W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Śmierć z głodu w krakowskim areszcie  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 1842
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tournament




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 416
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:06, 03 Kwi '08   Temat postu: Śmierć z głodu w krakowskim areszcie Odpowiedz z cytatem

Cytat:
RMF: Śmierć z głodu w krakowskim areszcie

Rumun Claudiu Crulic, który trafił do krakowskiego aresztu z powodu kradzieży portfela, zmarł z głodu. Mężczyzna od czterech miesięcy prowadził głodówkę przeciwko - jak twierdził - fałszywemu oskarżeniu.

Kiedy jego stan drastycznie się pogorszył, trafił do szpitala. Niestety nie udało się go już uratować. Jego historię opisał "Tygodnik Powszechny".

W lipcu 2007 mężczyzna wraz z żoną Lice został aresztowany za kradzież portfela sędziego wysokiej instancji. We wrześniu został skazany na areszt tymczasowy. Claudiu znalazł się w areszcie przy ul. Montelupich w Krakowie, a jego żona w Nowej Hucie.

.



14 września Claudiu napisał list do dyrektora aresztu śledczego, w którym domagał się kontaktu z rumuńskim przedstawicielstwem dyplomatycznym. Wtedy też oznajmił, że rozpoczyna głodówkę.

Na przełomie października i listopada trafił do szpitalnego więzienia. 3 stycznia - jak wynika z akt sprawy - Crulica przyniesiono na noszach do szpitala. Lekarze napisali, że więzień jest w złym stanie, wyniszczony i odwodniony, ale może być leczony w szpitalu więziennym - czytamy w "Tygodniku Powszechnym".

Po czterech miesiącach głodówki - 14 stycznia - sąd zgodził się na badanie krwi głodującego i przymusowe karmienie go przez sondę. Za późno. Gdy Claudiu Crulica trafił do szpitala MSWiA, było nie można było już go uratować. Ważył zaledwie 40 kilogramów przy 175 centymetrach wzrostu. Mężczyzna umarł z wycieńczenia. O śmierci Crulica szpital poinformował konsulat Rumunii w Katowicach. Do Krakowa przyjechała matka po zwłoki syna. Nie rozpoznała go. http://polskalokalna.pl/news/rmf-smierc-z-glodu-w-krakowskim-areszcie,1086244
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tiesto12




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 339
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:08, 03 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bez powodu tam nie siedział - nie tzreba bylo krasc. prosze nie robcie z niego teraz bohatera. Owszem mozna bylo go ratowac, karmic na sile ale decyzja o glodowce byla decyzja swiadoma i niestety w tym przypadku wyszly jej tragiczne konsekwencje. Kiedys bylo takie prawo ze zlodziejom odcinano rece (moze nawet jeszce gdzies jest), zebracy romskiego pochodzenia sie zerza ale niech poza zebraniem nie kradna to bedzie ok.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Garret




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 126
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:00, 03 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uważam, że gdyby to zrobił to by nie głodował - w skutek czego zmarł. Jakbyś coś ukradł i by Cię złapali to chciałbyś umrzeć ? Nawet jeśli to wątpię aby w takich męczarniach i wybrałbyś szybszą drogę do kostuchy. Może powiedział coś temu sędzinie, a on urażony uwagą obcokrajowca wymyślił bajkę o portfelu. Nie wiadomo, jednakże uważam, że raczej tego nie zrobił.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mn_zur




Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 41
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:04, 03 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiesto12 napisał:
...decyzja o glodowce byla decyzja swiadoma i niestety w tym przypadku wyszly jej tragiczne konsekwencje.



Nie no dziwne, ale chyba zgadzam się z Tiesto Shocked Shocked Shocked
A na serio to moim zdaniem nikt mu nie zabraniał jedzenia ani go do tego nie zmuszał. W każdej chwili mógł przerwać swoją głodówkę. Służba więzienna uszanowała jego święte prawo do decyzji czy przyjmować pokarmy czy też nie Very Happy A jeżeli chciał widzieć się z rumuńskim dyplomatą, to mógł napisać list bezpośrednio do ambasady rumuńskiej. Po co pisał do dyrektora placówki i co tamten mógł zrobić w tej sprawie? Na siłę prosić kogoś z ambasady rumuńskiej żeby pojawił się w areszcie? Myślę, że ten Rumun to był niezły "cfaniak", pewnie wiedział, że sam nie ma szans na interwencję ambasady, więc postanowił wykorzystać do tego dyrektora aresztu. Niestety, nie wyszło mu... "Tut mir leid", jak to mawiała moja nauczycielka niemieckiego z liceum, stawiając mi kolejne "eine eins" Neutral
_________________
Zwykła propaganda ma niewiele wspólnego z obiektywizmem i jeszcze mniej z prawdą - Dr. Paul Joseph Goebbels
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:03, 07 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może chciał przejść na indeię ? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tournament




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 416
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:41, 07 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Na przełomie października i listopada trafił do szpitalnego więzienia. 3 stycznia - jak wynika z akt sprawy - Crulica przyniesiono na noszach do szpitala. Lekarze napisali, że więzień jest w złym stanie, wyniszczony i odwodniony, ale może być leczony w szpitalu więziennym - czytamy w "Tygodniku Powszechnym".

Po czterech miesiącach głodówki - 14 stycznia - sąd zgodził się na badanie krwi głodującego i przymusowe karmienie go przez sondę. Za późno. Gdy Claudiu Crulica trafił do szpitala MSWiA, nie można było już go uratować. Ważył zaledwie 40 kilogramów przy 175 centymetrach wzrostu. Mężczyzna umarł z wycieńczenia .http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=134507

Jak widac sad zajal sie sprawa glodujacego wieznia wtedy gdy bylo juz za pozno.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:04, 07 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiesto12 napisał:
Bez powodu tam nie siedział - nie tzreba bylo krasc. prosze nie robcie z niego teraz bohatera. Owszem mozna bylo go ratowac, karmic na sile ale decyzja o glodowce byla decyzja swiadoma i niestety w tym przypadku wyszly jej tragiczne konsekwencje. Kiedys bylo takie prawo ze zlodziejom odcinano rece (moze nawet jeszce gdzies jest), zebracy romskiego pochodzenia sie zerza ale niech poza zebraniem nie kradna to bedzie ok.


Rozprawy nie było, siedział w wiezieniu TYMCZASOWYM.
Skąd wniosek, że był winny? Bo siedział?
Czy każdy który "siedzi" jest winny? To po cholerę sądy?
Ręce odcinają w Koranie, to taka Islamska Biblia. Ponoć w Polsce nie lubią islamu - a tu proszę....
Poza tym, najpierw należy udowodnić winne. W Polsce Policja potrzebuje wyników a nie łapania przestępców....
Poza tym, jak sądzę popierasz Tybetańczyków o swoje prawa i potępiasz Chiny za nieposzanowanie Praw Czlowieka?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tiesto12




Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 339
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:57, 08 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W Tybecie sprawa jest trudna juz od lat 50-ciu, teraz jest to wyciagane zeby chnolom spieprzyc klimat olimpiady, wiadoma rzecza jest ze po olimpiadzie za te cale protesty Tybet bedzie konkretnie spacyfikowane. A prawa człowieka... Coz mysle ze bardziej te prawa sa pzrestrzegane na Bialorusi niz w Chinach. Nawalacie na USA ze terroryzuja swoich obywtaeli a Chinole robia to kilka razy silniej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tournament




Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 416
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:06, 09 Kwi '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Rumun, który zmarł w areszcie był niewinny?
Śmierć Rumuna, Claudiu Crulica, w krakowskim areszcie wywołała szok. Aresztowany zmarł na skutek podjętej głodówki.

O dramacie aresztowanego Rumuna donosił "Tygodnik Powszechny", który dotarł do nowych szczegółów w tej sprawie. Ze śledztwa prowadzonego przez dziennikarzy tygodnika wynika, że zmarły aresztant mógł być niewinny.

- Claudiu Crulic w dniu, w którym miał popełnić przestępstwo, jechał autobusem do Włoch - twierdzi świadek, do którego dotarł "Tygodnik Powszechny".



Crulic od samego początku utrzymywał, że jest niewinny. Domagał się, aby do jego akt został dołączony jego bilet autobusowy na podróż z Krakowa do Mediolanu. Jednak jego prośba została zlekceważona przez prokuraturę - donosi tygodnik.

Co więcej bilet, o którym mowa, datowany był na 10 lipca. Oznacza to, że jeśli Rumun istotnie jechał tym autobusem, nie mógł przebywać w Krakowie, gdzie doszło do kradzieży portfela, o co go ostatecznie posądzono.

Redakcja "Tygodnika Powszechnego" zapewnia, że posiada kopię tego biletu oraz listy pasażerów.

Crulic został aresztowany w związku z podejrzeniem o rzekomą kradzież portfela w jednym ze sklepów obuwniczych.

Osadzony w krakowskim areszcie twierdził, że jest niewinny i domagał się kontaktu z rumuńskim przedstawicielem dyplomatycznym.

Ostatecznie podjął decyzje o podjęciu głodówki. Po upływie czterech miesięcy - z powodu pogarszającego się stanu zdrowia - znalazł się w krakowskim szpitalu MSWiA.

Przy wzroście 175 cm ważył zaledwie 40 kilo - donosi "Tygodnik Powszechny".

Wkrótce... zmarł.http://polskalokalna.pl/news/rumun-ktory-zmarl-w-areszcie-byl-niewinny,1089888
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Śmierć z głodu w krakowskim areszcie
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile