"Demokratyzacja" Białorusi

Pafka

Z reguły jest tak, że gdy elity polityczne zachodniego świata domagają się demokratyzacji jakiegoś kraju, nigdy nie robią tego bezinteresownie. Nie inaczej jest w przypadku Białorusi. Poszperałem troszku i znalazłem kilka ciekawych wątków w tej sprawie.

Na 138 członków Związku Polaków na Białorusi, władze polskie nałożyły zakaz wjazdu do kraju, ze względu na, uwaga!! "zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa albo bezpieczeństwa i porządku publicznego, albo mógłby naruszyć interes Rzeczypospolitej Polskiej".
Grupka zasłużonych działaczy mniejszości polskiej zagraża interesowi RP!!! Cóż to za interes!? Przecież to są prześladowani przez władze białoruskie Polacy. Gdyby przyjechali do "naszego" kraju, to z pewnością opowiedzieliby w mediach, o ciężkiej doli tamtejszej polonii. Hmm...a może powiedzieliby coś zgoła odmiennego, np. o tym jak familia Borysowej uwłaszcza się na pieniądzach polskiego podatnika. Mad

Co mówi w sprawie zakazu wieloletni działacz ZPB Józef Łucznik - prezes ZPB nie uznawany przez władze polskie:
http://by.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?223176

Cytat:

Jednostronną i wrogą informację o osobach, które aktywnie pracują na rzecz odrodzenia tożsamości i kultury polskiej na Białorusi, można nazwać delikatnie mówiąc dyskryminacją. Chociaż odpowiada takim posunięciom nazwa - terroryzm polityczny. Akowcy, Sybiracy, którzy byli sponiewierani w obozach stalinowskich, ludzie zasłużeni z postawą patriotyczną, posiadający odznaczenia państwa polskiego — otrzymują hańbiące pieczątki i dokument z okresleniem „niebezpieczny dla państwa polskiego”. To właśnie jest nie do zrozumienia, że w centrum Europy jedno z państw ma taki wrogi stosunek do swego narodu, który żyje w sąsiednim państwie: śpiewa, tańczy, pracuje i wychowuje dzieci, a zarazem nie daje się wykorzystać jako piąta kolumna.
...
Wiele osób w Polsce boi się wypowiedzieć swoje zdanie i zadziwia mnie ta postawa. W rozmowie z dziennikarzami słyszałem, że jeżeli napiszą to, co mówię, to za prawdę zostaną wyrzuceni z pracy.
...
Często słyszę, że w Polsce otwierają teczki działaczy minionych lat. Wierzę, że nasza niedługo zostanie otwarta przez komisję, o którą ubiegam się, - o zbadanie pytania: w czyich kieszeniach osiadły tysiące dolarów podatników polskich, wydane na pomóc „uciśnionym” na Białorusi. Tego obawiają się osoby, które sprzyjały korupcji wokół ZPB.

Osoby objęte zakazem wielokrotnie zwracały się do strony polskiej, z prośbą o wyjaśnienia, jednak nigdy nie doczekały się odpowiedzi!!!

Poniżej list do Kazimierza Marcinkiewicza
http://www.polacy.by/content/view/121/32/

Widać, Kazik się pierdołami nie zajmuje, on w tej sprawie ma inny interes - Podrzucić Białorusi kukułcze jajo w postaci Milinkiewicza.

Pafka

Kampania oszczerstw w naszych mediach nasiliła się, gdy w marcu 2005 do władzy doszło nowe, samozwańcze szefostwo Związku Polaków na Białorusi, na czele z Andżeliką Borys. Nastąpił rozłam i ZPB z organizacji apolitycznej przekształciło się w tubę propagandową tzw. demokratycznej opozycji. Za pieniądze z zachodu (w tym od polskiego podatnika) klika Borysowej przygotowuje grunt pod zamach stanu, a przy okazji bawi się w najlepsze. Można o tym przeczytać tutaj:

Polecam szczególnie!!! Bardzo ciekawa pozycja.
http://borysowa.republika.pl/tekst_14.htm

Cytat:

Panna A. Borys, pracując etatowo (średnia wypłata w ZPB – 50 USD) tylko przy Zarządzie Głównym ZPB zdołała nabyć 2 mieszkania w Grodnie, wartość rynkowa których, na dzień dzisiejszy, waha się za jedno od 25 000 do 30 000 USD oraz buduje pod Grodnem willę, wartość której może wynosić w najgorszym wypadku około 100 000 USD.
...
Totalna czystka etatowych pracowników ZPB dotkneła także redakcję gazety „ Głos znad Niemna ‘' , według powszechnej opinii w Polsce jednej z najlepszych polskojęzycznych gazet na Wshodzie. Pan A. Dubikowski redaktor naczelny „ Głos znad Niemna ‘' , człowiek znany jako dobry fachowiec i człowiek niezależny został zwolniony , pomieszczenie redakcji opieczętowane , a na jego miejsce wyznaczony aktywny działacz białoruskiego ruchu nacjonalistycznego – A. Pisalnik. Nowy redaktor naczelny „ Głos znad Niemna ‘' nie jest nawet członkiem ZPB . Za to zasłużył się dla obecnej ekipy polewając brudem sprawy polskie w prasie białoruskiej .
...
Następnym krokiem ekipy Gawin-Borys–Porzecki stało się oddanie państwu białoruskiemu muzeum Elizy Orzeszkowej w Grodnie. Eksponaty dla tego muzeum były zbierane , kupowane za pieniądze ZPB , szeregu fundacji z Polski , konsulatu RP w Grodnie itd.
...
Nie można się temu dziwić, ponieważ niektóre kwoty pieniężne przeznaczone dla nauczycieli języka polskiego na Białorusi Pani Dorota Dmochowska osobiście przywoziła do Działu Oświaty ZPB i razem z Panną A. Borys własnoręcznie „wypłacała”. Prawda, ani listy tych nauczycieli, ani wysokości otrzymywanych przez nich kwot tak nikt i nie widział, natomiast nauczyciele języka polskiego nic nie wiedzą o tych pieniądzach.

Pafka

Oto co o Białorusi mówi Stan Tymiński:

W czasie sześciodniowego pobytu na Białorusi — w Mińsku, Witebsku i Brasławiu spotkałem wielu Polaków z naszej diaspory i nigdy nic nie słyszałem o żadnym prześladowaniu etnicznym, czy też religijnym. Wręcz przeciwnie, wjechałem do Białorusi z wizą w polskim paszporcie, wszędzie przedstawiałem się jako Polak i zawsze byłem traktowany przyjaźnie i z szacunkiem. Często byłem nawet zażenowany, kiedy moi gospodarze ciepło wspominali czasy, kiedy Białoruś była częścią Polski. Na to zawsze dyplomatycznie odpowiadałem, że kiedyś byliśmy razem w tej samej republice. Faktem jest to, że władze Białorusi nie zgadzają się na upolitycznienie związków Polaków przez rząd w Warszawie. Uważają, że jeśli jest taka wola, to Polacy powinni założyć partię ze statusem politycznym. Ja z tym stanowiskiem sympatyzuję, ponieważ jest nie do pomyślenia, aby którykolwiek z licznych kulturowych czy kombatanckich związków Polaków w Kanadzie, czy Stanach Zjednoczonych upolityczniał się z zamiarem obalenia rządu.

...podziwiałem szacunek Białorusinów do swego prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Kiedy pod koniec koncertu w Mińsku z okazji Dnia Niepodległości konferansjer poprosił ludzi, aby pozdrowili prezydenta, ten wielki tłum, głównie młodych ludzi, odpowiedział gromkim okrzykiem na jego wiwat. Tak, jakby był ulubionym artystą rockowym. Także na koncercie w Witebsku, kiedy prezydent wchodził na scenę, a potem wracał po długich schodach do swego miejsca na trybunie honorowej, cały amfiteatr stanął na jego cześć na baczność. Nikt nie zmuszał ludzi do wiwatów, ani do powstania ze swego siedzenia.

Polacy na Białorusi sceptycznie odnoszą się do oponentów panującej władzy. Polacy mieszkający tu mówią: "Białoruś jest Dobraruś". Wiecie które z państw chroniących polskich emigrantów cieszy się najwyższym procentem przyrostu naturalnego wśród przedstawicieli polskiej diaspory? Białoruś!

Polska diaspora została zakładnikiem intryg politycznych w swojej metropolii. Intryga wokół ZPB - prowokacja Zachodu. W ten sposób próbowali kreować "bohaterów, "etniczne ofiary" w walce z białoruskim reżimem, typu Andżeliki Borys. Trudno mi powiedzieć cokolwiek o osobowości A.B. jej osobiście nie poznałem. Ale podzielam ogólną opinię - na Białorusi nie ma dyskryminacji na tle etnicznym.

jabba

Zawsze mówiłem Łapy precz od Białorusi.
Może ta wolność na Białorusi nie jest idealna ale jet po stokroć lepsza niż Polsce i całej UE. O gospodarce to już nawet nie wspomnę. Bo to żal porównywać. Szczególnie jak sie popatrzy z jakiego poziomu startowała Polska a z jakiego Białoruś.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

br0mba · Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 50 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Pafka napisał:

konferansjer poprosił ludzi, aby pozdrowili prezydenta, ten wielki tłum, głównie młodych ludzi, odpowiedział gromkim okrzykiem na jego wiwat.

Z tym poparciem tłumu to byłbym ostrożny. Były czasy, że w Polsce tłumy wiwatowały "Gomułka! Gomułka!" i "Naród z partią, partia z narodem!".
br0mba

Tiesto12

skoro jest tam tak dobrze to czemu zamykaja niezalezne media, czemu falszuja wyniki wyborow i czemu konkurentow politycznych zamukaja w wiezieniach? Chyba mi nie powiecie ze to wymysl amerykanów, skoro wg was tam jest tak dobrze to czemu nawalacie na PRL, przecie sytuacja iscie podobna do obecnej. Tez kraj sie rozwija, ludzie podobno sa szzcesliwi, rzadzaca partia ma wiekszosc bo ludzie ja kochaja... Idzcie zobaczcie ludzi ktorzy nie maja wodociagu, telefonu nie mowiac juz o czyms takim jak telefonai komorkowa. jedzcie zobaczcie... caly czas jestescie na nie, w koncu jakies medium pokaze jakas prawdziwa informacje a wy nadal bedziecie przecie - Nie bo NIe. A i jeszce Stan Tyminski jako autorytet... Tak samo jak obserwacja wynborow na bialorusi przez andrzeja leppera....

Pafka

Tiesto12 napisał:

Idzcie zobaczcie ludzi ktorzy nie maja wodociagu, telefonu nie mowiac juz o czyms takim jak telefonai komorkowa. jedzcie zobaczcie

Pleciesz bzdury. Nie tak dawno jeden z operatorów telefonii komórkowej, któremu powierzono monopol w tym kraju bardzo chwalił sobie współpracę z Białorusią. Skutek jest taki, że Białorusini mają bardzo tanie rozmowy.
Zresztą, to czy na Białorusi jest dobrze czy źle, nie ma tutaj większego znaczenia. Nie chce rozstrzygać jak w rzeczywistości tam jest, bo nigdy nie byłem na Białorusi. Podaje tylko do wiadomości inny punkt widzenia, który nasze media zbywają milczeniem.
Lepper kiedyś mówił do rodzimych "demokratów" gdy mącili ludziom w głowach o białoruskim tyranie: "byliście? widzieliście?" i ogólnie chwalił Łukaszenkę. Osobiście nie mam powodu, żeby mu nie wierzyć. Przypuszczam wręcz, że Łukaszenko jest bardzo dobrym władcą.
Myślę, że większość tego forum zgodzi się ze mną, gdy powiem, że na Białorusi może sobie być cokolwiek, a i tak cały imperialistyczny Zachód ma to wszystko gdzieś, bo jemu chodzi tylko i wyłącznie o "demokrację". Trzeba być delikatnie mówiąc naiwnym, żeby wierzyć, iż ludzie, którzy finansują owe demokratyczne przemiany, począwszy od wykupienia czasu propagandowego w telewizji, poprzez wszelkiej maści koncerty, telewizje nadające na Białoruś, a skończywszy na datkach dla pani Borys, robią to bezinteresownie. Oni chcą złupić i podzielić ten kraj, zasiać tam swój kapitał, swoich ludzi i spijać śmietankę. Tak wygląda demokracja burżuazyjna. Nie jesteśmy na Kubie, żeby władza działała z pobudek innych niż materialne.

Co do samego Łukaszenki, to jest to człowiek pewny siebie, bezpośredni, internacjonalista, w wywiadach podkreśla swoją tolerancję wobec religii jak i grup etnicznych zamieszkujących Białoruś, nie ukrywa, że niekiedy działa w sposób autorytarny, ale ma swoje powody i jasno je precyzuje.

Wywiad Michnika z Aleksandrem Łukaszenką:
http://www.slonko.com.pl/wyborcza_43.php

frasobliwy

Tiesto12 napisał:

skoro jest tam tak dobrze to czemu zamykaja niezalezne media, czemu falszuja wyniki wyborow i czemu konkurentow politycznych zamukaja w wiezieniach?

Ja bym odwrocil pytanie.

Skoro jest tak źle czemu nie uciekaja setki tysięcy ludzi przez zieloną granicę? Predzej Czeczenów sie znajdzie niż Białorusinów. Niedawno wejscie Litwy do UE Shengen spowodowalo przeciecie pewnej wsi na dwie cześci. Białoruską i litewską. Spodziewałbym się, że ci z białoruskiej rzucą chałupy i uciekna z tego piekła na "zachód". A tu dupa. Nie wiedzą nawet jak są nieszczęsliwi? Irakijczycy też nie wiedzieli jak ich Saddam gnębił. Co tam, ze po wyzwoleniu 1 milion zmarło, 4 miliony stracily dach nad głową, a nikt sie i tak polityką nie interesuje bo Amerykanie cenzurują media. Ważne, że Saddama nie ma.

Tiesto12 napisał:

skoro jest tam tak dobrze to czemu zamykaja niezalezne media, czemu falszuja wyniki wyborow i czemu konkurentow politycznych zamukaja w wiezieniach?.

W UE siedzi się w więzieniu za opinię na temat liczby żydowskich ofiar II Wojny. Fałszowanie wynikow wyborow ma miejsce na całym świecie, tylko, ze w jednych miekjscach jest subtelne, a w innych ordynarne.

Tiesto12 napisał:

Idzcie zobaczcie ludzi ktorzy nie maja wodociagu, telefonu nie mowiac juz o czyms takim jak telefonai komorkowa.

To sobie obejrzyj statystyki dotyczace Polski. Rusz 4 litery poza Warszawkę albo inne polskie city i zobacz jak wyglada prowincja. Jeszcze niedawno dzialay u nas biedaszyby...

Zdjęcia przedstwiajace nędze na Białorusi

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=537014&page=8

Trzeba ich ratować!

JackBlood

Targ w Mińsku. Ehhh... ile wspomnień z dzieciństwa Smile

Bardzo często tam bywałem. Ta mieszanka kultur, towarów, zapachów... pamiętam jak zbierałem z bratem kopiejki Smile

Mieliśmy takie oko, że po kilku minutach mogliśmy sobie kupić arbuza, albo stożek ze zwiniętej gazety pełen prażonego słonecznika. Heh Smile

Znajomi tam często jeżdżą samochodem i mówią, że trochę mają stracha... ale jak już tylko miną granicę Polską i są po Białoruskiej stronie to już można odetchnąć z ulgą. Droga robi się szeroka, z poboczem, bez kolein. Nie ma strachu, że ktoś ukradnie samochód czy radio. Na ulicach czyściutko i schludnie. Faktycznie. Polska musi tam zrobić "porządek".

PS. Podobno w jakimś państwie jako określenie totalnego burdelu używany jest zwrot "polski sejm". Nie słyszałem natomiast zwrotu "białoruski sejm". Kto tu kogo powinien "demokratyzować"? Wink

_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

Tiesto12

frasobliwy a skad oni moga wiedziec z emozna zyc lepiej jak maja dostep tylko do panstwowej papki. Gdyby byly zagraniczne stacje, demokracja i wolnosc mysle ze wieu by z tego kraju nawiało, a piszeszzebym ruszyl 4litery poza warszawe. Uwierz miz e mieszkam na prowincji kilkadziesiat km od duzego miasta i widze co sie zmienia. 10 lat temu moze byl 1 samochod na kilka domow a teraz w kazdym gospodarstwie jest auto a nawet 2, 10 lat temu nie bylo tu wodociagu, telefonu i internetu a za unijna kase zrobiono wodociag, wyremontowano droge i ludziom zyje sie lepiej, jakby nie unia w tym miejscu gdzie jestem jeszce dlugo bylo by zadupie. Ale jasne ze nie ma co uogolniac, wystarczy wiejachac na teren np swietokrzyskiego - po prostu niebo a ziemia. Na bialorusi zapewne jest podobnie, niech sobie tam zyja ale chcialbym zeby mieli mozliwosc wyboru miedzy włądza a jakakolwiek opozycja.

Bimi

Tiesto12 napisał:

Na bialorusi zapewne jest podobnie, niech sobie tam zyja ale chcialbym zeby mieli mozliwosc wyboru miedzy włądza a jakakolwiek opozycja.

Tym zdaniem pokazałeś, że gówno wiesz o Białorusi - tyle ile ci polskie media mózg przeprały. Pojedź i zobacz zamiast słuchać telewizora to zobaczysz. Ceny niskie - kraj akurat na wakacje. Smile

Białorusini mogą swobodnie opuszczać swój kraj - jeśli Polsce tak bardzo zależy na ich "wolności" to niech otworzy granice i zniesie wizy oraz pozwolenia na prace. Jeśli mają źle to wszyscy przyjada do Pilski i problem się sam rozwiąże Laughing

Tymczasem polski (i nie tylko) rząd z jednej strony traktuje Białorusinów jak Chińczyków nie wpuszczając in nawet bez wiz (nie mówiąc o umożliwieniu im podejmowania pracy), a z drugiej strony próbuje przy pomocy szpiegów i różnych podejrzanych organizacji obalic ich rząd.
Im wcale nie chodzi o Białorusinów, tylko o Białoruś. Chodzi o forsę i władzę, a nie o ludzi.
Gdyby znieśli wizy okazało by się jak bardzo źle jest na Białorusi. Moim zdaniem nie jest aż tak źle.

W polskiej firmie w której kiedyś pracowałem zatrudniano kilku Białorusinów (bynajmniej, nie z litości). O ile z niemałymi komplikacjami firma mogła załatwić dla nich wizę na pracę to już na wizę dla żony i dzieci musieli czekać przynajmniej rok... Dlaczego niby? Moim zdaniem to skandal.

frasobliwy

Tiesto12 napisał:

jakby nie unia w tym miejscu gdzie jestem jeszce dlugo bylo by zadupie.

No widzisz. Zatem zejdz z Białorusi, bo jak widać III RP jest niewydajnym tworem ekonomicznym i jej obywatele powinni ze wstydu zapasc sie pod ziemie zamiast krytykować innych.

AndSmo

Tiesto12 napisał:

a skad oni moga wiedziec z emozna zyc lepiej jak maja dostep tylko do panstwowej papki. Gdyby byly zagraniczne stacje, demokracja i wolnosc mysle ze wieu by z tego kraju nawiało, a piszeszzebym ruszyl 4litery poza warszawe.

Media pokroju gazety wyborczej czy TVN na pewno zmieniłyby wiele w każdym kraju.

Tiesto12 napisał:

Uwierz miz e mieszkam na prowincji kilkadziesiat km od duzego miasta i widze co sie zmienia. 10 lat temu moze byl 1 samochod na kilka domow a teraz w kazdym gospodarstwie jest auto a nawet 2, 10 lat temu nie bylo tu wodociagu, telefonu i internetu a za unijna kase zrobiono wodociag, wyremontowano droge i ludziom zyje sie lepiej, jakby nie unia w tym miejscu gdzie jestem jeszce dlugo bylo by zadupie.

Hmmm. "Lepszy na wolności kąsek byle jaki niż w niewoli przysmaki" Znasz to? Jestem cholernie dumny, że dzięki UE mamy wodociągi i drogi. Tylko czy nie ma mi być wstyd za państwo które nie potrafi nawet wybudować infrastruktury? Białoruś radzi sobie bez tych pieniędzy, a wzrost gospodarczy ma o wiele większy.

Tiesto12 napisał:

Na bialorusi zapewne jest podobnie, niech sobie tam zyja ale chcialbym zeby mieli mozliwosc wyboru miedzy włądza a jakakolwiek opozycja.

Białorusini na pewną są Ci wdzięczni za Twoją troskę o wolność wyboru. Tyle, że pewnie nie przyjdzie Ci do łba że są narody które są przyzwyczajone do mocnej ręki. U nas jest niedojrzała demokracja jak wybierany jest np PIS, a na Białorusi (na szczęście dla nich) jeszcze nikt tej pierdolonej demokracji w której mniejszości terroryzują większość jeszcze nikt nie zasiał

Jak czytam Tiesto Twoje radosne pierdolenie w tym i kilku innym wątkach to zastanawiam się czy liczba przy Twoim nicku to wiek czy IQ.

mn_zur

Abstrahując trochę od tematu, to zastanawiam się, czy teraz, po ratyfikacji traktatu, nie wyemigrować do Białorusi. Ciekawe, czy byłaby możliwość uzyskania statusu uchodźcy politycznego, powołując się na fakt, iż poprzez ratyfikację TL Polska przestała być suwerennym państwem a mi się rządy UE nie widzą i dlatego chcę uciec do jednego z ostatnich wolnych i niezależnych politycznie krajów europejskich.
_________________
Zwykła propaganda ma niewiele wspólnego z obiektywizmem i jeszcze mniej z prawdą - Dr. Paul Joseph Goebbels

jabba

mn_zur napisał:

zastanawiam się, czy teraz, po ratyfikacji traktatu, nie wyemigrować do Białorusi. Ciekawe, czy byłaby możliwość uzyskania statusu uchodźcy politycznego, powołując się na fakt, iż poprzez ratyfikację TL Polska przestała być suwerennym państwem a mi się rządy UE nie widzą i dlatego chcę uciec do jednego z ostatnich wolnych i niezależnych politycznie krajów europejskich.

Ja już jestem pewien że wy@#$^%ę z tego jewrosojuza. Zresztą pisałem już o tym w paru postach.
ehhh chciałem pojechać trochę po tesco12 ale wszystko już napisaliście.

Może by zorganizować jakąś manifestację poparcia dla Białorusi i prezydenta Łukaszenki.
Może wtedy było by łatwiej uzyskać status uchodźcy. Jak by jeszcze władze okupacyjne porobiły by nam jakieś wstręty to już w ogóle było by prosto.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Bimi

jabba napisał:

Ja już jestem pewien że wy@#$^%ę z tego jewrosojuza. Zresztą pisałem już o tym w paru postach.

Jeśli chodzi o odległość od UE to polecam Dubaj. Smile

Pewnie i tak tańszy niż Moskwa a i robotę Polakowi łatwiej znaleźć Smile

Chyba że wolisz Amerykę Płn albo Australię, ale to w sumie to samo szambo co UE...
Generalnie wszędzie jest syf, ale polskie pały są chyba najgorsze Razz