Chrześcijaństwo: sekta, która odmieniła świat

Voltar

Cytat:

Jak to się stało, że w ciągu zaledwie trzystu lat chrześcijaństwo z niewiele znaczącej prowincjonalnej sekty przekształciło się w światową religię?
Ostatnie odkrycia archeologiczne rzucają nowe światło na tę kwestię.
REKLAMA Czytaj dalej

Około 45 roku naszej ery energiczny mężczyzna w wełnianym habicie wszedł na pokład statku stojącego w porcie Antiochii i obrał kurs na Cypr. Z zawodu był wytwórcą namiotów, źródła opisują go jako człowieka "niewielkiej postury, o nagiej czaszce i krzywych nogach". Podróżny niepostrzeżenie wmieszał się między innych pasażerów. Miał śmiały plan: zamierzał, jak twierdzi badacz Biblii Friedhelm Winkelmann, przekazać światu, że pewien przestępca polityczny skazany na najnędzniejszą śmierć był Synem Bożym.

Apostoł Paweł uosabia tajemnicę genezy chrześcijaństwa. Ten właśnie człowiek przeobraził Chrystusową mękę na krzyżu w system religijny opierający się na pojęciach grzechu i zbawienia, za sprawą którego legła w gruzy cała obyczajowość antycznego świata.

W swoich podróżach niestrudzony kaznodzieja pokonał 16 tysięcy kilometrów. Dotarł do Ankary i Miletu. Był bity, wyśmiewany i czczony. Oblegali go poganie i kaleki.

W 13 (według Biblii) listach Paweł opisał swoją misję. Siedem z nich wyszło rzeczywiście spod jego pióra, najstarszy, sporządzony zimą 50/51 r. n.e. Pierwszy List do Tesaloniczan jest najstarszym chrześcijańskim dokumentem.

W "godnej postawie", "z oczami pełnymi życzliwości", jak podają wczesne kościelne teksty, głosił radosne posłanie światu niewolnictwa i krwawych igrzysk. (...) Lecz gdy było trzeba, umiał też uderzyć w inne tony. Wrogów nazywał "psami", a z wielu jego pism tchnie duch walki. Otrzymał zresztą przydomek "żołnierz Jezusa".

cd. obszernego artykułu tu:
http://wiadomosci.onet.pl/1482306,240,1,.....skart.html

hanuman

Voltar i ty przeciwko nam ?

Podajesz informacje z onetu dla nas jako kolejna archeologiczna prawde. Co za klamstwa!!!

Poczytajcie sobie kilka nauczań żydowskiego Talmudu i zobaczycie ze chrzescijanstwo do nie sciema.

Nie popieram kosciola rzymsko-katolickiego bo to nie to samo co chrzescijanstwo ale zostawmy go w spokoju bo tylko on jak narazie aktywnie walczy z syjonistami i im zagraza (zapoznajcie sie kim sa jezuici).

A tak w ogole to warto rowniez poczytac Protokoly Medrca Syjonu - obowiazkowe lektury.

Pozdrawiam

waha123

hanuman napisał:

A tak w ogole to warto rowniez poczytac Protokoly Medrca Syjonu - obowiazkowe lektury.

Pozdrawiam

Warto też zastanowić się ,kto miał pomysł na te protokoły?

Voltar

hanuman, chrześcijaństwo to zpoganizowany judaizm, nic więcej

http://www.mlahanas.de/Greeks/Mythology/Images/MaryAndHorus.jpg

AQuatro

to przykład religii, która potrafi się idealnie dostosowywać do społeczeństwa. Potrafi zmienić swój wizerunek kilkakrotnie w ciągu jednego stulecia...

XTC88

Polska - Jedyny kraj na świecie, który zrzeszając 93 % katolików i jest codziennie obżucany obelgami na największym ogólnopolskim portalu ONET.PL przez " niby ateistów ".. Ja wiem kim oni są, ale lepiej pozostanie jeśli to pozostanie tajemnicą.. i tak i tak już jestem na muszce, więc po co więcej dowodów.. Exclamation

hihihihi..

kredki

Może i chrześcijaństwo to jest sekta. A KK to bagno Wink

Ale przyznacie, że główne założenia Chrystusa są zupełnie w porządku. Zrównanie roli kobiet, wybaczanie, miłość itp. Ja też lubię zgłębiać historyczne zagadki, pochodzenie ewangelii (lub apokryfy), ale gdy przychodzi co do czego to nie obchodzi mnie to czy Jezus miał dzieci, żonę i kilkunastu więcej apostołów. Bo to nie o to tu chodzi.
_________________
Kochaj Smile

AQuatro

kredki napisał:

Ale przyznacie, że główne założenia Chrystusa są zupełnie w porządku. Zrównanie roli kobiet, wybaczanie, miłość itp.

Jak w większości religii.
Co do zrównania roli kobiet, to nie był bym taki przekonany.
Już w starym testamencie bóg kazuje odcinać kobietom ręce,
Poprzez całą biblię mamy zakaz wykonywania przez kobiety jakich kolwiek funkcji kapłańskich.
Co praktykowane jest do dzisiaj.
Jeżeli wierzyć w baje. To kobieta nie może pośredniczyć w przeistaczaniu tego wina w krew, czy krwi w wino, spowiadać - czyli kanał człowiek-ksiądz-bóg, i wiele wiele innych.
Moim zdaniem delikatna dyskryminacja.
Ale w innych religiach również.

kredki

Cytat:

Już w starym testamencie bóg kazuje odcinać kobietom ręce,
Poprzez całą biblię mamy zakaz wykonywania przez kobiety jakich kolwiek funkcji kapłańskich.
Co praktykowane jest do dzisiaj.

Ale ja przecież mówię, że nie o ST ani o KK tu idzie :-] Ta książka i ta instytucja to nie jest pierwotne chrześcijaństwo.
Co do podobieństw innych religii masz rację, na początku przeważnie wyglądają dobrze, tylko ludzie w miarę upływu czasu zrobią z wszystkiego bagno.
_________________
Kochaj Smile

Pablo-ya

Dokładnie. Pierwsi chrześcijanie byli inni. Mieli idee które realizowali. Miłowali. Wybaczali. Nie pożądali władzy ni pieniędzy.

Ale gdy tylko chrześcijaństwo weszło na salony, zyskało aprobatę cesarza, to jego przywódcom zaświtała w głowie wizja bogactwa, władzy...

Należy nadmienić że ci chrześcijanie którzy zaprzedali się dobrom doczesnym zapominając o wartościach wyższych, to już nie byli Ci sami którzy musieli walczyć o wiarę. Walczyć miłością i dobrem. Teraz to oni byli tymi którzy prześladowali, mimo dowolności wyznania w Cesarstwie. Św. Piotr, Paweł, Jan czy inni uczniowie Chrystusa już dawno nie żyli, a dla tych którzy nauczanie Chrystusa znali tylko z przekazów miało ono mniejsze znaczenie i nie było ono dla nich na tyle ważne co pieniądze i władza.
_________________
http://fa.most.org.pl/obrazki/bannery/logo.jpg

dr02d2u

kredki napisał:

główne założenia Chrystusa są zupełnie w porządku. Zrównanie roli kobiet, wybaczanie, miłość itp.

Głównym założeniem Jezusa nie było "Zrównanie roli kobiet, wybaczanie, miłość itp.".
Celem Jego nauk było wyrwanie ludzi z ich prymitywnego światopoglądu, nauczenie korzystania z mocy, która tkwi w każdym człowieku, oraz przekazanie wiedzy o rzeczywistości w jakiej żyją. Wszystkie Jego "cuda" oprócz tego że były wynikały z Jego miłości do ludzi, to były również demonstracją mocy jaką człowiek duchowo przebudzony dysponuje.
Jezus mówił "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: »Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze«, a byłaby wam posłuszna".
On uczył również swoich ludzi o "królestwie niebieskim", czyli o prawdziwej rzeczywistości w jakiej funkcjonują osoby duchowo przebudzone i jak "do niej wejść". Uczył ich też o Bogu, czyli o Inteligencji która jest przyczyną świata.

AQuatro

Pomijając religię katolicką, i jej interpreatcję.
To gdy czytam o Jezusie, to zalatuje tutaj dosyć mocno taoizmem.

Pablo-ya

No w końcu Jezus ładne parę latek spędził w Indiach i Nepalu, co panowie z KK byli uprzejmi usunąć z ewangelii. Uważali że zagrażało by to kościołowi jako instytucji, ponieważ podobno Jezus uważał buddyzm za bardzo mądrą drogę, a Hinduizm za prawie równą buddyzmowi gdyby nie system kastowy.

@dr02d2u

Bóg jako inteligencja będąca przyczyną świata??

Świetna definicja, nigdy na nią nie trafiłem, sam ją wymyśliłeś czy skądś masz??

W każdym razie świetnie oddaje moje odczucia co do Boga, a nigdy nie umiałem oddać słowami tego w jaki sposób go pojmuję.
_________________
http://fa.most.org.pl/obrazki/bannery/logo.jpg

dr02d2u

Pablo-ya napisał:

@dr02d2u

Bóg jako inteligencja będąca przyczyną świata??

Świetna definicja, nigdy na nią nie trafiłem, sam ją wymyśliłeś czy skądś masz??

Napisałem to tak jak to czuję.

Papekk27

dr02d2u trafiłeś w samo sedno w 100% się zgadzam z powyższą wypowiedzią

Ktoś (aQuatro) jeszcze wcześniej napisał że w ST bóg kazał kobietom ucinać ręce... itd. Czy to nie tan sam któremu miły jest zapach ofiar całopalenia??? Czy to nie ten sam bóg który żąda niewinnej krwi dla odkupienia grzechu który sam wykreował ?Ten który kocha ludzi tak bardzo że woli bezmyślnych niewolników niż świadome "dzieci"???? Tak to ten sam starotestamentowy demon. Czym jest zło a czym jest dobro do cholery?pytam się!!! Patrząc na to z innego punktu widzenia Jezus jest jak ta istota(jak zwał tak zwał) która w ogrodzie Eden nakłoniła pierwszych do "zjedzenia jabłka"- buntu, wyłamania się od ślepego posłuszeństwa.
Pomyślcie, czciciele "prawdziwego boga" nie rozpoznali jego mesjasza błachchchchcha dobre. Nie potrafili znieść prawdy i trzymając się dalej swych wierzeń zapragnęli usunąć posłańca światła (syn jutrzenki
, gwiazda zaranna itd.).

waha123

dr02d2u napisał:

Jezus mówił "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: »Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze«, a byłaby wam posłuszna".

Czy Jezus używałby tak nielogicznych porównań?.."powiedz swojej koszuli, zdejmij się ze mnie i upierz się w morzu martwym..nie w oceanie spokojnym" a byłaby posłuszna. Światło niesie też lucyfer..
lucy ferre..niosiący światło

Papekk27

cytat: "Światło niesie też lucyfer...lucy ferre..niosiący światło"

nom, właśnie tylko wszelkie nazewnictwo powoduje utożsamianie np. szatan,lucyfer utożsamiany jest ze złem , ale złem w jakim znaczeniu? jeśli bóg w swym miłosierdziu pragnie niewolników,ślepych wyznawców nieświadomych prawdy to czy właśnie posłańca prawdy nie nazwie oszczercą??? definicja zła jest w tym znaczeniu względna.

dr02d2u

waha123 napisał:

Czy Jezus używałby tak nielogicznych porównań?.."powiedz swojej koszuli, zdejmij się ze mnie i upierz się w morzu martwym..nie w oceanie spokojnym" a byłaby posłuszna.

No popatrz, nie pomyślał, że powinien użyć logicznego porównania na miarę logiki waha123.

Pablo-ya

Czyli konkluzja taka że bogiem żydów był w ST(i jest) lucyfer??

Bo w sumie kto tam wie da jakich wniosków oni doszli w ciągu 2000 lat panowania KK, może zorientowali się że ich bogiem był szatan, i zdecydowali się go czcić dalej tyle że teraz świadomie. A Jezus stał się dla nch większym wrogiem niż za życia.
_________________
http://fa.most.org.pl/obrazki/bannery/logo.jpg