Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 36
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:36, 18 Mar '10
Temat postu: Pedofilia - KK w opałach
Papież odmówił ustosunkowania się do nowych zarzutów wobec księży niemieckiego Kościoła Katolickiego w sprawach o molestowania seksualne dzieci i młodzieży. W ostatnim wystąpieniu papieża (przy okazji pielgrzymki w dzień św. Angelusa) oczekiwano od głowy Kościoła słów wyjaśniających, pokory, przeprosin... Niestety katolicy niemieccy zawiedli się, a Benedykt XVI nie powiedział na ten temat ani słowa.
Pomimo zapewnień ze strony przewodniczącego Konferencji Biskupów, Roberta Zollitscha, jakoby Benedykt XVI był "głęboko dotknięty i wstrząśnięty" lawinowo ujawnianymi przypadkami pedofilii w kościele niemieckim, głosy krytyki nie ustają. Niemcy pamiętają słowa papieża pod adresem księży irlandzkich, gdzie na światło dzienne masowo wypłynęły sprawy o molestowanie przez nich nieletnich. Już wtedy papież był "dotknięty i wstrząśnięty" i mówił o "odrażającym przestępstwie", wobec którego jest "zero tolerancji". Obiecano też wyjaśnienie sprawy, a także wprowadzenie środków zapobiegawczych.
Zollitsch, który 12 marca 2010 r. był na audiencji u głowy Kościoła w związku z rutynowymi sprawami oświadczył, że głównym punktem audiencji stały się zarzuty o pedofilię, które od jakiegoś czasu mnożą się w niemieckich masmediach. Po 45-minutowym spotkaniu z papieżem, w trakcie którego arcybiskup miał poinformować go o obecnej sytuacji w tej sprawie, Zollitsch powiedział, że: „celem musi być teraz zagojenie ran z przeszłości i zapobieżenie możliwych nowych ran”. Arcybiskup prosił o wybaczenie, a zapytany o zadośćuczynienie wobec ofiar odpowiedział, że biskupi będą się naradzali, czy możliwa jest dalsza pomoc (sic!) i że w tej kwestii Kościół cieszy się zaufaniem pani kanclerz Angeli Merkel (CDU). Wspomniał również, że planowane jest spotkanie z ministrem sprawiedliwości, panią Sabiną Leutheusser-Schnarrenberger (FDP), która w tej kwestii ostro skrytykowała niemiecki Kościół Katolicki.
Wciąż pojawiające się w masmediach nowe doniesienia na temat pedofilii w środowisku kapłanów oburzyły opinię publiczną, co dało odzwierciedlenie w sondażach, w których większość Niemców (86% wg. sondażu Emnid dla telewizji informacyjnej N24) wyraża swoje niezadowolenie, zarzucając Watykanowi brak gotowości do oficjalnego wyjaśnienia sprawy. Z kręgów kościelnych dowiadujemy się, jakoby wszystkie przypadki pedofilii miały być skrupulatnie zbierane w Watykanie, ale podkreśla się również, że są one tam traktowane jako „wewnętrzna sprawa Kościoła”. Przypomnijmy, że prokuratury mogą działać tylko wtedy, kiedy sprawy trafiają do nich bezpośrednio, a biskupi, rzecz jasna, nie przekazują prokuraturom swoich „wewnętrznych spraw”.
Najnowszą głośną aferą, którą ujawniła Sueddeutsche Zeitung, a która postawiła w złym świetle samego papieża, jest sprawa księdza Petera H., który pomimo pedofilskiej przeszłości jeszcze przed tygodniem oficjalnie pełnił swoje funkcje kościelne i bez żenady głosił kazania w Bad Toelz, byłej Biskupi Ratzingera. Dopiero po publikacji w SZ Peter H. wycofał się z pełnionych funkcji, a wierni dowiedzieli się, że „ich zaufany ksiądz” już w roku 1982 przeniesiony był do innej diecezji (z Essen do Monachium) ze względu na postawione mu zarzuty o pedofilię. Ratzinger przyzwolił wtedy na przeniesienie kapłana, sprawa nie ujrzała światła dziennego, a „karą” okazało się pełnienie w innej diecezji tzw. „funkcji pomocniczych”. Ksiądz H. po przeniesieniu poczuł się zapewne nietykalny i nadal uprawiał ten odrażający proceder. Na szczęście jedna z ofiar złożyła tym razem doniesienie do prokuratury, a nie do władz kościelnych, czego efektem był w roku 1986 proces sądowy o molestowanie seksualne nieletnich. Wyrok, jaki Peter H. usłyszał na zakończenie rozprawy (1,5 roku w zawieszeniu i 4000 DM grzywny), jak i sam fakt, że jeszcze w niedzielę 7 marca br. ktoś taki mógł wciąż wygłaszać kazania z ambony kościoła w Bad Toelz świadczą wyraźnie, że pedofilia w kościelnym środowisku jest zjwiskiem znanym i ukrywanym przez wszystkie szczeble hierarchii kościelnej.
Po ujawnieniu afery w SZ archidiecezja Monachium/Freising przyznała się do „ciężkiego błędu“, a odpowiedzialność zań wziął na siebie ówczesny wikary generalny, Gerhard Gruber. Rzecznik Watykanu, Federico Lombardi przyłączył się do takiego przedstawienia odpowiedzialności i podkreślił, że obecny papież „z tą sprawą nie ma nic wspólnego”...
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:00, 15 Maj '11
Temat postu:
Cytat:
Biskup oskarżony o posiadanie dziecięcej pornografii
Rzymskokatolicki biskup z Kanady zrezygnował ze stanowiska i oddał się do dyspozycji policji po tym kiedy w laptopie biskupa zostały odkryte pliki z pornografią dziecięcą.
69-letni biskup Antigonish w Nowej Szkocji - Raymond Lahey - w środę poinformował swoich wiernych że odchodzi z biskupstwa z powodów osobistych. Okazało się, że te przyczyny osobiste mają źródło w tym, że podczas powrotu biskupa z podróży do USA w zeszłym miesiącu na lotnisku w Ottawie celnicy przeszukali laptop biskupa i znaleźli na nim zdjęcia z pornografią dziecięcą. Postawiono mu zarzuty posiadania i sprowadzania dziecięcej pornografii.
Raymond Lahey biskupem Antigonish został w 2003 roku. Ostatnio zawierał ugodę na 12 milionów dolarów USA z dwunastoma ofiarami molestowania seksualnego przez księży w jego diecezji. Kanada - podobnie jak USA i Irlandia - należy do tych krajów, gdzie Kościół katolicki szczególnie dotknął problem seksualnego molestowania dzieci.
02.10.2009
Biskup z Kanady uznany za winnego sprowadzania pornografii dziecięcej
Były rzymskokatolicki biskup diecezji Antigonish z Kanady Raymond Lahey w którego laptopie służby celne na lotnisku odkryły pliki z pornografią dziecięcą został w środę uznany przez sąd w Ottawie za winnego sprowadzania pornografii.
Jego następca na diecezji biskup Brian Dunn powiedział, że przed Kościołem długa droga do odbudowania zaufania. I nie chodzi tylko o postępki samego byłego biskupa, gdyż miesiąc przed swoim aresztowaniem wynegocjował on ugodę na 15 milionów dolarów z ofiarami seksualnego molestowania przez księży. 06.05.2011
Trochę to trwało , zanim kurwę skazano - na rozrywanie haczykami
a teraz cos z rodzimego podwórka :
Cytat:
W najbliższy wtorek 17 maja w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie rozpocznie się proces księdza, byłego proboszcza podropczyckiej miejscowości Mała.
Księdzu zarzuca się molestowanie seksualne trzech dziewczynek poniżej 15 lat i obcowanie płciowe z nastolatką poniżej 18 roku życia. Według śledczych do molestowania młodszych dziewcząt miało dojść w latach 2003-2005 a starszej w 2007 roku.
Początkowo ksiądz częściowo przyznał się do winy,a le później odwołał wcześniejsze zeznania.
Oskarżony uczył pokrzywdzone dziewczynki religii. Wiadomo też, że ksiądz miał się dopuszczać tych czynów nie jeden raz. Grozi mu od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w sprawie księdza Romana J., byłego dyrektora Katolickiego Radia Via w Rzeszowie prowadziła początkowo Prokuratura Rejonowa w Ropczycach, ale w czerwcu ubiegłego roku, ze względu na wagę sprawy i zainteresowanie mediów, przekazała je do Rzeszowa.
W sierpniu ubiegłego roku Roman J. po wpłaceniu 20 tys. zł poręczenia majątkowego opuścił areszt. Zamianę aresztu na wolnościowe środki zapobiegawcze umożliwił księdzu Sąd Okręgowy w Rzeszowie.
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:36, 24 Maj '11
Temat postu:
"Dzieci od 12 roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi"
Cytat:
- Dzieci od 12 roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe - to kontrowersyjne zdanie nie zostało wyciągnięte ze stron pedofilskich, ale wypowiedział je w telewizji... przełożony holenderskich salezjanów o. Herman Spronck. On i jego podwładny są w ostatnich dniach bohaterami kolejnej afery pedofilskiej w Kościele.
Niedawno wyszło na jaw, że 73-letni duchowny, określany jako ojciec Van B. popiera pedofilię i przez kilka lat by nawet członkiem organizacji Martijn, walczącej o jej legalizację. Co więcej, dwukrotnie trafiał do aresztu za obnażanie się przed dziećmi.
Bez żenady też przyznawał: "Społeczeństwo uważa, że relacje intymne dzieci z dorosłymi są złe. Ja się z tym nie zgadzam".
Jego szef - do niedawna przełożony wszystkich holenderskich salezjanów Herman Spronck - nie tylko o tym wiedział, ale wielokrotnie przenosił Van B. z parafii do parafii licząc na poprawę podwładnego. Doniesienia te wywołały oburzenie w kraju.
Reakcja
Kościół zareagował na początku tygodnia. W poniedziałek Spronck przestał być przełożonym salezjanów, a ojciec Van B. dostał zakazał pełnienia "jakichkolwiek funkcji kościelnych, gdziekolwiek". Zakon wydał też oświadczenie, w którym dystansuje się od poglądów i oświadcza, że są one "niekompatybilne z salezjańską tożsamością".
W Holandii trwają teraz śledztwa ws. tysięcy rzekomych przypadków pedofilii z udziałem duchownych, zgłoszonych do niezależnej kościelnej komisji badającej tego typu sprawy. W ujawnionych ostatnio przypadkach molestowania pojawiają się też salezjanie.
Belgijski Kościół rzymskokatolicki zobowiązał się do wypłacenia wielomilionowych odszkodowań dla ofiar księży pedofilów w tym kraju. Zawarte w tej sprawie porozumienie jest wynikiem pracy specjalnej komisji parlamentarnej ds. nadużyć seksualnych. Powstała ona pod koniec ubiegłego roku po ujawnieniu ponad 500 przypadków pedofilii, które miały miejscu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w belgijskim Kościele.
Belgijski episkopat uznał swoją odpowiedzialność za przypadki pedofilii
W specjalnym oświadczeniu belgijski episkopat uznał swoją odpowiedzialność za przypadki pedofilii i zadeklarował wypłatę rekompensat finansowych dla ofiar pedofilii. Ich wysokość nie jest jednak jeszcze ustalona.
Przewodnicząca komisji Karine Lalieux wyraziła satysfakcję ze względu na zmianę tonu strony kościelnej i stwierdziła, że jest to „ważny dzień dla ofiar, które wreszcie otrzymały uznanie”.
Tymczasem w Belgii są szykowane kolejne pozwy przeciwko księżom pedofilom. Prawnik ofiar, Walter Van Steenbrugge, oskarża władze religijne o wieloletnie zaniedbania i przymykanie oczu na zbrodnie popełnione przez księży. Jego zdaniem papież Benedykt XVI i lider belgijskiego Kościoła Andre-Joseph Leonard deklarują, że walczą z nadużyciami seksualnymi, jednak w praktyce wciąż często chronią oni przestępców, a piętnują osoby, który ujawniały niewygodne fakty.
Seria skandali związanych z pedofilią urzędników Kościoła wybuchła w Belgii w kwietniu 2010 roku, kiedy biskup Brugii Roger Vangheluwe przyznał się do molestowania swojego 11-letniego siostrzeńca. Wkrótce potem zrezygnował ze stanowiska, a Watykan nakazał mu opuścić Belgię i poddać się terapii duchowej. W ubiegłym miesiącu Vangheluwe oświadczył, że wykorzystywał seksualnie również drugiego nastoletniego bratanka, ale zarazem stwierdził, że nie uważa się za pedofila i nie jest zagrożeniem dla dzieci.
Oficjalne stanowisko Watykanu w sprawie pedofilii przez wiele lat było niejasne. Zmieniło się kilka tygodni temu, kiedy Watykan opublikował specjalny okólnik, zgodnie z którym do maja 2012 roku wszystkie episkopaty świata mają opracować zasady postępowania z zarzutami pedofilskimi wobec księży. Watykan nakazał też swoim Kościołom uwzględniać prawo danego kraju.
Dotychczas konkretne wytyczne w sprawie pedofilii nie zostały przyjęte przez większość kościołów krajowych. Surowe zasady postępowania z księżmi podejrzanymi o pedofilię przyjął episkopat USA. Ksiądz, któremu udowodni się choćby jeden przypadek molestowania w tym kraju, musi być na zawsze odsunięty od pracy duszpasterskiej. Watykan zatwierdził tę strategię, ale wciąż nie zobowiązał innych Kościołów do kopiowania rozwiązań amerykańskich.
Procesy związane z pedofilią w Kościele katolickim rozpoczęły się około 10 lat temu. Od tamtego czasu odszkodowania dla ofiar molestowania seksualnego przez urzędników Kościoła zostały przyznane między innymi w Niemczech, Irlandii, Belgii, Austrii, Kanadzie i USA. Najwyższe odszkodowania Kościół zapłacił jak dotychczas w Stanach Zjednoczonych, gdzie ich łączna suma wynosi już blisko 3 miliardy dolarów.
W styczniu ujawniono kościelny raport przeznaczony dla komisji parlamentarnej, z którego wynikało, że Kościół katolicki Belgii zidentyfikował w swoich szeregach 134 księży-pedofilów. Ukarał 22
http://www.polskatimes.pl/pap/355983,bel.....,id,t.html
Belgia: ofiary pedofilii pozwały do sądu hierarchów kościelnych i Watykan
16.09. Bruksela (PAP) - Grupa osób, które padły ofiarą pedofilii ze strony księży w Belgii, złożyła w piątek w sądzie w Gandawie pozew przeciwko Watykanowi oraz hierarchom kościelnym w swym kraju.
Pozew zbiorowy został złożony w sądzie pierwszej instancji - powiedziała przez telefon adwokatka ofiar Christina Mussche, dodając, że formalnie reprezentuje 70 osób.
Mussche powiedziała, że ofiary chcą wykazać odpowiedzialność cywilną Kościoła katolickiego za te nadużycia, jak również uzyskać odszkodowanie za doznane krzywdy. Jak dodała, jest także szykowany proces karny przeciwko Kościołowi, ale jego przygotowanie potrwa dłużej.
Niezależna komisja, powołana przez Konferencję Episkopatu w Belgii, udokumentowała co najmniej 475 skarg na nadużycia seksualne ze strony duchownych w latach 1960-1985. Trzynaście ofiar popełniło samobójstwo. (PAP)
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 1
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:10, 29 Lis '11
Temat postu:
Polecam lekturę artykułu "Diabeł w skórze mnicha" 45/2011 nr Angory. Dopiero niedawno wyszło na jaw, co się działo za bramą brytyjskiego klasztoru. Krew się w człowieku gotuje, że takie rzeczy mają miejsce, w dodatku w instytucjach finansowanych przez państwo.
Swoją drogą przypomniał mi się ksiądz, który uczył moją klasę religii bodajże w gimnazjum. Od razu wydał mi się podejrzany, a jego zajęcia śmiertelnie mnie irytowały, kretyńską treścią dla bojówek katolskich ,więc namówiłam mamę na podanie o wypisanie z zajęć. Jakoś w zeszłym roku dowiedziałm się, że ksiądz Dariusz trafił za kratki, po tym jak jakieś dziecko się poskarżyło mamie co robią na zajęciach dodatkowych. Staram się jednak nie ulegać nagonce na kler, bo wiem, że wśród rzeszy tych zepsytych do granic możliwości ścierw, jest duża część światłych przedstawicieli, chociażby ksiądz Boniecki, któremu Kościół zamknął ostatnio gębę, gdyż głosił zbyt mądre teorie.
Manipulacja psychoreligijna – kneblowanie ust ofiarom molestowania przez księży
Posted by husyta w dniu Grudzień 23, 2011
„W grudniu 2011 Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał na 2,5 roku więzienia 52-letniego księdza Romana J., byłego proboszcza parafii w Małej k. Ropczyc, za to, że molestował seksualnie swoją nieletnią uczennicę. Ksiądz był też oskarżony o molestowanie trzech innych dziewczynek, jednak w tych sprawach sąd umorzył postępowanie.” (Więcej na GW)
Wyrok ten jest ewenementem w naszym kraju, gdyż Kościół Rzymsko Katolicki ustanowił wiele praw, kształtujących mentalność katolików do tego stopnia, że ofiara molestowania seksualnego boi się, że jeśli ujawni swoją krzywdę poza kościołem, automatycznie skazuje się na ekskomunikę, czyli popełnia grzech śmiertelny. Księża kształtowali tego rodzaju mentalność w podległych im wiernych w oparciu o tajną instrukcję z Watykanu zatytułowaną Crimen sollicitationis.
Gdyby katolik ujawnił publicznie, że ksiądz molestował go seksualnie, podlegałby automatycznie ekskomunice; taki był sens dokumentu, który kneblował usta ofiarom molestowania przez księży, Crimen sollicitationis, z 16 marca 1962 roku wydanego przez Święte Oficjum (obecna Kongregacja Nauki Wiary), który ujednolicał procedury postępowania w przypadku kapłanów lub biskupów Kościoła katolickiego oskarżonych m.in. o wykorzystywanie sakramentu pokuty do składania propozycji seksualnych penitentom. [...]
Diecezje były zobligowane do korzystania z tych właśnie instrukcji oraz miały zakaz publikowania dokumentów dotyczących spraw księży oskarżonych o powyższe przewinienia – osoby prowadzące proces kanoniczny (którymi mogły być wyłącznie osoby duchowne) miały nakaz zachowania całkowitej tajemnicy pod groźbą automatycznej ekskomuniki. Użycie tej samej groźby było przewidziane także wobec powoda i świadków oskarżenia, którzy również w każdym wypadku byli zobowiązani – pod przysięgą – do zachowania ścisłej tajemnicy [...]
Dokument obowiązywał do 2001 roku, ale w Polsce nadal skutecznie działa w mentalności polskich katolików, którzy boją się ujawniać jakiekolwiek nadużycia księży z obawy przed ekskomuniką.
W dokumencie który wspomniałem powyżej, są ciekawe fragmenty, z których wynika, że
jeśli osoba wykorzystana seksualnie nie zadenuncjuje księdza do miesiąca od zajścia zdarzenia, podlega ekskomunice.
Z kolei ksiądz spowiednik, który chce wykorzystać seksualnie osobę spowiadaną, musi ja ostrzec, że do miesiąca powinna złożyć doniesienie lokalnemu ordynariuszowi.
Doniesienie można złożyć tylko w kościele; wszelkie wyjaśnianie, dochodzenie i proces mogą się odbywać tylko w Kościele; gdyby ktoś wyszedł ze sprawą poza kościół, podlegałby ekskomunice. Udział prokuratury państwowej jest wykluczony.
Oto te fragmenty instrukcji:
15. Przestępstwo solicytacji jest zazwyczaj popełniane pod nieobecność jakichkolwiek świadków: aby nie pozostało ono na zawsze ukryte i bezkarne, z nieoszacowaną szkodą dla dusz, konieczne staje się wywarcie nacisku na jedyną osobę, która zazwyczaj świadoma jest przestępstwa, a mianowicie penitenta, który padł ofiarą solicytacji, aby ujawnił je poprzez denuncjację wymuszoną przez ustanowione prawo. A zatem:
16. „W zgodzie z Konstytucjami Apostolskimi, a zwłaszcza z dekretem Benedykta XIV Sacramentum Poenitentiae z 1 czerwca 1741 r. penitent musi zadenuncjować księdza, winnego przestępstwu solicytacji poprzez wyznanie, złożone lokalnemu ordynariuszowi lub Świętej Kongregacji Świętego Oficjum w ciągu jednego miesiąca; spowiadający zaś musi na mocy zobowiązania, zapisanego głęboko w jego świadomości, przestrzec penitenta o tej powinności” (kanon 904).
17. Ponadto, w świetle kanonu 1935, każdy z członków wspólnoty wierzących może zawsze donieść o przestępstwie solicytacji, o którym on lub ona posiada pewne informacje; w istocie, zachodzi nagląca powinność dokonania tego rodzaju doniesienia, czy ktoś czuje się do niego zobowiązany na mocy samego prawa naturalnego, w związku z zagrożeniem dla wiary lub religii lub w związku z groźbą innego społecznego zła.
18. „Członek wspólnoty wierzących który, łamiąc (powyższe) przepisy kanonu 904, świadomie zlekceważy obowiązek zadenuncjowania w ciągu miesiąca osoby, przez którą on lub ona był solicytowany, podlega ekskomunice latae sententiae, dotykającej każdego, kto nie będzie z niej zwolniony, dopóki nie dopełni swego zobowiązania lub z powagą nie zobowiąże się do uczynienia tego” (kanon 2368, par. 2)
Drodzy, zniewoleni katolicy,
Serdecznie Wam współczuję. Jeśli ktoś z was, albo Wasze dziecko było molestowane seksualnie przez księży, to nie dość, że byliście ofiarą, to jeszcze grozi wam ekskomunika, gdybyście nie zgłosili do miesiąca tej sprawy innemu księdzu, albo gdybyście o tej sprawie poinformowali prokuraturę.
Przy takim podejściu do sprawy, księża nadal będą bezkarni, a ofiary molestowania, które odważą się ujawnić swoją krzywdę, spotkają się z szykanami z strony katolickiej wspólnoty.
Współczuję molestowanym dzieciom, które doświadczają szykan ze strony rodziny i są zmuszane do milczenia, z obawy przed popełnieniem grzechu śmiertelnego.
W takich sytuacjach katolicka społeczność nie stanie po stronie ofiary, ale po stronie przestępcy, gdyż dała sobie wmówić, że tylko z ręki katolickiego księdza, którego morale nie ma znaczenia, może przyjąć łaskę Bożą, a ujawnianie grzechów i przestępstw księży jest grzechem śmiertelnym.
Taki system uzależnienia wiernych od osoby księdza w drodze do Boga, jest fałszywą ewangelią!
Łacińskie wyrażenie crimen sollicitationis odnosi się do seksualnych poczynań przed, w trakcie lub po przeprowadzeniu sakramentu spowiedzi[1]. Dokument pod tym tytułem uszczegóławiał jednak także normy postępowania w przypadku innych czynów seksualnych duchownych, takich jak akty homoseksualne, zoofilne oraz molestowanie nieletnich
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:46, 02 Sty '12
Temat postu:
Cytat:
Sąd Okręgowy w Rzeszowie wymierzył karę 2,5 roku pozbawienia wolności księdzu Romanowi J. ze wsi Mała niedaleko Ropczyc.
Prokuratura oskarżyła duchownego o molestowanie seksualne trzech dziewczynek poniżej 15. roku życia i współżycie z czwartą poniżej 18. roku – wg oskarżycieli wykorzystał jej zaufanie, co jest karalne. Wszystkie z nich uczył religii.
Roman J. został aresztowany w 2010 roku. Zaraz po zatrzymaniu, 700 jego parafian podpisało się pod listem żądającym uniewinnienia zboczeńca. Niespełna po półrocznej odsiadce, duchowny wyszedł z aresztu po wpłaceniu 20 tys. zł kaucji.
23 grudnia sąd skazał Romana J. na 2,5 roku bezwzględnego więzienia za molestowanie jednej z dziewczynek, w sprawie trzech pozostałych umorzono postępowanie. Roman J. ma również zapłacić 1440 zł odszkodowania i nieco ponad 600 zł kosztów sądowych. Poza tym dostał zakaz wykonywania zawodu nauczyciela na cztery lata.
Mimo stanowiska obrony księdza, mówiącego o uniewinnieniu zboczeniec trafi za kratki. Niestety z grożących mu 12 lat pozbawienia wolności dostanie tylko 2,5, ale najbardziej skandaliczny jest fakt czteroletniego zakazu uczenia dzieci. Za 4 lata pedofil będzie mógł swobodnie pracować z dziećmi!
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:09, 03 Sty '12
Temat postu:
Co ty tu wkleiłeś Astan? Nie dociera do ciebie, że KK jak nikt inny umie zatuszować prawdziwy rozmiar pedofilii?
Cytat:
W celu ilustracji rozmiarów problemu wskazać można, że w roku 2000 wszczęto w Polsce 1223 postępowania karne w związku z obcowaniem płciowym z osobą poniżej 15 roku życia. Osób pokrzywdzonych było 1721. 1063 sprawy skierowano do prokuratury.4 Z kolei w roku 2002 wszczęto postępowanie karne 1333 razy. Osób pokrzywdzonych było 1645, w tym 1599 ofiar. Wniesiono 1019 aktów oskarżenia.5
Statystyki podają, że w Wielkiej Brytanii 11% chłopców i 21% dziewcząt w wieku poniżej 16 lat doświadcza przemocy seksualnej w okresie dzieciństwa. Więcej niż jedna trzecia (36%) wszystkich gwałtów zarejestrowanych przez policję dotyczy dzieci poniżej 16 roku życia.
Według badań NIS-3 (The Third National Incidence Study) w Stanach Zjednoczonych:
1) Liczba dzieci, które doświadczyły poważnych form krzywdzenia wzrosła między 1986 r. a 1993 r. z 141 700 do 565 000 (299%),
2) Liczba dzieci wykorzystywanych seksualnie wzrosła o 83% i wynosiła 119 000,
3) Agencje ochrony dziecka podejmowały dochodzenia tylko w 28% spraw poważnego krzywdzenia dzieci,
4) Dziewczynki były wykorzystywane seksualnie trzy razy częściej niż chłopcy. 6
Skala problemu jest olbrzymia na całym świecie. Oczywiste jest ponadto, że bardzo wiele przypadków wykorzystywania nigdy nie zostało ujawnionych i zarejestrowanych.
Przestępstwa seksualne w Kościele katolickim - dotyczą duchownych Kościoła katolickiego, których oskarżono m.in. o przemoc i molestowanie dzieci. Sprawy były szczególnie głośne w Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, Irlandii, Austrii, Włoszech, Brazylii i w Niemczech, a także w mniejszym stopniu w Polsce, Francji, Belgii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Argentynie, Tanzanii i na Filipinach. Zarzuty miały o tyle poważny charakter, że o tuszowanie skandali seksualnych oskarżono część hierarchii katolickiej, w tym niektórych biskupów i papieża Benedykta XVI, kiedy był jeszcze kardynałem i prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Choć oskarżenia i wyroki za nadużycia seksualne wśród kapłanów katolickich w wielu krajach zapadały od dawna, to jednak dopiero od początku lat 90. za sprawą doniesień medialnych stały się głośne i publicznie dyskutowane. Niektóre z przypadków molestowania dzieci były ukrywane przez instytucje kościelne, a oskarżonych księży przenoszono do innych parafii. Sprawa wzbudziła bardzo silne kontrowersje ze względu na głoszone przez Kościół katolicki poglądy dotyczące życia seksualnego. W świetle nauczania Kościoła wszelkie molestowanie seksualne dzieci stanowi grzech śmiertelny.7
Statystycznie nie wiadomo czy jeszcze za naszego życia dowiemy się o skali zjawiska w Polsce, gdyż kler tu jest jeszcze szczególnie mocny. A jeśli już to się tak odbywa:
Cytat:
Najbardziej szokujący jest jednak finał tej historii. Ksiądz, który przez dwa lata krzywdził nastolatkę, niemal doprowadzając ją do samobójstwa, został skazany na pięć lat za kratkami. Odwołał się - skutecznie: skończyło się na dwóch latach... w zawieszeniu! I jak to zwykle bywa w takich przypadkach, na przeniesieniu do innej parafii.
1. Kościół przyciąga pedofilów ze względu na łatwy dostęp do dużej ilości dzieci (szkoły, schole, chórki, przeróżnej maści organizacje religijne młodzieży: oazy itp, ministarnci, domy dziecka objęte patronatem KK)
2. Ranga księdza sprawia, że jest on szanowany z marszu i "niepodejrzewany", jeśli już padnie jakieś oskarżenie - to przenoszą go na inną parafię.
3. Jeśli już są jakieś ofiary gotowe zeznawać to na dłuższą metę jest to ciężar dla nich nie do udźwignięcia: ostracyzm ze strony otoczenia, wytykanie palcami, nagonka dezaprobaty ze strony kleru i to wszystko na małoletnie dziecko i jego rodzine, dlatego większość ofiar milczy, a nieliczni mówią dopiero po kilkudziesięciu latach. To ofiary czują się jakby one zawiniły! Totalny paradoks.
4. A poza tym jeśli wystąpil chociaż jeden taki przypadek to obowiązkiem posranego KK było publiczne potępienie tej osoby i przykładowe wsadzenie do pudła. A nie: ukrywanie tysięcy pojebów. To jest wystarczający powód do rozwiązania tej fałszywej instytucji.
Albo niech się stosują do tego co głoszą albo przestaną istnieć, jak idę do piekarni to nie oczekuję, że sprzedadzą tam opony do samochodu. Od kościoła oczekuje się też czego innego niż robi.
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:27, 03 Sty '12
Temat postu:
Masz ,,chójabezmózgu " ,ob-ŻYD-liwy manipulańcie i reszta tropicieli pedofili
.
Mala jesteś skrajnym przypadkiem niedoinformowanej ,podatnej na manipulacje chorągiewki ,dlatego słowo -ruchawica-w stosunku do ciebie ma pełne znaczenie .
SKANDAL ŻYDOWSKICH PEDOFILI W NOWYM YORKU
Cytat:
„Osiemdziesięciu pięciu ultra- ortodoksyjnych Żydów i Rabinów aresztowano w NY oskarżonych o pedofilię i ani słowa o tym nie podały media.
Media trzymały to w sekrecie 3 lata: skandal pedofilii w żydowskiej wspólnocie w Nowym Yorku, 85 aresztowanych. Jeden katolicki ksiądz został aresztowany w Montanie i to robi główna wiadomość w mediach. Nawet gdy jest to tak widoczne kto żądzi mediami- uwaga na to zrobi z ciebie „antysemite. Jak to się powszechnie kiedyś mówiło „ nie zawracaj mi głowy faktami”. Jest to jeszcze jeden fakt do dodania w tej sprawie –mówi Generał emeryt- James David.
Prokuratura z Brooklynu podaje ze władze aresztowały 85 ludzi z Ortodoksyjnej Żydowskiej wspólnoty w przypadkach seksu z dziećmi w ciągu ostatnich 3 lat., raportuje New York Post w Niedzielę , potwierdzając poprzednie raport
Prokuratura podaje że 38 przypadków skończono z 14 osobami skazanymi. Oskarżeni otrzymali wyroki od miesiąca do 20 lat za czyny związane z pedofilia , porwaniami i sodomie- podaje gazeta.
Wśród oskarżonych jest 27 letni Andrew Goodman , który pracował w Ohel i innych urzędach żydowskiej opieki społecznej. Post podaje że jest oskarżony o pedofilie z ortodoksyjnymi chłopcami w Flatbush i za robienie filmów
"Eighty Five ultra-religious Jews and Rabbi's arrested in New York on child abuse charges and not one word in the U.S. media. One Catholic priest is arrested for child abuse in Montana and it makes Headline News. It's simple as pie to see who controls the media but to even make this suggestion will get you labeled an "anti-Semite. Like the old saying goes " don't confuse me with facts." Well, this is just one more fact to add to the confusion." --Retired General James David
Już 85 osób z ortodoksyjnej społeczności żydowskiej żyjącej w brooklyńskiej dzielnicy Flatbush zostało aresztowanych w związku z zarzutami pedofilii.
Śledztwo, jakie prowadzone jest w tej sprawie od 3 lat, ujawnia coraz większą skalę deprawacji i zła, które doprowadziły do skrzywdzenia 117 ofiar obojga płci – 89 z nich w wieku poniżej 17 lat.
Dołącz do nas na Facebooku
Ofiary zgłaszały się na policję od 2006 roku, jednak przedstawiciele ortodoksyjnej diaspory żydowskiej próbowali wyciszyć sprawę. Nowojorska organizacja judaizmu ortodoksyjnego Agudath Israel of America w jednym ze swoich orzeczeń stwierdziła, że każdy Żyd, który uważa, że był wykorzystywany seksualnie przez innego Żyda, powinien najpierw skonsultować się w tej sprawie z rabinem. Dopiero w oparciu o jego decyzję można zgłosić się do władz świeckich.
Kto pyta nie błądzi - odpowiedz na pytania naszych użytkowników
Prokurator Brooklynu, Charles Hynes powiedział dziennikowi „New York Post”, że w rezultacie prowadzonego śledztwa zamknięto dotąd 38 spraw, dotyczących przestępstw seksualnych popełnionych przez przedstawicieli społeczności Żydów ortodoksyjnych. Zakończyły się one 14 wyrokami. Skazani otrzymali kary od miesiąca do 20 lat więzienia za molestowanie seksualne, próbę uprowadzenia i sodomię.
Wśród oskarżonych jest 27-letni Andrew Goodman, który pracował dla różnych żydowskich organizacji charytatywnych, pomagających trudnej młodzieży oraz niepełnosprawnym. Został on oskarżony o wielokrotne wykorzystywanie seksualne dwóch nieletnich Żydów ortodoksyjnych. Proceder trwał przez kilka lat. Ofiary w początkowym okresie miały od 11 do 13 lat. Akt oskarżenia wobec Goodmana liczy 144 zarzuty. Do czasu najbliższego przesłuchania oskarżony, który nie przyznaje się do winy, przebywać będzie w więzieniu na Rikers Island. Sędzia nałożyła na osadzonego kaucję w wysokości 1 mln dolarów.
24 innych osób oskarżanych o pedofilię otrzymało wyroki w zawieszeniu i pozostaje na wolności. W wyniku nacisku na rodziny ofiar niektórzy poszkodowani wycofywali się z zeznań przed sądem. Dopiero gwarantujący anonimowość, specjalny program Kol Tzedek (hebr. Głos sprawiedliwości) – powołany przez organy ścigania – przekonał żydowską społeczność do zgłaszania kolejnych przypadków pedofilii. Prowadzący śledztwo informują, że 47 spraw czeka obecnie na rozpoznanie.
Ultraortodoksyjny Żyd skazany na 13 lat za pedofilię
Cytat:
Nachman Stal został skazany przez sąd w Tel Avivie na 13 lat więzienia. Sąd, czytając uzasadnienie wyroku, skrytykował rodzinę i londyńskich rabinów za przedstawianie oskarżonego jako ofiary.
Nachman Stal po oskarżeniu o pedofilię uciekł do Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku został sprowadzony do Izraela. W Izraelu coraz głośniej mówi się o molestowaniu seksualnym i pedofilii w środowisku ultraortodoksyjnych Żydów.
Nachman Stal jest jednym z wielu ortodoksów oskarżonych lub skazanych za przemoc seksualną. W Izraelu coraz częściej wychodzą na jaw przypadki molestowania i gwałcenia uczniów przez rabinów, a dzieci przez matki i ojców. Organizacja pozarządowa Narodowa Rada do spraw Dziecka uznała, że stolicą pedofilii jest miasto ortodoksyjnych Żydów Bnei Brak niedaleko Tel Avivu. Jego burmistrz uznał oskarżenia za bezpodstawne.
Nie ma wiarygodnych danych na temat przestępstw seksualnych w zamkniętych ortodoksyjnych wspólnotach. Organizacje pozarządowe z trudem przekonują ich członków do współpracy. Na swoich stronach internetowych zamieszczają nazwiska tych, których należy się strzec.
Od niemal wieku, zdominowany przez Żydów przemysł filmowy Hollywood i duże media w widoczny sposób wpływają na chrześcijańską Amerykę poza biblijnymi moralnością i wartościami.
Jednak w buncie hippisów w początku lat sześćdziesiątych, żydowskie media znalazły możliwości, aby przyspieszyć upadek moralny Ameryki. Zachęcając do narkotyków i pornografii przekonały Amerykę, że „wolna miłość” i wspólne życie poza małżeństwem są społecznie akceptowalne. Z zadziwiającą szybkością film, telewizja i media drukowane pomogły stworzyć pokolenie seksualnych libertynów. Pod koniec lat sześćdziesiątych, przyspieszyło to przejście ewolucji seksualnej do następnego etapu, homoseksualizmu.
Teraz, ponad 40 lat później, nawet homoseksualizm stracił swoją atrakcyjność dla wielu dzieci i wnuków pokolenia hippisów. Pedofilia (seks z młodymi chłopcami i dziewczętami oraz pornografia dziecięca) jest jest najnowszą podziemną obsesją przechodzącą przez Amerykę i świat.
Jesienią ubiegłego roku, zwracałem uwagę narodu na siłę lobby pedofilów w Kongresie; senator Edward Kennedy, długo wspierany przez homoseksualistów by poparł federalną ustawę anty-nienawiści, zdradził ich sprzyjając wyraźnie silniejszym i bardziej korzystnym pedofilom.
Zgniłe korzenie
Na jakich moralnych podstawach opierają się Żydzi w mediach, by mogli świadomie rozpalić i rozniecić płomienie seksualnego inferno, który nadal pustoszy nasze kiedyś chrześcijańskie społeczeństwo?
Praktycznie wszyscy potentaci medialni, który założyli Hollywood i trzy wielkie sieci telewizyjne byli imigrantami lub ich dziećmi, głównie z ortodoksyjnych wspólnot żydowskich w Europie Wschodniej.
Pod koniec XIX wieku, większość europejskich Żydów była ludźmi księgi. Ale ich księgą nie była Biblia. Był to Talmud babiloński. Do dziś Talmud pozostaje najwyższym moralnym, etycznym i prawnym autorytetem judaizmu.
Czy Talmud dzieli podstawy zdrowej wartości moralnych z chrześcijaństwem? Raczej nie. Zamiast tego, Talmud jest marnym podłożem systemu religijnego, który odszedł daleko; jest to ten kod faryzejskiej niewiary, co Chrystus opisał jako „pełny wszelkiego plugastwa” (Mt 23,27). Szokująco, najbardziej szanowana instytucja judaizmu rzeczywiście popiera takie grzechy jak kłamstwo, łamanie przysięgi, jak i morderstwo pośrednie. I nawet sankcjonuje jeden z największych grzechów ze wszystkich: molestowanie dzieci.
Trzyletnie panny młode
Kiedy Chrystus oskarżył faryzeuszy, że są duchowymi dziećmi szatana, w pełni zdawał sobie sprawę do czego byli zdolni. Żyjący w II wieku Symeon ben Yohai, jeden z największych rabinów judaizmu i twórca kabały, usankcjonował pedofilie – pozwalając na molestowanie dziewczynek nawet w wieku poniżej trzech lat! Ogłosił, że „neoficie, który jest w wieku poniżej 3 lat i 1 dzień wolno poślubić kapłana.” Późniejsi rabini odnoszą się do zatwierdzenia pedofilii ben Yohai jako „halakah” lub obowiązujące prawo żydowskie. Czy współcześni Żydzi wyparli się ben Yohai, adwokata gwałtów na dzieciach? Raczej nie. Dzisiaj w rodzinnym mieście ben Yohai – Meron, Izrael, dziesiątki tysięcy ortodoksyjnych i ultra-ortodoksyjnych Żydów zbierają się corocznie na dni i noce, by śpiewać i tańczyć ku czci jego pamięci.
Talmud obfituje w odniesienia do pedofilii. Zajmują one znaczną część traktatów Kethuboth i Yebamoth i są entuzjastycznie popierane przez definitywne opracowania prawne Talmudu, Traktat Sanhedryn.
Faryzeusze popierali seks z dziećmi
Rabini z Talmudu są znani z prawnych kruczków i wykrętnych debat. Ale mają rzadkie porozumienie o ich prawie do molestowania 3- letnich dziewcząt. W przeciwieństwie do wielu gorąco dyskutowanych kwestii, rzadko występuje sprzeciw wobec dominującej opinii (wyrażonej w wielu jasnych fragmentach), że pedofilia jest nie tylko normalna, ale również zgodna z pismami! To tak, jakby rabini znaleźli egzaltowaną prawdę, której majestat ucisza debatę.
Ponieważ autorytety talmudyczne, którym jest tak znane sankcjonowanie pedofilii, i ponieważ pedofilia jako „halakah” jest tak wyraźnie podkreślana, nawet tłumacze wydania Soncino Talmudu (1936) nie odważyli się wstawić przypisu sugerującego najmniejszą krytykę. Dodali tylko komentarz: „Małżeństwo, oczywiście, wtedy było zawierane w znacznie młodszym wieku niż teraz.”
W rzeczywistości, przypis 5 do Sanhedryn 60b odrzuca prawo rabina talmudycznego nie zgadzania się z poparciem pedofilii przez ben Yohai: „Jak mogą [rabini], w przeciwieństwie do opinii Simeona ben Yohai, który ma wsparcie w pismach, zakazywać małżeństwo z małymi neofitami?”
Z Babilonu
To w Babilonie po wygnaniu za rządów Nabuchodonozora w 597 pne, główni mędrcy judaizmu prawdopodobnie zaczęli oddawać się pedofilii. Babilon był zdumiewająco niemoralną stolicą starożytnego świata. Przez 1600 lat kwitła w niej największa na świecie populacja Żydów.
Jako przykład ich zła, kapłani babilońscy mówili, że obowiązek religijny mężczyzny obejmował regularny seks z prostytutkami świątyni. Powszechnie tolerowano bestialstwo. Więc Babilończyków nie interesowało, czy rabin żenił się z 3-letnią dziewczynką.
Ale po wygnaniu Żydów w XI wieku AD, najczęściej na zachodnie ziemie chrześcijańskie, gojowska tolerancja żydowskiej pedofilii nagle się zakończyła.
Nadal trwa szokująca sprzeczność: jeśli Żydzi chcą czcić transcendentną mądrość i moralne wskazówki faryzeuszy i ich Talmud, muszą akceptować prawo ich największych starożytnych mędrców do naruszania dzieci. Do tej pory żaden synod judaizmu nie odrzucił swoich nikczemnych praktyk.
Seks z „nieletnim” dozwolony
Co dokładnie mówili ci mędrcy?
Faryzeusze uzasadniali gwałt na dziecku, tłumacząc, że 9-letni chłopiec nie był „mężczyzną.” W ten sposób zwalniali go z Prawa Mojżeszowego: „Nie będziesz leżał z mężczyzna jak się leży z kobietą; jest to obrzydliwość” (Kpł 18:22) Jeden fragment Talmudu zezwala kobiecie, która molestowała młodego syna ożenić się z arcykapłanem. Stwierdza: „Wszyscy zgadzają się, że kontakt z chłopcem w wieku 9 lat i 1 dnia jest prawdziwym związkiem, podczas gdy dla osoby w wieku poniżej 8 lat nie jest.” Ponieważ chłopiec w wieku 9 lat jest niedojrzały płciowo, nie może „przerzucać winy” moralnie i prawnie na aktywnego sprawcę,.
Kobieta może molestować chłopca bez stawiania pytania o moralność: ” … obcowanie z małym chłopcem, nie jest traktowane jako akt seksualny.” Talmud mówi też, „chłopiec w wieku 9 lat i 1 dnia, który zamieszkuje z żoną swego zmarłego brata nabywa ją (jako żonę).” Talmud wyraźnie uczy, że kobieta ma prawo poślubić i mieć seks z 9-letnim chłopcem.
Seks w wieku 3 lat i 1 dnia
W przeciwieństwie do dictum Symeona ben Yohai, że seks z dziewczynką jest dozwolony w wieku poniżej 3 lat, ogólne nauczanie Talmudu jest takie, że rabin musi poczekać 1 dzień po trzecich urodzinach. Można ją wziąć do małżeństwa po prostu poprzez gwałt.
Rabin Joseph powiedział: Chodźcie i słuchajcie! Dziewczynę w wieku 3 lat i 1 dzień można zdobyć do małżeństwa przez spółkowanie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego.(Sanh. 55b)
Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może być poślubionej przez wspólne pożycie. (Yeb. 57b)
Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może zostać nabyta do małżeństwa przez współżycie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego. (Sanh. 69a, 69b, Yeb. 60b)
Nauczano: Rabin Symeon b. Yohai stwierdził: neofitce, która jest w wieku poniżej 3 lat i 1 dzień wolno poślubić kapłana, gdyż jest powiedziane, że wszystkie kobiety dzieci, które nie poznały mężczyzny przez leżenie z nim, utrzymują się przy życiu, i Fineasz (który był kapłanem, przypis mówi) na pewno był z nimi. (Yeb. 60b)
[Talmud mówi, że takie dziewczyny w wieku 3 lata i 1 dzień]. . . nadają się do współżycia. . . Ale wszystkie kobiety dzieci, które nie poznały mężczyzny przez leżenie z nim, należy stwierdzić, że Pismo mówi o tym kto jest zdolny do współżycia. (przypis do Yeb. 60b)
Przykład Fineasza, kapłana, który sam poślubił nieletnią dziewczynę w wieku 3 lat, przez Talmud uważany jest za dowód, że takie dzieci „nadają się do współżycia.”
Talmud uczy, iż molestowanie 9-letniego chłopca przez dorosłą kobietę nie jest „aktem seksualnym” i nie „rzuca na nią winy,” ponieważ chłopiec nie jest naprawdę „człowiekiem.” Ale używa przeciwnej logiki wobec sankcji za gwałt na dziewczynie w wieku 3 lat i 1 dzień: Takie dzieci są traktowane jako „kobiety” dojrzałe płciowo oraz w pełni spełniają wymagania małżeństwa.
Przypisy 2 i 4 do Sanhedrynu 55a Talmudu jasno mówią, że kiedy rabini uznają chłopca i dziewczynkę za dojrzałe płciowo i gotowe do małżeństwa. „W wieku 9 lat chłopiec osiąga dojrzałość seksualną… Dojrzałość seksualna kobiety osiągana jest w wieku 3 lat.”
Żadnych praw dla dzieci ofiar
Faryzeusze z pewnością znali uraz odczuwany przez molestowane dzieci. Aby utrudnić dochodzenie odszkodowań, Talmud mówi, że ofiara gwałtu musi czekać do osiągnięcia wieku zanim byłaby możliwość odszkodowania. Musi udowodnić, że żyła i będzie żyć jako oddana Żydówka, i musi zaprotestować przeciwko utracie dziewictwa o tej samej godzinie kiedy osiąga wiek. „Kiedy tylko osiągnęła wiek i przez godzinę nie protestowała, więcej nie może protestować.”
Talmud broni tych surowych środków jako niezbędnych, by zapobiec możliwości buntu gojowskiej dziecka-panny młodej przed judaizmem i wypłacania przyznanego jej odszkodowania jako pogance – bluźnierstwo nie do pomyślenia! Ale prawa dziewczynki naprawdę nie mają z tym większego związku, gdyż „Kiedy dorosły mężczyzna ma stosunek z małą dziewczynką, to nic, gdy dziewczyna jest młodsza (trzy lata i jeden dzień) to jest tak jak włożyć palec w oko.” Przypis mówi, że „jak łzy przychodzą do oczu znowu i znowu, tak dziewictwo wróci do dziewczynki młodszej niż 3 lata.”
W większości przypadków, Talmud potwierdza niewinność męskich i żeńskich ofiar pedofilii. Obrońcy Talmudu twierdzą, że to potwierdza niesamowite moralne zaawansowanie Talmudu i życzliwość wobec dzieci, mówią, że to pozytywnie kontrastuje z „prymitywnymi” społeczeństwami, w których dziecko mogłoby zostać ukamienowane wraz z dorosłym sprawcą.
Faktycznie, rabini dla samoobrony, zamierzali udowodnić niewinność obu stron zaangażowanych w pedofilię: dziecko, ale co ważniejsze, pedofila. Zabierali małemu chłopcu prawo do „zrzucenia winy” na napastnika i żądali współudziału w seksie z małą dziewczynką. Tym samym, nie zapewniając żadnych znaczących szkód moralnych lub odwoławczych dla dziecka, Talmud wyraźnie pokazuje, po czyjej stoi stronie: rabina gwałciciela.
Powszechna pedofilia
Gwałt na dzieciach praktykowany był w najwyższych kręgach judaizmu. Ilustruje to Yeb. 60b:
Na ziemi Izraela było pewne miasto, w którym zostało zakwestionowana prawowitość mieszkańców i rabin wysłał rabina Romanos, który prowadził śledztwo i znalazł w nim córkę neofity, która była w wieku poniżej trzech lat i jeden dzień, i rabin uznał ją zdolną do zamieszkania z kapłanem.
Przypis mówi, że była „małżonką kapłana,” a rabin po prostu pozwolił jej żyć z mężem, zachowując w ten sposób „halakah,” oraz dyktat Simeona ben Yohai: „Neofitka w wieku poniżej 3 lat i 1 dnia może poślubić kapłana.”
Te dzieci-panny młode miały z własnej woli uprawiać seks. Yeb. 12b potwierdza, że każdej dziewczynie w wieku poniżej 11 lat i 1 dnia zakazuje się stosowania antykoncepcji, ale „musi kontynuować współżycie seksualne w zwykły sposób.”
W Sanhedrynie 76b udziela się błogosławieństwa mężczyźnie, który wyżeni swoje dzieci zanim osiągną dojrzałość płciową, a przekleństwo dla tych, którzy czekają dłużej. Faktycznie niedokonanie tego do czasu, kiedy córka osiąga wiek 12 lat i 6 miesięcy, jak mówi Talmud, jest tak złe jakby ktoś „zwrócił zgubioną rzecz Cuthean” (Goj) – czyn, z powodu którego „Pan go nie oszczędzi.” Fragment ten mówi: „… jest zasługą wyżenić dzieci kiedy są małoletnie.”
Mózg się lasuje z powodu krzywd wyrządzonych niezliczonej ilości dziewcząt, które były wykorzystywane seksualnie w judaizmie w okresie rozkwitu pedofilii. Takie wykorzystywanie dzieci, zdecydowanie praktykowane w II wieku, trwało nadal, przynajmniej w Babilonie, przez kolejnych 900 lat.
Fascynacja seksem
Czytając uważnie Talmud, jest się przytłoczonym powtarzającą się fascynacją seksem, zwłaszcza przez wybitnych rabinów. Można przedstawić dziesiątki ilustracji w celu zilustrowania radości faryzeuszy, aby dyskutować o seksie i spierać się w jego najdrobniejszych szczegółach.
Rabini aprobując seks z dziećmi niewątpliwie praktykowali to co głosili. Ale do chwili obecnej czci się ich słowa. Simeon ben Yohai jest szanowany przez ortodoksyjnych Żydów, jako jeden z największych mędrców i duchowych świateł, jakie widział świat. Członek najwcześniejszego „Tannaim” najbardziej wpływowych rabinów w tworzeniu Talmudu, stanowi większy autorytet dla pobożnych Żydów niż Mojżesz.
Dzisiaj, otwarci pedofile Talmudu i obrońcy gwałtu na dzieciach bez wątpienia mieliby trudności w więzieniu za molestowanie dziecka. Ale tutaj jest to, co wybitny żydowski uczony, Dagobert Runes (który jest w pełni świadomy wszystkich tych fragmentów), mówi o takich „brudnych staruchach” i ich wypaczonych naukach:
Nie ma żadnej prawdy w chrześcijańskich i innych strukturach wobec faryzeuszy, którzy reprezentowali najlepsze tradycje swojego narodu i ludzkiej moralności.
Czy nie są bardziej odpowiednie słowa Chrystusa?
Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. (Mt. 23:27,2
Pastor Ted Pike – 11.10.2006
Z książki Teda Pike’a „Israel: Our Duty, Our Dilemma” [Izrael: nasz obowiązek, nasz dylemat]
CZEKAM ,,CHÓJABEZMÓZGU " CO TY NA TO PARCHU TCHÓRZLIWY .???
_________________ bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:44, 03 Sty '12
Temat postu:
Czekan, a w jakim to stopniu zdejmuje wine z księzy? W żadnym.
Dowodzi to tylko, że religijne mafie mają się zajebiście i żydomafia ma w tym temacie przewagę, za to katomafia ma w innych. Nie piszą o trzecim filarze, pedofilii w islamie, bo tam pedofilia jest legalna, ponieważ nie ma dolnej granicy zamoążpójścia, czy uprawiania seksu.
Tak, że taki kontrargument to nie argument i nie ma powodu byś kogokolwiek obrazał.
Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 21
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:11, 03 Sty '12
Temat postu:
Nie będziemy się zniżać do twojego poziomu czekan i rozmawiać z tobą w twoim języku, bo z ludźmi takimi jak ty, się nie rozmawia tylko wali z dziewiątki między oczy.
Jak ty do kobiety się zwracasz cytuję: "-ruchawica-w stosunku do ciebie ma pełne znaczenie" tylko dlatego, że masz inne poglądy, to znaczy, że jesteś takim palantem, że nie warto na twoje szczekanie odpowiadać.. tylko olać cię ...
Jak nie jesteś zdolny do panowania nad swoimi emocjami to chuj z tobą..
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:29, 03 Sty '12
Temat postu:
Szczekający Szczekanie! Pilny studencie Tory, Talmudu czy innych sekciarskich wynalazków. Nie wiem czy masz pojęcie, że zapisy tych sekciarskich ksiąg nie są prawem stanowionym powszechnie obowiązującym. Spróbuj sobie jednak wyobrazić, że istnieje także coś takiego jak prawo powszechnie obowiązujące. W Polsce m.in. zapisywane jest w ustawach. Sekciarstwo może sobie wierzyć w co chce, że nawet kopulowanie z embrionem prowadzi do zbawienia. Jeśli jednak fanatycy religijni popełnią przestępstwo i dopuszczą się jakichś czynności seksualnych z małoletnim, w Polsce poniżej 15 roku życia, w innych państwach w innym wieku, to odpowiadać będą za nie przed sądem.
W plugawym Watykanie także jest takie prawo. W kwestii, nazwijmy ją karno-pedofilskiej, watykańskie prawo dopuszcza legalne rżnięcie 12 latków. Żaden skurwysyn przyłapany na kopulowaniu z dwunastoletnim dzieckiem na watykańskiej ziemi nie poniesie żadnej odpowiedzialności karnej, gdyż taki stosunek seksualny jest w Watykanie legalny.
poniżej fragment dyskusji z wikipedii, gdzie prowatykańscy obłudnicy początkowo usunęli Watykan z czołówki Państw na tej liście , jednak pod ciężarem dowodów i siły argumentów ugięli się i opublikowali prawdę na temat Watykanu...
Cytat:
Sprawa nie jest nowa, było wokół niej głośno kilka lat temu, nawet przedstawiciele kościoła wypowiadali się w tej sprawie i o ile dobrze sobie przypominam, nie zarzucano nikomu „kłamstwa”, a odnoszono się do sytuacji prawnej jako do „zapomnianych przepisów” – „zapomnianych” – ale obowiązujących...
Wszystkich zainteresowanych sytuacją prawną w kwestii legalnego seksu z 12-latkami w Watykanie odsyłam do badań dra Helmuta Graupnera.
dr Helmut Graupner – znakomity prawnik z Austrii – specjalizuje się w badaniach praw człowieka – w szczególności w kwestiach prawnych związanych z seksualnością.
W jednej z wielu publikacji pt.: „Sexualität, Jugendschutz und Menschenrechte” dr Graupner dowiódł, że obecnie obowiązujący w Watykanie stan prawny dopuszcza legalne współżycie seksualne z 12-latkami.
Dr. Graupner przedstawia szczegółowe zestawienie odpowiednich przepisów prawa karnego we wszystkich europejskich porządkach prawnych oraz najważniejsze w zamorskich. Autor przeprowadził studia nad pełnymi tekstami wszystkich przepisów odnoszących się do tematu pracy, a nadto przedstawił opis historycznego rozwoju tych przepisów. Autor studiował m.in. teksty ustaw, orzecznictwo sądów, komentarze do prawa karnego i inne publikacje pochodzące od Ministrów Sprawiedliwości, Uniwersytetów i szkół prawniczych z poszczególnych krajów.
Autor wykazał, że w Watykanie obowiązują następujące przepisy:
Art. 331 Wer, mit Gewalt oder Drohung, eine Person des gleichen oder anderen Geschlechts zur fleischlichen Vereinigung zwingt, wird mit Zuchthaus von drei bis zu zehn Jahren bestraft. Der gleichen Strafe unterliegt, wer sich mit einer Person des gleichen oder anderen Geschlechts fleischlich vereinigt, die zur Tatzeit:
1) noch nicht das 12. Lebensjahr vollendet hat;
2) noch nicht das 15. Lebensjahr vollendet hat, wenn der Täter ihr Aszendent, Vormund oder Lehrer ist;
Art. 331 Kto, przy użyciu siły lub groźby, wobec osoby o tej samej lub innej płci zmusza do cielesnego współżycia podlega karze pozbawienia wolności od trzech do dziesięciu lat. Tej samej karze podlega, kto z osobą tej samej lub przeciwnej płci współżyje cieleśnie, która to osoba w czasie popełnienia czynu:
1) nie ukończyła 12 roku życia;
2) nie ukończyła 15 roku życia, kiedy sprawcami czynu są jej wstępni, opiekun lub nauczyciel (...) [w relacji władzy]
Art. 333 Wer, unter Anwendung der Mittel oder unter Ausnutzung der Zustände oder Umstände, die in Art. 331 angeführt sind, gegenüber einer Person des gleichen oder anderen Geschlechts libidinöse Akte begeht, die von jenem Artikel nicht erfasst sind, ist mit Zuchthaus von einem bis zu sieben Jahren zu bestrafen.
Art. 333 Kto, działając w warunkach i okolicznościach, które są określone w artykule 331, w stosunku do osoby tej samej lub innej płci, dopuszcza się popełnienia innych aktów seksualnych [czynów lubieżnych], które w tym artykule nie zostały wyszczególnione, podlega karze więzienia od jednego do siedmiu lat.
Autor wykazał, że Watykan przejął te zapisy z włoskiego prawa lecz nie przejął zmian do tego prawa, jakie później zostały uchwalone we Włoszech. Wobec powyższego w Watykanie nadal obowiązują cytowane powyżej przepisy, czemu zwierzchnicy kościoła nie protestują (bagatelizują powyższe tłumacząc, że są to bardzo stare przepisy).
Wg obowiązującego stanu prawnego, co w oparciu o badanie prawa wykazał dr Graupner, a czemu oficjalnie nie zaprzeczył Watykan, współżycie z 12-latkami w Watykanie jest legalne.
Zainteresowanych szczegółami odsyłam do lektury publikacji dra Helmuta Graupnera pt.: “Sexualität, Jugendschutz und Menschenrechte” . Berlin, Bern, New York, Paris, Wien: Peter Lang 1997
trochę młodsze źródło – ale wciąż sprzed 7 lat:
Wykład, opracowany przez dra Helmuta Graupnera, na 7 Międzynarodową Konferencję Międzynarodowego Stowarzyszenia Traktowania Przestępców Seksualnych (IATSO - International Association for the Treatment of Sexual Offenders) pt.: “Sexual Abuse and Sexual Violence - From Understanding to Protection and Prevention” ["Wykorzystywanie seksualne i przemoc seksualna -od zrozumienia do ochrony i zapobiegania" ] odbywającą się w Wiedniu w dniach 11-14 września 2002
Wykład to przede wszystkim podsumowanie wieloletnich badań prawnika-naukowca.
(w tabelach na ss. 24 i 28 autor zamieścił m.in. informacje wynikające z przepisów art.331 i art.333 starego włoskiego kodeksu karnego, które obowiązują w Watykanie )
W 2006 roku [czyli aż 3 lata temu] dr Helmut Graupner powtórzył twierdzenie, że w Watykanie granicznym wiekiem do legalnego uprawiania seksu jest osiągnięcie 12 roku życia. Uczynił to w publikacji pt.: „Das späte Menschenrecht - Sexualität im Recht” opracowanej w ramach pracy naukowej na Uniwersytecie w Innsbrucku. [akapit 3 str. 17 – Watykan użyty jako przykład państwa, w którym seks z 12-latkami jest legalny]
To wystarczająca ilość informacji, dzięki którym można żądać zadośćuczynienia od dra Helmuta Graupnera za rzekome rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji td. itd...
Jednakże warto się zastanowić, czy znakomity prawnik, wygrywający spory toczące się przed Europejskim Trybunałem [(Sprawiedliwości) - Praw Człowieka - korekta chójaducha] jako pełnomocnik Austrii, czy jako pełnomocnik dyskryminowanych homoseksualistów, zaryzykowałby narażenie na szwank swojego prawniczego autorytetu publikując informacje o legalnym współżyciu seksualnym z 12-latkami w Watykanie, bez dokonania rzetelnej analizy przepisów regulujących tę kwestię?
Gdyby tak było z pewnością Watykan zadbałby o pociągnięcie go do odpowiedzialności...
Ale rzecz Anonimowy Kolego właśnie w tym, jaki jest stan prawny dziś tzn. po 1 stycznia 2009. Wypowiedzi sprzed lat odnosiły się do stanu ówczesnego i chyba nikt ich nie kwestionuje (dawałem namiary na jego pracę, dzięki za nowe linki). Pozdrawiam. Belfer00 (dyskusja) 02:04, 5 paź 2009 (CEST)
Zapowiedź zmiany stanu prawnego to nie jego zmiana...
A co takiego wydarzyło się 1 stycznia 2009? Czy Watykan ustanowił nowe prawo? Czy uchylił (lub zmienił)przepisty art.331 i art.333? Watykan dopiero zapowiedział opracowanie własnego kodeksu karnego, który dotychczas nie został opublikowany. Brak podstaw by twierdzić, że prawo w Watykanie regulujące tę kwestię uległo zmianie.
Edykt Benedykta XVI wchodzącym w życie 1 stycznia 2009, zmienia tylko taki drobiazg - żaden przepis wynikający z traktatów laterańskich nie obowiązuje już tylko przez swoje istnienie. Aktywista broniący praw homoseksualistów przez trybunałem jest na pewno doskonałym prawnikiem. Na pewno podasz nam przykłady orzecznictwa sądu watykańskiego potwierdzające stosowanie art 331 i nie będzie żadnej wątpliwości że przepis ten został uznany za część porządku prawnego Watykanu.--Pisum (dyskusja) 09:44, 5 paź 2009 (CEST)
Rozumiem, że jeśli art.331 edyktem został zaklasyfikowany jako "nie obowiązujący" to od 1 stycznia 2009 w Watykanie brak jest przepisów karnych, które przewidują ukaranie współżyjących seksualnie z dziećmi także w wieku poniżej 12 lat - współżycie seksualne w każdym wieku jest zatem legalne, czyli przedmiotowa granica wieku wyznaczona została na dzień urodzenia - wg prawa Watykanu legalnie można współżyć seksualnie także ze świeżo urodzonymi niemowlakami...
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:36, 03 Sty '12
Temat postu:
Cytat:
Legalny seks z 12-letnimi dziećmi? W Watykanie
27 kwi 10, 10:21 TSz / inopressa.ru
Papieżowi Benedyktowi XVI zarzuca się bierność wobec księży-pedofili, fot. AFP
W kontekście ostatnich skandali seksualnych w Kościele europejskie media przypominają, że zgodnie z prawem, obowiązującym w Watykanie, wiek uprawniający do współżycia seksualnego wynosi 12 lat. Oznacza to, że na terenie Stolicy Apostolskiej dorośli mogą odbywać stosunki płciowe z 12-letnimi dziećmi, za zgodą tych ostatnich – informuje portal inopressa.ru, powołując się na wczorajszą publikację niemieckiej gazety "Die Welt".
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:18, 04 Sty '12
Temat postu:
@Mala
Cytat:
Skala problemu jest olbrzymia na całym świecie. Oczywiste jest ponadto, że bardzo wiele przypadków wykorzystywania nigdy nie zostało ujawnionych i zarejestrowanych.
Jak to takie oczywiste, to wylicz, jaki odsetek pedofilów jest wśród kleru i czy jest on wyższy niż w reszcie społeczeństwa. Nikt na tym świecie nie twierdzi, że KK nie ma podofilów. Ale zasadnicza kwestia to ta, czy proporcjonalnie jest ich więcej właśnie wśród kleru.
A takie teksty jak w cytacie, to na TVN puszczają.
Cytat:
Skala problemu jest olbrzymia na całym świecie. Oczywiste jest ponadto, że bardzo wiele przypadków wykorzystywania nigdy nie zostało ujawnionych i zarejestrowanych.
A ty myślałaś, że księża to anioły. Niby tak krytykujesz kościół a stawiasz mu nadludzkie wymagania.
To jest naturalne dla wspólnot, że chronią swoich członków. Tak jak i Ty kryłabyś swoje rodzeństwo przed policją niezależnie coby zrobiło.
Oczywiście sam kościół ma się za święty, ale chyba żaden człowiek posiadający reszty logiki nie uwierzy, że taki moloch może być bez skazy.
Kościół tworzą zwykli ludzie. Każdą większą organizację tworzą w większości zwykli ludzie. Nawet jeśli mają się za dzieci Boga.
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 1000000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:14, 04 Sty '12
Temat postu:
chójaduch napisał:
Cytat:
Legalny seks z 12-letnimi dziećmi? W Watykanie
27 kwi 10, 10:21 TSz / inopressa.ru
Papieżowi Benedyktowi XVI zarzuca się bierność wobec księży-pedofili, fot. AFP
W kontekście ostatnich skandali seksualnych w Kościele europejskie media przypominają, że zgodnie z prawem, obowiązującym w Watykanie, wiek uprawniający do współżycia seksualnego wynosi 12 lat. Oznacza to, że na terenie Stolicy Apostolskiej dorośli mogą odbywać stosunki płciowe z 12-letnimi dziećmi, za zgodą tych ostatnich – informuje portal inopressa.ru, powołując się na wczorajszą publikację niemieckiej gazety "Die Welt".
To prawo obowiązywało na świecie od prawie 2 tysięcy lat to i tak lepiej niz w Hinduizmie - 0, Żydzi-3, Muzułmanie 6 lat.
Kościół czy sie komuś podoba czy nie to 2tyś lat historii, jak i prawnej spuścizny wic wiele takich kwiatków tkwi w kodeksach, choć są juz wykluczone przez nowsze klauzury.
Podziwiam takich fanatyków jak ty, którzy dorwą jedno hasło, ignorując jednocześnie dziesiątki innych praw i zakazów które tego dotyczą.
W niektórych miastach wielkiej Brytanii jest zakaz strzelania z łuku do Walijczyków w Niedziele i dni świąteczne.
Spróbuj strzelić z łuku do Walijczyka dajmy na to w piątek powołując się na to prawo.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:32, 04 Sty '12
Temat postu:
Dwa dni sluchalam audycji z jakiejs nowej stacji. Audycja dosyc ciekawa nawet, ale z nastawieniem negatywnym na Kosciol Katolicki. Duzo jest dzisiaj tego nastawienia. Wzielo sie ono od czasow Henryka VIII, ktoremu Papiez nie chcial dac rozwodu. Zanim postanowil odlaczyc Anglie od Rzymu, to scial kilka swoich zon, bo nie mogl sie doczekac potomka. Oglosil Anglikom, ze na Rzym nie oplaci sie placic haraczu. W ten sposob pieniadze wszystkie zostana w kraju. Zaczela sie krucjata przeciwko katolikom, ktora tak naprawde trwa do dzisiaj. Moze juz nie tak wyraznie w samej Anglii, bo jest ich malo, ale na swiecie ta nienawisc do postepowego Kosciola Katolickiego trwa nadal. Krolestwo angielskie [juz teraz Niemcy] nie ma kontroli nad pieniedzmi i zabytkami Rzymu. Jest to dla nich nie przyjecia, bo wladze chca miec nad wszystkim i wszystkimi.
Irlandia Polnocna nalezy do Anglii. Znalazlam artykul po angielsku, ktory mowi o tym, ze w tejze Irlandii HAARP-em wykanczali cale ulice katolikow. Cale ulice wymarly na raka. Tylko katolicy !
The Secret Use Of Microwaves By British Police And Army
By Tim Rifat
The author of these articles, Tim Rifat, is Europe's foremost independent author and scientist specialising in psychotronics, the use of biophysical and electronic technology to influence and kill the human organism; his forthcoming book: Remote Viewing, gives hints of the breakthroughs he has made in the physics of psy-warfare.
The history of mind control at a distance, remote mind control technology (RMCT) begins in America with the research of Dr Ross Adey and his colleagues in the late '60's, working on the CIA-funded Pandora Project. Adey found that ELF (extremely low frequency) signals on the region of 1-20 Hz (with 0.1 increments having different effects), had bioactive and psychoactive effects. The research was important to the CIA for they wished to find frequencies which could mind control humans from a distance (RMCT). Pandora researchers discovered that the 6-16 Hz region had drastic effects on brain and on nervous and endocrinal systems. This could enable major dysfunction in the target victim if research on cats and monkeys could be duplicated - the research on human victims still remains classified.
A major problem was that ELF transmissions need vast antennae arrays; Adey's research showed that pseudo-ELF, caused by pulse or amplitude modulated microwave, UHF or RF carrier waves at ELF frequencies not only duplicated the psycho- and bioactive effects of ELF, but due to the highly penetrative effects of S-band microwaves (low frequency microwaves) or UHF and RF these combined to have a synergistic effect (especially microwaves) in disrupting biochemical function to amplify the effects of pseudo-ELF. In layman's terms, microwave and pseudo-ELF were more effective at mind control than pure ELF. RMCT, the means of mind controlling and slowly killing victims using pseudo-ELF - that is amplitude or pulse modulation of microwaves, UHF or RF - at ELF frequencies was born.
This was developed into a whole array of weapons systems based on the dramatic effects of pseudo-ELFs on mind controlling, elctro-chemically zombifying or inducing cancer in victims. ELF or pseudo-ELF was also found to be able to cut or damage DNA, which partially explains the carcinogenic effects of pulse or amplitude modulated microwave, UHF or RF.
In Britain, microwave is defined as between 300 MHz to 300 GHz, or in USA terms above 1 GHz.
Ross Adey's research was done on 450 MHz carriers used to broadcast pseudo-ELFs via pulse or amplitude modulation, his colleagues carried out the same research at 147 MHz (these frequencies have been defined as UHF and VHF respectively in US terms).
This research allows the weaponisation of any microwave, UHF or RF transmitter, if pseudo-ELF could be induced upon it by pulse or amplitude modulation at ELF frequency. The new science of RMCT spawned a new range of EM weapons to mind control and murder by use of pseudo-ELF.
For a specific example, the new TETRA system which will be used by the police and emergency services in the UK for communication, uses between 380 and 400 MHz, which is switched on and off at such a pulse rate that a pseudo-ELF of 17.6 Hz (17.6 times per second) is produced. this means the brain and nervous system are hit by pulses of UHF (USA terms) microwave (UK terms) every 1/17.6th of a second. This is rather like electrochemical hammer blows to the head at a rate of 17.6 every second. Some of us find hammer drills irritating to listen to, imagine 17.6 hammer-like blows being delivered to the nervous and endocrinal system, at a cellular level - might this not have a disruptive effect on the organism? Since the cells communicate to each other in the ELF range, these hammer-like blows of pseudo-ELF disrupts and derange cellular activities, leading to dysfunction, behavioural changes and onset of carcinogenic proteins which can lead to the organism developing tumours.
Mass UK Mind Control Technology Now A Reality
The UK Government is now spending Ł2.5 million to fully implement a nation-wide deployment of CIA mind-control technology. The TETRA system pulses at 17.6 Hz broadcast at 400 MHz which is essentially the Pandora Project funded by the CIA in the late '60s and early '70s. Dr Ross Adey, the chief researcher on the Pandora Project has released a video to leading UK researchers which proves that not only does the TETRA system cause ELF zombification by massive release of calcium ions in the cerebral cortex and the nervous system, but the activated calcium ions also cause massive hormonal disturbances which lead to frenzied imbalances, emotional and physical states.
This system will be used by all UK police and emergency services by the end of the year, as the Home Office has sold off all police frequencies, so they are forced to use the new system.
Use of the TETRA system by the police will lead to psychotronicaly controlled officers who may be totally controlled in any situation and are very useful for states of economic or social chaos where extreme and violent behaviour is needed without any conscious or moral compunction - so-called police robots.
30,000 transmitters will be placed around the country to maximise the effects on the local UK population - mass mind control. Anyone who has complained of these transmitters has received a letter from the Government informing them that if the transmitters are not positioned where the Government wishes, there can be no guarantee then of police protection, which will lead to higher insurance premiums for the householder.
A leading UK newspaper tried to run this story, but had the item quashed by high-level Government intervention.
Murder And Mind Control - The Secret Uses
Of Microwaves By the British Army
By Tim Rifat
7-18-1
Greek Cypriots have been rioting outside the British military base in Southern Cyprus, protesting against the destruction of 190 foot microwave towers, which are to be used by the British Army and NATO to broadcast high-power microwaves.
A Greek MP was arrested by the police and the 1000+ Greek Cypriots stormed the jail and broke him out.
It appears that these microwave antennae are to be used by the British and NATO for 2 purposes:
1. A massive build up of NATO forces in Cyprus in order to support Ariel Sharon's forthcoming genocidal war against the Palestinians and to occupy the Lebanon as a so-called peace-keeping force after Israel has sterilised the area. This situation comes about because ultra-rich Jewish families own the West via the Federal Reserve and the Bank of England, and most of the multi-national companies that trade in the so-called free world.
2. The Turkish government has refused NATO carte blanche passage through its country and the Turkish military have refused NATO's request that the Turkish armed forces come totally under their control if the need may arise. This dictates that there is no passage for NATO to support Israel unless they use Cyprus.
Cyprus is a perfect situ for the NATO strategy of causing war between 2 belligerent parties and then taking over that country as a so-called peace keeping force; examples of this being Bosnia, Kosovo, Macedonia - where NATO arms, organises and co-ordinates both sides of the conflict - and the failed Chechen rebellion which was armed and co-ordinated by America and Britain. To stir up a war in Cyprus, the British are building these transmitters with an aim to mind controlling the Greek Cypriots into a state of mindless violence; the frequency for this being 11.3 Hz, amplitude or pulse modulated from the microwave transmitters. This frequency will cause the Cypriots in the South to feel uncontrollable anger and British and NATO hope will cause a far-ranging conflict in Cyprus so NATO can bomb the Turks into submission and take over the island as an English stepping-stone to aid Israel.
This may seem far-fetched, but the British government is in the process of mind controlling the entire UK population using CIA research from the Pandora Project and the so-called TETRA system which costs Ł2.5 billion will place 30,000 transmitters in every urban conurbation in the UK. Further to this, the British Army has long experience of using microwaves for murder and mind control in Northern Ireland. In 1977, the CIA contacted Margaret Thatcher and gave her all the details, elf frequencies, to induce cancer, paranoia (4.5 Hz), depression (6.66 Hz), manic rage (11.3 Hz) --- To support this assertion that the British Amy have been targeting Catholic areas with high-power microwaves, Dr Damien Burn - 38 years General Practitioner in the Falls Road, West Belfast - and Mary Allen, South Armagh Cross Maglen - have protested vehemently that British Army bases are broadcasting high-power microwaves, causing massive cancer deaths among the Catholics.
Strange cancers which never would occur are being found in many Catholics and the largest cause of death in Catholics now is cancer. Whole street-fulls of Catholics next to army bases are dying of cancer. This was reported by Amanda Doherty in the Sunday Mirror, 12.07.98, in the Features Eire edition: Living in Fear, the Cancer that Stalks our Streets.
The microwaving of peace protesters in Greenham Common, a US airbase in Britain, is common knowledge. The murder and mind control by the British Army of the entire Catholic community of Northern Ireland is not. Taking this into account with the TETRA system that seeks to turn British police and the public into zombies using microwave and elf, the deployment of microwave transmitters in Cyprus has a more covertly nasty raison d'etre than simply extending NATO's communication network.
If the British succeed in building these microwave mind control transmitters, expect renewed conflict in Cyprus between Greeks and Turks, deployment of NATO forces to quell violence, and massive support for Israel by the West in the forthcoming Middle East War.
Update: The Secret Uses Of ELF-Modulated
Microwave And RF By The British Army
By Tim Rifat
7-18-1
The CIA-funded Dr Ross Adey to investigate the mind-controlling and hormonal-effecting uses of pulse and amplitude-modulated microwave and RF (radio frequencies). Ross Adey experimented with 450MHz, which in the UK system is microwave, as the British take 400MHz to 400GHz as microwave. His associate, Dr Blackmore, experimented with RF frequencies at around 150MHz. This was developed by the British Army, the Secret Police, into a variety of pulse-modulated, or amplitude modulated, radio frequency or microwave transmitters, which focussed on the target ELF which had bioactive effects to kill or mind control their targets. The amplitude or pulse modulation of the carrier wave allows the British Army/Secret Police (MI5) operatives to induce ELF frequencies on the victim, even though the carrier wave is in the RF or microwave range.
British Build Their Own 21st Century Version of HAARP in Greek Cyprus
The British Army are building an immensely expensive ultra-sophisticated version of HAARP, the US mind-control/weather-control weapon of mass destruction, in their large army base at Greek Cyprus. 200 metre antennae are being constructed, powered by megawatt power stations to fire pulse radio frequency at between 8 and 16 MHz. Apart from its use as over-the-horizon RADAR, the pulse modulation of the RF can be modulated at ELF frequency to mind control the surrounding countries. The British have stated it is targeted on Iran and Iraq and like the system in Norway, which can bounce RF off the ionosphere, the British version has the ability - like HAARP - to bounce its millions of Watts of 8MHz transmissions off the ionosphere to control the weather, destroy communication networks, and to violently upset whole populations by inducing ELF behavioural changes, neurological changes, and physical trauma. British computers can change the frequency to 16MHz, so it acts in its ionosphere back-scatter mode; this allows focussed beams of megawatt RF to be targeted on Baghdad, Tehran, Damascus...etc. In the 16MHz mode, the inhabitants of cities can literally be traumatised into submission, or so behaviourally disorganised that the city is made uninhabitable.
As well as this capability, 16MHz beam can bounce off the troposphere - which is much lower than the ionosphere - causing atmospheric pressure inversions, which can literally knock aircraft out of the sky.
Considering Southern Cyprus allows this British super-HAARP to attack Turkey, Russia, the Lebanon, Syria, Iran, Iraq, Afghanistan and other surrounding areas, its deployment by the British Army puts them on par with the Americans as a military superpower. Considering their track-record of microwave genocide in Northern Ireland, the use of CIA research by Dr Ross Adey, in the form of TETRA, to mind control British Police and the UK population, the targets of the British super-HAARP should not be surprised if murder and mind control are beamed down upon them with megawatt ferocity by the British Army.
The fear centres on the operating frequency of 17.6Hz assigned to Tetra when the system was being established. This means that it emits radiation in pulses occurring 17.6 times a second, a level some scientists believe can penetrate deep into the brain, damaging cell communication.
Roger Coghill, an independent research scientist and a member of the Department of Health's UK mobile telecommunications health research programme, said: "A criminal could not have come up with a better system. They couldn't have chosen a better frequency with which to disarm and debilitate the very forces that are trying to secure their arrest."
Alasdair Philips, an expert on the biological effects of electromagnetic radiation and director of the campaign group Powerwatch, said Tetra had the potential to become the "next asbestos".
"It is beyond belief that any one could be contemplating the rollout of a system like Tetra because of the evidence about the dangers of pulsed frequencies," he said. "To design a communications system based on these principles is mind numbing. The effects we may see could well be on a par with Gulf war syndrome."
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:57, 04 Sty '12
Temat postu:
Co to za retoryka Ya? Przecież rozmawiamy w kontekście pedofilii w kk, nie zawodów w strzelaniu z łuku do Walijczyków.
W UK jest nadrzędne prawo ich kodeksu karnego, natomiast ty nie podałeś żadnego paragrafu, który w kontekście seksu z 12 letnimi dziećmi w Watykanie zakazywałby tego. Ja ci podam paragraf z Brytyjskiego prawa, który zakazuje strzelania z łuku do kogokolwiek.
Stoisz na straconej pozycji i bronisz przegranej sprawy, ale to nie heroizm, tylko katoprogram Cały cza podziwiam, jak doroli ludzie wierza w bajki i chcą wszytko tym usprawiedliwiać.
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:09, 04 Sty '12
Temat postu:
Cytat:
Cały cza podziwiam, jak doroli ludzie wierza w bajki i chcą wszytko tym usprawiedliwiać.
A Ja cały czas podziwiam tych, którzy pozbyli się jednej z bajek, w jakie wierzą, i myślą, że to czyni ich kimkolwiek lepszym.
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:21, 04 Sty '12
Temat postu:
Astan napisał:
Jak to takie oczywiste, to wylicz, jaki odsetek pedofilów jest wśród kleru i czy jest on wyższy niż w reszcie społeczeństwa. Nikt na tym świecie nie twierdzi, że KK nie ma podofilów. Ale zasadnicza kwestia to ta, czy proporcjonalnie jest ich więcej właśnie wśród kleru.
I tu problem, że wśród kleru nie powinno być w ogóle takich przypadków, jeśli są to znaczy, że instytucja kłamie i nie nadaje się do tego co głosi. Jesli byłoby tak w urzędzie skarbowym, to by go podpalili chyba, wyobraź sobie, że naliczają więcej do płacenia niż w przepisach bądź mniej dają zwrotu z podatku, co będziesz happy i bronił takich praktyk? No a KK bronisz, to się nazywa: hipokryzja
Cytat:
A ty myślałaś, że księża to anioły. Niby tak krytykujesz kościół a stawiasz mu nadludzkie wymagania.
To jest naturalne dla wspólnot, że chronią swoich członków. Tak jak i Ty kryłabyś swoje rodzeństwo przed policją niezależnie coby zrobiło.
O to chodzi, że to nie jest wspólnota. Wspólnota nie kazałaby babci biednej oddawać ostatnie pieniądze na tacę czy pogrzeb w rodzinie, by później nie mieć co jeść. To wspólnota-mafia-pasożyt. Wtedy się zgodzę, że jej bronisz bo ci taki układ pasożytniczy odpowiada, ale nie nazywaj tego wspólnotą bo nie wiesz co czynisz.
Ja nie stawiam księżom nadludzkich wymagań, jeśli czegoś nie mogą dotrzymać to powinni zmienić prawo wewnątrz kościoła a nie robić inaczej i twierdzić inaczej (patrz wyżej przykład o urzędzie skarbowym)
Cytat:
Kościół tworzą zwykli ludzie. Każdą większą organizację tworzą w większości zwykli ludzie. Nawet jeśli mają się za dzieci Boga.
W takim razie pomyliłeś pojęcia. Piszemy o apodyktyźmie kleru i pedofilstwie, które jest tuszowane i umarzane wewnątrz twej ukochanej wspólnoty. Ludzie nie mają tu nic do rzeczy, wspólnotować mogą się religijnie zwykli ludzie i bez kleru, jeśli już czują taką potrzebę.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3, 4, 5, 6 »
Strona 1 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów