|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:54, 09 Maj '08
Temat postu: "Zamach stanu" w Libanie - rząd padnie na kolana |
|
|
Cytat: | "Zamach stanu" w Libanie - "rząd padnie na kolana"
Zachodnie dzielnice Bejrutu znalazły się pod kontrolą bojówek opozycyjnego Hezbollahu, potwierdzają libańskie siły bezpieczeństwa i zachodni obserwatorzy.
... | http://wiadomosci.onet.pl/1745888,441,item.html
Nie wiedziałem, że Liban miał demokratyczny rząd.
Ale skoro tak to może niedługo USA przywróci tam demokracje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:04, 09 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Czemu nikt nie bił na alarm, gdy całkiem niedawno na Liban spadały izraelskie bomby?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:21, 09 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Libański rząd to farsa. Jeszcze bym zrozumiał, że leją na to jak Żydzi załatwija Hezbollachów na południu, ale w 2006 zgineła jakas setka zołnierzy armii libanskiej, zniszczono lotnisko, elektrownie (skażono przy tym wybrzeze) i sporo domów mieszkalnych - teksty o żywych tarczach to można ciemnemu ludowi wciskać, np. czytelnikom Raport WTO . Poza tym szlag trafił turystykę , giełda padła, zaufanie inwestorów padło...a oni udali, że deszcz pada. Też mi demokracja. Łapówy tylko potrafią brać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:15, 13 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Libańska armia ma poparcie USA i rusza na wojnę
Dowództwo libańskiej armii poinformowało, że przygotowuje się do użycia siły w celu rozbrojenia bojówek i przywrócenia porządku w kraju - podaje serwis BBC.
Armia podjęła decyzję po tygodniu walk pomiędzy zwolennikami pro-zachodniego rządu Faouda Siniory a opozycją, której przewodzi Hezbollah (Partia Boga). W ich wyniku śmierć poniosło co najmniej 58 osób.
Armia zajęła pozycje w Bejrucie, Trypolisie oraz w górach Chouf na południowy wschód o libańskiej stolicy. Bejrut jest od kilku dni sparaliżowany - na ulicach pojawiły się barykady, a stołeczne lotnisko pozostaje nadal zamknięte dla jakiegokolwiek ruchu. Wsparcie dla rządu i wojska Libanu w konfrontacji z Hezbollahem zaoferował George W. Bush. Prezydent USA oświadczył, że Stany Zjednoczone w każdej chwili mogą wysłać broń dla armii rządowej. - Hezbollah zaatakował libański naród, musimy wysłać temu ugrupowaniu jasny sygnał, że nie będziemy tolerować żadnego rodzaju destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Libanie - podkreślił Bush. Jak dodał, Hezbollah nie byłby w stanie zdziałać niczego bez wsparcia ze strony Iranu.
Trwające od tygodnia walki w Libanie to największe starcia od czasów wojny domowej w latach 1975-1990, która zrujnowała dawną "Szwajcarię Bliskiego Wschodu". Ich powodem jest konflikt prozachodniego rządu z opozycją, która nie zgadza się na kierunek zmian zapoczątkowanych po opuszczeniu Libanu przez wojska syryjskie - informuje serwis BBC. | http://wiadomosci.onet.pl/1748070,12,item.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:55, 05 Lis '17
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Premier Libanu podał się do dymisji w obawie o swe życie 4,11. 2017 PAP
Premier Libanu Saad Hariri ogłosił w sobotę, ku ogólnemu zdziwieniu, swoją dymisję, oskarżając szyicki Hezbollah i jego irańskiego sojusznika o sianie chaosu w całym regionie. Twierdzi też, że obawia się o swoje życie.
Hariri, który znajduje się obecnie w Arabii Saudyjskiej, w przemówieniu transmitowanym przez telewizję Al-Arabija, powiedział, że obecna sytuacja w Libanie przypomina czas, gdy w 2005 roku został zamordowany jego ojciec, Rafik Hariri, były premier. Zabójstwo to wywołało wtedy masowe demonstracje opozycji, która oskarżyła Syrię o to zabójstwo. Syria zaprzeczyła tym oskarżeniom. Protesty te określono jako „cedrowa rewolucja”. Pod wpływem protestów oraz nacisków ONZ i krajów arabskich, Syria wycofała swoje wojska z Libanu w kwietniu 2005.
"Zło, które Iran rozprzestrzenia, będzie do niego wracać" - powiedział Hariri, oskarżając Teheran o szerzący się chaos, konflikty i zniszczenia w całym regionie. W swym wystąpieniu premier wyrażał obawy o swoje życie i uważa, że jest szykowany przeciwko niemu spisek.
Hariri został premierem pod koniec 2016 roku i kierował 30-osobowym rządem jedności narodowej, w skład którego wchodził szyicki Hezbollah. Władzom udało się ochronić kraj przed skutkami wojny domowej w sąsiedniej Syrii.
Liban podzielony jest na obóz lojalny wobec Arabii Saudyjskiej, kierowany przez sunnitę Haririego i obóz lojalny wobec Iranu, reprezentowany przez Hezbollah.
Według licznych obserwatorów rezygnacja Haririego z funkcji premiera powiększy napięcia w kraju. | http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....zycie.html
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:30, 15 Lis '17
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Presja Arabii Saudyjskiej zdestabilizuje region. Liban "nie może stać się zabawką" 14 listopada 2017 PAP
Pracownik jednej z firm na tarasie widokowym na 32. piętrze wieżowca Al Faisaliah Tower w Rijadzie, Arabia Saudyjska, 1.12.2016 źródło: Bloomberg autor zdjęcia: Simon Dawson
Szef dyplomacji Libanu Gebran Bassil powiedział we wtorek, że jedynym dowodem na to, że przebywający w Rijadzie premier jego kraju jest wolny, będzie jego powrót do Bejrutu, a wszelka dalsza presja ze strony Arabii Saudyjskiej zdestabilizuje region.
Bassil odwiedził we wtorek Paryż i Brukselę, gdzie spotkał się z szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini; jego podróż do Europy jest wynikiem kryzysu politycznego, który wywołała nagła dymisja libańskiego premiera Saada Haririego, ogłoszona 4 listopada z Rijadu.
"Wszelkie naciski (ze strony Saudyjczyków) miałyby za cel nie tylko Liban (...), ale byłyby również karą dla całego regionu, bo niestabilność w Libanie spowoduje niestabilność regionu" - powiedział Bassil w Paryżu.
Po spotkaniu z libańskim ministrem Mogherini powiedziała, że liczy na to, iż Hariri i jego rodzina wrócą do Libanu "w najbliższych dniach".
Wcześniej we wtorek Hariri oświadczył na Twitterze, że wróci do Libanu w ciągu dwóch dni. Dodał, że jego rodzina zostanie "w swoim kraju", w Arabii Saudyjskiej. Hariri, który ma paszporty obu państw, urodził się w Arabii Saudyjskiej.
Mogherini podkreśliła, że Unia będzie utrzymywać ścisłe kontakty z Haririm "poprzez kanały dyplomatyczne UE". Powtórzyła, że Wspólnota w pełni popiera suwerenność i integralność Libanu.
Stanowisko w sprawie libańskiego kryzysu zajął też we wtorek premier Francji Edouard Philippe, który powiedział, że apeluje o to, by Hariri mógł "szybko i swobodnie" wrócić do swego kraju.
Dzień wcześniej szefowa unijnej dyplomacji powiedziała, że UE nie chce "żadnej zewnętrznej ingerencji" w Libanie, i choć nie wymieniła państw regionu wywierających presję na Bejrut, zrobił to za nią minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel. Powiedział on, że Liban "nie może stać się zabawką Syrii, Arabii Saudyjskiej czy innych (państw)".
Dymisja Haririego, najprawdopodobniej wymuszona przez Rijad, jest interpretowana jako element rozgrywki w walce o wpływy w regionie, jaką Arabia Saudyjska toczy z Iranem i popieranym przez niego szyickim Hezbollahem, który stanowi potężną siłę na libańskiej scenie politycznej.
Władze w Bejrucie uznają, że premier jest przetrzymywany w Rijadzie w areszcie domowym. Przedstawiciele administracji USA powiedzieli agencji Reutera, że władze Arabii Saudyjskiej "nakłoniły" premiera Libanu do złożenia urzędu.
Hariri, ogłaszając rezygnację z urzędu, oskarżył współrządzący w Libanie Hezbollah oraz wspierający go Iran o sianie chaosu w regionie.
Liban podzielony jest na obóz lojalny wobec Arabii Saudyjskiej, kierowany dotąd przez Haririego, i blok wierny Iranowi, reprezentowany przez szyicki Hezbollah. Hezbollah jest w libańskim parlamencie od 1992 roku. Rijad, który już od dłuższego czasu krytykował gabinet Haririego, ogłosił ostatnio, że Hezbollah jest w Libanie potężniejszy niż samo państwo. | http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....bawka.html
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|