Ganley- Partia eurosceptyków w Polsce

prometeusz

Witam wszystkich,

Na portalu tvn24.pl (tak, tak) natknąłem się na artykuł dotyczący wizyty w Polsce Declana Galeya - architekta kampanii, której efektem było odrzucenie przez Irlandczyków traktatu z Lizbony. Declan otwiera w Polsce odział swojej partii Libertas mającej docelowo dostać się do Europarlamentu aby sprzeciwić się -jak to określił -silnemu lobby antydemokratycznemu działającemu tylko dla własnych korzyści i z pominięciem woli Europejczyków w PE.

Sądzę, że jest to bardzo ciekawa inicjatywa, którą warto jest poprzeć. Wreszcie nasze rozważania o czynnym sprzeciwie nabierają naprawdę realnych kształtów.

A jaka jest Wasza opinia? Proszę o komentarze.

Poniżej link oraz pełny tekst artykułu.

http://www.tvn24.pl/-1,1584165,0,1,w-pol.....omosc.html

Declan Ganley - człowiek, który przekonał Irlandczyków do odrzucenia Traktatu z Lizbony, spotkał się w Krakowie z kardynałem Stanisławem Dziwiszem. W poniedziałek ma zostać otwarte polskie biuro jego nowej partii Libertas - dowiedział się portal tvn24.pl. - To jedyny człowiek, który proponuje spójną wizję Unii Europejskiej - komplementuje Ganley'a Mateusz Pikorski - była prawa ręka Andrzeja Leppera.
Ganley przyjechał do Polski, by promować swoją nową partię Libertas. Jej główne cele to dążenie do zmniejszenia unijnej biurokracji i zdecydowany sprzeciw wobec Traktatu Lizbońskiego, który irlandzki polityk uważa za "antydemokratyczny". Z kardynałem Dziwiszem jednak o polityce nie rozmawiał - jak sam zapewnia - lecz o polskich korzeniach swojej żony i urokach Krakowa.

Lizbonie mówimy "nie"
Z Samoobrony do Europy

Po rozmowie z kardynałem Dziwiszem, Ganley spotkał się z dziennikarzami, by przedstawić swoje poglądy w związku z planowanym udziałem jego partii w wyborach od parlamentu europejskiego.

- Jeśli projekt wspólnej Europy ma się powieść i jeśli w Europie ma panować demokracja, to Traktat Lizboński, który jest na prawdę bardzo złą wersją konstytucji europejskiej, musi zostać odrzucony - przekonywał Ganley. Jego główny postulat to taka forma organizacji władzy w Unii Europejskiej, która umożliwiałaby podejmowanie decyzji zwykłym obywatelom na drodze głosowania. Władza w Europie - w opinii Ganleya - pozostawałaby tym samym pod kontrolą wyborców. - Nie może być tak, że decyzje podejmowane w Brukseli pozostają pod niczyją kontrolą i nikt nie weryfikuje tego, co uchwalają urzędnicy - powiedział Irlandczyk.

Według Declana Ganley'a, istnieje bardzo silne lobby wewnątrz władz Unii, które nie licząc się z wolą mieszkańców kontynentu działa na rzecz wprowadzania przepisów korzystnych wyłącznie dla siebie.

Z kard. Dziwiszem tylko o żonie

Jak przyznał irlandzki polityk, w rozmowie z kard. Dziwiszem nie poruszył kwestii politycznych. - Rozmawialiśmy o tym, że moja żona jest z pochodzenia Polką, ale nie śmiałem przedstawiać jego ekscelencji moich opinii na temat Unii Europejskiej. To byłoby bardzo niewłaściwe - powiedział Ganley.

To już druga wizyta Ganleya w Polsce w tym miesiącu. Polityk powołał polski oddział partii Libertas i chce w jego ramach wystawić kandydatów w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, polskie biuro Libertas zostanie otwarte w poniedziałek, 2 lutego.

Były poseł Samoobrony w nowym ruchu

Wśród sympatyków nowego ruchu jest Mateusz Piskorski, była prawa ręka Andrzeja Leppera. - Wspieram wszystkie ciekawe inicjatywy - mówi były poseł Samoobrony, który zapowiada, że czas na poważną debatę o Europie i o miejscu Polski w UE. - Nie będziemy dyskutować nad tym, kto komu nie pożyczył samolotu - zapowiada Piskorski, który mówi, że Ganley to "jedyny człowiek, który proponuje spójną wizję Unii Europejskiej".

Kim jest Ganley? Irlandczycy teraz są "za"
Większość Irlandczyków jest przekonana do Traktatu z Lizbony. Tak... czytaj więcej »

Declan Ganley, nazywany w Irlandii "Człowiekiem NIE" jest twórcą ruchu Libertas, który doprowadził do odrzucenia Traktatu Lizbońskiego podczas referendum w Irlandii.

Według irlandzkiej Komisji Referendalnej, grupa Ganleya wydała na kampanię najwięcej ze wszystkich irlandzkich organizacji – około 1,3 miliona euro. Pracownicy i wolontariusze Libertasu rozdali 2 miliony broszur. Dla porównania, rządząca prawicowa partia Fianna Fail przeznaczyła na kampanię za przyjęciem traktatu tylko około 700 tys. euro. Fine Gael, druga największa siła polityczna w Irlandii, na ten sam cel wydała 500 tysięcy euro.

Ganley, czterdziestoletni przedsiębiorca z miasteczka Galway, twierdzi, że ze swojej kieszeni wydał na kampanię tylko 6 tysięcy euro. - Reszta pochodziła ze zbiórek i datków - wyjaśnia. Kulisy finansowania kampanii wzbudzały uwagę mediów na całym świecie.
Declan Ganley jest ikoną eurosceptyków (fot. TVN24)

Jak zawstydzić premiera

Polityk urodził się w rodzinie irlandzkiej mieszkającej w Londynie. Żył tam przez kilkanaście lat i dlatego do dziś mówi z londyńskim akcentem. Gdy skończył 13. rok życia, jego rodzice wrócili do Irlandii.

Jego kariera polityczna zaczęła się od tego, że zmusił premiera Irlandii Briana Cowena do wstydliwego wyznania, że „nie przeczytał Traktatu Lizbońskiego w całości”. Dzięki temu z człowieka, o którym wcześniej nigdzie poza Irlandią nikt nie słyszał, stał się postacią znaną w całej Europie.

Rep

Cytat:

Jego główny postulat to taka forma organizacji władzy w Unii Europejskiej, która umożliwiałaby podejmowanie decyzji zwykłym obywatelom na drodze głosowania.

Tak jest w Szwajcarii.
Referenda a nie urzednicy.
Jestem zdecydowanie za.

Voltar

Popieram!

Lestar

Może nawet na nich zagłosuję.

Easy_Rider

No cóż, każda akcja wywołuje reakcję i kiedyś musiało dojść do opozycji wobec totalitarnych zapędów UE. Pomysł Ganleya jak najbardziej realny i godny poparcia. Ciekawe, że na ten pomysł nie wpadł nasz politologiczny master mind JKM?

Natomiast w tym wszystkim najbardziej zastanawia mnie ta wizyta u Dziwisza. Obojętnie, czy rozmawiali tylko o żonie Ganleya, sam fakt takiego spotkania jest wymowny, oznacza bowiem, że Krk jakby zmieniał front. Trzeba bowiem tutaj przypomnieć haniebną rolę, jaką odegrał Krk kilka lat temu, przed referendum akcesyjnym - jako jednego z ideologicznych naganiaczy za przystąpieniem do UE, kierując się doraźnymi korzyściami z dopłat do gruntów, które wcześniej nagrabił od świętojebliwej III RP. Ponadto - może to był pomysł naszego Karolka - uwierzono w realność misji "nowej ewangelizacji" Europy. Teraz, kiedy nastroje eurosceptyczne zaczynają narastać, trzeba powoli przestawić się na nowy etap ideologiczny. To jest właśnie ta "tysiącletnia mądrość Kościoła", która bazuje na krótkiej pamięci ludzi.

rEvolution

czyli dostosowaywanie się do kierunku wiatru żeby tylko czasem nie stanąć pod wiatr i nie stracić.

Easy wystarczająco, najtrafniej i najlepiej to podsumował, właściwie wyjął mi to z głowy, telepatia czy co ? Rolling Eyes

Jednomyślność zamiast dwójmyślenia Laughing

Jest też jeszcze inna opcja: komuś może być nie na rękę silna jako całość przeciwwaga np. dla hegemona usa; wtedy do akcji wkraczają think tanki i kminią jak poprowadzić sytuację żeby osiągnąć pewien założony z góry cel. Idąca w obecnym kierunku eu też mi nie odpowiada ale jako przeciwwaga dla usa jeszcze ujdzie.

Europa, Chiny, Rosja, Indie razem vs usa i... po usa; nawet atomówkami nie dadzą rady takiej przeciwwadze. W końcu zsrr też rozmontowali, więc trzeba uważać żeby znowu nie zaczęli demontować na swoją korzyść w myśl zasady: "dziel i rządź".

larkow

Na Ganleya chętnie bym zagłosował, chociażby za to co zrobił w Irlandii, no ale na polski Libertas z byłymi twarzami LPR&Samoobrony na czele raczej podziękuję.
Jeszcze co do Ganleya to czeka go chyba powtórka z rozrywki i pewnie nie będzie łatwo bo wg najnowszych sondaży:

Cytat:

...
58 procent badanych opowiedziało się za traktatem reformującym instytucje europejskie, 28 procent było przeciw, a zdania nie miało 14 procent.
...

http://wiadomosci.onet.pl/1908369,12,1,1,,item.html

Lara

Spotkał sę z Dziwiszem? Confused

To znaczy że zrozumiał kto tu rządzi. Nie podoba mi się taki typek.

Easy_Rider

@Lara - nie wiadomo, komu mogło bardziej zależeć na tym spotkaniu, interes polityczny był z obu stron. Dziwiszowi na pewno zależało, aby przez to spotkanie zdobyć punkty wśród katolików i być z kolei na fali eurosceptycyzmu. Takie spotkanie jeszcze rok temu nie byłoby możliwe, bo wówczas Krk nie dystansował się wyraźnie od UE i żaden hierarcha nie chciałby się afiszować z takim spotkaniem. Z kolei, Ganley liczy zapewne na poparcie swojej inicjatywy wśród polskich katolików, a ponadto - sam pochodzi z kraju katolickiego i musi liczyć się z własnym elektoratem, może też chodzić o zyskanie poparcia Polaków pracujących w Irlandii. Całości tych powiązań dopełnia polskie pochodzenie żony. To jest polityka - choćby cel był słuszny i uczciwy, to Ganley nie mógł kierować się wyłącznie swoją sympatią lub antypatią do Dziwisza, dla mnie osobiście - obrzydliwej kreatury, w odróżnieniu od Macharskiego, którego wygryzł ze stołka za zasługi noszenia przez ileś lat nocnika za Wojtyłą.

Lara

Dostaję mdłości jak widzę polityków rozmawiających z biskupami. Ciekawe kto go zaprosił do Polski. Nie zdziwiłabym się gdyby jakaś polska partia chciała zbić na eurosceptyżmie swój kapitał. Poza tym nie należy zapominać że Polska nie może aż tak bardzo podskakiwać, bo ma zobowiązania względem Unii. Wzięła od Unii ogromne pieniądze i musi być lojalna. Również bardzo dużo prywatnych osób w Polsce dostało dotacje. Gdyby Polska chciała opuścić Unię, kazaliby zwrócić te pieniądze. A to by była katastrofa. Polacy powinni byli pomyśleć o tym wcześniej, zanim przystapili do Unii. Trąbi się od 20 lat w tym obłudnym kraju, jaką to mamy demokrację, to dlaczego nie było referendum przed wstąpieniem do Unii? Prawdopodobnie i tak wszyscy by głosowali "za". Teraz już za późno.

Tiesto12

Ganley to bogaty oligarcha ktory za wlasne pieniadze zrobil kamapnie na rzecz odrzucenia Traktatu Lizbonskiego, jak w Polsce partie przestana byc finansowane z budzetu to duzo takich partii tworzonych przez pano pokroju Solorza czy tez czarneckiego powstanie bo za kase ja stworza.
A co do Ganleya facet zobaczyl ze w polsce zadna partia moze oprocz LPR nie neguje czlonkowstwa w UE i chce na tym zbic poparcie.
Choc z drugiej strony jesli ktos jest przeciw UE to po cholere wystawia tam kandydatow w wyborach do europarlamentu. Jesli cos jest zle to sie tego nie tykam...
Wg mni e to za wiele on na te wizycie nie zyska, tylko Dziwisza osmieszyl nieco.

Voltar

Tacy panowie jak Dobrosz czy Grabowski wskoczyli na listy LPR ale wcześniej startowali z własnych, niszowych list wyborczych, Dobrosz był chyba członkiem PSL-u.

Poza tym jeśli mówisz o ośmieszonych partiach to zadaj sobie pytanie czy nie ośmieszono ich celowo, wystarczy obecnie wejśc na onet i sprawdzić jak komentują zjazd pis - "czy pis złamał prawo" "pijany kierowca odwoził posłów pis" "ziobro szukał haków" "palikot: to" "palikot: sramto" "palikot: owamto"...

niezależnie od sympatii politycznych czy tak wygląda rzetelne dziennikarstwo? wyobraźcie sobie nagłówki na onecie nasmiewające się z PO... nie widziałem ani jednego, ale z PIS i SLD trza się narehotać

pojawił sie tutaj głos że traktat lizbonski jesli ma wspierac UE jako przeciwwage do USA to ok - tylko chwila moment, kto będzie rządził nowym panstwem unijnym? Berlusconi? mędrzec Wałęsa? BLAIR?

Tak, ten ostatni to największy wróg Busha! Laughing

Dlatego: tak dla europy silnej gospodarczo i politycznie, nie dla europy socjalistyczno-syjonistycznego molocha

porfirij

Lara napisał:

Trąbi się od 20 lat w tym obłudnym kraju, jaką to mamy demokrację, to dlaczego nie było referendum przed wstąpieniem do Unii? Prawdopodobnie i tak wszyscy by głosowali "za". Teraz już za późno.

zaraz chwila moment możesz mi to wytłumaczyc? bo z tego co pamiętam to referendum było...

Lara

Było referendum? Ja o tym nic nie wiem, bo mnie nie było bardzo długo w Polsce. Z resztą byłam przeciwna wchodzeniu Polski do Unii. Zawsze twierdziłam że Polska nie dojrzała i nie pasuje do Unii.

Cham

Tiesto12 napisał:

A co do Ganleya facet zobaczyl ze w Polsce zadna partia moze oprocz LPR nie neguje czlonkowstwa w UE i chce na tym zbic poparcie.
Choc z drugiej strony jesli ktos jest przeciw UE to po cholere wystawia tam kandydatow w wyborach do europarlamentu. Jesli cos jest zle to sie tego nie tykam...

Tiesto12 nie do końca... Ogólnie myślę, że jesteśmy wszyscy za UE, ale za pradziwą UE, bez granic państwowych ale z poszanowaniem odrębności każdego z państw i poszanowania obywateli państw. Sprzeciwiamy się natomiast narzucaniu woli europarlamentu i komisji europejskiej, rządzeniem w UE za pomocą wytycznych, doktryn i "zaleceń". To nie chodzi o "Nie UE", ale o "NIE UE w koncepcji BARROSO, Sarokzy'ego i Merkelowej". Partnerstwo a nie ustępstwa, służalczość i okradanie słabszych. Nie wspólnej walucie, nie wspólnym rządom, nie impasowi, nie szantażowi. Odrębność państwa, przy zachowaniu otwartej granicy, braku ograniczeń w handlu i to wszystko. Po co nam wspólna Policja UE, po co nam jedno prawo żywnościowe, po co nam narzucanie GMO, po co płacenie podatku za CO2? Co komu do naszej energii, do naszych kopalni, stoczni czy elektorowni? Czyż nie o to nam chodzi?

Raynold

I czym się zachwycacie Question

Czy tak naprawdę wiecie kim on jest, przez kogo inspirowany, z czym się w UE zgadzał a czemu sprzeciwiał Question

Jak uda się wam odpowiedzieć na te pytania to zapraszam do dyskusji Cool

Tiesto12

Cham sam sobie zaprzeczasz, jesli kogos pozbawiasz granic panstwowych to jak chcesz utrzymac jego odrebnosc panstwowa, albo sie wchodzi w UE na calosc bez granic, ze wspolnym wojskiem, MSZ i urzedami albo sie zachowuje odrebnosc i robi UE cos na kształt sojusz jakim jest np NATO. Albo 1 albo 2 musisz sie zdecydowac.
A ganley ma kase i che sie na tym wypromowac, zrobic kariere i zarobi i wykorzystuje takich debili jak politycy LPR ktorzy sami juz nic niemoga zdzialac i chwytaja sie czego da.

Raynold

Tiesto12 napisał:

A ganley ma kase i che sie na tym wypromowac, zrobic kariere i zarobi i wykorzystuje takich debili jak politycy LPR ktorzy sami juz nic niemoga zdzialac i chwytaja sie czego da.

Zgodze się z powyższymi wszystkimi wnioskami oprócz tego że politycy są debilami. Jest to w ogromnej większości najinteligentniejsza kasta jaka istnieje na ziemi. No bo (obok bankowości) jest coś lepszego jak niepracowanie i niepodleganie praktycznie żadnym ograniczeniom i odpowiedzialności a jeszcze za to wszystko branie niezłych pieniędzy Laughing

Kiedy zaś taki raczkujący polityk sprawdzi się, czyli robi wszystko co mu każe góra to na pewno zostanie dodatkowo przeszkolony w zakresie robienia wody z mózgu plebsowi i dodatkowo sowicie wynagrodzony Exclamation

Voltar

tak, facet chce się wypromować... codziennie o nim piszą na onecie...
jeśli dzięki takiej "promocji" odrzucono traktat lizboński to życzę sobie więcej takich akcji promocyjnych

góral

Unia EU- podobnie Unia Amero to plan masoński. Namiestnik Nowego Ordnungu - jakim jest tutaj Dziwisz ( informacja pewna !!!!! ) - po prostu pokropił Irlandczyka.
Z wysokiego kleru tylko Wyszyński bezkompromisowo walczył o Polskę.

Mówienie o Unii z tzw. ludzką twarzą jest kolejnym praniem mózgu i powleczeniem Polaków przez kolejne pokolenie przez pustynię. Jedyne źródło na pustynnej oazie będzie zatrute...

I taki będzie koniec.

Powiedzenie "I żyli długo i szczęśliwie" na zawsze pozostanie w bajkach, które zresztą na pewno zostaną spalone.

Na filmie Seksmisja, udało się rozerwać "jedynie słuszną prawdę" na tapecie i zobaczyć morze, plażę i słońce. My też jeszcze mamy taką szansę.
Co zrobić ? Zatrzymać zabójczą dla Polski lichwę, ustanowić Narodowy Bank, w odpowiednim momencie wystąpić z Unii. Jak to zrobić ? Przede wszystkim, zebrać się w 15 milionową jednorodną masę z tylko jednym, jedynym postulatem : pogonić lichwiarzy.

Pamiętacie jak wyglądała polska po II WS. Gruzy i popiół. Jak wyglądała Polska w latach 70-tych. Dorobiliśmy się niezłego majątku. Pożyczki poszły na budowę fabryk. Podawano, że Polska jest na 12-tym miejscu w świecie. A plan Kwiatkowskiego po odzyskaniu niepodległości. Zbudowanie Gdyni - z małej wioski rybackiej.

Czego dorobiliśmy się przez podobny okres 25 lat po stanie wojennym ? Dług prawie 1 bilion zł, ukradziono nam nawet przysłowiowe łopaty by Polacy nic nie wytwarzali. Jedno pokolenie pognane precz. W rankingach - 78 miejsce. Ci co zostali, muszą pracować 10 lat by spłacić odsetki od kredytu za nędzne mieszkanko! Za ten okres można samemu z gliny ulepić cegły, wypalić i zbudować lokum o wiele większe dla siebie i jeszcze jeden dla rolnika który w tym czasie żywił.

Każdy naród jest w stanie samodzielnie doprowadzić do dobrobytu w swoim państwie.
Pokazaliśmy, że jak jesteśmy u siebie, potrafimy zadbać o siebie. My mamy szczególne położenie geologiczne - praktycznie możemy być samowystarczalni.
Mało tego, możemy wykarmić dobre 150 mln ludzi, na dodatek zdrowo i uzyskać produkty których nie możemy samodzielnie wykonać.

Pamiętacie Davos - kilkudziesięciu facetów w garniturach po 10 tys dolców a każdy z nich doprowadził swój kraj do ruiny ! I my mamy im zaufać ? Pozwolić na te bzdety o dobrobytach Unijnych ? Trzeba być szalonym by nie widzieć przekrętu. Potrzebni jesteśmy tylko dla lichwy i ich popierdzielonego pomysłu zbudowania III świątyni jerozolimskiej i usadowienia w niej człowieka-boga , władcy świata.

W mojej miejscowości właśnie przygotowują do upadłości dochodowy, duży zakład produkujący mat. budowlane. Dostaną za złotówkę bo nie zwolnią niewolników. Dlaczego nie daje się oferty Polakom? Mogliby założyć spółdzielnię rodzin zamierzających budować dom a po wybudowaniu oddać następnym rodzinom itp. Ale na tym geszefcie nie zarobi lichwiarz i Niemiec. I kolaborant w urzędzie.

Mówi się by nie rozliczać kolaborantów żydokomuny. Ich dzieci z "czystą kartą" są kolaborantami eurożydokomuny.

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem... już teraz organizujmy się w małe grupki. Wybierzmy z pośród siebie najlepszych zawodników. I to się K.M MUSI udać !
Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i mamy na nich głosować. I pójdziemy.

Kilkanaście lat temu czytałem artykuł, w którym autor dowodził, iż obywatele USA mogliby pracować 12 godzin w tygodniu, by z istniejącym potencjałem wytwórczym zaspokoić własne potrzeby. Jedyny warunek- gospodarka naturalna, bez pasożytów, raków, lichwy.

Nie mam już nic do powiedzenia, zresztą wszystko, absolutnie wszystko, zostało już powiedziane na milionach www....

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem...

Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i musimy na nich głosować.

zainteresowany

góral napisał:

Czego dorobiliśmy się przez podobny okres 25 lat po stanie wojennym ? Dług prawie 1 bilion zł, ukradziono nam nawet przysłowiowe łopaty by Polacy nic nie wytwarzali. Jedno pokolenie pognane precz. W rankingach - 78 miejsce. Ci co zostali, muszą pracować 10 lat by spłacić odsetki od kredytu za nędzne mieszkanko! Za ten okres można samemu z gliny ulepić cegły, wypalić i zbudować lokum o wiele większe dla siebie i jeszcze jeden dla rolnika który w tym czasie żywił.

Każdy naród jest w stanie samodzielnie doprowadzić do dobrobytu w swoim państwie.
Pokazaliśmy, że jak jesteśmy u siebie, potrafimy zadbać o siebie. My mamy szczególne położenie geologiczne - praktycznie możemy być samowystarczalni.
Mało tego, możemy wykarmić dobre 150 mln ludzi, na dodatek zdrowo i uzyskać produkty których nie możemy samodzielnie wykonać.

Pamiętacie Davos - kilkudziesięciu facetów w garniturach po 10 tys dolców a każdy z nich doprowadził swój kraj do ruiny ! I my mamy im zaufać ? Pozwolić na te bzdety o dobrobytach Unijnych ? Trzeba być szalonym by nie widzieć przekrętu. Potrzebni jesteśmy tylko dla lichwy i ich popierdzielonego pomysłu zbudowania III świątyni jerozolimskiej i usadowienia w niej człowieka-boga , władcy świata.

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem... już teraz organizujmy się w małe grupki. Wybierzmy z pośród siebie najlepszych zawodników. I to się K.M MUSI udać !
Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i mamy na nich głosować. I pójdziemy.

Kilkanaście lat temu czytałem artykuł, w którym autor dowodził, iż obywatele USA mogliby pracować 12 godzin w tygodniu, by z istniejącym potencjałem wytwórczym zaspokoić własne potrzeby. Jedyny warunek- gospodarka naturalna, bez pasożytów, raków, lichwy.

Nie mam już nic do powiedzenia, zresztą wszystko, absolutnie wszystko, zostało już powiedziane na milionach www....

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem...

Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i musimy na nich głosować.

Zgodzę się z Tobą ...ale najpierw trzeba te 15 milionów obudzić ze snu i fanatycznego przywiązania do partii, religii,mamony i wielu innych "ciekawych " rzeczy na tym "ciekawym " świecie. Działajmy.
_________________
Myśl jest bronią.

góral

Zainteresowany:

To co proponujesz doprowadzi wprost do wynaradawiania. A o to właśnie chodzi masonerii!
Język, tradycja, kultura, wiara - to podstawowe przymioty każdej społeczności na świecie. Starożytnej, chińskiej, sumeryjskiej itd.

Wiara w siebie, podniesienie głowy z dołu niewoli
i to:

http://www.muzeumniepodleglosci.art.pl/obrazki/file0053.jpg

Takiej pobudki nam potrzeba.

Raynold

zainteresowany napisał:

góral napisał:

Czego dorobiliśmy się przez podobny okres 25 lat po stanie wojennym ? Dług prawie 1 bilion zł, ukradziono nam nawet przysłowiowe łopaty by Polacy nic nie wytwarzali. Jedno pokolenie pognane precz. W rankingach - 78 miejsce. Ci co zostali, muszą pracować 10 lat by spłacić odsetki od kredytu za nędzne mieszkanko! Za ten okres można samemu z gliny ulepić cegły, wypalić i zbudować lokum o wiele większe dla siebie i jeszcze jeden dla rolnika który w tym czasie żywił.

Każdy naród jest w stanie samodzielnie doprowadzić do dobrobytu w swoim państwie.
Pokazaliśmy, że jak jesteśmy u siebie, potrafimy zadbać o siebie. My mamy szczególne położenie geologiczne - praktycznie możemy być samowystarczalni.
Mało tego, możemy wykarmić dobre 150 mln ludzi, na dodatek zdrowo i uzyskać produkty których nie możemy samodzielnie wykonać.

Pamiętacie Davos - kilkudziesięciu facetów w garniturach po 10 tys dolców a każdy z nich doprowadził swój kraj do ruiny ! I my mamy im zaufać ? Pozwolić na te bzdety o dobrobytach Unijnych ? Trzeba być szalonym by nie widzieć przekrętu. Potrzebni jesteśmy tylko dla lichwy i ich popierdzielonego pomysłu zbudowania III świątyni jerozolimskiej i usadowienia w niej człowieka-boga , władcy świata.

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem... już teraz organizujmy się w małe grupki. Wybierzmy z pośród siebie najlepszych zawodników. I to się K.M MUSI udać !
Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i mamy na nich głosować. I pójdziemy.

Kilkanaście lat temu czytałem artykuł, w którym autor dowodził, iż obywatele USA mogliby pracować 12 godzin w tygodniu, by z istniejącym potencjałem wytwórczym zaspokoić własne potrzeby. Jedyny warunek- gospodarka naturalna, bez pasożytów, raków, lichwy.

Nie mam już nic do powiedzenia, zresztą wszystko, absolutnie wszystko, zostało już powiedziane na milionach www....

Pamiętajmy - 15 mln, z jedynym postulatem...

Bo znowu oni nam powiedzą że są najlepsi i musimy na nich głosować.

Zgodzę się z Tobą ...ale najpierw trzeba te 15 milionów obudzić ze snu i fanatycznego przywiązania do partii, religii,mamony i wielu innych "ciekawych " rzeczy na tym "ciekawym " świecie. Działajmy.

Widzę że nareszcie mówicie o konkretach Surprised

Nikt nie twierdzi że będzie łatwo, jeśli większość ludzi jest uświadomiona przez telavizje a mniejszość tą telavizją steruje.
Trzeba walczyć ich bronią czyli Internetem dopóki tego nie zabronią. A walkę zacząć od podstaw czyli uświadamiania wszystkim że telavizja to ich największy wróg a potem wskazywać na niezależne media no i organizować się jak choćby na : http://polskawalczaca.com/ czy: http://forum.suwerennosc.com/

zainteresowany

@góral
Fanatyzm jest określany czasami jako choroba społeczna. O takie coś mi chodziło.
Nie mm nic przeciwko religii , pod warunkiem że z góry nie nastawia się na jedynie słuszną . Pokaż mi w Polsce otwartych ludzi rozmawiajacych o religii bez zacietrzewienia. Kilku jest na tym forum Wink

Język, tradycja, kultura ok , natomiast wiara to każdemu w/g potrzeb.
Nie możesz nie zabierać na pokład ludzi , kórzy są wolni Wink

_________________
Myśl jest bronią.

góral

zainteresowany:

Fanatyzm czasem ratuje życie ! zwłaszcza 11.09. Otóż Żydzi ponoć mieli jakieś swoje święto i nie przyszli do pracy do WTC. Jak jeden mąż poszli do synagogi. Gdyby nie byli fanatykami, sporo z nich uderzyło by się głową w bombowiec US, reszta odparowałaby jak 28xx nieszczęśników.

Poza tym zgadzam się z Tobą.

Raynold:

Podane przez Ciebie linki wskazują, iż nie są to partyjne strony i ewentualne przeniesienie dyskusji będzie pozbawione sterowania. Nie będziemy wówczas narażeni na manipulacje cwaniaków dążących do wniesienia ich na naszych grzbietach do UE parlamentu.
Ja bym dodał jeszcze jedną propozycję: propolonia.pl - warto przynajmniej poobserwować to towarzystwo przez jakiś czas.

Jeśli macie inne propozycje portali nie uwikłanych w dotychczasowe szambo, zapodajcie. Natomiast jeśli jest wola wyboru jednego z podanych linków, niech Raynold napisze do admina i spowoduje założenie kącika dla nas.

Voltar:
w towarzystwo Irlandczyka wkręcili się już Marek Jurek, Jerzy Robert Nowak, Wierzejski, skręcający raczej w stronę masonerii brytyjsko-amerykańskiej. Śmierdzi to wg mnie zdradą. Oni KM* chcą załapać się na ostatni statek a nas zostawić na plaży na pożarcie przez ludożerców.

Rozmawiałem dzisiaj z kilkoma znajomymi którzy rok temu pieli z zachwytu do PO. Teraz są niemal wściekli i skręcają w stronę PIS ! Z kolei PISowcy wściekli są na Kaczora za likwidację przemysłu stoczniowego. Paranoja !
To oznacza, że jak nigdy dotąd mamy szansę zdecydować jak poukładać meble we własnym domu.

Dzisiaj onet.pl doniósł o wyjątkowo licznych samobójstwach naszych rodaków zesłanych do Anglii. Niedawno rozmawiałem z pracownikiem z wydziału oświaty i dowiedziałem się o -dosłownie - pladze samobójstw wśród młodzieży szkolnej....

Tego KM* już się nie da wytrzymać !!! A wystarczy tylko 15 milionów.... ruszmy się wreszcie.... ratujmy już nie siebie bo już nie skorzystamy z normalnego życia, ale własne dzieci....

* KM - kurwamać ( przepraszam ale inaczej tego KM nie da się określić :- ))