|
Autor
|
Wiadomość |
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:19, 01 Maj '08
Temat postu: Jezus Chrystus vs antychryst -> Porównanie |
|
|
I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię. A Smok dał jej (bestii) swą moc, swój tron i wielką władzę. A cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią; i pokłon oddali smokowi, bo władzę dał Bestii. (Jan)
Aby przejąć władzę nad całą ziemią antychryst musiałby wykazać się nieprzeciętnymi zdolnościami. Musiałby wniknąć w struktury Chrześcijaństa, a co więcej, zapanować nad tą społecznością, jako głowa kościoła. Miejsce jego pochodznia pomoże jemu również w zjednaniu sobie Islamu. Prawdopodobnie antychryst będzie wywodził się z Babilonii (dzisiejszy Iran/Irak), a dzięki pochodzeniu może zrównać wyznawców Allacha, którzy zdominowali cały Bliski Wschód oraz większą część Azji. Podporządkowanie sobie "żółtej rasy" oraz wyznawców Islamu, którzy stanowią prawie połowę ludności na świecie, będzie poważnym niebezpieczeństwem dla reszty świata. Jak wiadomo nacje całej Azji, często dają się poznać jako fanatycy religijni. Niebezpieczeństwo ze Wschodu zapowiedzieli wizjonerzy:
Wielcy z Azji nadejdą przez lądy i morza z liczną armią w błękicie, zieleni i z krzyżami śmierci. (Nostradamus)
Najpierw Chiny w imię wyższości żółtej rasy ruszą na Rosję, aby wydrzeć jej zauralskie terytoria. Do Chińczyków dołączą Turcy i wejdą do Europy, opanowując część kontynentu. (M. Węcławek)
Powyższe wydarzenia będą działaniami o charakterze militarnym, jednak za nim to się wydarzy antychryst musi dojść do władzy, a wiadomo, że zrobi to podstępem.
Swoją wiedzą zdobędzie cały świat. Przez swoją mądrość wybije się na wielkiego władcę w Chinach. Zdobędzie świat podstępnie i bez boju. Będzie tak sprytny, że bardzo szybko, zaledwie w ciągu kilku miesięcy, przez postawienie ultimatum opanuje cały świat, w tym także Polskę. (W. Biernacki)
Z przepowiedni wynika, że antychryst wcale nie musi bezpośrednio objąć panowania nad wyznawcami Islamu, ponieważ jego celem będzie Chrześcijaństwo, czyli następna, druga co do wielkości, społeczność na świecie.
Po wojnie, która rozegra się na bliskim wschodzie jeszcze przed nastaniem antychrysta, powstaną cztery królestwa. Z czwartego wyjdzie antychryst, a także jego 10 sprzymierzeńców. To właśnie oni staną na czele państw islamskich i przy końcu działalności antychrysta będą toczyć wojny w jego imię.
Czwarte zaś królestwo będzie trwałe jak żelazo. Tak jak żelazo wszystko kruszy i rozrywa, skruszy ono i zetrze wszystko razem. Z tego królestwa powstanie dziesięciu królów, którzy władzy królewskiej jeszcze nie objęli, lecz wezmą władzę jakby królowie na jedną godzinę wraz z Bestią. Ci mają jeden zamysł, a potęgę i władzę swą dają oni Bestii. (Daniel/Jan)
Wyznawcy Islamu posłużą jako narzędzie do celów militarnych w wyprawie na Jerozolimę. On zaś rozpocznie działania przeciwko prawdziwemu Bogu, zwodząc ludzi wierzących w Chrystusa, by przeszli na jego stronę. Jeśli plan antychrysta się powiedzie pod jego panowaniem znajdzie się większość mieszkańców ziemi. Sposoby jakich użyje w celu opanowania Chrześcijaństwa okażą na tyle skuteczne, że osiągnie on swój cel.
Będzie małpował Chrystusa-Mesjasza, a gdy wejdzie na tron w Chinach, powie: Jestem Chrystus-Mesjasz pochodzący z matki Żydówki, a ten, co był, to zwodziciel. Zastępcą jego będzie katolicki biskup. Represje najpierw dotkną duchowieństwo. Zacznie mordować kapłanów i biskupów, zamorduje też ostatniego papieża. (W. Biernacki)
Rzym straci wiarę i stanie się siedzibą antychrysta. (La alette)
Wiadomo, że prawdziwi wierni Chrześcijanie spodziewają się ponownego przyjścia Jezusa. Skoro antychryst będzie podawał się za obiecanego Mesjasza, będzie musiał odznaczać się podobnymi cechami, aby wzbudzić zaufanie i wiarę. Poniższa tabela zawiera niektóre podobieństwa dwóch osób - Jezusa oraz przyszłego antychrysta, które przekonają wiernych, że jest Chrystusem chcącym zbawić świat.
Oczywiście to tylko niektóre podobieństwa, którymi będzie odznaczał się antychryst naśladujący Chrystusa. Jeśli dodać do tego, że na początku będzie on wspierany przez katolickiego biskupa, można spodziewać się masowego i nieświadomego uwielbienia człowieka, który ku zaskoczeniu wszystkich okaże się antychrystem.
Tych, którzy nie przystaną do jego nauki, Antychryst będzie bezlitośnie zabijał. Nie da żywności. Trudno będzie znaleźć kapłana, żeby przyjąć Sakramenty Święte. Kościół przejdzie do podziemia. (W. Biernacki)
Krew chrześcijan będzie spływać jak strumień wody po ulewnym deszczu, i zabarwi czerwienią fale rzek... (Nostradamus)
W przekazach biblijnych antychryst przedstawiony jest pod symbolem bestii. Apokalipsa Jana zawiera wiele szczegółów odnoszących się do władzy antychrysta, m.in. czas jego panowania. Interpretatorzy centurii Nostradamusa wskazują na 27 lat, jednakże według Biblii, jak również Nostradamusa, antychryst będzie miał władzę na ziemi przez 3 i pół roku (42 miesiące = 1260 dni = czas, czasy i połowa czasu).
A dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa, i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy. Zatem otworzyła swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu, by bluźnić Jego imieniu i Jego przybytkowi, i mieszkańcom nieba. Potem dano jej wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężyć ich, i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem. (Jan)
Na podstawie moich obliczeń astronomicznych, porównanych z Pismem Świętym, prześladowania zwolenników Kościoła zapoczątkowane zostaną przez potęgę północnych królów, sprzymierzonych ze wschodnimi. Będą trwały 11 lat, ale może trochę mniej, ponieważ potem obalony zostanie potężny północny władca. Gdy spełni się owych 11 lat nastanie jego południowy sprzymierzeniec i będzie przez 3 lata jeszcze bardziej prześladował zwolenników Kościoła. Posługiwać się będzie przy tym sztuką uwodzenia heretyka, który posiada nieograniczoną władzę nad zmilitaryzowanym Kościołem. (Nostradamus)
Równocześnie z nastaniem władzy antychrysta, na ziemi pojawią się dwaj przeciwnicy jego ideologii. Prawdopodobnie ich działania obejmą głównie tereny Izraela, gdyż tam będzie największa potrzeba krzewienia Ewangelii.
Dwom moim Świadkom dam władzę, a będą prorokować obleczeni w wory, przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. (Jan)
Pan Bóg ześle z Raju do walki z nim Eliasza i Henocha. Prorocy ci będą głosili Świętą Ewangelię o Chrystusie. Po trzech i pół roku swej misji zginą z rąk Antychrysta. Ciała ich będą leżały nie pochowane przez trzy dni. Trzeciego dnia, na oczach tłumu, mocą Bożą zmartwychwstaną i wstąpią do Nieba. (W. Biernacki)
Pochodzenie żydowskie z pewnością ułatwi antychrystowi pozyskanie zaufania wśród narodu izraelskiego. Być może przy jego pomocy zostanie odbudowana świątynia dla Żydów, która będzie kolejnym znakiem wypełniającym czasy ostateczne. Dziś wybudowanie świątyni jest niemożliwe, ponieważ wzgórze świątynne, gdzie znajduje się meczet Omara, zdominowane jest przez Islam. Jedynie antychryst mając władzę nad Islamem, umożliwi Izraelitom zrealizowanie ich planów. Może to spowodować uwielbienie antychrysta przez Żydów i częściową ich zgubę.
Wielu ludzi w niego uwierzy zwłaszcza Żydów. (W. Biernacki)
Chęć podporządkowania przez antychrysta ludności izraelskiej przewidzieli prorocy Biblijni:
Dziedziniec zewnętrzny Świątyni pomiń zupełnie i nie mierz go, bo został dany poganom, i będą deptać Miasto Święte (Jerozolimę) czterdzieści dwa miesiące. (Antychryst) zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem. (ap. Paweł)
Będzie zamierzał rzeczy dziwne i dozna powodzenia w swych poczynaniach; obróci wniwecz potężnych i naród świętych (Izrael). Przy jego przebiegłości i knowanie będzie skuteczne w jego ręku. Stanie się on wyniosłym w sercu i niespodziane zgotuje zagładę wielu. Będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo, a święci będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. (Daniel)
Proroctwa zapowiadają również pojawienie się zastępcy antychrysta. Będzie on sprawował władzę wykonawczą po to, aby poprzez cuda zwieść jak najwięcej wiernych chrześcijan. Wiadomo, że osoba ta będzie się wywodzić z kręgów chrześcijańskich, dlatego też Jan nazwał go "fałszywym prorokiem".
Zastępcą jego (antychrysta) będzie katolicki biskup. (W. Biernacki)
Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona. I zwodzi mieszkańców ziemi znakami, które jej dano uczynić przed Bestią, mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, która otrzymała cios mieczem, a ożyła. I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. (Jan)
Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba ta bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć. (Jan)
Na temat liczby imienia bestii napisano już wiele. Z pewnością interpretacji liczby 666 jest tyle, co ludzi zajmujących się tą zagadką. Poniżej znajduje się kilka przypadkowych i różnych interpretacji, które być może przybliżą problem oraz przedstawią na ile sposobów ludzie próbują interpretować liczbę 666 (najczęściej są to wyliczenia matematyczne).
[...] według tego co Biblia mówi to przyszły papież jest oznaczony liczbą 666 i on będzie pomagał antychrystowi w jego niecnych poczynaniach. [...] jedna z tych "fajnych " czapek, które noszą kolejni papieże ma emblemat. Zapisane są tam słowa i litery w greckim jak i hebrajskim, które oznaczają także cyfry i gdyby je wszystkie dodać, wtedy wyszedłby numer 666 [...]
[...] komputer, może cała sieć, jest bestią, a numer bestii to 666. Jak obliczyć? Z alfabetu angielskiego, gdzie powstało słowo "computer". Przypisując (wg. poniższego wzoru) każdą literę alfabetu odpowiedniej liczbie (pomnożonej przez 6), po zsumowaniu otrzymamy liczbę 666.
a=1
b=2
c=3
d=4
e=5
f=6
g=7
h=8
i=9
j=10
k=11
l=12
m=13
n=14
o=15
p=16
q=17
r=18
s=19
t=20
u=21
v=22
w=23
x=24
y=25
z=26
Istnieją także wyrażenia mające cechy wspólne z osobą antychrysta, pisane za pomocą liter greckich bądź hebrajskich, pod którymi kryje się liczba 666.
Neron Kesar (cesarz Neron - postawa antychrześcijańska) = 666 (hebr.)
Kesar Romim (cesarz Rzymian) = 666 (hebr.)
Latainos (rzymski) = 666 (gr.)
Teitan (potężny) = 666 (gr.)
Żaden prorok w swoich przepowiedniach nie podaje imion bądź nazwisk przyszłych władców. Nostradamus posługiwał się symbolami, podobnie Daniel (mały róg = antychryst). Powód może być taki, że nie zostały im objawione imiona włądców, albo podanie tych imion w proroctwach mogłoby wpłynąć na losy przyszłych wydarzeń (np. zabójstwo danej osoby, zanim dojdzie do władzy).
Najbardziej logicznym wytłumaczeniem liczby 666 to takie, w którym imię antychrysta składa się z trzech wyrazów po 6 liter. Na bliskim wschodzie, skąd ma pochodzić antychryst, personalia składające się z trzech członów nie są rzadkością. Choć personalia przywódcy Irackiego składają się z dwóch cżłonów po 6 liter: Saddan Husein, to jednak nie należy dopatrywać się w nim antychrysta.
Końcowym etapem władzy antychrysta będzie opanowanie miejsc świętych tj. Jerozolimę, III świątynię Boga, a także święty naród. Szatan posłuży się antychrystem w walce z Bogiem, w walce o Izrael. Swojemu słudze da władzę nad wszystkim.
Wzniósł się on aż do wojska niebieskiego i strącił na ziemię część wojska oraz gwiazd i podeptał je. Wielkością dosięgał on niemal Władcy wojska, odjął Mu wieczną ofiarę, obalił miejsce Jego przybytku i Jego wojsko. Jako codzienną ofiarę składał występek i prawdę rzucił na ziemię; działał zaś skutecznie. (Daniel)
Jezus Chrytus
Pochodzenie żydowskie; Poczęcie przez Ducha Św. i żydówke
Dokonywał wielu cudów ( np. Zmartchwywstanie Łazarza ) i uzdrowień
Czas trwania Duchowej służby ( od chrztu do śmierci ) wynosił 3 i pół roku
Został zabity, a po 3 dniach zmartwychstał
Podczas powtórnego przyjścia zasiądzie w świątyni Boga w jerozolimie
Antychryst
Pochodzenie żydowskie; Poczęcie przez biskupa i żydówke
Pojawieniu się jego będzie towarzyszyć działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów
Czas trwania jego zwodniczej działalności będzie wynosić 1260 dni, czyli 3 i pół roku
Zostanie pozornie zabity i po 3 dniach ponownie zmartwychwstanie
Zasiądzie w świątyni w jerozolimie w celu je zbeszczeszczenia, podając się za Boga
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:26, 01 Maj '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:58, 01 Maj '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:56, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Dlaczego brednie?
Szkoda,że XTC pomieszał tu przepowiednie biblijne,nostradamusowe,i kilka innych,całego zresztą postu nie chciało mi się czytać ;jak bd miał czas to poczytam ...Voltar,nie wiem czy dobrze wyczułem,ale chyba boisz się tych przepowiedni skoro je negujesz...
Ja uważam,że czas zapowiedziany przez Objawienie św.Jana nadchodzi...już niedługo,tak myślę.I wtedy "rzeki spłyną krwią chrześcijan" ...
Na razie Chrześcijanie w PL (oczywiście ci prawdziwi) są tylko wyśmiewani,ale poczekajmy kilka lat...Bóg oddzieli ziarna od plew... ...Ja chcę być ziarnem,ale też się boję...
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goldbug
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 1202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:16, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
iar0 napisał: | Dlaczego brednie?
Szkoda,że XTC pomieszał tu przepowiednie biblijne,nostradamusowe,i kilka innych,całego zresztą postu nie chciało mi się czytać ;jak bd miał czas to poczytam ...Voltar,nie wiem czy dobrze wyczułem,ale chyba boisz się tych przepowiedni skoro je negujesz...
Ja uważam,że czas zapowiedziany przez Objawienie św.Jana nadchodzi...już niedługo,tak myślę.I wtedy "rzeki spłyną krwią chrześcijan" ...
Na razie Chrześcijanie w PL (oczywiście ci prawdziwi) są tylko wyśmiewani,ale poczekajmy kilka lat...Bóg oddzieli ziarna od plew... ...Ja chcę być ziarnem,ale też się boję... |
Zgadza się coś jest na rzeczy! Jak powiedział William Cooper, który zapłacił życiem za walkę z NWO, albo celowo realizowany scenariusz biblijnej Apokalipsy, albo przepowiednia się najwyczajniej spełnia. Implikuje za sobą bardzo mocne następstwa. Ateiści, szczególnie Ci starsi bliscy "zejścia" z tego świata są tak zatwardziali bo zwyczajnie zaczynają się "cykać", czy rzeczywiście mają rację. Myślą, że wzajemnym przytakiwaniem i zakrzykiwaniem "moherów" zmnienią rzeczywistość. Nie zmnienią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:47, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
brednie.
chociaż z drugiej strony... takie same brednie jak historia o jezusie oraz (druga) o antychryście.
ostatnio odwiedzali mnie znajomi, mieliśmy śniadanie i koleżanka zwróciła uwagę, że przed posiłkiem należy się pomodlić. powiedziałem żeby się nie krępowała - mogę jej nawet przynieść dywanik, jeśli chce klęczeć.
odpowiedziała, że ona wie, że my i tak się czasami modlimy... moja żona zażartowała "do kosmitów?", a ta zbulwersowana sprostowała: "nie - do boga!".
ludzie wierzący nie rozumieją na czym polega ateizm.
kiedyś pamiętam, jeszcze na studiach, inny koleś, również głęboko wierzący, przekonywał mnie (po tym jak mu oświadczyłem że jestem ateistą), że ja tak naprawdę to wierzę w boga. i gdybym umierał, albo był w potrzebie to na pewno bym sobie o bogu przypomniał. cóż za prostota rozumowania. no bo jak sobie można przypomnieć o czymś czego nigdy się nie wiedziało?
uważam, że rozumiem ludzi wierzących - jestem w stanie przewidzieć jak się zachowają w danej sytuacji i co myślą na dany temat. ale ludzie głęboko wierzący nie mają bladego pojęcia czym tak naprawdę jest ateizm. nie mają pojęcia, że dla mnie zarówno słowo "chrystus" jak i słowo "antychryst" to te same religijne brednie które mają się nijak do rzeczywistości. to tylko hasła które służą do prania mózgów ludzi wierzących.
więc ten tekst owszem, jest brednią. ale brednią która również służy do prania mózgów ludzi wierzących.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goldbug
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 1202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:58, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | brednie.
chociaż z drugiej strony... takie same brednie jak historia o jezusie oraz (druga) o antychryście.
ostatnio odwiedzali mnie znajomi, mieliśmy śniadanie i koleżanka zwróciła uwagę, że przed posiłkiem należy się pomodlić. powiedziałem żeby się nie krępowała - mogę jej nawet przynieść dywanik, jeśli chce klęczeć.
odpowiedziała, że ona wie, że my i tak się czasami modlimy... moja żona zażartowała "do kosmitów?", a ta zbulwersowana sprostowała: "nie - do boga!".
ludzie wierzący nie rozumieją na czym polega ateizm.
kiedyś pamiętam, jeszcze na studiach, inny koleś, również głęboko wierzący, przekonywał mnie (po tym jak mu oświadczyłem że jestem ateistą), że ja tak naprawdę to wierzę w boga. i gdybym umierał, albo był w potrzebie to na pewno bym sobie o bogu przypomniał. cóż za prostota rozumowania. no bo jak sobie można przypomnieć o czymś czego nigdy się nie wiedziało?
uważam, że rozumiem ludzi wierzących - jestem w stanie przewidzieć jak się zachowają w danej sytuacji i co myślą na dany temat. ale ludzie głęboko wierzący nie mają bladego pojęcia czym tak naprawdę jest ateizm. nie mają pojęcia, że dla mnie zarówno słowo "chrystus" jak i słowo "antychryst" to te same religijne brednie które mają się nijak do rzeczywistości. to tylko hasła które służą do prania mózgów ludzi wierzących.
więc ten tekst owszem, jest brednią. ale brednią która również służy do prania mózgów ludzi wierzących. |
Zmięknie Ci "rura" jak będziesz w wieku babci Kornaszewskiej z racjonalisty o ile dożyjemy tych tego wieku! Jeżeli to co obecnie widzimy w postaci NWO nie jest swego rodzaju realizacja biblijnej przepowiedni końca czasów to czym jest? Antychryst może jest dla Ciebie brednią ale nie dla ludzi z White House i Pentagonu. Jak myślisz Ty masz rację, czy może "Oświeceni"! Nie bez powodu są "illuminated".
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:21, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
A ja tam w Boga wierzę, ale to taka nic nie znacząca, niereligijna wiara. Sądzę, że istnieje, ale się tym nie przejmuję.
Nie da sie udowodnić istnienia Boga, wiele religijnych zasad jest bez sensu, ale jak kiedyś (a w sumie nie tak dawno) ktoś mądry mi powiedział
Cytat: | Z punktu widzenia rozsądku - świat jest łatwiejszy, jeśli Bóg istnieje. |
______________________________
A sama przepowiednia - ja w takie rzeczy raczej nie wierzę, ale pożyjemy, zobaczymy... Już żem się nieraz mylił.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:29, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
goldbug napisał: | Zmięknie Ci "rura" jak będziesz w wieku babci Kornaszewskiej z racjonalisty o ile dożyjemy tych tego wieku! Jeżeli to co obecnie widzimy w postaci NWO nie jest swego rodzaju realizacja biblijnej przepowiedni końca czasów to czym jest? Antychryst może jest dla Ciebie brednią ale nie dla ludzi z White House i Pentagonu. Jak myślisz Ty masz rację, czy może "Oświeceni"! Nie bez powodu są "illuminated". |
nie rozważałem tego w sferze globalnej, bardziej osobistej - interpersonalnej
realizacja biblijnej przepowiedni - może, ale nie na skutek działania boga. raczej na skutek działania na przełomie tysiącleci tych samych mechanizmów które dziś tworzą nwo. nie utożsamiam ich z szatanem ani z kosmitami, lecz ze zwykłym ludzkim perfidnym działaniem - przemyślanym i planowanym niczym 911. wierzę że rząd światowy potrafi stworzyć nową religię. szczególnie gdy obserwuję ignorancję i głupotę ludzką po 11 września 2001.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:01, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Ja wiem bimi na czym polega ateizm. Ty poprostu wierzysz, że Boga nie ma. Nie potrafisz tego udowodnić tylko w to wierzysz, choć sądzisz, że wiesz Taka twoja religia ateistyczna poprostu:)
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:12, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Można tak powiedzieć.
Chodziło mi o to że wielu ludzi nie rozumie, iż można się nie modlić. że słowo "modlitwa" może nie mieć realnego sensu dla drugiego człowieka.
że można nie pokładać swoich nadziei nad czuwającą nad nami istotą, która nas słucha i w razie czego może nas wybawić z opresji, lub wręcz uszczęśliwić.
Ludzie wierzący nie potrafią sobie wyobrazić świata bez Boga. Dla was ateizm to religia - wiara w brak Boga. Dla mnie ateizm to wyłącznie sceptycyzm - wnioski wyciągnięte z tego co widzę, oddzielone od religijnej papki którą starano się wyprać mój mózg już od urodzenia. Jeśli ateizm to religia to musi być religią dziewiczą - pierwszą ze wszystkich religii
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sasquatch
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:19, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja wiem bimi na czym polega ateizm. Ty poprostu wierzysz, że Boga nie ma. Nie potrafisz tego udowodnić tylko w to wierzysz, choć sądzisz, że wiesz Taka twoja religia ateistyczna poprostu:) |
Błędnie rozumujesz. Jako ateista nie będe spędzał bezsennych wieczorów na próbie udowodnienia, że Boga nie ma. Nie biegam tez po ulicy z plakietką "nie ma Go nie ma! armageddon!". po prostu dla mnie ten temat mógłby nie istnieć. Gdyby nikt go nie poruszył, to nawet bym o tym nie pomyślał. Nie uznaje religii nie dlatego, że to moje widzimisie. Po prostu na dzień dzisiejszy nawet gdybym chciał nie jestem w stanie uwierzyć w Niego, tak samo jak nie wierze w to, że w mojej szafie mieszka potwór (sprawdzałem).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:46, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał:
Cytat: | Dla mnie ateizm to wyłącznie sceptycyzm - wnioski wyciągnięte z tego co widzę, oddzielone od religijnej papki którą starano się wyprać mój mózg już od urodzenia. |
Dla mnie natomiast wiara w Boga jest dogłębnym spojrzeniem w rzeczywistość, poznaniem także intelektualnym i rozumowym (nie odrzucającym nauki wcale) prawdziwego poziomu bytu (nawet nie trzeba wtedy ćpać i chlać ) i nie opiera się tylko i wyłącznie o jakieś nieokreślone przeżycia mistyczne.
Prawdziwe poznanie łączy jednostronności materialnego światopoglądu i jednostronność duchowego spirytualizmu. Prawdziwe poznanie przekracza także granice religii.
Ciesze sie nie dałem wyprać sobie mózgu ateistycznej propagandzie, która z coraz większą mocą stara się wytrzebić najwyższe wartości i przenieść środek ciężkości na pieniądze np. Zabierz wtedy człowiekowi prace(pieniądze), a zabierzesz mu wszystko w co wierzy i co mu daje szczęście. (i mamy w czasie krachu np. skaczących maklerów. Rodzina też mu nie pomoże, bo odrzucił ją jako kolejne abstrakcyjne pojęcie takie np jak prawda czy wolność.
A tak na marginesie to ateiści tez wierzą w wiele rzeczy tylko tak tego nie nazywają. Np wierzą w teorie względności Einsteina, chociaż nigdy jej nie sprawdzili i pewnie nie są w większości w stanie sprawdzić. Wierzą po prostu naukowcom. Wierzą w teorie, chociaż są tylko teoriami biorą je za absolutne prawdy (teoria powstania wszechświata itp.) Wierzą lekarzom.
I przede wszystkim wierzą w siebie. Nie wiedza( nie maja pewności całkowitej) czy im ich plany się powiodą tylko wierzą w ich powodzenie itp. O tym można pisać książki i szczegółowo to opisywać, ale nie mam czasu
Rożnica jest taka pomiędzy wierzącym,a ateistą (lub myślicielem materialistycznym) , że ten pierwszy otwarcie i szczerze mówi, że wierzy(co nie oznacza ze nie opiera sie też na lintelekcie i doswiadczeniu) co dla tego drugiego jest hańbą, małomiasteczkowością, zasługuje tylko na pogardę i ośmieszenie, chociaż sam też wierzy tylko w przeważnie w przeciwne lub inne rzeczy, o których otwarcie nie powie. (wierzy opierając się na autorytecie nauki)
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:50, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
wcale nie wierzę opierając się na autorytecie nauki, tylko w to co widzę dookoła nie.
a w teorię względności to nie wierzył nawet sam einstein
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sasquatch
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:55, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ciesze sie nie dałem wyprać sobie mózgu ateistycznej propagandzie, która z coraz większą mocą stara się wytrzebić najwyższe wartości i przenieść środek ciężkości na pieniądze np. Zabierz wtedy człowiekowi prace(pieniądze), a zabierzesz mu wszystko w co wierzy i co mu daje szczęście. (i mamy w czasie krachu np. skaczących maklerów. Rodzina też mu nie pomoże, bo odrzucił ją jako kolejne abstrakcyjne pojęcie takie np jak prawda czy wolność. |
To, że nie jestem chrześcijaninem nie znaczy, że nie mam moralności.
Nie kradne,
nie zabijam,
nie czynie bliźniemu swemu tego co mnie nie miłe.
Chce założyć rodzine i mieć dzieci.
Potrafie kochać.
Mam przyjaciół za których dałbym sie zabić.
Ale nie jestem chrześcijaninem. Tak ciężko to pojąć?
Cytat: | A tak na marginesie to ateiści tez wierzą w wiele rzeczy tylko tak tego nie nazywają. Np wierzą w teorie względności Einsteina, chociaż nigdy jej nie sprawdzili i pewnie nie są w większości w stanie sprawdzić. Wierzą po prostu naukowcom. Wierzą w teorie, chociaż są tylko teoriami biorą je za absolutne prawdy (teoria powstania wszechświata itp.) Wierzą lekarzom.
I przede wszystkim wierzą w siebie. Nie wiedza( nie maja pewności całkowitej) czy im ich plany się powiodą tylko wierzą w ich powodzenie itp. O tym można pisać książki i szczegółowo to opisywać, ale nie mam czasu |
Ateizm – pogląd w jednoznaczny sposób odrzucający wiarę w istnienie boga lub bogów.
nie wierze w wielką istote, która nademną wisi. Wierze w to, że pisze na klawiaturze, wierze, że ziemia jest okrągła i wierze w to, że jak zjem starą kiełbase to bede miał sraczke. Ale nie znaczy to, że nie jestem ateistą. Bo moja sraczka ma sie nijak do Boga.
Cytat: | Rożnica jest taka pomiędzy wierzącym,a ateistą (lub myślicielem materialistycznym) , że ten pierwszy otwarcie i szczerze mówi, że wierzy(co nie oznacza ze nie opiera sie też na lintelekcie i doswiadczeniu) co dla tego drugiego jest hańbą, małomiasteczkowością, zasługuje tylko na pogardę i ośmieszenie, chociaż sam też wierzy tylko w przeważnie w przeciwne lub inne rzeczy, o których otwarcie nie powie. (wierzy opierając się na autorytecie nauki) |
Ale mnie nie obchodzi to, że wierzysz. Dla mnie nie jest to hańba. Jak chcesz to idź na pielgrzymkę do Czestochowy. Pójde z Toba, bo czemu nie? Napijemy się po drodze piwa, Ty będziesz się modlił do Boga a ja słuchał mp3. Ja po prostu zamiast zajmować swoją głowke takimi bzdetami mysle o tym co jutro sobie zrobie na obiad. Albo o tej kiełbasie co mnie posadziła na cały wieczór.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:10, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, że nauka często chce wypowiadać się w kwestiach, które przkraczają jej kompetencje np. o Bogu (zupełnie inny poziom "materii").
Tak jakby ślepy mówił o kolorach i udowadniał, że ich nie ma.
Cytat: |
To, że nie jestem chrześcijaninem nie znaczy, że nie mam moralności.
Nie kradne,
nie zabijam,
nie czynie bliźniemu swemu tego co mnie nie miłe.
Chce założyć rodzine i mieć dzieci.
Potrafie kochać.
Mam przyjaciół za których dałbym sie zabić.
Ale nie jestem chrześcijaninem. Tak ciężko to pojąć? |
Moralność jest też pojęciem opisującym duchowość, chociaż jej efekty są widoczne fizycznie np. Nie mówiłem sasquatch nic o tym że nie jesteś chrześcijaninem. Ale jeśli to prawda to dobry z ciebie człowiek:)
I jeszcze raz podkreśle ateiści wierzą w nie istnienie Boga.
Cytat: | Ja po prostu zamiast zajmować swoją głowke takimi bzdetami mysle o tym co jutro sobie zrobie na obiad. Albo o tej kiełbasie co mnie posadziła na cały wieczór. |
A ja oprócz przewidywania rzeczy codziennych staram sie dowiedzieć co będe robił za 500 lat. Mam do tego prawo?
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wysłannik
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 297
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:12, 06 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Ale nie ma sensu czasu tracic na jałowe dyskusje.
Zobaczymy za kilkadziesiąt lat maksymalnie kto miał racje.
PS. Juz będę edytował od następnego razu obiecuje:)
_________________ Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sasquatch
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Papekk27
Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 309
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:23, 07 Maj '08
Temat postu: |
|
|
"nie bijta sie ino"
Dodam tylko,że tzw.Apokalipsa św.Jana to tylko rozwinięta/zmieniona kopia wcześniejszych dobrze znanych Janowi i apostołom zapisów tj. Księga Daniela.
Tak na marginesie to dziwnym jest, że Jezus nie opisywał jakoś szczególnie dni końcowych.Mówił o znakach nadejścia królestwa i dniach "oddzielenia plewów" dawał raczej rady i nadzieję, niż siał strach i panikę.
To co w ST miało straszyć ludzi by ich okiełznać traci swoją pierwotną moc w obliczu nauk mesjasza.
Może to zabrzmi dziwnie ale Jezus w pewnym stopniu przypomina tegoż "węża" z ogrodu eden który w jakiś sposób uwalnia ludzi od tego boga (tego świata ) i jego wyroków. To czego nauczali ojcowie wiary że: "dane jest człowiekowi raz umrzeć a potem zmartwychwstanie na sąd ", traci na znaczeniu w obliczu nauk Tego który przychodzi od Ojca "przyjdź do mnie a dam ci zaczerpnąć ze źródła wody życia"..."jeśli sie kto nie narodzi z ducha i z wody" itd.
Wszelkie tłumaczenia że nie powiedział na golgocie :powiadam ci dziś-będziesz ze mną w raju(kiedyś) można zakwestionować tym że np. "kto we mnie wierzy choćby i umarł żyć będzie","Eliasz przyjdzie i wszystko odnowi...(reinkarnacja?)" lub rozmowa Jezusa z Eliaszem(porwany w niebiosa) i Mojżeszem(już zmartwychwstałym?).
Te dwa nurty wiary kłócą się ze sobą na wielu płaszczyznach.
A osoba antychrysta nie musi oznaczać szatana przeciwnika boga lecz przeciwnika Chrystusa.Może się okazać że ów antychryst jest wysłannikiem boga opisywanego w ST który tylko żąda władzy,całkowitej kontroli,oddawania czci, lojalności, krwawych ofiar i ślepego posłuszeństwa a jego "cuda" nie tworzą i nie pomagają lecz zazwyczaj są manifestacją potęgi (o coś jak NWO).W/g mnie ich bóg ST to największy morderca w całej ludzkości jeśli illuminaci posiadają głębsze poznanie na ten temat to świadomie służą temu demonowi.
Ja uważam, że istnieje jakaś wyższa ponadwymiarowa siła stwórcza(przez niektórych nazywana Bogiem,Ojcem) jednak jest ona niedostępna i niepojęta dla śmiertelników (możliwe że Jezus nauczał o prawdziwym Ojcu ) a wszystkie religie są tylko zlepkiem wyobrażeń na "Jego" temat pomieszanych z pradawną mitologią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:49, 07 Maj '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:22, 07 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Widzę że temat ożył...dzięki mnie ...
To,co zwykliśmy nazywać NWO jest planem wdrażanym od dziesiątek,SETEK,a może nawet TYSIECY lat.
Musi więc być to koordynowane przez kogoś potężnego...i złego.Inaczej nie byłby to plan tak długofalowy i tak dopracowany w drobnych nawet szczegółach.
Wszystkie poprzednie totalitaryzmy chciały "wziąć" świat siłą-totalitaryzm z jakim mamy do czynienia dziś (tzw.demokracja) jest znacznie potężniejszy,gdyż jest koszmarnie przebiegły...
Nazizm i komunizm musiały upaść,gdyż nie posiadały tego,co posiada kapitalizm- zaślepionych dobrobytem umysłów ludzkich.....oczywiście dobrobyt sam w sobie jest OKA ale dobrobyt kapitalistyczny...to już bardziej konsumpcjonizm.Parafrazując Biblię-ludzie pójdą za Bestią...w większości pójdą,by nakarmić żądze posiadania,sporo pójdzie też ze strachu o swój byt.
Skończą marnie,podobnie jak koordynator tego planu,czyt.szatan...
Nie mam wątpliwości że wszystko rozstrzygnie się na przestrzeni najbliższych 20-30 lat...obym się mylił .........bo większość z Was wymięknie...chcecie walczyć z diabłem...ale on jest od Was silniejszy ....a Bóg Was nie obroni,jeżeli za NIM nie pójdziecie...Bimi,Sasquatch ...........................................ale jest na pewno ratunek przed diabłem,przed NWO,przed jeziorem ognistym........jeżeli nikt nie zgadnie w ciągu 30 minut,to zrobię EDIT i napiszę ..........
To bardzo poważna sprawa,i proszę przemyślcie.
P.S Bimi,ponieważ ożywiłem BARDZO poważny temat,proszę o zwiększenie limitu do 4...bd się za Ciebie modlił .......no i obiecuję,nie będę wstawiał tematów z Pudelka ...
Pozdr.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
iaro
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:38, 07 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Dzięki ....
Jak zapowiadałem tak zrobię...
Zastanawiacie się pewnie,jak nie dać się NWO i jak nie skończyć w jeziorze ognistym razem z twórcą owego NWO...zaufajcie Bogu!!!!
To wcale nie takie proste,wręcz przeciwnie,w czasach,gdy wszystko zacznie się wyjaśniać bedzie to droga wyboista i wielu z niej zejdzie...ale Ja nie widzę innego ratunku...chociaż sam mogę wymięknąć,nie jestem ze skały .
Ale bez tego chyba wymiękniecie.......................................ja bym wymiękł na 100% i już dziś rzuciłbym się w wir dzikiej orgiastycznej konsumpcji (szeroko rozumianej) powszechnej w kapitaliźmie....
Pozatym co do ateizmu-też uważam,że to forma religii .
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:39, 07 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Bimi przyjacielu a dla paulinki nie zwiększyłbyś do powiedzmy 8 ??? wiesz dobrze, że te forum funkcjonuje dzięki Mnie.. nie bądź taki chamski... Ja naprawde uważam, że jesteś inteligentny..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|