W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Głos rozsądku z Niemiec  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 4325
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:00, 19 Sty '15   Temat postu: Głos rozsądku z Niemiec Odpowiedz z cytatem

Jakże antysocjalistyczny, i prawicowy.
Zaznaczam prawicowy - od prawa, to nie narodowosocjalistyczny, czyli od lewa.

PEGIDA*: Ruszamy dalej. I będziemy coraz silniejsi!

http://3obieg.pl/pegida-ruszamy-dalej-i-bedziemy-coraz-silniejsi
Cytat:
Urodzony 20 stycznia 1960 roku w Udo Ulfkotte jest byłym dziennikarzem Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ). Jak sam twierdzi przez 12 lat żył głównie w krajach muzułmańskich. Dzisiaj pełni rolę „sygnalisty” (whistleblower) ostrzegającego Europę nie tylko przed islamem; informuje również opinię publiczną o nadużyciach w dziennikarstwie RFN i o stałej inwigilacji mediów przez służby specjalne, w tym amerykańską CIA.

Poniższy tekst został opublikowany dzień przed Wigilią 2014 roku:

16 powodów, dla których należy popierać demonstracje ruchu PEGIDA

W całych Niemczech coraz więcej niezadowolonych ludzi wychodzi na ulice. Przyłączają się do ruchów takich jak PEGIDA i jej odgałęzienia. Czują się porzuceni przez polityków, a przez media nie informowani w sposób neutralny i zgodny z prawdą. Poniżej znajduje się tekst mowy wygłoszonej przez Udo Ulfkotte dla poparcia PEGIDA w grudniu na Placu Ratuszowym w Bonn:
- Wizerunek demonstrantów tworzony przez media i polityków nie mógłby być gorszy. Prawicowi populiści i nudni rozzłoszczeni obywatele to jeszcze jedne z przyjemniejszych wypowiedzi, jakimi obrzuca się ludzi, którzy obecnie coraz liczniej nie czują się traktowani poważnie przez politykę i media. Gdy są natomiast zapytywani przez dziennikarzy dlaczego idą na ulice, to naturalnie wielu z nich nie potrafi zrazu odpowiedzieć w sposób nadający się do druku. W końcu nie są przyzwyczajeni do obchodzenia się z mediami. Stąd też następujących 16 argumentów odnośnie tego, co w tym kraju jest nie tak. Dlaczego obywatele wychodzą na ulice? Jakie są powody ich niezadowolenia?
1. Brak zaufania do polityków: Od lat spada wśród ludności reputacja polityków wszystkich partii obecnego establishmentu. Jedynie jeszcze 15 procent Niemców ufa naszym politykom. http://meedia.de/2014/10/01/nur-werber-v.....ens-krise/ Ich to jednak nie interesuje. Gdy ktokolwiek, jak PEGIDA, wychodzi na ulice i wyraża rozgoryczenie, jest przez polityków lżony jako „szczury“, „zgraja“ lub „robactwo“. Demonstranci PEGIDA i jej odgałęzień są jednak odzwierciedleniem, w każdym segmencie społeczeństwa, rosnącego niezadowolenia, które przez politykę jest ignorowane od lat. Politycy zatem w oczywisty sposób utracili zaufanie ludności. Zachowanie się polityków przypomina warunki w NRD przed upadkiem muru berlińskiego w 1989 roku.
My, obywatele, możemy wybrać sobie innych polityków. Nasi politycy jednakże nie mogą sobie poszukać innego narodu.
2. Kłamstwa medialne: Tylko mniej więcej co trzeci Niemiec pokłada jeszcze zaufanie w naszych »czołowych mediach«. I tak np 63 procent nie wierzy już w ogóle relacjom mediów niemieckojęzycznych o sytuacji na Ukrainie. http://meedia.de/2014/12/16/desastroeses.....en-medien/ Tylko jeszcze 37 procent Niemców uznaje zawód dziennikarza jako godny zaufania http://meedia.de/2014/10/01/nur-werber-v.....ns-krise/, z postępującą tendencją spadkową. Ujawnione informacje o „kupionych dziennikarzach“ http://www.gekaufte-journalisten.de/ i ich związkach z siatkami elit transatlantyckich oraz o sterowanym reporterstwie pogarszają stan rzeczy.
Zamiast okazywać zrozumienie czytelnikom, dziennikarze wiodących mediów zachowują się jednak niczym politycy, wycofując się przed nadchodzącymi burzami do swych biur redakcyjnych i lżą niezadowolonych obywateli z pozycji poprawności politycznej. Również z zakładów publiczno-prawnych nadsyłają opłacani z kieszeni podatnika urzędnicy „public relations” elity politycznej to, czego się od nich oczekuje. I to w równym stopniu bez związku z sytuacją na ulicy. Również media, jak i klasa polityczna, w oczywisty sposób utraciły zaufanie szerokich rzesz ludności. Okazują one obecnie obywatelom całą swą pogardę, zamykają funkcje komentarzy i deklarują nas, obywateli, po prostu zbyt głupimi.
Zatem mogą sobie wyszukać innych czytelników i telewidzów. My ich nie potrzebujemy.
3. Islamizacja: Politycy i media ignorują zaniepokojenie ludności rezygnacją z naszych wartości, przede wszystkim w stosunku do islamu. Zaprzeczają istnieniu „islamizacji“. Jednak owa islamizacja jest w rzeczywistości widoczna wokoło.
Weźmy choćby przekład z dnia dzisiejszego: ekspert d/s praw człowieka z Partii Zielonych Omid Nouripour, badeńsko-wirtemberski polityk SPD Thomas Funk i islamski funkcjonariusz Aiman Mazyek żądają od nas Niemców, abyśmy na znak naszej gotowości integracyjnej w nadchodzących dniach na Boże Narodzenie śpiewali w naszych kościołach pieśni islamskie. Pieśni islamskie podczas chrześcijańskich nabożeństw na Wigilię.
Co by się stało, gdybym podczas następnego Ramadanu zaczął w jakimś meczecie, tu w Niemczech, na głos śpiewać chrześcijańskie pieśni bożonarodzeniowe? Natychmiast by mnie z powodu mowy nienawiści aresztowano, oskarżono i skazano. I nasze łgarskie media by mnie oczywiście nazwały „prawicowym radykałem“. Ale na odwyrtkę ma to być znakiem integracji?

indeks

Nie tylko to aktualne żądanie wyzbycia się naszych wartości na rzecz islamu dowodzi tej islamizacji, której bezczelnie zaprzeczają ci sami politycy i idący za nimi dziennikarscy najemni gadacze.
W szkołach i przedszkolach islamizacja, w opinii coraz liczniejszych obywateli, oznacza, że ze względu na muzułmanów nie znajdujemy tam już żadnego przyrządzania wieprzowiny. Islamizacja na naszych basenach oznacza specjalne dni ze względu jedynie na islamskie nawyki odzieżowe. Islamizacja na cmentarzach oznacza, że muzułmanów nie wolno grzebać w ziemi „zanieczyszczonej” przez chrześcijan. I dlatego nowe tereny cmentarne są rezerwowane tylko dla muzułmanów i mogą oni grzebać tam swoich zmarłych bez trumien (jedynie z prześcieradłami), co jest zabronione innym wspólnotom religijnym. Jeszcze bardziej boleśnie odczuwają obywatele islamizację wymiaru sprawiedliwości. Dla muzułmanów w najoczywistszy sposób wszędzie istnieją specjalne uprawnienia. Stąd uznaje się poligamię muzułmanów. I wobec muzułmanów przed sądem stale bierze się pod uwagę specyfikę kulturową. To denerwuje wielu obywateli..
Wielu denerwuje także islamizacja miast poprzez budowę coraz to nowych meczetów. I przeszkadzają im lekcje Koranu w niemieckich meczetach, podczas których młodzi muzułmanie uczą się, że stawiany im za przykład Mahomet w roku 627 naszej ery w mieście Yatrib kazał ponad 500 ludziom, którzy go nie zaakceptowali, wykopać groby i odrąbać im głowy. Niepokoi wielu obywateli także i to, że mamy jak gdyby nigdy nic w środku Niemiec lekcje Koranu, na których oddaje się cześć, jako wzorowi do naśladowania, masowemu mordercy dzieci. I są oburzeni islamizacją w mediach, gdzie faktycznie mają zakaz krytyki islamu.
Można tam przedstawiać jakiegokolwiek chrześcijanina albo ateistę jako idiotę, tylko nie muzułmanów. Gdy ktoś nasika na ołtarz katedry w Kolonii, będzie on przedstawiony w mediach jako bohater. Jednak gdy ktoś nasika na drzwi meczetu, to popełnia on przestępstwo motywowane nienawiścią.
Gdy ktoś jako muzułmanin woła na demonstracji „Żydzi do gazu”, ten naturalnie nie będzie karany. Co więcej: kto krytykuje muzułmanów za ich nienawistne slogany, ten już jest jedną nogą w więzieniu.
Oczywiste jest także i to: w naszych szkołach i przedszkolach, sądach i innych budynkach publicznych zdejmuje się krzyże ze względu na muzułmanów.
Nasze chrześcijańskie zwyczaje, jak pochód św. Marcina, są przemianowywane na „festiwale świateł“. A nasze wiodące media są coraz częściej wzywane przez polityków do tego, by jeszcze pozytywniej wypowiadać się o islamie i muzułmanach. W supermarketach jest dzisiaj oczywistością, że w paczkach mięsa otrzymujemy niemal tylko mięso zwierząt, którym bez ogłuszenia poderżnięto gardła zgodnie z wymogami islamu.
Gdy nasze wielkie media jak Spiegel, Stern czy Focus zamieszczają na okładkach historie pełzającej islamizacji Niemiec, to mamy to uznawać za „wielkie dziennikarstwo”. Gdy my jako obywatele teraz to sami pojmujemy i niepokoimy się tym rozwojem wypadków, to politycy i media ogłaszają nas „nienawidzącymi cudzoziemców” i „prawicowymi radykałami”.
Również tego nie można dłużej wyjaśnić normalnie myślącemu człowiekowi. Gdyż po bestsellerze Thilo Sarrazina na temat islamizacji, politycy pochwalili co prawda wzięcie pod uwagę trosk ludności, jednak nic się w tym zakresie nie robi.
Zamiast tego, politycy i media podjęły ścieżkę szaleństwa: wspólnie zbudowali cały przemysł imigracji i integracji, w którym ludzie obecnie pracują niczym w klasycznych gałęziach przemysłu metalurgicznego czy samochodowego. Przemysł imigracji z importem wciąż nowych ludzi z kulturowo odległych krajów stał się potężnym biznesem, w którym socjologowie, politologowie, psychiatrzy, asystenci integracyjni, pracownicy socjalni, opiekunowie, badacze urazów, specjaliści rehabilitacji i wiele grup politycznych zarabia, ale który nie tworzy wartości dla społeczeństwa, a jedynie wygórowane koszty. I coraz więcej problemów.
4. Oni chwalą – my płacimy: Nie dotrzymano ani jednej obietnicy, którą uczynili politycy i wielkie media w ostatnich latach. Skazane na upadek euro zostało narzucone wbrew zadeklarowanej woli większości ludności. Politycy i wiodące media ogłosiły, przy pożegnaniu marki niemieckiej, wszystkich krytyków euro prawicowymi nacjonalistami oraz wiecznie wczorajszymi i obiecali nam, że otrzymamy w euro nową walutę, która będzie co najmniej tak stabilna jak marka niemiecka. A przede wszystkim: że nigdy nie będziemy musieli odpowiadać za długi i zobowiązania innych krajów euro.
Potężna kampania propagandowa, którą my, obywatele, musieliśmy finansować wciąż z naszych podatków, wyciszyła niegdyś euro-krytyków. Jednak dzisiaj nasi politycy przegrywają przy stole ruletki UE już podatki naszych jeszcze nie poczętych dzieci, by maruderskie państwa UE, jak Grecja, rzekomo po raz ostatni ratować przed grożącym bankructwem. My obywatele możemy już obecnie zauważyć, że uratowaliśmy wiele odległych krajów – tylko dla nas samych na końcu nie pozostanie nic poza ogromnymi długami.
Nam nikt więcej nie pomoże. Wprost przeciwnie: jesteśmy gwarantami tych miliardowych strat, które narzuciły nam polityka i media w swojej manii wielkości. A ci, którzy wraz z politykami i mediami ponoszą największą współodpowiedzialność za ten bieg spraw – banki i koncerny finansowe – są klasyfikowane jako rzekomo „istotne dla systemu” i mogą robić co im się podoba, a ich zysków nie wolno opodatkowywać. My. Obywatele, płacimy i ponosimy odpowiedzialność za ich manię wielkości. Ci jednak, którzy oferują naszym dzieciom zapewnione miejsca pracy i kształcenia, nie otrzymują równocześnie żadnych więcej kredytów, gdyż nie są „istotni dla systemu”. Od tej chwili mówimy zatem jasno i wyraźnie: nie płacimy za wasze długi!
5. Wciąż nowe podatki: Niemcy znajdują się na drodze do stania się mistrzem świata – w wydrenowaniu pieniężnym obywateli. Gdyż obciążenia obywateli rosną z taką samą regularnością jak diety wysuniętych polityków. W roku 1970 obciążenia podatkowe obywateli wynosiły 41,7% dochodów, obecnie wynoszą one 51,5%. To więcej niż na to pozwala Federalny Trybunał Konstytucyjny. I chciwość państwa nie zna granic.
Podobno tymczasowe nowe podatki, takie jak dodatek solidarnościowy, mają stać się nowymi źródłami dochodów, a regularnie dochodzą nowe pomysłowe podatki, jak podatek od opłat, które razem mają tylko jeden cel: wciąż odbierać obywatelom więcej z ich stale obniżających się dochodów. Mówimy temu NIE!
6. Obawa o przyszłość: »Emerytura jest zapewniona« – obiecywali nam politycy przez dziesięciolecia. Obecnie wiemy już nie tylko to, że jest odwrotnie. Obecnie wiemy: »emerytura jest z pewnością stracona«. Politycy i media wspólnie nas, obywateli, w tym temacie okłamywali. Przeciętny zarabiający, pracujący 45 lat i który za 13 lat przejdzie na emeryturę, otrzyma, po odciągnięciu opłat socjalnych i podatków, jedynie 44 procent przeciętnego zarobku. W roku 1977 procent ten wynosił jeszcze 77%.
Równocześnie wiecznie nienasycone państwo korzysta. Kto przejdzie na emeryturę w roku 2020, będzie musiał dać opodatkować 80% swej emerytury. A począwszy od 2040 roku wszystkie emerytury będą opodatkowane w całości. Podobne regulacje dotyczą t.zw. „emerytury Rürupa“ (emerytury dla osób w sektorze prywatnym, od nazwiska ekonomisty Berta Rürupa http://de.wikipedia.org/wiki/R%C3%BCrup-Rente ). Gdyż, czego wielu nie wie ani nie przeczuwa: ta jakże chwalona „emerytura Rürupa” jest od początku w pełni opodatkowana. Ale polityka i media narzuciły nam i ten nonsens.
Pozostają jeszcze własne inwestycje finansowe. Ale nawet tutaj używa sobie coraz bardziej nieskrępowany fiskus. W latach 1993 – 1999 wciąż jeszcze opłacały się prywatne oszczędności. Procent zysku był wysoki, a zyski kapitałowe do 6000 D-Mark (3068 euro) rocznie wolne były od podatku. Doszła do tego ulga promocyjna w przeliczeniu 51 euro. Obecnie istnieje tylko ulga podatkowa z 801 euro rocznie – a mianowicie już łącznie z ulgą promocyjną. Jak więc ma normalny obywatel zabezpieczyć się na starość?
7. Przestępczość i bezpieczeństwo wewnętrzne: Państwo nie jest więcej w stanie chronić swych obywateli. Wypowiedziało ono tę więź, która jest jednym z fundamentów państwowości. Polityka i media obiecały obywatelom więcej bezpieczeństwa przed rozszerzeniem UE na wschód. Zamiast tego jest teraz wolność wjazdu dla band włamywaczy, spekulantów i oszustów. Nie tylko starsi obywatele obawiają się, gdy wychodzą z domu. A statystyki przestępczości są tak długo szlifowane, by wiele ofiar przestępstw wydawało się jedynie pojedynczymi przypadkami. Rzekomo, według naszych polityków, Niemcy są coraz bezpieczniejsze. W uszach wielu obywateli brzmi to niczym szyderstwo.
8. Bezpieczeństwo zewnętrzne: Finansowaliśmy naszymi podatkami Bundeswehrę, by udzielała nam pomocy w kraju podczas kryzysów i katastrof oraz, aby w przypadku zewnętrznego zagrożenia chroniła nas najlepszym materiałem. Dzisiaj mamy armię, w której pierwszeństwo przede wszystkim mają przyjazne rodzinie miejsca opieki dziennej, islamscy duchowni oraz wzgląd na uczucia gejów. Jednocześnie cały świat śmieje się z tego złomu, jaki mamy na lotniskach, na poligonach pancernych i bazach morskich. Najlepszy materiał – oczywiście również sfinansowany przez podatnika – został wysłany do misji zagranicznych, by tam zezłomowiał i zostaje tam po prostu pozostawiony.
9. Niepewne dostawy energii: W żadnym momencie nie mogli obywateli głosować w jaki sposób wyglądać będzie nasza energia przyszłości. Politycy i media narzuciły obywatelom, jak w dyktaturze, transformację energetyczną, która wyraża się w tym, że kosztowną dotowaną enegię rozdajemy w godzinach szczytu za darmo krajom sąsiednim, innym zaś razem wpuszczamy do naszych sieci coraz więcej energii atomowej z zagranicznych elektrowni atomowych. Za cenę niewiarygodnie kosztownego i ryzykownego programu mamy przede wszystkim jedno: perspektywę, że coraz częściej w obszarach miejskich gasnąć będzie światło. Droga energia zagraża nie tylko Niemcom jako obszarowi lokalizacji biznesu, również dla zwykłych obywateli, już kilka lat temu oczywiste źródła energii, takie jak elektryczność szybko stawały się luksusem. I w tym samym czasie, niszczymy nasz kraj przez ogromne panele słoneczne i coraz więcej farm wiatrowych.
10. Rozpad infrastruktury: Nie tylko z powodu naszych dróg byliśmy jeszcze niewiele lat temu przedmiotem zazdrości za granicą. Jednak nasi politycy doprowadzili do tego, że nasze drogi, mosty i odcinki kolei marnieją tak samo jak szkoły, przedszkola, uniwersytety, baseny i biblioteki. W szkołach tynk odpada ze ścian, w przedszkolach wita nas pleśń, w szpitalu jest duża możliwość złapania śmiercionośnego zarazka, a przestarzałe karetki jeżdżą po wybojach.
Sieć kolejowa Kolei Federalnej (Bundesbahn) jest tak zepsuta jak w transporcie publicznym. Kontrolerzy starają się dziś o to, że oblicza się potajemnie czy bardziej będzie się opłacało naprawić w ciągu następnych 12 miesięcy zepsute odcinki kolei czy też wypłacać ofiarom i ich rodzinom odszkodowań za ciężkie wypadki. I oto tym politykom, odpowiedzialnym za ten pełen pogardy dla człowieka sposób myślenia, mielibyśmy jeszcze okazywać szacunek?
11. Głosowanie przez emigrację: Rok po roku ponad 160 tysięcy dobrze wykształconych Niemców, ludzi mówiących naszym językiem, wykwalifikowanych i zintegrowanych, z powodu tego szaleństwa i jego konsekwencji głosuje przy pomocy „ciężarówki z meblami”. Innymi słowy: emigrują, bo tego szaleństwa zgotowanego im w Niemczech przez politykę i media już nie znoszą i szukają swej przyszłości gdzie indziej
Jednocześnie przybywają setki tysięcy na ogół źle wykształconych, niskokwalifikowanych imigrantów z dalekich krajów, którzy tu natrafiają w polityce i mediach na „gościnną kulturę”, która im sugeruje, że są tu mile widziani, gdy tymczasem przynajmniej w odniesieniu do analfabetów i niskokwalifikowanych jest akurat odwrotnie. Przynajmniej jasne jest, że żaden polityk ani dziennikarz nie wie, w jaki sposób da się to „wzbogacenie” jeszcze dalej finansować.
Ale chociaż ludzie na zewnątrz w końcu życzą sobie rzeczników w odniesieniu do tych zbierających się nad naszymi tyglami społecznymi mas ludzkich, to dalej skrupulatnie się kłamie. Jedno jest pewne: Tak jak ludy nad Amazonką chcą żyć wolne od obcych wpływów, tak i wielu Niemców chce zachować swoją kulturową tożsamość. Nie rozumieją oni dlaczego jest „rasistowskim”, gdy chcą uzyskać od polityków i mediów równe prawa, tak jak ludy Amazonki. By w końcu zostać zostawionymi w spokoju!
12. Utrata tożsamości narodowej: W całej Europie budzą się narody i żądają respektu dla swych korzeni oraz więcej autonomii. Brytyjczycy, jeśli sytuacja się utrzyma, wystąpią nawet w 2017 roku z UE. Jedno pozostaje pewne: UE usiłowała odebrać narodom europejskim ich tożsamość. Wielki projekt jednego wymieszanego państwa wielonarodowego, w którym parlamenty oddadzą swoją władzę i pieniądze z podatków swych obywateli, w obecnej formie nie może mieć zastosowania, gdyż jest on odrzucany przez coraz większą liczbę ludzi, którym jest on narzucany przez polityków i media.
13. Biurokracja UE: Stopniowo odbiera się obywatelom wiele z tego, co należy do ich życia, gdyż daleka władza biurokratyczna w Brukseli zdecydowała za zamkniętymi drzwiami, że tak będzie lepiej. Od żarówek po głowice prysznicowe, od odkurzaczy po ekspresy do kawy czy suszarki do włosów, orzeka Wieki Brat o tym, co dla nas dobre.
14. Szalony kult gejów, płci i transwestytów: Totalnie wyniesieni politycy i media stworzyły sobie świat, który nie ma z nami, normalnymi obywatelami, już nic wspólnego. Do swojego wykrzywionego perwersyjnego świata Conchity Wurst ładują dziecięce porno na serwerach Bundestagu i szprycują się narkotykami, gdyż nie mogą najwidoczniej już dłużej znieść nas, normalnych obywateli. W ich zwariowanym świecie debatują oni o zakazie seksu dziecięcego w dalekiej Tajlandii, by zaraz po tej debacie pojechać, na koszt podatnika, z licencją na taksówkę od Bundestagu, do odległej o jedyne 1500 metrów „linii dzieci“ („Kinderstrich”) na berlińskiej Kurfürstenallee. To podwójne życie wywołuje w masie ludności jeszcze tylko wstręt i obrzydzenie. Mówimy wam, że wasz genderowo-gejowo-transseksualny kult nie ma z rzeczywistymi problemami ludzi nic wspólnego.
15. Zakazy wolności słowa i polityczna poprawność:
Polityka i media oferują nam język idiotów.
Nasze podręczniki szkolne i książki dla dzieci są przerabiane. Zawodowi obrońcy mniejszości, odbierający hołdy naszych elit, łamią sobie całymi dniami głowy nad tym, jakie to nowe przepisy mają nam wymyślić. O wielu rzeczach już od dawna nie wolno nam mówić w tym rzekomo wolnym kraju, w którym demokracja i wolność prasy są jedynie jeszcze symulowane.
Policjantom, którzy mają za zadanie troszczyć się o nasze bezpieczeństwo i nadstawiają karku, nie wolno obecnie, tak samo jak naszym rzekomo wolnym mediom, przedstawiać w śledztwie obiektywnych opisów sprawców, muszą oni ukrywać przed opinią publiczną kolor skóry, kraj pochodzenia i inne typowe elementy identyfikacyjne, zgodnie z wytycznymi polityki.
Znaczna część osób odczuwa wręcz presję społeczną, na którą jest narażona, gdy się wychodzi ze swymi poglądami poza konsensus społeczny. Coraz więcej ludzi odnosi wrażenie, że w pewnych sprawach nie wolno zabierać głosu. Nie chcą sobie „sparzyć ust“. Gdyż odmienne poglądy będą karane. Funkcjonariusze poprawności politycznej – dziennikarze kształtujący postawy („Gesinnungsjournalisten”) jako giermkowie polityki – decydują o tym, co jeszcze wolno dyskutować. Nie chodzi tu już o zdrowy ludzki rozum.
Poprawność polityczna będzie zasadniczo uznawała odmienne poglądy za niemoralne. I to dlatego już się więcej nie krytykuje odmiennych poglądów, tylko się ich po prostu nienawidzi. Kto się sprzeciwia, z tym się nie debatuje, tylko się go zmusza do milczenia.
Nowi jakobini jedynej prawdziwej opinii w gabinetach redakcyjnych powołują się na to, że wiele odmiennych opinii narusza honor, wstyd i przyzwoitość. Zarzut działalności wywrotowej jest wtedy w Niemczech bardzo szybko pod ręką. Tego ludzie się obawiają. W taki oto sposób wolność myśli istnieje w Niemczech już tylko na papierze.
16. Podżegactwo wojenne: I pośród tej wybuchowej sytuacji polityka i media kierują rosnące spiętrzenie złości za granicę, przede wszystkim przeciw Rosji. Od miesięcy Moskwa, w związku z rozmyślnie wznieconym przez USA kryzysem ukraińskim, służy jako nowy model wroga dla NATO, któremu niemieccy Alpha-dziennikarze służą jako przedłużone ramię jego biura prasowego. Podżeganie wojenne w mediach takich jak FAZ, SZ, Zeit i stacjach publiczno-prawnych rozniosło się szeroko wśród populacji. Równocześnie supermocarstwo USA żąda od ludności niemieckiej, by brała udział w coraz to nowych zagranicznych akcjach wojskowych i aby angażowała się w wojny, które służą interesom amerykańskim, ale z całą pewnością nie niemieckim. Co z tego wynika, widzieliśmy oglądając torby, w których niemieccy żołnierze wrócili z Afganistanu.
Ani nie zapewniliśmy pokoju ani wolności w Hindukuszu. Zamiast tego dzień w dzień oddawaliśmy kawałek wnętrza własnego kraju, gdyż mieliśmy przyjmować wciąż nowych uchodźców z wielu obszarów objętych wojną, w których dopiero wojenna polityka USA zatroszczyła się o to, by fala uchodźców w ogóle powstała. I wtedy my, obywatele, zostaliśmy oszukani przez polityków i media po raz kolejny. Dopiero niewiele dni temu ekonomista, prof Hans-Werner Sinn, odkrył potężne kłamstwo mediów. W końcu listopada 2014 roku główne media niemieckie prześcigały się, by wmówić nam, obywatelom, że wielu nowych imigrantów odciąża nas finansowo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:36, 19 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NIemiecka telewizja pokazuje prawdę o ostrzałach cywilów w Doniecku


_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pawlak




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 681
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:43, 20 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to tylko moja teoria ale moim zdaniem brytyjska arystokracja chce doprowadzić do wojny domowej w europie i "opalonych" europejczyków wywieść do państwa islamskiego, pomyślcie sobie sami - w UK mieszka kilka tysięcy szlachciców, co z nimi się stanie kiedy Wielka Brytania stanie się kalifatem? Zwykli robole nadal będą robolami ale dla nich może nie być miejsca, MI6 jest na ich usługach więc mogą jątrzyć, do dotyczy całej europy zachodniej gdzie są białe elity .... coś się dziwnego dzieje w zachodniej Europie, nie wiadomo skąd wyrastają ruchy antyislamskie i antyimigracyjne, zamachowcy są obserwowani przez służby a mimo tego dokonują zamachów, znikąd powstaje potężne państwo islamskie które dziennie zarabia dwa miliony zielonych na sprzedaży ropy .... dziwne bardzo dziwne Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:28, 20 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tymczasem

Cytat:
Milion dwieście trzydzieści tysięcy imigrantów osiedliło się w Niemczech w 2013 roku. [...] W 2013 wyraźnie zwiększyła się jednak także liczba wyjazdów z Niemiec. Kraj ten opuściło prawie 800 tysięcy osób. Dodatnie saldo imigracji wyniosło tym samym 430 tysięcy osób. Spośród nowych mieszkańców Niemiec największą grupę stanowili Polacy.


http://www.bankier.pl/wiadomosc/Niemcy-n.....73735.html

Dobrze, ze ja jestem tym nieopalonym. Laughing

W rajchu wprawdzie tylko zwyklym pracownikiem, ale w Polandeszu, przy roznicy cywilizacyjnej panujacej po obu stronach Odry, juz bez watpienia szlachcicem, nie ma tego zlego...

Cytujac anonimowego komentatora onetu:

Gdyby kazdy opalony wzial na plecy jednego starozakonnego i udal sie niezwlocznie w kierunku Jerusalem, nastalyby w Europie zlote czasy

Moze to juz ma miejsce? Oczywiscie bez walki sie nie obejdzie...
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:11, 20 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie ten przekaz nie ma w sobie nienawiści.
Po prostu, są tacy, którzy sami chcą decydować, co zrobić ze swoją wypłatą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:37, 21 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JE Suis Odessa w Niemczech







_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:42, 21 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pamietam, jak wyprowadzaly sie z Bahnhofsviertel moje wspollokatorki zostawily kilka ksiazek, ktore zabralem sobie do Polski. Miedzy nimi byla pozycja political fiction Berlin Palace, w ktorej glowny bohater, Niemiec, udawal sie na emigracje zarobkowa do Chin i dziwil sie tamtejszemu swiatu.

Smiac mi sie wtedy z tego chcialo, dzis mysle sobie, ze to zadne polityczna fikcja nie byla, a perspektywa 20-30 lat.

Czytajac Jerzego S.

Cytat:
Inne przełomowe osiągnięcie Chin to pierwsza komercyjna linia pociągu napędzanego polem magnetycznym otworzona dla ruchu pasażerskiego w 2004 r. na odcinku między stacją Long Jang w Szanghaju a lotniskiem w Pudong. Trasę tę o długości 30 km przemierzyć można maglevem w 7 minut 20 sekund. Na ceremonii otwarcia linii poinformowano o budowie kolejnych 300 kilometrów pociągu „maglev” w rejonie Szanghaju. Był na niej obecny minister transportu Niemiec, który wyraził nadzieje, że budowa komercyjnego pociągu maglev zacznie się i w jego kraju. Istniejący tam od lat projekt został zablokowany z powodu paktu stabilizacyjnego będącego częścią Traktatu z Maastricht, który uniemożliwił rządowi niemieckiemu emisję kredytu na 1,5 mld USD na budowę linii Berlin-Hamburg. Sytuacja w Stanach wygląda jeszcze gorzej, gdyż nie ma tu nawet linii testowej, tak jak w Niemczech i Japonii, co zakrawa wręcz na skandal, wziąwszy pod uwagę fakt, że to dwaj amerykańscy naukowcy, James Powell i Gordon Danby, opracowali technologię pociągu o napędzie magnetycznym i w 1968 r. otrzymali patent na swój projekt.


przychylam sie do slow Mao:

Europa? Ten przyladek nie ma juz w dzisiejszych czasach wiekszego znaczenia...

i JKM, ze za chwile bedzie emirat Brandenburgii i kalifat Hesji, z tym, ze ja nie mam ochoty uczyc sie juz chinskiego, czy arabskiego, co najwyzej przygarne sobie, poki tu jeszcze w Niemczech jestem, jakas wierna Libanke, czy Chinke lub Japonke, bo niektore sa wyjatkowo piekne i moze przez to nasze dzieci (o ile bedzie ona na tyle zdeterminowana, by je ze mna miec Laughing nie wypadna poza nawias cywilizacji.
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:02, 26 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A.V & Wlad - Где Живет Мир / Wo der Frieden lebt - Musikvideo



_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 05:10, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Islam, to religia karalna. Np. za wypicie kieliszka wodki jest kara cielesna, za zlodziejstwo obcina sie reke, za zdrade kaminuje sie kobiete itd. Trzeba znac islam, zeby wiedziec o co tak wlasciwie chodzi wladzy swiatowej.

Chrzescijanstwo jest religia wolnych ludzi, natomiast islam jest na cale zycie. Za nieprzestrzeganie przykazan islamskich mozna nawet stracic zycie. Sami islamisci tego bardzo pilnuja.

Nowy Porzadek Swiata ma sie opierac wlasnie na jednej religii. Islamu jest wiecej jak chrzescijanstwa wiec ucza islamu kazdego teraz. Nie ucza tylko przykazan i kar za ich zlamanie !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:28, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chcesz powiedziec, ze medrcy syjonu wybrali na jedyna obowiazujaca religie swiatowa islam? Kupy mi sie to nie trzyma.

Czy moze to ma byc religia dla proli, a dla oswieconych bedzie talmud?
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
November09




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 20000 sat

PostWysłany: 22:00, 08 Lut '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zmarł Udo Ulfkotte dziennikarz, który ujawnił dążenie do wojny służb Zachodu

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3097
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:44, 09 Lut '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oglądałem jego wystąpienia na RT UK.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:12, 11 Lut '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coz za zbieg okolicznosci, ze predzej czy pozniej tacy ludzie umieraja w piatek..
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Głos rozsądku z Niemiec
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile