka (nawet te miękkie potrafią uszkodzić) uszkodzi dziąsła i już fluor i inne trucizny dostają sie do krwi...

Cytat:

Sorbitol

Co sądzicie o sorbitolu? podobno przeciwgrzybiczny ale wątpię że nie szkodzi.

Przypomniało mi sie o "lakowaniu" zębów, nie wiem czy to dalej jest praktykowane. Pamiętam te akcje lakowania... że niby osłania szkliwo. 2 razy niestety miałem kiedyś "lakowanie" zębów. Ciekawe co za syf nakładają na zęby...

Co do past do zębów to myślę że warto by było robić swoją naturalną pastę do zębów.

Ostatnio, jeszcze tymczasowo (trzeba będzie czegoś bardziej naturalnego poszukać lub robić swoją pastę) sobie kupiłem (na szybko) pastę L'ANGELICA - "100 Naturale". Na opakowaniu przekonują kilkakrotnie o 100% naturalności pasty, patrząc jednak na skład nie jest on dla mnie zadowalający:

Kod:

"INGREDIENTS:
Aqua, Glycerin, Sorbitol, Calcium Carbonate, Hydrated Silica, Xylitol, Silica, Titanium Dioxide, Sodium Myristoyl Sarcosinate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Aroma, Xanthan Gum, Zinc PCA, Thymus Vulgaris Extract*, Mentha Piperita Extract*, Rosmarinus Officinalis Extract*, Juniperus Communis Extract*, Salvia Officinalis Extract*, Melaleuca Alternifolia Oil, Thymus Vulgaris Oil, Ammonium Glycyrrhizate, Limonene.

*Derivato da Agricoltura Biologica."

Składniki jak widać nie prezentują się dobrze.

PhantomSoul

Wypróbujcie Sensodyne czerwoną - nie dość, ze nie ma fluoru, to jeszcze bardzo dobrze myje zęby. Do kupienia w każdym markecie i aptece.

Do tego zauważyłem że zawsze po fastach fluorowych miałem w żołądku nieprzyjemne uczucie (lekkie mdłości). Po pastach bez fluoru nie mam tej przypadłości.

Do tego, moje zęby były dość wrażliwe na kruszenie, ale nie wiedziałem dlaczego - teraz już wiem. Odkąd nie używam pasty z fluorem i nie piję syfiastej Coca Coli/Pepsi (ale i tak piłem niedużo), kruszenie zębów ustało.

umbar

Filjan napisał:

Ja używam Vilcacora. Same naturalne składniki. Bez fluoru. Kupiłem w aptece.

składniki tej pasty obecnie wyglądają tak:

Cytat:

Składniki wg INCI:
Aqua, Sorbitol, Silica, Glycerin, Propolis Extract, Krameria triandra Extract, Cellulose Gum, Sodium Laureth Sulfate, Uncaria tomentosa Extract, Triclosan, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Peppermint Oil.

To już chyba lepiej czyścić samą szczoteczką niż tym...

TomKST

Zawsze po użyciu pasty z fluorem (różne) coś mi się pieniło w ryju. Podczas stosowania pasty bez fluoru (paradontax classic (czy jakoś tak)) to zjawisko znikło. Kiedy się skończyła i zacząłem znowu używać z fluorem, natychmiast po użyciu się pieniło. Czyli jednak najprawdopodobniej fluor z pasty dostaje się do organizmu.

(nie sprawdzałem dokładnie składu tych past, mogło to być spowodowane innym składnikiem, ale prawdopodobnie to fluor)
_________________
Jeśli coś jest zbyt skomplikowane, to najprawdopodobniej jest nieprawdziwe lub złe.

Pumcia

Dlaczego nie jeść tic taków ? To jedyne cukierki jakie jem, sporadycznie tylko dla odświeżenia oddechu.

A jak sie ustosunkowujecie do płynów do płukania jamy ustnej ? Czy one również są tak bardzo niebezpieczne ?

Fado

TomKST napisał:

coś mi się pieniło

Jezeli pasta zawierala laurylosiarczan sodu to moze byc jego zasluga.

Pumcia napisał:

A jak sie ustosunkowujecie do płynów do płukania jamy ustnej ? Czy one również są tak bardzo niebezpieczne ?

Zwykle to tez paskudne swinstwo. A nie mozesz sama przygotowac plynu do plukania jamy ustnej? Np. pol litra wody z 17 kroplami Citroseptu i kilkoma kroplami naturalnego olejku mietowego.

----
Nie moglam znalezc zadnej dobrej pasty wiec postanowilam zrobic ja sama... zmieszalam ksylitol, gliceryne, sol, Citrosept i olejek mietowy. Taka pasta mi odpowiada, ale teraz mam watpliwosci co do ksylitolu tj.jego procesu produkcji Sad

.
_________________
"Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują." Hipokrates