Produkt idealnie przygotowany pod kampanię crowdfundingową, sukces murowany. Niestety więcej zalet nie widzę. Nie przemawiają do mnie sztuczne sytuacje z filmu.
Do noszenia ze sobą są małe laptopy, tablety, smartfony. Co to za komputer przenośny, do którego trzeba znaleźć monitor (a, i musisz też ze sobą nosić kabel mini HDMI - DVI, bo inaczej do większość monitorów się nie podepniesz) i klawiaturę?
Natomiast do domu, jak ktoś chce korzystać z normalnego monitora, ale nie mieć obok normalnego blaszaka, można mieć oddzielny mały komputerek, nadający się do przyczepienia z tyłu monitora. Można też podpiąć do monitora jedno z wymienionych powyżej urządzeń przenośnych.
Martwi mnie też kwestia kabli. Czterożyłowy kabel USB przy normalnej myszy potrafi przeszkadzać i się psuć. A teraz sobie wyobraźcie pracę z Mouse Box, z której wystaje kabel mini HDMI (na pewno dużo więcej żył niż USB, nie chce mi się sprawdzać, w każdym razie znacznie sztywniejszy od przeciętnego myszkowego USB) i do tego jeszcze, dajmy na to, klawiatura i drukarka podpięte normalnym kablem USB, z wtykiem A.
@h3xer:
Komputer w klawiaturze to ja już mam, mówię na to "laptop".