USA biorą na cel kolejne państwo

Wiktoriusz

Cytat:

Ekspertka CNN do spraw międzynarodowej polityki, rozmawiała podczas niedawnej wizyty w Korei Północnej z głównym koreańskim negocjatorem do spraw nuklearnych, i uważa, że nieprzypadkowo oskarżenia wobec Phenianu wysuwane są właśnie teraz, gdy amerykańsko-północnokoreańskie stosunki wkroczyły w kluczową fazę. - Pytanie jakie nasuwa się wszystkim którzy uważnie obserwują te negocjacje brzmi dlaczego właśnie teraz ujawniono szczegóły dotyczące wrześniowego izraelskiego nalotu na obiekty w Syrii - zaznacza Amanpour.

Zdaniem wysokich rangą przedstawicieli amerykańskiego wywiadu w momencie izraelskiego nalotu syryjski reaktor od etapu normalnego funkcjonowania dzieliły tygodnie, jeśli nie miesiące. Zaznaczają jednocześnie, że reaktor "z pewnością nie był przeznaczony do celów cywilnych i pokojowych". Biały Dom upublicznił wczoraj nagranie wideo i zdjęcia zniszczonego obiektu, oskarżając Północną Koreę o pomoc w jego budowie."Od dawna byliśmy zaniepokojeni programem nuklearnym Korei Północnej, a także działaniami Phenianu w kwestii rozprzestrzeniania tej technologii. Tajna współpraca nuklearna Korei Północnej z Syrią jest najlepszym przykładem tych działań" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.

Amanpour uważa jednak, że zarzuty pod adresem Phenianu mogą być próbą wywarcia przez Stany Zjednoczone dodatkowych nacisków na Koreę Północną, którą międzynarodowa społeczność przekonuje do zrezygnowania z nuklearnych ambicji, rozmontowania reaktora w Jongbion i rozliczenia się z zapasów plutonu. Phenian zawsze twierdził, że reaktor w Jongbion jest wykorzystywany do celów pokojowych, odrzucając oskarżenia Zachodu jakoby Korea Północna dążyła do rozwoju broni nuklearnej. Władze komunistycznej Korei podkreślają, że są gotowe współpracować w procesie denuklearyzacji w zamian za zachodnią pomoc. Zdaniem Amanpour oskarżenia wysuwane przez Biały Dom mogą być próbą zadrażnienia stosunków z Północną Koreą, i powrotu do napięć które w przeszłości wywoływały groźby użycia siły przez obie strony.

- Najdelikatniejszym opisem sytuacji, jest stwierdzenie, że Biały Dom zdecydował się na takie właśnie działania, by zwiększyć naciski na Phenian i szybciej zakończyć negocjacje z Koreą Północną - mówi Amanpour. I od razu dodaje, że bardziej trafnym opisem byłoby chyba jednak stwierdzenie, że grupa twardogłowych polityków w amerykańskiej administracji szuka pretekstu by doprowadzić do porażki rokowań, i zaostrzyć politykę wobec Korei Północnej.

Amanpour zwraca uwagę, że kwestia dzielenia się przez Koreę Północną swą nuklearną technologią z innymi państwami jest obecnie kluczowym elementem negocjacji z Zachodem. Dodaje, że podczas rozmowy z nią, główny północnokoreański negocjator do spraw nuklearnych Kim Gye Gwan, zaprzeczył jakoby Phenian współpracował w tej dziedzinie z Syrią, potwierdził jednak współpracę wojskową z tym bliskowschodnim państwem. Według Amanpour oczy wszystkich będą teraz zwrócone na Phenian, gdyż oskarżenia wysunięte przez Biały Dom praktycznie mogą całkowicie sparaliżować trwające od lat rozmowy z udziałem Północnej i Południowej Korei, Stanów Zjednoczonych, Chin, Rosji i Japonii.

http://wiadomosci.onet.pl/1737763,441,item.html

_________________
„Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.

Wiktoriusz

Widać ewidentnie, że usrael nie usiedzi spokojnie ani chwili, muszą cały czas coś psuć na tym świecie. Chyba groziło lekkim uspokojeniem w regionie, więc trzeba było cosik podpiec. Ta dziennikarka dobrze mówi, ciekawe jak długo.... Sad

_________________
„Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.

frasobliwy

Korea Północna jest na rękę USA, bo pcha w ich strefę wiecznie zagrożoną Koree Południową. Moim zdaniem to na celowniku jest Syria. Mroczna Syria sąsiaduje z Krajem Niewiniątek i ma sojusz z Iranem, wiec jak jej tu nie brać na celownik?

Wiktoriusz

Zgadzm sie z Tobą Frasobliwy, to ciekawe spostrzeżenie, które dotyczy Korei Północnej. To całkiem realne mieć wiecznie "złego" sąsiada, dzięki któremu Korea Południowa pozostanie proUSRAELSKA. Myślę też, że "problem"Syrii w dalszej perspektywie może być przepustką czy też pretekstem do ataku na Iran. Ciekawe jak to wszystko się ułoży. Trzeba obserwować takie poczynania, to układanke łatwiej będzie można złożyć.
_________________
„Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.