W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Order Leopolda II do delegalizacji  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
1 głos
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1525
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:18, 27 Lis '17   Temat postu: Order Leopolda II do delegalizacji Odpowiedz z cytatem

Polska powinna w trybie natychmiastowym wystąpić do UE i Brukseli o delegalizacje odznaczenia:
"tzw. Order Leopolda II, ustanowiony przez władcę w 1900 r."
oraz usunięcia nazw im Leopolda II
licznych pomników oraz parków, szkoły i instytucji noszące
imię tego zbrodniarza jako gloryfikacji i szerzenia kultu zbrodni, faszyzmu i rasizmu!


"jednym z najwyższych odznaczeń przyznawanych ludziom zasłużonym dla narodu belgijskiego
w dalszym ciągu jest tzw. Order Leopolda II,
ustanowiony przez władcę w 1900 r."



Wbrew negatywnej oceny rządów i świadomej rzezi w Kongo, znaczna część Belgów nadal darzy go ogromnym szacunkiem i wynosi na sztandary. Król Leopold II nie poniósł odpowiedzialności za te okrutne czyny, czego najlepszym dowodem są jego liczne pomniki oraz parki, szkoły i instytucje noszące jego imię. W mieście Arlon do dziś można zobaczyć jego posąg, na którym widnieje napis: “Powziąłem dzieło Konga w interesie cywilizacji i dla dobra Belgii – Leopold II”.
za:
https://cozahistoria.pl/odcinal-rece-sto.....populacji/

"Wolne Państwo Kongo

Tron belgijski objął po swoim ojcu Leopoldzie I. W 1885 został władcą Wolnego Państwa Konga, kolonii w środkowej Afryce (obecnie Demokratyczna Republika Konga). Przez wiele lat była to jego prywatna własność, w której panowało niewolnictwo[1]. Prowadzona była rabunkowa gospodarka, pozyskiwany był kauczuk i kość słoniowa. Przyczyniła się ona do śmierci od kilku do kilkunastu milionów ludzi[2]. W 1908 po ujawnieniu przez dziennikarza i polityka Edmunda Dene Morela eksploatacji Konga, wybuchła afera, która doprowadziła do tego, że kontrolę nad terytorium, odtąd znanym jako Kongo Belgijskie, przejęło państwo.

Mimo krytycznej oceny rządów i braku sprzeciwu wobec kolonialnego wyzysku, spora część Belgów nadal darzy go ogromnym sentymentem i szacunkiem, czego dowodem są licznie wznoszone jego pomniki (m.in. w centrum Brukseli, czy w Laeken, w oficjalnej siedzibie króla Belgów) oraz liczne parki, szkoły i instytucje noszące jego imię."

"

Branie zakładników było zalecane w oficjalnej belgijskiej instrukcji dla urzędników i agentów handlowych. Odcinanie rąk i mordowanie ludzi natomiast pojawiało często w różnych raportach. Leopold nie tylko o wszystkim wiedział, ale był głównym organizatorem zbrodni. Dokładał również starań, żeby nie wyszły one na jaw.

Ilu ludzi zginęło w Kongu?

Trudno to policzyć, ale szacuje się, że w latach 1880–1920 ludność kraju zmniejszyła się o połowę, czyli o 10 mln ludzi. Był to wynik masowych mordów, głodu wywołanego przez Belgów, chorób, które łatwiej się przenosiły na skutek wielkich migracji ludności, i zapaści demograficznej. "
za:
https://dorzeczy.pl/historia/32668/Krol-.....stwie.html
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:56, 26 Mar '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odcinał ręce, stopy i genitalia.
Do dziś stawiają mu pomniki

PRZEMYSŁAW DYMARKOWSKI 11 października 2018

Traktował te ziemie jak swoją prywatną posesję. Zarządzając państwem ponad 70-krotnie większym od Belgii doprowadził do jednego z największych ludobójstw w historii ludzkości.

Czarno-białe zdjęcie wygląda z pozoru bardzo niewinne. Widać na nim czarnoskórego mężczyznę siedzącego na ganku. W rzeczywistości jest to uwieczniony obraz przerażającej tragedii – zagłady mieszkańców Konga, byłej kolonii belgijskiej w środkowej Afryce. Wspomniany mężczyzna to ojciec siedzący nad dłonią i stopą swojej pięcioletniej córki…
W książce “Don’t Call Me Lady: The Journey of Lady Alice Seeley Harris” autorstwa Alice Seeley Harris czytamy:

Mężczyzna nie wyrobił dziennej normy zbioru kauczuku, więc belgijscy nadzorcy odcięli jego córce dłoń i stopę. Miała na imię Boali. […] Następnie ją zamordowali. Ale nie zaprzestali na tym. Następnie zamordowali także jego żonę. I jakby było to niewystarczająco okrutne, niewystarczająco wymowne, dodatkowo zjedli szczątki Boali i jej matki. Następnie obdarowali Nsali pozostałościami po ciele jego córki, którą tak bardzo kochał. Jego życie zostało zrujnowane. Częściowo zniszczyli je już wcześniej, zmuszając do niewolniczej pracy, ale ten akt przypieczętował całą tragedię. Całe to okrucieństwo działo się z powodu jednego człowieka, żyjącego tysiące kilometrów za morzem, jednego człowieka, któremu nigdy nie dość było bogactwa, który zadeklarował ten ląd jako swój, i ludzi żyjących tutaj jako swoją własność.
Krwawy kolonizator

Człowiekiem tym był król Belgii Leopold II Koburg. Władca uczynił z Wolnego Państwa Konga własną kolonię , które była jego prywatnością przez ponad dwadzieścia lat. Czerpał zyski, przyczyniając się do śmierci milionów mieszkańców Konga. Prowadził rabunkową gospodarkę, pozyskując rękami rdzennych mieszkańców kauczuk i kość słoniową, będące głównymi bogactwami Konga. Niewypełnienie normy zbioru kauczuku było karane odcięciem dłoni, stopy lub genitaliów; chłostano na śmierć, głodzono, zmuszano do niewolniczej pracy, zabierano dzieci jako zakładników i palono wioski.

Belgia przed uzyskaniem niepodległości (1830 r.) była częścią Królestwa Zjednoczonych Niderlandów. W tym czasie spora część zamorskich terenów Konga znajdowała się w strefach wpływów potężnych państw kolonialnych, takich jak Wielka Brytania czy Francja. Król Belgii, Leopold II, był pewny, że kolonie są patentem do potęgi narodu i usiłował uzyskać je dla siebie. W roku 1885 na konferencji berlińskiej oddano w jego ręce tereny Konga. W ciągu kilku lat Belgowie zorganizowali tam swego rodzaju olbrzymi obóz pracy.

król Leopold II



Peter Forbath w swojej w książce “The River Congo” opisuje, że przydziały kauczuku spłacano częściowo w odciętych dłoniach. Czasami dłonie były zbierane przez żołnierzy Force Publique (formację wojskową składająca się z tubylców),innym razem przez samych mieszkańców. Zdarzały się też wojny, podczas których wioski były atakowane przez innych tubylców w celu zdobycia dłoni, ponieważ normy były niemożliwe do wyrobienia:

Kosze wypełnione odciętymi dłońmi, składane u stóp europejskich dowódców, stały się symbolem Wolnego Państwa Kongo.
Zbieranie dłoni stało się zwyczajem samym w sobie. Żołnierze Force Publique przynosili je do dowództwa zamiast kauczuku; nawet zbierali je zamiast kauczuku. Stały się swego rodzaju walutą. Stały się zadośćuczynieniem za spadki w normach kauczuku, zastąpiły. niewolników potrzebnych do zbioru. Żołnierzom Force Publique płacono premie na podstawie ilości zebranych dłoni…
Zbrodnia bez kary

Chociaż Leopold II był jednym z największych ludobójców w historii, chciał uchodzić za oświeconego humanistę i szczodrego filantropa. A jednak za jego rządów sytuacja w Kongo nie różniła się od warunków w sowieckich łagrach. Mimo to dziś nie stawia się go na równi Hitlerem i Stalinem. Został zapomnianym zbrodniarzem ludzkości.

Należy podkreślić, że populacja Konga przed kolonizacją belgijską wynosiła ok. 20 mln ludzi. Historycy wciąż spierają się ilu ludzi zamordował krwawy władca, ale szacuje się, że były to liczby w przedziale od 5 do 10 milionów mieszkańców środkowej Afryki.

Pomimo negatywnej oceny rządów i świadomej rzezi w Kongo, znaczna część Belgów nadal wynosi go na sztandary. Król Leopold II nie poniósł odpowiedzialności za te okrutne czyny, czego najlepszym dowodem są jego liczne pomniki. W mieście Arlon do dziś można zobaczyć jego posąg, na którym widnieje napis: “Powziąłem dzieło Konga w interesie cywilizacji i dla dobra Belgii – Leopold II”.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:02, 26 Mar '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polscy posiadacze Orderu Leopolda

Wielka Wstęga
Józef Piłsudski
Aleksander Kwaśniewski
Jolanta Kwaśniewska
Henryk Jabłoński
Lech Wałęsa
Andrzej Duda
Agata Kornhauser-Duda

Wielki Oficer
Kazimierz Dzierżanowski
Jerzy Koch
Aleksander Osiński
Władysław Sikorski
Komandor
Roman Górecki
Tadeusz Piskor
Bernard Witucki
Adam Rose
za:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Order_Leopolda_(Belgia)
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Order Leopolda II do delegalizacji
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile