Już Azja

Goska

Dzieki Azji i Afryce, swiat sie zrobil bardzo gesty. Trudno w nim znalezc dla siebie kawleczek spokojnego, pustego miejsca. Nawet jak na takowe kogos stac, to ciagle jest indagowany w rozny sposob, bo zawsze sie znajdzie ktos, kto chce wlasnie to miejsce. Istna kolomyja, wszystko jest w ciaglym ruchu i przechodzi z rak do rak, az do utraty tchu, az do majaczenia.

Azja i Afryka ma olbrzymi potencjal, ktory sie rozrasta do opanowania kazdego z osobna. Nie ma miejsca na myslenie, nastala epoka czynow. Tym czynom przyswieca tylko zdobywanie. Kazdy co by nie widzial, to chce to miec. Dzisiaj chce miec to, jutro tamto, a pojutrze jeszcze cos innego. Latwo przychodzi, latwo odchodzi - byleby bylo co do roboty. Azja nie spocznie, a nam zostaje sie tylko pilnowac poki sie uda. Na pilnowaniu sie schodzi nam zycie, bo wobec takiej potegi jamochlona, nie oplaci sie garstce nic robic.