Rosję czeka katastrofa demograficzna

franek12

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5168851.html

Cytat:

ONZ: Rosję czeka katastrofa demograficzna

W ciągu najbliższych czterech dekad może zniknąć niemal jedna trzecia ludności Rosji. Kreml zapewnia, że udało mu się zatrzymać kryzys demograficzny, ale eksperci ONZ nie podzielają tego optymizmu

Średnia długość życia Rosjan
Rosja od upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. traci rocznie od 400 do 650 tys. mieszkańców. Według ekspertów jeśli ten trend się utrzyma, do roku 2050 ludność Rosji skurczy się ze 142 do 100 mln.

Oprócz niskiej liczby urodzeń, która jest problemem także wielu krajów na Zachodzie, Rosję dobija wysoka umieralność dorosłych. Przeciętny Rosjanin umierał w latach 90. w wieku 55 lat, czyli o 20 lat wcześniej niż statystyczny zachodni Europejczyk. Za prezydentury Władimira Putina oczekiwana długość życia mężczyzn wzrosła co prawda o cztery lata, ale - jak twierdzą autorzy nowego raportu ONZ - sytuacja demograficzna Rosji jest nadal fatalna.

Rosyjscy lekarze nie potrafią wskazać jednoznacznej przyczyny gwałtownego wzrostu umieralności po 1991 r. - Zatrważające statystyki sugerują, że w Rosji toczyła się jakaś wojna, albo dopadła nas jakaś epidemia. Tymczasem przyczyny były wyłącznie polityczne i społeczne - tłumaczyła wczoraj dziennikarzom Anna Iwanowa z ministerstwa zdrowia.

Gwałtowna transformacja ustrojowa lat 90. przyczyniła się wtedy do nasilenia apatii zniechęcającej do korzystania z opieki lekarskiej oraz wielkiego wzrostu alkoholizmu i zabójczych stresów, głównie u żywicieli rodzin. Umieralność na choroby związane z nadciśnieniem jest dziś w Rosji cztery razy większa niż w UE.

Walka z demograficzną katastrofą jest od kilku lat priorytetem Kremla. Władze chcą wyhamować spadek liczby ludności w ciągu najbliższej dekady, a do 2025 r. odbudować populację Rosji na poziomie ok. 145 mln ludzi. Putin wprowadził przed rokiem dość wysokie dopłaty dla kobiet rodzących dzieci (zwłaszcza drugie i trzecie z kolei) i Kreml już odtrąbił sukces nowej polityki prorodzinnej.

Choć jednak liczba urodzeń w Rosji rzeczywiście wzrosła w ostatnich miesiącach o 8 proc., to eksperci ONZ podkreślają, że na razie nie można mówić o żadnym sukcesie demograficznym Kremla.

Obecny wzrost liczby urodzeń jest bowiem głównie efektem niewielkiego wyżu demograficznego z lat 80. - w wiek rozrodczy wchodzą urodzone wówczas kobiety i tylko to lekko polepsza statystyki. - Wkrótce wszystko wróci jednak do normy i jeśli w Rosji nie poprawi się lecznictwo, nie zmniejszy się poziom alkoholizmu i nie podwyższy się średnia długość życia, to populacja skurczy się o 30 proc. w ciągu najbliższego półwieku - ostrzegają eksperci ONZ.

Jeśli Rosja nie będzie łatać ludnościowej dziury zgodą na napływ imigrantów, to Rosji grozić będzie zapaść gospodarcza. Obecnie w Rosji pracuje 10 mln legalnych i nielegalnych imigrantów, głównie z obszaru poradzieckiego oraz z Chin.

Ich obecność wzmaga jednak ksenofobię Rosjan wykorzystywaną także przez prokremlowskich polityków - mer Moskwy Jurij Łużkow buduje popularność m.in. na przepędzaniu nielegalnych azerskich i tadżyckich imigrantów z moskiewskich targowisk.

Z kolei na wyludniającym się Dalekim Wschodzie lokalne władze podkręcają histerię wokół "chińskiej ekspansji", ale na razie w europejskiej części Rosji brakuje chętnych do przesiedlenia się na drugi koniec kraju.

Nieznajomy

Dla przeciętnego Rosjanina chyba lepiej się żyło w czasach ZSRR. Bez kitu, Rosyjska gospodarka jest fatalna. Praktycznie nie ma tam klasy średniej.
Putin ma mnóstwo problemów ,których nie rozwiąże póki będzie pozwalał aby krajem rządzili bandyci i oligarchowie. Przeciętnego Rosjanina nie stać na utrzymanie rodziny.
_________________
Ludzie-tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.

jabba

Nieznajomy napisał:

Bez kitu, Rosyjska gospodarka jest fatalna. Praktycznie nie ma tam klasy średniej.

Jaka śliczna medialna papka. Dokładnie tak mainstream chce abyśmy widzieli Rosję.
A prawda jest taka że problemy z przyrostem populacji mają właściwie wszystkie państwa w europie.
W Rosji natomiast problemem jest aborcja (około 1,5mln) skrobanek rocznie.
Oczywiście żeby nie było że to rzetelny artykuł to posłużę się cytatem

Kod:

Obecny wzrost liczby urodzeń jest bowiem głównie efektem niewielkiego wyżu demograficznego z lat 80. - w wiek rozrodczy wchodzą urodzone wówczas kobiety i tylko to lekko polepsza statystyki. - Wkrótce wszystko wróci jednak do normy i jeśli w Rosji nie poprawi się lecznictwo, nie zmniejszy się poziom alkoholizmu i nie podwyższy się średnia długość życia, to populacja skurczy się o 30 proc. w ciągu najbliższego półwieku - ostrzegają eksperci ONZ.

takie pieprzenie ONZ
A moim zdaniem przyczyną obecnego wyżu demograficznego jest Rosyjskie Becikowe .
Więc podsumowując ten artykuł z "gówna wyborczego" Problem z demografią w Rosji należy do przeszłości i główną jego przyczyną była nieregulowana aborcja. zauważcie że 1,5mln skrobanek to 1% całej populacji Rosjan.
Jak ktoś brzydzi się racjonalisty* to informuję że becikowe w Rosji wynosi 30000pln co wystarcza na zakup mieszkania (w tańszych miastach) za jedno dziecko.

* ja się brzydzę, ale twardy jestem

http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4365924.html
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

$iemo

"Przeciętny Rosjanin umierał w latach 90. w wieku 55 lat, czyli o 20 lat wcześniej niż statystyczny zachodni Europejczyk. Za prezydentury Władimira Putina oczekiwana długość życia mężczyzn wzrosła co prawda o cztery lata, ale - jak twierdzą autorzy nowego raportu ONZ - sytuacja demograficzna Rosji jest nadal fatalna. "

Toż to przecież bliskie "ideału".
Mają tylko ludzi w wieku produkcyjnym.
Społeczeństwo nie starzeje się, nie ma emerytów...
Nie trzeba wypłacać świadczeń...

Pewnie nasi specjaliści z ZUS-u pojadą tam na szkolenia. Very Happy

_________________
...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...

frasobliwy

Dlatego za kuriozalne uważam obawy, że Rosji będzie mało ziemi i zachce zagarnąć Poskę, wiec musimy sie coraz mocniej przyklejac do NATO i UE. Jedyne co Polska musi to zdewersyfikować dostawy energii, a zamiast tego przykłada rece do osaczania Rosji.

Tiesto12

W rosjii nie jest tak zle, polowa turystow na cyprze gdzie obecniemieszkam to bogaci rosjanie a hotele sa wlasnioscia rosyjskiej mafii, jasne jest ze powinnismy sie trzymac od tego kraju jak najdalej bo predzej czy pozniej ze 100 milionami obywateli czy mniej ten kraj i tak bedzie potega.

Leski

Specjalista od planowania inwazji i problemów demograficznych Tiesto12 napisał:

W rosjii nie jest tak zle, polowa turystow na cyprze gdzie obecniemieszkam to bogaci rosjanie a hotele sa wlasnioscia rosyjskiej mafii, jasne jest ze powinnismy sie trzymac od tego kraju jak najdalej bo predzej czy pozniej ze 100 milionami obywateli czy mniej ten kraj i tak bedzie potega.

Kurwa człowieku co ty za głupoty wypisujesz? Jaki związek ze sprawą mają upodobania turystyczne rosyjskich elit? Do Zakopca też często wpadają. Jakie z tego wnioski? Ruska mafia kontroluje hotele na Cyprze więc w Rosji nie może być zapaści demograficznej.... Dziękujemy ci stary za tą rewolucyjną myśl. Ta mafia jest potężniejsza niż nasz rząd i kontroluje wiele rzeczy. Od fabryk amfetaminy czy broni gdzieś na Syberii do sklepu wędkarskiego na przedmieściach Łodzi. Co rozumiesz przez stwierdzenie że powinniśmy się trzymać z dala od nich bo oni będą potęgą? Mamy przenieść Polskę gdzieś dalej na zachód? Może Hiszpanie się zamienią?
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

kamil.k

jabba napisał:

Nieznajomy napisał:

Bez kitu, Rosyjska gospodarka jest fatalna. Praktycznie nie ma tam klasy średniej.

Jaka śliczna medialna papka. Dokładnie tak mainstream chce abyśmy widzieli Rosję.
A prawda jest taka że problemy z przyrostem populacji mają właściwie wszystkie państwa w europie.
W Rosji natomiast problemem jest aborcja (około 1,5mln) skrobanek rocznie.
Oczywiście żeby nie było że to rzetelny artykuł to posłużę się cytatem

Kod:

Obecny wzrost liczby urodzeń jest bowiem głównie efektem niewielkiego wyżu demograficznego z lat 80. - w wiek rozrodczy wchodzą urodzone wówczas kobiety i tylko to lekko polepsza statystyki. - Wkrótce wszystko wróci jednak do normy i jeśli w Rosji nie poprawi się lecznictwo, nie zmniejszy się poziom alkoholizmu i nie podwyższy się średnia długość życia, to populacja skurczy się o 30 proc. w ciągu najbliższego półwieku - ostrzegają eksperci ONZ.

takie pieprzenie ONZ
A moim zdaniem przyczyną obecnego wyżu demograficznego jest Rosyjskie Becikowe .
Więc podsumowując ten artykuł z "gówna wyborczego" Problem z demografią w Rosji należy do przeszłości i główną jego przyczyną była nieregulowana aborcja. zauważcie że 1,5mln skrobanek to 1% całej populacji Rosjan.
Jak ktoś brzydzi się racjonalisty* to informuję że becikowe w Rosji wynosi 30000pln co wystarcza na zakup mieszkania (w tańszych miastach) za jedno dziecko.

* ja się brzydzę, ale twardy jestem

http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4365924.html

kiedys czytałem własnie arykuł o tym ile ludzi umiera w rosji z powodu alkoholu.niestety statystyki to jedno a rzeczywisctosc to drugie i to tym głosno nikt nie mowi