5k18a napisał: |
Dla rządu to najlepszy sposób likwidacji opozycji. Stworzyć ruch oporu, przeciwko rządowi i kontrolować jego rozwój następnie zlikwidować członków. Myślicie, że CIA nie ma pojęcia o AMR?! To są ludzie, którzy pójdą jako pierwsi do odstrzału. Rację bytu mają tylko tajne stowarzyszenia a AMR takim nie jest. |
Najlepiej kupić broń, zakopać w ogrodzie i czekać na godzinę 0 ?
Oddziały milicji są na porządku dziennym i są to konstytucjonaliści. Jeśli wierzyć relacjom to w każdym stanie można doliczyć sie do kilkudziesięciu tysięcy uzbrojonych ludzi (ale kto tam wie). Może służby rządowe elity ARM wybiją, ale z resztą będą mieli nie lada problem. Dobrze, że ludzie wiedzą o istnieniu takiej grupy, że jest ona jawna, że masz świadomosć że gdzieś ktoś tam walczy.
Mamy do wyboru ugrupowanie jawne, o którego istnieniu wiedzą wszyscy i ugrupowanie tajne o którym wie tylko jedna ze stron (i tą stroną będą zawsze służby bo oni o wszystkim wiedzą) i mogą na ich temat w propagandowej papce wymyślać różne historie, niezgodne z prawdą.