Niby jest o tym w paru tematach, ale sądzę, że powinno się zrobić temat tylko o tym.
Czy zwykły, szary obywatel powinien mieć prawo nosić broń?
Aha, wszystkim mozna zabić, ale to nie znaczy, że wszystko jest bronią, więc proszę o unikanie ubezsensawniania (fajne slowo) dyskusji pisaniem, że łyżka to też bron, bo można ją wbić komuś w oko/szyję.
Żeby nie było nieporozumień.
Odpowiedz: "na kazdy rodzaj broni powinien być specjalny test" - chodzi o te 2 rodzaje: obezwładniająca i zabójcza.
I testy też (a moze przede wszystkim) psychologiczne.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
Czy zwykły, szary obywatel powinien mieć prawo nosić broń?
O nie! Zwykły szary obywatel nie powinien mieć prawa noszenia broni! Tak nie powinno być! Mam zupełnie przeciwstawną opinię...
Zwykły, szary obywatel powinien mieć OBOWIĄZEK posiadania broni.
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:56, 28 Lut '08
Temat postu:
Ja noszę przy sobie zawsze zabójczą broń - montoronomiotypaldoljoczagi
to taki wykop z półobrotu a la Chuck Norris tylko bardziej zabójcze
A wygląda to mniej więcej tak:
http://pl.youtube.com/watch?v=B3S91YOLP90
A tak na poważnie to powinno być jak w Szwajcarii - w każdym domu - ojciec, głowa rodziny powinien posiadać karabin (np. M16, AK47) i co najmniej raz do roku jeździć z nim na szkolenie.
Rząd nie może mieć monopolu na posiadanie broni tym bardziej, że chyba każdy widzi, że policja nie jest zainteresowana obroną waszej rodziny tak bardzo jak kasowaniem za przekroczenie prędkości.
To że w USA nie ma jeszcze stanu wyjątkowego a aktywiści nie siedzą w obozach koncentracyjnych w kolejce go komory gazowej to tylko i wyłącznie dzięki powszechnemu dostępowi do broni palnej. Obecne ataki administracji na 2 poprawkę do konstytucji to odkrycie kart przez amerykańskie Elity. Planują militarne przejęcie władzy i jedyne co stoi im na drodze to uświadomieni i uzbrojeni obywatele. Wszystkie niedawne akty terroru w szkołach noszą znamiona operacji MK-ULTRA:
- w każdym przypadku uczeń zamachowiec leczył się psychiatrycznie u psychologa pracującego wcześniej dla rządu
- w każdym przypadku policja nie wkraczała tak długo aż zamachowiec zdążył wystrzelić wszystkie magazynki
- w każdym przypadku akurat tego dnia sporo dzieci nie przyszło do szkoły bo rodzice dostali cynk, że coś się wydarzy...
To świetny sposób by ogłupić opinię publiczną i przekonać ją że jeżeli ogłosi się zakaz posiadania broni to źli ludzie nie będą mieli do niej dostępu i będzie bezpieczniej. Wprost przeciwnie - te sytuacje pokazały jasno, że każdy uczeń powinien mieć broń - zamachowiec zostałby rozstrzelany zanim drugi raz pociągnąłby za spust.
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Czy zwykły, szary obywatel powinien mieć prawo nosić broń?
Zwykły, szary obywatel powinien mieć OBOWIĄZEK posiadania broni.
Ja jestem zdania że obowiązek posiadania broni powinien mieć każdy kto odbył służbę wojskową. I to powinna być broń automatyczna.
Oczywiście pobór należy utrzymać.
Natomiast Kobiety też powinny mieć prawo do posiadania broni, ale po przeszkoleniu. Coś jak kurs na prawo jazdy.
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
O nie! Zwykły szary obywatel nie powinien mieć prawa noszenia broni! Tak nie powinno być! Mam zupełnie przeciwstawną opinię...
Zwykły, szary obywatel powinien mieć OBOWIĄZEK posiadania broni.
Podpisuję się pod tym rękami i nogami
jabba napisał:
Ja jestem zdania że obowiązek posiadania broni powinien mieć każdy kto odbył służbę wojskową. I to powinna być broń automatyczna.
Oczywiście pobór należy utrzymać.
Natomiast Kobiety też powinny mieć prawo do posiadania broni, ale po przeszkoleniu. Coś jak kurs na prawo jazdy.
Ja moge dostać broń dopiero po 9 miesiącach w woju,a kobieta może ją mieć po zwykłym kursie??Coś tu jest nie tak.
Jeśli chodzi o mój stosunek do broni to uważam że każdy powinien mieć prawo trzymać jaką chce broń na terenie swojego domu.
Broń masowego rażenia także? Czy naprawdę uważasz, że każdy może sobie trzymać w garażu atomówkę, która mogłaby rozwalić pół powiatu?
Polecam Wam film Michaela Moore'a "Bowling for Columbine". Patrzcie na USA - 16-latek może sobie kupić w hipermarkecie naboje. 6-latek zastrzelił swoją koleżankę w przedszkolu. 11 tysięcy morderstw rocznie...
Moim zdaniem dostęp do broni powinien być ograniczony. Osobie chcącej posiadać broń powinno zrobić się badania psychiatryczne. I oczywiście powinna ona przejść jakieś szkolenie, żeby przypadkiem broń nie wypaliła przy czyszczeniu. I żeby celując w złodzieja, nie trafiła przypadkiem w kota sąsiadów...
Według mnie każdy powinien w domu mieć podstawowo: kałach, bazooka, shootgun. Przy sobie natomiast nosić 9mm, paralizator i koniecznie uzi. Nieobowiązkowo granaty i broń laserową. Na pewno statystyki strzelanin i wypadków oraz dzieci używających broni drastycznie by się zmniejszyły.
Ludzie, czy Wy czytacie co piszecie? Paranoja.
Edit: Hahahaha z jednym mi się kojarzy świat, który opisaliście (pełno broni)
GTA San Andreas brak słów
Veritatis, ale rozpaczasz. Nie wyolbrzymiaj rzeczy, bo pistolet to nie broń atomowa.
Jak ktoś chce zabić to użyje noża. Zresztą więcej jest zabójstw przy użyciu noży niż broni palnej.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Zauważ, że Jean Armand Richelieu napisał o każdym rodzaju broni. Jak każdy, to i ta masowego rażenia.
I uwierz mi, że z nożem raczej ciężko będzie wpaść do jakiejś szkoły i zabić kilkanaście osób. Jedną, dwie - ale nie więcej. A jak wpadniesz z jakimś Uzi albo kałachem, to nie musisz podchodzić do ofiar. Oddajesz serię w kierunku tłumu i po kłopocie. Więc nie porównuj noża do broni palnej...
Konkretnie pisząc "każdy rodzaj broni" miałem na myśli te dwa wymienione w temacie czyli i obezwładniającą (paralizatory, bejsbol ) jak i tą palną (pistolety, strzelby). Nie o atomówki .
Sikorski: w USA jest legalne posiadanie broni i jakoś państwo się trzyma.
Myślę że patologie są spowodowane nie dostępem do broni ale psychicznym tertum dyrdum. Normalny człowiek nie zabije nikogo nawet jeśli będzie miał w garażu atomówkę .
Zauważ, że Jean Armand Richelieu napisał o każdym rodzaju broni. Jak każdy, to i ta masowego rażenia.
I uwierz mi, że z nożem raczej ciężko będzie wpaść do jakiejś szkoły i zabić kilkanaście osób. Jedną, dwie - ale nie więcej. A jak wpadniesz z jakimś Uzi albo kałachem, to nie musisz podchodzić do ofiar. Oddajesz serię w kierunku tłumu i po kłopocie. Więc nie porównuj noża do broni palnej...
To nie lepiej już wysadzić całą szkołę w powietrze? A nie po co lepiej zrzucić atomówkę będzie więcej ofiar. Wiesz jakie to jest myślenie. Skupmy się na broni palnej na atomową nie wydają zezwoleń.
Naprawdę zawsze się znajdzie jakiś psychol, ale to znaczy że należy wszystkim odbierać prawo dostępu do broni?
A czy ja chcę odbierać normalnym ludziom prawo do noszenia broni? Niech tylko przejdą testy psychiatryczne, żeby się upewnić co do ich normalności.
Dokładnie, testy psychologiczne i szkolenie co pół roku/rok, tak jak to ma miejsce w wypadku zawodów, gdzie ponosi się dużą odpowiedzialność za bezpieczeństwo innych (nie mówię o policji, to jest beznadziejny przypadek )
zulugula napisał:
Jak ktoś chce zabić to użyje noża. Zresztą więcej jest zabójstw przy użyciu noży niż broni palnej.
A nie przypadkiem dlatego, że noże są powszechniejsze niż broń palna?
Ludzie nie nosiliby ze sobą broni non-stop bo np. gdzieś jest niemile widziana, gdzie indziej co innego a poza tym nie uważa aby ktoś miał go napaść z bronią palną, ale... No właśnie, ale wtedy jak ktoś ma zamiar kogoś napaść z bronią, to przecież nie obchodzi go to że jego nie napadną, nie wybiera się nigdzie indziej więc broń nie będzie mu zbędnym balastem czy problemem. Idzie po to co chce.
Sytuacja kiedy trzeba przejść testy itd itp:
To samo jak wyżej. Pan niczego sie nie spodziewający nie ma broni, a Pan który chce napaść już nie wystarczy że wyjmie 9mm spod klepki w parkiecie, musi się postarać żeby mieć broń.
Dlatego uważam, że jakby broń byłaby legalna bez testów, pozwoleń, rejestracji itd itp to byłoby więcej przestępstw. Weźcie przykład z USA. Czarnoskórzy strzelają do siebie, w szkołach odbija uczniom i robią sobie małą rzeźnię.
Ja moge dostać broń dopiero po 9 miesiącach w woju,a kobieta może ją mieć po zwykłym kursie??Coś tu jest nie tak.
To nie tak.
Kobieta może posiadać broń, po przeszkoleniu oczywiście.
Mężczyzna MUSI posiadać broń jeśli był w wojsku. Jak ktoś by chciał mieć wcześniej broń to żaden problem pójść sobie na takie szkolenie
Veritatis napisał:
[
Broń masowego rażenia także? Czy naprawdę uważasz, że każdy może sobie trzymać w garażu atomówkę, która mogłaby rozwalić pół powiatu?
A lewacy i żydzi jak zwykle odwracają kotka o ogonem, wytaczają jakieś dziwaczne argumenty które są już tak idiotyczne że nie da się z nimi polemizować.
I dlatego żadna dyskusja z żydokomuną nie jest możliwa. Jedynie gorące żelazo tu może pomóc.
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:26, 28 Lut '08
Temat postu:
Sikorski napisał:
Według mnie każdy powinien w domu mieć podstawowo: kałach, bazooka, shootgun. Przy sobie natomiast nosić 9mm, paralizator i koniecznie uzi. Nieobowiązkowo granaty i broń laserową. Na pewno statystyki strzelanin i wypadków oraz dzieci używających broni drastycznie by się zmniejszyły.
Ludzie, czy Wy czytacie co piszecie? Paranoja.
Edit: Hahahaha z jednym mi się kojarzy świat, który opisaliście (pełno broni)
GTA San Andreas brak słów
Chodzisz czasem chodnikiem? Przy każdym chodniku w Polsce masz krawężnik - mordercza broń w rękach każdego psychopaty. Dlaczego codziennie nie potykasz się o zwłoki dzieci ze zmiażdżonymi główkami? Ile razy zdarzyło Ci się że psychopata chciał Ci wbić podniesioną z ziemi gałąź w oko?
Broń leży wszędzie dookoła a prawdziwi psychopaci są w rządzie, w policji, spec-służbach, w wojsku, a Ci akurat mają licencję na zabijanie i niszczenie mienia oraz spory budżet by móc się swobodnie cieszyć tym przywilejem.
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Myślę że patologie są spowodowane nie dostępem do broni ale psychicznym tertum dyrdum. Normalny człowiek nie zabije nikogo nawet jeśli będzie miał w garażu atomówkę .
W 100% prawda!Dzieciaki już od najmłodszych lat są karmione papką z mordobicia,krwi i przemocy!Jak ktoś kto w wieku 11 lat gra w gry w stylu GTA,oglada w TV tylko przemoc i śmierć(w filmach jak i w kreskówkach plus wiadomości)ma być normalny??!!Szkoła nie uczy i nie wychowuje,rodzice ciągle w wyścigu szczurów,więc dzieciaki zajmują sobie czas takimi pierdołami!Na szczęście 99,999% jest normalnych i tylko promil sięga po broń ojca i strzela do kolegów w szkole.
jabba napisał:
Kobieta może posiadać broń, po przeszkoleniu oczywiście.
Mężczyzna MUSI posiadać broń jeśli był w wojsku. Jak ktoś by chciał mieć wcześniej broń to żaden problem pójść sobie na takie szkolenie
Rozumiem.To się trzyma kupy.
suspenser napisał:
Czy dociera do Was, że najgorszym co człowiek może zrobić to zabić ?
Uwierz,ale są rzeczy po stokroć gorsze niż śmierć
suspenser napisał:
Czy uczenie ludzi zabijania i dawanie im do tego narzędzi nie jest kuszeniem do robienia złych rzeczy ?
Oglądałem program historyczny(myśle że nie jako jedyny w tym kraju),w którym było pokazane szkolenie KGB.Mianowicie:jak zabić bezszelestnie człowieka nożem.Nóż mam w domu...myślisz,że mnie skusili do złego?NIE-bo należę do tych 99,999% normalnych ludzi.A pojebaniec i morderca i bez tego zabije.Nikt go kusić nie musi!
Absolutny zakaz posiadania broni palnej!
To chore by obywatel po szkoleniu kilkudniowym mógł mieć broń palna.
Kto był w wojsku ten wie co znaczy dźwięk przeładowania takiej broni...
Posiadanie broni absolutnie nie zwiększy bezpieczeństwa osobistego a śmiem twierdzić, ze go zdecydowanie pogorszy!
Przecież to napastnik wybiera miejsce i czas napadu, nie informuje ofiary, ze w poniedziałek na ulicy zachlapanej na nią napadnie, jeśli napastnik będzie wiedział, ze ofiara ma broń sam ja użyje zanim ofiara zorientuje się, ze została napadnięta. I gdzie tu poczucie bezpieczeństwa?
Wręcz przeciwnie, będzie więcej morderstw.
Poza tym wyobraźcie sobie taką scenkę:
Są godziny szczytu w centrum Warszawy, jakiś zakapturzony gówniarz biegnie (może do metra, może coś ukradł -nie ważne) potrąca pewnego 24 latka który pracuje za biurkiem w pewnej międzynarodowej firmie, miał kiepski dzień, właśnie szef zmył mu głowę i chyba wyleci, a ta praca była dla niego szczytem marzeń. Ów gówniarz potrąca naszego zasmuconego i zestresowanego bohatera, temu przychodzi na myśl, że właśnie gówniarz chciał mu ukraść komórkę przez którą rozmawiał z żoną i podczas potrącenia mu wypadła. Zdenerwowany łapie za pistolet, oddaje parę strzałów w kierunku gówniarza, nie trafia, natomiast kula dosięga chłopca idącego z ojcem, ojciec dziecka nie czeka długo bo właśnie jakiś palant napadł na niego i poszczelił mu dziecko, wyciąga swoją spluwę i mamy jatkę. Efekt: 6 osób nie żyje pięć innych ciężko rannych - wszystko efektem przypadkowego potrącenia i uzbrojenia obywateli w broń palną.
To wymyślona historyjka, może przejaskrawiona, ale czy ktoś z was zwolenników dostępu do broni palnej jest w stanie powiedzieć, ze nierealna? Wątpię...
Więc proszę schować te "gnaty" i więcej do tematu broni dla obywateli nie wracać.
Przykłady z życia podał już poprzednik na podstawie danych z USA.
Zwłaszcza w Polsce broń palna dla obywateli to chora sprawa, bo w Polsce mamy bardzo słabo wyedukowane społeczeństwo, które wychowuje się na filmach made in holywud, a film to nie życie.
Co można zobaczyć po działaniach polskiej policji, która właśnie na filmach się szkoli (pisałem o tym w wątku o policji).
Ludzie w Polsce nie potrafią odróżnić filmu jako bajki dla dorosłych - rozrywki - od realiów.
Kategoryczne Nie dla broni palnej u obywateli.
Wspomniałem na początku o wojsku. Może ktoś z was był w wojsku i wie co oznacza przysłowie "broń sama strzela raz do roku" - przeglądnijcie statystyki, nawet w wojsku, gdzie żołnierz uczy się obsługi broni kilka tygodni czy nawet miesięcy pod okiem profesjonalistów, dochodzi do wypadków, a co dopiero mówić o zwykłych obywatelach.
Przemyślcie to sobie, bo pamiętajcie, ze życia nie da się wrócić...
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4 »
Strona 1 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów