Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:44, 10 Paź '18
Temat postu:
Zaraz, zaraz... chwileczkę. Nie zapędzasz się aby? A co niby takiego Eter "poparł" swoją osobą? Bo jedyne co ja tam w tym filmiku widzę to fakt, że zwraca naszą (laików) uwagę, że na rynku są już proste urządzenia, którymi można sobie sprawdzić z grubsza jakość wody, a nawet ustrzec się przed spożyciem wody wyjątkowo zatrutej. Potrafisz słuchać czegoś ze zrozumieniem? Eter nie wspomina ani słowem, że te urządzenia służą do analizy jakościowej! Sam to sobie dopowiedziałeś po przeczytaniu informacji ze strony producenta (zresztą także bezpodstawnie, bo na przykład z tej krótkiej notki o kolorach nic takiego nie wynika. To tylko lista zbiorcza). Eter przezornie (rozumiejąc zagadnienie?) nie posuwa się do proponowania nam tego urządzenia w celach badania rodzajów metali ciężkich zawartych w wodzie. Co najwyżej moglibyśmy się dowiedzieć czy jakieś z nich są obecne, czy nie -ale i tu trzeba być ostrożnym. Eter o niczym podobnym nie mówi!
Nie rozumiem więc jakie niby "szczegóły" według ciebie zaniedbał...??
de napisał:
Cytat:
Owszem nie musi i dlatego właśnie, kiedy bierze się za coś na czym się nie zna powinien zweryfikować zanim coś poprze swą osobą. W taki sposób właśnie buduje się wiarygodność.
I zgadzam się, ale w wielkim skrócie - dyabeł tkwi w szczegółach nie bez przypadku, bo właśnie na takich szczegółach wielu się niestety wykłada. A jak ktoś zaniedbuje szczegóły w jednej sprawie to nie ma gwarancji, że nie robi tak samo w innych.
Póki co, to ty zatem jesteś dla mnie mniej wiarygodny nawet, niż eter w tym temacie, bo on przynajmniej nie snuje niestworzonych historii. Obejrzyj sobie ten filmik raz jeszcze, tym razem uważnie, bo może oglądaliśmy różne filmiki?? Ja wyczytałem tam tylko dwie kwestie: elektrolizer może służyć do sprawdzenia ogólnej czystości wody, i najpewniejsza ma być woda żółta, tak? No i obie informacje są jak najzupełniej poprawne. To nie jest sprzęt do analizy jakościowej i eter niczego podobnego nie sugeruje!
Kiedy przyznałem ci rację o jego niewielkim potknięciu, miałem na myśli to, że -najwyraźniej- z grubości zielonego szlamu wnioskuje on o dość sporym zasyfieniu wody. Nie musi to być zdaje się tak znowu oczywiste, bo ów szlam może się np. brać z obecności sodu, bądź miedzi (jak też pewnie i innych substancji, niekoniecznie super groźnych), ale też nie jest tak, że wyjątkowo gruba warstwa zielonych glutów nie stanowi dla spożywającego pewnego sygnału co najmniej ostrzegawczego!
W skrócie powiem tak: jeśli chodzi o tę nieszczęsną wodę - to czepiasz się całkiem niesprawiedliwie. Choć i tak najgroźniejszy -wiadomo- jest kolor ...pomarańczowy . Takiej wody nie tknąłbym nawet palcem.
Cytat:
Powtórzę - inne filmiki przypominają mi materiały sprzed 10-15 lat
No a mnie nie, a zresztą... cóż to za zarzut? Czy coś istotnego się zmieniło przez te 10-15 lat? Chyba tylko to, że kult szatana-saturna nabrał na sile i stał się wyjątkowo nachalny.
A co powiesz o jego testach z falami elektromagnetycznymi w centrach wielkich miast? Według mnie bardzo interesująca, acz śmierdząca sprawa. 10-15 lat temu też był wysyp filmików na ten temat?
Cytat:
I to jest problem z większością tego typu rzeczy - szukają czegoś, czego nie ma i przez to tracą sporą część uwagi. Zwracam też uwagę na to, że kiedyś bardzo popularny był zwrot "Rain Man" w tekstach i wielu interpretatorów przypisywało to, że ten człek deszczu to szatan, Lucyfer czy jak tam sobie chcesz dyabła nazwać, a mało kto łapie o co w tym zwrocie biega naprawdę (RA-IN-MAN).
Aha! - a więc jednak! "Bóg" Ra ...w człowieku. No dziękuję bardzo.
Cytat:
Ciekawe jest, że sam proces elektrolizy owszem jest wykorzystywany do oczyszczania ale metali a nie wody.
A kto ci powiedział, że elektroliza ma służyć do spożywczego oczyszczania wody? Znów Eter??
Cytat:
Każda woda mineralna będzie dawała jakieś odbarwienia bo zawiera - ta da! - minerały, które pod wpływem przepływu prądu zmieniają właściwości.
No Amerykę odkryłeś ... Brawo!
Cytat:
Ciekawe, że wszystkie wody poddane takiej elektrolizie, poza destylowaną, walą wieloma tymi kolorami.
Cytat:
Ale nie muszą to być zanieczyszczenia.
Znów Bingo! Jak mniemam, wyczytałeś to z tej notki o kolorach? ...nie wiem tylko, po co mi to powtarzasz
Cytat:
W skrócie - elektroliza nie jest testem na czystość wody.
I tak, i nie. Kwestia interesującej nas dokładności.
Cytat:
Jak woda jest "głodna" czyli destylowana to minerały są zabierane z komórek i dlatego destylowana woda jest trująca i nie powinno się jej pić.
No dzięki, że mnie o tym informujesz.
Cytat:
Wbrew pozorom znamy całkiem dobrze te zjawiska i rozumiemy ich rolę w świecie.
Serio? Co ty nie powiesz...
Cytat:
A to, że jacyś tacy czy owacy wykorzystują pewne cechy procesu do nie do końca uczciwych działań to już kwestia moralności.
Nie do końca uczciwych powiadasz...
Cytat:
Właśnie z tych powodów IMHO szkoda czasu na ten kanał.
Jeśli masz na myśli sprawę tej nieszczęsnej elektrolizy, to ...Pudło. Jesteś w tym momencie, i w tym miejscu, w absolutnym błędzie.
Cytat:
Jak mówią Anglicy "bin dere, done dat".
No nie mów!
Cytat:
NO ale jak ktoś szuka wymówki na marnowanie czasu i uwagi to droga wolna.
Na razie widzę jedno: szukasz jakiejś wymówki, ale ci coś nie idzie...
Cytat:
I jak ktoś chce kupować filtry wody za kilka klocków to też jego wybór - jego kasa jego decyzja co z tym chce zrobić. Tylko przydałoby się wiedzieć co i dlaczego się kupuje, a nie tylko na podstawie złudzenia. Bo to czy coś jest faktem czy złudzeniem zależy od właśnie szczegółów. I albo ktoś o nie dba albo się na nich wykłada.
To o filtrach też coś tam było? ...No być może, nie pamiętam... ale wiesz co jest jeszcze interesującego z tymi elektrolizerami? Czasem mają takie dwie pary elektrod. A wiesz dlaczego? Bo jak se przefiltrujesz wodę - to możesz potem łatwo porównać efekty w tych samych warunkach (czas elektrolizy), czy filtr rzeczywiście spełnia swoją rolę. No proszę, jeszcze jedno zastosowanie taniego, sprytnego, i prostego w użyciu urządzenia.
De napisał:
Cytat:
Po trzecie - te tanie elektrolizery wykorzystywane są przez nie do końca uczciwych sprzedawców filtrów wody, taka manipulacja.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:53, 10 Paź '18
Temat postu:
Wld napisał:
Patrz co za kutas. Czerwony jak sowiecki sztandar i jeszcze odszczekuje. Do budy marksistowski psie! Macie z Bimim podobne zachowania, jak ktoś Was nazwie po imieniu, typowe dla komucha. Zaczynacie szczekać: Ty faszysto! To chyba wujaszek Józek tak nakazał, żeby przeciwników tak etykietować. Niestety, brunatne gówno wyrosło z tego samego pnia co czerwone, czyli socjalizmu. Jesteście siebie warci i bardzo podobni w metodach i celach.
Akurat takich psycholi jak ty @Wld, to się powinno zamykać i leczyć, zanim dojdzie do tragedii.
Bo już niejeden pojeb twojego pokroju nie ogarnął swej schizy.
Badanie jakości wody elektrolizą to jak badanie IQ testem na bogactwo słownictwa. Nie służy do tego. Ale jak ktoś chce sobie fałszować rzeczywistość to takie rzeczy robi.
W filmiku Eter mówi wyraźnie, że żółta woda jest bardzo ładna itd. A kranowa już nie. Ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do picia takiej wody jaka płynie w kranach w większości miast. To co sobie do głowy nawkładasz i czy będziesz takiej wody unikał i zamiast niej kupował coś co Ci marketingowiec sprzeda - Twój wybór, Twoja sprawa.
Już wiesz, że przemysł muzyczny jest zinfiltrowany i, że jest w nim coś nie tak. Po co oglądać kolejne materiały na ten temat? Co Ci to daje poza marnowaniem czasu? Szkoda czasu na ciągłe powtarzanie się.
Reszta to już typowe dla Ciebie dzielenie włosa na czworo. Mi się już odechciało, napisałem na ten temat co chciałem napisać, dalej toczyć tej "dyskusji" nie zamierzam. Twoja sprawa, Twój wybór. Każdy kto temat przeczyta ma dość informacji aby na ich podstawie samodzielnie zdecydować czy chce to oglądać czy nie. IMHO nie warto, a dlaczego - wyjaśniłem.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:16, 11 Paź '18
Temat postu:
de93ial napisał:
Badanie jakości wody elektrolizą to jak badanie IQ testem na bogactwo słownictwa.
Tylko że akurat bogactwo słownictwa to jedna ze składowych, i to niebagatelna, wysokiego IQ.
Cytat:
Nie służy do tego.
Taa? Jesteś tego absolutnie pewien? A niby dlaczego nie może służyć? A ja ci mówię, że z powodzeniem może do tego służyć (jak widać wielu sobie swoją wodę tak właśnie bada, nie gardząc żadną dostępną informacją (w tym momencie przystań na chwilkę i porównaj sobie takie ciekawe hasło ze słownika: ignorancja; wiesz na czym polega ignorancja?), więc wyobraź sobie że są tacy których nie zraża myśl, że żadne informacje nigdy nie będą w stu procentach pełne /albo pewne/ mimo to ludzie z wysokim IQ potrafią nawet ze skórki od cytryny wycisnąć nieco soku, a wiesz dlaczego? Bo potrafią łączyć ze sobą pewne fakty obserwacyjne i z tych elementów budować obraz rzeczywistości. To się nazywa nauka. I do tego też potrzebne jest wysokie IQ, co jak mniemam nigdy nie było twoją silną stroną. Ale skoro chcesz kopać się z koniem, twoja sprawa; a skoro masz jeszcze jakieś inne genialne pomysły na wykorzystanie zjawiska tzw. "elektrolizy wody", to może powiedz łaskawie do czego w takim razie twoim zdaniem może ona w ogóle służyć, panie nie-bo-nie?
Cytat:
Ale jak ktoś chce sobie fałszować rzeczywistość to takie rzeczy robi.
Zrozum człowieku na czym to polega, jakie informacje można z tego wyciągnąć, a potem się wypowiadaj. Chyba że uważasz ,że to nie daje nam kompletnie żadnych przydatnych informacji, a wyłącznie takie którymi można sobie dupę podetrzeć, a następnie o kant tejże dupy rozbić. No bo przecież nie pasuje do twojej teorii jedynego słusznego badania jakości wody metodami wyłącznie najwyższej czułości Hi-tech-end. Wszystko inne jest nieprawomocne. Powiem ci coś. Takie podejście jest specyficzne właśnie dla ignorantów... nie wiem jak to nazwać -- dla "tchórzy umysłowych"? Osób z wyjątkowo ciasnymi horyzontami poznawczymi? Po prostu - dla debili. Albo frajerów.
Cytat:
W filmiku Eter mówi wyraźnie, że żółta woda jest bardzo ładna itd. A kranowa już nie.
Kompletnie nie rozumiesz na czym to polega, prawda?
Bo raz kiedy cię czytam, wydaje mi się że jesteś kretynem, a innym razem - że czegoś nie zrozumiałeś. Z kolei zazwyczaj pięknie puentujesz te swoje dwa niewątpliwe "talenty" w trollerską całość "autorytetu".
sluchaj, nie chcesz kupować elektrolizera i dowiedzieć się czegoś o swojej wodzie, czegokolwiek - nie kupuj. Uważasz że producenci filtrów wymyślili sobie to "od czapy" dla nabijania naiwnych, że to nic nie daje , a ci którzy to sobie sprawdzają, porównują, zobaczą jak to jest u sąsiada, zaobserwują coś ciekawego... uważasz że to nie dla ciebie, nie jesteś ciekaw, bo to znów kolejne szarlataństwo, niezrozumiała czarna magia, jakieś bzdury, i po co w ogóle sobie tym dupę zawracać, przecież już wiesz, że rynek filtrów wody jest zinfiltrowany amoralnymi hochsztaplerami, że jest z nim coś nie tak, po co drążyć materiau, no co Ci to daje poza marnowaniem czasu, szkoda czasu na naukę i głupie eksperymenty . są ciekawsze rzeczy np. trivium, no ale zawsze z poczucia obowiązku, i autorytetu który się na tym poznau, by ostrzec maluczkich, naiwnych ciemniaczków czujesz że jednak powinieneś to powiedzieć głośno i wyraźnie, przestrzec przed ciemnotą i zabobonem -to zrobiłeś to. Dziękuję. Dziękujemy. Swój obowiązek speuniłeś, możesz już spokojnie wracać do konkretnych zajęć.
Cytat:
Ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do picia takiej wody jaka płynie w kranach w większości miast.
Czy ty czasem czytasz swoje teksty przed wysłaniem?
Cytat:
To co sobie do głowy nawkładasz i czy będziesz takiej wody unikał i zamiast niej kupował coś co Ci marketingowiec sprzeda - Twój wybór, Twoja sprawa.
Na razie wiem na pewno, że sam sobie już coś do guowy nawkładaueś, i to niemauo.
Cytat:
Już wiesz, że przemysł muzyczny jest zinfiltrowany i, że jest w nim coś nie tak. Po co oglądać kolejne materiały na ten temat?
Słuchaj , jak się coś wie - to się wie. Nie wiem czy wiesz na czym polega wiedza, co to znaczy "wiedzieć coś"? Bo nie wiem, czy wiesz, ale jest różnica między "wiedzieć coś", "dowiedzieć się czegoś" - a ciągłą weryfikacją tych samych informacji i tych samych pojęć. Podam ci przykład: kiedy chcę sprawdzić rozkład jazdy autobusów na przystanku, to podchodzę do tabliczki i czytam. Dowiedziałem się, o której przyjedzie. Czekam spokojnie. Ty mi mówisz, że jeśli nie będę co minutę podchodził, i jeszcze raz tego czytał, to moja wiedza jest gówno warta. No wybacz stary, ale do tego sprowadza się twoje "pierdolenie o szopenie".
Cytat:
Co Ci to daje poza marnowaniem czasu? Szkoda czasu na ciągłe powtarzanie się.
Z tym, że to ty mi doradzasz ciągłe powtarzanie tej samej czynności, w celu permanentnego upewniania się że dwa+dwa=4, powinienem studiować raz po raz to samo, nosić ze sobą kalkulator i nerwowo wstukiwać sprawdzając czy aby od ostatniego razu wynik równania się nie zmienił. To ty tracisz czas na ciągłe , permanentne , nerwowe upewnianie się. I mi proponujesz to samo, moje podejście będzie nie dość "naukowe" jeśli nie zaopatrzę się w aparat do robienia zdjęć tego samego obiektu z każdej możliwej strony. Wiesz co, chciałem się tylko dowiedzieć jaka jest wysokość, potrzebna mi była linijka i już to zmierzyłem. A ty na to: ale musisz mieć aparat, musisz cykać tysiąc fotek, sprawdzać , porównywać, mierzyć jeszcze raz bo jak nie toś ignorant. O ! co to to nie kolego! To twoje podejście ma więcej wspólnego z osobliwą filozofią maniaka, niż z naukowym podejściem do bardzo prostego (o ile nie jest się totalnie ślepym) zagadnienia.. Wiesz co znaczy, że jakieś fakty naukowe są "weryfikowalne"? Zdradzę ci tę tajemnicę. To znaczy że cokolwiek byś nie robił, choćbyś stanął na rzęsach, wynik eksperymentu będzie zawsze ten sam! Czy jak przeczytasz jakąś powieść, to też coś ci szepcze do ucha, że powinieneś przeczytać jeszcze raz , tyle że tym razem z innego wydawnictwa, w innej oprawie, musisz wypożyczyć kilka takich książek z różnych bibliotek, bo a nuż historia skończy się w którejś inaczej? Wiesz jak to się nazywa ? to taki cichy, cichutki głosik chochlika szaleństwa.
Cytat:
Reszta to już typowe dla Ciebie dzielenie włosa na czworo.
Że niby ja dzielę włos na czworo?
Cytat:
Każdy kto temat przeczyta ma dość informacji aby na ich podstawie samodzielnie zdecydować czy chce to oglądać czy nie. IMHO nie warto, a dlaczego - wyjaśniłem.
Tak , wyjaśniłeś, każdy sam zdecyduje, każdy sam sobie wyrobi opinię, o wszystkim razem i z osobna, w szczegółach, każdy jest wolny, niezależny, nic na siłę, IMHO IMHO, dalszej "dyskusji" toczyć nie zamierzamy, IMHO IMHO IMHO.
wiesz na czym polega ignorancja?), więc wyobraź sobie że są tacy których nie zraża myśl, że żadne informacje nigdy nie będą w stu procentach pełne /albo pewne/ mimo to ludzie z wysokim IQ potrafią nawet ze skórki od cytryny wycisnąć nieco soku, a wiesz dlaczego? Bo potrafią łączyć ze sobą pewne fakty obserwacyjne i z tych elementów budować obraz rzeczywistości. To się nazywa nauka. I do tego też potrzebne jest wysokie IQ
Ogólnie piszesz ładnie, lecz nie da się nie zauważyć, iż popełniasz nadużycia, przekłamania wynikające być może z ignorancji lub niedopowiedzeń, o które tu ciebie łatwiej posądzić.
Nauka nie jest tym co opisałeś jako nią.
Wieloznaczność znaczenia słowa nauka nie pozwala na jej jednoznaczne zdefiniowanie, co niestety uczyniłeś. Pomimo więc tego, że umiejętnie łączysz wyrazy w zdania nie prezentujesz zbytnio wiedzy na temat ich znaczenia, albo celowo to wykorzystujesz w celach niecnych. Możliwe jest, wg, twojej oceny, że osoby posługujące się dużym zasobem słów, mają wyższe IQ od innych, niemniej jak sam zauważyłeś jest to jedna ze składowych. Być może zaprotestujesz wykazując, iż twoje twierdzenie o tym, co to jest nauka, jest tylko elementem wiedzy/nauki wyjętym z całości, bo przecież " żadne informacje nigdy nie będą w stu procentach pełne /albo pewne/ ".
Ale to wiedząc, nie można tego wykorzystywać tak jednoznacznie, ponieważ jest to nieuczciwe.
Zwracam uwagę, że posługiwanie się znaczeniem terminu IQ jako "wagą" w dyskusji jest nadużyciem, gdyż mając o sobie mniemanie jakie masz, powinieneś wiedzieć na jaki użytek IQ zostało "stworzone", chyba, że również właśnie po to.
Niemniej, stwarzasz swoją wypowiedzią, nieodparte wrażenie niezbyt ukrytej idiosynkrazji i nuty pobłażania, które w tym przypadku budzą przekonanie, iż są uzasadnione.
Reasumując, twój przykład z wyciskaniem soku z rzeczywistości, mimo, że jest przykładem z dupy wziętym, jest w tym przypadku, na użytek tego rozmówcy', trafnym, lecz nieefektywnym.
@Bimi
Jak to śpiewał Kazik prześmiewczo "kto nie jest pedałem, ten jest faszystą"
Nazwanie marksisty po imieniu jest formą nienawiści? Chyba Cię pojebało. To opis rzeczywistości, tak jak nazwanie pedała pedałem. Wujaszek Józek kazał także zamykać ludzi w psychuszkach. Stary temat, prochu nie wymyślisz.
Znalazłem niezły film o komuszych głąbach, jak to oni wszystkich nazywają faszystami i dlaczego są tak zjebani.
Co do tej wody, to pamiętam jak znajomy był przedstawicielem firmy opychającej filtry do wody. Właśnie tak robił kmiotów w chuja pana Wacława. Ludzie to łykali, a przecież pamiętam, jak pani od chemii robiła to doświadczenie. Nosz kurwa, jakie wodogłowie.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Doswiadczenie elektrolizy, czy jak to sie nazywalo. Elektrody, prad i woda robila sie jak breja. Chodzilo o sole rozpuszczone w wodzie i material elektrody, chyba zelazo. Ten koles wmawial kmiotkom, ze to jakies zanieczyszczenia wody i potem robil to samo na wodzie z wunder filtra. Brak soli powodowal brak przewodnosci wody. Wystarczy dodac troche soli kuchennej, aby znow zaczela przewodzic i znow byla jak breja. Magic. Huehue.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Bardziej to on chyba szkodzi środowiskom które miał podbudowywać, bo kompromituje siebie i sobie podobnych tymi strojami i wypowiedziami. Ale w sumie poza dziwaczny strojem, i rzadka rzuconym brzydkim słowem to nic szkodliwego nie robi. Czasem go nawet oglądnę dla beki.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
6. Dawkowanie
Wodę plazmowaną pijemy 200 ml dziennie na czczo. 5 litrów starczy nam na 25 dni.
Cytat:
8. Jakie dodatki do wody plazmowanej?
Nie jeść mięsa, nabiału, pszenicy, jeść rośliny najlepiej bio, pić świeżo wyciśnięte soki, podwójne oczyszczenie, chodzić boso po trawie (kontakt z ziemią). Pooglądać filmy z kategorii: Porady zdrowotne – tam wszystko jest wytłumaczone.
Nie wiem po ile ta woda bo to tajne info dostepne tylko poprzez mail lub telefon ale gwarantuje takie same rezultaty pijac z rana popularna Muszynianke.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:16, 28 Sty '19
Temat postu:
wld napisał:
Ten koles wmawiał kmiotkom, że to jakies zanieczyszczenia wody
Z formalnego punktu to sązanieczyszczenia wody. W czym problem?
Cytat:
Brak soli powodowal brak przewodnosci wody.
Filtry jak filtry, może rzeczywiście część z nich działa na zasadzie odwróconej osmozy i jedynie odmineralizowuje wodę (swoją drogą picie odmineralizowanej wody nie jest najzdrowsze; czyli wychodziłoby na to, że te filtry nie tylko nie usuwają tego co mają usuwać, ale że jeszcze usuwają to czego absolutnie nie powinny, pogarszając tym samym jakość wody pitnej, hmmmm?);
natomiast taki elektrolizer -O, to już inna para kaloszy!- i całkiem fajna sprawa: zawsze można sobie sprawdzić wodę pod kątem wystąpienia koloru niebieskiego (tudzież intensywności danej barwy)
Niebieski - bakterie, wirusy, kancerogeny, pestycydy i chemiczne nawozy, które teraz w glebie i wodzie właściwie są obecne wszędzie
...oraz białego i czarnego: ołów, cynk, rtęć, metale ciężkie.
(wydaje mi się że przydatna może być także pewna wprawa w rozpoznawaniu i ocenie barw : zwykle np. taki zielony, czerwony, czy żółty nie będzie "czysty" , tylko właśnie przybrudzony (ciemny), albo zmatowiony... . W każdym razie lepiej chyba mieć chociaż taką informację, niż żadną )
Chcesz czystej wody, to sobie jebnij destylowaną i przepuść przez wunderfilter. W wodzie są naturalnie rozpuszczone sole. Dla debili zaznaczę, że sole to takie związki chemiczne, a nie tylko to, czym solicie pomidory. To nie są zanieczyszczenia i nie pierdol głupot. Otwórz każdą wodę mineralną jaka jest dostępna w butelce i wsadź elektrody. Co, każda jest zanieczyszczona? Prawda2 odkryła kolejny spisek! Obejrzyj sobie butelkę wody i tam jest opisane jakie kationy i aniony zawiera.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 03:17, 07 Lut '19
Temat postu:
Nie wiem o co ci chodzi teraz koleś.
Cytat:
To nie są zanieczyszczenia i nie pierdol głupot.
Cytat:
Otwórz każdą wodę mineralną jaka jest dostępna w butelce i wsadź elektrody.
słuchaj kolo, otwórz se tylną mózgownice i wbij te elektrody prosto w tą ciemną otchłań skąd dobiega warczenie szczurowilków..
Cytat:
Obejrzyj sobie butelkę wody i tam jest opisane jakie kationy i aniony zawiera.
a ty obejrzyj se swoją dolną twarz od tyłu, bo to są z formalnego (ścisłego) punktu widzenia zanieczyszczenia wody (wzór strukturalny H2O). Masz z tym kolo jakiś problem? Wiesz co znaczy skrót "czyste do analizy"(?), że nie wspomną o prozaicznym odżelazianiu wody?
Cytat:
Chcesz czystej wody, to sobie jebnij destylowaną i przepuść przez wunderfilter.
Pytasz mnie gdzie masz sobie zainstalować wunderfilter? Najlepiej zamontuj go sobie na czole. ..i zaraz taki malutki kranik... _________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
No jak tam chemiś, o pardon, panie operatorze#3 (w sumie to nie wiadomo, z którą z osobowości mnogich się aktualnie rozmawia) ci idą te korepetycje za 2zł/godzinę? Biznesik chyba słabo przędzie, skoro non-stop tu
przesiadujesz; jeszcze jajo zniesiesz od tego wysiadywania
Widzę, że post się spodobał, więc idziemy za ciosem Żeby nie było wątpliwości, operator#3 alias obecny Goniec Króla to ciągle ten sam stary niepoczciwy chemicloo:
https://web.archive.org/web/201706061942.....amp;u=1312
Zastrzeżenie to musiało zostać poczynione, gdyż jak wszem wobec wiadomo, osobnik ten znany jest z wypierania się swoich multikont (negowania, że cierpi na zaburzenia psychiczne związane z rozdwojeniem (roztrojeniem?) jaźni.
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Aha, już kumam. Wszystko co nie jest czystym H20 jest zanieczyszczone. To prawda. Jeśli się zastanowić, to wszystko jest zanieczyszczone, bo praktycznie w przyrodzie nie występują czyste związki, a syntetycznych też ciężko uzyskać 100% chemicloo approved. Pogratulować. Zatem jak żyć w tym brudnym świecie? Może od razu się zajebać?
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:24, 08 Lut '19
Temat postu:
Cytat:
Zatem jak żyć w tym brudnym świecie? Może od razu się zajebać?
Oho, kolejny nawiedzony ekstrawertyk.
nie wszystko co nieczyste, oznacza od razu szkodliwe. Równanie: Zanieczyszczone = Szkodliwe -nie jest niezależnie prawdziwe, a użyte wyrażenia nie są (zamiennymi) synonimami.
Cytat:
Goniec Króla to ciągle ten sam stary niepoczciwy chemicloo
@Chemik, może dasz @wld korepetycje z chemii za 2 zł od godziny? _________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
W końcu Ty skumałeś. Nie wszystko co zanieczyszczone jest szkodliwe - bingo. Dlatego od kilkunastu postów tłumaczę, że te filtry są chuja warte, bo usuwają coś, co jest nieszkodliwe, a być może niezbędne. Cały marketing opiera się na kłamstwie producenta i nieuctwie klientów. Klasyka.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Nie jestem komuszkiem ale nawet jakbym był to i tak wszystko jest lepsze niż wy, brunatne, faszystowskie, gówno. Nawet kolor kojarzony z wasza ideologią (brunatny), odpowiada kolorowi ekskrementów, więc coś jest na rzeczy
viewpost.php?p=373598
Mógłbyś sprecyzować/rozwinąć? _________________ Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych.
" trwają prace nad stworzeniem elektronicznej gotówki " ~@goral_
no i chyba nie doczekamy się ...bo wyglądałoby to mniej więcej tak:
Już wiele razy pajacu tłumaczyłem czym jest ta wasza gówniana ideologia, a że do ciebie nic nie dociera to sorry, nie mam czasu na wykładanie ci pajacu po raz setny czegoś, co dosłownie za chwilę i tak wyrzucisz z głowy lub zanegujesz dalej domagając się wyjaśnienia.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
. Takiej wody nie tknąłbym nawet palcem.
);
)
