Cenzura ma się dobrze?

frust

Google cenzuruje
Sprawa zablokowania reklamy SKCh w wyszukiwarce internetowej

Amerykańska firma Google odmówiła zamieszczenia na stronach swojej wyszukiwarki internetowej reklamy Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zachęcającej do protestu przeciwko przyjęciu w Polsce Karty Praw Podstawowych – czytamy w „Naszym Dzienniku”. – Niezależnie od decyzji Google i nieprzychylności laickich mediów naszą kampanię obywatelskiego sprzeciwu prowadzimy w dalszym ciągu, ponieważ sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona – mówi w wywiadzie dla „NDz” Piotr Kucharski, asystent zarządu SKCh im. Księdza Piotra Skargi.
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

frust

Marcin Gryglik pisze we Wprost:
CENZURA ŻYJE
Największym sukcesem współczesnej cenzury jest przekonanie ludzi, że ograniczanie wypowiedzi jest tylko i wyłącznie domeną ustrojów totalitarnych, natomiast w demokracjach liberalnych praktyka ta nie istnieje.
To nie prawda. Z państwowych urzędów przeniosła się do gabinetów medialnych magnatów.

W preambule Society of Professional Journalists, jednego z najstarszych stowarzyszeń dziennikarskich na świecie, wymienione są następujące powinności dziennikarza:
- poszukiwać prawdy i informować o niej opinię publiczną;
- pozostawać niezależnym od jakichkolwiek wpływów;
- być zrozumiałym dla czytelnika.
O walce o demokrację ani o jakąkolwiek inną sprawę, choćby jak najbardziej słuszną, nigdzie nie ma mowy.
Może dlatego, że walka o demokrację, prawa człowieka czy inną słuszna sprawę prędzej czy później przestaje iść z prawdą w parze.
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

simonwron

a dodam, tutaj a co. może nie cenzura, ale technika manipulacyjna, ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu zaobserwowana w radiowej trójce, w jakże opiniotwórczym programie pana Jakuba S. 12 -13. mianowicie:
po wypowiedzi słuchaczki, natychmiastowe puszczenie głośnej chaotycznej muzyki.
może to za mało wam mówi więc postaram się przybliżyć:

- gdy przykładowo osoba "A" powie coś zgodnego z opiniotwórczym poglądem mediów, po niej zostaje puszczony podkład muzyczny który sam w sobie jest uświadamiany przez odbiorców(słuchaczy) z prawdą, zmuszający do refleksji, muzycznie spokojny i dający dobry bodziec i podkład dla chwili w której odbiorca sam może użyć szarych komórek. w tle np:puszczą Lenona

-gdy przykładowo osoba "B" powie coś nie zgodnego z opiniotwórczym poglądem mediów, po niej zostanie puszczony podkład muzyczny (lub np: prezenter wplącze w wypowiedź jakiś żart) który od razu wejdzie z "wysokiej nuty" a wokalista będzie się wydzierał o tym jak to "nafajdał na niego kot", lub jakiś popowy czasowo popularny kawałek który, potencjalny odbiorca zacznie sobie nucić pod nosem. celem tego jest zagłuszenie myśli lub skierowanie ich w innym kierunku.

o sposobie operowania kamerą, nawet nie warto wspominać. dla pocieszenia dodam że w przykładzie który zaobserwowałem w trójce, wypowiadająca zagłuszona pani, faktycznie wypowiedziała rzeczy godne zagłuszenia : )

Bimi

frust napisał:

Google cenzuruje
Sprawa zablokowania reklamy SKCh w wyszukiwarce internetowej

Amerykańska firma Google odmówiła zamieszczenia na stronach swojej wyszukiwarki internetowej reklamy Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zachęcającej do protestu przeciwko przyjęciu w Polsce Karty Praw Podstawowych – czytamy w „Naszym Dzienniku”. – Niezależnie od decyzji Google i nieprzychylności laickich mediów naszą kampanię obywatelskiego sprzeciwu prowadzimy w dalszym ciągu, ponieważ sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona – mówi w wywiadzie dla „NDz” Piotr Kucharski, asystent zarządu SKCh im. Księdza Piotra Skargi.

To akurat nie jest cenzura - każda prywatna firma medialna ma prawo odmówić dowolnej reklamy. Nie jest to cenzura tylko zwykła polityka firmy. Spróbuj np. zamieścić w TVP reklamę, jakże niewinnego, filmu "Dogma".

Cenzurą byłoby gdyby zablokowali indeksowanie strony SKCh w ich wyszukiwarce.
Tymczasem: http://www.google.pl/search?q=SKCh

Swoją drogą od kiedy to stowarzyszenia chrześcijańskie wydają forsę na reklamę w internecie? Kto za to płaci?

frust

Bimi napisał:

Cenzurą byłoby gdyby zablokowali indeksowanie strony SKCh w ich wyszukiwarce.
Tymczasem: http://www.google.pl/search?q=SKCh

Moim zdaniem (a uważam się za racjonalnie myślącego) w tym przypadku gugiel zaprezentował swoją opinię światopoglądową nie zgadzając się na akurat tą reklamę. Ponieważ jednak reklamuje się jako firma apolityczna służąca tylko do zarabiania pieniędzy - indeksowanie nie zostało zablokowane. Gdyby rozkazodawcy wiedzieli że trzeba też zlikwidować indeksowanie - zrobili by to. Ale nie wiedzieli a gugiel sam tego nie zrobił bo nie było rozkazu... Smile

Tak naprawdę to powodem odmowy były naciski ze strony naszych i eurosojuzowych władców. Gugiel tak naprawdę ma w dupie czyjekolwiek poglądy - oni robią kasę. Przy okazji nie będą się narażać dla nikogo i tu rozumiem ich decyzję biznesową.

Tak naprawdę chodziło mi o zwrócenie Waszej uwagi na cenzurę której dokonują nasi niewidzialni władcy związani ściśle z eurosojuzem. Na zewnątrz podłożył sie gugiel.

Bimi napisał:

Swoją drogą od kiedy to stowarzyszenia chrześcijańskie wydają forsę na reklamę w internecie? Kto za to płaci?

Bimi - cenzura o której pisałem wcześnij jest finansowana również z Twojej jak i mojej kieszeni - bierzemy w tym udział płacąc podatki i chodząc na wybory gdzie do rządu są wciąż wybierane szuje.

A w kwestii stowarzyszeń chrześcijańskich między innymi ja za to płacę swoimi datkami bo popieram to co robią. Uważam to za bardziej sprawiedliwe niż płacenie na łobuzów których nie popieram ale jak nie zapłacę to wsadzą mnie do pierdla za niepłacenie podatków.... Smile

_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

Jean Armand de Ri

A propos cenzury:
http://pl.youtube.com/watch?v=IW2gzzIngQI
http://pl.youtube.com/watch?v=7-abGUMRzdg&feature=related

Najgorsze jest to że media które mają taki olbrzymi wpływ na otumanione masy i decydują za nich kogo mają wybierać są finansowane z naszych podatków.

Zresztą wystarczy oglądać wiadomości żeby co nieco dowiedzieć się o cenzurze. Ostatnio mówili o tym jak jeden koleś grzał ulicą ze 140 km/h, nagrał to wszystko u umieścił na Youtube. Następnego dnia zapukała mu do drzwi policja. Potem była mowa o funkcjonariuszach policji sprawdzających czy treści umieszczane w internecie są zgodne z prawem. Ciekawe tylko kiedy treści niezgodne z oficjalną linią rządu zostaną uznane za niezgodne z prawem Confused

.

frust

Zgadza się
Płacimy łobuzom za różne rzeczy - na przykład za pijackie chwianie się nad grobami pomordowanych Polaków. Dla naszego przedstawiciela wybranego przez nas w wolnych wyborach odwiedzenie grobów katyńskich było tylko okazją do nachlania się. Cóż wstyd mi za tą świnię i za tych którzy ją wypromowali. Sad

Później telewizja starała się to pomijać - a propo cenzury
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

frasobliwy

Prawdziwa cenzura Google, o jakiej wspominał Bimi, jest w Chinach.

Jeszcze jeden 11 wrzesnia, NATO znajdzie godnego przeciwnika, i wprowadzą jakiś stan wojenny a Google dogada się z rzadem USA tak samo jak dogadało się z rządem Chin, bo bedzie wyzsza koniecznosc.

@Jean Armand de Richelieu. Dobrze, że policja sie nie opieprza i aresztuje kretynow co robia sobie wyscigi po miescie i jeszcze sie tym chwala w necie. Wejdz sobie na jakiegos ogrisha czy uncover reality, obejrzyj mózgi na asfalcie, ludzi ze szpagatem takim, że im wnetrznosci wyzly tyłkiem - zmienisz zdanie co do tych 140km/h. Ja sobie nie zycze uczestniczyc w cudzych wyscigach i ciesz sie, ze tacy "sportowcy" sa przesladowani.

Jean Armand de Ri

frasobliwy napisał:

@Jean Armand de Richelieu. Dobrze, że policja sie nie opieprza i aresztuje kretynow co robia sobie wyscigi po miescie i jeszcze sie tym chwala w necie. Wejdz sobie na jakiegos ogrisha czy uncover reality, obejrzyj mózgi na asfalcie, ludzi ze szpagatem takim, że im wnetrznosci wyzly tyłkiem - zmienisz zdanie co do tych 140km/h. Ja sobie nie zycze uczestniczyc w cudzych wyscigach i ciesz sie, ze tacy "sportowcy" sa przesladowani.

Ja też się cieszę. Kretynizm powinno się tępić w zarodku. Mówię tylko że może dojść do cenzury filmów niezgodnych z linią rządu skoro już funkcjonariusze potrafią wykryć nawet taki filmik.

frust

frasobliwy napisał:

Prawdziwa cenzura Google, o jakiej wspominał Bimi, jest w Chinach.

Zgadzam się, zresztą Chiny są dosyć specyficznym przypadkiem - wielu polityków prubuje dogadać się z ich rządzącymi. I Rosjanie i Amerykanie. Wszyscy mają się też czego obawiać - chociażby rozpierduchy na giełdach światowych jaką mogą zrobić Chińczycy. Dlatego traktuje się ich ostrożnie i za wszelką cenę stara wciągnąć do współpracy i w jakieś układy.
Ale dla nas pozostaje stare hasło z epoki komunizmu "Niech żyje Polsko-Chińska granica na Uralu"
Ruscy mają w stosunku do nas jakiś kompleks właśnie ma wejść na ekrany film zatytułowany 1612 o wypędzeniu Polaków z Moskwy - mówi się że jest to odpowiedź na Katyń Wajdy.
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

aro_klb

a co sie dziwisz ,ze maja kompleks,w końcu my jako jedyni rządziliśmy w Moskwie w czasie wielkiej smuty,tego nam nigdy nie wybaczą
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

frasobliwy

Frust, ponoc ten "1612" wbrew pozorom nie jest antypolski. Przynajmniej takie słuchy do mnie docierały. Jeśli jest inaczej, to Żebrowski będzie w kraju spalony. Very Happy

Przypuszczam, że Ruscy po prostu nakrecili kolejny film fantasy. Z mojego punktu widzenia nawet fajniejsze niż "Ogniem i Mieczem", bo w "Ogniem i Mieczem" Husaria dostawała baty, a tu sieje postrach. A co do kompleksów...Nie wiem co sobie myśli przecietny Rosjanin, ale ja porównujac "Wiedźmina" z "Nocną Strażą" albo "1612" czuję się łyso. Nie żeby "Nocna straż" była jakimś arcydziełem, ale...a z resztą...kto widział Wiedźmina ten bedzie wiedział o co chodzi. Co prawda hańba została zmyta przywoitą grą, ale oni też tam mają rozwiniet gamedev. Nie sądzę żeby umierali z powodu kompleksów. Raczej tamtejsi prowincjusze wobec Moskwy, tak jak tutejsi wobec Warszawy.

Jean Armand de Ri

aro_klb napisał:

a co sie dziwisz ,ze maja kompleks,w końcu my jako jedyni rządziliśmy w Moskwie w czasie wielkiej smuty,tego nam nigdy nie wybaczą

Generalizacja. Tam są tacy ludzie jak my i na co dzień myślą o ciepłej kurtce na zimę dla swoich dzieci a nie o tym jak jakiś jeden popapraniec z jakimś drugim tłukli się o jakąś pipidówę. A jeśli któryś z nich o tym myśli to znaczy że albo jest historykiem albo albo kolejnym walniętym "geniuszem" polityki jakimi nas natura obdarowuje co jakiś czas.

Albo po prostu naoglądał się za dużo propagandowej telewizji.

frust

frasobliwy, też słyszałem że nie jest antypolski, poza tym nie chce mi się wierzyć żeby Żebrowski chciał popełnić medialne samobójstwo. Obejrzę film i wtedy będę się wypowiadał.
Jakoś i temat główny czyli cenzura mi odjechał - pewnie nie warto o nim dłużej pisać.. Smile

Pozdrówka
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

WZBG

Cytat:

Apple opatentował technologię która może przyczynić się do wprowadzenia cenzury John Moll, sob., 2016-07-02

Źródło: Dreamstime.com

Korporacja Apple, znana powszechnie z produkcji elektroniki użytkowej i oprogramowania, zdobyła patent na technologię która tylko z pozoru posiada niewinne zastosowania. Dzięki niej nikt nie będzie mógł już np. nagrywać koncertów lub filmów w kinach czy też wykonywać zdjęć tam gdzie jest to niedozwolone.

Apple już w 2011 roku złożył odpowiedni wniosek do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych, ale dopiero teraz udało się opatentować prosty w działaniu wynalazek. Chodzi o możliwość blokowania aparatu w iPhone'ach za pomocą światła podczerwonego. Umieszczone w odpowiednich miejscach emitery podczerwieni będą wysyłać sygnały w postaci zakodowanych danych. Gdy skierujemy nasze urządzenie w jego kierunku, aparat po prostu przestanie funkcjonować a na ekranie pojawi się odpowiednia wiadomość.

Źródło: Apple/Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych

Media wskazują, że dzięki tej technologii nikt nie będzie mógł nagrywać koncertów gdy artysta nie będzie sobie tego życzył. Jest to zresztą bardzo skuteczna metoda która z pewnością wprawi w niezadowolenie niejednego użytkownika iPhone'a. Jednak wraz z jej przyszłym możliwym wykorzystaniem wiążą się pewne kontrowersje - pojawiają się obawy że możliwość blokowania aparatu w smartfonach posłuży do wprowadzenia cenzury. Użytkownicy tych urządzeń nie będą mogli nagrywać np. antyrządowych demonstracji czy nielegalnych działań policji.

http://www.cnet.com/news/apples-new-pate.....o-at-gigs/

http://tylkonauka.pl/wiadomosc/apple-opa.....ia-cenzury

FortyNiner

Nic nowego. DRM (https://pl.wikipedia.org/wiki/Digital_rights_management) nieco już zapomniany miał temu służyć. Amazon kasuje e-booki z Kindle bez wiedzy użytkownika tegoż urządzenia. Mordoksiążka kasuje wpisy i banuje poprzez moderatorów z trzeciego świat korzystających z tłumaczy elektronicznych.

W kapitalizmie cenzura kwitnie. Tyle, że jest to cenzura korporacyjna.

Azyren

Nihil novi
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1