Wysłany: 21:28, 21 Cze '17
Temat postu: INformacja inżynier zajmującej się budową bunkrów
znalezione na wolnapolska.pl
OPUBLIKOWANO LISTOPAD 9, 2016PRZEZ A303W ŚWIAT
Wielka katastrofa planowana jest na 2017 rok. Oficjalny program zniszczenia Niemiec i plany o trzeciej wojnie światowej
Komentarz od tłumacza: świadectwo Pani inżynier Emilii Dominikas, która budowała tajne podziemne bazy w Niemczech. Chora na białaczkę w ostatnim stadium, zdecydowała się ujawnić prawdę. Prawdopodobnie już nie żyje.
OD REDAKCJI III Rzym:
Drodzy ojcowie, bracia i siostry!
Publikujemy takie materiały, ponieważ uważamy, że powinniście wiedzieć o tym, co może się wydarzyć w najbliższej przyszłości. To wasza sprawa: wierzyć lub nie. Nie chcemy was zastraszyć i w jakiś sposób wytworzyć w was stan depresji. Wiemy, że u prawosławnych ludzi taka informacja nie wywoła rozpaczy i przygnębienia, ponieważ my – Prawosławni, doskonale wiemy i rozumiemy, że wszystkim w świecie rządzi Bóg. On nigdy nie odda na pohańbienie swoich wiernych dzieci. Natomiast naszym zadaniem jest, aby nie wyrzekać się Jego, aby przestrzegać Przykazania, modlić się i pokutować za swoje grzechy.
Apokalipsa się wypełnia i nikt nie będzie mógł jej zmienić. I trzeba być na nią przygotowanym i do tego, co się dzieje, i dziać się będzie. Jeśliby to nie było ważne, to Pan Bóg nie dawałby ludziom proroków i objawień, w tym Objawienie Świętego Apostoła Jana Ewangelisty. Pan Bóg uczy nas i wymaga od nas, abyśmy widzieli znaki ostatniego czasu. Dlatego dążymy do tego.
Przetłumaczyłem ten tekst, ponieważ myślę, że świat powinien znać jego treść. Osobiście jestem zdania, że raport informatora jest absolutnie prawdziwy i autentyczny, ponieważ wszystko doskonale pasuje do tego, o czym wiemy. (tu i dalej są to uwagi tłumacza rosyjskiego – A.L.)
Nie dbam o to, gdy wiele instytucji będzie twierdzić, że jest to fałszerstwo, ponieważ większość instytucji podąża za swoim własnym ukrytym programem, podczas gdy my jesteśmy niezależni i pracujemy za darmo tylko do rozpowszechniania tego, co uważamy za prawdę. Świat musi wiedzieć, co dzieje się w Europie, a zwłaszcza w Niemczech, wieczorne wiadomości w telewizji o tym nie poinformują.
Osobiście przejrzałem pocztę elektroniczną bardzo krytycznie, sprawdzając styl, gramatykę, możliwe sprzeczności i osobisty charakter pisma autora, który – do tego – w żaden sposób nie jest anonimowy. Autorka podpisuje się swoim pełnym imieniem i nazwiskiem, mgr inż. (co odpowiada tytułowi mgra nauk technicznych) Dr Austeya Emilia Dominikas, cierpi na białaczkę od 2014 roku, nie ma ona nic do stracenia i przypuszczam, że opuści ten świat przed końcem tego roku.
Tekst jest treścią filmu wideo na YouTube z konta niemieckiego autora, nazywającego siebie «ZERBERSTER». Publikuje pocztę elektroniczną, którą otrzymuje, i jest to poczta elektroniczna informatorów pod numerem 10. Jeżeli wpiszecie na wyszukiwarce «ZERBERSTER” i „Zuschauerpost # 10”, to możecie znaleźć film wideo. Dowiedzieliśmy się w międzyczasie, że właściciel konta miał dobrze znany kanał na YouTube wcześniej, z dużą liczbą abonentów, który został usunięty z YouTube (zgadnijcie dlaczego). Autor konta ZERBERSTER nazywa siebie Brandonem Lakefieldem na wideo. Jego adres e-mail: wichtig@zerberster.org
Uważamy za życiowo ważne, aby zachować ten materiał tak, aby można było go umieścić ponownie w razie, gdyby cenzura znów go usunęła.
Jeśli sami dojdziecie do wniosku, że ten raport – jest prawdą, to bardzo proszę, pomóżcie go rozpowszechnić i umieścić na stronach dyskusyjnych i stronach internetowych, wyślijcie go do swoich przyjaciół. My – jako ludzkość – jesteśmy w krytycznym momencie przejścia i powinniśmy się przekonać, aby obrać kierunek, który nie będzie nas zatrzymywał, ale doprowadzi nas na drogę boskiej ewolucji. Celem ludzkości – jest być błogosławieństwem dla planety, niczym więcej. I jest to droga, którą musimy przyjąć.
PRZECIEK! OFICJALNY PROGRAM ZNISZCZENIA NIEMIEC
ANTY-CHRYST POKAZUJE SWOJE OBLICZE
W tłumaczeniu z języka angielskiego z niemieckiego oryginału Brainactivator
Po pierwsze, bardzo dziękuję za mnóstwo odważnych filmów wideo, które opublikowałeś, rozumiejąc całe niebezpieczeństwo naszej niemiecko – faszystowskiej dyktatury, gdzie wszystko przechodzi przez cenzurę i zniekształca się – to wspaniała praca. Niestety, ludzi takich jak ty spotyka się teraz zbyt rzadko – większość ludzi chowa głowy w piasek, w złudnej nadziei, że kiedyś będzie lepiej.
Film video [22:19]
________________________________
Z góry chciałabym prosić Cię o rozpatrywanie mnie jako wariatki lub rozzuchwalonego teoretyka teorii spiskowej lub o wybranie dowolnego określenia, które mógłbyś wykorzystać w dalszej lekturze, aby w ten sposób łatwiej Ci było przyjąć to, co mam do opowiedzenia. Proszę mi wybaczyć, jeśli są jakieś luki w tekście lub błędy typograficzne (literówki), występujące w wyniku mojej obniżającej się zdolności do koncentracji uwagi z powodu przyjęcia przeze mnie ostatniej chemioterapii, choć przykładam wszelkich starań, aby się trzymać.
Moja własna historia rozpoczyna się w lutym 2001 roku, kiedy to BBR (Bundesamt für Bauordnung und Raumwesen, niemiecki zarząd d/s kontroli architektonicznej i rozmieszczenia) ogłosił przetargi na siedem obiektów, przeznaczonych dla placów budowlanych w sferze ochrony ludności w przypadku masowej ewakuacji. Mnie i jeszcze sześciu innych ekspertów w tej konkretnej dziedzinie zebrano w biurze planowania w Kassel, 23 marca 2001 r.
Na początku mieliśmy podpisać dziesięć różnych oświadczeń o tajemnicy dla dziesięciu różnych departamentów rządowych, w tym dwóch, które były klasyfikowane jako ściśle tajne dokumenty dla Ministerstwa Obrony. (Bundesverteidigungsministerium)
b
Interesowało mnie, dlaczego byliśmy zmuszeni to zrobić, ponieważ obiekty ewakuacyjne dla ludności w żaden sposób do utajnionych nie należą i z reguły są to obiekty publiczne i nawet można je zwiedzić wchodząc na stronę BBR.
Po południu przewieziono nas śmigłowcami do bazy lotniczej federalnych sił zbrojnych w Ramstein, gdzie zgromadzono wszystkich naszych pracowników pełnego planowania. Poradzono mi podjąć kierowanie PG4 (grupa planowania).
Kolacja w formie stołu szwedzkiego odbyła się w salonie jadalnym bazy lotniczej, gdzie wówczas poznaliśmy się nawzajem i rozmawialiśmy o celu. Następnego dnia rano, zaprezentowali nam miejsce lokalizacji / obszaru, jak również planu zagospodarowania przestrzennego.
Musieliśmy zbudować siedem głębokich kompleksów bunkrów (baz podziemnych – A.L.) w siedmiu różnych miejscach w Niemczech, z podziemnymi połączeniami kolejowymi, jaskiniami dla materiałów zapasowych, niezależnym geotermalnym zasilaniem w energię i wodę ze studni głębinowych. Każdy kompleks (baza) był przeznaczony do ukrycia 300.000 ludzi.
Lokalizacja kompleksów (baz) była następująca:
Cassell
Zyul
Furth
Zimmern
BERLIN ZACHODNI
Lüneburg
Görlitz / Zgorzelec
(Uwaga tłumacza z jęz. niemieckiego: to jest dziwne, że nie ma ani jednej miejscowości w południowej części Niemiec, Fürth jest najbardziej wysuniętym na południe miejscem, tak że „najbogatsze regiony Niemiec – Bawaria i Badenia-Wirtembergia – nie miałyby absolutnie żadnej bazy” tego rodzaju).
Pierwsze wiercenia jak zostały nazwane „pracami budownictwa drogowego” tak i pozostały całkowicie „ukryte w ciemności” – z powodu oddalenia od miast i obszarów wiejskich. Byliśmy zaskoczeni, że w moim własnym projekcie, absolutnie u nikogo w Simmern, jak się wydaje, nie powstało nawet najmniejsze podejrzenie, ludność była całkowicie nieświadoma i tak pozostaje do tej pory.
W 2004 roku odwierciliśmy 12 komór / sal na trzech poziomach do głębokości 70 metrów w skale Hunsrück. W lutym 2004 roku otrzymaliśmy pomoc od specjalistów australijskich, zajmujących się wydobyciem diamentów, ponieważ nadzwyczaj twarde warstwy osadowe spowodowały opóźnienia w harmonogramie.
W lipcu zakończyliśmy 16 sal. Pracownicy Planowania Ministerstwa Obrony zebrali nas wszystkich w Berlinie pod koniec lipca 2004 roku, gdzie powiedziano nam, że przedstawione wcześniej plany zmieniły się.
Do planu dodano jeszcze 16 sal do składowania materiałów wybuchowych, jak również 4 duże komory z windami o wielkim udźwigu dla pojazdów szynowych / statków powietrznych, a także dwa place dla symulacji obszaru miejskiego.
Byłam bardzo zdziwiona, że nawet były protesty wśród nas, bo prawdopodobnie w większości nie bralibyśmy udziału w projekcie bunkrów wojskowych, gdybyśmy byli świadomi tego rodzaju informacji trzy lata temu. Co naprawdę uderzyło mnie jeszcze bardziej – to ten fakt, że plan przewidywał kaplicę, a raczej MECZET – dokładniej mówiąc – było jasne, że żadnego pomieszczenia chrześcijańskiego nie planowano.
W czerwcu 2005 roku zakończyliśmy nowe sale. Tym niemniej powstały problemy z usuwaniem żużlu (gruntu, urobku z wierceń – ?- A.L.). Znane metody, takie jak uszczelnianie i stapiania – jak na zwykłych obiektach – nie przeszły, ponieważ żużel, wypompowany za pomocą studni głębinowej i rozdrobniony, następnie był wyrzucany w okolicznych lasach. To działało nadzwyczaj dobrze, ale niestety, stapianie powodowało znaczącą śmierć drzew. Rząd regionalny pokrył wydatki z tym związane za pomocą PR-kampanii o zakażeniu przez szkodniki.
14 listopada 2005, zostaliśmy zaproszeni na spotkanie, na którym przedstawiono nas nowemu kanclerzowi (Merkel). Potem powiedziano nam, że nasze projekty zostały uznane za wspaniałe i będą kontynuowane pod warunkiem przestrzegania najwyższego stopnia tajności.
Tej zimy spędziłam swój pierwszy długi urlop na wyspie Maui (Hawaje), sponsorowany przez Korporację Rockefellera. Spotkałam tam kilku operatywnych działaczy politycznych, powiadomionych o naszej pracy i starających się zainspirować nas opowieściami o swoich projektach budowlanych, na przykład w Kanadzie, Holandii, Argentynie lub Francji, jak tylko „niemieckie obiekty” zaczną pracować.
W kwietniu 2006 roku, w końcu nastąpiła instalacja prawdziwych bunkrów, użyliśmy wysokiej jakości stali odpornej na uderzenia i betonu wodoodpornego w takiej ilości, że starczyłoby ich, jak się wydaje, do budowy Liyanskiej Tamy w Chinach, jak również ułożyliśmy 100 ton LWL (kabli światłowodowych, do przekazywania danych (Lichtwellenleiterkabel für Datentransfer).
Następnie personel techniczny z Izraela, specjalnie dowieziony, przeprowadził instalację energii i światła. Wszystko to było tak drogie, że tylko w 2006 roku przekroczyliśmy początkowy budżet 6 -krotnie. Polityka trafiała pod coraz większą presję, tak że w końcu podatek od wartości dodanej został zwiększony, ponieważ w przeciwnym razie nasze projekty mogłyby być ujawnione.
Ponadto, mieliśmy korzystać z naszych własnych źródeł energii, ponieważ zużycie przez nasze generatory oleju było tak wielkie, że nieustannie stykaliśmy się z problemami uzupełniania.
Przez wprowadzenie nowej ustawy o optymalizacji HARTZ4 (pieniądze społeczne dla bezrobotnych w dłuższej perspektywie, co oznacza, że pieniądze mogą być zmniejszone w szczególnych okolicznościach), oraz innych, za pomocą tylko jednej ustawy można było wydzielić dodatkowo 200 miliardów euro do wykorzystywania w naszych projektach. Czytałam, jak polityk Franz Müntefering nazywa osoby, otrzymujących Hartz4, „warzywami” lub „bezużytecznym materiałem ludzkim”, co widocznie jest ich ogólnym wewnętrznym określeniem.
W styczniu 2007 roku prace nad wyposażeniem wewnętrznych pomieszczeń, łącznie z elektroniką, zostały zakończone, a także dwa długie tunele, prowadzące do baz / kompleksów w Kassel i Fürth. Następnie francuscy specjaliści ułożyli szyny – również zostały doprowadzone pociągi, łącznie z boksami do transportu wojsk.
Boksy te zostały zainstalowane w ten sposób, że mogą być one transportowane albo przez jeden z 34 samolotów VTOL (ros.- СВВП) lub za pośrednictwem pociągów podziemnych. Mogą one pomieścić do 400 osób w pełnym uzbrojeniu lub 16 osób w czołgu ze sprzętem bojowym lub dwa czołgi. Pociąg może się poruszać z prędkością 100 km / h, i cała trasa ułożona jest całkowicie pod ziemią. Cały kompleks/baza jest zamknięty. Nasz kompleks/baza posiada 16 wind, które mogą przyjąć do 4 czołgów T14 Armatra i 60 osób.
Wyjścia są w pełni zamaskowane pod budynki do oczyszczania wody, budynki transformatorów energii lub wieże bezprzewodowe. Kompleks/baza jest całkowicie zabezpieczona przed atakiem jądrowym według VNN22B i przetrwa nawet bezpośrednie trafienie przez rakietę o mocy 500 kt (kiloton), bez straty ciśnienia (rozhermetyzowania – od A.L.). Wszystkie kontrole jakości i pierwsze dostawy sprzętu dla instalacji komputerów o dużej mocy, wyposażenia pomieszczeń mieszkalnych, sanitarnych itp., wykonywane były równolegle.
W 2008 roku otrzymaliśmy zamówienie wywiercenia jeszcze ośmiu magazynów do przechowywania paliwa, każdy po 200.000 m ³ oleju napędowego, oleju opałowego i nafty, a także cystern z wodą do picia i dużych ilości zapasów produktów spożywczych mrożonych / suchej żywności dla 200.000 żołnierzy, 10 000 pracowników-mężczyzn i dodatkowych dla 6000 urzędników i zawodowych rozrywkowych kobiet (dziwek), wszystko to było kontynuowane do 2009 roku.
Wyposażeniem baz był meczet, we wszystkich miejscach. Zauważyłam, że w gdy chodzi o suchą i mrożoną żywność, to szczególną uwagę zwracano na zgodność z „Halal-em” (islamskim zestawem zasad dotyczących żywności) i że nigdy nie było konserw z wieprzowiną.
Zainstalowaliśmy głośniki – we wszystkich miejscach – do modlitw porannych. Firma Rheinmetall dostarczyła kontenery ze sprzętem wojskowym ABC, pistoletami, karabinami szturmowymi z bagnetami H & K (Heckler & Koch), 10.000 ton amunicji, 18 pokoi – sypialni wyposażono w łóżka – 68.000 3- poziomowych łóżek w sumie, kabiny prysznicowe dla 14.000 osób na raz, prysznice ABC w windach, 4 szpitale z 6-ma w pełni funkcjonalnymi oddziałami chirurgicznymi w każdym i olbrzymimi magazynami, wypełnionymi preparatami medycznymi.
Zainstalowaliśmy setki płaskich ekranów do przekazu arabskich przesłań Wahhabickiego Koranu, który mówi, że chrześcijanie – to są niskie zwierzęta, które powinny być zabite, ze nie wolno okazywać nikomu litości i że bogowie zmuszą kobiety Zachodu do szanowania boskich wojowników – były to niekończące się, powtarzające się wpisy.
Na wszystkie te systemy zużywano tyle energii, że musieliśmy szukać rozwiązań tego problemu. Instalacje geotermalne nie dostarczają wystarczająco dużej ilości energii do zaspokojenia wszystkich potrzeb, generatory dieslowskie po prostu były przeznaczone tylko do nagłych przypadków, a z budowy elektrowni jądrowych trzeba było zrezygnować z powodu braku uranu – więc musieliśmy działać szybko.
(Uwaga tłumacza z jęz. niemieckiego: Wydaje się, że oni nigdy nie słyszeli o Tesli, nam mówiono, że amerykańskie bazy całkowicie pracują na wolnej (darmowej) energii, ale można założyć, że amerykańscy okupanci w Niemczech nie chcą, aby Niemcy miały urządzenia wolnej/darmowej energii Tesli).
Merkel została zaplanowana do roli dyrektora wykonawczego na 16 lat (2005 – 2021), została przeprowadzona odpowiednia PR-kampania – we wszystkich regionach – co doprowadziło do instalacji wiatrowych i słonecznych urządzeń energetycznych. Niektóre grupy przedsiębiorstw zdołały przekonać, że zaoferują swoje domy w tym celu, aby uzyskać więcej energii. Dzięki temu byliśmy w stanie wyssać wystarczająco dużo energii z sieci ogólnej, aby pokryć zapotrzebowanie naszych wielkich energochłonnych obiektów w bunkrach / bazach podziemnych.
W 2010 roku zaczęliśmy przepychać tzw. zakręt klimatyczny i PO WYBUCHU w Fukushimie w 2011 roku nie było więcej problemów, aby to nadal działało.
(Uwaga tłumacza z jęz. niemieckiego: W oryginale niemieckim użyto słowa SPRENGUNG w odniesieniu do Fukushimy. To słowo wyraźnie mówi o tym, że była tam sztucznie wywołana katastrofa i ona zdaje się wie o tym. Żaden wyraz w języku angielskim nie ma dokładnego odpowiednika tego niemieckiego słowa …)
W 2010 roku pomagałam w różnych prefekturach budować podziemne bazy pod następującymi miastami:
BERLIN
KOLONIA
HAMBURG
BREMEN
KOLONIA
DÜSSELDORF
MONACHIUM
STUTTGART
Oczywiście, być może zauważyliście, że nowy port lotniczy w Berlinie budowany jest jako beczka bez dna. A powodem tego jest to, że 95% środków idzie na bok, dla naszych potrzeb. Lotnisko nigdy nie zostanie zbudowane.
To samo z projektem Stuttgart 21, projektem o podobnym losie i typie.
W rzeczywistości, w każdym z tych wymienionych miast jest wielki projekt budowlany, który zużywa nieproporcjonalnie wielką ilość pieniędzy. Pieniądze te są wykorzystywane na takie projekty, jak mój.
W Berlinie wiercenie było niemożliwe ze względu na bardzo twardą strukturę ziemi – musieliśmy ją wysadzać. Szczególnie wysoki poziom niebezpieczeństwa występował podczas budowy bunkra pod „Wehrmachtem”, oficjalnie nazywanym „federalnymi siłami zbrojnymi”; pod urzędem Kanclerza było niezwykle trudno prowadzić budowę, zawsze byliśmy na krawędzi ujawnienia.
Popularne Wydawnictwo Rozrywkowe, KOPP (kocham to wydawnictwo za odwagę), poinformował kilka razy – a także inni – o nocnych dźwiękach eksplozji w berlińskich dzielnicach Wedding i Mitte. Oni nie mylili się w tym, że właściwie słyszą, mieli rację w swoich przypuszczeniach, ale nikt im nie uwierzył, wiecie sami, jak daleko u Niemców leży w podświadomości przyzwyczajenie do chowania głowy w piasek.
Dla nas to było wielką zaletą. Moglibyśmy wysadzać i budować tunele i przestrzenie bezpieczeństwa jądrowego we dnie i w nocy, nadciśnienie wychodziło z komór gazowych przez dwa pomieszczenia magazynowe w dzielnicy Wedding i trzy w Berlinie-Mitte, co pozwoliło nam kontynuować prace do 2015 roku bez przestojów.
MOJA KATASTROFA MENTALNA
W czerwcu 2012 roku ogłoszono, że zostałam „szefem projektu w planowaniu sztabu NOWA EUROPA” i od tego czasu moje zdrowie bardzo się pogorszyło. W 2012 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych w sposób tajny ogłosiła o wykorzystaniu broni migracyjnej przeciwko Europie w 2015 roku. Poprzez ONZ, Bank Światowy i UE ustalono pięć ośrodków rekrutacyjnych w Afryce, a także jeszcze dziesięć ośrodków na Bliskim Wschodzie.
Każdy, kto spełniał kryteria, otrzymywał smartfon i 2500 euro w gotówce, a następnie był włączany do uprzednio określonych „dróg uchodźców”, służby niemieckie zostały o tym poinformowane i uczestniczyły w koordynacji. Oficjalnie rozpoczęło się to w 2015 roku, ale nieoficjalnie to wszystko zaczęło się w 2013 roku, najpierw w mniejszych ilościach i dopiero w 2015 roku po „WŁĄCZENIU OPERACJI SYRIA” projekt ruszył pełną mocą.
Odpowiedni idealny kandydat powinien mieć 20-30 lat, zdolność do płodzenia dzieci (było to testowane!), mieć maksymalny iloraz inteligencji maksimum 90 IQ, jak najmniej wykształcony (bardzo agresywny i łatwo wpadającym w taki stan), być wahabistą lub salafitą i całkowicie pogardzającym Chrześcijan.
(POWINIEN MIEĆ)
Pożądane jest, aby mieli:
Szczególnie mile widziani są mężczyźni, wykraczający poza granice normalnych zachowań seksualnych, jak pedofile i homoseksualiści, których skłonność do przemocy wobec kobiet byłaby zauważalna.
W celu dodatkowego ich podrażnienia, były organizowane ich spotkania z kobietami, zwerbowanymi pod presją w ośrodkach zatrudnienia, którym płacono absolutnie żebracze wynagrodzenie i które otrzymywały zaledwie dwugodzinna awaryjną poradę o tym, w jaki sposób radzić sobie z tymi śmierdzącymi i brutalnymi mężczyznami, którzy nie mówią w żadnym języku europejskim – działo się to we Francji, Austrii i Niemczech.
„Mamy nadzieję na wzrost liczby urodzeń w drodze zdecydowanych zachowań seksualnych (gwałty)” – to nie jest żart. Jest to dokładny cytat z Federalnego Ministerstwa Spraw Rodzinnych.
Często zdarzało się, że chociaż przedstawiciele organów bezpieczeństwa byli obecni, ale się odwracali i zaczynali reagować dopiero po jakimś czasie, więc nie może dziwić fakt, że zaistniało 576 przypadków tego, co zostało nazwane incydentem „seksualnym o międzynarodowym wzajemnym zrozumieniu”, co doprowadziło do kontynuacji gatunku w 44 przypadkach, dzieci zostały zabrane od matek zaraz po urodzeniu i umieszczone pod opieką państwa.
We wszystkich przypadkach, kobiety zostały zwolnione i oskarżone o oszukanie niepełnoletnich podopiecznych.
Różnorodność dobrze opłacanych specjalistów w zakresie islamu, którzy są angażowani wcale nie w celu prowadzenia obserwacji i wyjaśnienia, czy nie jest ktoś związany z ISIS, tłumaczy się tym, że są oni powołani do kierowania skierowanymi działaniami „śpiących agentów” pod kontrolą i ochroną konstytucji.
W ośrodkach rozmieszczenia – zwłaszcza w miastach – muzułmanie zaczynają przyzwyczajać się do lekceważenia chrześcijańskich kobiet. Otrzymałam informację o ukrytych 48.323 przypadkach świadectw gwałtów na obszarach wiejskich i pojedynczy w mieście – w 2015 roku.
W tym czasie bęben propagandy lubi przedstawiać coraz bardziej i bardziej aroganckich muzułmanów w telewizji, którzy zachowują się tak, jak naziści w latach 1933-1945. (Tłumacz z jęz. niem.: Proszę odrobić zadanie domowe i nauczyć się prawdziwej historii Niemiec) – po to, aby zmusić Niemców, by zapomnieli o wrodzonej im dyscyplinie.
Także lewa strona radykalnych sił niezależnych i anarchistów pęka w szwach, co zmusza mnie do zastanowienia się nad pytaniem, jak media mogą ignorować to od wielu lat – oczywiście, trzeba mieć na uwadze fakt, że 99% tych osób służy Państwu / w obronie Konstytucji – w imieniu jednej z wielu „jednostek o zarządzaniu specjalnymi sytuacjami” – opłacanych przez Dyrektora Generalnego kwotą w wysokości 40 milionów rocznie, począwszy od roku 2009. Byli oni odpowiedzialni za spalone samochody itp. Albo terroryzm państwowy w zakresie przemysłu rozrywkowego, nakładający na płatników podatek GES. (GES – jest to podatek za korzystanie z telewizji i radiofonii – uwaga tłumacza z języka niemieckiego).
Grupy te są wybierane i klasyfikowane na 5 fal:
fala 1
niewinni ludzie i dzieci
fala 2
chore dzieci i osoby starsze
fala 3
osoby z chorobami zakaźnymi, kobiety bezpłodne, wdowy
fala 4
bardzo agresywna młodzież i psychopaci
fala 5
rebelianci i członkowie armii, zdolne do obchodzenia się z bronią i podatni na sugestie.
Ta ostatnia grupa liczy już tysiące osób, żyjących w naszych bunkrach.
Osiągnęliśmy 30% w chwili obecnej, do połowy 2017 roku pozostałe 70% przybędzie nocnymi lotami przez porty lotnicze w KOLONII, DŰSSELDORFIE, RAMSTEIN I FRANKFURCIE.
(Komentarz tłumacza z jęz. niem.: Wydawnictwo KOOP, które zostało wymienione powyżej, poinformowało o tych lotach, dostarczających Muzułmanów, i stwierdziło, że zostaną oni natychmiast zapędzeni do autobusów i wywiezieni w nieznanym kierunku. Gazeta «Junge Freiheit”, która nie była częścią tradycyjnych mediów informacyjnych, ale w ostatnim czasie wykazuje zmiany w tym kierunku, uderzyła krytycznym artykułem w KOOP za jego wypowiedzi na temat Muzułmanów, przybyłych samolotem w nocy, stwierdzając, że nie było żadnych dowodów na to i że były to tylko loty turystyczne realizowane – z powodu niskich cen – w porze nocnej. Jest zatem oczywiste, że zostali oni przekupieni przez nieznanego agenta).
Koniec 2016 r. Pięć afrykańskich ośrodków werbunkowych rozpocznie kierowanie swoich 5 fal – łącznie w sumie 8 milionów skrajnie agresywnych Afrykańczyków, a także 2 mln „ociężałych umysłowo” – według oficjalnego określenia, a według nieoficjalnego: „bydło na ubój” – do Niemiec.
W międzyczasie zostały zbudowane lub wynajęte budynki wsparcia/logistyki pod każdym dużym miastem – z zapasami setek tysięcy ton mrożonego/suchego prowiantu – dla wszystkich, kto będzie gotów przejść czipowanie RFID (identyfikacja częstotliwością radiową) po katastrofie w 2017 r.
Dla osób Hartz IV i emerytów nic się nie rezerwuje i nie planuje. Oficjalnie są oni skazani na wolne przejście do innego świata, a raczej na śmierć głodową, to jest to, co rząd zaplanował dla nich – ponieważ w stosunku do nich stosuje się ALG2 (= Arbeitslosengeld2, wsparcie socjalne ludzie otrzymują, jeśli pozostają bezrobotnymi przez okres dłuższy niż 1 rok – uwaga tłumacza j. niem.).
Oczekują oni dużo strat (śmierci współpracowników) w instytucjach socjalnych i ośrodkach ds. zatrudnienia. Z tych powodów pracownicy ci zostali wybrani odpowiednio, co oznacza, że osoby te reprezentują niewielką wiedzę w swojej dziedzinie, są brutalni, słabi, niewykształceni, zazdrośni, źli, o złym charakterze, witający migrację, źle znający język niemiecki i posiadający wady fizyczne, dlatego nie będą w stanie uciec od swoich prześladowców.
Jeden ochroniarz osobisty – to tylko wyrwa bezpieczeństwa w oczach weterana, nawet nie ofiara. Jest to konieczne, ponieważ tchórzliwi pracownicy nie powinni być powstrzymywani przez grzywny i nie schylać się przy zbliżaniu się do okna, tak, że ludzie wpędza się w działania bez wyjścia, dla czystego egzystencjalnego strachu. A poza tym, zamknięcie w więzieniu oferuje trzy gorące posiłki, mieszkanie i ogrzewanie za darmo i jesteście w stosunkach towarzyskich.
(Przepraszam za mój cynizm)
WIELKA KATASTROFA ZAPLANOWANA JEST NA ROK 2017
Dyrektor wykonawczy Merkel wprowadzi w życie zmienione prawa o sytuacji nadzwyczajnej (pierwotne z 1968 roku) i przejdzie do kanclerskiego bunkra, z całym swoim sztabem kryzysowym, na głębokości 160 m pod Berlinem, umeblowanego z takim luksusem, że każdy HILTON będzie wyglądał blado.
Wszystko finansowane jest z koszyka ubezpieczeń społecznych. Koszt około 12 miliardów euro.
Proponuje się pełne autarkiczne (samowystarczalne) bezpieczeństwo dla Pani Młodej Świni (= gra słów z imieniem Merkel, młoda świnia – «Ferkel» w języku niemieckim) i jej żony – kobiety (?!). Merkel ma męża, ale kto wie, czy nie jest to tylko przykrywka – komentarz tłum. z jęz. niem.), a także dla pracowników jej biura i ich rodzin – na czas nieznany.
(Komentarz tłum. z jęz. niem.: Kilka osób ujawniło zdjęcia luksusowych niemieckich bunkrów bez określenia dokładnej lokalizacji, widziałem je i mogę zaświadczyć o ich najwyższej klasie luksusu).
Budynek biurowca kanclerskiego posiada zabezpieczenie przeciwwstrząsowe ze stali kuloodpornej i dach, zdolny wytrzymać bezpośrednie trafienie rakiet obrony powietrznej. Na wysokości 60 m nad głównym bunkrem dyrektora wykonawczego Merkel, federalny generalny sztab armii ma korpus awaryjny – miejsce do rozmieszczenia 2000 żołnierzy, przeznaczonych do operacji specjalnych, wyposażony według najwyższych standardów jakości i posiadający stanowisko Dowództwa Centralnego – typu mini Pentagonu, komputer o dużej pojemności oraz możliwość wydawania rozkazów wszystkim 1,2 mln żołnierzy, oczekujących na czas akcji w podziemnych bunkrach.
Gdy tylko systemy społeczne zostaną zniszczone, to zgodnie z planem przewidywany jest masowy i bezlitosny atak przeciwko ludności niemieckiej rdzennego pochodzenia (Niemców biologicznych).
Na początku policja zostanie ustawiona do prowadzenia niemrawej walki, po czym federalne siły zbrojne zostaną skierowane do zniszczenia siebie nawzajem, a później, kiedy wszystko będzie gotowe, mają oni zamiar otworzyć podziemne bunkry i początek III Wojny Światowej zostanie uczyniony.
Zgodnie z harmonogramem, co najmniej 15 milionów obywateli pochodzenia niemieckiego – przede wszystkim osób starszych i biednych pod względem ekonomicznym – musi być usuniętych bez jakiejkolwiek litości.
Planowane są masowe wywłaszczenia nieruchomości i środki własności zostaną oddane amerykańskim holdingom za bezcen. Ludność niemiecka nie będzie miała żadnych praw do 2019 roku, wszyscy, którzy wystąpią z bronią przeciwko rządowi, zostaną rozstrzelani. Jest to już zalegalizowane przez Traktat Lizboński.
Amerykańskie samoloty bezpilotowe – drony będą zbierać żniwo latając nad Niemcami z zamiarem zrzucania ognia piekielnego (Hellfire) lub bomb napalmowych na wszelkie oznaki powstania lub masowych zgromadzeń ludzi, a prasa będzie mówić o dewiantach lub wrogach państwa. Kto będzie przeciwko Merkel – ten jest przeciwko Niemcom. A więc, jest wrogiem demokracji i wolności.
Trzecia Rzesza nadal tu jest, ukryła się w cieniu, a teraz pojawia się ponownie ze zmienionym zespołem. (Komentarz tłum. z jęz. niem.: – Proszę odrobić swoją pracę domową!)
W chwili obecnej w budowie jest 180 ośrodków zatrzymania (obozów koncentracyjnych? – uwaga tłum. j. niem.) dla Niemców biologicznych i osób z korzeniami niemieckimi, „niepożądanych artystów” i dysydentów, protestujących i posłańców pokoju i każdy protestujący zostanie umieszczony w takim obozie na śmierć głodową. (Komentarz: Eisenhower 2.0, patrz tagi Rheinwiesenlager lub Rheinwiesencamp).
Jest to dokładnie tak, jak nam mówiono, widocznie tak to powinno było być – kto się będzie sprzeciwiał, aby grać w ich nazistowską grę i będzie z tymi, którzy są dzisiejszymi nazistami.
Kolonia była – nawiasem mówiąc – tylko próbą generalną dla sprawdzenia reakcji ludności. Prasa otrzymała swoje dokumenty koncepcyjne dopiero kilka dni później. Bezpieczeństwo wewnętrzne zaplanowało to już na koniec 2015 roku, balonem testującym były wydarzenia sylwestrowe w Kolonii (patrz: https: //ru.wikipedia.org/wiki/Новогодние_нападения_на_женщин_в_Герм …).
Wokół tych wydarzeń z kobietami w Kolonii było tyle PR – show, w ten sposób rząd miał na celu wzbudzić gniew Niemców, ale byli oni na tyle apatyczni i pokorni, jak owieczki, że było tylko kilka reakcji od niektórych wzburzonych.
Cytuję: „ci, którzy cierpią na palenie we własnym wstydzie po zgwałceniu, do tej pory nie mają najmniejszego pojęcia, ze połowa Afryki chce dodatkowo ich wypier…ić.” To jest cytat A. Schwarzer, która powiedziała o tym na imprezie dla prasy, pijana jak bela, a ja stałam obok niej.
Być może kilka nieszkodliwych pęcherzyków powietrza uniosło się, zwykła rzecz. Przestrzeń wokół kopuły nie jest zdolna nawet zaoferować wystarczająco dużo miejsca dla flashmobu (z ang.- błyskawicznego tłumu). Również Nicea, Bruksela i Monachium, a także atak Breivika w Norwegii były po prostu „eskalacją terroru” dla bezpieczeństwa osobistego, oznaczonych jako realne ataki terrorystyczne – jak zwykle.
Dokładnie w taki sam sposób, jak wysadzony World Trade Center – być może, będą niektóre ofiary cywilne, które się okażą w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie – ale za 20 lat WSZYSTKIE SCENARIUSZE TERRORYSTYCZNE będą organizowane RĘKĄ PAŃSTWA, w przeciwnym bowiem razie, jego moc zmniejszyła by się.
Strach rządzi światem i biznes wokół strachu stanowi około 90% gospodarki światowej.
JAK SIĘ ZABEZPIECZYĆ, JAK PRZETRWAĆ
Trzymajcie się jak najdalej od następujących miast:
KOLONIA
DREZNO
BERLIN
HAMBURG
DUISBURG
DÜSSELDORF
OBERHAUSEN
SCHWERIN
POTSDAM
ULM
FRANKFURT
BREMEN
Są to miasta, które będą zniszczone w 100%, kiedy w 2019 roku po niemieckiej wojnie domowej planowany jest silny atak ze strony rosyjskiej (czyli wcześniej będzie atak NATO na Rosję? – uwaga tłum. j. niem.).
Od ataku nuklearnego ucierpią Stany Zjednoczone, kiedy Chiny przyjdą do nich z wizytą (czy nie z odwzajemnioną? – uwaga tłum. j. niem.). W 2020 roku Nowy Jork skurczy się od wybuchu bomby o mocy 30 megaton. Jest to – wszystko jeszcze tym – czego się oczekuje. Po tym nastąpi ciemność, która będzie trwała 3 dni, spowodowana przez pył jądrowy. W tych dniach nie wychodźcie z domu, uszczelnijcie wasze okna i drzwi i konsumujcie żywność w puszkach (konserwy) i wodę z butelek szklanych, które trzymacie w domu. I zachowujcie spokój, bez względu na to, jak silne by krzyki nie były za oknami.
(Komentarz tłum. z jęz. niem. – Nie wierzę, że ten scenariusz będzie zrealizowany. Roli przypadku nikt nie odwołał, moc diabła już się zmniejsza. Mieliśmy szansę, aby przeskoczyć na znacznie bardziej pozytywną linię czasu, ale autorka informacji mogła nie wiedzieć tego wszystkiego – była ona w salonie czarnego lorda bez żadnej szansy na rozwój nadziei i zdolności umysłowych).
UNIKAJCIE BARÓW SZYBKIEJ OBSŁUGI (fast food), MROZONEJ PIZZY I PRODUKTÓW SILNIE ZAMROŻONYCH. Bez żartów, w niektórych produktach do szybkiego przygotowania zawarte są katalityczne przetwarzacze (преобразователи), powodujące masowe umieranie – WYKONANE SĄ W BAWARII.
NIE PRZYJMUJCIE ŻADNYCH SZCZEPIONEK, W JAKICHKOLWIEK OKOLICZNOŚCIACH, W ZADNYM WYPADKU! Wszystkie aktywne składniki są już w pełni ZAINFEKOWANE!
Dom Wydawniczy KOPP, a także inni, informują o aspartamie i jego skutkach ubocznych, ale ci ludzie, niestety, po prostu znają tylko pół prawdy. Aspartam jest dużo gorszy, niż większość ludzi może sobie wyobrazić.
Neotam i aspartam – to są takie katalityczne przetwarzacze, które mogą szybko każdego zwalić z nóg. Aspartam został opracowany, aby przynieść zyski Jakubowi Creutzfeldtowi i zarobić miliardy na chorobie Alzheimera, w przypadku, kiedy ludzie trafili w pułapkę cukrowo / insulinową.
NIE PIJCIE WODY Z GŁÓWNYCH UJĘĆ I NIE UŻYWAJCIE NAPOJÓW NESTLE, COCA-COLI I FANTY. Produkty te są już zakażone.
Będą zamieszki, które policja będzie brutalnie tłumić, więc ludzie zaczną odpowiadać na nie policji z własnej zemsty, i w ten sposób to wszystko będzie się jeszcze bardziej nasilało. Każdy zacznie walczyć z każdym, a przynajmniej tak się będzie wydawało, i potrzeba ukrycia się powróci, jako wyjście ratunkowe, ze zmniejszeniem chciwości.
Dla migrantów będą budować zupełnie nowe domy szeregowe, muzułmańskie supermarkety Halal, muzułmańskie przedszkola, wyposażone we wszystko, co najlepsze oraz bezpłatne, zupełnie nowe dzielnice mieszkaniowe z infrastrukturą pierwszej klasy, bezpłatne samochody, prawa jazdy i ubrania z najlepszych firm. Wkrótce zbudują meczety na miejscu starych kościołów, które w tym celu zostaną usunięte. W ciągu trzech lat obciążenia podatkowe staną się tak wysokie, że ludzie nie będą mogli ich zapłacić, a państwo stanie się bezwzględne – jak zawsze.
Jedyna szansa Niemców byłaby w napadzie i uduszeniu każdego, którego zachowanie lub wygląd zewnętrzny różniłby się od niemieckiego, zwłaszcza, jeśli kolor skóry nie byłby biały, a to doprowadziłoby do faszyzmu w końcu – co – według mojego rozumienia – również jest planowane.
Zamiast Żydów (!!) będzie uciecha z 15 milionami obywateli – zwanych „prawdziwymi Aryjczykami”, za to stos zwłok będzie zapewniony.
Po tym wszystkim nikt nigdy nie zaakceptuje kobiety jako lidera i o demokracji będzie można zapomnieć. Równe prawa kobiety zyskają teraz po stu latach, jeśli nie więcej, póki nie będzie dopuszczone, że mogą protestować. Przywódcy ruchu feministycznego zostaną natychmiast powieszeni. Być może, to sprawi, że ludzie będą bardziej szanować Pana Boga.
NAJPRAWDOPODOBNIEJ, NASTANIE MONARCHIA Z BARDZO SILNĄ ARMIĄ OBYWATELSKĄ, KTÓRA BĘDZIE WIESZAŁA KAŻDEGO NIE BIAŁEGO NA NAJBLIŻSZYM DRZEWIE, bez różnicy: winien on czy nie. Takie rzeczy zawsze miały miejsce w przeszłości. Więc przyjrzyjmy się, czy Niemcy pozwolą na własne zniszczenie w drodze przemocy, czy też znów staną się saksońskimi wojownikami, wzbudzającymi strach na ogromnych terytoriach.
Na koniec o sobie.
Moje korzenie są na Litwie, mam 45 lat, byłam blondynką, która teraz utraciła włosy. Moi dziadkowie byli Niemcami, mieszkającymi na Litwie, po wojnie zostali wypędzeni stamtąd przez Rosjan, prawdopodobnie ze względu na złą pamięć o nazistach, tak że nasza rodzina musiała szukać nowego domu. Wcześniej byliśmy rodziną rolniczą z bogatą ziemią i przyjaciółmi. Moi rodzice wyrośli w Holandii, witały ich tabliczki z napisami typu: WYNOŚCIE SIĘ, NIE CHCEMY WAS TUTAJ!
Dorastałam w Nieuwveen, do szkoły poszłam w Amsterdamie, studiowałam w Hamburgu, gdzie otrzymałam dyplom. Doktorancki tytuł – którego nigdy nie miałam okazji wykorzystać – dostałam w Madrycie, za habilitację na temat „operacji Riza”, klęsce nazistów w 1945 roku w Polsce.
Kolejne lata spędziłam, pracując w przemyśle, budując pierwsze tunele i późniejsze bunkry dla dużych firm budowlanych i dlatego trafiłam do tego biznesu. Nigdy nie wyszłam za mąż i oprócz mojego psa Bedrżicha (zmarł 3 tygodnie temu, nazwanego na cześć Bedrżicha Smetany, mojego ulubionego kompozytora) oraz długiego okresu korespondencji z pewnym naukowcem – badaczem Antarktydy, nigdy nie miałam żadnych innych znaczących styczności ze światem.
Zawsze rozkoszowałam się spokojem i ciszą, prawdopodobnie dlatego, że jest to tak rzadkie w moim zawodzie.
W 2014 roku zdiagnozowano u mnie białaczkę, jest obecnie w końcowej fazie i prawdopodobnie nie zobaczę już nadejścia nowego 2016 roku.
Jeżeli jest takie miejsce, jak piekło, to ja prawdopodobnie zasłużyłam tam na miejsce w pierwszym rzędzie dla siebie i jeśli każdy Niemiec pragnąłby mojej śmierci, to pewnie nawet bym się nie pogniewała. Umierając w samotności pomyślałam, aby opowiedzieć swoją historię komuś, kto być może uwierzy trochę w to moje obłąkanie, którego doświadczyłam.
Mam nadzieję, że znalazł Pan spokojne miejsce, gdzie zdoła spędzić najbliższe lata wojny.
Życzę Panu wszystkiego najlepszego i dużo odwagi do dalszego rozpowszechniania swoich filmów video i tematów.
Byłoby nieźle, gdyby udało by się Panu opublikować chociaż część mego opowiadania, ja już, niestety, nie mam sił, aby to zrobić, pisanie przeze mnie tych wierszy okazało się dla mnie zadaniem prawie ponad moje siły.
PROSZĘ ROZPOWSZECHNIĆ TĘ INFORMACJĘ W CAŁYM ŚWIECIE!
Wierzę w prawdziwość opowiadania Pani Emilii Dominikas. Prawdopodobnie tuż przed śmiercią ruszyło ją sumienie i wyrzuciła z siebie tę straszną tajemnicę. Niczego i nikogo już się nie bała. Prawdopodobnie już nie żyje. Myślę, że to świadectwo zostanie wzięte pod uwagę w chwili, gdy stanie przed Tronem Pana Boga.
Zainteresowanym tematem polecam materiały o Philu Schneiderze, amerykańskim inżynierze, który też brał udział w „wierceniu” ponad 130 baz podziemnych w USA (również w Niemczech, Norwegii i in. krajach). Zamordowano go, bo zaczął ujawniać tajne informacje o tych bazach.
Wystarczy w wyszukiwarce wpisać ‘Phil Schneider’ lub ‘Phil Schneider. Podziemne bazy w USA’, a pojawi się wiele materiałów na ten temat w języku polskim. Swego czasu był to bardzo czytany temat.
Dla tych, kto jeszcze nie widział, jak wygląda ‘wiertło’ do wiercenia tych podziemnych baz, czy bunkrów, zamieszczam jego zdjęcie. Można sobie wyobrazić ilość zużywanej przez tę ‘wiertarkę’ energii elektrycznej. Nie dziwię się, że w Niemczech, jak pisze autorka, ciągle jej brakowało.
Tłumaczył Andrzej Leszczyński
8.11.2016 r.
[/quote]
Już z mojej strony.
Z ciekawości sprawdziłem wiadomość o lotnisku w Berlinie.
Jeśli uznali za wartościowe podać to jako przyczynę dużego opóźnienia to jak "poważne" muszą być inne przyczyny opóźnienia?
Cytat:
Jedną z przyczyn kolejnego opóźnienia są problemy z drzwiami terminalu. Muszą one zostać ponownie okablowane,
gdyż obecnie nie zamykają się hermetycznie, co powoduje, że w przypadku pożaru niemożliwe będzie całkowite usunięcie dymu.
Dołączył: 16 Lis 2016 Posty: 73
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:41, 22 Cze '17
Temat postu:
O Kurwa, Grubo
Cytat:
Odpowiedni idealny kandydat powinien mieć 20-30 lat, zdolność do płodzenia dzieci (było to testowane!), mieć maksymalny iloraz inteligencji maksimum 90 IQ, jak najmniej wykształcony (bardzo agresywny i łatwo wpadającym w taki stan), być wahabistą lub salafitą i całkowicie pogardzającym Chrześcijan.
Dołączył: 24 Cze 2016 Posty: 41
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:08, 22 Cze '17
Temat postu:
WZBG napisał:
Każdy może liczyć lata wg własnego kalendarza.
Pierdolisz, nie jesteśmy w Chinach, ani nie liczymy wg "innych kalendarzy", wyznacznikiem jest kalendarz gregoriański wprowadzony 15 października 1582, no chyba, że jebnęli się o 300 lat jak to mówi ordel, to wtedy jesteśmy w dupie i liczymy wg własnych kalendarzy - ale jaki to ma wtedy sens? ?
żydowski, chiński i ciulski, napisz kurwa tak by mogli idioci zrozumieć komentarz wg jakich kurwa kalendarzy liczymy.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:34, 22 Cze '17
Temat postu:
LGBT napisał:
WZBG napisał:
Każdy może liczyć lata wg własnego kalendarza.
Pierdolisz, nie jesteśmy w Chinach, ani nie liczymy wg "innych kalendarzy", wyznacznikiem jest kalendarz gregoriański wprowadzony 15 października 1582, no chyba, że jebnęli się o 300 lat jak to mówi ordel, to wtedy jesteśmy w dupie i liczymy wg własnych kalendarzy - ale jaki to ma wtedy sens? ?
żydowski, chiński i ciulski, napisz kurwa tak by mogli idioci zrozumieć komentarz wg jakich kurwa kalendarzy liczymy.
"Biedni" Europejczycy wykupują nieruchomości w Berlinie
"Ateny wykupują Berlin" - tak można z grubsza naszkicować trend na stołecznym rynku nieruchomości. Coraz więcej żywej gotówki z Grecji, Hiszpanii, Włoch i Polski lokowanej jest na berlińskim rynku.
Zwykłych zjadaczy chleba, którzy przymierzają się do kupna własnych czterech ścian w Berlinie, czeka frustracja. - Do Berlina przyjeżdżają Polacy, kładą gotówkę na stół i sprzątają ludziom sprzed nosa mieszkania - opowiada jeden z chętnych do nabycia nieruchomości Niemców, nie kryjąc złości. Musi bowiem zmierzyć się z konkurencją zza granicy, która także upodobała sobie tak modne stołeczne dzielnice jak Kreuzberg, Mitte czy Prenzlauer Berg.
- Kiedy ktoś zbyt dogłębnie pyta o zalety i wady mieszkania, maklerzy często rzucają mu w twarz: "Niech się pan nie czepia, inni się tak nie dopytują' - dorzuca. Zdarza się, że nabywcy nawet mieszkania nie oglądają na oczy.
Z Prenzlauer Berg znikęła enerdowska szarość
Bezpieczne Niemcy
Boom na berlińskim rynku nieruchomości trwa już od jakiegoś czasu. Jednak od momentu zaostrzenia się kryzysu euro na rynku tym rozgląda się coraz więcej inwestorów zza granicy: z bliskiej bankructwa Grecji, podupadającej Hiszpanii, kulejących Włoch czy kwitnącej Polski.
- Jedna trzecia nabywców jest zza granicy - potwierdza szef biura obrotu nieruchomościami Accentro Jacopo Mingazzini. I wszyscy - w odróżnieniu od większości Niemców - płacą gotówką. Firma Tetzlaff-Immobilien ma szczególnie wielu klientów z Hiszpanii, do Biura Engel&Voelkers trafiają z reguły Grecy i Włosi. Wzrost zainteresowania Greków domami w Niemczech odnotował także portal Immobilienscout 24.
- Na międzynarodowym parkiecie Niemcy są obok Szwajcarii czasami ostatnią deską ratunku - tak tłumaczy zainteresowanie nabywców obiektami w Niemczech Thomas Beyerle z biura inwestycyjnego IVG. Grecy i Hiszpanie chcą bezpiecznie ulokować swoje pieniądze.
- Nabywają nie tylko dom, ale także obietnicę stabilności i są gotowi zaakceptować wyższą cenę - dodaje.
Rosną czynsze
Na dłuższą metę szkodzi to nie tylko Niemcom, którzy też będą musieli pogodzić się z wyższymi cenami nieruchomości. - Należy spodziewać się także podwyżek czynszu - twierdzi Ulrich Ropetz z Niemieckiego Zrzeszenia Najemców, organizacji strzegącej praw ludzi wynajmujących lokale. W Berlinie już teraz daje się zauważyć wzrost czynszów: kiedy w mieszkaniu zmienia się najemca, czynsze rosły w ubiegłych 5 latach o prawie 20 proc.
Berlin szybko zmienia swoje oblicze
Zainteresowanie obcokrajowców nieruchomościami obserwuje się także w Hamburgu, Monachium i Frankfurcie n. Menem. Jednak w przeciwieństwie do ostatniego boomu na rynku nieruchomości w roku 2004, kiedy był wielki run na idylliczną posiadłość na wsi, teraz powróciła moda na mieszkanie w mieście. Nabywcy są też pewni, że niezależnie od mód i trendów, mieszkanie w wielkim mieście zawsze będzie można sprzedać z zyskiem.
Nie tylko cena
Magnetyczna siła przyciągania Berlina bierze się nie tylko z tego, że jest to żywe, młode, pulsujące miasto. Powody są dużo bardziej prozaiczne: mieszkania w Berlinie są jeszcze stosunkowo niedrogie w porównaniu z innymi euroepejskimi metropoliami, zaznacza Mingazzini. W dobrej okolicy można znaleźć tu jeszcze locum, gdzie za jeden metr kw. płaci się 1400 - 1500 euro. - Takie ceny są nie do pomyślenia w takich miastach jak Paryż, Bolonia czy Mediolan - zaznacza.
Artyści nadają tonu w życiu miasta
Dobry image
Poza tym po zjednoczeniu Berlin wypracował sobie świetny wizerunek: jest to miasto znane, modne, o ciekawej historii, wibrujące energią. Coraz więcej turystów z zagranicy przyjeżdża, by je poznać. Inwestorzy mogą za rozsądną cenę kupić pewne obiekty, które będą gwarantować zyski. - Nie widać końca, bo coraz więcej ludzi ciągnie do Berlina - potwierdza szef biura Accentro.
- Coraz większym wzięciem cieszą się małe mieszkania, bo coraz więcej ludzi żyje w pojedynkę - zauważa Einar Skjerven z firmy Skjerven Group. - Kto kupuje w Berlinie, ten kupuje mieszkanie z dużym potencjałem wzrostu wartości - wyjaśnia, dodając, że takich szans rozwoju nie ma ani w Hamburgu ani w Monachium.
Przy czym nie ma na myśli tylko stylowego poddasza na Prenzlauer Berg z tarasem na dachu, tylko zwyczajne, średniej wielkości mieszkania w zachodnich dzielnicach Berlina. Klientami są bowiem nie tylko bogaci Grecy czy Hiszpanie, ale także niemieccy tatusiowie, którzy studiującym pociechom fundują własne locum w kultowym mieście.
dpa / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Jak wynika z ekspertyzy DB, w prestiżowym projekcie doszły ryzyka kosztów wywołanych przez czynniki zewnętrzne rzędu 623 mln,
w tym aż 166 mln poprzez opóźnienia w wydaniu pozwoleń na budowę dworca. Zmiany w metodzie drążenia tuneli kosztowały dodatkowe 144 mln.
Miliony i cenny czas pochłonęły także nowe przepisy przeciwpożarowe.
Ciekawe czy w Polsce są jakieś projekty, które miały zostać oddane do użytku jakiś czas temu i ciągle pochłaniają nowe sumy.
Jak wynika z ekspertyzy DB, w prestiżowym projekcie doszły ryzyka kosztów wywołanych przez czynniki zewnętrzne rzędu 623 mln,
w tym aż 166 mln poprzez opóźnienia w wydaniu pozwoleń na budowę dworca. Zmiany w metodzie drążenia tuneli kosztowały dodatkowe 144 mln.
Miliony i cenny czas pochłonęły także nowe przepisy przeciwpożarowe.
Ciekawe czy w Polsce są jakieś projekty, które miały zostać oddane do użytku jakiś czas temu i ciągle pochłaniają nowe sumy.
Wielka porażka Niemców – trzy koncerny podejrzewane o oszustwa przy budowie lotniska w Berlinie 17 sierpnia 2015
Bosch, Siemens i T-Systems należący do Deutsche Telekom podejrzewane są o oszustwa przy budowie nowego portu lotniczego w Berlinie. I tak już pechowego portu lotniczego, bo nie dość, że jego budowa jest już opóźniona o 5 lat, to koszty inwestycji dawno przekroczyły budżet. Szykuje się wielki skandal.
Lotnisko w Berlinie miało być wielką inwestycją i wielką dumą Niemców. Od kilku lat jest jednak wielką porażką. Inwestycja miała być oddana do użytku już w 2012 roku, jednak co chwilę okazuje się, że jakieś systemy nie działają i trzeba je naprawiać lub dokonywać przebudowy. Szczególnie duże kłopoty pojawiły się w związku z działaniem systemu przeciwpożarowego. Niemcy straciły już nie tylko mnóstwo czasu, ale i pieniędzy, budżet już bowiem dawno został przekroczony.
Jakby tego było mało, trzy wielkie niemieckie koncerny są podejrzewane o oszustwa przy budowie tej inwestycji. Bosch, Siemens i T-Systems należący do Deutsche Telekom miały zawyżać rachunki wystawiane firmie budującej lotnisko w Berlinie – donosi niemiecka gazeta „Bild am Sonntag”.
Wewnętrzne śledztwo
Na ślad skandalu wpadła antykorupcyjna komórka konsorcjum realizującego inwestycję portu lotniczego BER. Podejrzenia wzbudził fakt, że Bosch, Siemens i T-Systems wystawiały konsorcjum BER rachunki na znaczące kwoty za usługi, które nie były przewidziane w kontrakcie. Mimo to menedżerowie BER podpisywali te rachunki i realizowali płatności bez podania ich w wątpliwość.
Jednostka antykorupcyjna zauważyła również, że nie tylko skala tych praktyk była duża, ale dziwiło również tempo realizacji płatności.
Bosch i T-Systems odmówiły gazecie „Bild am Sonntag” komentarza, jednak rzecznik konsorcjum odpowiedzialnego za budowę BER powiedział, że „wszystkie płatności dokonywane od początku inwestycji będą przedmiotem kolejnego przeglądu”.
Siemens również nie chciał komentować tej sprawy, jednak rzecznik koncernu przyznał, że firma wprowadziła już wewnętrzny przegląd procedur z ostatnich lat.
Co ciekawe, w całej sprawie pojawia się też polski wątek. Niemiecka spółka zależna holenderskiego koncernu Royal Imtech, która odpowiedzialna była przy budowie BER za system elektryczny, wentylacyjny i hudrauliczny zbankrutowała. Przyczyną tego bankructwa były duże straty, jakie poniosła w Polsce w związku z planami budowy gigantycznego parku rozrywki w Grodzisku Mazowieckim.
Brakujące miliardy euro
Port lotniczy BER miał być największą i najbardziej prestiżową inwestycją w Niemczech ostatnich lat. O ile prestiż już został zamieniony na porażkę, o tyle inwestycja z pewnością nadal jest jedną z największych. Pierwotnie koszt budowy szacowano na 2,5 mld euro, jednak już teraz wiadomo, że sięgnie on co najmniej 4,3 mld euro, a w najgorszym scenariuszy nawet 5,4 mld euro.
Udziałowcami konsorcjum realizującego inwestycje jest niemieckie państwo oraz kraje związkowe Berlin i Brandenburgia.
System ochrony przeciwpożarowej Berlin Brandenburg Airport projektował inżynier bez kwalifikacji - wciąż nie wiadomo, kiedy lotnisko zostanie otwarte 30 czerwca 2014
Di Mauro został zwolniony w maju tego roku po prawie 8 latach pracy. Specjalista odpowiedzialny za system ochrony przeciwpożarowej okazał się nie być wykwalifikowanym inżynierem, tylko kreślarzem technicznym. Nie poinformował pracodawcy o braku kwalifikacji, bo - jak twierdzi - "nikt go o to nie pytał", a ponadto "nie były one potrzebne w jego obowiązkach". Przyznał się jednak do "błędu", jakim było przedstawianie się, także na wizytówkach, jako inżynier.
Niesprawny system ochrony przeciwpożarowej jest jednym z głównych powodów blamażu największej i najbardziej prestiżowej inwestycji publicznej w Niemczech ostatnich lat. Media poinformowały właśnie, że na dokończenie budowy przyznano kolejny miliard euro, z których 340 mln pochłonie naprawa rzeczonej instalacji i przebudowa terminala, a kolejne prawie 300 mln odszkodowania dla mieszkańców i zniwelowanie hałasów. Oznacza to, że koszt inwestycji - szacowany początkowo na 2,5 mld euro, wzrósł do 5,4 mld (już pochłonęło 4,3 mld).
Korupcja przy budowie megalotniska w Berlinie za 5 mld euro. Urzędnicy przymykali oko na wadliwe systemy Bartosz T. Wieliński 08.08.2015
Budowany dziewiąty rok wielki berliński port lotniczy ma kolejny problem. Firma, która zmagała się z systemem zabezpieczeń przeciwpożarowych, właśnie splajtowała. Możliwe, że termin otwarcia lotniska znów się przesunie.
Chodzi o niemiecki oddział holenderskiego koncernu Imtech, jednego z głównych wykonawców pechowego portu lotniczego Berlin-Brandenburg International i zarazem głównego winnego tego, że lotnisko wciąż nie zostało otwarte. Koncern był jedną z firmą tworzących system przeciwpożarowy w terminalu pasażerskim. To co Imtech zbudował, okazało się jednak całkowitym niewypałem, a straż pożarna nie zgodziła się na planowane otwarcie lotniska w 2012 r.
System nie działa? Będzie stał człowiek i zamykał
Wybuchł wówczas skandal, bo okazało się, że koszty inwestycji urosły z 2,5 mld do 5 mld euro. W efekcie z polityki wycofał się socjaldemokratyczny burmistrz Berlina Klaus Wowereit, typowany wcześniej na przyszłego kanclerza RFN. Sprawę pod lupę wzięła komisja śledcza parlamentu Berlina i prokuratura, zarzucająca Imtechowi korupcję. A port lotniczy zyskał w niemieckich mediach miano Pannenflughafen, czyli lotniska pełnego usterek.
Imtech był odpowiedzialny za instalację oddymiającą, która w wypadku pożaru miała błyskawicznie wyciągać dym z nawet najmniejszych pomieszczeń terminalu liczącego ponad 300 tys. m kw. W 2012 r. system 18 km rur zasilany przez 81 wentylatorów był gotowy. Według niemieckich norm podczas pożaru - dzięki oddymianiu - w pomieszczeniach miała być zachowana dwumetrowa widoczność, tak by pasażerowie i pracownicy mogli bez problemu uciec ze strefy zagrożenia. Pracownicy lotniska mówili o systemie, że to "Monstrum".
Ale wówczas wyszło na jaw, że z centrum zarządzającego lotniskiem nie da się koordynować działania systemu przeciwpożarowego, w tym także oddymiania. Systemy nie były ze sobą kompatybilne i po prostu nie działały. Władze lotniska próbowały pertraktować ze strażą pożarną, proponując m.in., że skoro nie działa automatyczne zamykanie grodzi przeciwpożarowych, to przy każdej z nich postawią pracownika, który na wypadek pożaru zamknie je ręcznie. Strażacy te pomysły wyśmiali.
Gorący dym miał sam przemieszczać się w dół
Minęły dwa lata, zanim okazało się, że "instalacja nr 14", czyli system oddymiania, jest źle zaprojektowana, a człowiek, który ją przygotowywał, nawet nie jest inżynierem. To tłumaczyło, dlaczego według projektu dym miał, niezgodnie z prawami fizyki, przemieszczać się w dół, do piwnic, gdzie miał potem być wypychany w górę i na zewnątrz. Instalacja nie mogła też działać, bo była za wielka. Co gorsza, rury, którymi odsysano dym, były nieszczelne. Do tego w kanałach, w których ułożono kable sterujące tym i innymi systemami lotniska, panował całkowity chaos - np. kable łączące komputery leżały obok przewodów wysokiego napięcia. W efekcie temperatura w kanałach dochodziła do 70 stopni, systemy odmawiały posłuszeństwa.
Niemieccy dziennikarze zajmujący się skandalami w porcie lotniczym piszą, że wykonawcy, czyli także Imtech, wiedzieli, że to, co budują, nie ma prawa działać. Ale kontynuowali pracę i brali za robotę pieniądze. Dochodziło do sytuacji, że Imtech wręcz prowadził sabotaż, np. skrzynię z aparaturą sterującą zabudowano przewodami wentylacyjnymi tak, że nie dało się jej otworzyć i z niej skorzystać. A potem firma zarabiała na usuwaniu wad - w przypadku systemu przeciwpożarowego za jego przeprojektowanie i stworzenie na nowo. W 2012 r. Imtechowi wypłacono z tego tytułu 50 mln euro zaliczki.
150 tys. łapówki
Specjalizująca się w śledztwach antykorupcyjnych prokuratura w Neuruppin twierdzi, że Imtech tolerowano, bo firma wręczała łapówki. W areszcie siedzi jeden z menedżerów berlińskiego lotniska, który miał przyjąć od Imtechu kopertę ze 150 tys. euro.
Również komisja śledcza berlińskiego parlamentu twierdzi, że koncern to tak naprawdę organizacja przestępcza. Na wezwania polityków, by wyrzucić Imtech z budowy, władze portu lotniczego nie reagowały, twierdząc, że bez wykonawcy będzie jeszcze gorzej. Teraz po jego plajcie media prorokują, że z powodu procedur wyboru nowego wykonawcy lotniska nie da się otworzyć tak jak ostatnio planowano w 2017 r.
Ekspert: Lotnisko BER nigdy nie zostanie oddane do użytku 26.04.2016 Małgorzata Matzke
Zdaniem eksperta Dietera Faulenbacha da Costy berlińskie lotnisko BER nigdy nie zostanie oddane do użytku. Powodem są modyfikacje po pierwszych zaistniałych tam problemach, które czynią obiekt nieprzydatnym do użytku.
Zdaniem architekta Dietera Faulenbacha da Costy nowe lotnisko BER nigdy nie zostanie oddane do użytku. Prowadzona tam od czterech lat przebudowa instalacji przeciwpożarowych uniemożliwi oddanie lotniska do użytku, powiedział Faulenbach da Costa w rozmowie z dziennikiem „Berliner Morgenpost”.
Specjalista od budowy lotnisk uważa, że przebudowa obiektu zakończy się fiaskiem. Rządzący burmistrz Berlina Michael Mueller twierdzi natomiast, że lotnisko zostanie otwarte pod koniec 2017 lub w styczniu 2018 roku. Pierwotny termin oddania do użytku nowego lotniska dla Berlina i Brandenburgii przewidziany był na rok 2011.
Ekspert Faulenbach da Costa wątpi jednak generalnie, że otwarcia lotniska w ogóle jeszcze będzie możliwe. Jego zdaniem przeszkodą będzie fakt, że zaaprobowane wyciągi dymu nie zostały wcześniej zamontowane i przetestowane - przed podjęciem modyfikacji budowlanych, wymagających zezwoleń.
- Stało się to, co na budowie jest niedopuszczalne - powiedział w rozmowie z berlińskim dziennikiem.
Brak architektury systemu
Faulenbach da Costa, który do roku 1999 sam uczestniczył w planowaniu lotniska, krytykuje także, że w obiekcie tym nie ma ciągłości architektury systemu, a jest ona niezbędnym warunkiem funkcjonalności m.in. instalacji przeciwpożarowych.
Regulacja i rozruch wyciągów dymu pokaże, że ich przebudowa doprowadziła do niefunkcjonalności w działaniu. Faulenbach da Costa, który dziś ma biuro consultingowe i projektuje lotniska na całym świecie, już wielokrotnie krytykował planowanie berlińskiego portu lotniczego. Już wcześniej podawał kwestii cały ten projekt ze względu na niewystarczające, jego zdaniem, rozmiary lotniska.
Daniel Abbou stracił prace po niefortunnej wypowiedzi
Powiedział prawdę?
Niedawno zdymisjonowany został rzecznik prasowy spółki budującej lotnisko BER, Daniel Abbou. Zwolniono go po wywiadzie udzielonym prasie, w którym powiedział on między innymi: „Proszę mi wierzyć, żaden polityk, żaden dyrektor lotniska i żaden człowiek, który nie jest uzależniony od leków, nie da żadnej wiążącej gwarancji na to lotnisko”.
W ostatnim czasie rozgorzał także spór o lokalizację przyszłego terminalu rządowego na BER. Aktualne rozwiązanie przewiduje, że terminal do przyjmowania oficjalnych gości zostanie otwarty dopiero pięć lat po uruchomieniu całego obiektu.
Lotniskiem BER w Berlinie zinteresowała się prokuratura 14.02.2016 Alexandra Jarecka
Termin oddania do użytku lotniska Berlin-Brandenburg przekładano już czterokrotnie. Dokładny raport o budowlanym chaosie przedłoży obecnie Landowa Komisja Kontroli Budżetowej. Pilnie interesuje się nim prokuratura.
Lotnisko Berlin-Brandenburg to niekończąca się budowa
Osobom odpowiedzialnym za chaos panujący na budowie lotniska Berlin-Brandenburg (BER) w stolicy Niemiec grożą możliwe konsekwencje karne. Prokuratura przy Sądzie Krajowym w Chociebużu (Cottbus) zażądała od Landowej Komisji Kontroli Budżetowej przygotowanego przez nią raportu dot. sytuacji berlińskiego lotniska. Komisja gani w nim federację, miasto Berlin oraz władze Brandenburgii za niedociągnięcia w zarządzaniu budową lotniska, które już zyskało niechlubną sławę: niekończąca się budowa, czterokrotnie oddkładany termin otwarcia, chaos ws. kompetencji wykonawców i nadzoru.
– Sprawdzimy, czy są poszlaki wskazujące na dopuszczenie się przestępstwa – powiedział prokurator Horst Nothbaum. Chodzi tu o uczestniczące w budowie portu podmioty gospodarcze, administrację lotniska oraz członków rady nadzorczej. Prokurator zaznaczył przy tym, że nie wszczęto dotąd dochodzenia.
Były burmistrz Berlina Klaus Wowereit (SPD) należał do rady nadzorczej lotniska
W radzie nadzorczej portu lotniczego BER zasiadali swego czasu: były burmistrz rządzący Berlina Klaus Wowereit (SPD) oraz premier Brandenburgii Matthias Platzeck (SPD). W liczącym 400 stron raporcie Landowej Komisji Kontroli Budżetowej sprawdzono procedury, które doprowadziły do wzrostu kosztów oraz czterokrotnego przełożenia od 2011 r. terminu oddania lotniska do użytku. W raporcie nie będą jednak wymieniane nazwiska polityków. Szczególną uwagę poświęcono politycznej kontroli projektu, jej organizacji oraz sposobom realizacji, stwierdzając przy tym liczne uchybienia.
Więcej fachowców zamiast polityków
Landowa Komisja Kontroli Budżetowej od dawna argumentowała, że władze polityczne nie miały nigdy dość czasu, by móc prowadzić taki projekt. W opinii Komisji w radzie nadzorczej powinno było zasiadać więcej specjalistów niż polityków.
Do publikacji utrzymywanego dotąd w tajemnicy raportu z lipca 2015 r. doszło pod naciskami parlamentu krajowego Brandenburgii w Poczdamie.
Pierwsze samoloty z nowego portu lotniczego w Berlinie, który ma być trzecim co do wielkości w Niemczech po Frankfurcie nad Menem i Monachium, miały wystartować na jesieni 2011 roku. Z powodu złego zarządzania, licznych usterek technicznych, niewłaściwego planowania oraz błędów budowlanych budowa utkwiła na długi czas w martwym punkcie. Koszty budowy wzrosły tymczasem z 2 mld do 5,4 mld euro i są wciąż nie do opanowania. Operatorzy portu lotniczego mają nadzieję, że oddany zostanie do użytku w drugiej połowie 2017 roku.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:59, 22 Cze '17
Temat postu:
KillByLife napisał:
WZBG, Hectic, pierdolicie - obaj.
LGBT napisał:
WZBG napisał:
Każdy może liczyć lata wg własnego kalendarza.
Pierdolisz, nie jesteśmy w Chinach, ani nie liczymy wg "innych kalendarzy", wyznacznikiem jest kalendarz gregoriański wprowadzony 15 października 1582, no chyba, że jebnęli się o 300 lat jak to mówi ordel, to wtedy jesteśmy w dupie i liczymy wg własnych kalendarzy - ale jaki to ma wtedy sens? ?
żydowski, chiński i ciulski, napisz kurwa tak by mogli idioci zrozumieć komentarz wg jakich kurwa kalendarzy liczymy.
Co u Ciebie wyznacza "0 rok" w kalendarzu?
Zgodnie z tym co przedstawiają bohaterzy tego filmu to nie 300 lat, w wielokrotnie więcej.
20.05.2013 _________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:20, 23 Cze '17
Temat postu:
Dezinformator:
Hectic napisał:
5:20 Bardzo interesujące. Znikneło kilkaset tysięcy uchodźców i nikt nie wie gdzie są. Czyżby w przygotowanych dla nich bunkrach?
A kiedy przygotowali te bunkry?
Skoro nie wiedzieli ile jest uchodźców, którzy znajdują się w niemieckich ośrodkach recepcyjnych i czekają na decyzje ws. udzielenia im pozwolenia na pobyt, to skąd mieliby wiedzieć, że kogoś brakuje.
Cytat:
Niemcy nie mogą się doliczyć uchodźców12.11.2015 Autor Barbara Cöllen
Ilu uchodźców przyjęły Niemcy, chciał wiedzieć poselski klub Zielonych. Lecz na to pytanie rząd Angeli Merkel nie potrafił udzielić odpowiedzi.
Berlin nie zna liczby uchodźców, którzy znajdują się w niemieckich ośrodkach recepcyjnych i czekają na decyzje ws. udzielenia im pozwolenia na pobyt.
W czwartkowym wydaniu (12.11.2015) informuje „Süddeutsche Zeitung” (SZ) o takiej odpowiedzi niemieckiego MSW na zapytanie Renaty Künast, posłanki klubu Zielonych w Bundestagu. Künast powiedziała monachijskiej gazecie, że trudno jest znać aktualną liczbę wszystkich uchodźców w Niemczech. Ale jej zdumienie budzi brak wiedzy rządu o liczbie uchodźców w ośrodkach recepcyjnych.
„To żenujące”, powiedziała Künast i podkreśliła, że nie dziwi się temu, bo zawodzi w Niemczech nawet funkcjonowanie rejestracji uchodźców.
Niemieckie MSW kierowane przez Thomasa de Maiziere przyznało też, że nie wie także dokładnie, ile osób zostało rozdzielonych po miastach i gminach.
Zaostrzenie polityki azylowej
Szef niemieckiego MSZ wzbudził kilka dni temu także w szeregach rządzäcej koalicji niezadowolenie swoją zapowiedzią zaostrzenia niemieckiej polityki azylowej.
Zmiany dotyczą przede wszystkim ubiegających się o azyl Syryjczyków. W środę (11.11.2015) Thomas de Maiziere bronił w Bundestagu powrotu do stosowania wobec syryjskich uchodźców zasad systemu dublińskiego, aby procedury azylowe odbywały się w sposób kontrolowany, podkreślał. W ten sposób uchodźcy mogą być odesłani do krajów, przez które wjechali na obszar UE, argumentował minister. Stosowanie zasad konwencji dublińskiej wobec uchodźców z Syrii zostało zawieszone przejściowo w sierpniu.
dpa / Barbara Cöllen
Pomysł ponownej rejestracji uchodźców. "Kapitulacja państwa" 06.01.2017 Autor Małgorzata Matzke
Minister pomocy rozwojowej RFN domaga się ponownej kontroli i rejestracji wszystkich uchodźców, którzy przyjechali do RFN w ostatnich dwóch latach. Są obawy, że wyłudzono grube miliony.
Federalny minister pomocy rozwojowej Gerd Mueller (CSU) domaga się ponownej kontroli i rejestracji wszystkich uchodźców, którzy przyjechali do Niemiec w okresie ostatnich dwóch lat. Jako powód podaje terrorystyczne zagrożenie i podejrzenie wyłudzania świadczeń socjalnych. Domaga się także bezspornej rejestracji biometrycznej.
– Niemieckie społeczeństwo ma prawo domagać się, by została dokonana precyzyjna rejestracja i standardowa kontrola wszystkich uchodźców, którzy przybyli do Niemiec w ostatnich dwóch latach. Każdy Niemiec ma dowód osobisty i paszport. Możemy tego wymagać także od wszystkich imigrantów. Wszystko inne byłoby kapitulacją państwa – zaznaczył polityk bawarskiej chadecji w rozmowie z zespołem dziennikarzy Redaktionsnetzwerk Deutschland.
Jednoznaczna ewidencja biometryczne
Bawarski chadek wskazał przy tym na zamach terrorystyczny na jarmark świąteczny w Berlinie, którego dokonał notowany przez władze bezpieczeństwa przestępca Anis Amri oraz na fakt, że tylko podczas kontroli w Brunszwiku odkryto 300 przypadków wyłudzania świadczeń socjalnych przez osoby, które kilkakrotnie zarejestrowały się w Niemczech. Sam Anis Amri w kontaktach z władzami posługiwał się 14 nazwiskami.
– Należy oczekiwać, że w całych Niemczech są dziesiątki tysięcy takich przypadków, i że w ten sposób wyłudzane jest wiele milionów z budżetu na pomoc społeczną – powiedział Mueller. Z tego względu niezbędne jest objęcie rejestracją biometryczną wszystkich imigrantów.
Na ten postulat ministra Muellera odpowiedziało niemieckie MSW, wyjaśniając, że w RFN zebrano wszystkie dane biometryczne uchodźców i porównano z bazami danych Federalnego Urzędu Kryminalnego i Urzędu Ochrony Konstytucji pod kątem zagrożenia. Jak zapewnił rzecznik MSW, wszystkie osoby, które mają kontakt z niemieckimi urządami są zarejestrowane. Nie można jednak wykluczyć, że w RFN przebywają jeszcze osoby, które ani nie złożyły wniosku o azyl, ani nie wystąpiły o zapomogi socjalne, co oznacza, że nie poddały się rejestracji.
Nadzieja na spokojne życie popycha ludzi do ucieczki
Wszystkie te postulaty i wyjaśnienia są reakcją na doniesienia, że stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego 24-letni Tunezyjczyk Amri mógł bez przeszkód poruszać się po Niemczech i podróżować po Europe, zanim został zastrzełony przez policję w Mediolanie.
Z komórką ale bez dokumentów
Jak przyznała rzeczniczka Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców BAMF, urząd do dziś jeszcze nie wie, ilu uchodźców przybyło do Niemiec bez dokumentów tożsamości. BAMF nie wyszczególnia tego bowiem w swoich statystykach. Sam urząd sprawdza tożsamość uchodźców trzystopniowo. Oprócz dokumentów tożsamości sprawdza on także inne dokumenty jak np. świadectwo ślubu czy prawo jazdy.
Na pierwszym etapie agendy BAMF i ośrodki recepcyjne sprawdzają przedkładane dokumenty. Jeżeli przy tej kontroli rodzą się wątpliwości co do autentyczności dokumentów, następuje drugi stopień kontroli, gdzie dokumenty sprawdzane są przez specjalnie przeszkolony personel.
Deutschland Flüchtlinge in Passau (picture-alliance/dpa/A. Weigel)
Pomimo trudnych warunków uchodźcy wciąż napływają
Jeżeli potwierdzi się podejrzenie manipulacji, o zbadanie dokumentów prosi się rzeczoznawców. Ekspertyzy mogą posłużyć nawet jako materiał dowodowy przed sądem.
Analiza mowy i orientacji w terenie
Jeżeli urzędy mają wątpliwości co do tożsamości wnioskodawcy, osoby występującej o azyl można poddać testowi językowemu. W tym przypadku zewnętrzni eksperci linguistyki badają indywidualny profil językowy danej osoby, co pozwala bliżej ustalić kraj czy region pochodzenia imigranta.
– Bardzo często już nasi tłumacze informują urzędników o niezborności podawanych informacji. Urzędnicy podejmujący decyzje mają bardzo gruntowną wiedzę na temat warunków geograficznych, zwyczajów czy tradycji danego regionu i w ten sposób mogą ocenić, czy dana osoba faktycznie pochodzi z kraju czy regionu, do którego się przyznaje – wyjaśnia rzeczniczka urzędu.
Urząd BAMF ma bank danych o wszystkich krajach pochodzenia uchodźców i kooperuje z MSZ oraz placówkami dyplomatycznymi za granicą. Poza tym, w niektórych krajach BAMF ma lokalnych pracowników łącznikowych, którzy mogą zweryfikować bezpośrednio na miejscu informacje podawane przez wnioskodawców.
Plan Marshalla dla Afryki i praca dla młodych
W rozmowie z dziennikarzami niemiecki minister pomocy rozwojowej zapowiedział, że za dwa tygodnie przedstawi swój projekt „Planu Marshalla dla Afryki”. – Napływu afrykańskich uchodźców do Europy nie można kontrolować tylko przez zamykanie granic i limity. Ważne jest także perspektywa gospodarcza dla krajów afrykańskich - powiedział Gerd Mueller..
Jak zaznaczył, jego plan nie przewiduje subwencji budżetowych na projekty publiczne. Chodzi tu raczej o stworzenie w państwach wokół Morza Śródziemnym wspólnej strefy gospodarczej z przedsiębiorstwami, miejscami nauki zawodu i pracy dla milionów młodych ludzi, która miałaby zostać stworzona także z pomocą niemieckich, prywatnych inwestorów. Poza tym trzeba zadbać i stworzenie nowych form wspólnego handlu Afryki z Europą – podkreśla federalny minister pomocy rozwojowej.
AFP, EPD / Małgorzata Matzke
5:20 Bardzo interesujące. Znikneło kilkaset tysięcy uchodźców i nikt nie wie gdzie są. Czyżby w przygotowanych dla nich bunkrach?
A kiedy przygotowali te bunkry?
Skoro nie wiedzieli ile jest uchodźców, którzy znajdują się w niemieckich ośrodkach recepcyjnych i czekają na decyzje ws. udzielenia im pozwolenia na pobyt, to skąd mieliby wiedzieć, że kogoś brakuje.
Cytat:
Niemcy nie mogą się doliczyć uchodźców12.11.2015 Autor Barbara Cöllen
Ilu uchodźców przyjęły Niemcy, chciał wiedzieć poselski klub Zielonych. Lecz na to pytanie rząd Angeli Merkel nie potrafił udzielić odpowiedzi.
Berlin nie zna liczby uchodźców, którzy znajdują się w niemieckich ośrodkach recepcyjnych i czekają na decyzje ws. udzielenia im pozwolenia na pobyt.
W czwartkowym wydaniu (12.11.2015) informuje „Süddeutsche Zeitung” (SZ) o takiej odpowiedzi niemieckiego MSW na zapytanie Renaty Künast, posłanki klubu Zielonych w Bundestagu. Künast powiedziała monachijskiej gazecie, że trudno jest znać aktualną liczbę wszystkich uchodźców w Niemczech. Ale jej zdumienie budzi brak wiedzy rządu o liczbie uchodźców w ośrodkach recepcyjnych.
„To żenujące”, powiedziała Künast i podkreśliła, że nie dziwi się temu, bo zawodzi w Niemczech nawet funkcjonowanie rejestracji uchodźców.
Niemieckie MSW kierowane przez Thomasa de Maiziere przyznało też, że nie wie także dokładnie, ile osób zostało rozdzielonych po miastach i gminach.
Zaostrzenie polityki azylowej
Szef niemieckiego MSZ wzbudził kilka dni temu także w szeregach rządzäcej koalicji niezadowolenie swoją zapowiedzią zaostrzenia niemieckiej polityki azylowej.
Zmiany dotyczą przede wszystkim ubiegających się o azyl Syryjczyków. W środę (11.11.2015) Thomas de Maiziere bronił w Bundestagu powrotu do stosowania wobec syryjskich uchodźców zasad systemu dublińskiego, aby procedury azylowe odbywały się w sposób kontrolowany, podkreślał. W ten sposób uchodźcy mogą być odesłani do krajów, przez które wjechali na obszar UE, argumentował minister. Stosowanie zasad konwencji dublińskiej wobec uchodźców z Syrii zostało zawieszone przejściowo w sierpniu.
dpa / Barbara Cöllen
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:59, 23 Cze '17
Temat postu:
Hectic napisał:
WZBG napisał:
Dezinformator:
Hectic napisał:
5:20 Bardzo interesujące. Znikneło kilkaset tysięcy uchodźców i nikt nie wie gdzie są. Czyżby w przygotowanych dla nich bunkrach?
A kiedy przygotowali te bunkry?
Skoro nie wiedzieli ile jest uchodźców, którzy znajdują się w niemieckich ośrodkach recepcyjnych i czekają na decyzje ws. udzielenia im pozwolenia na pobyt, to skąd mieliby wiedzieć, że kogoś brakuje.
Czytałeś świadectwo Pani inżynier? Jest napisane kiedy budowali i gdzie.
A skąd wiadomo, że istniała taka osoba?
Nazwiska brak w wyszukiwarce nazwisk w Niemczech:
Jak narzazie to co widać wskazuje na fikcyjność historii. I odwracanie uwagi od innych istotnych tematów/kwestii.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Aby odwiedzić sieć nieznanego pochodzenia tuneli nie trzeba wcale wybierać się w Andy czy inne miejsca, gdzie kwitły wielkie cywilizacje. Na obszarze od Hiszpanii po Węgry natknąć się można na tajemnicze podziemne korytarze o nieznanym przeznaczeniu, zwane w Niemczech „erdstallami”. Największa ich koncentracja przypada na Bawarię, choć pojawiają się także we Francji i Szkocji. Niektórzy badacze twierdza, że pochodzą one z neolitu. Do dziś tajemnicą pozostaje to dlaczego ich istnienie owiane było taką tajemnicą i czemu ich twórcy nie pozostawili po sobie żadnego śladu...
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:38, 25 Cze '17
Temat postu: Re: INformacja inżynier zajmującej się budową bunkrów
Hectic napisał:
Tekst jest treścią filmu wideo na YouTube z konta niemieckiego autora, nazywającego siebie «ZERBERSTER». Publikuje pocztę elektroniczną, którą otrzymuje, i jest to poczta elektroniczna informatorów pod numerem 10. Jeżeli wpiszecie na wyszukiwarce «ZERBERSTER” i „Zuschauerpost # 10”, to możecie znaleźć film wideo. Dowiedzieliśmy się w międzyczasie, że właściciel konta miał dobrze znany kanał na YouTube wcześniej, z dużą liczbą abonentów, który został usunięty z YouTube (zgadnijcie dlaczego). Autor konta ZERBERSTER nazywa siebie Brandonem Lakefieldem na wideo. Jego adres e-mail: wichtig@zerberster.org
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów