Alkohol spożywamy od milionów lat

Bimi

To oczywiście wiadomośc tylko dla tych co wierzą, że 10 milionów lat temu świat już ostniał, zaś szympansy goryle i ludzie mieli "przodków".
Czyli statystycznie rzecz biorąc ów temat jest dla forumowej mniejszości - a reszta niech se dalej łoji, bo to krew Chrystusa... Smile

Alkohol spożywamy od milionów lat

Od tysięcy lat alkohol stanowi istotną część kultury człowieka. Jest i był używany zarówno podczas obrzędów religijnych, spotkań towarzyskich, jak i zabiegów medycznych. Dlaczego jednak ta trucizna stała się najbardziej rozpowszechnionym środkiem odurzającym używanym przez człowieka?

Nowe badania dowodzą, że już przed 10 milionami lat wspólny przodek szympansa, goryla i człowieka mógł trawić alkohol. To oznacza, że alkohol był częścią diety na miliony lat wcześniej, zanim ludzie nauczyli się go wytwarzać. Niewykluczone, że pozwolił na pojawienie się i przetrwanie naszego gatunku.

dalej: http://kopalniawiedzy.pl/alkohol-ADH4-enzym-trawienie-ewolucja,21860

nicram

Oglupiacz mas...powinni dodac amerykanscy naukowcy bo to daje +100 do wiarygodnosci wszelkiej masci bzdur

Azizami

Jeśli chodzi o ilość i częstotliwość spożycia to największym degeneratem na tej planecie jest chyba ogonopiór uszasty Very Happy

Piszą, że trwa to już od 55 milionów lat, a więc o wiele dłużej..

Cytat:

Zwierzę co noc poświęca co najmniej 2 godziny na spożywanie alkoholu. Niewielkie stworzenie o wadze zaledwie 47 gramów wchłania go taką ilość, która, po odpowiednim przeliczeniu masy ciała, zwaliłaby człowieka z nóg. Uczeni obliczyli, że przeciętny przedstawiciel gatunku homo sapiens co trzeci dzień były upojony do nieprzytomności. Jednocześnie ogonopiór nigdy się nie upija

źródło: http://kopalniawiedzy.pl/ogonopior-uszasty-alkohol-nektar-zwierze,5351

Pozostałe przypadki zwierząt opisano tu:
http://nauka.newsweek.pl/czy-zwierzeta-s.....996,1.html
Co jak co, ale delfinów i reniferów bym nie podejrzewał..

Cytat:

Nic więc dziwnego, że wielu etnologów, np. amerykański etnobotanik Jonathan Ott, sugeruje, że to właśnie zachowanie tych zwierząt po spożyciu halucynogennych grzybów jest źródłem mitu o latających reniferach, które ciągną sanie św. Mikołaja.

de93ial

Skoro ogonopiór się nie upija, tzn., że alkohol w jego przypadku pełni nieco inną rolę niż w przypadku człowieka.

Delfiny to bardzo inteligentne stworzenia i i może dają nam znaki gdzie powinniśmy szukać różnych odpowiedzi? Wink

_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Bimi

nicram napisał:

Oglupiacz mas...powinni dodac amerykanscy naukowcy bo to daje +100 do wiarygodnosci wszelkiej masci bzdur

Poznałem w swoim życiu paru "ludzi sukcesu" (cokolwiek to znaczy) i nie kojarzę aby którykolwiek z nich był abstynentem.
Alkohol, jakkolwiek niezdrowy, zasadniczo czyni człowieka bardziej odważnym. A odważni ludzie mają większą szanse na sukces..
To samo zresztą musi się dotyczyć zwierząt, aczkolwiek w ich przypadku "sukces" jest trudniejszy do zdefiniowania.

Ordel

... a WHO chce go zakazać kobietom w wieku rozrodczym Laughing

, no kurwa jak tu ludzie nie wyjdą na ulicę bronić wyboru kobiet Wink

, to ja nie wiem ino na przemiał się nadajemy Wink

.

Cytat:

WHO chce zakazać kobietom spożywania alkoholu.

Światowa Organizacja Zdrowia zaproponowała wprowadzenie zakazu napojów alkoholowych dla kobiet w wieku rozrodczym - napisano w projekcie Globalnego Planu Działań w Ramach Walki z Alkoholem na lata 2022-2030.

Zgodnie z dokumentem, kraje powinny zwiększać świadomość ludności odnośnie szkodliwości dla zdrowia napojów alkoholowych, jednak szczególną uwagę należy zwrócić na ochronę dzieci, kobiet w ciąży i kobiet w wieku rozrodczym.

Wiąże się to z tym, że picie alkoholu przed i w okresie ciąży może doprowadzić do rozwoju różnych chorób i wad, a także pojawienia się problemów z zachowaniem społecznym i zdolnością do nauki, napisano w tekście.
Mężczyzna w masce na tle ilustracji wirusa.

Wpływa to również negatywnie na stan fizyczny i psychiczny matki – zaznaczono.
Jak stwierdziła WHO, najlepszym wariantem będzie więc całkowita rezygnacja kobiet z alkoholu.

Wnioski Światowej Organizacji Zdrowia wywołały szeroką krytykę internautów, a samą organizację oskarżono o seksizm.

https://pl.sputniknews.com/swiat/2021061.....-alkoholu/
Ale tam oni ćpają ciężary, z drugiej strony takie zakazy z dupy wzięte które trudno wyegzekwować chociażby u ludów słowiańskich gdzie alkohol jest częścią kultury ( i nie mam na myśli wódy która to została rozpowszechniona w XIX wieku celem rozpijania chłopstwa , w ogóle alkohole wysokoprocentowe to całkiem świeży wymysł ) , mają na celu wniesienie nowych opłat, jak z walką o klimat, gdzie wprowadza się podatek od CO2 .

Nie ma picia nie ma życia.
Jebać WHO toporem Wink

.

Goska

W starszym wieku, kieliszek koniaku dobrze robi na odwapnienie naczyn krwionosnych. Ja wole whisky od koniaku. Krolwa pije czysta wodke.

Choronzon

Ordel napisał:

Cytat:

WHO chce zakazać kobietom spożywania alkoholu.

Pacjent ma zadrę za paznokciem, zalecenie WHO: amputować kończynę Laughing

Alkohol ewidentnie nie służy płodom - rodzą się później dzieciaki upośledzone (FASD). Ostatnio przeprowadzono badania w Szkocji, szacuje się, że 5% populacji jest dotknięte FASD w mniejszym lub większym stopniu, 75% dzieci oddanych do adopcji ma FASD (https://www.adoptionuk.org/blog/we-need-to-talk-about-fasd) - pamiętajmy, że mówimy o kraju gdzie aborcja jest legalna i w miarę łatwo dostępna.

Ciekawe jaki realny odsetek upośledzeń noworodków jest w Polandii - nie żebym się spodziewał, że ktoś na poważnie to zbada, przecież ważne, że ochrzczone...

Goska

Kiedys kobiety pily rzadko i najwyzej kieliszek na przyjeciu.

Co to sie teraz porobilo !!!???

Herodot

Produktem rozkladu alkoholu etylowego jest aldehyd octowy, ktory niszczy uklad nerwowy. Po ostrym piciu szcza sie po prostu swoim wlasnym mozgiem. A jeszcze ao przylacza sie do DNA zaburzajac jego prawidlowe funkcje.