Dzień Judaizmu to dobry moment, by uświadomić sobie, że jako chrześcijanie jesteśmy i musimy być Żydami (w wymiarze najważniejszym, bo duchowym). Zostaliśmy bowiem wszczepieni w Izrael, który pozostaje narodem nie tylko wybranym, ale wręcz stworzonym przez Boga. Dla wierzącego chrześcijanina nie ma i nie może być wątpliwości, że jest on w duchowym wymiarze Żydem. I aby mieć tego świadomość wcale nie trzeba było Soboru Watykańskiego II, bo w podobnym duchu wypowiadał się także (choćby) Pius XI. (...) Wiara Abrahama, Mojżesza, ale także Dawida jest naszą wiarą. I choć różnimy się w wielu kwestiach (powiedzmy otwarcie także absolutnie fundamentalnych) z Żydami wyznawcami judaizmu, to dzielimy z nimi fundamentalne przekonanie, że nasz Bóg jest Bogiem Izraela, a naszą wobec Niego postawą jest wierność i oddanie. I wysławianie Jego Imienia.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:28, 13 Sty '16
Temat postu:
Cytat:
"Żydowscy rzemieślnicy, żydowscy rybacy są waszymi nauczycielami i waszymi świętymi z niezliczonymi wyrzeźbionymi postaciami w niezliczonych katedrach wzniesionych dla ich pamięci. Żydowska dziewczyna jest waszym ideałem macierzyństwa i dziewictwa. Żydowski zbuntowany prorok jest centralną figurą w waszych religijnych modlitwach. My zlikwidowaliśmy waszych bogów, odstawiliśmy waszą rasowa spuściznę i zastąpiliśmy ja naszym bogiem i naszymi tradycjami. Żaden podbój w historii nie może być nawet porównywalnym z tym czystym i sprawnym opanowaniem was!"
Marcus Eli Ravage - osobisty biograf klanu Rothschildów o chrześcijaństwie
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 368
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:08, 14 Sty '16
Temat postu:
Nie wiem, kto to ten cały Terlikowski, ale najwyraźniej jest (co najmniej) niedoinformowany, a może nawet to taki sam “chrześcijański syjonista” jak ten oszołom John Hagee.
Hbr, 8:9:
Nie takie jednak przymierze,
jakie zawarłem z ich ojcami,
w dniu, gdym ich wziął za rękę,
by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej.
Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu,
przeto i Ja przestałem dbać o nich, mówi Pan
Stare przymierze zerwane miało zostać, kiedy Żydzi odrzucili Jezusa jako Mesjasza – Mt, 27:25:A cały lud zawołał: «Krew Jego na nas i na dzieci nasze – od tamtego czasu nie są są już w świetle teologii chrześcijańskiej (przedsoborowej, tradycyjnej) "ludem wybranym". Teraz "Nowym Izraelem" jest kościół powszechny.
Lepiej opowiadał o tym Michael Jones, ale z powodu ilości materiałów z Jonesem teraz tego nie odnajdę. Może dorzucę jak sobie przypomnę.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:23, 14 Sty '16
Temat postu:
A coś konkretniejszego? bo jak dobre samopoczucie na własny temat nie miałby pan Terlikowski toż on jeszcze nie Α i Ω początek i koniec.Pojęcie nie mam co upoważnia go do mówienia w imieniu chrześcijaństwa dlatego chętnie się dowiem.
jakiśTerlikowski napisał:
Dzień Judaizmu to dobry moment, by uświadomić sobie, że jako chrześcijanie jesteśmy i musimy być Żydami (w wymiarze najważniejszym, bo duchowym). Zostaliśmy bowiem wszczepieni w Izrael, który pozostaje narodem nie tylko wybranym, ale wręcz stworzonym przez Boga
To herezja,W XIVw za takie stwierdzenie spłonąłby na stosie.Najwyraźniej coś się zmieniło,coś co nie tylko nie wyklucza Terlikowskiego z łona kościoła ale czyni go "katolickim publicystą".Ciekawe co? co się zmieniło.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:49, 14 Sty '16
Temat postu:
grzanek napisał:
Mt, 27:25:A cały lud zawołał: «Krew Jego na nas i na dzieci nasze – od tamtego czasu nie są są już w świetle teologii chrześcijańskiej (przedsoborowej, tradycyjnej) "ludem wybranym". Teraz "Nowym Izraelem" jest kościół powszechny.
I ty na prawdę wierzysz w historyczność tego wydarzenia? Tzn. że Żydzi zebrali się gdzieś gremialnie i chórem zawołali że biorą na siebie winę jakby się pomylili i nie przyłączyli do sekty Jezusa? To tak jakby 50 tys polaków-katolików zebrało się nagle na dworcu centralnym w Warszawie i zawołało - bierzemy na siebie pełną odpowiedzialność w razie jakby to Ryszard Matuszewski (Mohan) miał racje i głosił prawdę o Bogu, a nasza religia okazała się fałszywa! Do takiego wydarzenia historycznego najpewniej nigdy nie doszło, a ów zapis ma w oczywisty sposób stanowić funkcję propagandową, tj. dyskredytować ortodoksyjnych Judaistów w stosunku do wywyższonych post-pogańskich neofitów.
A teraz do sedna. Czy chrześcijanie wierzą w Boga Izraela? Czy chrześcijanie uznają za przewodnie święte księgi wywodzące się w części lub całości z tradycji żydowskiej? Czy mesjanizm chrześcijański wywodzi się w prostej linii z mesjanizmu żydowskiego (sfalsyfikowana swoją droga przepowiednia o mesjaszu żydowskim narodzonym w najmniejszym z miast Judy - Betlejem). Czy Jezus był Żydem? Czy 12 apostołów było Żydami? Czy pierwsi chrześcijanie aż do soboru w Jerozolimie w 50 roku dokonywali obrzezania jako symbolu przymierza z Bogiem (jak wcześniej Żydzi)? Czy pierwsi chrześcijanie czcili szabas?
Proszę odpowiedzieć sobie na te pytania i jeszcze raz zastanowić, czy chrześcijaństwo nie wywodzi się z żydostwa. Ja wiem że chrześcijanin-antysemita to wybuchowe połączenie, i tego typu ludzie mają wewnętrzna potrzebę do samookłamywania siebie i negowania faktu żydowskich korzeni, ale liczę - może trochę naiwnie - że coś tam jednak w mózgu zaiskrzy.
A co do Terlika. Autorytetem może nie jest, ale akurat w tym przypadku raz jeden w swym życiu powiedział cos zgodnego z prawdą. Nawet takim zakłamanym propagandzistom się czasem zdarza
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:46, 14 Sty '16
Temat postu:
Azyren napisał:
A co do Terlika. Autorytetem może nie jest, ale akurat w tym przypadku raz jeden w swym życiu powiedział cos zgodnego z prawdą. Nawet takim zakłamanym propagandzistom się czasem zdarza
Terlikowski napisał:
Dzień Judaizmu to dobry moment, by uświadomić sobie, że jako chrześcijanie jesteśmy i musimy być Żydami (w wymiarze najważniejszym, bo duchowym). Zostaliśmy bowiem wszczepieni w Izrael, który pozostaje narodem nie tylko wybranym, ale wręcz stworzonym przez Boga. Dla wierzącego chrześcijanina nie ma i nie może być wątpliwości, że jest on w duchowym wymiarze Żydem. I aby mieć tego świadomość wcale nie trzeba było Soboru Watykańskiego II, bo w podobnym duchu wypowiadał się także (choćby) Pius XI. (...) Wiara Abrahama, Mojżesza, ale także Dawida jest naszą wiarą. I choć różnimy się w wielu kwestiach (powiedzmy otwarcie także absolutnie fundamentalnych) z Żydami wyznawcami judaizmu, to dzielimy z nimi fundamentalne przekonanie, że nasz Bóg jest Bogiem Izraela, a naszą wobec Niego postawą jest wierność i oddanie. I wysławianie Jego Imienia.
Jaką prawdą ??? chyba tylko i wyłącznie swojszą i najsfojszom prafdom Widzę ,że ryjesz jak możesz. Azyren wyseplenił się :
Cytat:
Ja wiem że chrześcijanin-antysemita to wybuchowe połączenie, i tego typu ludzie mają wewnętrzna potrzebę do samookłamywania siebie i negowania faktu żydowskich korzeni, ale liczę - może trochę naiwnie - że coś tam jednak w mózgu zaiskrzy.
jednopostowcy nie mogą dodawać ocen tematów , więc utwierdzaj się dalej w samozachwycie . Marna ta twojsza prowokacja i manipulacja PS. Bimio to nawet pousuwał nieprzychylne oceny swoich tematów , byle tylko zawyżyć sobie średnią ocen ,a i tak głąbem pozostał .
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:57, 14 Sty '16
Temat postu:
czekan napisał:
Azyren napisał:
A co do Terlika. Autorytetem może nie jest, ale akurat w tym przypadku raz jeden w swym życiu powiedział cos zgodnego z prawdą. Nawet takim zakłamanym propagandzistom się czasem zdarza
Terlikowski napisał:
Dzień Judaizmu to dobry moment, by uświadomić sobie, że jako chrześcijanie jesteśmy i musimy być Żydami (w wymiarze najważniejszym, bo duchowym). Zostaliśmy bowiem wszczepieni w Izrael, który pozostaje narodem nie tylko wybranym, ale wręcz stworzonym przez Boga. Dla wierzącego chrześcijanina nie ma i nie może być wątpliwości, że jest on w duchowym wymiarze Żydem. I aby mieć tego świadomość wcale nie trzeba było Soboru Watykańskiego II, bo w podobnym duchu wypowiadał się także (choćby) Pius XI. (...) Wiara Abrahama, Mojżesza, ale także Dawida jest naszą wiarą. I choć różnimy się w wielu kwestiach (powiedzmy otwarcie także absolutnie fundamentalnych) z Żydami wyznawcami judaizmu, to dzielimy z nimi fundamentalne przekonanie, że nasz Bóg jest Bogiem Izraela, a naszą wobec Niego postawą jest wierność i oddanie. I wysławianie Jego Imienia.
Jaką prawdą ??? chyba tylko i wyłącznie swojszą i najsfojszom prafdom Widzę ,że ryjesz jak możesz. Azyren wyseplenił się :
Cytat:
Ja wiem że chrześcijanin-antysemita to wybuchowe połączenie, i tego typu ludzie mają wewnętrzna potrzebę do samookłamywania siebie i negowania faktu żydowskich korzeni, ale liczę - może trochę naiwnie - że coś tam jednak w mózgu zaiskrzy.
jednopostowcy nie mogą dodawać ocen tematów , więc utwierdzaj się dalej w samozachwycie . Marna ta twojsza prowokacja i manipulacja PS. Bimio to nawet pousuwał nieprzychylne oceny swoich tematów , byle tylko zawyżyć sobie średnią ocen ,a i tak głąbem pozostał .
Nikt cie nie zmusza żebyś siedział na tym "niesprawiedliwym forum rządzonym przez satrapę". Z początku byłem może trochę sceptyczny do zbytniego rygoryzmu Bimiego i ucinania postów, ale z czasem się przekonałem że prawie wszyscy (może z kilkoma wyjątkami) z grona tzw. jednopostowców to totalne zjeby, manipulanci i dyletanci którym najwyraźniej słusznie się to należało. Więc jak cie razi ta rzekoma niesprawiedliwość to won! Nikt cie tu nie będzie zatrzymywał - a już na pewno nie ja. Orion na swojej stronie o płaskiej ziemi z pewnością przyjmie cie z otwartymi ramionami.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:04, 14 Sty '16
Temat postu:
Ja wiem że prawda wam w oczy kole. Ale czy wam się to podoba, czy nie, wywodzicie się od żydostwa i tego nie zmienicie, choćbyście nie wiem jak odwracali kota ogonem, a trzeba przyznać, że w tym macie doświadczenie jak mało kto. Żeby wmawiać że czarne jest białe, a białe jest czarne, i że Bóg Izraela to niekoniecznie Bóg Żydów, to trzeba mieć zaiste, niemałe przygotowanie sofistyczne i być doświadczonym i wyrachowanym manipulantem.
Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 266
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:40, 14 Sty '16
Temat postu:
Po prostu Żydzi dali ciała i było to do przewidzenia. Jezus przyszedł w czasach, kiedy nie było już sprawiedliwych bo przecież nie znalazł się żaden, który by rzucił kamieniem w cudzołożnicę.
Ten świat podlega śmierci - wszystko złożone ulega rozkładowi- o tym wspomniał nawet Sidhartha, mówiąc na łożu śmierci „Wszystkie uwarunkowane zjawiska mają nietrwałą naturę – niestrudzenie praktykujcie dalej.” , fizycy nazywają to entropią.
Proces tłuczenia szklanki jest nieodwracalny.
Zatem Bóg dał nam Odnowiciela, nawiązawszy do pierworodnego grzechu Adama i Ewy - Jezus odkupuje nas od "Kary Bożej", jako czysty i osądzony, który najbardziej przypodobał się Bogu Ojcu.
Jak mniemam zesłania Odkupiciela wdrożony w momencie, gdy Adam i Ewa skosztowali owocu z Drzewa Poznania Dobra i Zła.
P.n.e. nagradzani za ojców przez wszystkie pokolenia a karani do 3-go i 4-go, a obecnie każdy z własnej woli może uwolnić się z inwentarza rodziców i rozpocząć nowe życie w Jezusie Chrystusie.
Tyle
_________________ 2 palce i 2 palce to 1-szy,2-gi... 4 palce
a^2+b^2=c^2=> trójkąt jest prostokątny
A heliocentryzm? To jeszcze wiedza, czy już wiara?
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:54, 14 Sty '16
Temat postu:
Wytłumaczenie jest prostsze. Jezus był ambitnym, charyzmatycznym i uduchowionym Żydem który w newralgicznym okresie historii, założył na łonie żydowskiego mesjanizmu (Nazareizmu - Nazareim/Natzoreim - od hebr. nazara = prawda, droga lub natzor = gałąź, odgałęzienie, odłam) własną sektę.
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:09, 14 Sty '16
Temat postu:
Tylko ta sekta w odróżnieniu od innych żydowskich sekt zaczęła mieć, już po śmierci Jezusa, radykalne obyczaje ekonomiczne. Oczywiście długo to nie trwało, ale do tej tradycji w swoich antykapitalistycznych wypowiedziach odwołuje się "San Francisco".
Nie dziwne więc, że "talib" Terlikowski woli starsze sekty żydowskie niż jakieś antykapitalistyczne gadanie "San Francisco" zwłaszcza, że "San Francisco" też jest sceptyczny do robienia dzieci na maksa, a "talib" ich trochę narobił...
Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 266
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:39, 14 Sty '16
Temat postu:
Czyli Jezus, dorastając w Nazareth - dorastał w Prawdzie
_________________ 2 palce i 2 palce to 1-szy,2-gi... 4 palce
a^2+b^2=c^2=> trójkąt jest prostokątny
A heliocentryzm? To jeszcze wiedza, czy już wiara?
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:20, 14 Sty '16
Temat postu:
Kim był Chrystus to kwestia niejednoznaczna. Wiele wskazuje na to, iż Chrystów było kilku i po skompilowaniu informacji o nich wszystkich w jedną powstała postać opisywana obecnie w tzw biblii.
Prawdopodobnie był Wołchwem Słowiańskim niosącym Prawdę plemionom semickim, ale to tylko jeden z nich. Podobnych mu posłańców było więcej i każdy szedł do innego ludu - Balder szedł na północ przykładowo a Krishna szedł do współczesnych Indii. Każdy niósł to samo przesłanie.
Chryst z biblii był posłany do żydów, którzy byli zagubionym ludem, jak pozostałe do których poszli inni. Sam mówi do apostołów, że "posyłam was raczej do zagubionych dzieci domu Izraela niż do pogan" czy "do pogan nie idźcie oni grzechu nie znają". To i wiele innych słów skazują, że ten konkretny był posłany w konkretne miejsce, tak jak i inni poszli w inne miejsca. Wszyscy nieśli to samo przesłanie. Żydowski posłaniec został jednak wciągnięty w gierki pomiędzy Elochim, a właściwie to w gierki ludu oddanego jednemu z nich czyli YHVH, Tetragrammatonowi. I wykorzystali oni sposobność do dalszych manipulacji na własne potrzeby, zignorowali przesłanie i wciągnęli je w aparaturę dezinformacji, jaką się posługują do dziś. Lud oddany YHVH podbił resztę ludów oddanych innym Elochim bo YHVH był i jest najbardziej z nich wojowniczy i brutalny. Ale wszyscy oni ulegli korupcji. Posłańcy mieli wyzwolić "poddanych" Elochim.
A kim oni są? Ano to Archonci, Gubernatorzy pod opiekę których zostaliśmy oddani a którzy mieli czuwać nad naszym rozwojem i wzrostem. Tyle, że postanowili wykorzystać sytuację i "ukazali się" nam jako "bogowie" uzurpując sobie prawo do "jedyności". Staliśmy się ofiarami ich rozgrywek, ale wszystko to - i ich i nasza rola - ma służyć Rozwojowi, naszemu i ich. Teraz jest moment "rozwiązania" niejako, ale przyjmie on postać inną od oczekiwanej. Jaką? Nie wiem, ale będzie syf.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:28, 14 Sty '16
Temat postu:
Jedną z rzeczy, które bym sugerował to nie posługiwanie się dezinformacją wszechświatową, czyli nazewnictwem Jezus tylko imieniem dla ułatwienia Joshua lub bez ułatwienia Yeshua i wtedy nie trzeba będzie tłumaczyć ani dodawać jakiego pochodzenia etnicznego jest przynajmniej ten wspominany w ewangeliach. Tak samo jak istniał dla ułatwienia Szaweł a bez ułatwienia Szaul ha-Tarsi nie żaden Paweł. Dokładnie tak samo, jak Goldberg, który stał się Piątkiem jest Goldbergiem.
Przy zachowaniu tej zasady pewne kwestie od razu stają się łatwiejsze i nie trzeba tracić czasu na ich tłumaczenie sobie nawzajem.
Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 221
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:53, 15 Sty '16
Temat postu:
Zupełnie nie rozumiem jak można się podniecać starymi tekstami pisanymi przez starych durni:-) Można na to życie poświęcić i nie dojść do niczego. Kiedyś ludzi mamiono religią bo nie byli uzależnieni od niczego innego. Dzisiaj ludzie są uzależnieni od pieniędzy więc nimi się mami. To jest aż tak proste. Co prawda nadal występuje sporo uzależnionych, nie dość że od pieniędzy to jeszcze od upadających religii.
Czytałem i stary i "nowy" testament. W "nowym" jest kilka fajnych wskazówek dotyczących rozwoju osobowości. Generalnie jednak uważam te lektury za stratę czasu. A poszukiwanie prawd objawionych w obecnych obliczach religii za stratę życia.
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:44, 15 Sty '16
Temat postu:
Bóg z nami napisał:
Czyli Jezus, dorastając w Nazareth - dorastał w Prawdzie
Miasto Nazaret nigdy nie istniało - a już na pewno nie w czasach Jezusa. To wytwór chrześcijańskiej teologii i nic więcej. Jezus, po hebrajsku Yeshua haNocri/haNotzerim przetłumaczone zostało błędnie - lub umyślnie zafałszowanie - na greckie "Jesos o Nazareios", przy czym oryginalny hebrajski termin haNocri lub haNotzerim tłumaczy się jako Nazarejczyk, ale nie w sensie człowieka pochodzącego z Nazaretu, ale członka sekty Nazarejczyków (tj. głosicieli prawdy od hebr. Nazara - prawda, lub gałęzi jessego, tudzież gałęzi dawidowej od hebr Netzor/Netzer - gałąź). Powód takiego zabiegu, to jest zmanipulowanie terminu Nazerejczyk by oznaczało kogoś z Nazaretu (nieistniejącego wówczas miasta), a nie członka sekty Nazarejczyków, miało dla chrześcijan fundamentalne znaczenie, wszak pomagało to ukryć fakt że Jezus jako członek sekty "głosicieli prawdy" był czyimś protegowanym (Jana Chrzciciela?), co przeczy teologii o jego misji na ziemi i byciu żywym bogiem w ludzkim ciele.
Co ciekawe pierwsze wzmianki w ogóle o Nazarecie pochodzą z ewangelii św. Marka (najstarszej ewangelii), której powstanie datuje się najwcześniej na przełomie lat 70-80 AD, a i w tym przypadku najprawdopodobniej są to dużo późniejsze interpolacje. Faktem jest że w czasach Jezusa umiejętność pisania nie była umiejętnością powszechną pośród prostego ludu, wątpliwym jest więc by ewangelie spisali faktycznie apostołowie (prości Żydzi, przeważnie rybacy), a nawet jeśli, to powinny być one spisane po aramejsku lub hebrajsku, a takowe oryginały jeśli kiedykolwiek istniały, nie zachowały się do naszych czasów. Tak więc najstarsze ewangelie są w grece, co już samo przez się budzi podejrzenia.
Poniżej masz mój artykuł i stronkę na której się opierałem. Może to ci coś trochę rozjaśni?
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:15, 15 Sty '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Tylko ta sekta w odróżnieniu od innych żydowskich sekt zaczęła mieć, już po śmierci Jezusa, radykalne obyczaje ekonomiczne.
Nie koniecznie w odróżnieniu od innych. Esseńczycy byli starsi od Nazarejczyków, a też wykazywali podobny stopień radykalizmu i gromadzili się w pre-socjalistycznych wspólnotach.
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:29, 15 Sty '16
Temat postu:
Ich "pre-socjalizm" wyklucza rozbudowana struktura hierachiczna. Oczywiście chrześcijanie się potem też hierarchizowali, ale w tym samym momencie tracili swój sceptyczny stosunek to własności prywatnej...
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:32, 15 Sty '16
Temat postu:
de93ial napisał:
Kim był Chrystus to kwestia niejednoznaczna. Wiele wskazuje na to, iż Chrystów było kilku i po skompilowaniu informacji o nich wszystkich w jedną powstała postać opisywana obecnie w tzw biblii.
Prawdopodobnie był Wołchwem Słowiańskim niosącym Prawdę plemionom semickim, ale to tylko jeden z nich. Podobnych mu posłańców było więcej i każdy szedł do innego ludu - Balder szedł na północ przykładowo a Krishna szedł do współczesnych Indii. Każdy niósł to samo przesłanie.
Chryst z biblii był posłany do żydów, którzy byli zagubionym ludem, jak pozostałe do których poszli inni. Sam mówi do apostołów, że "posyłam was raczej do zagubionych dzieci domu Izraela niż do pogan" czy "do pogan nie idźcie oni grzechu nie znają". To i wiele innych słów skazują, że ten konkretny był posłany w konkretne miejsce, tak jak i inni poszli w inne miejsca. Wszyscy nieśli to samo przesłanie. Żydowski posłaniec został jednak wciągnięty w gierki pomiędzy Elochim, a właściwie to w gierki ludu oddanego jednemu z nich czyli YHVH, Tetragrammatonowi. I wykorzystali oni sposobność do dalszych manipulacji na własne potrzeby, zignorowali przesłanie i wciągnęli je w aparaturę dezinformacji, jaką się posługują do dziś. Lud oddany YHVH podbił resztę ludów oddanych innym Elochim bo YHVH był i jest najbardziej z nich wojowniczy i brutalny. Ale wszyscy oni ulegli korupcji. Posłańcy mieli wyzwolić "poddanych" Elochim.
A kim oni są? Ano to Archonci, Gubernatorzy pod opiekę których zostaliśmy oddani a którzy mieli czuwać nad naszym rozwojem i wzrostem. Tyle, że postanowili wykorzystać sytuację i "ukazali się" nam jako "bogowie" uzurpując sobie prawo do "jedyności". Staliśmy się ofiarami ich rozgrywek, ale wszystko to - i ich i nasza rola - ma służyć Rozwojowi, naszemu i ich. Teraz jest moment "rozwiązania" niejako, ale przyjmie on postać inną od oczekiwanej. Jaką? Nie wiem, ale będzie syf.
Tak w skrócie.
Bez obrazy Deial, ale to mi już wygląda na mocno puszczoną w kierunku wyobraźni autora nadinterpretację w stylu Antrovis czy innej wybujałej sekty.
Zacznijmy od tego że za czasów Jezusa Prasłowianie to była zbiorowość bardzo prymitywnych i raczej izolowanych plemion, i to raczej wątpliwe by szli i nauczali inne narody.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów