Czy antyszczepionkowcy jedzą, piją i oddychają?

armar

Żyjemy w ciekawych czasach w których paranoicy przywiązujący większą wagę do wiary niż do wiedzy stanowią sporą część społeczeństwa - tak by wynikało z wpisów na forum...

Nie stwierdzono wpływu rtęci na autyzm, ale proepidemiowcy (czyli tacy, którym zależy na wywoływaniu śmiertelnych epidemii) na podstawie braku wiedzy przekonani są, że ilość rtęci w związkach niektórych szczepionkek ( http://www.fda.gov/BiologicsBloodVaccine...../UCM096228 ) powoduje autyzm.
Najwięcej jest tam 25 ug rtęci w dawce szczepionki - dla paranoików i tak nie ma znaczenia, że to rtęć w związku jaki nie bierze udziału w metabolizmie człowieka...

Naszło mnie poszukać ile rtęci mamy w jedzeniu i trafiłem na publikację w której stoi:

"Przeciętna zawartość rtęci w mąkach białych (0,051 mg/kg) była o połowę mniejsza od zawartości w mąkach razowych (0,101 mg/kg). Maksymalną zawartość zanieczyszczeń wykazano w mące wrocławskiej (0,157 mg/kg)."

( http://www.ptfarm.pl/pub/File/bromatolog.....89-193.pdf strona 191)

157 ug/kg rtęci na kilogram mąki, a u mnie w domu co dzień znika bochenek chleba, czyli dla osoby mniej więcej tyle rtęci co w jednej szczepionce...

W tejże publikacji jest sporo o zawartości rtęci w innych produktach spożywczych, więc naszło mnie zapytać antyszczepionkowców o to, czy karmią swoje dzieci rtęcią w produktach spożywczych, bo może nie wiedzą, że histeryzują zupełnie bez powodu?

Chemicloo podesłał link informujący, że dopuszczalne stężenie rtęci w glebie wynosi najmniej 500 ug/kg, a w wodzie pitnej 1ug/litr więc w ankiecie od razu jest opcja specjalnie dla niego. Smile

Adam Polo

1. Jest szeroko dyskutowany temat o szczepionkach viewtopic.php?t=10140
2. Założone przez Ciebie tematy zdobyły średnią ocenę 3,25

Biorąc powyższe pod uwagę musiałeś wsadzić kolejny "wybitny" wątek, zamiast dodać swoją wypowiedź do już istniejącego.
To się dopiero nazywa megalomania...albo wpływ łykendu
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

armar

Adam Polo napisał:

1. Jest szeroko dyskutowany temat o szczepionkach viewtopic.php?t=10140

Dziękuję, że mnie informujesz, ale wiem o nim - moje wypowiedzi tam znajdziesz. Smile

Ten temat jednak nie dotyczy szczepionek, lecz pożywienia.

Jeśli chciałbyś sobie ponabijać licznik postów pisząc zupełnie nie na temat, to śmiało się wyżywaj się w tym temacie - będzie miał niższą ocenę, bo akurat na ocenach mi nie zależy, a jedynie na wynikach ankiety.
Jeśli chcesz to do ankiety dodam odpowiedź "Nie rozumiem, ale chętnie pomogę". Wink

Forged

Ty barani łbie, autorze wątku!!!
Jest różnica między wchłanianiem rtęci i innych pierwiastaków/związków chemicznych poprzez naturalne pobieranie pokarmu, a czym innym DO CHUJA PANA, JEST WSTRZYKIWANIE RTĘCI I MARTWYCH KOMÓREK ZWIERZĘCYCH (NAJCZĘŚCIEJ DROBIOWYCH, ALE I POCHODZĄCYCH Z MARTWYCH PŁODÓW LUDZKICH) BEZPOŚREDNIO W UKŁAD KRWIONOŚNY I IMMUNOLOGICZNY NOWORODKOM, W CZASIE GDY JESZCZE NIE MAJĄ WYKSZTAŁCONEJ BARIERY "KREW-MÓZG" -

Wypierdalaj szczepionkowcu z tego portalu, ty ścierwo!!!
_________________
"Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine

de93ial

@armar

Jesz sól codziennie, prawda? Zrób sobie jej roztwór i wstrzyknij sobie do krwiobiegu. A potem podziel się wnioskami, o ile będziesz w stanie.

Zrozumiesz w końcu różnicę?
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Bimi

de93ial napisał:

Jesz sól codziennie, prawda? Zrób sobie jej roztwór i wstrzyknij sobie do krwiobiegu. A potem podziel się wnioskami, o ile będziesz w stanie.

i że co się niby wtedy stanie, bo chyba nie kumam puenty.
moje dziecko rozchoruje się na autyzm? Smile

pszek

Ja się na tych całych szczepionkach nie znam ale jedno wiem-dzisiejszą 7-miliardową populację zawdzięczamy w 70% szczepionkom.Czy to dobrze czy źle to sprawa dyskusyjna ale co fakt to fakt.
Z uwagi na równowagę sił USA-ZSRR, agendy ONZ oraz inne organizacje nie mogąc otwarcie reprezentować interesów USA,zmuszone były zająć się działalnością statutową.
Półtorej dekady tej działalności spowodował znaczna redukcję umieralności z powodu chorób epidemicznych i tym samym przyrost populacji.Zainteresowanym polecam książkę Upał i gorączka
Co się tyczy tezy @armara to całkowicie zgadzam się z nią, z tym że uważam że z nadmiernej "skromności" zajął się tylko rtęcią.Co z olejem palmowym odpowiedzialnym ze epidemię chorób nowotworowych wśród dzieci? Olej palmowy wchodzi w skład wszystkich tych pyszniutkich budyńków,serków oraz innych pychotek.
Jak nic-trują nas żarciem.Świadomie, bo np mechanizm morderczego działania cząsteczek oleju palmowego na metabolizm ludzkiej komórki, jest naukowo udowodnionym faktem,kierowani żądzą zysku trują nas metodycznie.
Nawet zupełnie niczego nie podejrzewającego człowieka oglądającego reklamy telewizyjne powinna najść refleksja czego oni na okrągło reklamują środki na:wzdęcia,zaparcia,sraczki,zgagi,wątrobowe kolki,zmęczone nogi,niedrożne zatoki,itd.Przecież dolegliwości te zazwyczaj doskwierały ludziom starszym a więc tym którzy teoretycznie nie są grupą docelową reklamodawców.
Ale ONI (reklamodawcy) doskonale wiedzą że dolegliwości kiedyś starcze dziś towarzyszom nawet przedszkolakom.Wiedzą nawet dlaczego.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

armar

de93ial napisał:

@armar

Jesz sól codziennie, prawda? Zrób sobie jej roztwór i wstrzyknij sobie do krwiobiegu. A potem podziel się wnioskami, o ile będziesz w stanie.

Roztwór soli kuchennej to środek, który jest w szpitalach podawany chorym w celu poprawienia ich zdrowia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Płyn_fizjologiczny
Lekarze wiele razy wstrzykiwali mi go przez wenflon, ale osobiście to sobie tylko regulowałem prędkość przepływu (w rurce jest taki wskaźnik, który za pomocą kapiących kropel pokazuje szybkość wpływania do żyły - nie pamiętam jak się to kropidło nazywa).
Prawdę mówiąc między innymi dzięki roztworowi soli żyję i mogę tutaj pisać...

de93ial napisał:

Zrozumiesz w końcu różnicę?

Póki co Ty nie rozumiesz różnicy między jedzeniem Sodu (trucizna), a jedzeniem jego chlorku (substancja niezbędna w metabolizmie) - podobnie jak nie rozumiesz różnicy między Rtęcią (trucizna), a jej nieszkodliwymi związkami.

Forged, z tymi martwymi płodami ludzkimi w szczepionkach to nie przesadzasz?
Przecież nawet idiotka Majewska takich głupot nie wymyśliła, a Ty chcesz być lepszy od rzekomej profesorki?

To nie jest temat o kanibalizmie jaki jest obecny w wielu religiach, a w szczególności w neojudaizmie zwanym Chrześcijaństwem (zjadanie zwłok Jezusa), ale wyjaśniam Ci, że WSZYSTKO CO JESZ wyrosło na zwłokach jakie rozłożyły się by powstała gleba.
By jedzonko było smaczniejsze na polach rozchlapywany jest obornik - dla "miastowych" wyjaśniam, że to zwierzęce gówno.

de93ial

@armar, Bimi

Fakt, jebłem jak łysy grzywką o kant kuli. Mea culpa.

Chodziło mi o samo zjawisko, że jedna substancja przyjmowana poprzez układ pokarmowy daje nam profit ale wstrzykiwana już jest trucizną. Fakt, z solą sam się wjebałem (i sam później o tym poczytałem, ale było za późno na edycję posta i zmianę na przykładowo cukier) ale chuj z tym - nie ma ludzi nieomylnych.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Python666m

armar posluchaj antyszczepionkowcy rowniez sikaja, sraja, ruchaja i maja sie calkiem dobrze, ale to wcale nie znaczy ze sa bezpieczni, jakby zalozyc teze ze ten trend utrzyma sie przez kilka tysiecy lat i te osobniki nie wygina to bedzie cud ze sa uodpornieni na wszelkie paskudztwa

armar

de93ial napisał:

Chodziło mi o samo zjawisko, że jedna substancja przyjmowana poprzez układ pokarmowy daje nam profit ale wstrzykiwana już jest trucizną.

To musiałbyś najpierw poszukać takiej substancji - zapewne będzie to coś rozkładane za pomocą kwasu solnego jaki znajduje się w żołądku.

de93ial napisał:

było za późno na edycję posta i zmianę na przykładowo cukier

Nie żebym był złośliwy, ale cukier (konkretnie stosuje się glukozę) również jest podawany dożylnie:
http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/mrp/.....9g-040.pdf

de93ial napisał:

nie ma ludzi nieomylnych.

Zdanie sobie sprawy z tego faktu jest oznaką inteligencji. Smile

Przyznanie się do błędu świadczy już nie tylko o inteligencji, ale również o honorze. Spokojnie - nikt Cię nie pogania. Wink

Python666m napisał:

armar posluchaj antyszczepionkowcy rowniez sikaja, sraja, ruchaja i maja sie calkiem dobrze, ale to wcale nie znaczy ze sa bezpieczni, jakby zalozyc teze ze ten trend utrzyma sie przez kilka tysiecy lat i te osobniki nie wygina to bedzie cud ze sa uodpornieni na wszelkie paskudztwa

Antyszczepionkowcy mają się dobrze, bo oni są zaszczepieni. Smile

Problem będą miały ich obecnie nieszczepione dzieci i kolejne pokolenia jeśli ta głupota będzie przekazywana dalej.
Mimo, że nie o spożywaniu Rtęci, to jednak warto takie linki rozpowszechniać, więc go rozwinę:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/ch.....42066.html Dziękuję Smile

BladyMamut

@pszek

http://www.vismaya-maitreya.pl/ksiazki_i.....nclair.pdf

Cytat:

dzisiejszą 7-miliardową populację zawdzięczamy w 70% szczepionkom.

A może dzięki ogromnej ilości informacji wprowadzanej do systemu?

"Należy się wystrzegać „teorii” opartych tylko na empiriach, nawet gdy są to empirie bardzo mocne. O co tu chodzi wyjaśnię, zmyśloną przeze mnie, ale wyrazistą opowiastką. Pewien europejski podróżnik stwierdził na małej egzotycznej wyspie, że większość tamtejszej ludności nosi ubrania czarne, mniejszość zaś białe, a po powrocie ogłosił sensacyjne odkrycie: noszenie czarnego ubrania jest przyczyną trądu! Uzasadnienie? Bardzo proste i oparte na niezwykle mocnej empirii: wszyscy ubrani na czarno byli ubrani na czarno, natomiast wszyscy ubrani na biało byli zdrowi. Nie wiedział, że na tej wyspie wydano zarządzenie nakazujące trędowatym nosić czarne ubrania, a zdrowym białe, aby ułatwić rozpoznawanie jednych i drugich z daleka.
Podobnie można by postawić „teorię”, że najgroźniejszym dla człowieka miejscem jest łóżko, empiria bowiem poucza, że tam właśnie najwięcej ludzi umiera.
Morał z tego jest taki, że nawet bardzo mocna empiria może być zgodna z zupełnie błędną teorią. Stawiając teorię trzeba szukać transformacji jednych faktów w drugie, a nie skojarzeń między tymi faktami. W teorii nie wolno uzasadniać niczego empirią. Teoria, w której choć jedno ogniwo dowodowe jest zaczerpnięte z empirii (np. „ponieważ we wszystkich znanych przypadkach stwierdzono, że”), nie jest żadną teorią." - Marian Mazur

armar

Blady Mamucie, te wykresy nie pokazują zależności zachorowań, lecz śmiertelności, która zmniejsza się dla wszystkich chorób w związku z polepszaniem opieki medycznej w szpitalach i z coraz lepszymi antybiotykami.

Czy antyszczepionkowcy łowią ryby w ściekach?

"W badaniach ryb odłowionych w Wiśle w pobliżu Warszawy i Włocławka wykonanych w latach 1998, 2000 i 2002 najwyższe stężenie rtęci, dla ryb drapieżnych oznaczono w mięśniach bolenia 450 ug/kg i 350 ug/kg świeżej masy w 2002 roku oraz szczupaka – 250 ug/kg w 2000 roku. Wśród ryb niedrapieżnych najwyższy poziom rtęci oznaczono w mięśniach leszcza – 330 ug/kg w 2000 roku i 310 ug/kg w 2002 roku. Średnie stężenie rtęci w mięśniach badanych ryb wynosiło 122 ug/kg w 1998 roku, 169 ug/kg w 2000 roku i 209 ug/kg w 2002 roku"

( http://ros.edu.pl/text/pp_2009_028.pdf - zamieniłem jednostki, by łatwiej było porównać do ilości rtęci w szczepionce wynoszącej maksymalnej 25 ug )

Ponieważ rtęć w środowisku utrzymuje się bardzo długo, a co roku do środowiska dostarczane jest od 4400 do 7500 ton świeżo wydobytej spod ziemi rtęci, to można się zastanawiać jak wyglądają pomiary ilości rtęci w rybkach za ostatnie lata...

Ponieważ 2 osoby w ankiecie oddały głos że nie karmią swoich dzieci rtęcią zapraszam je do poinformowania skąd mają nieskażoną rtęcią żywność i jak sprawdzają czy faktycznie ta żywność jest bez rtęci.
Może oddają tę żywność do badania w Sanepidzie zanim przygotują z niej posiłek dla swoich milusińskich - Sanepid informuje, że przeprowadza takie badania: http://www.wsse.waw.pl/PageContent.aspx?MenuID=216

Krzyzak

pszek napisał:

Ja się na tych całych szczepionkach nie znam ale jedno wiem-dzisiejszą 7-miliardową populację zawdzięczamy w 70% szczepionkom.

myślę, że jednak nie - ChRL czy Indie, które razem mają połowę populacji, do niedawna wcale ich nie stosowało.

Cytat:

157 ug/kg rtęci na kilogram mąki, a u mnie w domu co dzień znika bochenek chleba, czyli dla osoby mniej więcej tyle rtęci co w jednej szczepionce..

dodaj: dorosłej
dzieci nie jadają przetworów mącznych, przez pierwsze pół roku życia powinny tylko mleko z cyca

BladyMamut

Mój komentarz był do pszeka i jego stwierdzenia, że

Cytat:

dzisiejszą 7-miliardową populację zawdzięczamy w 70% szczepionkom.

Te wykresy pokazują coś jeszcze co Ci umknęło, a mianowicie kiedy szczepienia na konkretną chorobę zostały lub nie zostały wprowadzane i jaka była tendencja nie od roku w którym rozpoczęto szczepienie w danym kraju.

A odnośnie Twojego stwierdzenia

Cytat:

zmniejsza się dla wszystkich chorób w związku z polepszaniem opieki medycznej w szpitalach i z coraz lepszymi antybiotykami.

To zobacz sobie jeszcze raz na czego należy się wystrzegać tworząc "teorie"

Tak swoją drogą jak Ty definiujesz słowo antyszczepionkowiec w swój języku?
I czy rtęć może doprowadzić skutków opisywanych pod pojęciem autyzm?

de93ial

armar napisał:

Nie żebym był złośliwy, ale cukier (konkretnie stosuje się glukozę) również jest podawany dożylnie:
http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/mrp/.....9g-040.pdf

Czyli twierdzisz, że mogę sobie wymieszać wodę z kranu z cukrem kupionym w Biedronce czy innym sklepie i efekt końcowy będzie identyczny z glukozą stosowaną w medycynie?

Idąc tym torem to domowa mieszanina soli kuchennej i wody daje sól fizjologiczną, tak?

Niby chemia ta sama, ale jednak z jakiegoś powodu szpitale fizjologiczną sól zamawiają a nie robią w kuchni. Podobnie z glukozą.

A do błędów przyznawałem się nie jeden raz Wink

Nie znaczy to jednak, że wszystko co wiem jest błędem. Jestem w pełni świadom, że wszystkiego wiedzieć nie mogę i wiem w których obszarach mogę polegać na tym co już poznałem, a w których nie do końca.

Nadal twierdzę, że kwestia szczepionek nie jest jednoznaczna i wymaga dokładnego i bezstronnego wglądu. Tylko tyle i aż tyle mam na myśli od samego początku.

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

armar

de93ial napisał:

armar napisał:

Nie żebym był złośliwy, ale cukier (konkretnie stosuje się glukozę) również jest podawany dożylnie:
http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/mrp/.....9g-040.pdf

Czyli twierdzisz, że mogę sobie wymieszać wodę z kranu z cukrem kupionym w Biedronce czy innym sklepie i efekt końcowy będzie identyczny z glukozą stosowaną w medycynie?

Nie wiem, czy woda z Twojego kranu się przyda, bo może zawierać chlor (to trucizna), lub ozon (niby tlen, ale też toksyczny). Po przegotowaniu zapewne się nada. Tradycyjny "cukier spożywczy" zakupiony w sklepie (mało istotne z którego sklepu) to cukier złożony zwany sacharozą, którego cząsteczka składa się z glukozy i fruktozy. Jakiś medyk musiałby ogarnąć temat sensu stosowania wlewu z roztworu fruktozy.
Nie wiem, czy w Biedronce, ale patrzyłem że w Tesco jest cukier spożywczy zawierający wyłącznie glukozę (link), więc od biedy mógłbyś się takim roztworem szprycować. Wink

de93ial napisał:

Idąc tym torem to domowa mieszanina soli kuchennej i wody daje sól fizjologiczną, tak?

Mieszanina daje sól fizjologiczną.
Nie wiem co się kryje za przymiotnikiem "domowa" - że muchy chodzą po tej soli, a woda nieprzegotowana?

de93ial napisał:

Niby chemia ta sama, ale jednak z jakiegoś powodu szpitale fizjologiczną sól zamawiają a nie robią w kuchni. Podobnie z glukozą.

Ten powód nazywa się "sterylność" i z tego powodu żaden szpital nie może zakupić dla pacjentów "domowych" wyrobów spożywczych, czy medykamentów. Mógłbyś przecież być oburzony, gdyby w szpitalu na stojaku obok Twojego łóżka ktoś powiesił sfatygowaną reklamówkę wypełnioną jakimś sfermentowanym płynem i próbował Ci wmówić, że szpital w ramach oszczędności kupuje glukozę jaką w domu armar przygotowuje, prawda?. Smile

awake

Warto zastanowic sie nad tymi pytaniami..

http://wolnemedia.net/zdrowie/pytania-na.....dpowiedzi/

de93ial

@armar
Gubisz sedno. A mi się nie chce kopać z Twoimi "widzimisie".
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Ordel

Dwie sprawy które na które trzeba zważyć.
Człowiek ciągle ewoluuje . Żyjemy w zatrutym środowisku , chemia nas otacza a my się dostosowujemy .
A druga sprawa to taka , że my ludzie nie jesteśmy sobie równi ( tu pisze o człowieku jako organizmie ) jeden zachoruje na autyzm po szczepionce, 100 nie .
Problem szczepień jest głównie zauważalny w społeczeństwach bogatych i świadomych , które nie ufając kapitalistycznym władzom zapędzają się w kozi róg . A szczepionki to nie wszystko . Dochodzi kwestia życia, odżywianie, otoczenie itp.

Ciekawy tekst :

Cytat:

W Stanach Zjednoczonych odbywa się właśnie ogólnonarodowa debata dotycząca prawa rodziców do rezygnacji ze szczepienia swoich dzieci. Jest ona efektem trwającej obecnie w USA fali zachorowań na odrę. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać również pisarka Eula Biss, autorka książki „On immunity. An inoculation”. Jej zdaniem należy rozróżnić dwie sytuacje życiowe mające wpływ na rezygnację ze szczepień. Pierwsza z nich wiąże się z życiem w niedostatku, który najczęściej dotyka ludność nie-białą, i dlatego też dzieci, które nie przeszły wszystkich obowiązkowych szczepień są zazwyczaj wychowywane przez młode, niezamożne i czarnoskóre matki. W ich sytuacji trudno zatem mówić o faktycznym wyborze. Ten zaś pojawia się u grupy drugiej, nazwanej uprzywilejowaną – ludzi białych, zamożnych i wykształconych, którzy uważają, że z racji swojej pozycji mogą podjąć ryzyko nieszczepienia dzieci. Przedstawiciele białej klasy średniej, mieszkający na bogatych przedmieściach są zdaniem autorki przekonani o swojej wyjątkowości, która ma dawać im prawo do myślenia innego niż reszta społeczeństwa. Grupa ta cechuje się też brakiem zaufania do instytucji państwowych. Zdaniem Euli Biss takie podejście może doprowadzić do sytuacji, w której członkowie grup uprzywilejowanych, z własnej woli rezygnujący ze szczepień, będą zarażać tych, którzy ze szczepień musieli zrezygnować z powodów finansowych, bez własnego przekonania o braku konieczności szczepienia. Równocześnie tylko grupę bogatszą stać będzie na dostęp do wysokiej jakości opieki medycznej.

Według amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) odsetek niezaszczepionych dzieci wynosi ok. 10 proc., a wpływ na wzrost ich liczby ma działalność ruchów antyszczepionkowych - siejących dezinformacje i podpierających się informacjami, które nigdy nie zostały potwierdzone wiarygodnymi badaniami naukowymi.

http://xportal.pl/?p=19194

I tym oto sposobem świadomi bogaci przyłożą rękę do depopulacji biedoty Wink

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

nanook

A tymczasem w pięknym Gdańsku....

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/ukaza-rod.....29903.html

Cytat:

Wojewoda pomorski nałożył kary grzywny na dwanaścioro rodziców, którzy nie szczepili swoich dzieci. Będą musieli zapłacić po 2500 zł, chyba że zmienią zdanie i zdecydują się na szczepienie. Jeśli będą go konsekwentnie unikać, kary mogą wzrosnąć nawet do 50 tys. zł.

- Do rodziców, którzy nie szczepią dzieci najpierw wysyłamy wezwania i upomnienia. Jeśli to nie skutkuje zgłaszamy sprawę do wojewody, który nakłada grzywny – mówi Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Gdańsku. - W przypadku konsekwentnego uchylania się od szczepień może zostać zastosowana odpowiedzialność karna lub ograniczenie władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców – podkreśla.

Chce, aby w publicznych przedszkolach były tylko zaszczepione dzieci.

Obuchowska uważa, że problem nieszczepienia dzieci wynika nie tylko z uchylania się rodziców od tego obowiązku, ale związane jest to również z emigracją rodzin z dziećmi za granicę zwłaszcza do Wielkiej Brytanii, czy też uzyskiwaniu zaświadczeń lekarskich o czasowym przeciwwskazaniu do szczepień. Według niej duże znaczenie ma też aktywna działalność ruchów antyszczepionkowych.

Jeśli zaszczepią dziecko nie będą płacić

Sanepid wysłał już wnioski w sprawie ukarania rodziców, którzy nie poddają swoich dzieci obowiązkowym szczepieniom do Wojewody Pomorskiego. - Nałożyliśmy grzywny na ośmioro rodziców, ale trafiło do nas z sanepidu już 100 wniosków w sprawie innych rodziców, więc należy się spodziewać, że niebawem wydane zostaną kolejne postanowienia o nałożeniu grzywny – informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.

Przedszkole tylko dla zaszczepionych dzieci? "Odra rozchodzi się lawinowo"

Jak wyjaśnia, w postanowieniu o nałożeniu grzywny jest wskazany termin, w jakim należy zrealizować zaległe szczepienia. - Jeżeli osoba, na którą nałożono grzywnę, zdecyduje się szczepić w tym czasie dziecko, to taki środek przymusu może zostać umorzony i nie będzie trzeba płacić – dodaje.

"Karę możemy nakładać wielokrotnie, łącznie to może być 50 tys. zł"

Postanowienia o nałożeniu grzywny trafiły na razie do Lęborka, Starogardu Gdańskiego, Tczewa i Człuchowa. - Wszystkie na kwotę 2,5 tysiąca złotych, choć ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji dopuszcza nałożenie grzywny do 10 tys. zł – mówi Nowak.

Brakuje szczepionek dla dzieci. "Problemów na taką skalę jeszcze nie było"

Co jeśli rodzice w dalszym ciągu będą uchylać się od obowiązkowego szczepienia dziecka? – Taką karę możemy nakładać wielokrotnie, ale łącznie to może być 50 tys. zł, więc tyle musiałaby taka osoba zapłacić – wyjaśnia rzecznik wojewody pomorskiego.

Wojewoda nie ocenia, czy szczepienia są dobre, czy złe

Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, tzn. inspektorzy wojewody sprawdzają między innymi ile szczepień nie zostało zrealizowanych i jakiego czasu dotyczy sprawa. – Wiadomo też, że my wkraczamy wtedy kiedy wcześniejsze wezwania i upomnienia wysyłane przez sanepidy nie przyniosły rezultatu – zaznacza Nowak.

Jak mówi, wojewoda nie ocenia, czy szczepienia są dobre, czy złe. - Od tego są inne organy i instytucje, które specjalizują się w tematyce medycznej. Rolą Wojewody jest wyegzekwowanie ciążącego na rodzicu obowiązku – podkreśla.

gea

W Gdańsku urodziło się moje trzecie wnuczątko. Nietknięte łapą ze strzykawką.
Hitlerowiec wojewoda pomorski terroryzuje i penalizuje rodziców.

A na temat zdrowia dzieci i szczepień w mendiach wypowiada się "autorytet" Instytutu Profilaktyki Zakażeń - Paweł Grzesiowski.

Poniżej wpis do KRS tej kreatury sponsorowanej przez B.Pharmę:

Nazwa FUNDACJA "INSTYTUT PROFILAKTYKI ZAKAŻEŃ"
Rejestr Rejestr Stowarzyszeń Województwo MAZOWIECKIE
Numer KRS 0000338301 Powiat M.ST. WARSZAWA
NIP Gmina M.ST. WARSZAWA
REGON Miejscowość WARSZAWA
Forma prawna FUNDACJA Adres ZAŚCIANKOWA 4D /5
Data wpisu do Rejestru Przedsiębiorców 2009-10-01 Kod pocztowy 02-989
Data wpisu do Rejestru Stowarzyszeń 2009-10-01 Adres WWW
Nazwa organu reprezentacji ZARZĄD FUNDACJI
Sposób reprezentacji 1. OŚWIADCZENIA WOLI W IMIENIU FUNDACJI, Z ZASTRZEŻENIEM UST. 2, SKŁADAJĄ DWAJ CZŁONKOWIE ZARZĄDU DZIAŁAJĄCY ŁĄCZNIE. 2. DO CZASU WYBORU WICE-PREZESA ZARZĄDU OŚWIADCZENIA WOLI W IMIENIU FUNDACJI SKŁADA PREZES ZARZĄDU. 3. W SPRAWACH DOTYCZĄCYCH ZATRUDNIANIA PRACOWNIKÓW ORAZ W SPRAWACH NIE ZWIĄZANYCH Z ZACIĄGANIEM ZOBOWIĄZAŃ MAJĄTKOWYCH POWYŻEJ 5000 (PIĘĆ TYSIĘCY) ZŁ - OŚWIADCZENIA WOLI W IMIENIU FUNDACJI MOŻE SKŁADAĆ PREZES FUNDACJI.
Członkowie reprezentacji
Nazwisko lub nazwa Nazwisko drugi człon Imię pierwsze Imię drugie Funkcja
GRZESIOWSKI PAWEŁ JAN PREZES ZARZĄDU FUNDACJI
KRAWCZYK GRZESIOWSKA GRZESIOWSKA JOANNA ANITA WICEPREZES ZARZĄDU
Liczba członków: 2

Zainteresowani tematem szczepień mogą pogrzebać w Dobra Dieta/ szczepionki. Znęcam się tam nie tylko ja. Tamże sporo inf. zdrowotnych. Do weryfikacji, albowiem żadnej informacji nie należy przyjmować bezkrytycznie. Liczą się fakty. A takim jest wpis do KRS kreatury P. Grzesiowskiego "robiącego" za autorytet dla krasnoludków.

Bo nie chce mi się tu pisać. Zwłaszcza, że czytam informację "Pamiętaj, że możesz wysłać maksymalnie 1 postów na dobę (po tym zostanie 0)".

gea

Jako antyszczepionkowiec dodatkowo przestrzegam władzę.
Dostałam b. podbudowujący pościk. I to jest moja reakcja. Wydawać się może, że to co piszę nie ma nic wspólnego ze szczepionkami i powinno być ukarane anihilacją. Ale temat szczepionek jest wyjaśniony w NGM. Zaś paradygmat NGM został zbagatelizowany i zaśniedział w szufladzie z napisem :dyskusje ogólne.
Nie mogłam sobie podarować tej przyjemności i cytuję ten miły pościk. Co niech mi będzie wybaczone, żadnej tajemnicy przecież nie zdradzam ( Inimici saepe verum dicunt, amici- numquam)
„…jeśli masz coś do powiedzenia na temat GNM, to ja chętnie poczytam na forum, tylko pisz wiadomości w tematach do tego przeznaczonych, np. o GNM w temacie o germańskiej, bo inaczej Twoje posty sprawiają wrażenie spamu, co może się nie podobać administratorowi forum Generalnie to jak masz siły, to się nie zniechęcaj, wiem, że żeby polemizować z kimkolwiek na tym forum, to trzeba mieć twardą skórę, bimi wyhodował sobie tutaj za pomocą limitów dla osób, z kórymi się nie zgadza, armię twardogłowych agresywnych samców, cóż począć. Sensowne i ciekawe osoby już dawno stąd pouciekały (w sensie ładnych kilka lat temu). Ale jeśli czujesz, że masz coś do napisania, to wal śmiało W ostateczności limit jednego posta na dzień wcale nie jest aż tak dotkliwy, wbrew pozorom pisząc codziennie jednego posta, można bardzo wiele napisać Pomyśl sobie, że na innym forum mogłabyś mieć już bana i całkowity brak możliwości wypowiedzi, a tutaj nawet najwięksi wariaci mogą się raz dziennie na forum głównym uzewnętrznić (bez analogii do Twojej osoby jakby co hehe …”
Odpowiadam na forum, w razie gdyby MASOWO FORUMOWICZE BŁAGALI MNIE, abym pisała. A ja się będę wdzięcznie opierać. Laughing

1. Temat nowego paradygmatu medycznego (NGM) nie interesuje nikogo na tym forum, oprócz osób, które to zadeklarowały. To nie jest wiedza dla każdego, mimo prostych reguł, możliwych do zweryfikowania.
2. Jeśli kogoś interesuje to medyczne „SF”, które jednak MOŻNA osobiście zweryfikować, to niech zajrzy na germanska.pl. Ignorowanie praw biologii kończy się traumatycznie.
3. Nie mam siły ani chęci na udowadnianie czegokolwiek.
4. Piszę, gdy odczuwam wew. potrzebę emocjonalną. Jeśli ujęcie tego co myślę w „formę wiązaną” jest odbierane jako spam przez administratora, to jego problem.
5. Człowiek jest istotą społeczną. Taki ma kod biologiczny (dlatego każdy program wg którego organizmy reagują na konflikty, ma biologiczny sens). I dlatego na WSZYSTKICH forach piją sobie z dziubków albo poklepują po męsku. Oraz podszczypują i kopią odmieńców. Jest hierarchia iskania i dziobania. Admin robi za samca (samicę) alfa i rządzi. Moje wpisy (nie tylko tu) zaburzają porządek w stadzie na „forumach” i działają na nerwy.

Reasumując, nie mam teraz czasu ani parcia na klawiaturę, aby pisać. Z powodu wieku i możliwości technicznych muszę sensownie gospodarować swoim potencjałem energetycznym. Wystrzegać się „sypania pereł przed wieprze”, które jest bezsensowne i frustrujące.

Moje emocje związane z aktem urzędniczej arogancji i nieodpowiedzialności znalazły ujście w liście do wojewody pomorskiego. Którego fragment cytuję. Stada lemingów egzystujące na forach niech wysilą się na zrozumienie. W jaki sposób usiłuje się traktować bezwolne, ogłupiałe społeczeństwo.

"Wypowiedź pana wojewody, którą cytuję, mnie zbulwersowała.„ Wojewoda nie ocenia, czy szczepienia są dobre, czy złe. Nie polemizuje także z rodzicami, którzy są przeciwko szczepieniom.” Uważając, że „Rolą wojewody jest wyegzekwować obowiązek ustawowy.”
Przypominam, że w Procesie Norymberskim ukarano osoby, które wykonywały sumiennie swoje obowiązki- wykonywały rozkazy. Zasłanianie się „wykonywaniem” przepisów, rozkazów czy poleceń nie może stanowić usprawiedliwienia dla nieetycznego postępowania urzędnika.
Pan wojewoda nie dostał rozkazu a tylko wysunął się „przed szereg” z penalizacją i terroryzowaniem rodziców. Nie interesując się przyczynami, dla których odmówili szczepień swoich dzieci.
Niech panu wojewodzie nie wydaje się, że społeczeństwo jest bezmyślne, nieświadome i bezwolne. Czasy braku możliwości zdobycia wiedzy bezpowrotnie minęły. Informacje na temat szczepionek, ich składu, niepożądanych odczynów poszczepiennych, przepisów innych krajów Unii Europejskiej związanych ze szczepieniem dzieci, są dostępne. Nigdzie w Unii nie ma przymusu szczepień. JEDYNIE w Polsce istnieje przymus karany grzywnami, rodem z prawodawstwa okropnych czasów komuny. Tego nie ma nigdzie na świecie.
Przestrzegam Pana przed odpowiedzialnością karną i moralną za nękanie rodziców karami z powodu nieszczepienia.
Załączam..."

cez

gea napisał:

Bo nie chce mi się tu pisać. Zwłaszcza, że czytam informację "Pamiętaj, że możesz wysłać maksymalnie 1 postów na dobę (po tym zostanie 0)".

Jak tylko zacząłem się wypowiadać o szczepieniach to od razu od agenta Bimiego dostałem taki sam limit. Faktycznie działa to na niechęć do pisania na forum, pewnie zgodnie z zamiarem prowadzącego.

armar

cez napisał:

gea napisał:

Bo nie chce mi się tu pisać. Zwłaszcza, że czytam informację "Pamiętaj, że możesz wysłać maksymalnie 1 postów na dobę (po tym zostanie 0)".

Jak tylko zacząłem się wypowiadać o szczepieniach to od razu od agenta Bimiego dostałem taki sam limit. Faktycznie działa to na niechęć do pisania na forum, pewnie zgodnie z zamiarem prowadzącego.

Może masz jakąś depresję i uważasz, że Twoje wypowiedzi i tak są nic nie warte, bo zmarnowałeś kolejny dzienny limit nie pisząc ani jednego zdania na temat. Następnym razem postaraj się, by Twoje wypowiedzi miały jakiś sens, a może wówczas limit zostanie Ci zwiększony. Smile

Brawa dla Wojewody w Gdańsku. W Krakowie również taki pomysł ma być głosowany: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/do-przeds.....niem/0g4h3
Smile