Autorami nagrania ze spalenia pilota mogli nie być islamiści - szokująca analiza amerykańskiego naukowca!
Link do Filmu poniżej
http://www.source.ba/clanak/103599522458.....ref=ostali
Jakość nagrania z egzekucji pojmanego jordańskiego pilota, który został żywcem spalony przez terrorystów z ISIL w specjalnej klatce, jest porównywalna z najlepszymi produkcjami zachodnich stacji telewizyjnych - zauważył prof. James Henry Fetzer. Poddaje on w wątpliwość, czy za uwiecznieniem zbrodni na taśmie rzeczywiście stało ISIL.
- Ostatnie spotkanie między prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą a królem Jordanii Abdullahem II, przed którym nastąpiło ewidentne złożenie w ofierze jordańskiego pilota znajdującego się w rękach terrorystów z ISIL wymaga uważnej analizy - powiedział Felzer w rozmowie z irańską stacją telewizyjną Press TV.
We wtorek Obama odbył naprędce zorganizowane spotkanie z królem Abdullahem II w gabinecie owalnym Białego Domu w Waszyngtonie po tym, jak pojawiło się oficjalnie nagrane przez ISIL wideo, na którym terroryści islamscy palą żywcem 26-letniego Moaza al-Kassasbeha.
- ISIL opublikowało kilka nagrań z dekapitacji, na których nie pokazano żadnej krwi, ani nawet przejęcia ze strony domniemanych ofiar - stwierdził amerykański naukowiec. - W tym przypadku jednak - podkreślał - "pilot" wygląda, jakby złożono go w ofierze w potwornym akcie, uwiecznionym na wysokiej jakości nagraniu (trwającym około 30 minut), porównywalnym z najlepszymi reportażami, na jakie stać zachodnie media - niezwykle kosztownymi zresztą! - dodał.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że terroryści z ISIL, którzy zostali wyszkoleni przez CIA w Jordanii w 2012 r. w celu zdestabilizowania rządu Syrii, kontrolują obecnie części terytorium Syrii i Iraku, angażując się w zbrodnie przeciwko ludzkości na kontrolowanych przez siebie terytoriach, ISIL - jak zauważył Fetzer - okazuje się być tworem senatora Johna McCaina, sponsorowanym przez Stany Zjednoczone, Izrael i Arabię Saudyjską.
Fetzer podkreślał, że "potworna śmierć tego pilota bez wątpienia utwierdzi lęk i zrozumienie, jakie przełożą się na poparcie amerykańskiej opinii publicznej dla większego zaangażowania jednostek wojskowych oraz środków na Bliskim Wschodzie".
- Islamistom z ISIL doradza dwóch amerykańskich generałów. Otrzymują oni ponadto zrzuty żywności, broni o amunicji z samolotu transportowego C-130 - oświadczył. - Jak długo Stany Zjednoczone kontynuują swoje zaangażowanie w regionie, który do nich nie przynależy, tak długo będzie dochodziło do okrucieństw, jako że syjoniści kontynuują realizację swojego programu dominacji - skonstatował.
Z opublikowanych w poniedziałek dokumentów wynika, że prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama zwrócił się o zabudżetowanie na 2016 rok 8,8 mld dolarów na fundusz walki z ISIL. To zaledwie część z 58 mld dolarów, jakie Biały Dom przeznacza na wojny poza granicami kraju, oficjalnie znanych jako pieniądze na ewentualne operacje zamorskie (Overseas Contingency Operations).
Julia Nowicka
Założyłem nowy temat bo jest tego coraz więcej i coraz więcej wątpliwości wycieka do mediów ...
_________________
Gaza Strefa śmierci