Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 1
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:21, 25 Wrz '06
Temat postu: Broń atomowa w Polsce
Witam,
Temat może być kontrowersyjny nawet jak na to forum, ale wydaje mi się wart rozważenia - czy Polska jest w posiadaniu broni atomowej? Normalnie sam bym o tym nie pomyślał, ale przeglądając serwis pytamy.pl wpadłem na ten wątek: http://pytamy.pl/question/dlaczego-osama.....dnaleziony
Zastanowiła mnie ostatnia odpowiedź użytkownika djtoma, a konkretnie ten fragment: "Może ktoś pamieta niezwykłe trzęsienie ziemi w polsce jakiś czas temu? Dziwnym zbiegiem okoliczności część mazur byla obstawiona przez wojsko i nagle przybylo odpadow radioaktywnych w Różanie. Pewnie tez nikt nie slyszal ze to byla pierwsza polska próba podziemnego wybuchu jądrowego na mazurach gdzie teren jest bagnisty i amortyzacja wybuchu byla największa. Oficjalnie nikt nic nie wie tak jak w przypadku WTC."
Rzeczywiście 21.09.2004 miało miejsce dość silne trzęsienie ziemi w rejonie uznawanym za asejsmiczny. Jeśli przejrzeć newsy z tamtego okresu, można zauważyć, że nikt nie potrafił tego wyjaśnić w sposób zadowalający. Nie dziwi mnie wcale, że nikt nie próbował wyjaśnić tego próbą jądrową - wydaje się to zbyt nieprawdobodobne (w Polsce oczywiście; dla kontrastu przypomnę, że gdy w Korei Północnej doszło do silnego niewyjaśnionego wybuchu, próba atomowa była główną stawianą przez wszystkich hipotezą). Jako że mieszkam na przeciwległym końcu Polski, nie moge stwierdzić czy rzeczywiście w tamtym czasie było tam więcej wojska. Nie mam też oczywiście dostępu do danych składowiska w Różanie. Ale oba te stwierdzenia można zweryfikować.
Jeśli rzeczywiście doszło wtedy do próby atomowej, to pewnie nie uszła ona uwadze Rosji - może zresztą specjalnie przeprowadzono ją tak blisko wspólnej granicy, jako pokaz siły. Pozostaje pytanie - skąd materiał rozczepialny do budowy bomby? Może był to prezent od USA (taki sam jak dostał Izrael) w nagrodę za wsparcie w Iraku i Afganistanie. Nie wiem czy to ma coś wspólnego, ale pamiętam, że kilka lat temu usłyszałem w serwisie informacyjnym jakiejś stacji radiowej informację o znalezieniu gdzieś w Polsce na prywatnym terenie pojemnika z materiałem rozczepialnym, jaki można wykorzystać do produkcji broni atomowej właśnie. Lech Wałęsa, kiedy był prezydentem, wysunął pomysł kupienia kilku głowic od Ukrainy. Czytałem też dawno w Życiu, że w latach 60. czy 70. próbowano realizować w Polsce bez wiedzy Sowietów własny program nuklearny. Działo się to pod patronatem i z inicjatywy ówczesnego I Sekretarza, ale program porzucono, bo nie udawało się go realizować własnymi środkami.
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:26, 25 Wrz '06
Temat postu:
Zbyt dziwne.. Co jak co, wspomniałes słusznie, iz te tereny sa uznane za aktywne seismicznie. To moze tłumaczyc to zdarzenie. troche nie chce mi sie wierzyc w te teorie z bomba, czemu? Poniewaz była dwa trzesienia.. nie zas pojedyncze, oraz sam fakt iz byłoby to zbyt niewiarygodne...
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 533
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:41, 25 Wrz '06
Temat postu:
Hmm, faktycznie nie myślałem o tym bo wydaje mi się to mało prawdopodobne - z wielu względów. O ew. całkowicie niezależnym programie noooklearnym to raczej mowy nie ma ze względów technicznych - to nie takie proste z tą bombą. A my nie eeezraeeel, żeby wujek Sam nam takie prezenty dawał. Pewnie pierwszą bronią noooklearną w Polsce będzie ta, która nam spadnie....z nieba (dosłownie !)
BTW - nie bój nic, temat jak temat. tutejszy admin Cię za to nie zbanoooje
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:06, 26 Wrz '06
Temat postu:
agentsmith
: NIe rozumiesz. Usa szuka oslego kraju w ktorym dostanie obszar tylko dla siebie zeby taka umiejscowic.. Myslisz ze mowi sie o jej budowie w polsce zeby bronic naszego kraju.? ha. Oczywiscie ze to byłby zart Uzytecznosc rakiet wystrzelona z naszego terytorium i tka byłaby daleko poza naszym krajem. Rakieta wycelowana w berlin albo londyn.. przykładowo, juz ma byc niby zestrzelona z takiej własnie bazy. Chyba nie sadzisz ze kazde wazniejsze panstwo w europie zachodniej bedzie miało taka baze? I myslisz ze jesli tak si enie stanie, kraj ten bedzie bezbronny? Nie.. ewentualna rakiete zestrzela"polacy" daleko na wschodzie...
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 533
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:02, 26 Wrz '06
Temat postu:
@albercik
owszem, nie zupełnie rozumiem ....twojej dziwnej "logiki".
1. że niby jak usa 'wynajmie sobie' (czyt: zaanektuje) kawałek Polski pod ten swój szajs, to będzie on 'nietykalny' tylko dlatego, że jest 'made in usa' ???
2. a po cholerę ktoś miałby zawracać sobie głowę atakowaniem czy obroną Polski ?
jak zwykle po prostu "przemaszerują tędy obce wojska" a raczej w tym scenariuszu przelecą nad.
3. ale zanim przelecą (na Londyn, Berlin itd, itp) usunie się ten system antyrakietowy żeby nie przeszkadzał - a przy okazji pół Polski razem z nim. I oczywiście nie będą tu nawet potrzebne rakiety dalekiego zasięgu
a do żartów akurat w tym wypadku bardzo mi daleko.
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:40, 26 Wrz '06
Temat postu:
Za duzo czytasz komiksow o tematyce fantastycznej? Piszesz własnie na swoja logike.. Bez sensu. Juz wnioskuja ze rosjanie(?!) mogli by "pozrez" eu zachodnia? Zdaje mi sie po prostu ze masz jakies wyobrazenie o swieci i ewentualnych celach pewnych krajow I prostym rozumowaniu własnie .. bandziory ze wschodu upatrza sobie przykładowo w. brytanie.. po czym najpierww zoraja polske i jak niegdys ukraincy pojda dalej
Z tego co napisałes wnioskuje ze chodzi Tobie o 3 wojne swiatowa?!? Hah, to ci partyzantka, rosjanie, chinczycy czy islamisci.. na moja logike nie dali by rady zniszczyc takiej bazy(systemu antyrakieowego) i jak sadze nawet by nie probowali. Zewszad moga dostac atomowe, nie tylko pare rakiej od polski(chodzi tu przeciez o niszczenie rakiek w pow - tylko, wiec jej funkcjonalnosc w pewnym sensie juz jest niewielka jesli wrog nie wystzreli rakiety balistycznej np.). Powstanie bazy raczej nie wywoła drzenia nog u naszych wrogow, serio.
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:56, 27 Wrz '06
Temat postu:
To moze pare slow wyjasnienia.
1) Tarcza nie bedzie bronila Poslki - z tym sie chyba wszyscy zagadzaja.
2) Tarcza jest niewykonalna jako zabezpieczenie w 100% pewne. Po prostu sa takie zadania jak np. tunel w poprzek ziemi, winda kosmiczna itp. ktore sa niewykonalne tak jak 500 lat temu niewykonalny byl samolot.
3) Tarcza to sposob na dotowanie wlasnego przemyslu i pompowanie pieniedzy w kompleks militarny.
4) Tarcza jest bezwartosciowa na rakiety rosyjskie. Nie dosc, ze nowe rosyjskie rakiety leca torem trudnym do przewidzenia, to moga miec kilka glowic, jakies flary itp. Poza tym jest ich duzo. A co najwazniejsze, starszych rakiet Rosja ma BARDZO DUZO i moze uzyc ich jako tarana. Zostana zestrzelone ale reszta przeleci. A w ogole to przy takim potencjale Rosjanie moga poslac kilka megaton specjalnie na Polske. Nawet nie musza celowac dobrze.
5) Chiny rozwijaja sie w takim tempie, ze spokojnie mozna zapomniec o ich neutralizowaniu poprzez zdeklasowanie technika militarna.
Najprawdopodobniejszym celem jest:
6) Iran, ktory rozwija wlasne rakiety i (BYC MOZE!) bron atomowa. Iran jest panstwem wyjatkowo pokojowym, ale pech chce, ze ma aspiracje. W regionie jest jeszcze jeden kraj z aspiracjami - Izrael. Niedawno Izrael chcial sobie przekasic kolejny kawalek cudzej ziemi i dostal po ryju. Okazalo sie, ze nie dostalby gdyby nie Iran. Zydzi najchetniej utopiliby Iran w lyzce wody, ale sa na to za slabi. Marzy im sie scenariusz iracki - tzn. USA robia to za nich. I tu problem: Iran jest tak jakos 10-20 razy trudniejszym przeciwnikiem niz Irak. Za 10-20 lat moze miec kilka rakiet miedzykontynentalnych z bronia atomowa. I jak takiego zaatakowac?
Rozwiazaniem jest tarcza. Rzecz bezwartosciowa wobec Rosji i Chin, ale byc moze przydatna na niezbyt nowoczesne i niezbyt liczne rakiety Iranu.
Poza tym trockisci...pardon neokonserwatysci w USA lansuja z uporem maniaka "konflikt cywilizacji"i 'wojne z terrorem". G.Bush wprost porownuje ISLAM do FASZYZMU. Przekracza w ten sposob Rubikon bo np. taki Pakistan bron atomowa juz ma. Skoro panstwa islamskie maja byc zdruzgotane, to trzeba sie zabezpieczyc przed odwetem.
7) Na koniec jescze jedna rzecz. ROZWOJ TECHNIKI. Nie wiadomo co bedzie trendy za 20-30 lat. Dobrze jest miec na wszelki wypadek takie wysuniete przyczolki u wasalow-zderzakow. Nawet jesli tarcza nie wypali to w Posce mozna umiescic rakiety ofensywne albo chocby jakis potezny radar.
I nie dziwne, ze nasz wschodni sasiad ma przed tym obawy. Gdy ZSRR instalowal takie zabawki na Kubie, to o maly wlos nie skonczylo sie III wojna.
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 533
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:39, 29 Wrz '06
Temat postu:
frasobliwy napisał:
6) Iran, ktory rozwija wlasne rakiety i (BYC MOZE!) bron atomowa. Iran jest panstwem wyjatkowo pokojowym, ale pech chce, ze ma aspiracje.
No tak, ale nie mogę się powstrzymać - dlaczego PECH CHCE ?
Chba, że to było ironicznie
Ma aspiracje, żeby się bronić.
My, naród skundlony totalnie, powinniśmy to rozumieć...
Jeszcze jedna uwaga do Twojego (trafnego) posta:
Za 20 lat nie będzie już ropy (tak, tak...)
Więc Iran nie będzie taki atrakcyjny, a irracjonalny atak na Persję
będzie trudno uzasadnić (przy założeniu, że neocony potrzebować będą jeszcze jakiegokolwiek uzasadnienia...)
Obawiam się więc, że sprawy mogą potoczyć się szybciej.
agent s.
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:24, 09 Maj '07
Temat postu:
Polska posiada 4 głowice atomowe, i 1 termojądrową dzięki sojuszowi z USA. Będziemy mieli więcej, puki zostaniemy w Iraku. Skoro już o tym wiecie, choć pewnie znając was, nie uwierzycie, bo nie możecie uwierzyc, to...znaczy, ze jestesmy mocarstwem atomowym... kazdy kraj ktory posiada glowice, jest...
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:21, 09 Maj '07
Temat postu:
Hmm... Ciekawe rzeczy piszecie, dające do myślenia.
Ale po co Polska miałaby przeprowadzać próby nuklearne, jeżeli takową broń dostała (kupiła) gotową?
Testuje się w przypadku produkcji, natomiast gotowe (np. od USA) mają działać.
No, chyba że była to próba, czy to co nam dali (sprzedali) to nie są atrapy.
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów