gnosis napisał: |
Bimi nie pieprz głupot.
Obsługą domeny i www zajmowała sie firma zewnętrzna.
Mówili o tym. |
No to tym gorzej: znaczy jeszcze bardziej żulą na infrastrukturę informatyczna.
Strony ministerstw powinny być obsługiwane przez informatyczny odpowiednik BOR'u, 24h/dobę.
A zabezpieczenia powinny być na poziomie tych w bankach - jak zauważą cokolwiek podejrzanego to wyciągają kabel w ciągu minuty i patrzą co się dzieje, choćby była 4 w nocy.
Tymczasem oni korzystają w firm hostingowych, zupełnie jak ja.
Śmiech na sali.
Ciekawe ile płacą - ja np. poniżej 10Euro/miesiąc... ale znając gospodarność naszych polityków to pewnie ze 100 razy więcej
No ale w sumie to i tak oszczędzają, bo jeden kompetentny informatyk kosztowałby więcej, nie mówiąc o sprzęcie i łączu.
A że raz na jakiś czas trzeba wydać po kilkadziesiąt tysięcy na śledztwo w sprawie włamania, to zupełnie inna bajka - przewidziana w budżecie policji i prokuratury