Supernowoczesny niszczyciel.
W momencie zatopienia "Eliat" miał 23 lata i był kompletnie przestarzały. Został zbudowany przez Brytyjczyków pod koniec II WŚ, potem sprzedany Izraelczykom i od tego czasu nie był modernizowany w żaden sposób.
Tymczasem pociski "Styx" użyte do zatopienia "Eliata" to już broń następnej generacji. Co dziwnego w tym, że niszczyciel z czasów II Wojny został przez nie zatopiony?
Aha. No i to nie "Polska Osa" zniszczyła ten okręt, tylko radzieckie pociski obsługiwane przez egipską załogę.