|
Autor
|
Wiadomość |
franek12
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 664
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:57, 11 Mar '10
Temat postu: Miliarderzy się bogaca |
|
|
http://biznes.onet.pl/bill-gates-nie-jes.....rasa-detal
Cytat: | Dzięki globalnemu ożywieniu gospodarczemu na światową listę miliarderów magazynu "Forbes" powróciło 164 potentatów z 10-cyfrowymi fortunami, a pierwsze miejsce zajął Carlos Slim Helu. Po raz pierwszy od trzech lat świat ma nowego najbogatszego człowieka.
Dzięki rosnącej wartości holdingów telekomunikacyjnych, w tym America Movil, meksykański potentat Carlos Slim Helu pokonał amerykanów Billa Gatesa i Warrena Buffeta, stając się najbogatszym człowiekiem na ziemi i wysuwając się na czoło światowej listy miliarderów roku 2010 magazynu "Forbes".
Szacuje się, że w ciągu 12 miesięcy fortuna Slima zwiększyła się do 53,5 mld dolarów, o 18,5 mld. Akcje spółki America Movil, w której ma udziały warte 23 mld dolarów, wzrosły w ciągu roku o 35 proc.
Tak imponujące wzrostu pozwoliły mu wyprzedzić współzałożyciela Microsoftu, Billa Gatesa, który nosił tytuł najbogatszego człowieka na świecie przez 14 z ubiegłych 15 lat. Światowi miliarderzy
Wydawanie pieniędzy Buffetta
25 najbogatszych Europejczyków
Gates, z majątkiem wartym obecnie 53 mld dolarów, uplasował się na drugiej pozycji. Od zeszłego roku zyskał 13 mld dolarów, bo akcje Microsoftu wzrosły w ciągu 12 miesięcy o 50 proc. Podobnie jak reszta rynku w górę poszły również udziały Gatesa w jego prywatnym funduszu Cascade.
Fortuna Buffeta zwiększyła się o 10 mld dolarów do 47mld dolarów dzięki rosnącym cenom akcji Berkshire Hathaway. Inwestor uplasował się na trzeciej pozycji.
W trakcie załamania na rynku w 2008 r. "wyrocznia firmy Omaha" sprytnie zainwestowała 5 mld dolarów w spółkę Goldman Sachs oraz 3 mld dolarów w General Electric. Inwestor nabył także ostatnio giganta kolejowego Burlington Northern Santa Fe za 26 mld dolarów.
W corocznym liście do akcjonariuszy Buffet napisał: "Zainwestowaliśmy dużo środków podczas chaosu trwającego przez ostatnie 2 lata. Gdy z nieba leci złoto, należy podstawiać wiadro a nie naparstek".
Postąpiło tak wielu plutokratów. Zeszłoroczna posucha bogaczy stałą się bonanzą miliarderów. Od ubiegłego roku większość bogatych ludzi na świecie zanotowała gwałtowne wzrosty swoich fortun.
Majątki najbogatszych są w tym roku warte średnio 3,5 mld dolarów, o 500 mln dolarów więcej niż 12 miesięcy temu. Na świecie jest 1011 tuzów z majątkami 10-cyfrowymi – o 793 więcej niż rok temu, choć ciągle mniej od rekordowej liczby 1125 w 2008 r. Zaledwie 12 proc. miliarderów z ubiegłorocznej listy odnotowało spadki wartości majątków.
Na liście najwięcej jest wciąż miliarderów z USA, choć zaczynają tracić grunt pod nogami. Amerykanie stanowią 40 proc. światowych miliarderów, o 45 proc. mniej niż w roku ubiegłym.
USA dysponują 38 proc. z 3,6 bilionów dolarów zsumowanej wartości netto najbogatszych ludzi świata, czyli 44 proc. mniej niż rok temu.
Jedynie 16 proc. z 97 nowych osób na liście jest z USA. Duży wzrost zanotowano natomiast w Azji. Dzięki dużym kontraktom publicznym oraz wzrostom na giełdzie w tamtym regionie przybyło 104 magnatów. Obecnie jest ich tylko 14 mniej niż w Europie.
Wśród nowych miliarderów znalazł się Amerykanin Isaac Perlmutte, który w grudniu zeszłego roku sprzedał Disneyowi Marvel Entertainment za 4 mld dolarów. Potentat Spidermana zarobił na tej transakcji niemal 900 mln dolarów w gotówce i 20 mln dolarów w akcjach firmy Disney.
Nowe osoby w zestawieniu: 27 miliarderów z Chin, w tym Li Shufu, którego firma motoryzacyjna Geely ogłosiła plany przejęcia w grudniu szwedzkiej marki Volvo od Forda. Do transakcji ma dojść w marcu 2010 r.
Po raz pierwszy swoich miliarderów mają Finlandia i Pakistan.
W Chinach (i Hong Kongu) jest pierwszy raz najwięcej miliarderów po USA – 89.
Rosja ma 62 miliarderów. 28 z nich to powracający po zeszłorocznym spadku z listy na skutek załamania na rynku towarowym. Łączna liczba powracających w tym roku na listę to 164.
W 11 krajach liczba miliarderów co najmniej się podwoiła od zeszłego roku – są to m.in. Chiny, Indie, Turcja i Korea Południowa.
Od zeszłego roku z klubu miliarderów wypadło 30 osób. Na listę nie weszli tacy magnaci jak Thor Bjorgolfsson z Islandii, Boris Berezowski z Rosji, oraz Maan Al-Sanea z Arabii Saudyjskiej.
13 osób z zeszłorocznej listy zmarło. Są to m.in. deweloper Melvin Simon i tuz branży szklanej William Davidson.
Autorzy: Matthew Miller i Luisa Kroll |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aspelta
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:02, 28 Mar '13
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:31, 27 Sty '16
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Raport Oxfam : 62 bogaczy posiada więcej, niż cała reszta populacji 18.01.2016 Róża Romaniec
Rośnie przepaść między miliarderami, a ludźmi żyjącymi w ubóstwie - wynika z najnowszego raportu organizacji humanitarnej Oxfam. Według jej danych 62 najbogatszych ludzi świata posiada więcej, niż cała reszta populacji.
Podział na bogatych i biednych staje się coraz większym problemem dla równowagi społecznej na świecie - wynika z najnowszego raportu organizacji humanitarnej Oxfam. Jak wykazuje aktualna analiza w ciągu ostatnich 5 lat majątek najbogatszych 62 osób wzrósł o 44 procent do poziomu 1,76 bln dolarów, podczas gdy oszczędności całej reszty spadły o 41 procent do 1 biliona dolarów. Tendencja jest o tyle niepokojąca, że w tym samym czasie liczba ludzi na świecie wzrosła o 400 mln.
Niemieccy politycy żądają końca "rajów podatkowych"
Raport wywołuje pierwsze reakcje polityczne. Rzecznik ds. polityki finansowej Zielonych w Parlamencie Europejskim, Sven Giegold, ostrzegł przed społecznymi konsekwencjami majątkowej nierówności. - Koncentracja majątku staje się zagrożeniem - powiedział Giegold w wywiadzie prasowym dla dziennika "Frankfurter Rundschau" i opowiedział się podobnie jak autorzy raportu Oxfam przeciwko tzw. "rajom podatkowym" oraz za zwiększeniem podatków dla najbogatszych.
W podobnym tonie wypowiedziała się szefowa klubu poselskiego Lewicy, Sahra Wagenknecht. - Jeszcze nigdy wprowadzenie podatku od spadku oraz majątku najbogatszych nie było rozwiązaniem tak koniecznym dla społeczeństwa, jak obecnie - powiedziała. Wagenknech zaatakowała wprost szefa socjaldemokratów Sigmara Gabriela: - Kto tak, jak Gabriel uważa, że podatek od majątku się przeżył, przystaje na dyktat zamożnej elity, powiedziała.
Stanowisko zajął również Instytut Niemieckiej Gospodarki (IW). Zdaniem ekspertów IW "walka przeciwko tzw. oazom podatkowym jest wprawdzie ważna, ale niekoniecznie pomoże biednym". - Ubóstwa nie można zwalczać tylko atakując tych, którzy mają zyski". Zdaniem instytutu o wiele ważniejsze są inwestycje w edukację oraz zwiększenie zatrudnienia.
Oligarchowie, szejkowie i spadkobiercy
Wśród najbogatszych ludzi świata są głównie oligarchowie, szejkowie posiadający pola naftowe i spadkobiorcy. Zdaniem organizacji Oxfam dramatyczny wzrost poczucia niesprawiedliwości społecznej jest aktualnie obserwowany niemal we wszystkich krajach. Za główne czynniki wzrostu liczby najzamożniejszych ludzi organizacja uważa "niewystarczające opodatkowanie dużych majątków oraz zysków kapitałowych", jak również lokata kapitału w krajach uchodzących za tzw. raje podatkowe.
Aktualny raport Oxfam dowodzi, że przepaść między bogatą, a ubogą ludnością na całym świecie się powiększa. Autorzy analizy wskazują również na wyniki badań szwajcarskiego banku Credit Suisse, tzw. "Weath Reports 2015". Potwierdza on, że 70 mln najbogatszych ludzi na świecie posiada tyle samo, co pozostałe 7 mld.
Apel do uczestników szczytu w Davos
Oxfam publikuje swój raport tradycyjnie przed rozpoczęciem światowego szczytu ekonomicznego w szwajcarskim Davos (20 - 23 stycznia br.). W spotkaniu weźmie udział 2,5 tys. gości z ponad 100 krajów, głównie politycy, szefowie koncernów i naukowcy. Z Niemiec pojadą na szczyt m.in. prezydent Joachim Gauck, minister gospodarki Sigmar Gabriel (SPD) oraz minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU).
Organizacja Oxfam zaapelowała do uczestników szczytu w Davos o podjęcie decyzji, które pozwolą zmniejszyć przepaści między najbogatszą i najbiedniejszą częścią ludności. - Żyjemy w świecie, którego reguły zostały ustalone pod najzamożniejszych - krytykuje Tobias Hauschild, odpowiedzialny w Oxfam Niemcy za finansowanie projektów pomocowo-rozwojowych. Przepaść między ludnością żyjącą w dobrobycie i w nędzy utrudnia walkę z ubóstwem i chorobami. - Potrzebujemy takiego systemu ekonomiczno-finansowego, który umożliwi zyski również tym, którzy do tej pory są wyłączeni - dodał.
Oxfam krytykuje też, że na 10 dużych koncernów, aż 9 posiada filie w co najmniej jednym kraju uchodzącym za raj podatkowy. Organizacja wypowiedziała się za opodatkowaniem zysków w tych krajach oraz za zakazem tzw. oaz podatkowych i "rujnującej pogoni za najniższymi podatkami" dla firm.
dpa/ afp/ Róża Romaniec | http://www.dw.com/pl/raport-oxfam-62-bog.....a-18987297
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:46, 27 Sty '16
Temat postu: |
|
|
Więcej kretynów pokroju Korwina nam tylko potrzeba.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|