Dołączył: 09 Sie 2010 Posty: 131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:08, 10 Kwi '16
Temat postu: Wiadomość dla umiejących ją odczytać?
Zastanawia mnie motywacja ludzi głoszących katastrofalne wizje. Mogą to być pieniądze (bezpośrednio, z własnej inicjatywy), chęć "zabłyśnięcia", ale i posłannictwo (też pieniądze, ale pośrednio, na czyjeś zlecenie). Nie takie od Boga, tylko od osób trzecich, chcących rozprzestrzenić pewną informację w zakamuflowany sposób, który potrafią odczytać tylko wtajemniczeni. Jak sądzicie, co jest przyczyną w przypadku tego "pastora" ? Jego kościół ma jakiś związek z Izraelem, przynajmniej poprzez nazwę
Założyłem nowy temat a nie wpisałem się do jednego z tych w stylu "WWIII", bo interesuje mnie aspekt psychologiczny tego dlaczego ludzie się tak zachowują a nie temat ich dywagacji.
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:18, 10 Kwi '16
Temat postu:
Mechanizm tego nie jest skomplikowany. Po pierwsze, ludzie zawsze chcieli przewidzieć przyszłość. To oznacza przygotowanie się na nieszczęścia. Więc jasno- czy czarnowidze, zwłaszcza tacy, którym się trafia od czasu do czasu coś przewidzieć są w cenie. A dodatkowo jest mnóstwo niezadowolonych, którzy najchętniej widzieliby jak to wszystko się wali...
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:14, 11 Kwi '16
Temat postu:
Proroctwa - te uznane i pozostałe .....
Mógłby powiedzieć , że 1:0 dla Kodeksu Nag Hammadi .
Apokryficzny list Jakuba z kodeksu zawiera taki oto tekst :
… Wtedy zapytałem go: „Panie, w jaki sposób będziemy prorokować tym, którzy nas prosić będą, byśmy (25) im prorokowali? Wielu jest bowiem takich, co proszą nas i oczekują od nas, że posłyszą od nas jakąś naukę” Pan odpowiedział i rzekł: „Czyż wy (30) nie wiecie, że oddalono głowę proroctwa razem z Janem?” Wtedy rzekłem: „Panie, czy to możliwe, aby usunąć głowę proroctwa?” Pan (35) rzekł do mnie: „Gdybyście wiedzieli, co oznacza „głowa” i że proroctwo wychodzi z głowy. Zrozumcie więc, co znaczy: „proroctwo zostało oddzielone od (7,1) swej głowy”….
NT w swej mądrości mówi o fałszywych prorokach , nie wspomina jednak o istnieniu proroctw prawdziwych . Daje więc duże pole do radosnej twórczości .
Myślę , że jeśli Jan był świadkiem pouczenia , które opisuje kodeks - to albo go nie zrozumiał , albo to inny Jan opisuje w swej apokalipsie smoka zmiatającego gwiazdy z nieba itp .
Jeśli jest tak jak naucza kodeksowy Jezus - proroctwo pozbawione głowy - to dla mnie znaczy to tule , że czasy prorokowania definitywnie się skończyły z nadejściem Zbawcy . Sam kodeks zawiera apokalipsy , ale nie ma w nich straszenia , jak to jest w innych uznanych przez KK proroctwach ( a jest ich trochę , nie chce mi się ich wymieniać ). Z racji mojego osobistego zaufania do kodeksu , które wzrasta z jego poznawaniem - uważam te wszystkie uznane przez KK przepowiedniei za tyle warte , co oni sami .
Pisałem o tym więcej na forum KODEKS NAG HAMMADI - PRAWDZIWE NAUCZANIE JEZUSA , ale zainteresowanie sprawą ... średnie . Kodeks zaś jest nieprzebraną kopalnią wiedzy , sam mimo starań niewiele z niego ogarniam . Liczyłem na jakieś wsparcie lub choćby konstruktywną krytykę , ale ...
Widać są ważniejsze tematy . Np czy frank spadnie przed końcem świata , czy też lepiej lokować w jenach .
To , co jawi się jako cel całej tej zadymy z powstaniem tego świata , to
___ udoskonalenie Pełni , która wyemanowała z Istniejącego Ojca
___uzdrowienia z braku Sophi - Mądrości , by mogła powrócić do Pełni
Obawiam się , że przy taki wartościowaniu spraw , jakie obserwujemy wśród ludzi , Mądrość może się tego nie doczekać , lub też wejdzie do Pełni mocno odchudzona .
Apokalipsy kodeksowe nie zawierają tekstów podobnych do tych z NT . Mówią jedynie , że czas tego świata jest odmierzony . Kto się spóźni , ten gapa .
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:42, 11 Kwi '16
Temat postu:
Prorocze sny , prekognicja , pamięć poprzednich wcieleń ...
Kiedyś miałem plan , by o tym coś napisać pod wspólnym tytułem BŁĘDY W MATRIXIE ARCHONTA . System opracowany przez stwórcę nie jest doskonały ( tak jak on sam ) , i stąd mogą się brać wzmiankowane fenomeny .
Ale odpuściłem sobie takie pisanie , bo ..... jaki to ma wpływ na moje zbawienie ?
Nie ma , więc to strata czasu ! Sam miewam sny tak dziwne , że aż niewytłumaczalne . Też chciałbym wiedzieć , czym są . Częstym motywem jest sytuacja zagubienia , znalezienia się w obcym sobie miejscu i przemożne pragnienie powrotu do domu . Lub też branie udziału , bycie świadkiem budowy olbrzymiego budynku . Są i inne . Żeby choć z raz jakaś laska ...NIC !
Czym by one nie były - to nie one mnie zbawią , lecz moje świadome życie .
Ale nie powiem - lubię moje sny , ich wieloznaczność , zagadkowość .
Zauważyłem , że największe ich nasilenie jest w czasie pełni .
Miłych snów Gosiu
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:35, 11 Kwi '16
Temat postu:
Goska napisał:
A co o snach proroczych ?
Ten kto w to się bawi dokładnie, wieże to zabaw z cyklu wiem, że bije dzwon, ale niem wiem w jakim kościele. Dopiero po takim śnie wiadomo, o co chodziło...
Dołączył: 09 Sie 2010 Posty: 131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:23, 11 Kwi '16
Temat postu:
Tu ciekawa wypowiedź Grzegorza Brauna bardzo pasująca do tego tematu. Dzieli się on "proroctwami" różnych ludzi. Jest mowa o zamachach w tym roku. Ciekawa sprawa.
bardzo rzadko ale mam sny takie jakbym był w innym wcieleniem i wgl znajdował się w innym ciele, czyjejś rzeczywistości
Ogólnie nie zapamiętał bym tego snu jednak postrzeganie świata bez gryzącego weltshmerzu jest takie fajne lekkie i przyjemne xD więc zapamiętało mi sie.
Zapewne wynika to z mojej podświadomej chęci bycia kimś innym albo ... tu najbardziej pasowało by mi coś w podobę Sansary wszakże jeżeli dusza odtwarza scenariusz egzystencji po raz enty coś w powinno końcu z poprzednich egzystencji zostać "zapamiętane w duszy".
Tu można gdybać również czy mechanizm sansary działa tylko od przeszłości do przyszłości.
Jeszcze kwestia Deja vu również mi się zdarza że mam mocne wrażenie że określoną sytuacje przeżyłem.
Jednak równie dobrze może to być spowodowane podświadomymi pragnieniami jednak to już psychologia to nie zanurzam się bo po prostu nie mam nt temat zbytnio dużej wiedzy.
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:01, 12 Kwi '16
Temat postu:
Obawiam się, że w chodzenie w rolę innych wielu tak ma w snach. Tylko problem jest tego zauważenia. Po wyjściu ze snu mało co z niego pamiętamy, zwłaszcza gdy on jest mocny, a życie, zwłaszcza w mieście daje nam powody do mocnego snu. Ja zauważyłem, że bardzo szybko wcielam się w osoby, z którymi rozmawiam we śnie. Przejmuje ich punkt widzenia i patrzę ich oczami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów