Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:17, 06 Paź '14
Temat postu: Max Kolonko na prezydenta
Jedyna siła która mogłaby mnie wyjąc z fotela i pchnąć do pójścia do wyborów to :
Max Kolonko na prezydenta! _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Pozwolę sobie wkleić tu niektóre wypowiedzi z tematu dotyczącego Kolonko z pierdolni, bo za kilka dni zniknie stamtąd a uważam, że warto je zachować by nie powtarzać się w przyszłości (nie przerabiać drugi raz tego samego):
shanyo napisał:
Jorando facet pierdoli półprawdy jak na tvn czy tvp1 jeden chuj, taki sposób na zarabianie.
Mirkas napisał:
Zgadzam się z shanyo.
Do tego jeszcze wpisuje się w nurt anty-islamistyczny, taki podburzacz. Nie o to też chodzi, żeby być pro-islamistyczny, ale żeby w ogóle nie dawać się wciągać w te chore gry ideowe, gry wojenne...
Śmieszne te zdjęcia nastolatek, które przeszły na Islam i chciały walczyć o kalifat.
A jeszcze śmieszniejszy jest jak pokazuje żonę (11min 30s nagrania) rzekomego zamachowca z Bostonu. Szkoda, że nie pokazał jeszcze zdjęć żon superoblatywaczy boeingów którzy rzekomo zaparkowali w wierzach WTC.
Żenada.
Cytat:
Co zamach w Bostonie miał wspólnego z 9.11, Sandy Hook i dziesiątkami innych? Otóż zdumiewający, nieprawdopodobny, zapierający dech w piersiach stada baranów fakt, że dokładnie w tym samym czasie i miejscu były zaplanowane i wykonywane ćwiczenia sił specjalnych, w ramach których symulowano dokładnie to, co się rzekomo wydarzyło. Niewiarygodne? Ale prawdziwe, watsonie. Prawdziwe. Podczas zamachu na WTC odbywało się równolegle w okolicy co najmniej 33 ćwiczeń wojskowych i policyjnych, symulujących porwania samolotów i atak na wieże. Nie musisz wierzyć. To fakt. Podobnie Breivik podkładał bomby i strzelał do dzieciaków na wyspie Utoya dokładnie według scenariusza ćwiczeń, które się tam właśnie odbywały. To samo w Sandy Hook...
Co to jest false flag? To jest właśnie to. Zapamiętaj i ogarnij. Wirtualny świat. Hollywood. Jednak ofiary są całkiem realne.
http://zezorro.blogspot.com/2013/04/boston-false-flag.html
Niech każdy sam sobie odpowie, która wersja jest prawdziwa: "Kolonki", czy "Zezowatego".
Dobrze jarondo, że umieściłeś to w pierdolni.
A tak przy okazji wrzucę wrzucę to gdzie trzeba - Kolonko mi przypomniał o kolejnej false flag.
shanyo napisał:
Kolonko zapierdala z kamerą po świecie, a następnie to komentuje
Kolonko śledzi tv, następnie komentuje po swojemu i to jest wartościowe, ale jak sam obejrzysz i chwilę się zastanowisz to źle
chemicloo napisał:
główna jego robota to uwalanie PO, Kalifatu i promo chrześcijan (ciekawe co On w ogóle rozumie pod pojęciem chrześcijanin - bo za to chyba nie dałbym sobie w żadnym stopniu głowy uciąć: może te niepociumaczki które w razie napadu nożownika nadstawiłyby zapewne drugi policzek??)
... hmm prorocze wizje islamskich hord zalewających przedostatni bastion jesukrysta - europę (ostatnim jest oczywiście hameryka
myślę że mógłby w tej sprawie pogadać z manhatanem)
one1 napisał:
de99ial napisał:
Póki co przy obecnym stanie Max robi za przeciwwagę.
Jaką przeciwwagę? Kontrolowaną ?
My cię niby wyrzucimy z TV, a ty będziesz w nowym medium, jakim jest internet propagował nasze poglądy. Będziesz taki niby anty.
Przecież Kolonko w tym materiale (i nie tylko) wykorzystuje materiały ewidentnych false flag.
„Widzę człowieka, który ma nóż w ręku. Ma zakrwawione ręce...To było morderstwo religijne. To islam zabił”
„...kalifat będzie koamienować na Marszałkowskiej płytami chodnikowymi. Telewizję TVNu kalifat zamieni na meczet wielkiego imperium kalifa...”
Please Mariusz...są pewne granice nawet bycia żenującym...
jarondo napisał:
KOLONKO może się wam nie podobać, ale jak widać po dyskusjach po jego filmach.
Dobry dla was, czy nie, zmusza do zastanawienia.
DUŻY dla niego, plus za to.
Marylin2 napisał:
Marylin2 napisał:
to też jest dobra beka
po tym przestałam oglądać jego filmiki, przecież on wyliże tyłek każdemu kto odpowiednio zapłaci.
W sumie jest taki jak ty jarondo to pewnie dlatego tak go promujesz
Mirkas napisał:
de99ial napisał:
jarondo napisał:
KOLONKO może się wam nie podobać, ale jak widać po dyskusjach po jego filmach.
Dobry dla was, czy nie, zmusza do zastanawienia.
DUŻY dla niego, plus za to.
Jeden który rozumie o co mi chodzi. Dobre i tyle.
one1 napisał:
Jaką przeciwwagę? Kontrolowaną ?
A co? Chcesz zanegować wszystkie źródła jakichkolwiek informacji? Skrajny sceptycyzm doprowadzi Cie tylko do ogłupienia. Pomyśl o tym tak - lepiej mieć takiego Kolonko niż go nie mieć. Bo jakby nie było miejsca na Kolonko to znaczy, że już w ogóle nie byłoby miejsca na żadną inną wersję niż "jedynie słusznie ustanowiona".
Rozumiesz?
Można traktować Kolonko jako jakieś tam źródło informacji podobnie jak traktuje się radio, tv, onet itp...
Jak ktoś ma pojęcie i umie czytać między wierszami i chce mu się przesiewać "półprawdy" prawdy i fałsz, to czemu nie... Albo traktować go jako rozrywkę...
Ale ludki myślą, że znaleźli faceta, który w końcu mówi prawdę - nie jak tvp, tvn itede...
A to już nie jest dobre.
Do tego wkurwia ludzi jak im mówi jak zjebany kraj mają, jak sąsiedzi w innych krajach kilkukrotnie lepiej zarabiają z tym sztucznym uśmieszkiem hihihi
Penie myśli: debile nawijam wam tu makaron na uszy a wy myślicie, że zostały wam tu jakieś prawdy objawione.
Ludki myślą że skoro siedzi za oceanem i nie ma kasy z abonamentu, to jest niezależnym dziennikarzem, a do tego jeszcze ma odwagę krytykować rząd USA.
Litości qrwa. To jest taka krytyka jakby na Hitlera powiedzieć, że jest zły bo straszne miny robi i głośno krzyczy, a do tego ma śmieszny wąsik...
Przy nim Alex Jones to zbawca świata i głosiciel prawd objawionych.
Mirkas napisał:
Ludzie nie lubią słyszeć prawdy, gdyż nie jest często taka, jaką by chcieli usłyszeć. Wolą pozostać w swojej tzw. strefie komfortu, nie lubią, nie cierpią wręcz jak się im mówi coś co nie pasuje, zupełnie odbiega od "ich" światopoglądu, który uformowany został przez całe życie, przez media tzw. opiniotwórcze (nazwa mówi sama za siebie), szkołę, religię - to bezpośrednio. A pośrednio przez rodzinę i społeczeństwo, którzy "swoje" opinie ukształtowali podobnie...
Kolonko na pewno zdaje sobie z tego sprawę - mówiąc "jak jest" rzeczywiście nie miałby tylu odbiorców i dużo by ryzykował, naraziłby się pewnym grupom, z których istnienia na pewno zdaje sobie sprawę, a którym nie chce wchodzić w drogę (i dlatego uważam, że nie różni się niczym od reszty mainstreamu). Nie wielu zresztą chce, nie wielu ma odwagę.
Ordel napisał:
Kolonko to pro amerykański debil . W dodatku jest tak pro , że nawet w polskich mediach nie było dla niego miejsca.
Nic tylko wziąć czarną pastę do butów i gębę mu wysmarować , ot czarnuch od kreciej roboty .
Kiedyś obejrzałem tą jego relacje co tu ktoś wrzucił z zabójstwa w Londynie . On nawet nie stara się zgłębić problemu , przez to staje się częścią problemu . To jest bełkot człowieka który coś tam widzi, coś tam wie , ale chuja rozumie , albo zgrywa palanta .
No i ta jego amerykańska buta , te parskanie , lekko stłumione , ale wyczuwalne , cowboy jebany .
Witam. Chciałbym się podzielić swoją refleksją na temat pana Maxa K.. W momencie gdy się z nim zapoznałem, bardzo spodobały mi się jego krótkie, treściwe, ukazujące nieco odmienny, niż oficjalny punkt widzenia pewnych spraw, zwłaszcza tych, dotyczących jakże uwielbianej przez Polaków Ameryki. Wiele z nich było zgodnych z moimi dotychczasowymi poglądami i obserwacjami. Jednak z biegiem czasu , im bardziej mister Kolonko zyskiwał na popularności, im dłuższe zaczęły być jego rozwody, tym coraz sceptyczniej zacząłem podchodzić do jego "mówię jak jest!". Coraz częściej byłem zawiedziony tym, że zamiast użyć tego potężnego medium jakie posiada, Mariusz wolał robić mniej więcej to co Alex Jones, siać tzw. propagandę strachu przeplataną dużą dozą teorii spiskowych. Dla wielu lemingów stał się takim autorytetem dziennikarskim, że niejeden z nich w ciemno bierze każdego newsa. Jego bufonowaty, mocno przypudrowany (nie zapominajmy, że on siedzi w tej branży od lat i zna masę sztuczek, dotyczących umiejętnego wykorzystania mediów), lekko sztuczny (co się z stało z amełykańskim akcentem z początków jego jutjubowej działalności?), "arcyobiektywny" styl zaczął mnie irytować. Mimo, że zgadzam się z nim w mniej więcej 85%, to coraz trudniej ogląda mi to co ma do zaprezentowania. Zwłaszcza kiedy dotyka sprawy muzłumanizmu, związanego z obecną ekspansją ISIS. Otóż on NIE MÓWI JAK JEST, bo nie mówi o tym, że odłamów tej religii jest cała masa, że ci z Kalifatu, to około 3% wszystkich muzłumanów na świecie, najbardziej radykalnych i pierdolniętych. I tak właśnie jest, normalny porządny muzłumanin nie ma w głowie żadnego Jihadu i chęci podbicia Europy, oni mają dość do zrobienia na własnym podwórku. Pokazywanie jako przykład ich ciągot do eksterminacji chrześcijan, 1 murzyna rocznie co komuś obciął łeb maczetą, również jest słabe. Wiadomo zawsze się znajdzie jakiś popierdol, który z jakiegoś powodu kogoś odjebie. I mówię to z perspektywy mieszkańca miasta Bradford (UK) od ponad 6 lat. Miasto praktycznie w połowie zamieszkane przez Pakistańczyków. Oni mają swój świat, biali mają swój, czasami są spięcia, ale do nich dochodzi między wszystkimi nacjami, Polakami, Ruskimi, Łotyszami, Anglikami, czarnymi czy różowymi. Ja tam osobiście nic do nich nie mam, zaś rozmawiając z nimi o bliskim wschodzie byłem zdziwiony, że myślą całkiem podobnie do mnie.
Oczywiście typowy polak-emigrant, ze swą wrodzoną ksenofobią często postrzega tutejszych "Pakoli" jako ciapatych brudasów, którzy o niczym innym nie myślą niż: jak tu przejąć Europę.
Pan Mariusz Maks Kolonko, nic ino podsyca żar w wojnie religijnej.
Osobiście uważam, jak paru innych na tym forum, że cała ta nagonka na muzłumanizm została wykreowana, by nasi jankescy siewcy pokoju mieli dobry powód, by demokratycznie "oswajać" tamtejsze kraje. Podobny schemat jak z terroryzmem. To, że Europa ich wpuściła, wiedząc jaka jest ich statystyczna dzietność, też nie wydaje mi się przypadkowe. Najpierw wpuścili, potem trochę się ich wylęgło, następnie stworzyli fikcyjne zagrożenie, tworząc kolejny podział społeczny. Co jest rządzącym jak najbardziej na rękę. Im więcej rozwarstwień, tym trudniej się konsolidować i uświadamiać innych. Do tego wspaniały powód, by zrzucić parę bomb tu i tam, dziś Irak jutro Syria. Przy okazji zasilić przemysł zbrojeniowy, no bo po coś się na to wszystko kasę wydaje.
A co do Maksa to dodam jeszcze, że formuła jego show staję się coraz gorsza, zwłaszcza to odczytywanie komentarzy na koniec, mam wrażenie, że Kolonko to jedyna osoba, która się śmieje z tych ostatnich minut. Myślę, Mariusz po prostu doskonale wie, jak trafić do swojej publiczności. Główne zadanie spełnił, póki co jak dla mnie odcina kupony. Na prezydenta z wyżej wymienionych powodów bym go nie wybrał.
A tu ten sam filmik, z tym że mocno okrojny, z dorobionymi napisami, będącymi cytatami z Koranu (mniemam, że to jakaś jebnięta wersja, z której swe mądrości czerpią tacy jak te wariaty z ISIS, aka wersja propagandowa, że islam jest be i fe):
https://www.youtube.com/watch?v=aUllf9gRb4c
Wysłany: 08:49, 16 Paź '14
Temat postu: Re: Max Kolonko na prezydenta
JerzyS napisał:
Jedyna siła która mogłaby mnie wyjąc z fotela i pchnąć do pójścia do wyborów to :
Max Kolonko na prezydenta!
Coś mi to przypomina, skąd my to znamy - pamiętacie:
"Tomasz Lis na prezydenta!"
Jeden i drugi to patrioci pełną gębą.
W końcu mielibyśmy "niezależnego" prezydenta.
Wysłany: 10:25, 14 Lis '14
Temat postu: Max Kolonko "zniknął"
Dotarły do mnie informacje o zniknięciu Mariusza Maxa Kolonko. Dublowanie sztuczki prezydenta Kim Dzong Una, czy jednak podpadł? Niektóre środowiska wiążą tajemnicze zniknięcie z niepochlebnym artykułem na temat USA i jego polityków. Czy to plotki? Czy Ktoś wie, o jakim artykule mowa?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
