Awantura o via Carpathię

absolutarianin

Cytat:

"Proponuję zamknięcie tej petycji. Raz na zawsze". W taki sposób europoseł Jarosław Wałęsa wzywał do zamknięcia dyskusji o drodze Via Carpathia podczas posiedzenia komisji petycji Parlamentu Europejskiego. Deklaracja Wałęsy wywołała w Polsce wschodniej powszechne oburzenie.[...]
Czego dotyczy spór? Chodzi o planowany już od dekady szlak drogowy północ-południe z Litwy przez Polskę, Słowację, Rumunię i Bułgarię do Grecji. Ideą projektu jest lepsze skomunikowanie wschodniej części Unii Europejskiej i ożywienie wymiany gospodarczej krajów, przez które Via Carpathia miałaby przebiegać.
Wprawdzie obie strony konfliktu deklarują przywiązanie do idei budowy Via Carpathia, ale obecna różnica zdań pomiędzy posłami PiS i PO dotyczy sposobu realizacji tego projektu. W pewnym uproszczeniu, jedna strona uważa, że zająć się nim powinna Unia Europejska traktując Via Carpathia jako całość, a druga, że to sprawa leżąca w gestii lokalnych władz, które mają we własnym zakresie budować poszczególne odcinki tej trasy i podnoszenie jej na poziom europejski nie ma sensu.
[...]
Tylko niektóre odcinki Via Carpathia – między Rzeszowem a Lublinem – zostały na wniosek polskiego rządu włączone do sieci dróg bazowych tzw. transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T), których modernizacja ma nastąpić do 2030 roku, natomiast pozostałe są częścią sieci dróg uzupełniających, których budowa może zostać przeprowadzona do... 2050 r.

http://www.biztok.pl/gospodarka/Tak-zabl.....cie_a19140

Na moje wyczucie wyglada to tak: Niemcy, rekami swoich pacholkow w PO (przy glownym udziale latorosli ladowacza wozkow akumulatorowych, jak sie przy okazji dowiedzialem Laughing

), ujebaly finansowanie autostrady przed Polske B na korzysc tego, co Hitler nie zdazyl podciagnac do Danzig, bo jeszcze nie daj Bog zrobiliby konkurencje niemieckim portom tworzac alternatywny kregoslup w miedzynarodowym przeplywie towarow. Polacy oczywiscie maja zielone swiatlo na budowe tej drogi, jednak maja sobie ja sfinansowac sami (ze srodkow ministerstwa transportu), czyli nigdy, a przynajmniej nie za istnienia IV Rzeszy, kiedy to na wschod od linii Wisly maja byc juz tylko lasy i lesne dziadki, lub dziady borowe.

Czy zle zrozumialem?
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski

freshman

Dobrze zrozumiałeś. Wszystkie sieci komunikacyjne, pomijające naszych zachodnich sąsiadów, nie doczekają się realizacji. Ani UE, ani polski rząd nie poprze żadnego rozwiązania, które mogłoby stanowić jakąkolwiek konkurencję dla niemieckiej gospodarki.