|
Autor
|
Wiadomość |
Spaczony
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 94
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:17, 12 Gru '07
Temat postu: Jakie wiarygodne źródło informacji? |
|
|
Jakie źródło informacji uważacie za najbardziej rzetelne i neutralne? Które wiadomości w tv, jaki portal, co za gazeta może cieszyć się waszym zainteresowaniem?
_________________ "...mam swoje prawa, nikt nie zabroni mi sie zastanawiać..."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Grand
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 141
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:24, 12 Gru '07
Temat postu: |
|
|
oj nie podoba mi się to pytanie - może wpędzić człowieka w depresję.
generalnie to tylko "forum" ... ewentualnie "polityka", ale teraz już coraz rzadziej, ewidentnie schodzi na psy...
a jeśli chodzi o tv to tylko i wyłącznie FAKTY TVN - kocham "postepową propagandę"!
PS. ja generalnie mam bardzo niskie mniemanie o polskim dziennikarstwie - to chyba jakiś syndrop peerelowski, ale u nas jest za duzo "pismaków w służbie ideologii", a za mało prawdziwych dziennikarzy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:43, 12 Gru '07
Temat postu: |
|
|
hehe. Ciekawy wątek.
Prawda do bardzo deficytowy towar. Cholernie trudny do zlokalizowania. A jak już się go znajdzie to ktoś sprowadza na ziemię mówiąc ci, że jest jakaś cholerna druga strona medalu.
Szukasz prawdy? Jest jej pełno w sieci. Jest w rozsypce i trzeba te kawałki zlokalizować, PORÓWNAĆ, i smodzielnie posklejać. Jeśli twój umysł wolny jest o stereotypów, dogmatów i "tradycji ojców" nie będziesz miał problemu.
Co do TVN - zapomnij. Można jedynie określić te stacje jako najmniejsze zło.
Polecam wiadomości w TV Trwam - wszystko co tam usłyszysz bierzesz za kłamstwo i wychodzi ci prawda
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gnosis
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:44, 12 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Proponuje forum frondy: http://forum.fronda.pl/
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:21, 12 Gru '07
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:50, 12 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Nie wiem
Za to mogę podać pewne kryterium...dla odbiorcy informacji. Trzeba w ogole sporo wiedzieć by być zdolnym do odbierania informacji w massmediach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
nobody
Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:12, 13 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Tak jest - i nie szukałbym info na jednym portalu, czy w jednej stacji. Tutaj dobrym narzędziem będzie "statystyka" - im więcej, tym bliżej
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:20, 13 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Statystyka większościowa nawala bo dezinformacja jest kreowana poprzez agencje informacyjne. Stąd takie podobieństwo informacji przekazywane przez nauczonych posłuszeństwa dziennikarzy.
Posłuszeństwo to główne kryterium doboru kadr w mediach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:27, 13 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Statystyka większościowa nawala .... |
multipro ma rację ...
nie wielkość zbioru ma decydujace znaczenie, lecz metoda (sposób) wybierania ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
nobody
Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:59, 14 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Trzeba mieć z czego wybierać i to miałem na myśli - nie chodzi o czystą statystykę Do tego trzeba mieć "zmysł krytyczny" no i samemu myśleć.
Bo ani autorytet, ani źródło na pewno nie są gwarancją prawdy
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Boruta
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 799
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mandarck
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:49, 14 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj staram się na starcie wywalać źródła dla mas np.: gazety(SE, GW, Fakt ); telewizje (tvn, tvp1, polsat); duże portale internetowe (onet, interia, wp). Prosta odpowiedź dlaczego powinno się odrzucać takie źródła informacji. Po pierwsze skierowane są do człowieka niewykształconego, czyli nadal do większości Polaków. Po drugie moim zdaniem gdy coś jest przeznaczone dla szerszej rzeszy ludzi zazwyczaj jest kontrolowane przez ludzi z pieniądzem w garści, a takim ludziom zależy aby mieć jeszcze więcej pieniędzy i władzy. Prawda o której mieliby się dowiedzieć ludzie mija się z ich celem .
Człowiek sam musi wybierać co jest prawdą a co bujdą, grandą i to jest pierwsza zasada rzetelnego źródła informacji- nie narzucanie a ukazanie problemu czy prawdy.
Gazeta, portal, tv ?
Nie potrafię podać nic konkretnego, rzetelnego i neutralnego. Czekam na czyjeś konkretne propozycje.
ps. Spaczony, dobry temat : )
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:03, 22 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Nobody - "nie chodzi o czystą statystykę Do tego trzeba mieć "zmysł krytyczny" no i samemu myśleć. Bo ani autorytet, ani źródło na pewno nie są gwarancją prawdy..."
Amen Ci Nobody.
Wiele też daje studiowanie syntez historycznych, z otwarta głową i synkretycznym spojrzeniem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goska
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:32, 23 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Nadszedl taki czas, ze czasem bedzie trzeba uwierzyc przypadkowemu, jednemu swiadkowi. Co komu po stu swiadkach, jak oni wszyscy klamia ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dunkelheit
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 321
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:06, 25 Gru '07
Temat postu: |
|
|
nie wiem czy można podawać linki, gdyż na forum jestem od paru minut, ale imho dobrym portalem są Wolne Media www.wolne.media.pl albo wolnemedia.info. Zresztą dzięki temu serwisowi trafiłem tutaj
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
simonwron
Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 129
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:45, 03 Sty '08
Temat postu: |
|
|
polecam politykę i tv trwam.
Polityce nie można wierzyć trzeba obserwować o czym mówią jak o tym mówią i czego nie mówią, a następnie starać się coś pomyśleć i łączyć w fakty.
tv trwam - jest najlepsza ponieważ najłatwiej rozpoznać w jakich częściach mogą robić wałki i starać się tobą zmanipulować. dużą część wiadomości, która ostatecznie jej(TV) i grona jej odbiorców bezpośrednio nie dotyczy, jest podanych rzetelnie, z tym że zawsze trzeba wziąść poprawkę na to, że sama nie jest świadoma podającej nam manipulacyjnej papki.
tak ja to robie jeśli mam coś polecić
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jimmy
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 2
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:57, 04 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Osobiście polecam tygodnik Najwyższy Czas! Porywa się w 90% z tym, co na tej stronie. Strona internetowa to www.nczas.com Poza tym felietony Stanisława Michalkiewicza (są w nczasie) oraz na www.michalkiewicz.pl no i Korwin Mikke, jego wyszydzanie w TV na każdym kroku powinno dać do myślenia ( www.korwin-mikke.blog.onet.pl )
Miłej lektury.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
otelodreiP
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:52, 06 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Nie generalizujmy ze wszzytko co w szklanym oku jest zle/klamliwe .Nalezy tylko przepuscic ta papke przez swoj filtr.
Np w Polsacie jest jest(lub byl) niezly program Marka Markiewicza i Macieja Ilowieckiego pt Bumerang o zajebistej poze 00:30 lub 1:00 w dzien powszedni tak zeby kazdy pracujacy obywatel mogl sobie na niego pozwolic
PS Strasznie ciezko spotkac na zywo osobe w PL, ktora ma jakas wiedze w tym temacie.
Pozdrawiam wszystkich
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Spaczony
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 94
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:44, 08 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Dobrze, mam przepuścić tą samą informacje z kilku źródeł przez mój wewnętrzny filtr-a jeżeli te źródła podlegają jednej firmie?
"zmysł krytyczny"...a jeśli już mam go wypaczonego? Skąd wiemy że akurat sie nie mylimy? tarota postawie, wyliczankę zrobię.
Statystyki-może internetowe sondy są dość rzetelne, może. A brał ktokolwiek udział w badaniu opinii publicznej? Nie dawno w wiadomościach czy faktach (wszystko się miesza) podali statystyki że 50-kilka % polaków chce tuska na prezydenta...nie pamiętam dokładnie ale jakieś statystyki były...powiedzieli "polaków" a nie znam polaka aby ktoś się go zapytał. W statystykach bierze udział około 200-1000 osób i na podstawie ich opinii media obrazują światopogląd i humory społeczeństwa...a masa kupuje to, bo podświadomie chce należeć do grupy.
P.S. "Orwell przewraca sie w grobie", dobry film.
_________________ "...mam swoje prawa, nikt nie zabroni mi sie zastanawiać..."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
joordano
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:15, 08 Sty '08
Temat postu: |
|
|
Spaczony napisał: | Dobrze, mam przepuścić tą samą informacje z kilku źródeł przez mój wewnętrzny filtr-a jeżeli te źródła podlegają jednej firmie?
"zmysł krytyczny"...a jeśli już mam go wypaczonego? Skąd wiemy że akurat sie nie mylimy? tarota postawie, wyliczankę zrobię. |
Pozostają jeszcze zmysły
Paranoja to, pod pewnymi względami, współczesne udoskonalenie niezwykle starego zmysłu, który wciąż występuje u zwierząt - mam tu na myśli zwierzynę łowną - i polega na świadomości bycia pod obserwacją. Paranoja jest więc zmysłem atawistycznym. Zmysłem, który przetrwał, odkąd nasi praprzodkowie byli narażeni na ataki drapieżników i on właśnie podpowiadał im, że są śledzeni. A śledziło ich zazwyczaj coś, co chciało ich upolować...
- P. K. Dick
Cytat: | Statystyki-może internetowe sondy są dość rzetelne, może. A brał ktokolwiek udział w badaniu opinii publicznej? Nie dawno w wiadomościach czy faktach (wszystko się miesza) podali statystyki że 50-kilka % polaków chce tuska na prezydenta...nie pamiętam dokładnie ale jakieś statystyki były...powiedzieli "polaków" a nie znam polaka aby ktoś się go zapytał. W statystykach bierze udział około 200-1000 osób i na podstawie ich opinii media obrazują światopogląd i humory społeczeństwa...a masa kupuje to, bo podświadomie chce należeć do grupy.
P.S. "Orwell przewraca sie w grobie", dobry film. |
Bardzo trafna diagnoza "Spaczony"
Poszczęściło Ci się właśnie poznałeś
Sam jestem ankieterem (czasem sobie dorabiam)_i co nieco wiem o mechanizmach sondażowych.
Krótko - o ile niewielkie tricki robi się w zleceniach dla przedsiębiorstw
- łatwo idzie wpaść
o tyle większe robi się wyżej.
Wszystko to kwestia kasy i dojść.
Reszta to już scenariusz z Miliarderów
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:27, 04 Lip '17
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cienka granica między informacją a informacją postprawdziwą [OPINIA] 3.07.2017 Dziennik Gazeta Prawna
Prasa źródło: ShutterStock
Potraktowaliście Francję gorzej, niż my potraktowalibyśmy Zimbabwe”. „Kiedy dziś słyszę niektórych wschodnioeuropejskich polityków, to myślę, że dopuszczają się oni zdrady podwójnej”. A Komisji Europejskiej został „przyznany mandat” do rozmów o przyszłości gazociągu Nord Stream 2.
Wszystkie te sformułowania mogłyby być punktem wyjścia do rozpalenia i tak gorącego sporu między starą a nową Europą. W dawnej Unii – w której bogaty Zachód dyskontował nudę, a Europa Środkowa, zajęta swoim awansem cywilizacyjnym, nie miała głowy do tego, by stawiać warunki – nawet paradujący nago na przyjęciu u Silvia Berlusconiego premier Czech nie był sensacją. Dziś liczy się każde słowo. Mały szczegół i różnica w tłumaczeniu mogą wywołać – i wywołują – burzę. Wpływają na relacje międzypaństwowe i temperaturę sporów politycznych na naszym kontynencie. Chłodna analiza trzech cytowanych przez DGP faktów medialnych pokazuje, jak wielkie znaczenie we współczesnej polityce unijnej może mieć pojedyncze słowo.
Skontaktowaliśmy się ze świadkami spotkania Emmanuela Macrona z przywódcami państw Grupy Wyszehradzkiej, na którym miały paść z jego ust słowa o Zimbabwe. Paryski korespondent „Süddeutsche Zeitung” przekazał nam z kolei autoryzowaną wersję wywiadu z francuskim prezydentem, która dotarła do niego z Pałacu Elizejskiego. Andrew Rettman z portalu EUobserver.com i rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen pomogli zaś ustalić, jak do tekstu o sprawach unijnych, publikowanego przez renomowaną witrynę, trafiła nieprawdziwa informacja o przyznaniu – także przez Polskę – KE mandatu do rozmów o przyszłości Nord Stream 2. Dalecy jesteśmy od stawiania tezy, że któryś z autorów działał w złej wierze. Zależało nam na odtworzeniu momentu, w którym doszło do zmiany sensu publikacji. Odpowiedzi na pytanie, co z tego wynika dla prasy i czy istnieje unijna wersja kremlowskich „fake news”. Tyle że publikowanych nie przez rosyjskie media państwowe, ale przez prestiżowe redakcje starego Zachodu.
Prezydent Francji udzielił wywiadu ośmiu europejskim tytułom: „Gazecie Wyborczej”, „Le Figaro”, „El País”, „Süddeutsche Zeitung”, „Corriere della Sera”, „Le Soir”, „Le Temps” i „The Guardian”. Jedynie w dwóch znalazł się fragment o politykach wschodnioeuropejskich, którzy zdradzili: w „Gazecie Wyborczej” i „Süddeutsche Zeitung”. W innych jest mowa po prostu o politykach europejskich. Różnica może drobna, ale – zwłaszcza dla zachodnioeuropejskiego czytelnika – istotna. Nie chcąc się wikłać w spór między – jak to określa część publicystów – prasą mainstreamową i prawicową, poprosiliśmy Christiana Wernickego, korespondenta „SZ” we Francji, o udostępnienie nagrania rozmowy z Macronem. Jak odpowiedział, zgodnie z umową z biurem prasowym Pałacu Elizejskiego nie jest uprawniony do publikowania nagrania. Przesłał nam jednak autoryzowaną francuskojęzyczną wersję rozmowy, która była przeznaczona dla „Le Figaro”.
Nie ma w niej określenia „wschodnioeuropejscy”. Pojawia się termin „pewni przywódcy europejscy” („certains dirigeants européens”). Fragment „certains dirigeants européens” nie upoważniał do wprowadzenia terminu „wschodnioeuropejscy” (w wersji „SZ” brzmi to „manche politische Führer aus Osteuropa”, a „GW” wprowadza „niektórych wschodnioeuropejskich polityków”). Nie upoważniał, ale tylko w wersji autoryzowanej. Jeden z naszych rozmówców sugeruje, że określenie „wschodnioeuropejscy” jednak padło. Miało jednak zostać wycięte przez biuro prasowe Macrona podczas autoryzacji. Francuski prezydent najpewniej zdawał sobie sprawę z siły rażenia tak precyzyjnego zakreślenia grupy krajów, które „zdradziły”.
Dosłowność mogła kosztować odwołanie spotkania z państwami V4. Reguły autoryzacji zaakceptowały „Le Figaro”, „El País”, „Corriere della Sera”, „Le Soir”, „Le Temps” i „The Guardian”. Przy swoich wersjach trwały „Gazeta Wyborcza” i „Süddeutsche Zeitung”. Pytanie, czy miały do tego prawo, jest otwarte. Bizantyjski system autoryzacji, który panuje we Francji, nie musi być wystarczającą przesłanką do tego, by pozbawiać dziennikarzy gorącego newsa. Trudno też sobie wyobrazić, że „GW” dogaduje się z „SZ” i razem publikują zmyśloną informację. Zbyt wiele osób brało udział w tej rozmowie. Z drugiej strony nasuwa się pytanie, czy dziennikarz ma prawo ustalać, kiedy głowa państwa się przejęzyczyła, a kiedy rzeczywiście mówiła to, co naprawdę myśli.
W przypadku słynnego Zimbabwe Macrona sytuacja jest o wiele bardziej klarowna. Informację, opublikowaną m.in. w serwisie Deutsche Welle, pod nazwiskiem zdementował polski wiceszef MSZ Konrad Szymański. DGP rozmawiał z uczestnikami spotkania francuskiego prezydenta z przywódcami Grupy Wyszehradzkiej. Żaden nie potwierdził, aby w kontekście rozmów o zerwanym kontrakcie na caracale posłużono się porównaniem do południowoafrykańskiego kraju rządzonego przez Roberta Mugabego.
Z jeszcze inną sytuacją mamy do czynienia w przypadku tekstu portalu EUobserver dotyczącego Nord Stream 2. Materiał relacjonował spotkanie unijnych ministrów odpowiedzianych za kwestie energetyczne. Znalazł się w nim cytat rzeczniczki KE Anny-Kaisy Itkonen, który sugerował, że kraje UE – w tym Polska – udzieliły Komisji mandatu negocjacyjnego do rozmów z Rosją w sprawie budowy gazociągu. Tymczasem KE na posiedzeniu dopiero wystąpiła o taki mandat. W międzyczasie sformułowanie „mandat został udzielony” bez wyjaśnienia zniknęło z portalu. Itkonen poinformowała DGP, że doszło do nieporozumienia, a ona sama zadzwoniła do autora tekstu Andrew Rettmana, aby wprowadził korekty. Rettman w odpowiedzi na nasze pytania przyznał, że się pomylił.
Każda z tych okoliczności jest ważna. O ile przypadek Zimbabwe reprezentuje styl rosyjski (anonimowe źródło przekazujące nieprawdziwą informację), o tyle złą wolę i celowe uprawianie polityki trudno zarzucić sytuacji z wywiadem Macrona czy materiałowi o mandacie do rozmów o Nord Stream 2. Odpowiedź na pytanie o granice ingerencji biura prasowego w wywiadzie z głową państwa nie jest jednoznaczna. Z kolei pomyłki – jak w przypadku Rettmana – się zdarzają. Te trzy przykłady pokazują jednak, jak cienka jest granica między wysokiej jakości informacją a informacją postprawdziwą. I jak łatwo przez przypadek bądź niedopatrzenie wywołać polityczną burzę na skalę kontynentu. | http://forsal.pl/biznes/media/artykuly/1.....pinia.html
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|