W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Pomoc dla Marty  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
1 głos
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Strony internetowe Odsłon: 3112
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:37, 12 Gru '17   Temat postu: Pomoc dla Marty Odpowiedz z cytatem

http://pomocdlamarty.pl/

„Polkę skazano w Irlandii na dożywocie. Dostała niesprawiedliwy wyrok przez… nieporozumienie językowe?”

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8566
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:42, 12 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale o co więcej chodzi , w tym linku gówno jest , a mi się nie chce szukać Wink .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:13, 12 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu masz:
Cytat:
29-letnia Marta Herda od ponad roku przebywa w irlandzkim więzieniu, wciąż wierząc, że doczeka się sprawiedliwości i uczciwego wyroku. Według jej zeznań podczas przesłuchania doszło do nieporozumienia na tle językowym, co sprawiło, że oskarżono ją o zabójstwo i skazano na dożywotnie pozbawienie wolności. Co tak naprawdę wydarzyło się w marcu 2013 roku?
Obsesja Csaby

W wieku 18 lat, w 2006 roku, Marta wyjechała do Irlandii. Początkowo uczyła się w szkole pracowników socjalnych, z czasem zaczęła pracować. Chciała odłożyć jak najwięcej pieniędzy, by mieć „na start” po powrocie do Polski.

W 2011 roku rozpoczęła pracę jako kelnerka w luksusowym hotelu na południu kraju. Tam poznała 31-letniego Węgra, Csabę. Mężczyzna pomagał jej i wprowadzał w arkana zawodu. Razem z paczką znajomych spotykali się na mieście. Coś, co było znajomością czy przyjaźnią, ze strony Csaby z czasem zamieniło się w zakochanie – był wyraźnie zadurzony w Marcie, która nie odwzajemniała jego uczuć.

Nie trawiłem go, dla mnie to był człowiek niezrównoważony psychicznie. Im bardziej ona go odrzucała, tym bardziej on się na nią nakręcał
– powiedział Mariusz Błaszczyk, który był współlokatorem Marty.

Kobieta nie zdecydowała się zgłosić dziwnego zachowania Csaby na policję, chociaż niejednokrotnie żaliła się znajomym i rodzinie, że mężczyzna ją nęka. Także mama Marty wspomina, że Csaba był nienaturalnie o nią zazdrosny:

Kilka miesięcy przed tragedią Csaba zaczął się dziwnie zachowywać. Kiedy spacerowała po plaży nagrywał ją telefonem. Gdy widział, że Marta rozmawia z jakimś mężczyzną od razu zaczynał rozmowę na jego temat i stawiał go w złym świetle. Jeździł pod dom Marty i patrzył w jej okna. Kiedy miała gości wysyłał jej sms-y, w których pisał np. że wie, że uprawiają teraz seks. To nie była prawda, ale takie scenariusze podpowiadała mu chyba wyobraźnia
– mówiła matka Marty w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.

Zachowanie Csaby było tak obsesyjne, że przyjaciele Marty chcieli go za to pobić, ale kobieta się na to nie zgodziła. Wciąż nie zgłaszała też sprawy na policję. Wiedziała, że w przeszłości mężczyzna odpowiadał za nękanie innej dziewczyny i nie chciała robić mu kłopotów.

Dzień wypadku

25 marca 2013 roku rozmawiała z Csabą kilka razy. W ostatniej rozmowie przez telefon mężczyzna rzucił: „Zniszczyłaś moją ostatnią nadzieję”. To wyznanie sprawiło, że Marta wystraszyła się, że może zrobić sobie krzywdę. Gdy następnego dnia wracała do domu, zadzwoniła zapytać, czy wszystko u niego w porządku. Po rozmowie chciała jeszcze pojechać autem na plażę, gdzie lubiła spędzać czas. Gdy przejeżdżała nieopodal domu Csaby, mężczyzna wybiegł na ulicę i poprosił, by zabrała go ze sobą. W samochodzie wygrażał koledze Marty, u którego nocowała ubiegłej nocy (Wiktor poprosił ją o to, by mogli porozmawiać – chciał wyżalić się ze swoich problemów sercowych i poprosić kobietę o radę).

Kiedy przejeżdżała, Csabo wybiegł na ulicę. Prosił, żeby go zabrała ze sobą, bo ma jej coś do powiedzenia. W aucie zaczął krzyczeć „F...cking Wiktor”. Podkreślał, że wie, że była z Wiktorem całą noc. Potem nie mówił już po angielsku, tylko wydawał jakieś dziwne dźwięki jakby zwierzęcy ryk. Kuł ją palcem w żebra. Córka zapamiętała jego wykrzywioną nienawiścią twarz tuż obok swojej
– relacjonowała matka Marty.

Wystraszona Marta chciała zawrócić – skręciła w stronę rzeki i uderzyła na nadbrzeżu w barierkę. Auto wpadło do wody. Tego dnia był duży sztorm. Kobieta walczyła o życie, próbując wypłynąć na powierzchnię. Wołała Csabę, ale nie mogła go znaleźć. Ostatkiem sił wdrapała się na falochron i wymiotując dotarła na kolanach do domów. Wezwano policję i pogotowie.

http://polki.pl/magazyn/o-tym-sie-mowi,m.....tykul.html

A w skrócie: był wypadek, wpadła autem do wody jadąc z Węgrem, który się do niej przystawiał; ona przeżyła, on zginął, wygląda na to że przyczynił się do wypadku; została oskarżona o zabójstwo i siedzi w więzieniu. Z dostępnych informacji wynika, że niesłusznie. Zbiera kaskę na proces, więc zamieściłem tu to info, może ktoś zechce pomóc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20414
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:57, 13 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co za brednie.
Znaczy sorry, nieporozumienie językowe... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Strony internetowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Pomoc dla Marty
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile