walczymy razem

Bimi

Dość już tych narkotyków i innych patalogi - czas trochę wylajtować tematykę, pomówić o normalnych sprawach Wink

Busz powiedział w Knesecie na 60-lecie Izreala, że terroryści są jak Niemcy co zaatakowały Polskę w 1939. I że on z tymi terrorystami negocjował nie będzie.. Poniekąd słusznie - kontynuuje rodzinne tradycje. Jego dziadek też z Niemcami nie negocjował, tylko wysyłał im forsę na czołgi. Czasy się zmieniają, ale największy światowy terroryzm ciągle sponsorują ci sami ludzie. Smile

Cytat:

"Teraz jest nas 307 milionów, walczymy razem"

- Choć Izrael ma tylko 7 mln mieszkańców, to gdy chodzi o konfrontację z terroryzmem, możecie być pewni, że wasz kraj liczy 307 mln ludzi, ponieważ razem z wami są Stany Zjednoczone – powiedział prezydent USA George W. Bush podczas swej wizyty w Izraelu. Słowa te skierował do izraelskich parlamentarzystów.

W czasie gdy prezydent USA kontynuował swą mowę, Palestyńczycy w sTrefie Gazy i na Zachodnim Brzegu uczcili dwoma minutami ciszy "Nakbę" – "katastrofę", w wyniku której 700 tys. Palestyńczyków musiało opuścić Izrael od momentu jego utworzenia w 1948 r.

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas określił izraelską okupację jako "wstyd dla całego rodzaju ludzkiego". Jak jednak zapewnił, cały czas wyciąga rękę do pokoju.

Nadzieję na utworzenie niepodległego i demokratycznego państwa palestyńskiego wyraził także premier Izraela Ehud Olmert.

Bush powiedział wczoraj w Knesecie, że sojusz izraelsko-amerykański jest niezniszczalny. Prezydent USA porównał także współczesnych terrorystów do nazistów, którzy w 1939 r. zaatakowali Polskę. Jak podkreślił, z terrorystami nie można prowadzić żadnych negocjacji.

Mijak

Szczerze mówiąc wiadomość nic nowego nie wnosi.

Ameryka popiera Izrael - to wiadomo od dawna.

Cytat:

Nadzieję na utworzenie niepodległego i demokratycznego państwa palestyńskiego wyraził także premier Izraela Ehud Olmert.

To brzmi miło. Pytanie tylko, jak silną nadzieję i na ile niepodległego i demokratycznego?
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411

Bimi

nie musi wnosić. jest ciekawa, fajnie sie czyta wyobrażając sobie doradców busha układających jego przemowę z maksymalnym akcentem na włażenie w dupę syjonistom, najlepiej z użyciem tych amerykanów, którzy nawet nie chcieliby być zaliczeni to wymienionych 300milionów. wszak prezydent przemawia w imieniu całego narodu Laughing

nieźle bym się wpienił jakbym był amerykaninem. no ale przecież nie pierwszy raz, więc byłbym już przyzwyczajony Smile

zresztą nasi przywódcy też niewiele lepiej nas reprezentują jak polecą do izraela. ale jak na razie tak jeszcze chyba nie przegięli -wiedzą że większość polaków jest ciągle jeszcze za palestyną. no, ale media wkrótce i tak to zmienią