W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Kodeks Nag Hammadi - prawdziwe nauczanie Jezusa   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 22648
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:03, 24 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlatego napisałem, że ten akurat był posłany do żydów.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:51, 25 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy russian napisał:
Azyren napisał:
...........

A co do Biblii, nie jest oczywiście oryginalnym przesłaniem Jezusa, ale jako dzieło skompilowane na bliskim wschodzie między I-III wiekiem, na pewno jest bliższe pierwowzorowi i realiom życia Jezusa niż jakiekolwiek słowiańskie kroniki.


Laughing Laughing Laughing
tak, tak - na pewno . Dziękuje za "rozmowę".

p.s. a co do kronik - opieram sie na tak zwanych zapiskach ( bo KK nie nazywa tego ewangelią) św. Andrzeja.Oryginał masz do wgladu na Krymie w muzeum w Chersońiu.
Andrzej (przypominam , że to pierwszy z uczniów) zapisał tam między innymi takie słowa Jezusa:
" do ludów północny nie chodźcie bowiem są oni bez grzechu- nie zdrowi lecz chorzy potrzebują lekarza"


Ewangelia niekanoniczna, tj. nieuznawana przez kościół to tzw. apokryf, jeśli już nie możesz znaleźć dla tego nazwy. Znam wspomniany apokryf Andrzeja, z tym że pochodzi on prawdopodobnie z II wieku. Żadna z ewangelii, tak kanonicznych jak i apokryficznych nie jest oryginalnym dziełem któregokolwiek z apostołów!. I to jest tutaj zasadnicza kwestia. Najstarsza ewangelia to albo kanoniczna ewangelia Marka, albo jej apokryficzna wersja znana jako tajemna ewangelia Marka, której ewangelia Marka miała być okrojona wersją. Obie ewangelie, pochodzą z lat 70-tych. Jezus umarł w latach 30-tych. Jego uczniowie byli niepiśmiennymi rybakami i rzemieślnikami, o czym już wspominałem, a już na pewno nie byli poliglotami i raczej wątpliwe by czekali do schyłku swego wieku, by spisać ewangelie, miast zrobić to wtedy kiedy pamięć była jeszcze świeża. Wniosek z tego taki, że ewangelie tylko nosiły sygnatury poszczególnych apostołów, a nie były ich bezpośrednimi dziełami, i - o czym tez już wspominałem - zostały spisane metodą głuchego telefonu przez uczniów uczniów Jezusa, lub co bardziej prawdopodobne, uczniów Pawła i/lub Jakuba Sprawiedliwego, czyli ogólnie rzecz ujmując, ludzi nie znających osobiście Jezusa i nie przynależących do grona 12 apostołów.

Z tego wynika wniosek, że chuja wart jest twój argument że "ewangelia Andrzeja jest stara bo napisał ją pierwszy uczeń Jezusa". Ewangelia, a raczej apokryf Andrzeja pochodzi najprawdopodobniej z II wieku, a już na pewno młodsza jest od ewangelii Marka (od pozostałych synoptycznych pewnie też) i tym bardziej nie jest ona autorstwa niepiśmiennego żydowskiego rybaka Andrzeja.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tajemna_Ewangelia_Marka


Druga kwestia, równie fundamentalna a może nawet bardziej, to to że w I wieku nie istnieli jeszcze Słowianie! Więc o czym kurwa mowa? Chyba że się wierzy w bajdurzenia szydłowskiego z youtuba o wielkiej starożytnej Lechii, ale jeśli tak, to byś się nawet nie przyznawał do tego. Prędzej uwierzę w realność tego o czym uczyło niegdyś Antrovis, chociaż jedno i drugie to podobny poziom absurdu.


easy russian napisał:
Źródła Słowiańskie podają nawet konkretnie z jakich plemion pochodzili
jego rodzice. matka Danaretianka a ojciec z rodu Rimini.


Najpierw powołujesz się na kroniki słowiańskie, a potem kręcisz że jednak na ewangelie Andrzeja. Ale mniejsza o to, do sedna.

Trochę to się chronologii wymyka ta rzekoma przynależność plemienna, ale to szczegół. I nawet nie mówię już o tym że w czasach Jezusa nie było jeszcze Słowian jako takich, ale nawet to jedno "sprecyzowane" plemię, Rynchiminów, to lata dużo późniejsze od czasów Jezusa.

Cytat:
Według Miracula Sancti Demetrii na czele Rynchinów stał w VII wieku książę Prebąd. Po jego śmierci w Konstantynopolu Rynchini wraz z innymi plemionami oblegli w odwecie Sołuń. Według tego źródła trudnili się piractwem, pustosząc przybrzeżne tereny Bizancjum. Sąsiadowali z Sagudatami i Strumińcami. Spośród wielu prób lokalizacji Rynchinów ostały się hipotezy łączące ich siedziby z rzeką Rechios bądź ze znaną z XIII-XIV wiecznych źródeł miejscowością Rentina nad jeziorem Wolwi. Kronika z XVII wieku z atońskiego klasztoru Kastamoniton przynosi infomację, że w VIII wieku lub na początku IX (za cesarzy ikonoklastów został przez mnichów z góry Athos schrystianizowany, wraz z Sagudatami lud Ρηχίνοι (Rēchinoi) zwany Wlachorichinoi, koczujący na Półwyspie Chalcydyckim. Według badaczy mógł to być lud powstały ze zmieszania Rynchinów z Włachami. Wiarygodność tego przekazu bywa kwestionowana[2].


https://pl.wikipedia.org/wiki/Rynchyni
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:26, 25 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi powinien mi dodatkowo płacić w BTC za to jak się poświęcam żeby niektórych tu edukować Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:01, 26 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-------------------- zanim kolejne logiony --------------------------
Doszedłem do połowy , i nagle zdałem sobie sprawę , że ton moich wypowiedzi jest tak przeraźliwie mentorski , że aż zbiera mnie na płacz . Chcę więc przeprosić za to .
To , co napisałem kierowane było …. Właściwie nie wiedziałem do kogo ! Nie wiedziałem komu to dam , kto będzie tego chciał , komu do czego się to przyda .
Liczyłem , że dam to ludziom ,którzy kiedyś pomogli mi stanąć na nogi . By wspomóc ich w drodze do tego , co mają na samym końcu swego programu uzdrawiania – do duchowości .
Pomyliłem się . Nie pierwszy w życiu raz . Ci , których powyżej wspominam - wybrali coś bardziej praktycznego . Całe wcześniejsze życie tracili , po ozdrowieniu postanowili nadrobić straty . Chętnie mówią o duchowości , bo podnosi to ich niskie poczucie wartości . I na mówieniu o duchowości poprzestali .
Pisząc te wstawki pod naukami Zbawcy chciałem być im pomocny , a wyszedłem na kaznodzieję .
Gdy to pisałem , zajęty byłem głównie próbą zrozumienia nauk Jezusa . Szło mi to z trudem . Chciałem , by było to zrozumiałe . Teraz widzę , jak skopałem formę moich wypowiedzi .Teraz widzę wyraźnie ,że wyszły mi z tego kazania , pouczania .
PRZEPRASZAM ZATEM WSZYSTKICH ZA TEN MENTORSKI TON .
Nie tak powinno to brzmieć , nie taką mieć formę .
Co zaś do treści , właściwej interpretacji logionów – uważam swoje wywody za poprawne , choć jeszcze mocno niedoskonałe . Ale kierunek ,który wskazują , uważam za właściwy .

%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%
Log 58
Rzekł Jezus: "Błogosławiony człowiek, który cierpiał - znalazł życie".
------------------------------------------------------------
Bogacze także cierpią, szczególnie gdy zyski nie są takie , jak oczekiwali . Ale czy takie cierpienie ma tu na myśli Zbawca ? Ma na myśli cierpienie dziecka , które nie dostało upragnionego cukierka ?
Cierpienie to bolesny policzek wymierzony omdlałej , nieprzytomnej duszy . By odzyskała świadomość . Cierpienie pozwala widzieć bezprawie tego świata . Ale także zaślepić , wzbudzając gniew , bunt .
Wiele lat temu straciłem niemal wszystko . A mimo to żyłem . Cierpiałem niedostatek , a jednak żyłem . I pamiętając o tym trudno mi się samemu okłamywać , że nie da się żyć bez tego czy tamtego . Że wszystko o co dziś zabiegam jest mi niezbędne i konieczne .
Moje cierpienie było czymś , co otworzyło mi oczy . Gdybym tyle nie wycierpiał , żyłbym sobie dziś tak jak reszta ludzi . Goniłbym za swymi pożądaniami i uciekał przed tym , co budzi mój strach . Żyłbym tak , jakbym nigdy nie miał umrzeć . I pewnie nie znalazłbym chwili czasu na myśli , wątpliwości i poszukiwania jakie dziś mi towarzyszą . 10 zł na tacę , K+M+B na drzwiach , kilka zdrowasiek , babcia przeprowadzona przez pasy ….. I dałbym się pewnie zabić za przekonanie , że wypełniam wolę boga .

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Chciałem puścić mój komentarz do tego logionu w tej postaci i jechać dalej , ale coś mówiło mi że to nie tak . Ze coś spłyciłem , zubożyłem zbyt mocno . Zaciąłem się na tym logionie , nie mogłem go przeskoczyć .
Cierpienie . Czym jest ? Skąd ono ?
Stwórca wypędza pierwszych z raju . Podpadli mu na maksa . Karze ich więc za złamanie zakazu .Proste .
PROSTE ?
On ich nie karze !!!! On używa najstraszniejszej broni , jaką ma przeciw nim . Wzbudza w nich lęk !!!
Potężniejszej broni przeciw nim już nie ma . Urwali mu się ze smyczy , złamali zakaz . Musiał najszybciej jak to możliwe udupić ich do ziemi . Użył broni ostatecznej . LĘK. Po to obłożył ich swymi klątwami skutkującymi cierpieniem ! By bali się cierpienia . By jako cieleśni padli przed nim na kolana . By ich hardość została złamana . By prosili go o litość , o deszcz , o żarcie na jutro itp. , itd.
Spraw , byśmy nie cierpieli . Nie cierpimy cierpieć . Daj nam swe błogosławieństwo . Postawimy ci stellę , katedrę , meczet , klasztor . Tylko oddal od nas cierpienia ! Będziemy ci palić ofiary ze zwierząt ( co za smród ! ) , będziemy ci śpiewać , będziemy ….. Tylko nie zsyłaj na nas cierpienia !
Błogosławiony człowiek, który cierpiał ….
…… bo pojął , w co gra z nim stwórca . Bo zerwał te ostatnie pęta archonta . Pęta strachu . Zrozumiał ,że nie jest ciałem , lecz duchem . Duchem , przeciw któremu archont nic nie może . Chcesz archoncie , by ten ,, dar,, , to ułomne ciało którym mnie obdarzyłeś cierpiał ,– proszę bardzo .To twoja własność . Masz takie prawo . Rób , co ci się podoba . Boli mnie to , ale już nie lękam się cierpienia . Ja , duch pochodzący od Istniejącego nie padnę przed tobą na kolana . Nie jestem twoją własnością .
Możesz mnie pocałować …. Biorę wszystko na klatę , ale się nie uginam . Nie ty jesteś moim panem !
Cierpię BO TY TEGO CHCESZ . Niech ci będzie . Ja , duch pochodzący od Istniejącego jestem więcej wart niż ty i twoje dzieła . Bo ty już do Ojca nie wrócisz . Nie ma tam dla ciebie miejsca z powodu twej buty . A przede mną droga do domu Ojca stoi otworem . Istniejący czeka na MNIE ! Na ciebie już nie . Sam wybrałeś . Jeszcze jesteś , ale jakbyś już nie istniał . Ja zaś będę istniał . Będę , gdy ciebie już nie będzie . Ciebie , twych dzieł , twych cwanych forteli ze strachem włącznie .
Żeby jednak zdobyć się na taką odwagę trzeba ożywić i umocnić swą duszę . Dusza musi być świadoma swej potęgi. I wtedy nic jej nie złamie . Żadne straszydła-mamidła .Na co więc czekasz świniopasie ? Do roboty . Czasu mało , a ty masz jeszcze tyle do zrobienia .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:56, 26 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spoko, mnie tam mentorski ton nie przeszkadza, a co najwyżej te przecinki o których już wspominałem Wink

Ale ogólnie bardzo fajne te treści które tutaj wysyłasz. Gdybyś jeszcze czasem coś od siebie napisał, podjął jakąś polemikę, wyraził swoją opinię, to by było fajnie Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:46, 26 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Log 59
Rzekł Jezus: "Przypatrzcie się temu, który żyje, dopóki żyjecie, abyście nie umarli, a nie starajcie się go widzieć nie mogąc się mu przypatrzeć".
------------------------------------------------------------
Życie doczesne , życie wieczne …. Pochwycenie życia wiecznego przez czasowo trwające . Ta sztuka udała się archontowi , to dziedzictwo jakie przyjął od swej matki Sophi . Trzyma , nie odda . MOJE !!!
Przypatrzcie się temu, który żyje, dopóki żyjecie ….
Nie umiem lepiej opisać przesłania tej nauki niż zrobił to DeMello w opowieści o człowieku , który przyniósł ludziom ogień . Przyniósł i odszedł . Jego bliscy mu za życia uczniowie pobudowali gmach , w którym strzegą relikwi . Hubki , krzemienia którymi rozniecał ogień . U czynili z nich świętość . I tylko ognia nie było . Patrzę na Jezusa na krzyżu , widzę Go . NA PEWNO ? Przypatrzyłem się Jego naukom , wiedzy za którą oddał życie ?
….. dopóki żyjecie …. To musi się zadziać za ziemskiego życia . Jezus podkreśla to w wieku miejscach kodeksu . Zycie jak trampolina , na którą skaczemy . Albo się ugnie i wybije nas z powrotem w górę , albo załamie – i klops !
Tej wiedzy najbardziej bali się archonci . Do tego stopnia , że nie mieli odwagi napisać na krzyżu prawdziwego zarzutu . Napisali , że to Jezus , król żydowski . Czy Jezus pretendował do tytułu króla ? W którym momencie ?
Co mieli napisać ? Jezus , ten który nas zdemaskował ?
Log 60
O Samarytaninie, który niósł jagnię i szedł do Judei, rzekł do swych uczniów: "Ten z jagnięciem?" Odrzekli Mu: "Aby je zabić i zjeść". Rzekł im: "Jak długo ono żyje, on nie zje go, lecz jeśli je zabije, stanie się trupem". Powiedzieli Mu: "Inaczej tego nie może zrobić". Rzekł im: "Wy sami szukajcie dla siebie miejsca spokojnego, abyście nie stali się trupami i nie zjedzono was".
------------------------------------------------------------
Owca w rękach oprawcy . To dusza pod mocą archonta – stwórcy .
Dobry pasterz z tego stwórcy – trudzi się dla nas . Rozdaje nam swoje dary . Dokłada do żłobu , kiedy trzeba poniesie . Pewnie tak nas pokochał …
Nie pokochał ! Jest samolubny i pyszny . Cokolwiek robi w naszej sprawie – robi to dla spodziewanego zysku . Co jest tym zyskiem ? Trwanie tego co stworzył . My jesteśmy mu jedynie za żywe tarcze , chroniącymi go przed tym , co wobec świata postanowił Ojciec . Czymś na kształt paliwa napędzającego jego zwariowaną karuzelę .Czuje się za nami bezkarny i sądzi , że Ojciec nie znajdzie sposobu na odzyskanie tego , co należy do Niego .
Gdy słyszę z jaką wiarą ludzie oddają swe życie stwórcy przychodzi mi na myśl polski film „ Szczurołap ” . Tam pokazane jest , jak i w jakim celu buduje się takie zaufanie . Obyśmy nigdy nie zobaczyli raju stwórcy z napisem WITAJ W RZEŹNI .
Bezwolna , bezradna wobec ciała dusza jest jakby trupem duszy . Jezus mówi w którymś z tekstów kodeksu , że ciało spala duszę . Duch zaś ją ustawia , kierunkuje w dobrą stronę .




Log 61
Rzekł Jezus: "Dwaj będą spoczywać na łożu: jeden umrze, drugi będzie żył". Rzekła Salome: "Ktoś ty, człowiecze? Czyjś? Wszedłeś na moje łoże i zjadłeś z mego stołu". Rzekł jej Jezus: "Ja jestem tym, który powstał z równego sobie: Dano mi to, co należy do mego Ojca". "Jestem twoją uczennicą". "Dlatego mówię: jeśli ktoś jest równy, wypełni się światłością, gdy się oddzieli, napełni się ciemnością".
------------------------------------------------------------
Z dwóch będących w tej samej sytuacji jeden zostanie przy życiu , a drugi umrze . Może zabierze nas do Ojca jakiś statek kosmiczny , może niebo wessie nasze ciała ocalając nas od śmierci ?
Pozostający przy życiu to zbawiony . Dusza ożywiona , która przejdzie do wieczności . Bo tylko w wieczności jest życie . I jedynie dusza może tam wejść .
Pada pytanie ze strony Salome . Jezus po raz kolejny odpowiada , że jest równy Ojcu . Słowo równy nie pojmuję tak , jak utarło się na świecie . Tu nie idzie o stopień w hierarchii . Tu idzie o równość w doskonałości . Czym jest doskonałość ? Łatwiej powiedzieć czym nie jest . Niedoskonałość jest tym wszystkim , co światowe . To co jest zyskiem dla świata – dla wysokości jest stratą . To co w świecie wywyższa – dla wysokości jest upadkiem . Itd. , itp.
Co jest tu jeszcze ważne : Adam za próbę stania się równym stwórcy został srogo ukarany . Adam i następujące po nim pokolenia .
Tu zaś Jezus wprost namawia , by stać się taki jak On – a więc równym Ojcu .
Tam kara – tu zachęta . Bo stwórca to stwórca , a Ojciec to Ojciec .


Log 62
Rzekł Jezus: "Tajemnice moje mówię godnym moich tajemnic. Co czyni twoja prawica, niech nie wie twoja lewica".
------------------------------------------------------------
Kto jest godnym , a kto nie ? Jak ktoś lubi się taplać w błotku tego świata , to czy potrzebuje zimnego prysznica dla oczyszczenia ? Godny jest to ktoś taki , kto zapragną doskonałości i pogardził tym co niedoskonałe .
Prawica – lewica . Tego znaczenia nie rozumiem , mam jedynie domysły . Ale przypuszczenia to za mało . Może kiedyś …


Log 63
Rzekł Jezus: "Był człowiek zamożny, który miał wiele majętności. Powiedział: <<Będę używał moich majętności: siał, żął, sadził, napełniał swój skarbiec owocami, abym nie cierpiał niedostatku>>. O tym właśnie myślał w swym sercu. I jednej nocy zmarł. Kto ma uszy, niech słucha".
------------------------------------------------------------
Tu niewiele mam do dodania ponad to , co powiedziane . Jedno , co zwraca moją uwagę – myślał w swym sercu . Przecież za myślenie odpowiada mózg a nie serce !
Myślę , że serce jest siedliskiem naszych pragnień . To stąd dopiero uruchamia się to , co potem dzieje się w głowie . Jest więc rozrusznikiem naszych myśli . Jeśli czegoś nie pragniemy lub się nie boimy to nie uruchamiamy myśli o tym czymś . A zatem - impuls wychodzi z serca . Serce nie kalkuluje – kalkuluje głowa . Jeśli Ojciec ma wgląd w nasze serca , w pragnienia – to nie mamy szans oszukać Go . Trzeba wyzbyć się pragnień . Czasem słyszę , że to niemożliwe . Tak mi powiesz ? To zapytam : próbowałeś ? Jak wyglądały te próby , po ilu próbach zrezygnowałeś ?



Log 64
Rzekł Jezus: "Pewien człowiek miał gości i gdy przygotował wieczerzę, posłał swego sługę, aby sprosił gości. Ten poszedł do pierwszego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>. Odrzekł: <<Mam pieniądze u kupców, oni przyjdą do mnie wieczorem; pójdę, aby wydać im polecenia. Wymawiam się od wieczerzy>>. Poszedł do drugiego i powiedział mu: <<Pan mój zaprosił ciebie>>. Odrzekł mu: <<Kupiłem dom i proszą mnie na jeden dzień. Nie będę miał czasu>>. Poszedł do innego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>. Odrzekł mu: <<Mój przyjaciel będzie się żenił, a ja będę wydawał ucztę. Nie będę mógł przyjść. Usprawiedliwiam się od wieczerzy>>. Poszedł do innego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>. Odpowiedział mu: <<Kupiłem wieś, jestem w drodze, aby odebrać czynsz; nie będę mógł przyjść. Wymawiam się>>. Sługa przyszedł, powiedział swemu panu: <<Ci, których zaprosiłeś na ucztę, wymówili się>>. Rzekł pan do swego sługi: <<Wyjdź na drogi i tych, których znajdziesz, prowadź, aby wieczerzali; kupcy i handlarze nie wejdą do miejsca mego Ojca"".
------------------------------------------------------------
Tym człowiekiem jest Ojciec . Goście to ci , którzy odeszli od Pełni .
Kim jest pierwszy zaproszony ? Myślę , że mowa tu o archoncie – stwórcy . Zainwestował swój kapitał w stworzenie świata , poukładał go po swojemu . Samolubny , dumny z siebie stwórca . Ojciec poucza go o istnieniu czegoś ponad nim , ale on ignoruje to pouczenie ( patrz Apokryf Jana ) .
Drugim wydaje się być jeszcze nie podzielony Adam . Kupił dom . Dom to ciało , w które wplątana została dusza . Uwikłany w nie zajmuje się zaspokajaniem cielesnych potrzeb . Zapraszają go by zamieszkał w ciele na jeden dzień . Nie znajduje czasu na poszukiwanie drogi powrotu .
Trzeci – ten od ożenku przyjaciela . To chyba Adam podzielony na dwie płcie . Dostaje towarzyszkę życia , jest nią oczarowany , jej obecność nadaje nowy sens jego obecności na świecie . Chce się nacieszyć tym szczęściem .
Czwarty kupuje wieś . To Adam i Ewa wypędzeni z raju na świat . Chcą go zagospodarować , uporządkować , zapełnić , zorganizować po swojemu . To ich wieś .
Wszyscy oni odmówili . Wszyscy , którzy odeszli z Pełni nie chcą powrotu do niej . Co ich tu uwięziło ? Czemu tak głupio wybrali ?
Myślę , że główną przyczyną jest ich niewiedza o tym , jak doskonała jest Pełnia . Nie znają jej , nie pamiętają , choć z niej wyszli . Odeszli z powodu błędu Sophi . Nie chcą czegoś , czego nie znają . Wolą to , co poznane , czego doświadczyli . Wolą wróbla w ręku niż gołębia na dachu .
Kogo postanawia zaprosić na ucztę Ojciec ? Tych wszystkich , którzy nie będą kalkulować , czy warto , czy opłaci się im zostawić poznany świat . Tych , którzy uwierzą Jego Synowi . Tych o sercach nie obciążonych miłością do świata . Ich doskonałość dokona się przez pogardzenie tym , co niedoskonałe .


Log 65
Rzekł Jezus: "Pewien szlachetny człowiek miał winnicę i wynajął ją rolnikom, aby mu ją uprawiali i aby otrzymywał swój owoc od nich. Wysłał swego sługę, aby rolnicy dali mu owoc z winnicy. Oni pochwycili jego sługę, zbili go i o mało nie zabili. Sługa wrócił i powiedział to swemu panu. Rzekł pan: <<Może nie poznałeś ich>>. Wysłał innego sługę do rolników winnicy. Zbili również tego drugiego. Wtedy pan wysłał swego syna i rzekł: <<Może będą mieli respekt dla mego syna>>. Gdy rolnicy dowiedzieli się, że on jest dziedzicem winnicy, pochwycili go i zabili. Kto ma uszy, niech słucha".
------------------------------------------------------------
Ten logion mówi wyraźniej niż wcześniejszy o tym , iż świat stwórcy to bezprawne używanie czegoś , co jest należne Ojcu . Szlachetnym człowiekiem jest Ojciec . Cokolwiek istnieje – powstało z Niego , nawet zło i błąd . Winnicą jest świat . Owocem pochodzącym z winnicy jest to , co upadło na świat z wysokości i zawarte jest w nas . Uprawiający świat – winnicę nie są posłuszni Jego woli . Czują się panami tego co nie jest ich . Czy Ojciec nie mógłby siłą odebrać tego , co Jego ? Myślę że dobro nie używa siły w żadnym przypadku . Siłowe rozwiązania są przynależne złu . Nawet zniszczenie świata pewnie nie będzie siłowym jego zniszczeniem , lecz będzie wynikiem całkowitego zerwania więzi z Ojcem . Kim są słudzy wysłani dla odebrania tego , co należne Ojcu ? Można się jedynie domyślać analizując Apokryf Jana .
Ostatnim – trzecim - jest Syn . Jezus nawołujący nas do powrotu . Co więcej mógł zrobić dla naszego wyzwolenia Ojciec ? Jezus wie , jaki będzie koniec Jego misji . Jego ciało zostanie zabite .
To , co zostawił po sobie Jezus to wiedza , prawda o Ojcu , świecie . O prawie do wyboru jakie mamy żyjąc w ciele . Wiedza o przeszkodach stojących na drodze do zbawienia , o sposobie w jaki można opuścić to miejsce . To musi nam wystarczyć , nic więcej już nie dostaniemy .


Log 66
Rzekł Jezus: "Pokażcie mi kamień, który odrzucili budujący. To jest kamień węgielny".
------------------------------------------------------------
Czym jest kamień węgielny , kamień węgła ? To kamień – podwalina , kamień wytyczający zarys tego , co ma powstać , obrys planu . Planu zbawienia . Kto odrzucił ten kamień ? Kto odważył się budować według własnego uznania ? Archont – stwórca . Został pouczony , a mimo to zignorował głos z wysokości (patrz Apokryf Jana ) . I ci , którzy mu służą . Pasterze . Kamieniem jest prawda o istnieniu Jedynego Ojca . Niestety , nie jest nim stwórca . Jeśli cokolwiek nie oprze się na uznaniu Prawdy o Ojcu , odrzuci ją – nie będzie miało trwałości . Zawali się , ulegnie zniszczeniu .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Wydaje się pewne , że odrzuceniem kamienia węgielnego ( wiedzy ) jest opisane w poniższym cytacie z apokryfu Jana :
… „ I rozległ się głos z wysokości wyniosłych eonów: „Istnieje człowiek (15) i syn człowieczy”. A pierwszy archont, Jaltabaoth usłyszał to i sądził, że głosten pochodzi od jego matki. A nie wiedział, skąd pochodzi. Pouczył ich zaś święty i doskonały Metropator55, (20) a także doskonała Pronoia, obraz Niewidzialnego, tego, który jest Ojcem wszystkiego, przez którego wszystko powstało, pierwszy człowiek, bo w postaci ludzkiej56 objawił się jego obraz.” …
Log 67
Rzekł Jezus: "Kto zna Pełnię będąc pozbawionym siebie, cierpi z braku Pełni".
------------------------------------------------------------
Być pozbawionym siebie . Nie poznać swej prawdziwej , duchowej natury . Tej doskonałej istoty w sobie . Nie widać jej , a to czego nie widać , tego nie ma – tak podchodzimy do sprawy . Dusza tęskni za Pełnią , z niej wyszła. Tęskni do doskonałości . Czy ktoś to słyszy ? Myślę , że każdy ! Całe swoje życie szukamy podświadomie czegoś doskonałego , nie jesteśmy zadowoleni z tego co mamy . Świat nie może nam dać doskonałości . Niby o tym wiemy , więc czemu wciąż jej szukamy ? Próbujemy niedoskonałym osiągnąć doskonałość . To niewykonalne na tym świecie .
!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Żeby jednak zdobyć się na taką odwagę trzeba ożywić i umocnić swą duszę . Dusza musi być świadoma swej potęgi. I wtedy nic jej nie złamie . Tak pisałem pod 58 logionem , nic innego tu nie wymyślę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:49, 26 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

….. dodaj coś od siebie …


https://www.google.pl/search?q=wolf+in+s.....VKgVpLM%3A

Nie umiem wklejać jpg . Szkoda
Co tu jeszcze dodać ? Pozostało mi jeszcze 47 logionów . Cały czas zmieniam na bieżąco to, co napisałem jakieś pół roku temu . Poprawiam tę kolejną wersję , by była max skoncentrowana . Do tego doszły nowe spostrzeżenia z innych fragmentów kodeksu .
Polemika …..
Od czasu wpisów na tym forum mam przerwę z kodeksem . Brakuje mi czasu . Chcę dokończyć co zacząłem . Chcę wrócić do kodeksu . Jak będą jakieś merytoryczne uwagi , wyłapane wewnętrzne niespójności – czemu nie . Tak naprawdę tona to właśnie liczę .
Wcześniej pisałem , że skupiam się na kodeksie a nie polemikach , by treść nie rozmyła się w powodzi postów .
Powodzi raczej nie ma . Sucho .
Spadam do roboty . Robię na zmiany . Dziś mam noc .
Narka
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:10, 27 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świniopas napisał:

Log 44
Rzekł Jezus: "Temu, kto bluźni przeciw Ojcu, będzie wybaczone, i temu, kto bluźni przeciw Synowi, będzie wybaczone. Temu zaś, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie wybaczone ani na ziemi, ani w niebie".


O i to jest bardzo potężny przekaz.
Aby go w pełni pojąć trzeba zrozumieć czym jest Święta Trójca, obecna we wszystkich religiach i Tradycjach. Bóg Ojciec (Umysł), Duch Święty (Serce), Syn Boży (Brzuch). Bój Ojciec to aspekt Męski, Duch Święty to Aspekt Żeński,a Syn Boży zrodzony jest z ich obu. Bóg i Bogini dają życie, manifestujące się pod postacią Syna. Bóg to Myśl, Bogini to Uczucia, a Syn to Wola Działania. Tak jak myślisz, tak samo czujesz i według tego działasz. Tak jak czujesz, tak samo myślisz i według tego działasz. To jest Zjednoczona Świadomość.

Każda Monada, czyli holograficzny fraktal tej siły, którą Świniopas nazywa Ojcem, działa według tej samej dynamiki, obecnej w każdym, nawet najmniejszym aspekcie Wszystkiego Co Jest. Tylko w Harmonii Światła (Pierwiastek Męski) i Ciemności (Pierwiastek Żeński) rodzi się Życie i Objawia się Moc Kreacji. Nie przetwarzania, jaką dysponuje przykładowo Demiurg czy każda inna świadomość demoniczna (świadomość demoniczna jest wewnętrznie Rozdarta i przez to odcięta od tej siły, którą Świniopas nazywa Ojcem), a właśnie Kreacji czyli "powoływania do istnienia". Tak jak dwoje ludzi się jednoczy i zradza nowe Życie, tak dwoje zwierząt, roślin i wszelkiego innego stworzenia.

Grzech przeciw Duchowi Świętemu to występki przeciw Bogini. To porzucenie jej, wyparcie się jej, zanegowanie, wykorzystanie. Świadomości demoniczne są stracone, bo wystąpiły przeciw Niej. I tak samo każdy, kto występuje przeciw Bogini jest stracony. O nich JC mówi, że "lepiej by dla nich było aby się nie narodzili".

Chrześcijaństwo jest tak mocno patriarchalne, że "boginię" wypchnęło poza Trójcę i nadało jej "bezpłciowe" miano Ducha Świętego. Ale to i tak nie ma znaczenia, wszyscy zostaną rozliczeni z czynów, a nasz świat jest światem toczącym wojnę przeciw Bogini. Dlatego w Bohemian Grove odprawiają co roku rytuał "Palenie Troski". Dlatego na ubraniach pojawia się właśnie 92, dlatego różne dziwne a kluczowe dla pewnej grupy wydarzenia mają miejsca 9-11 (9-2). Bo oni są straceni, panicznie boją się "śmierci", dlatego promują transhumanizm i próbują oszukać śmierć ucieczką w sztuczne podtrzymanie istnienia (bo nie można nazwać tego "życiem"). Dlatego ciągną za sobą ten świat i kształtują go na swe podobieństwo.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:24, 27 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

------------- Jeszcze raz o cierpieniu & próbie dogłębnego zrozumienia -------------
--------------------------------- Chwila luzu , coś od siebie -----------------------------------
Obejrzałem coś , co dało mi wiele do myślenia , jakimś sposobem zwróciło na siebie swoją uwagę .
Chodzi o wypowiedź Z. Stonogi . Nie linkuję , jest ona na str. Prawda 2 Polityka na wesoło – zakładka 37 . Co Stonoga ma tu do sprawy ?
Idzie mi o słowa , jakie wypowiada na krzyżu Jezus : … oddal ode mnie ten kielich . „ ( w domyśle goryczy ) . KK wyjaśnia tę gorycz jako cierpienie , którego spodziewa się Zbawca . A zatem – nie chce cierpieć ? Chce uniknąć tego ? Lęka się na typowo ludzki sposób ?
To niezbyt dobry pomysł , ale zacytuję swój wcześniejszy wpis:
……..Biorę wszystko na klatę , ale się nie uginam . Nie ty jesteś moim panem !
Cierpię BO TY TEGO CHCESZ . Niech ci będzie . ……
Jeśli jest tak jak powyżej piszę , to Jezus byłby tym który jednak wycofuje się , lub chce wycofać . Więzy lęku były by nawet dla niego zbyt silne , by sam mógł je zerwać ? Nie chce umierać – a skoro tak , to nie chce przyjąć swej duchowej postaci w której może powrócić do Ojca . Mówiąc krótko – tchórzy !
Tak mógłbym sobie myśleć idąc drogą kościelnych baców. Ale usłyszałem wypowiedź Stonogi . I nagle zrozumiałem .To o takim rodzaju goryczy mówi tam Jezus !!!
O żalu , jaki przepełnia mu serce . Przychodzi , próbuje wyzwolić z mocy archonta ziemskich skazańców bez winy – a oni płacą Mu krzyżem , poniżeniem , szyderstwem . Nie jest możliwe , by mimo swej doskonałości nie rodził się w Jezusie ten rodzaj żalu , goryczy . Jego kolejne słowa są jakby potwierdzeniem spełnienia Jego prośby . …. przebacz im , bo nie wiedzą , co czynią ….. . Istniejący wsparł Go swą mocą , pomógł uwolnić się od tej ludzkiej właściwości .Od żalu za karę wymierzoną bez winy ! Więzy lęku pokonuje Zbawca sam . Wie od początku , czym zakończy się Jego misja , nie jest to dla niego tajemnicą . Uparcie idzie w stronę śmierci na krzyżu !
Żal może być czymś innym , trudniejszym . Jego pokonanie nie jest już takie łatwe . Czemu ?
Żal to reakcja prawego na bezprawie . Niesłuszną karę , niezawinione szyderstwo .
Stonoga też chciał coś tam dla nas zrobić . Tak zakładam . No to mu podziękowali takim a nie innym wynikiem wyborczym . Narażał się , a na koniec tchórzliwi ludzie zapłacili mu tym , czym płacą tchórze .
Proszę , nie róbmy tu tematu ze Stonogi . Słuchając go wprost nie można nie zauważyć tego rozgoryczenia . Ten żal nie jest udawany , jest autentyczny , wprost jadowity . Nic nim nie wygra , więc nie musi grać .
Jezus nie chce uciec od cierpienia , nie ugina się , zrywa ludzkie więzy lęku . On tego CHCE ! . Nie ucieka jak sugerują nasi pasterze . KK mierzy go swoją miarą . Poszli nie za Jakubem lecz za tchórzliwym Piotrem . I dziedziczą po nim tę tchórzliwość . I mierzą Zbawcę swoją miarą . BO JAKĄ INNĄ MOGLI BY MIERZYĆ ?
----------------- to było o cierpieniu . Teraz o zrozumieniu
Wrócę do tego , co napisałem pod 59 logionem . Dopiero po puszczeniu tego na forum dotarło do mnie , że mogłem wyjaśnić to prościej . Zrobię to teraz .
Było to dawno . Jestem z podobnymi sobie nieszczęśnikami na corocznym zjeździe w pewnym świętym mieście . Masa uratowanych , nawróconych owieczek . Rusza droga krzyżowa . Wokół klasztoru będzie niesiony przez wiernych wielki krzyż z zawieszoną na nim postacią – rzeźbą .
Takiego dopychania się nie widziałem od czasów , gdy za tzw. komuny otwierano domy Centrum w W –wie . Rugby to przy tym niewinna igraszka . Masakra . Stoję i patrzę . Niektórych z nich znam całkiem dobrze , wiem o nich wiele . Znam ich słabości , którym ulegają . Mają żelazne zasady , o których czasem zapominają . Nie są święci , tak jak i ja . Ja różnię się od tych o których mówię jedynie tym , że nie robię z siebie kozaka . Nie mówię , że mam żelazne zasady , by za chwilę na chwilę o nich zapomnieć . Zrobić jakieś świństewko , a potem znów mieć żelazne zasady . Ja nie taki kozak .
Liczę , że intuicyjnie mnie zrozumiecie .
Przypatrzcie się temu, który żyje, dopóki żyjecie, abyście nie umarli, a nie starajcie się go widzieć nie mogąc się mu przypatrzeć
Znaczy w podanej powyżej historii tyle , co >
Nie starajcie się być mi bliscy przez obcowanie z przedmiotami symbolizującymi Moją osobę . Nie obkładajcie się relikwiami , pismami . To was do mnie nie zbliży . Przyglądanie się malowidłom , rzeźbom , innym wytworom ludzkiego rękodzieła nic wam nie da .
Jeśli chcecie być mi bliscy – wsłuchajcie się w Moje nauczanie , pojmijcie je , analizujcie . Ta wiedza może was ocalić . Zamiast nosić krzyż , dopychać się do niego – wczujcie się w moją osobę , spróbujcie przez chwilę być mną w tamtych chwilach . Co czułem ? Czy postępowali byście tak jak ja , czy inaczej . Miałem prawo mieć do was żal ? A może spływało to po mnie jak woda po kaczce ? Byłem jednym z was ! Czułem ! Jeśli się we mnie nie wczujecie , to mnie nie pojmiecie . Znajdziecie czas na taką próbę , czy macie akurat coś ważniejszego do zrobienia ?
Ja staram się wczuć w postać Jezusa . Pragnę Go zrozumieć . Analizuję jego słowa , szukam pełnego zrozumienia . Są dla mnie ważne . Jezus jest dla mnie kimś ważnym . Opowieści o Nim nie traktuję jak legendy . Może dzięki temu inaczej ( być może pełniej ) pojmuję , czym w rzeczywistości był kielich goryczy . Zycie i nauki Zbawcy stają się dla mnie tak przeraźliwie spójne , że nie potrafię znaleźć w nich ani jednej niekonsekwencji .Dlatego tak staram się dotrzeć do prawdziwej wymowy Jego nauk .
----------------------------------------------------------
Słodkich snów . Ja dziś nie pośpię .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:26, 27 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Tak jak dwoje ludzi się jednoczy i zradza nowe Życie, tak dwoje zwierząt, roślin i wszelkiego innego stworzenia


Gwoli ścisłosci, nie wszystke. Pantofelki, niektóre rośliny i mikroorganizmy rozmnażają się bezpłciowo Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:10, 28 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Płeć i aspekty Żeński/Męski Jedni to powiązane ze sobą sprawy - pierwsze jest wynikiem drugiego, ale drugie nie jest definiowane przez pierwsze.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:32, 28 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przepraszam , że się wtrącam w dyskusję , ale znalazłem dosyć ciekawą wypowiedź na ten temat .
Cytuję :

..."拖鞋具有扭曲體帶有特徵的形狀(因此而得名),達到350.mu.m一個長度的50.mu.m。外觀上覆蓋著行纖毛,並配有所謂的。 Trichocyst - 如果刺激拋出的具體結構。纖毛覆蓋身體侍奉他走動和覓食。每個纖毛被終止在其底部或基體。拖鞋的發展非常快,甚至可達2.5毫米/秒[2]。無細胞壁。他的身體是由活屏蔽稱為防護薄膜組件包圍。它有兩種不同的核 - 微核和大核。甲鞘本身並不是生坯,其中葉綠素。"...

Gdyby rzeczywiście była to prawda , to trzeba by stworzyć od nowa filary wiedzy w tym temacie . Aż skóra cierpnie ...
A nie mówiłem , dziś nie pośpię .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:41, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

---------- coś od siebie – myślę ,że warto ! --------
https://youtu.be/8SvUz1RZvgs

%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%


Log 68
Rzekł Jezus: "Błogosławieni jesteście, jeśli znienawidzą was i prześladują was, bo nie znajdą żadnego miejsca tam, gdzie was prześladowano".
-----------------------------------------------------------------------------------
Prześladowani , znienawidzeni , uciskani . Tacy mają szansę znienawidzić ten świat . Świat objawia wobec takich swoje prawdziwe oblicze . To oni pierwsi zwątpią w to , że kochający nas stwórca ogłaszający się bogiem wydał nas na tyle cierpień . To oni pierwsi odrzucą fałszywą wiarę i zaczną szukać prawdy . To w nich doznawane krzywdy najskuteczniej mogą przebudzić , ożywić duszę . Lub odbiorą wszelką nadzieją , także tą związaną z obietnicą Zbawcy .
Dobrobyt usypia , rozleniwia . Utrzymanie raz zasmakowanego dobrostanu uruchamia pragnienie tkwienia w nim bez końca , za wszelką cenę . Nawet za cenę zbawienia . I uruchamia mechanizm lęku o utratę tego , co się już osiągnęło . To odbieranie swej zapłaty już tutaj , teraz . Tak zatrzaskuje się pułapka dobrobytu , fałszywego poczucia bezpieczeństwa .


Log 69
Rzekł Jezus: "Błogosławieni, którzy znienawidzili siebie w swych sercach. Oni są tymi, którzy poznali Ojca w prawdzie. Błogosławieni głodni, aby nasycili żołądek tego, który pragnie".
-----------------------------------------------------------------------------------
Poznać Ojca w prawdzie . Ojcem nie może być ktoś tak okrutny jak stwórca .
Trzeba znienawidzić swych światowych pragnień . W sercu nie może być jednocześnie pragnień tego co doskonałe i tego co niedoskonałe . Trzeba coś wyrzucić , aby co innego mogło wzrosnąć . Głodni to właśnie tacy , którzy odrzucili ziemskie pragnienia . To , co w godnych pozostało to pragnienie doskonałości , a doskonałość to Ojciec . Jezus naucza , czym nie oszukiwać tego głodu . Wszelkie wymyślone religijne praktyki to takie zapychacze żołądka . Puste kalorie dające złudne poczucie sytości .Prawdziwie nakarmić można się jedynie tym , co prawdziwe .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
… żołądek tego, który pragnie ….
To , czego jestem pewien na podstawie tego co doświadczam . Od czasu , gdy zacząłem łapać , o co idzie w tekstach kodeksu – zmieniłem metodę ich czytania . Biorę kajet , siadam , czytam zdanie lub dwa i PISZĘ co zrozumiałem . Znam więc różnicę między pomyśleniem sobie o czymś a wgryzaniem się w sens tekstu za pomocą pisma . To wielka różnica .
Po zmianie tej metody zaczęły się jakieś dziwne sny , czasem całe serie . Podkreślam : DZIWNE , takich nigdy wcześniej nie miałem .
Czy miało to związek z czytaniem kodeksu ?
Zrobiłem kiedyś eksperyment , bo chciałem to wiedzieć . Przez ok. miesiąc nie dotknąłem tych pism . Cisza . Zacząłem czytać – lawina .
Może to z mojej strony nadinterpretacja , ale przyszła taka myśl . Czy Słowa Zbawcy nie są jakby pokarmem , który ożywia moją duszę ? I to jej głos słyszę , gdy ciało śpi ?
Czy Słowa Zbawcy nie są jak światło , które mignęło nagle w mroku ? Komuś , kto zagubił się dawno i już nie wołał o pomoc , stracił nadzieję . A tu nagle błysk nadziei , ożywia się więc , woła o ratunek . Pokarm dla żołądka tego , którego nie nasyci niestrawne światowe jedzonko . Pokarm dla ducha . Kto wie , może to nie jest nadinterpretacja .
Faktem jest , że teraz też mam przerwę z kodeksem . Zająłem się puszczaniem na tym forum tego , co sam znalazłem w kodeksie . I ….. znów nic mi się nie śni . Moja strata , ale trudno .


Log 70
Rzekł Jezus: "Gdy pozwolicie powstać tamtemu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje tamto, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was".
-----------------------------------------------------------------------------------
W ziarnie jest życie , o ile ono wzrośnie .Trzeba pozwolić powstać swej duszy , by ożyła . Ma stać się aktywna . Najczęściej całą aktywność i inicjatywę przejmuje w nas ciało .
Porównanie człowieka do jajka wydaje mi się w miarę trafne . Jajko może albo wylęgnąć , albo zaśmiardnąć . To co mamy w sobie musi być siebie świadome , musi się rozwijać i stwarzać warunki do swego rozwoju . Mamy na to całe życie . Na co je spożytkuję ? Na umacnianie ścianek , na malowanie w atrakcyjne wzorki , na wyściełanie sobie ścianek pojemnika w którym jajeczko zażywa błogostanu nieświadomości ?


Log 71
Rzekł Jezus: "Zniszczę ten dom i nikt go nie odbuduje".
-----------------------------------------------------------------------------------
Jezus nie powiedział by tego , gdyby to stwórca był tym który Go posłał .Świat będzie zniszczony , bo jego bezprawie nie może trwać i urągać Ojcu wiecznie . I żadna siła tego nie zmieni . Być może po to powstał ten błędny świat , by już nigdy więcej błąd nie zaistniał , by Pełnia stała się jeszcze doskonalsza i wolna od wszelkich błędów .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Sądzę , że nie tyle będzie to ogień z góry , karzący niewiernych . Stawiam na to , że archontowi cofnięty będzie debet , którym bezprawnie szasta na lewo i prawo . Tyle wystarczy do plajty jaśnie pana archonta .

Log 72
Rzekł jakiś człowiek do Niego: "Powiedz mym braciom, by podzielili się ze mną dobrami mego ojca". Odrzekł mu: "O człowiecze, kto mnie uczynił tym, który dzieli?" Zwrócił się do swych uczniów mówiąc im: "Czy jestem tym, który dzieli?"
-----------------------------------------------------------------------------------
Próbują zrobić z Jezus kogoś w rodzaju windykatora . Oczekują , że przywróci On na świecie sprawiedliwość . Świat stałby się dzięki temu doskonały . Świat i sprawiedliwość !!!
Jezus nie przyszedł naprawić świata . Przyszedł , by pouczyć nas o drodze uwolnienia się od niego . Jezus nie rozdziela sprawiedliwie czegoś , co nie jest Jego własnością .
To stwórca jest zarządcą tego śmietniska , to on rozdaje i dzieli swoje „ dary” . To on wspiera bezprawie tych , którzy mu służą . Gdyby Jezus zarządzał tym światem znaczyło by to , że stwórca jest Ojcem Zbawcy , że Syn zarządza własnością Ojca . Jezus nie dzieli światowych ani też żadnych innych dóbr . Jezus JEDYNIE łączy z Ojcem tych , którzy tego pragną .


Log 73
Rzekł Jezus: "Oto obfite żniwo, robotników zaś niewielu. Proście Pana, aby wysłał robotników do żniwa".
-----------------------------------------------------------------------------------
Żniwo wielkie – rozrośliśmy się do 8-9 mld . Jak z jednej duszy powstała taka masa ?
Wyobrażam to sobie jak historię powstawania gleby na skalistym podłożu . Trafia tam jedno ziarno , wyrasta , obumiera i coś po nim pozostaje . Na pozostałych szczątkach może wzrosnąć już kilka ziaren , ale one też obumierają . I tak powoli powstaje na skale gleba , coraz rozleglejsza , coraz grubsza . Czy podobnie jest w rzeczywistości ? Tego nie wiem , to jedynie moje domysły .
Kim są robotnicy do żniw – tego nie wiem . Skoro wysyła ich Ojciec , to być może są to jakieś Jego moce . Mają oni zabrać stąd pożyteczne ziarno , a to co trujące zostawić na zniszczenie .


Log 74
Rzekł: "Panie, wielu jest wokół studni, a w studni nie ma nikogo".
-----------------------------------------------------------------------------------
Po co wchodzić do studni ? By zaczerpnąć ! To nie jest zwykła studia . Została zasypana (uczeni w piśmie ukryli klucze poznania - jak nazywa to Jezus ) . Czy jedynie faryzeusze tego dokonali ? Może studnia jest już odkopana , tryska żywą wodą ? Może jest nią nauczający kościół któregoś z wyznań ?
Gdyby tak miało być , to Jezus nie określałby postawy oczekujących obok studni za daleką od zbawienia . Trzeba wejść by dotrzeć do źródła . Trzeba szukać , kopać . Zostawić dobytek , bliskich , wygody - i wejść .
Myślę że wszyscy „ duchowi pasterze „ służą sprawie nieujawnienia prawdy . W końcu do tego powołał ich stwórca . Oni są tymi , którzy z tej studni mają prawo czerpać i sprzedawać nam to , co ma nas zbawić . Oni decydują komu , ile i za ile . Ja nie chcę już od nich niczego . Bo biedactwa niczego nie mają nawet dla siebie .


Log 75
Rzekł Jezus: "Wielu stoi przed drzwiami, ale nieliczni wejdą na gody".
-----------------------------------------------------------------------------------
Wydźwięk podobny do log. powyżej . Słudzy archonta masowo sprzedają nam podrobione zaproszenia do domu Ojca . Dowiemy się tego dopiero , gdy odprawią nas stamtąd z kwitkiem . Ale wtedy będzie już za późno na reklamację .
Myślę , że Jezus mówi w tym logionie głównie o osamotnionych w poglądach . O szukających na własną rękę . Nie korzystających z biura podróży „www.Zbawienie dajkasę.com” O samodzielnie myślących , szukających tak jak Zbawca nakazał . Ziarno trafia daleko od drogi na żyzną glebę . Na drodze nie wyrośnie , wyrasta w samotności . Trzeba odrzucić to co serwuje nam na tacy świat , jego przepis na zbawienie . Pan zamawiał zbawienie – proszę bardzo . Sprawdzony przepis . Należy się …. zł .Płaci pan z góry , reklamacji nie uwzględniamy .


Log 76
Rzekł Jezus: "Królestwo mego Ojca podobne jest do kupca posiadającego towary, który znalazł perłę. Ów kupiec był mądry: sprzedał towary i kupił sobie za nie samą perłę. Wy sami szukajcie jego skarbca, który nie ustaje, który trwa; miejsca, do którego mól nie wpadnie ani robak go nie niszczy".
-----------------------------------------------------------------------------------
Kupiec z towarami – to każdy z nas . Z tym wszystkim , co stanowi dla mnie wartość . Rodzina , dom , praca , moje sposoby na poprawiania sobie samopoczucia ….. takie tam .
Perła to symbol małego skarbu o wielkiej wartości . Skarbu niezniszczalnego , trwałego . To dusza mogąca dostąpić zbawienia . To skarb godny jedynie skarbca w królestwie Ojca . Trzeba ją znaleźć i kupić . Jak ? Jezus mówi : szukaj , a gdy znajdziesz zapłać za nią wszystkim co posiadasz . Bez targowania . Czy to aby nie za bardzo wygórowana cena ? Oddać nietrwałe za wieczne – to chyba korzystna transakcja .
Jezus po raz kolejny pochwala tu mądrość. Umysł ma być tu prowadzącym nas kompasem .


Log 77
Rzekł Jezus: "Ja jestem światłością, która jest ponad wszystkimi. Ja jestem Pełnią, Pełnia wyszła ze mnie, Pełnia doszła do mnie. Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam".
-----------------------------------------------------------------------------------
Pełnia zatacza jakby krąg . Władzę nad nią ma Jezus . Pełnia rozrasta się , oczyszcza i jednoczy na powrót udoskonalona , wolna od błędu ( apokryf Jana NHC – gorąco polecam , dostępny w necie ) .
Jeśli Pełnia jest wszystkim co powstało , w niej zawiera się także to co niedoskonałe . Poza nią nic nie istnieje . Pełnia się oczyszcza , uwalnia , oddziela . A my chyba jesteśmy właśnie w punkcie oczyszczenia , punkcie ostatecznego oddzielenia . To w naszych wyborach dokonuje się ostateczny rozdział . Na tym polega nasze bogactwo . Lub nędza .


Log 78
Rzekł Jezus: "Dlaczego wyszliście na pole? Aby oglądać trzcinę kołyszącą się na wietrze i by oglądać człowieka ubranego w miękką szatę? Oto wasi królowie i wasi dostojnicy, ci są ubrani w miękkie szaty. A oni nie będą mogli poznać prawdy".
-----------------------------------------------------------------------------------
Miękkie szaty niedobre ? Mam lecieć do sklepu po włosiennicę ? Szata to nasza postawa życiowa . Wygodna , dająca poczucie dostojeństwa nie doprowadzi nas do prawdy . W niej nie zejdę do studni , będzie mi szkoda takiej szaty . Nie wypada w takiej szacie . To szata przyszłych trupów pozostałych u wylotu studni .
Kołysząca się trzcina może posłużyć jedynie za budulec , nie wyda ona pożytecznego , pożywnego ziarna .
Dobrze jest wiedzieć po co się żyje , po co wyszło się na pole . Wiedzieć by zdążyć dostąpić zbawienia , umknąć śmierci i ponownemu formowaniu ciała .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
good why




Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 537
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:19, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świniak a jak myślisz co Jezus na to ? Laughing Laughing Laughing Laughing

aż echo dudni od twej zaściankałości Very Happy

Nie czyń blizniemu co tobie nie miłe Very Happy tak trudne do pojęcia ? dla świni może i tak Shocked

nie chce mi sie nawet czytać reszte twych urojeń.

to jest najzabawniejsze iż próbujeta sie wybielić wobec Boga który w waszym mniemaniu nie iststnieje Laughing Laughing Laughing Laughing

hahaha błazny Cool Very Happy

Cytat:
Liczę , że intuicyjnie mnie zrozumiecie


Laughing
na kolana Laughing

a wez ty wypierdalaj prosto mówiąc ze swymi urojeniami i nienawiścią Very Happy znaczy śmieszny jeteś ziutek Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 06:53, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

... na kolana ? Z moim reumatyzmem ?

https://www.google.pl/imgres?imgurl=http.....MwggKAUwBQ

A brzydkich wyrazów wystrzegaj się chłopcze , bo ci Bozia język upierdoli ![/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:18, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brakuje mi tu jeszcze dopisku , właściwego myślącym podobnie Tobie :

***** JA jestem z siebie dumna/y/e *****
https://m.youtube.com/watch?v=3ym5yE4SmOs
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:53, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tym imbecylem to się Świniopas nawet nie przejmuj. To jest zwykły troll a do tego patentowany idiota, debil i ameba intelektualna. Taki katolik spod znaku "Nie kochasz Jezusa?... A wyjebać ci kurwa ty @#$@$ $@#%&$ #$@%@#%^!" Czyli katolicka miłość bliźniego w całej okazałości Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:10, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

…. zwykły troll a do tego patentowy ……
Co to za troll , co nawet dobrze przysrać nie umie ! Co to za czasy , że już nawet dobrego moheru nie uświadczysz ! Nie przejmuję się takimi . Jeśli już to tymi , co ryją po cichu . Co wiedzą w co się gra , co sterują tą bezmyślną grupą . Tłoczą im w te pustostany czerepowe swe własne wydaliny . Szulkin pytał kiedyś „ ile dziś wyjadłeś mózgów , szklany kondomie ? „ Dziś szklane poszły w odstawkę , zdechły z głodu . Dziś ledowe dokańczają dzieła zniszczenia , wypełniają tą powstałą pustkę . Taki lajf .
Chciało by się nikogo nie urazić , ale to wielka sztuka . Weźmy choćby Ciebie Azyren – pewnie tego nie chciałeś , a jednak obraziłeś . Amebę . Co Ci ona zawiniła ? A jednak nieźle się jej dostało .
Nic mnie już chyba nie zdziwi . Zajmujemy się tu ( na forum ) sprawami typu JFK , HAARP , WTC 9/11 , MK Ultra , FED , śmed …… Nie krytykuję , bo sam do niedawna tym żyłem . Ale coś się zmienia . Niedawno umarła moja ciotka , którą bardzo lubiłem . Odwiedzałem ją gdy chorowała , nie wiedziałem że z tego nie wyjdzie . Dobra , dynamiczna , myśląca , uczynna kobieta . Taka z typu tych jeszcze „ nienowoczesnych „ . Rozmawialiśmy o tym , o tamtym . I ta starsza kobieta sama zaczęła mówić o narastających w niej wątpliwościach . W tych ostatnich dla niej dniach połapała się , że ktoś je zrobił z mózgu wodę , że to co jej mówiono nie trzyma się kupy . Ludzie zaczynają widzieć – bez mojego udziału także . Coś się być może niedługo zmieni . Mądrość oddziela się od głupoty , każde idzie w swoją stronę . Rozwarstwienie , polaryzacja . Jedno chce uleczyć swój brak , wypełnić się . Inne wypróżnia się - choć za bardzo nie ma już z czego - zmierzając do stanu próżni absolutnej .
To , czego najbardziej żałuję to fakt , że tak późno odkryłem teksty z kodeksu . Gdyby było to wcześniej ….. Ale nie narzekam .
DO AZYREN & DE93IAL
Piszecie o pewnych sprawach , ale pojęcia tam używane są dla mnie nie do końca zrozumiałe . Pochodzą one z jakiegoś dość hermetycznego źródła , więc ciężko mi się do nich odnieść
Sadziłem , że po tym chińskim wpisie o pantofelku załapiecie , iż aby temat był przydatny do polemiki , musi być zrozumiały dla ogółu .
Gdybym dostał jakiś spłycony opis tego , jak to źródło widzi całokształt zdarzeń , kto co stworzył , po co to zrobił , czym różni się to od tego co schematycznie opisałem na podstawie apokryfu Jana - mógłbym spróbować zająć jakieś stanowisko wobec tego . Ja osobiście jestem gotowy bronić przedstawianych tu przeze mnie poglądów . Tyle , że za bardzo nie widać chętnych do dyskusji . Jeno ten mój pierwszy , za-gorzały wielbiciel dr.lolek;) . Niby doktor a nie wie że noszenie sfilcowanych , ciasnych , moherowych nakryć głowy może powodować niedokrwienie mózgu ! Mój wniosek - nauka też już zeszła na psy .
We wcześniejszym wpisie jest błąd – celowy czy też nie , bez znaczenia . Nie zmienił on sensu przekazu . Cytuję :
„Idzie mi o słowa , jakie wypowiada na krzyżu Jezus : … oddal ode mnie ten kielich . „ ( w domyśle goryczy ) „
Tak pisałem . Nikt nie wyhaczył , że słowa te padły nie na krzyżu , lecz przed pojmaniem Zbawcy . Zmienia to wpis o tyle , że Jezus już przed męką odczuwał tę gorycz zdrady , niewdzięczności . Miał przez to okazję poznać na własnej skórze stan naszego upadku . Ocenić , jak daleko odeszliśmy od Istniejącego Ojca . To musiała być gigantyczna gorycz . Wiedział co nastąpi . Ten kielich musiał być najtrudniejszą rzeczą , jaką przyszło się zmierzyć Jego ludzkiemu ciału . Tak myślę .
Sory za interpunkcję , ale buduję zdania po swojemu by unikać rozwlekania .
Puszczę to i biorę się za nie-łatwo-wiernego . Mam dziś trochę więcej czasu .
Dzięki za wsparcie AZYREN .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:47, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świniopas napisał:
…. zwykły troll a do tego patentowy ……
Co to za troll , co nawet dobrze przysrać nie umie ! Co to za czasy , że już nawet dobrego moheru nie uświadczysz !


Są goście na tym forum, których nie warto czytać. Oni sami się tym co piszą kompromitują. Zorientujesz się szybko, którzy to są...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:11, 29 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Log 79
Rzekła Mu kobieta z tłumu: "Błogosławione łono, które cię nosiło i piersi, które cię karmiły". Odrzekł jej: "Błogosławieni ci, którzy usłyszeli słowa Ojca i zachowali je w prawdzie. Nadejdą bowiem takie dni, gdy powiecie: <>".
---------------------------------------------------------------------
Usłyszeć Słowo Ojca w prawdzie można jedynie od tego , który od Niego pochodzi . Tylko źródło zachowuje swą czystość . Potem zaczynają się dopływy ze wszystkim, co do nich wpadło . Żeby stać się człowiekiem trzeba być nieludzkim .To nie jest łatwe ani miłe . Jezus mówi też o czasie , w którym ludzie zdadzą sobie z tego sprawę . Kiedy to się stanie ? – to może być ważne jedynie dla takich , którzy sprawę zbawienia oddalają na jakąś odległą przyszłość . Zdążymy , nie ma się co spieszyć . Najpierw użyjmy życia , a potem pomyślimy .
Słowa Ojca zachowane w prawdzie – a więc są także i kłamliwe ! Przed jakim kłamstwem ostrzega Jezus naród Izraela ? Czy nie przed wiarą w stwórcę-Boga ? Dziś mam pewność że obecne chrześcijaństwo i religia z czasów Jezusa to jedno i to samo . Zmieniono jedynie nieistotne detale . Szczytem podłości jest zaś skierowanie nauk ze źródła , jakim jest Jezus w mroczne bagno wiedzących lepiej od Niego .


Log 80
Rzekł Jezus: "Kto poznał świat, znalazł ciało. Kto zaś znalazł ciało, tego świat nie jest wart".
---------------------------------------------------------------------
Dałem sobie wmówić , że życie jest najwyższą wartością . Ciało świątynią boga . Co ciekawe mówią to ci , którzy bez mrugnięcia okiem mordowali bądź nakazywali dokonywanie zbrodni . Wtedy jakoś tych burzonych świątyń , tych męczonych ciał nie było im szkoda .
Jak może być najwyższą wartością coś , co jest przemijające , śmiertelne ? Najwyższą wartością jest to co wieczne . I o to idzie cały bój . Cały świat nie wart jednej duszy . Bo jedynie dusza może dostąpić Życia Wiecznego .


Log 81
Rzekł Jezus: "Kto stał się bogatym, niech rządzi, a kto ma siłę, niech zaprzecza".
---------------------------------------------------------------------
Bogactwem jest tu rozumność . Mądrość będąca drogą do Prawy .Tak rozumiane bogactwo musi czemuś służyć , musi być w coś zainwestowane . Nie ma większej inwestycji na tym świecie jak staranie o zbawienie . Rządzić tak swym życiem i opornym ciałem , by osiągnąć zbawienie .
Siłę , by zaprzeczać … Mowa tu o takiej mocy , gdy już nie boisz się mówić prawdy . Szukałeś , znalazłeś , pojąłeś . Wiesz już kim jesteś . Świat przestaje mieć nad tobą władzę . Niczym cię już nie omami ani nie zastraszy . Czujesz tę siłę . I robisz to co robił Jezus – zadajesz cios kłamstwu . Zaprzeczasz kłamstwom . Gdy rozumie się nauki Jezusa – kłamstwa pasterzy są tak oczywiste i szyte grubymi nićmi , że aż trudno się nadziwić jak można było w nie wierzyć . Tam nic nie trzyma się kupy . I ta ich obłudna odpowiedź na wszelkie wątpliwości : niezbadane są wyroki pana .
Napiszę tu jeszcze o jednej sprawie , nie związanej z tym logionem . Widziałem gdzieś hasło reklamowe : „ tam gdzie nie ma logiki – doszukuj się podstępu „ . Wszystko co doskonałe musi być logiczne . Tam gdzie logika się rwie a jej brak jest tłumaczony niezbadanymi wyrokami – śmierdzi niezłym przekrętem .


Log 82
Rzekł Jezus: "Kto jest blisko mnie, blisko jest ognia, a kto jest daleko ode mnie, daleko jest od królestwa".
---------------------------------------------------------------------
Ogień oczyszcza , oświetla , dodaję w mroku odwagi . Jego boją się dzikie zwierzęta , unikając go .
Jestem coraz bardziej sceptyczny wobec tego , co powiedziano ponad nauki Zbawcy . Te objawienia , natchnione duchem teksty … Myślę , że wszystko ponad to co powiedział Jezus można z czystym sumieniem uznać za zbędne lub wręcz szkodliwe . Fałszywe błędne ognie , dodania i pominięcia . Ciągłe poprawki , nowe lepsze tłumaczenia tekstów nowego testamentu – skąd to się bierze ? Bo kłamstwo się chwieje . Trzeba więc dokonywać ciągłej korekty , by nie zawaliło się całkiem .
Można dotrzeć do źródeł , mi się to udało mimo moich skromnych możliwości . Mimo braku pomocy ze strony jakiegokolwiek człowieka . Do tego co teraz piszę doszedłem polegając jedynie na jakimś wewnętrznym przeczuciu . Odnalazłem NHC chociaż nikt mi o nim nie powiedział . Poznałem w pewnej części prawdziwe przesłanie nauk Jezusa , ale dopiero gdy odrzuciłem to , które mi sugerowano . A więc można być blisko ognia będąc zwykłym , w miarę normalnym człowiekiem ! Trzeba jedynie szukać prawdy i rozpoznawać drzewa po owocach , a nie po sposobie w jaki szumią .


Log 83
Rzekł Jezus: "Obrazy ukazują się człowiekowi, a światłość, która jest w nich, ukryta jest w obrazie światłości Ojca. On ujawni się, a jej obraz ukryty jest w Jego światłości".
---------------------------------------------------------------------
Obrazy ukazujące się człowiekowi … Jezus raz używa nazwy człowiek , raz ludzie . Człowiek to istota utworzona na obraz Ojca . Ludzie to istoty w stanie upadku , niewiedzy .
Czym są te obrazy ? Rodzajem przebłysków rozbudzanej duszy ? Stanami wyższej świadomości ? Może przesłaniami niezrozumiałych snów ?
Jestem sceptyczny co do metod mających ponoć wprowadzić nas w stany wyższej świadomości . Kiedyś mnie to nieco zajmowało , ale na szczęście wycofałem się z tego . Jeśli Ojciec będzie chciał mnie „ dotknąć „ , natchnąć - to zrobi to . A ja żadnym sposobem nie jestem w stanie Go do tego zmusić .


Log 84
Rzekł Jezus: "Gdy zobaczycie podobnego wam, zwykle cieszycie się. Jeśli jednak oglądacie wasze obrazy, które powstały przed wami, które nie umierają ani nie ukazują się - to jak wiele zniesiecie?"
---------------------------------------------------------------------
Zobaczyć podobnego – to chyba ma związek z moją percepcją fizyczną . Jesteśmy stworzeniami stadnymi , tak zaprogramował nas archont . Stado dodaje nam odwagi , cieszy nas ,daje poczucie bezpieczeństwa i celowości naszych działań . Stado zwalnia nas z myślenia . Stadem żądzą najczęściej sprytni matacze i manipulanci , potrafiący nas omamić magicy . Dotyczy to wszystkich znanych mi wspólnot , grup , partii itp.
Czym są te nie powstające obrazy , nie umierające ani nie ukazujące się ? Tego na dziś nie wiem , mam jedynie domysły . Jeszcze wiele przede mną do zrozumienia .


Log 85
Rzekł Jezus: "Choć Adam powstał z wielkiej siły i wielkiego bogactwa, jednak nie stał się godnym was, bo będąc godnym nie zakosztowałby śmierci".
---------------------------------------------------------------------
Adam z wielkiej siły i bogactwa … Pierwszy , który powstał na obraz tego , który objawił się gdy pouczył archonta o istnieniu ponad nim wyższej władzy .
Adam wziął doskonałość z Pełni , z tego odwzorowanego podobieństwa . Jednak nie całą . Jest jakby nieudolnie wykonaną podróbką . Nieudolnym odwzorowaniem doskonałości . Materią ożywioną tchnieniem ducha pochodzącego z wyższego porządku . To za mało , by odejść ze świata do Ojca . Adam i my – jego wnukowie – mamy udoskonalić się na tym miejscu , jesteśmy niewystarczająco doskonali . Jak ? Przez oddzielenie się od tego co w nas niedoskonałe , światowe . Przecież nie zawleczemy ze sobą do Pełni naszych światowych braków . Musimy odsiać to co w nas niedoskonałe swymi własnymi rękami . Musimy te braki rozpoznać i uwolnić się od nich . Sęk w tym że to właśnie te słabostki czynią nasz życie ciekawym , kolorowym , sensownym .


Log 86
Rzekł Jezus: "Lisy mają swoje nory i ptaki mają swoje gniazda, Syn Człowieczy zaś nie ma miejsca, aby skłonić głowę, odpocząć".
---------------------------------------------------------------------
Czuć się obcym na tym miejscu tak , jak czuł się Jezus . Nie musi to znaczyć że mam się stać pustelnikiem , tułaczem . To w dzisiejszym świecie mogło by być trudne . Świat stał się tak ciasny , że wydaje się to niewykonalne . Ale mogę się tu mylić .
Myślę , że bardziej idzie tu o niewiązanie się z żadną sprawą bądź rzeczą , którą normalnie uznaje się za życiowy dorobek . To nie mój dom – to moja cela . Nienawidzę jej całą swą duszą . Nie zaznam tu ukojenia , nawet już go nie szukam . Trudno jest pokochać wolność , gdy urodziło się w niewoli . Trzeba ożywić duszę , bo ciało dobrze czuje się w tej niewoli i nie szuka czegoś więcej ponad to co jest mu dostępne . Jest ślepe na to co duchowe .


Log 87
Rzekł Jezus: "Nieszczęsne jest ciało, które zależy od (innego) ciała i nieszczęsna dusza, która zależy od tych dwu".
---------------------------------------------------------------------
Ciało zależne od ciała . Ślepiec zależny od prowadzącego go ślepca . Powierzę zbawienie mojej duszy tym , którzy jedynie wzywają imienia Zbawcy ? Czy żyją jak Chrystus ? Niech mi ktoś choć na to pytanie odpowie .
Mają np. całkiem niezłe , kapiące przepychem „ nory „ . Jezus się tego nie dorobił . Był za mało zaradny ? Komu więc wierzę ? Pasterzom czy Zbawcy ?
Myślę , że jedynie Jezus może poprowadzić moją duszę . Jego zachowane w prawdzie słowa . Ślepe ciała mogą jedynie pobłądzić .


Log 88
Rzekł Jezus: "Aniołowie i prorocy przyszli do was i dadzą wam to, co wasze. A wy sami dacie im to, co jest w waszych rękach i powiecie sobie, którego dnia przyjdą i wezmą to, co jest ich?"
---------------------------------------------------------------------
Niewiele tu mogę napisać bo jeszcze nie zrozumiałem sensu tych słów . Aniołowie i prorocy – to chyba bardziej słudzy archonta . Świadomi lub też nie . Myślę , że gdyby byli oni wysłańcami Ojca , to nadejście Zbawcy nie było by konieczne . Bo to oni dokonali by tego dzieła swymi staraniami .


Log 89
Rzekł Jezus: "Dlaczego myjecie zewnętrzną stronę czary i nie rozumiecie, że ten, który wykonał wnętrze czary, jest także twórcą strony zewnętrznej?"
---------------------------------------------------------------------
Czara to ciało . Wewnętrzna strona czary to miejsce w naszym wnętrzu , gdzie dusza ma ożyć i wzrosnąć . Nasze serce . Gdy będzie ono przepełnione światowymi pragnieniami , marzeniami - to czy zostanie jakieś miejsce dla duszy ? Stwórca tak zaprojektował świat , by dusza pozostała z stanie bezwolnym , niewzrosłym , nieświadoma swej mocy . Bo taka zawsze pozostanie pod jego władzą , nie odejdzie ze świata .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Niektóre dziewuszki całkiem nieźle potrafią czarować tymi czarami !

%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%

Zbliżam się do końca . Jeszcze ze dwa wpisy i mam z bani . Do poniedziałku powinienem skończyć . Wrócę do kodeksu – może hipostaza archontów , może pierwsza apokalipsa Jakuba. Zobaczę .
Myślałem o zapodaniu drugiego tematu . Może o błędach w matrixie archonta ? Przypadkach wspomnień z wcześniejszych wcieleń , prekognicji itp. . Nie mam na ten temat większej wiedzy , ludzie czytają i wiedzą znacznie więcej . Tyle że co ……. Sam do siebie będę pisał .
Narka . Idę rozebrać choinkę , by nie stała do wielkanocy .
Jakoś mi się ta czcionka gruba zrobiła , ale nie będę dociekał czemu .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
good why




Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 537
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:56, 30 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laughing haha a mnie to bawi Laughing wszyscy tu, w tym temacie starcie sie udowodnić że co niby ? Laughing więc chyba oczywiste że mnie to śmieszy Laughing sory za nie parlamentarne słowa ale każdy zdrowo patrzący widzi że Azazel to pedał a 4najner robi mu minete Sad Laughing (w każdym wątku jadą na 69 )
a ty świniak se mordy pismem nie zasłaniaj i natłokiem treści ( bo musiał bym być pierdolnięty by poświęcać tyle czasu by prostować twe zakłamanie )
świnaku daj no tu nr wersów do twych bredni bo z tego co widze prosto w oczy łżesz jak świniak, tak pobieżnie spoglądając bo jak już wcześniej wspominałem musiał bym być pierdolnięty.

do ostatniego postu świniaku podaj wersety, numery konkretne zakłamana świnio. kropka kurwa Very Happy
bo te cytaty co zapodajesz to jam 1 raz widze, kłamco ?
dawaj nr wersów.
czekam świniaku Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:16, 30 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyne , co warte cytowania z Twojej wypowiedzi to te wesołe mordeczki .
Jezus w przypowieści o siewcy nie uwzględnił chyba jednego - obornika do nawożenia .
Ziarna , które wpadnie w taki gnój ani nie wzrośnie , ani nic go nie zeżre . Jakoś wszyscy się tego gnoju brzydzą .
Ja też niczego w ten obornik sypać zamiaru nie mam .
Many ze sobą doktorku jedynie tyle wspólnego , że lubimy wstawać rano .
Mimo tego podobieństwa chyba się nie polubimy .
Lekarzu , ulecz się sam .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:51, 30 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Log 90
Rzekł Jezus: "Przyjdźcie do mnie, dobre jest moje jarzmo i panowanie radosne, a znajdziecie odpocznienie dla siebie".
---------------------------------------------------------------------
Jarzmo Jezusa ? Nie lubię być ujarzmiany ! Lubię wolność . Piłem , bo tak chciałem . Nie da się osiągnąć tego , do czego nawołuje Jezus bez pewnego rygoru , dając sobie prawo do ludzkich słabostek . Zapominając o celu . Jezus także na siebie założył to jarzmo , nie wymaga od nas więcej niż od siebie samego . To ma być nasz świadomy wybór , on dowodzi o wierze w słowa Zbawcy . O zdeterminowanej woli odejścia do doskonałości , o gotowości na to .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
… a znajdziecie odpocznienie dla siebie"…
Dwa razy w swym życiu doznałem pewnego stanu , którego wcześniej nie znałem . Było to kilka lat emu , w pewnych dużych odstępach czasu . Przyszedł on BEZ JAKIEJKOLWIEK ZEWNĘTRZNEJ PRZYCZYNY . Był tak dziwny i wprost nieziemski , że nie umiem nawet dobrze go opisać . Stan całkowitego ukojenia . Całkowitej wolności od pragnień , od lęków . Stan totalnego pogodzenia z tym co było, co jest , co będzie . Nawet obojętne mi było , jak długo będzie trwał , choć był wspaniały . Trwał kilka godzin . Nie wiedziałem skąd przyszedł ani dokąd odszedł . Jeśli o takim odpocznieniu mówi tu Jezus , to ja w to wchodzę .


Log 91
Rzekli Mu: "Powiedz nam, kim jesteś, abyśmy uwierzyli w ciebie". Odrzekł im: "Badacie oblicze nieba i ziemi, a tego przed wami nie poznaliście - to jest stosowny moment, którego nie potraficie zbadać",
---------------------------------------------------------------------
Jak Jezus ma się uwiarygodnić wobec nas ? Powiem jedynie tyle – gdyby zapewniał nam dostatek , bezpieczeństwo – pewnie wszyscy by w niego wierzyli . Nasza ślepota pozwala nam widzieć jedynie to , co widzialne . Idziemy tam , gdzie widzimy zysk . Jednak Jezus nie jest dysponentem dóbr tego świata ( „ czy jestem tym , który dzieli ? „) .
I na sposób widzialny nie da się do Niego zbliżyć .
Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających Grób Pański . Turystka religijna padła by bez waszej naiwności . Wasz proboszcz nie załatwił wam po znajomości kawałka drewna z krzyża Męki Pańskiej ? Może jeszcze nie jesteście tego godni ? A może za mało dajecie na tacę !


Log 92
Rzekł Jezus: "Szukajcie, a znajdziecie; ale tego, o co pytaliście w tych dniach, nie powiedziałem wam wtedy. Teraz chcę wam powiedzieć, a wy o to nie pytacie"
---------------------------------------------------------------------
Szukać nieustannie , rozpaczliwie , stale . Jak tonący powietrza . Tu idzie o Życie Wieczne !
Jezus powiedział tyle , ile było potrzeba .
Spróbuj podejmując jakąś decyzję zapytać siebie : co w mojej sytuacji zrobiłby Jezus ? Jeśli poznałeś nawet jedynie część prawdy zawartej w NT to może odgadniesz . Jeśli poznałeś teksty zachowane w prawdzie - takie jak Ew. Tomasza – będziesz wiedzieć na pewno jak masz postąpić w każdej sytuacji .


Log 93
Nie dawajcie świętości psom, aby nie rzuciły jej na gnojowisko. Nie rzucajcie pereł świniom, aby nie pozostawiły ich [...].
---------------------------------------------------------------------
Co może być bardziej święte na tym świecie ponad nauczanie Zbawcy ? To nauczanie jest pełną wiedzą potrzebną do zbawienia . Mający się dobrze nie potrzebują lekarstwa . Uznają je za zbyt gorzkie i wyplują je . Jest ono zbyt cenne , by mogło być rozdawane takim . Jest zbyt święte , by wypluwano je i krzywiono się na jego smak . Nie mam pewności czy dobrze robię pisząc to co piszę do nieznanych mi ludzi . Nie chciałbym , by ktoś drwił z nauk Zbawcy . Ze mnie niech szydzą , jest mi to obojętne .
Jeśli ja , bez żadnej zewnętrznej zachęty , bez kontaktu z „przebudzonymi” , bez angielskiego lub niemieckiego , bez wyjątkowej inteligencji (oceniam ją raczej nisko ) , bez dostępu do akademickich bibliotek , bez wyższych studiów itd. – potrafiłem dotrzeć do źródła jakim jest kodeks – to inni też mogą sami tego dokonać . Nie mam pewności , czy dobrze robię pisząc to wszystko .


Log 94
Rzekł Jezus: "Kto szuka, znajdzie, a kto puka, otworzą mu".
---------------------------------------------------------------------
Szukać , pukać . Jak ? Na początek może tak jak zrobiłem to ja . To znaczy – pukać się w czoło , gdy pozna się swoją bezmyślną wiarę w nielogiczne nauczanie pasterzy . Gdy szuka się prawdziwie – przeszkody jakimś dziwnym sposobem rozwiewają się jak dym . Sam tego doświadczyłem więc wiem co mówię .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Jak szukać , to w studni , u źródła . Mogę jedynie powiedzieć jak ja to robię . Siadam , czytam fragment a potem piszę jak to zrozumiałem . Papier ma właściwości demaskowania wszelkich niespójności . Słowa ulatują , a do pisma można wrócić . Tam widać całą zmienność poglądów , jeśli taka występuje . Zapisane to przypieczętowane .


Log 95
Rzekł Jezus: "Jeśli macie miedziaki, nie dawajcie ich na lichwę, ale dajcie temu, który wam ich nie odda".
---------------------------------------------------------------------
Boli , co ? Niech się w filantropię bawią ci , którzy mają srebrniki . Ja – filantropem ? Ledwo starcza mi na moje potrzeby !
Jestem filantropem dla całego stada nierobów , naciągaczy , pasożytów . Krzywię się - ale ich utrzymuję . Jakoś na to się godzę !
Im bardziej próbuję żyć jak Jezus , tym moje potrzeby stają się mniejsze . Wyrywam się z moich chciejstw . Nigdy nie uważałem się za materialistę . To było kolejne kłamstwo , w które wierzyłem . Jestem materialistą , chciwym , pożądającym . Mam całą masę potrzeb , które w gruncie rzeczy nie są mi niezbędne do życia . Moje fanaberie od których próbuję się uwolnić . Nie wiedziałem , że będzie to dla mnie takie trudne . Ale powoli się uwalniam . I polubiłem robić prezenty innym – takie bez oczekiwań na rewanż . Spróbuj – to naprawdę coś fajnego .


Log 96
Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do kobiety, która wzięła trochę kwasu, wlała do mąki i zrobiła, z niego wiele chlebów. Kto ma uszy, niech słucha".
---------------------------------------------------------------------
Kim jest ta kobieta ? Czy Jezus mówi tu o Pierwszej Myśli Ojca – pierwszej emanacji która się objawiła ? A może to Pełnia ? Tego z pewnością nie wiem .
Wielkie chleby to moce , które z jej działania powstały . To pożywne , pożyteczne chleby . Tylko ten światowy bochen jakiś taki niedopieczony , zakalcowaty , niby się go je - a ciągle człowiek głodny . I życia wiecznego nie daje . Próbujący się nasycić tym co światowe umierają . Ważne jedynie to co trwałe . Jeszcze nie zdążę się nacieszyć swym nowym nabytkiem , a już mi się on psuje . Nie znajdując tego co trwałe … „istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą”


Log 97
Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do kobiety niosącej dzban pełen mąki. Gdy szła daleką drogą, ucho dzbana oderwało się i mąka sypała się za nią na drogę. Nie wiedziała ani nie poznała straty. Gdy wróciła do domu, postawiła dzban na ziemi i stwierdziła, że jest pusty".
---------------------------------------------------------------------
Kobieta niosąca dzban mąki – to prawdopodobnie Sophia – Mądrość . To ona odeszła daleko od domu , nie rozpoznała na czas swego błędu . Mąka to moc , jaką zmarnowała przez swoje samowolne działanie . I to z tej rozsypanej mąki stwórca stworzył świat . Ale przez nasze wybory błąd Sophi może być naprawiony , moc odzyskana , Pełnia zjednoczona i udoskonalona .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Możliwe , że idzie tu także o duszę . W innym tekście kodeksu Jezus mówi , że boleje nad synami ludzkimi , bo puści przyszli na świat i pustymi chcą z niego odejść . Mam nadzieję , że dowiem się kiedyś czym mam się napełnić . i że starczy mi czasu by tego wypełnienia dokonać . Macie jakieś przypuszczenia , pomysły ?

Log 98
. Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do człowieka pragnącego zabić możnego pana. Wydobył miecz w swym domu i wbił go w ścianę, aby poznać, czy jego ręka będzie silna. Wówczas zabił możnego pana".
---------------------------------------------------------------------
Tym człowiekiem jest Jezus . Możnym panem zaś stwórca . Możny , bo pyszni się swą pozorną wszechmocą . To on wciągnął nas w swoją grę używając jako żywych tarcz . Jezus zadaje cios kłamstwu – próbny cios w ścianę . Sprawdza , jaki będzie efekt po ujawnieniu ludziom prawdy . Czy jest on wystarczająco silny ? Dla mnie tak . Silny na tyle że nie dam już wiary wcześniej wmówionym mi kłamstwom .
Jest to także jakaś analogia do przekroczenia ( przebicia ) przez pochodzącego z wysokości Jezusa zasłony ciemności oddzielającej Pełnię od świata .
Próbny cios został wykonany . Czas na cios ostateczny . Kiedy ? Pytanie o czas z perspektywy wieczności jest co najmniej dziwne . Po co komu w nieskończoności pomiar czasu ? Zegarmistrze nie będą mieli w nieskończoności nic do roboty .


Log 99
Powiedzieli Mu uczniowie: "twoi bracia i twoja matka stoją na zewnątrz". Rzekł im: "Ci oto, którzy wypełniają wolę mego Ojca, są moimi braćmi i moją matką. To oni wejdą do królestwa mego Ojca".
---------------------------------------------------------------------
Więzy rodzinne . Pęta krępujące ręce mocarza .
Moją prawdziwą naturą jest natura duchowa . Jej Ojcem jest Niewidzialny Duch , Nienazwany , Niepojęty Ojciec .
Gdy słyszę jak ludzie używają nazwy Matka Boska to zaczynam rozumieć , co Jezus miał na myśli nazywając nas pokoleniem , które staniało i żyje w ciemności .
Ciało jest jedynie naczyniem , skorupką jajka . Światowe ciało ma światową matkę i umrze po światowemu .
Jaka jest wola Ojca ? Chyba nie taka , by moja dusza tułała się od jednego wcielenia do drugiego , pozostając pod władzą kapryśnego i głupawego władcy z lekka ogarniętego chaosu .


Log 100
Pokazali Jezusowi [sztukę] złota, powiedzieli Mu: "Zwolennicy cesarza domagają się od nas podatków. Odrzekł im: "Dajcie cesarzowi, co cesarskie, dajcie Bogu, co jest boskie, a co jest moje, dajcie mi".
---------------------------------------------------------------------
Gdyby Jezus był synem stwórcy tego świata – wszystko co na świecie należało by do Niego . Sztuka złota też . Ale tak nie jest .
Kogo ma na myśli Jezus mówiąc : Bogu to co jego ? Tego z pewnością nie wiem . Ale to co JEGO ( Jezusa ) – to już jasne . To jemu została dana władza nad Pełnią . To on ma dokonać dzieła samooczyszczenia się Pełni i ponownego jej zjednoczenia . To dzięki Niemu doskonałe dostąpi zbawienia , a niedoskonałe przeminie bez śladu .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopisane
Po co tzw. duchownym kasa ? Przecież żyją tak jak nauczał Jezus . No tak , przecież ponoszą jakieś koszta ewangelizacji . Odprawiają jakieś rytuały . Mają to robić w lesie , o pustym żołądku ?
Oglądałem kiedyś program o tybetańskich mnichach . Wychodzą rano z miskami i żebrzą .. Ludzie nakładają im w te miski , co kto tam ma . A mim to buddyzm nie odszedł w zapomnienie , fascynuje wielu ludzi .
Czy na pewno to „ co łaska” w wykonaniu KK i jemu podobnych jest niezbędne ? Po co komu nowe inwestycje w złote cielce , gigantyczne budowle ? By przydusić naszą percepcję ich ogromem i blaskiem ?
…… i tylko ognia nie było ….. Panie DeMello . Miałeś pan nieprawdopodobną intuicję , albo czytałeś pan kodeks . Nic dziwnego , że wciągnęli pana na czarną listę Świętej Inkwizycji , czy jak się to teraz nazywa .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:47, 30 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Lolek debilu patentowany. To co wypisuje @Świniopas to są tzw. apokryfy, czyli pisma święte wczesnego chrześcijaństwa które celowo nie zostały włączone do kanonu autoryzowanego Nowego Testamentu. Więc i nie dziwota, że czytając zwykłą Biblie nie możesz tych fragmentów znaleźć. A teraz zastanów się - choć wiem że to ponad twoje siły umysłowe, ale będę optymistą i zachowam iskierkę nadziei na to że ci się jednak lampka w głowie zaświeci - dlaczego twórcy twojego kościoła zrobili ci takie kuku niefajne, i przekazali mocno okrojoną i przerobioną wersję chrześcijańskich pism świętych?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piioottrr




Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 990

PostWysłany: 14:02, 30 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.gotquestions.org/Polski/apokryfy-ksiegi-deuterokanoniczne.html
Cytat:
Naród izraelski traktował apokryfy z szacunkiem, ale nigdy nie uznał ich jako prawdzie księgi hebrajskiej Biblii. Wczesny kościół chrześcijański debatował nad pozycją apokryfów, lecz tylko niewielu chrześcijan wierzyło, że należą do kanonu Pisma Świętego. Nowy Testament cytuje setki razy ze Starego Testamentu, ale nigdy nie cytuje lub nie odnosi się do żadnej z ksiąg apokryficznych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   » 
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Kodeks Nag Hammadi - prawdziwe nauczanie Jezusa
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile