Wysłany: 20:10, 29 Sie '20
Temat postu: Pustki w seminariach |
|
|
Pustki w seminariach.Trudna droga do kapłaństwa.
W całym kraju radykalnie spada liczba powołań kapłańskich. Coraz mniej młodych mężczyzn puka do bram seminariów duchownych. Dlaczego tak się dzieje? Jakie mogą być tego skutki? Czy to już czas, aby zacząć myśleć o zniesieniu celibatu i o kapłaństwie kobiet? Rozmawiamy o tym z ks. dr Wojciechem Wójtowiczem, rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie i przewodniczącym Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych.
Do jednego z seminarium na północy Polski zgłosił się tylko jeden kandydat, do innego dwóch. Czy w koszalińskim seminarium ma kto rozpocząć zaczynający się właśnie nowy rok akademicki?
Na chwilę obecną zgłosiło się pięciu kandydatów. Było też dwóch innych, ale swych poszukiwań nie sfinalizowali ostatecznie decyzją o wstąpieniu.
10 lat temu pisałem reportaż o młodych ludziach, którzy zaczynali naukę w Seminarium Duchownym w Koszalinie. Wtedy na pierwszym roku było ich kilkunastu. Z tego z co wiem, biskup Ignacy Jeż, gdy w latach 80 stawiał koszalińskie seminarium, przygotował taki kompleks budynków, aby mogło się tutaj uczyć jednocześnie 150 kandydatów na księży. A ilu teraz ich jest na wszystkich rocznikach?
Kleryków jest aktualnie 27, podczas gdy w latach dziewięćdziesiątych było nawet 130. Przez ponad 35 lat istnienia przyjęliśmy 895 kandydatów, z których 432 przyjęło święcenia kapłańskie.
dalsza część: https://gk24.pl/pustki-w-seminariach-tru.....1-14456787
|
|