|
Czy jesteś za tym by pary homoseksualne miały prawo do adopcji dzieci? |
Tak |
|
22% |
[ 20 ] |
Nie |
|
77% |
[ 67 ] |
|
Wszystkich Głosów : 87 |
|
Autor
|
Wiadomość |
Mr.Bizarre
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:07, 17 Cze '11
Temat postu: Gay Okey? |
|
|
USA: Coraz więcej gejów i lesbijek adoptuje dzieci
Cytat: |
Coraz więcej par homoseksualnych w USA adoptuje dzieci. Nie przeszkadzają im bariery prawne, które stawiają takie rodziny w gorszej sytuacji niż rodziny heteroseksualne.
O ile jeszcze w 2000 roku tylko 8 proc. par gejów i lesbijek wychowywało adoptowane przez siebie dzieci, to w 2009 roku odsetek ten wzrósł do 19 proc. - wynika z danych, które podał dziennik "New York Times" na podstawie informacji z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, gdzie prowadzi się badania praw dotyczących orientacji seksualnej.
Jak uważają eksperci, wzrost liczby adopcji przez pary homoseksualne wynika z dużego zapotrzebowania na domy rodzinne dla dzieci oczekujących na adopcje. Jako drugi czynnik wymienia się rosnącą społeczną akceptację homoseksualistów w USA.
Wyraźne prawne zakazy adoptowania dzieci przez pary homoseksualne istnieją tylko w dwóch stanach: Utah i Missisipi. W przeważającej większości pozostałych stanów geje i lesbijki nie mogą jednak zawierać małżeństw, co powoduje, że adoptowane przez nich dzieci nie mają takich samych praw jak ich rówieśnicy z heteroseksualnych rodzin.
W stanie Arizona, na przykład, uchwalono w kwietniu br. ustawę, która wymaga od pracowników socjalnych, aby pomagali w pierwszej kolejności parom heteroseksualnym.
|
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-usa.....nId,345802
Dla przypomnienia coś z rodzimego podwórka:
Sejm: nie można zabronić gejom bycia rodzicami zastępczymi
Cytat: | Sejm odrzucił w dzisiejszym głosowaniu poprawkę Senatu do ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która zakazywała homoseksualistom pełnienia funkcji rodziców zastępczych i prowadzenia rodzinnych domów dziecka.
Za odrzuceniem poprawki było 231 posłów, przeciw - 170, a 11 wstrzymało się od głosu.
|
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....czymi.html
Ech...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kosmita
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 247
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:15, 17 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Co do ankiety: lesbijki - tak, geje - nie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:17, 17 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Ktoś kto zna kilku prawdziwych homosków nie ma wątpliwości - homoski mogą być nawet lepszymi rodzicami, niż zestaw hetero. Ja osobiście uważam, że małżeństwa nie powinny być ograniczane liczebnie, a udział w małżeństwie osobników męskich hetero, osobników męskich homo, osobników żeńskich hetero, osobników żeńskich homo, a także wszelkich transów, powinien być dowolny. Jeśli ludziom byłoby dobrze to po ki chój im tego zabraniać. Wszyscy równi wobec prawa - wszyscy powinni mieć jednakowe prawo do adopcji, także małżonkowie małżeństwa siedmioosobowego w konfiguracji: 2 m hetero, 1 m homo, 2 ż hetero i 2 ż homo. Dzieciaki miałyby trzech tatusiów i cztery mamy. Zajebiście, chciałbym być dzieciakiem z takiej fajowej rodziny:)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:00, 17 Cze '11
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | Ja osobiście uważam, że małżeństwa nie powinny być ograniczane liczebnie, a udział w małżeństwie osobników męskich hetero, osobników męskich homo, osobników żeńskich hetero, osobników żeńskich homo, a także wszelkich transów, powinien być dowolny. |
Małżeństwa w ogóle nie powinny być domeną podlegająca regulacjom państwa.
Po co rejestrować "małżeństwo" w urzędzie? Z praktycznego punktu widzenia widzę tylko dwa powody: pierwszy to wspólnota majątkowa, a drugi to przybranie nazwiska małżonka.
Wspólnotę majątkową (a tym samym wynikające z niej ulgi podatkowe "na rodzinę", itp.) można zastąpić umową cywilną - z jedną w lub kilkoma osobami.
Natomiast nazwisko każdy powinien sobie móc zmienić dowolnie, w każdym momencie, wedle uznania. Fiskus i pały i tak go dopadną po peselu, jak będą mieć potrzebę.
Co więcej, usunął bym z prawodawstwa nie tylko instytucję małżeństwa, ale także pojęcie "płci".
Nie wiem co za debil wymyślił, że człowiek musi mieć wpisaną w dowodzie płeć. Zwłaszcza że praktyka pokazuje, że nie każdemu da się określić płeć.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Franek Dolas
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 155
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:35, 17 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Też jestem za wyrzuceniem pojęcia "małżeństwo" z państwa. Małżeństwo to twór typowo religijny i na religii powinien się kończyć jego wpływ. Ale wtedy geje zawyją, że księża im nie chcą udzielać sakramentu ślubu bo przecież im może chodzić o coś więcej niż zarejestrowanie w urzędzie spółki cywilnej (o rozgłos oczywiście...). Były nawet przypadki pozywania księży przez pary homoseksualne za odmowę udzielenia ślubu. ;] Oczywiście było wielkie halo i wio na nietolerancyjny kościół. Ale to miało mniej więcej taki sens jakby w Arabii Saudyjskiej jeden obywatel posądził drugiego o bigamię. Przewraca się niszczycielom naszej cywilizacji-gejom w głowach, a cierpią na tym niestety Bogu ducha winni homosie. Bo jak się coś na siłę ludowi wciska to lud to automatycznie odrzuca. Więc nie zdziwią mnie w przyszłości pogromy debilów z gay pride, marszu równości czy innej udającej homosiów bandy przez rozjuszonych (sprowokowanych?) wrogów faworyzowania jednej grupy społecznej,w dodatku tak małej i w gruncie rzeczy niezbyt fascynującej- choć oczywiście nie odmawiam im prawa do życia i do robienia co się im żywnie podoba byle to nie ograniczało wolności heteroseksualistów (ew. również aseksualistów), których obnoszenie się ze swoim seksualizmem w miejscach publicznych też wcale mi się nie podoba.
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:22, 21 Cze '11
Temat postu: |
|
|
kto nie lubi homosków ten stary cap z wiochy, nieuk, przymierający głodem fanatyk religijny
Cytat: | CBOS: większość Polaków przeciwna legalizacji związków homoseksualnych
65 proc. badanych opowiada się przeciw regulacjom umożliwiającym osobom homoseksualnym zawieranie formalnych związków partnerskich; w przypadku par heteroseksualnych takiemu pomysłowi sprzeciwia się 10 proc. respondentów - wynika z sondażu CBOS.
Prawie dwie trzecie badanych (65 proc.) opowiada się przeciwko możliwości zawierania formalnych związków przez homoseksualistów. Co czwarty ankietowany (25 proc.) nie sprzeciwia się temu, a co dziesiąty (10 proc.) nie potrafi zająć stanowiska w tej sprawie.
Jak wynika z badania CBOS, kwestia formalizacji heteroseksualnych związków partnerskich nie budzi większych kontrowersji w społeczeństwie. Więcej niż cztery piąte respondentów (83 proc.) zaaprobowałoby możliwość zawierania formalnych związków partnerskich pomiędzy kobietą i mężczyzną. Przeciwny temu pomysłowi jest co dziesiąty ankietowany (10 proc.), a co czternasty (7 proc.) nie ma wyrobionego zdania na ten temat.
Spośród ogółu zwolenników legalizacji heteroseksualnych związków partnerskich za stworzeniem takiej możliwości dla osób tej samej płci opowiada się nieco ponad jedna czwarta (29 proc.), natomiast blisko dwie trzecie (63 proc.) sprzeciwia się temu, w tym 42 proc. w sposób zdecydowany.
Poparcie dla legalizacji homoseksualnych związków partnerskich znacznie częściej deklarują przedstawiciele kadry kierowniczej i specjalistów wyższego szczebla (47 proc.), osoby z wyższym wykształceniem (43 proc.), mieszkańcy największych miast (40 proc.), osoby w ogóle niepraktykujące religijnie (38 proc.) i deklarujące lewicowe poglądy polityczne (38 proc.), a ponadto, respondenci o najwyższych dochodach per capita (37 proc.) i stosunkowo młodzi.
Natomiast sprzeciw wobec możliwości zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej płci wyrażają głównie osoby praktykujące religijnie kilka razy w tygodniu (91 proc.) i deklarujące prawicowe poglądy polityczne (77 proc.), a ze względu na status zawodowy głównie rolnicy (81 proc.) i renciści (75 proc.)
Aż 90 proc. ogółu badanych uważa, że osoby pozostające w stałym związku i niebędące małżeństwem powinny mieć prawo do pochowania zmarłego partnera lub partnerki. Ponad cztery piąte (85 proc.) sądzi, że takim osobom powinno się stworzyć możliwość uzyskania informacji o stanie zdrowia partnera lub partnerki i podejmowania decyzji związanych z leczeniem.
Trzy czwarte respondentów (75 proc.) stwierdza, że osoby żyjące w związkach nieformalnych powinny mieć prawo objęcia partnera lub partnerki ubezpieczeniem zdrowotnym. Podobny odsetek (72 proc.) stanowią zwolennicy możliwości dziedziczenia po zmarłym partnerze lub partnerce. Nieco tylko rzadziej Polacy opowiadają się za możliwością występowania o rentę rodzinną po zmarłych partnerach (67 proc.) oraz za prawem do wspólnego opodatkowania osób żyjących w stałych związkach niebędących małżeństwem (65 proc).
Badanie przeprowadzono w dniach 2-8 czerwca 2011 roku na liczącej 1164 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP
Artykuł z dnia: 2011-06-21, ostatnia aktualizacja: 2011-06-21 13:26 |
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/52.....lnych.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:38, 21 Cze '11
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | Ktoś kto zna kilku prawdziwych homosków nie ma wątpliwości - homoski mogą być nawet lepszymi rodzicami, niż zestaw hetero. Ja osobiście uważam, że małżeństwa nie powinny być ograniczane liczebnie, a udział w małżeństwie osobników męskich hetero, osobników męskich homo, osobników żeńskich hetero, osobników żeńskich homo, a także wszelkich transów, powinien być dowolny. Jeśli ludziom byłoby dobrze to po ki chój im tego zabraniać. Wszyscy równi wobec prawa - wszyscy powinni mieć jednakowe prawo do adopcji, także małżonkowie małżeństwa siedmioosobowego w konfiguracji: 2 m hetero, 1 m homo, 2 ż hetero i 2 ż homo. Dzieciaki miałyby trzech tatusiów i cztery mamy. Zajebiście, chciałbym być dzieciakiem z takiej fajowej rodziny:) |
A ile byś dostał prezentów na komuuunieeeee!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WhiteRaven
Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 96
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:57, 21 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Ja znam kilku gejów i jakoś nie zauważyłem tych szczególnych predyspozycji do wychowywania dziecka. Mało tego nikt z nich jakoś się nie pcha do "ojcostwa" czy tam "matkowania" bo nie wiadomo jak to nazwać w waszym przypadku.
A tobie connardku dewiancie w tej rodzinie jeszcze tylko pedofila by brakowało co byś miał bardziej kolorowe dzieciństwo.
Jak by małżeństwa nie były regulowane prawnie to się ludzie o tzw wspólny majątek pozabijają ale w przypadku takich rodzin jak wymarzona connarda to by akurat było dobre
I niech mi nikt nie pierdoli że kto nie lubi homo ten cap ze wsi itp bo prawda jest taka że kto lubi geyów ten dewiant, sprzedawczyk, złodziej, brudas i śmierdziel z dzielnic największej biedy i zacofania, OBOP robił takie badania. Sami sobie poszukajcie.
Tak między nami ( na forum ) to wydaje mi się że bimi powinien z co poniektórymi kolegami założyć takie wesołe kółko wrzeszczących homoseksualistów wrogów kościoła, polski, konserwatystów, kierowców tirów, komunikantów, rodzin typu kobieta mężczyzna + dwoje dzieci, starszych pań, policji, zusu, krusu, US i pttk... reszte sobie dopiszą.
Jesteście zabawniejsi niż pis i skecze monty pythona razem wzięci.
Kurwa, kilkanaście lat w kościele nie byłem ale chyba się za was pomodlę i namówię do tego samego moich znajomych geyów, bo co mi szkodzi???
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElComendante
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:33, 21 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że małżeństwo powinno być wypierdolone z domeny prawnej, a jeśliby tak by się stało to geje, homosie i inni tacy nie mogliby Franek już o nic wołać, gdyż nie byłoby żadnych prawnych unormowań w tym względzie, jeśli idzie o instytucje Państwa, a co z tym robiłby sobie kościoły to już ich problem. Osobiście uważam, że przekonstruowanie koncepcji umowy cywilnoprawnej na prawną formułę małżeństwa było jedną z największych głupot jakie wprowadził w Europie Napoleon. Oczywiście zrobił to, by mieć oręż w walce świeckiego prawa z prawem kościelnym w innych sferach oraz generalnie wpływami katolickiego kościoła na prawodawstwo, ale z perspektywy czasu powstał badziew prawny.
Noe rozumiem na jakiej podstawie Państwo zmusza obywateli do posiadania jednego męża, czy żony. Nie jest to to udowodnienia na poziomie etycznym, a tradycja jednożeństwa jest w historii ludzkości krótka, jak z bicza strzelił. Takie pojmowanie świata zapewniły nam oczywiście patriarchalne religie, jednak są to zasady oderwane całkowicie od rzeczywistości biologicznej. Uważam w związku z tym, że dziecko może wychowywać dwójka bab, facetów, czy nawet stado ludzi. Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna czyjaś i czyjaś kończy tam, gdzie zaczyna moja. Jednakże pieprzenie w stylu Marka Jurka, że w małżeństwie dziecko zostanie lepiej wychowane, niż w związku partnerskim jest kompletną bzdurą, ale mogę takiej koncepcji przyznać racji. Niech im będzie. Jednak JA stwierdzam, że dwójka kobiet i dwójka mężczyzn zdecydowanie zapewni lepszy byt i wychowanie dziecku, niż jedna kobieta i jeden facet nawet w małżeństwie, nie mówiąc już o stadzie. Jednoznacznie wskazują na to wyniki, iż przeciętnie jest wyższy poziom wykształcenia i dobrobytu jedynaków, tak samo, jak dzieci mających tzw. drugich tatusiów, tudzież mamusie w stosunku oczywiście do dwójki, trójki dzieci wychowywanych przez matkę i ojca z tradycyjnego małżeństwa. Jeśli, więc chcemy być pragmatyczni i dbamy o dobro dziecka czas na dopuszczenie wielożeństwa
Cytat: | Jak by małżeństwa nie były regulowane prawnie to się ludzie o tzw wspólny majątek pozabijają ale w przypadku takich rodzin jak wymarzona connarda to by akurat było dobre |
Wystarczy umowa cywilnoprawna. Gdyby ludzie zamiast kościelnych nauk przedmałżeńskich brali udział w rzetelnych naukach o tym, jak zmieniają się ich prawa po zawarciu małżeństwa to ilość małżeństw spadła, by jeszcze bardziej.
Cytat: | I niech mi nikt nie pierdoli że kto nie lubi homo ten cap ze wsi itp bo prawda jest taka że kto lubi geyów ten dewiant, sprzedawczyk, złodziej, brudas i śmierdziel z dzielnic największej biedy i zacofania |
A kto tu mówi o lubieniu, czy nie lubieniu. Widzę, że traktujesz homosiów niczym lizaki - skąd takie coś ci się wzięło.
Cytat: | Jesteście zabawniejsi niż pis i skecze monty pythona razem wzięci. |
Oni są przynajmniej zabawni, ty się jedynie nieudolnie starasz.
Cytat: | kilkanaście lat w kościele nie byłem ale chyba się za was pomodlę |
A JA walnę osiem wianków do rzeki i wydziergam twoje imię na czterech twarzach Światowida {mylonego przez głupich katoli dziś z krzyżem}, co tak samo niewiele pomoże, jak twoja modlitwa w jakimkolwiek względzie.
Z ilości znajomych gejów można wnioskować, że twoje zamiłowanie to ograniczania wolności nie wywodzi się z żadnego konserwatyzmu tylko zafascynowania kazamatami, czyżby złe doświadczenia.
Warto przypomnieć wszystkim w tym wątku, że łamanie zasady wolność Tomku w swoim domku kończy się tym, że Paweł wreszcie dopierdala Gawłowi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:05, 22 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Wszystkie ruchy wokół instytucji małżeńskiej to narzędzie polityczne. Jeżeli jest u władzy grupa, której zależy na umocnieniu państwa wspiera to w kierunku większej dzietności. Dzisiaj jak na dłoni widać, że państwo polskie jest niszczone i poszły na ten cel wielkie pieniądze i są to na dodatek nasze pieniądze.
Jakieś rok temu było ogłoszenie w internecie o rekrutacji osób chętnych do działania w tym zakresie i efekty widać choćby na tym forum. Wklejanie takich tematów, a później dyskusja należy cały czas do tych samych osób. Czasem tylko dadzą się nabrać na to przypadkowo inni.
Po owocach ich poznacie.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
aro_klb
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:12, 22 Cze '11
Temat postu: |
|
|
kiedyś się jeszcze okaże ,że nie będzie kto miał rodzić dzieci tym homoseksualnym rodzinom. Ciemność widzę ciemność..
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:49, 22 Cze '11
Temat postu: |
|
|
aro_klb napisał: | kiedyś się jeszcze okaże ,że nie będzie kto miał rodzić dzieci tym homoseksualnym rodzinom. Ciemność widzę ciemność.. |
Dobrze, ze teraz mają. Kurwa.
Rodzą je oszukane przez mężów homoseksualistów kobiety. Faceci pod naporem środowiska, spoleczeństwa po prostu musza się ożenić (z kobietą oczywiście) i spłodzić potomstwo, najlepiej chłopaczka i dziewczynkę. A to chuj, że potem opuszczają taką rodzinkę dla Adama czy innego Johna. Znam takie przypadki i widzę ile szkód robi właśnie takie podejście.
Co ciekawsze, sa to z reguły dobrze sytuowani panowie. Co by było śmieszniej z "dobrych katolickich domow".
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:27, 22 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Nie czytałem wszystkich postów w tym wątku i nie mam takiego zamiaru. Niestety, coraz bardziej widzę społeczną akceptację homoseksualistów. Ludzie są podatni na medialną propagandę, z wrogości do homoseksualistów powoli dochodzą do biernej akceptacji "bo w sumie co mnie obchodzi co oni robią w domu".
Z góry zaznaczę, jeżeli kiedyś do homoseksualizmu byłem na nie, to też przechodziłem przez ten etap programowania umysłu i również akceptowałem to w myśl "a niech sobie będą". Teraz jednak dostrzegam inny aspekt homoseksualizmu. Nie chodzi o to, że oni są źli. Serio, świat jest pełen dziwaków, paranoików i innych szaleńców, pozwólmy im żyć, dopóki nie dewastują otoczenia.
Problem z homoseksualizmem polega na akceptacji nowego stylu życia, innego niż dotychczas w znanej historii człowieka. Dawniejszy styl życia zapewniał ciągłość populacji. Homoseksualizm zaburza i tak już mocno naruszoną równowagę utrzymania się populacji ludzi na stałym poziomie (chodzi głównie o populację białych w Europie i USA).
Następny problem z homoseksualizmem - jest to dewiacja. Nikt nie broni mężczyźnie seksu z mężczyzną, jednak czy jest to naturalne? Czy z takiego związku powstanie potomstwo? I czy to potomstwo pójdzie w ślady "rodziców" i tym samym jeszcze bardziej pogłębi kryzys demograficzny?
Inna sprawa - wraz z akceptacją homoseksualizmu, ludzie zaczynają akceptować coraz to inne dewiacje. W Holandii powstała swego czasu partia "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność" która walczyła o prawa pedofilów.
Podsumuję zagrożenia jakie niesie homoseksualizm:
1. Zaburzenie porządku demograficznego (przeludnienie to inny temat, nie poruszajmy go tutaj)
2. Degradacja obyczajów
To pewnie nie wszystkie aspekty zagrożenia jakie niesie homoseksualizm. Teraz jednak nic mi innego nie przychodzi do głowy.
I teraz wisienka w torcie. Homoseksualizm jest groźny, bo w przeciwieństwie do innych patologii, jest społecznie akceptowalny (w Europie zachodniej, w Polsce trend zaczyna być jednak coraz bardziej wyraźny). Może ludzie mają opory, ale tychże oporów nie mają już dziennikarze, naukowcy, socjolodzy, seksuolodzy i inni goniący za forsą. Wcisną ludziom każdy kit, a ludzie zagubieni w swoim życiu, osaczeni przez "mądre głowy" i inne "autorytety" zaczną akceptować każde brednie.
Dziękuję za uwagę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:48, 22 Cze '11
Temat postu: |
|
|
A tak na serio – problem z rozstrojeniem płciowym jest coraz wyraźniejszy.
Uczestnicy „parad gejów i lesbijek”, sami nie zdają sobie sprawy, że są ofiarami … skażenia środowiska. Otóż już dość dawno na Florydzie stwierdzono u aligatorów płci męskiej żerujących w pobliżu ujścia ścieków zmniejszenie prącia nawet o 2/3. Podobnie, u ptaków z wielkich jezior, obserwuje się utratę cech płciowych – gdyż źródłem ich pożywienia są skażone ściekami ryby. A ścieki zawierają m.in. chemikalia, które działają jak hormon żeński – estrogen! To co się wylewa w postaci ścieków jest jednak już rozpuszczone w wodzie. Ludzie mają do czynienia z o wiele gęstszymi źródłami tychże chemikaliów – jak opakowania plastikowe. Najgorszy jest jednak syntetyczny estrogen, który bierze ok. 100 mln kobiet w postaci pigułek. A te po rozpuszczeniu w organizmie trafiają do ścieków, które mogą użyźniać glebę. Tak więc syntetyczny estrogen, który jest o wiele groźniejszy od naturalnego trafia do pożywienia.
Niewiele jest badań na ten temat, choć od razu widać jak szalenie jest on ważny dla zdrowia i w ogóle istnienia populacji ludzkiej. Bez badań wiadomo, że związki podobne do estrogenu obniżają ilość plemników w spermie, są jednym z czynników powodujących raka piersi u kobiet i przedwczesne dojrzewanie u dziewcząt. Bardzo możliwe też, że wielu mężczyzn czuje się kobietami – właśnie z tego powodu! Dlatego też niedorzeczne są twierdzenia „badaczy”, że homoseksualizm jest zjawiskiem naturalnym w przyrodzie i że się musimy pogodzić z tym, że niedługo będzie normą gdy gejowskie rodziny będą wychowywały zabrane przez państwo normalnym rodzinom dzieci.
Można sądzić, że produkcja tworzyw chemicznych z tymi niebezpiecznymi związkami też ma swój cel – właśnie zniszczenie tradycyjnych rodzin, a w efekcie całej naszej cywilizacji.
Nie można popierać homofobii, ale też trzeba uświadomić ofiarom skażenia środowiska, że są ofiarami takiej, a nie innej polityki i że są naprawdę w tragicznej sytuacji, bowiem zniszczono ich normalne życie. Męscy geje powinni w związku z tym zacząć myśleć o zakładaniu pozwów zbiorowych przeciwko przemysłowi chemicznemu, a nie o organizacji kolorowych parad, które nie są niczym innym jak politycznym wykorzystywaniem tragedii tych ludzi.
http://monitorpolski.wordpress.com/2011/.....11r/
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:29, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Ostrożny, powiedz to wszystkim homosiom na arenie czasu. Ta Twoja teoria trzyma sie kupy jak ścieki rury.
Homoseksualizm byl powszechny zanim postały jakiekolwiek ścieki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:36, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
The Mike napisał: | Ostrożny, powiedz to wszystkim homosiom na arenie czasu. Ta Twoja teoria trzyma sie kupy jak ścieki rury.
Homoseksualizm byl powszechny zanim postały jakiekolwiek ścieki. |
Co to jest arena czasu wiedzą tylko zainteresowani. Ja pierwszy raz o tym słyszę i nie zamierzam tego szukać.
Jak zabolało po tym tekście to przepraszam.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:39, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Czy jednak dopiero teraz obserwujemy takie natężenie homoseksualizmu? Dopiero od paru dekad homoseksualizm nie jest oficjalnie chorobą.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:44, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
ostrożny napisał: | The Mike napisał: | Ostrożny, powiedz to wszystkim homosiom na arenie czasu. Ta Twoja teoria trzyma sie kupy jak ścieki rury.
Homoseksualizm byl powszechny zanim postały jakiekolwiek ścieki. |
Co to jest arena czasu wiedzą tylko zainteresowani. Ja pierwszy raz o tym słyszę i nie zamierzam tego szukać.
Jak zabolało po tym tekście to przepraszam.
. |
Jezeli Ciebie boli mylsenie ciutkę abstrakcyjne, to tez przepraszam.
Nie zabolało, bo Twój tekst to stek bzdur a ja jestem jak najbardziej hetero. Homoseksualizm byl zawsze i zawsze będzie. Chcemy tego, czy nie. Teraz już rozumiesz przekaz?
Muszę sobie zaznaczć, by do Ciebie wyrażac się troszkę mniej zawile.
PanDante, a kiedy homoseksualizm stał się chorobą?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:51, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Trzeba poczekać aż bydło ludzkie trochę ewoluuje. Jeszcze nie tak dawno temu podobnie traktowano osoby niepełnosprawne czy Murzynów.
I nie pierdolić, że walenie w dupę jest nienaturalne. Większość z Was zapewne widziała jak się zapinają na trawniku dwa psy tej samej płci.
Laskę też fajnie zapina się w kakauko. Co za różnica do kogo należy dupa. Jednego kręci wkładanie chójka w odbyt żeński, innego w męski. Zwieracz jest taki sam w obu przypadkach...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElComendante
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 1000000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:47, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Czytam i widzę, że niektórzy mają tutaj problemy natury intelektualnej. Ideologię nakładają na wiedzę. Szczerze powiedziawszy ruchy homosiów maja takie samo podłoże, jak alterglobalistów, czy grup religijnych. Jednak to jest całkowicie inny temat. Zabawy w starcia ideologii kompletnie mnie nie interesują, gdyż obrzucanie się błotem jednych fanatyków przez drugich jest jedynie stratą czasu, a w obecnej rzeczywistości kapitału, który wyciągany jest na chore koncepcje. Gdyby odrzucić właśnie ideologie świat byłby zdrowszy na umyśle.
Cytat: | Wszystkie ruchy wokół instytucji małżeńskiej to narzędzie polityczne. |
Po, co robić jakiekolwiek ruchy. Nakazywać i zakazywać ludziom w tym względzie cokolwiek. Instytucje Państwa winny normować jedynie ogólne ramy prawne. Wpierdalanie się przez Państwo w sferę moralności powoduje właśnie ciemiężenie jednostek. Jeśli facet chce żyć z facetem, wieloma kobietami, czy psem to jest tylko i wyłącznie jego sprawa. Nie wiem na jakiej podstawie Państwo wskazuje, że jakiś sposób życia jest lepszy od innego. Wróćmy może jeszcze do bykowego. Nie dość, że płacę kilkanaście tysięcy w podatkach, z których utrzymuję nieswoje dzieci poprzez sponsorowanie edukacji, żłobków, przedszkoli, wieloródek, którym nie chce się pracować i chuj wie czego jeszcze, to jeszcze Państwo chce ustalać co powinienem robić. Powinienem, więc płodzić dzieci i żyć z jedną kobietą, bo jest to niby lepsze od tego, co mi się podoba robić. To jest jakaś kpina. Po, co się kryć z przekazem. Niech od razu Państwo mnie ubezwłasnowolni i zmusi do tego, co winienem robić zgodnie z jakimś wyimaginowanym lepszym kanonem moralnym.
Ruchy wokół małżeństwa, które na dodatek stało się jakąś instytucją {za chwilę będziemy mieli obok instytucji rodziny po prostu instytucję człowieka} muszą być polityczne, bo obecnie samo małżeństwo poprzez dokładanie do niego takich prawnych sformułowań jest kurwa polityczne.
Cytat: | Dzisiaj jak na dłoni widać, że państwo polskie jest niszczone i poszły na ten cel wielkie pieniądze i są to na dodatek nasze pieniądze. |
Zgadzam się Państwo polskie jest niszczone, jednak zdecydowanie poprzez szeroko rozwijający się wtórny analfabetyzm. 60% chuja widzi, a kolejne 30% coś widzi, ale chuja rozumie.
Cytat: | Niestety, coraz bardziej widzę społeczną akceptację homoseksualistów. |
Ja niestety coraz bardziej widzę społeczną akceptację ćwierćinteligentów. Jest to zdecydowanie grubszy problem.
Cytat: | Problem z homoseksualizmem polega na akceptacji nowego stylu życia, innego niż dotychczas w znanej historii człowieka. |
Uzmysłów sobie, że samo sformułowanie homoseksualizm pojawiło się raptem na przełomie 18 i 19 stulecia. Wcześniej nikt nie używał takich sformułowań. To wtedy zaczęto też zdecydowanie różnicować pojęcie płciowości, a do panteonu języka weszło słowo sex, które rozrosło się do dziś do całego pojęcia. O tym właśnie zjawisko pisze między innymi Derrida.
W znanej historii człowieka nikt nie wnikał z kim kto sypia. W starożytności w całej kulturze basenu morza Śródziemnego, a nawet dalej w krajach, jak Chiny zachowania obecnie określane, jako biseksualne były na porządku dziennym. Skoro tak to ciężko było różnicować je jeszcze na konkretne przypadki zabaw jedynie dwóch facetów. Dopiero patriarchalne koncepcje dwóch grup pastuchów, którzy stworzyli sekciarskie koncepcje muzułmanizmu i judaizmu, który przekształcił się w chrześcijaństwo, stworzyły kanon zasad nazywanych dziś tradycyjną moralnością. Zasady te jednak wyrosły w zamkniętych grupach tułających się po pustyniach i szukających wody, która gdy została znaleziona opatrzność musiała czuwać. Trudno, jednak po pastuchach, nieukach spodziewać się umiejętności nauczenia się budowania studni, czy nawadniania. Dla tych biedaków posiadanie jednej kobiety było zapewne zaszczytem, a by ta nigdzie nie spierdoliła trzeba było nastraszyć ją karą boską i sankcjami prawnymi.
Cytat: | Następny problem z homoseksualizmem - jest to dewiacja. |
W samych, jakże dawnych z dzisiejszej perspektywy badań Kinseya wychodzi, co było właśnie największą kontrowersją, że upodobanie do tej samej płci jest zjawiskiem dość znacznym. Ludzie mają szeroką paletę upodobań i nie nazywałbym tego dewiacjami. Skala, którą stworzył Kinsey jasno wskazuje, że mało, który ludzki osobnik jest czysto, jak by można dziś powiedzieć, heteroseksualną osobą. Zresztą wystarczy poczytać o małpach Bonobo, by zrozumieć, że im większa skala zachowań inteligentnych u małp tym większe zainteresowanie seksem. U ludzi pierwotnych musiało iść to w podobnym kierunku, lecz większej skali, stąd w religiach dziś zwanych pogańskimi występują potężne kulty związane z płodnością z takimi świętami, jak noc Walpurgi, czy u nas noc Świętojańska. U małp Bonobo warto zauważyć zachowania właśnie biseksualne czerpanie z zachowań seksualnych przyjemności, a nie tylko czysty cel prokreacyjny. W mniejszym stopniu zauważalne jest to, także u szympansów.
Cytat: | Inna sprawa - wraz z akceptacją homoseksualizmu, ludzie zaczynają akceptować coraz to inne dewiacje. W Holandii powstała swego czasu partia "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność" która walczyła o prawa pedofilów. |
Pedofilia jest rzeczą względną. W Polsce ustalono wiek na poziomie 18 lat, gdy w innych krajach są niższe granice. wystarczy zwrócić uwagę, że nawet w katolskim średniowieczu posuwanie nawet 11, czy 12 latek z przyzwoleniem małżeńskim dawanym przez Kościół nie było niczym wyjątkowym.
Homoseksualizm, zaś nie jest groźny, gdyż występował, występuje i będzie występował, a nie jest zdecydowanie chorobą, ani dziedziczną, ani tym bardziej zakaźną. W wielu przypadkach jest zapewne upodobaniem. Jednak to, czy ktoś lubi banany, czy morele jest tylko i wyłącznie jego sprawą.
Cytat: | Uczestnicy „parad gejów i lesbijek”, sami nie zdają sobie sprawy, że są ofiarami … skażenia środowiska. |
Skażenie środowiska, chyba nie odpowiada jeszcze jedynie za syfilis, malarię i chorobę Heinego-Medina.
Cytat: | Można sądzić, że produkcja tworzyw chemicznych z tymi niebezpiecznymi związkami też ma swój cel – właśnie zniszczenie tradycyjnych rodzin, a w efekcie całej naszej cywilizacji. |
Codzienne spędzanie kilkunastu godzin przy eterze ojca Rydzyka jest największym skażeniem umysłowym w Polsce.
Co to kurwa jest tradycyjna rodzina? Z jakiej, niby tradycji wynika, bo chyba nie z tej mającej raptem 2 tysiące lat. To mi dopiero tradycja. Ja stawiam na tradycję plemion pierwotnych mającą kilka setek tysięcy lat. Uważam, że ten tradycyjny, mający wiele tysięcy lat model rodziny jest nieustannie niszczony od kilku setek lat, co ma negatywne skutki dla krajów Europy
Cytat: | Męscy geje powinni w związku z tym zacząć myśleć o zakładaniu pozwów zbiorowych przeciwko przemysłowi chemicznemu |
W tym samym momencie JA zacznę składać pozwy przeciw Polskim szkołom oskarżając je o marnowanie moich pieniędzy płaconych Państwu i owym szkołom w podatkach za brak określonego poziomu nauczania i wspieranie wtórnego analfabetyzmu.
Cytat: | Jeszcze nie tak dawno temu podobnie traktowano osoby niepełnosprawne czy Murzynów. |
Widzę, że z drugiej strony też z dupy argumenty. Na jakiej podstawie ludzie o upodobaniach homoseksualnych mogą być porównywani do Murzynów, a już zwłaszcza do niepełnosprawnych. Tworzenie kurwa kolejnej grupy nieudaczników społecznych, na których trzeba będzie łożyć kasę.
Od momentu, gdy Murzyni mogli korzystać z praw przysługujących innym obywatelom popierdolonego Państwa łamiącego prawa człowieka zwanego Juesej powinni przestać dostawać kasę od Państwa, bo mają takie same perspektywy, jak inni ludzi. Tak samo homosie - te same prawa, te same obowiązki - żadnej kasy. Kolejne organizacje liczące na fuchę pokroju ekologów.
Wspieranie niepełnosprawnych rozumiem, gdyż umożliwienie tym ludziom egzystencji na własną rękę umożliwia nie dawanie im kasy z podatków Państwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mr.Bizarre
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:47, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Porównanie do Murzynów i inwalidów związane było z ograniczaniem praw. Dzisiaj homoskom ogranicza się prawo chociażby do wychowywania dzieci. Małżeństwo homosków nie może, a samotna, obrzydliwie paskudna kobieta, którą wyruchał jeden jedyny raz w życiu jakiś najebany kloszard, która po tym dymanku nigdy więcej nie zaznała chója w piździe, ta niedoruchana baba może wychowywać swojego bękarta. Niedoruchana matka i nieznany ojciec to z całą pewnością większa masakra dla dzieciaka, niż dwie kochające go lezby, czy pedałki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:03, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | Trzeba poczekać aż bydło ludzkie trochę ewoluuje. Jeszcze nie tak dawno temu podobnie traktowano osoby niepełnosprawne czy Murzynów. |
Dokładnie, jeszcze do niedawna ukrywano pełnosprawnych po domach, jako coś nienormalnego. Dopiero w ostatnim czasie robi się podjazdy dla niepełnosprawnych w przychodniach lekarskich i do kościołów.
Ale mógłbym się założyć, że jeszcze 50 lat temu, 99,9% kościołów w Polsce nie miała podjazdu dla niepełnosprawnych ruchowo.
To nie jest tak naprawdę kwestia legalizacji adopcji. To jest cały czas walka z kościołem katolickim, który walczy o utrzymanie homoseksualistów w swoich szeregach. Państwo natomiast chce im dać wolność i uczy ludzi akceptacji dla nich.
Środowiska katolickie posuwają się do propagandy związanej z adopcją dzieci, aby jak najbardziej zrazić ogół społeczny do homoseksualistów. Żeby jak najdłużej utrzymać aktualny stan - czyli jedyne schronienie homoseksualisty, to sutanna.
Co do instytucji małżeństwa, to zgadzam się z Bimim. To powinno być poza państwem. Katolicy biorą sobie ślub kościelny, żydzi żydowski, a araby jakiś tam arabski. Państwu nic do tego. Biorą ślub wewnątrz religii w którą się bawią. Państwo powinno brać ich na poważnie jako obywateli a ich religijne zainteresowania są ich prywatną sprawą.
Niestety u nas państwo ingeruje również w życie rodzinne. Z tego co wiem, nie wolno mieć oficjalnie kilku żon lub mężów. Chociaż partnerów - można.
A co do adopcji przez pary homoseksualne? Dlaczego nie. Myślę, że rodziny homoseksualne będąc pod obserwacją państwa, zapewnią takiemu dziecku lepszą opiekę, niż niektóre rodziny katolickie, które własne dzieci wykorzystywały do prostytucji. W dwóch przypadkach, które znałem, odebrano tym rodzinom wszystkie dzieci.
Myślę, że niejedno adoptowane małe dziecko wybrałoby na rodziców bogatą parę homoseksualną, niż biednego rolnika, u którego czekałaby go ciężka praca i pomoc w gospodarstwie.
Myślę, że niejedno dziecko nie patrząc na orientację seksualną, wolałoby rodziców, którzy zagwarantują mu finansowanie na ukończenie studiów i dostatnie życie.
Tak czy siak, wydaje mi się, że to nie homoseksualiści nagłaśniają temat adopcji, lecz katolicy, którzy boją się utraty swoich pasterzy.
_________________ Zobacz też tutaj
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:29, 23 Cze '11
Temat postu: |
|
|
Żałosne są niektóre wypowiedzi. Szkoda, że to dzieje się właśnie na forum, gdzie świadomość powinna być wyższa.
Dzisiaj rządy są marionetkami, a media już nie są nasze. Niedługo założą nam kajdany, a wy nadal będziecie się kłócić na temat pozornej wolności. Założenia są takie, aby zakłócać wszystkich ze wszystkimi i na to idą odpowiednie pieniądze. Są tacy, którzy ten moment wykorzystują aby zarobić, a inni dają się na tą propagandę złapać.
Obwieszanie się ze swoją innością to nic innego jak prowokacja. Tak się manipuluje tępym narodem, a skutki widać choćby tutaj.
Porównywanie do zwierząt to juz jest poniżej krytyki. Tak nisko to jeszcze nie upadłem, aby zachowywać się jak psy na trawniku.
Już niedługo się okaże, że wszyscy jedziemy na jednym wózku. Państwo polskie już nie istnieje, ale wy to zauważycie dopiero jak popęd seksualny zmaleje i rozum wróci z dupy do głowy.
Dla niektórych zaspokojenie swoich potrzeb fizjologicznych jest najważniejsze, aby poczuć się wolnym. Czy tak nisko już upadła kultura ludzka?
Nawet jak by była dowolność w dobieraniu sobie ilości i płci swoich członków rodzin to i tak muszą istnieć jakieś zasady. Jak nie pisane to przynajmniej kulturowe. Zwolenników życia bez zasad zachęcam do tworzenia niezależnego państwa. Wcześnie czy później będziecie się tam nawzajem zabijać.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|