Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:39, 20 Sty '16
Temat postu:
Azyren napisał:
Nawet na tym forum, kiedy stałem w obronie samodzielnego myślenia i pluralizmu światopoglądowego, pewna użytkowniczka wyzwała mnie od judejskiej retoryki "dziel i rządź", więc nawet w takim zdawało by się uświadomionym środowisku jak gremium P2, znajdują się tacy obrońcy jednolitości tj. bezmyślności i ślepego konformizmu.
Cień podejrzenia padł na wszystkie użytkowniczki.
Zamiast bawić się w niedopowiedzenia proszę uściślić która pani, konkretnie.
Nawet na tym forum, kiedy stałem w obronie samodzielnego myślenia i pluralizmu światopoglądowego, pewna użytkowniczka wyzwała mnie od judejskiej retoryki "dziel i rządź", więc nawet w takim zdawało by się uświadomionym środowisku jak gremium P2, znajdują się tacy obrońcy jednolitości tj. bezmyślności i ślepego konformizmu.
Cień podejrzenia padł na wszystkie użytkowniczki.
Zamiast bawić się w niedopowiedzenia proszę uściślić która pani, konkretnie.
Myślę że osoba której to dotyczy wie że o nią chodzi i to wystarczy. Osoba ta zawsze gdy ktoś ma skrajnie odmienną od niej opinię i broni pozycji pluralizmu (wielości poglądów) to wyzywa od judejskiej retoryki "dziel i rządź".
no widzisz azyren, naspamowałeś 5-ma postami, pod rząd z wywieszonym jęzorem, że się popiszesz wiedzą, a treści tam zero.. Jedyne zdanie, do którego można się z tego wszystkiego odnieść to to, co zacytował elkomediante. Żeby było śmieszniej, zacytował to jedno jedyne zdanie, żeby je obalić i w cywilizowany sposób napisać jakim jesteś przygłupem i wyjaśnił dlaczego... no bo kogo obchodzi twój przelotny (namiętny?) związek z rasistowskim Holendrem, który nic nie wnosi do tematu?
Jak ci np ja mówię prost z mostu, że jesteś debilem, tłumacząc jak małpie dlaczego tak jest, to nie rozumiesz...
Jak ci ktoś inny też tłumaczy w cywilizowany sposób, długim postem, pięknie wszystko od A do Z, to też nie rozumiesz...
i jak tu z tobą sie porozumieć? weź skasuj konto, wyjdź z domu, forum nie jest dla wszystkich...
Widocznie, żeby zrozumieć jak trafny jest ten filmik i jak oddaje rzeczywistość, trzeba trochę pojęcia o świecie, mieć rozeznanie lub mieszkać w kraju gdzie występuje na szeroką skalę tzw multi-kulti. Idealnie to widać np w UK. Dzieci w wieku 12 lat, kończąc podstawową szkołę nie wiedzą co to H20, ułamki, pole trójkąta, ale doskonale wiedzą, jak ważna jest tolerancja. Do gejów, innowierców, ludzi innej rasy czy pochodzenia, itp. Muzułmanie walczą o zakazanie sprzedawania wieprzowiny w sklepach, możesz wyzwać białego heteroseksualnego człowieka, możesz jeździć po chrześcijanach, katolikach, itd, ale nie możesz tego zrobić ws do innych, bo od razu pozew o dyskryminację lub wylatujesz z pracy. Możesz w to nie uwierzyć, ale ten filmik też oddaje rzeczywistość:
https://www.facebook.com/sam.kalidi/videos/10153633765051622/
No, skoro ze szkoły wychodzą debile wierzące w płaską ziemie to i polska edukacja stoi tutaj na bardzo niskim poziomie.
A tak w ogóle to uczył cie ktoś kombiak żeby po blow jobie wycierać ryja? Bo ci ejakulat z mordy spływa.
Faktem jest że np. FED-u to ani republikanie, ani nawet demokraci nie ruszą, ale to nie znaczy że jedna i druga partia są identyczne, bo nie są, a czy różnią się jedynie szczegółami, czy różnice są dość ważkie (jak dla mnie np. takie prawo do posiadania broni to nie jest "szczegół") to inna sprawa. W Polsce też żadna partia od lewicy po prawicę fundamentalnych zmian w konstytucji nie zrobi, nawet jeśli niektórzy z nich mówią że chcą tego dokonać.
Nawet Bernie Sanders, który jest uważany tam za dość skrajną lewicę, a należący do demokratów w jednej debacie bronił posiadania broni... Jak to ktoś stwierdził, różnica pomiędzy republikanami polega na tym, że demokraci na na żądania biznesu odpowiadają po pięciu minutach, a republikanie od razu. Badanie różnic pomiędzy nimi to zadania z cyklu znajdź 10 szczegółów.
Natomiast ten model jest preferowany w wielu krajach świata i wymuszany. Nie przypadkowo przez ostatnie 10 lat w me(n)diach nie istniało nic poza platfusami i pisuarami. Platfusy się zużyły, więc teraz się ich zamienia na nowszy model petru-swetru, ale cały czas działa to tak samo... A wszystko po to, żeby stworzyć konflikty o duperele i tematy zastępcze, z których najczęstszym jest aborcja, a nie ruszać nic w kwestii ustroju gospodarczego...
Myślę, że pasuje do tematu Nowoczesna edukacja, bo jest bardzo nowoczesna, wręcz idąca z duchem czasów bym rzekł.
Cytat:
Klasa o profilu "pracownik call center"... Jeśli ministerstwa się zgodzą, szkoły zaczną uczyć telemarketingu.
Branżowe stowarzyszenie ma plan rewolucji w nauczaniu. Stawką ma być utworzenie szkół przygotowujących do bycia pracownikiem call center, dowiedział się dziennik.pl.
Wniosek w tej sprawie już trafił do Ministerstwa Rozwoju. Złożyło go Polskie Stowarzyszenie Marketingu SMB, które reprezentuje podmioty działające na krajowym rynku.
– Chcemy, żeby zawód pracownik centrum elektronicznej obsługi klienta, czyli popularnego call center, został wpisany na listę zawodów szkolnictwa zawodowego – mówi dziennik.pl Marcin Sosnowski, dyrektor wykonawczy stowarzyszenia. Do tej pory zawód ten wpisany był na listę Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
– Czekamy, miejmy nadzieję na pozytywne rozpatrzenie wniosku. Jeśli tak się stanie – a przedstawiliśmy za tym szereg argumentów – to przed rynkiem pojawi się szansa, żeby wzmocnić ten obszar i kształcić chętnych, którzy uzyskiwaliby tytuł technika – dodaje Marcin Sosnowski.
- Jak można konsultanta call center szkolić 3-4 lata? – dopytuję. – Wiedza, jak kompetentnie i sprawie obsługiwać klientów, jest dość szczegółowa – zapewnia dyrektor wykonawczy SMB. I wylicza: – Oprócz tak oczywistych umiejętności, jak np. komunikacja i praca w stresie, w grę mogłyby wchodzić nauka języków obcych, wiedza z zakresu praw konsumenta i np. ochrony danych osobowych, a także zagadnienia związane z obsługą komputera, w tym znajomość systemów informatycznych typowych dla branży call center.
Stowarzyszenie nie tylko przygotowało wniosek, ale też opracowało podstawę programową. Przyjrzało się także literaturze obecnej już rynku – niewykluczone, że w przypadku pozytywnej decyzji, konieczne byłoby napisanie podręcznika.
Kiedy zapadnie w tej sprawie decyzja, nie wiadomo. Wniosek, który dostało Ministerstwo Rozwoju, musi teraz zostać zaopiniowany od strony merytorycznej, a następnie przesłany do Ministerstwa Edukacji Narodowej. To ono podejmie ostateczną decyzję.
Co jakiś czas piszę o wprowadzaniu robotów czy sztucznej inteligencji na rynek pracy, o zmianach, jakie wywołać może postęp technologiczny. Przy okazji trafiam na kolejne rankingi zawodów, które mogą niebawem zniknąć, które są bardzo zagrożone postępującą automatyzacją. I tak się składa, że pracownik call center/telemarketer, zazwyczaj znajduje się na takiej liście. Nierzadko trafia wysoko i według autorów rankingów na 99% można przyjąć, że ludzi zastąpią tu maszyny.
Warto też przypomnieć, co ostatnio prezentowały firmy Microsoft oraz Facebook podczas swoich konferencji: boty. To kolejny przejaw automatyzacji i rozwoju SI. Owe boty mogą się mocno przyczynić do likwidowania call center – firma nie będzie zatrudniać ludzi albo będzie ich zatrudniać mniej, jeśli stanie przed możliwością skorzystania z bota. Wyspecjalizowanego, gotowego do pracy przez całą dobę, rozwiązującego nawet poważniejsze problemy. To dzieje się na naszych oczach i trzeba te zmiany brać pod uwagę.
Pracownik call center nie jest specjalistą
Ktoś stwierdzi, że bredzę z tymi botami, że to jakieś bajki pokazywane na konferencjach, a nie rzeczywistość: prawda jest taka, że przez najbliższe 5-10, a może i 20 lat ludzie będą pracować w call center. Jestem skłonny przyjąć, że to prawda, że rewolucja nie nastąpi. Ale to nie zmieni mojej opinii na temat wspomnianych klas. Telemarketerem może zostać większość z nas i nie potrzeba do tego kształcenia rozciągniętego na kilka lat. Nie bez powodu o uczniach czy studentach niektórych szkół oraz uczelni mówi się, że to przyszli pracownicy call center. Albo obecni – przecież w tych miejscach nie brakuje studentów. Nierzadko słabo opłacanych i wykonujących pracę podobną do zadań robota w fabryce. Zazwyczaj można zwolnić całą grupę i zastąpić ją kolejną, szkolenie potrwa dwa dni. Albo godzinę…
Jeżeli ten kraj ma się zmieniać w sposób pozytywny, jeżeli ma się rozwijać, to nie może kształcić ludzi do pracy w call center. To nie tylko mało ambitne, ale też pozbawione perspektyw.
osobiście na to równie dobrze zamiast call center mogli by stać pod sklepem i prosić na piwo ale w tym drugim przypadku mają chociaż czyste intencje chociaż nieco % zapewne
Cóz takie zestawienie felietonów sprawia że zaczynam wątpić że czegokolwiek się z internetu dowiem
no oczywiście poza FB-kowymi ciekawostkami z wiedzy bezużytecznej ...
Pozatym http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/.....ciele.html jestem ciekaw jak potoczą się losy gimnazjów czyżby to była kolejna udawana zmiana by pokazać że coś się robi ale bez obciążania budżetu.
A co to za różnica czy są gimnazja czy nie. Ja się uczyłem w szkole bez gimnazjów. Spotykam gostków z gimnazjami i wynika z tego, co mówią, że ta sama kaszana...
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:47, 02 Maj '16
Temat postu:
Odnosząc się do pierwszego postu w temacie, który jest podstawą wątku przedstawiam "Nowoczesną Edukację" w ramach coraz bardziej rozbudowanych studiów o niczym pod tytułem Gender Studies, Women Studies, Gender Race Studies, itd.
Oto "współczesna" nauka i edukacja na uniwersytetach zachodnich w najlepszym wydaniu, czyli falsyfikowalna jak cholera a nie oparta na ideologii kompletnie zbzikowanych ludzi, którzy jednocześnie sponsorowani są przez "pewne" organizacje mające w tym cel oraz skorumpowane i mające określony niewątpliwe cel organy państwowe w imię "poprawności politycznej".
Kawałek obrazu pod tytułem w czym tkwi problem w odniesieniu również do filmu zaprezentowanego w pierwszym wątku.
Kto ma chwilę czasu i zna angielski polecam poświęcić, choć chwilę, choć na jeden filmik, by zrozumieć z jakim szaleństwem mamy do czynienia.
Czym jest białość {biała rasa}?
Whiteness defined!
Biała kultura jest ZŁA. {albowiem jest a priori rasistowska i kropka}.
White culture is bad
Piętnowanie białej kultury.
White culture shaming
Nauka tego, dlaczego jesteś RASISTĄ
Teaching them to be racist
Jeśli myślisz, że nie jesteś rasistą a jesteś biały to znaczy, że jesteś rasistą
Not being racist is racist
Strategie budowania poczucia winy białej rasy.
White guilt strategies
Te strategie winy muszą poznać już dzieci.
Indoctrinating children
Jak rozbroić białą rasę.
How to dismantle whiteness
Poziom nauki juz jest dostosowany do kolorowej rasy. Czym byla matura w 1969 roku, a czym jest dzisiaj ?
Wystarczy czytac nowiny pt. "Nauka w Polsce" zeby wiedziec, czym dzisiaj zajmuje sie nauka w Polsce w ogole !!! Taki zakres nauk na Zachodzie jest juz od 30-tu lat. Np. na Uniwersytecie Harvard jest osmiu wykladowcow samej astronomii. Teraz tak samo jest w Polsce. Astronomia gorą ! Nic wiecej nie jest juz nam potrzebne.
Ktos sie boi rozwijania fizyki, biologii, medycyny i paru innych nauk. Az zal serce sciska, ze trzeba bylo to wszystko zostawic w rozkroku. Ucieto, skasowano i zlikwidowano. Strach o wlasne poletko Ziemia zwyciezyl !
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
