Polska zawiera sojusz wojskowy z Izraelem

Voltar

Cytat:

Dość nieoczekiwanym pokłosiem wizyty premiera Tuska w Izraelu jest strategiczne partnerstwo wojskowe Polski z państwem żydowskim. Uwaga: kilkakrotna lektura tej frazy bynajmniej nie czyni jej mniej dziwaczną.

We wczorajszej rozmowie telefonicznej z premierem Donaldem Tuskiem izraelski minister obrony Ehud Barak zapowiadał, że gotów jest zawrzeć z naszym krajem kontrakty na dostawę broni najnowszej generacji. Takiej, którą przekazuje się tylko najbardziej zaufanemu sojusznikowi.

Potem wydrukował to "Ha'aretz", nasza ulubiona żydowska gazeta. Opatrując tytułem Towarzysze broni - cieszy się "Dziennik".

To co pisze "Dziennik", wygląda bardzo ładnie. Jednak spróbujmy zachować chłodny umysł. Izrael nie da nam bowiem broni za darmo. A im bardziej coś zaawansowane technologicznie, tym droższe. Nawet w przypadku pralek.

Niewiarygodne sukcesy premiera Tuska polegają więc głównie na tym, że coraz więcej krajów jest nam gotowych sprzedać bardzo drogie rzeczy. USA - systemy przeciwrakietowe "Patriot", Izrael - różne inne zabawki. Jest to sukces męża, chwalącego się żonie że poszedł do sklepu i kupił wino za 200 złotych butelka.

Zgodnie ze swym dość nieszczęśliwym zwyczajem, Tusk Izraelowi wiele naobiecywał. Między innymi dowiedzieliśmy się, że w wypadku konfliktu zbrojnego z Iranem Jerozolima może liczyć na bezwzględne wsparcie Polski. To coś nowego. Więc teraz polscy żołnierze będą walczyć za Izrael.

Przy okazji Tusk, zupełnie nie wiedzieć czemu, postanowił wykluczyć Iran ze społeczności międzynarodowej. (I czyżbyśmy już uznali Jerozolimę za stolicę Izraela, Panie Premierze? To też maleńka nowość. Ambasadę jakoś wciąż mamy w Tel Awiwie.)

Polska nie ma wątpliwości, że słowa Iranu kierowane do Izraela pozbawiają go prawa do miejsca w społeczności międzynarodowej.

I znów pytanie: po co uparcie pchamy palce między drzwi, opowiadając się po jednej ze stron wyjątkowo skomplikowanego konfliktu?

Oczywiście biorąc pod uwagę daleko idącą niesamodzielność finansowo-militarną Państwa Izrael nie jest wykluczone, że zapowiadana modernizacja polskiej armii przez państwo żydowskie stanowi część obietnic... amerykańskich, które Tusk usłyszał był w Waszyngtonie. Jednak wciąż nie jest to prezent gwiazdkowy, jak chcą go przedstawić członkowie rządu.

Izrael jest po prostu czwartym na śwecie, po USA, Rosji i Francji, eksporterem broni. To ewenement, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę tego państwa.

Zaś kult izraelskich sił zbrojnych, panujący i w Izraelu i za jego granicami, mocno odbiega od stanu rzeczywistego armii przeżywającej coraz poważniejsze trudności. A jednak media wciąż się ekscytują, przy tym dość cynicznie:

Eksperci są zgodni: niewiele jest sił zbrojnych na świecie, które mogą się równać z armią Izraela. Tak się dzieje, bo od chwili powstania żydowskie państwo prowadzi wojny ze swoimi sąsiadami. A Stany Zjednoczone przekazują mu swoje technologie wojskowe.

Czyżby więc rząd Donalda Tuska spełniał odwieczne marzenie polskiej prawicy, by Polska stała się czymś w rodzaju europejskiego Izraela, to znaczy hojnie finansowaną przez Amerykanów enklawą?

Pomimo zapowiedzi MON o niewiarygodnych korzyściach, wszystko zaczyna wyglądać bardzo dziwnie. Dlaczego premier angażuje Polskę w relacje izraelsko-irańskie, które nie mają z nami nic wspólnego?

Czy bliskie związki z USA muszą oznaczać ścisłą więź z państwem żydowskim, którego poczynania są w wielu wypadkach bardzo kontrowersyjne?

Czego w ogóle Polska szuka na Bliskim Wschodzie? Przyjaźni z USA?

Wreszcie: po co nam to wszystko? Z udziału w awanturach iracko-afgańskich wynieśliśmy tylko zabitych i wielkie koszta. Wysuwanie jako korzyści faktu, że ktoś nam coś sprzeda za ciężkie pieniądze, jest niepoważne.

Mieliśmy być drugą Japonią. Potem - drugą Irlandią. Pierwszą Polską jakoś być nie możemy.

Czy skończymy jako drugi Izrael?

http://www.pardon.pl/artykul/4531/tusk_o.....e_z_iranem

Bimi

nie, no teraz to już nam nikt nie podskoczy.
śmiało możemy powiedzieć usa żeby sobie wsadzili tarczę antyrakietową bo mamy już sojusz wojskowy z izraelem Laughing

Sikorski

Tuskowi coś na łeb pierdoli najwyraźniej. Nie no jaki ja jestem niesamowicie DUMNY, że nie głosowałem na POjebów, sługusów Niemców i Żydów, POpaprańców, którzy pilnują interesów obcych krajów, ZDRAJCÓW!

Voltar

nie no, sądziłem że PO będzie w mniejszym stopniu niż PIS lizać dupy USA i temu państwu, które rządzi Stanami Wink

ale jak widać agent Sikorski wszędzie się wciśnie a prof. Bartoszewski wszystko (dla swoich) załatwi... wczorajsza jego wypowiedź do TVP: "u nas nie ma lobby propalestyńskiego i proirackiego więc Izrael powinien nas przyjmować jak swych największych przyjaciół - i tak też było!"

Bimi

Potem się dziwią, że w Polsce najwięcej antysemitów. A jak mają reagować ludzie na tak bezczelne faworyzowanie interesów Izraela przez najważniejszych polityków? Przecież nikt nie jest ślepy.
Ja jestem z Palestyną - mam nadzieję, że będziemy mieć kiedyś rząd który zawsze sojusz wojskowy z Palestyną.

jabba

Za wolność waszą i naszą. Ku#%a.
Oni wszyscy jeszcze zatańczą nad ziemią
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

frasobliwy

Voltar napisał:

nie no, sądziłem że PO będzie w mniejszym stopniu niż PIS lizać dupy USA i temu państwu, które rządzi Stanami Wink

ale jak widać agent Sikorski wszędzie się wciśnie a prof. Bartoszewski wszystko (dla swoich) załatwi... wczorajsza jego wypowiedź do TVP: "u nas nie ma lobby propalestyńskiego i proirackiego więc Izrael powinien nas przyjmować jak swych największych przyjaciół - i tak też było!"

To umacnia tezę, że w sprawach zasadniczych (o charakterze globalnym) istnieje tylko jedna partia. Różnice między PiS a PO wydają sie ogromne, ale tylko gdy patrzymy lokalnie w czasie. Z perspektywy 30 lat nie bedzie zadnych różnic. Liczy się trend.

Cytat:

agent Sikorski wszędzie się wciśnie

To najskrawszy przykład, ale generalnie to przepływ kadr jest znaczny. Np. Gilowska była w PO, potem w PiS. Jakiś kolo z Samoobrony jest teraz w rządzie. Blogerzy i dziennikarze polityczni zachowują się jak kibice ogladajacy bez zastrzeżen ustawione mecze.

Voltar

bo w końcu PiS i PO to dwie partie chadeckie powstałe z rozpadu koalicji AWS i UW oraz na bazie bilderbergowego zaplecza Olechowskiego.

Najjaskrawszy przykład to było wystawienie Buzka przez PO do Europarlamentu... To tak jakby SDPL wystawiło Millera Very Happy

Na horyzoncie trzecia formacja prawicowa z odrzutami obu partii: Rokita, Marcinkiewicz, Zalewski, Ujazdowski, Dutkiewicz, może Dorn i Religa... "Prawica XXI wieku"

Bimi

Sugerujesz że są w Polsce liczące się, mniej pro-izraelskie partie niż PO i PiS?
Chyba nie masz na myśli SLD, LPR albo Samoobrony? Smile

Voltar

nie wiem do kogo było pytanie ale LPR raczej nie nazwałbym proizraelską Smile

co nei znaczy że kiedykolwiek bym na tych patałachów zagłosował... są jeszcze propalestyńskie partyjki lewicowe, ale w praktyce zostały wyeliminowane z życia publicznego nie tylko przez media ale również wewnętrzne rozbijactwo, zapewne nie przypadkowe

Bimi

osobiscie mysle, ze antysemityzm lpr to tylko przykrywka. będą antysemitami tak długo jak długo ich głos na "nie" nie przeszkodzi przyjąć żadnej pro-izraelskiej ustawy.

Voltar

LPR czerpie pełnymi garściami z przedwojennej endecji, ale gdy byli w koalicji to czy kiedykolwiek zająknęli się nt wojny w Iraku? albo taka SO?

wystarczy kilka stołków by uciszyć każdego sceptyka

Leski

Cytat:

"u nas nie ma lobby propalestyńskiego i proirackiego więc Izrael powinien nas przyjmować jak swych największych przyjaciół - i tak też było!"

Rząd który nie potrafi podjąć decyzji bez lobby?
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

frasobliwy

wg. Bartoszewskiego Palestynczycy i Irakijczycy mają w roznych krajach lobby, a proizraelski amok polskiego rządu ma przyczyny naturalne. Dobre! Pocieszam sie tym, że Pan Bartoszewskij juz za moment spotkasz się z terrorystami z Irgunu w jednym kotle. Smile

iaro

Tesco12 już szcza z radości Laughing

...............jak tylko jakiś Iran nam podskoczy to przypłaci to zmieceniem z powierzchni ziemi przez naszego Wielkiego Sojusznika Laughing

......................................w końcu Izrael to wielkie i potężne i niezależne od USrA państwo,prawda Tesco? Embarassed

.........................ja proponowałbym sojusz z Gruzją............ Bad Grin

...................a na poważnie to lizidupstwo naszego rządu niezna chyba granic,ciekawe czy smakuje im czekoladka pana Busha Laughing

...................skończymy jako podnóżek,taka prawda Crying or Very sad

XTC88

Polska wchodząc w skład komitetu 300 ( nowy porządek świata ) ma za zadanie być rzecznikiem izraela w europie, ponieważ tak postapiła ogólnoświatowa rada mędrców w nowym jorku na corocznym szczycie ( marzec 2008 ).. Polska jest narodem wybranym przez BOGA, ale laickożydoświeckomasońska europa ( której korzenie opierają się na chrześcijaństwie..odziwo ) nie może tego przyjąć do wiadomości, ponieważ rządzona jest przez masonów i członków takich stowarzyszeń jak " komisja trójstronna, klub rzymski, czy klub 7 )... Nie będe więcej pisał, bo we Wrocławiu powstał ogromny budynek agencji rządowej ( walka z wolnością słowa ) agentura Polska, machina rozkręca sie.. a Ja sie boje.. tak bardzo, że gdybym teraz coś napisał co wiem.. jutro o 6:00 miałbym w domu gości.. Exclamation

AQuatro

Wypomną to Tuskowi przy wyborach....
Tyle, że wtedy będzie już wystawiona nowa dziewicza partia, i nowy dziewiczy kandydat, przeciwny wojnom i wszystkiemu co złe.
Pokieruje się baranami, to ich wybiorą, ...
A poźniej będzie wszystko po staremu dalej będziemy lizać dupy...

To chyba jakiś poeta powiedział już dawno temu, że "Polska jest pawiem narodów i papugą i zawsze będzie służebnicą cudzą"... jakoś tak.
Jak widać wszystko po staremu...

Leski

Czyżbyśmy ponownie zostali wybrani na punkt zapalny?
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche