kozmar tu nie ma co się zagłębiać ,chodzi o to że jak dzieciak
jest już w jakiejś religij od niepamiętnych czasów dla niego samego
to jest to dla niego naturalne ,rozgląda się i widzi że wszyscy lub
większość jego rówieśników też jest po zabiegu ,rodzice czyli
największe autorytety dla dziecka szanują religię i współpracują
z nią nawet gdy nie chodzą do kościoła bo są przecież święta
,mały dzieciak musi lubić najbardziej prezenty[komunia, boże narodzenie] i lanie wodą ,dla mnie
to taki marketingowy chwyt , rodzice w chwilach rozpaczy mówią
boże itp ,dzieciak to widzi i sam się zaraża bo największy autorytet
dla dzieciaka wzywa boga itp lub jezusa .
chrzest w pierwszych miesiącach jest najlepszy jeśli chodzi o bunt itp
dzieciak niema nic do powiedzenia ,a po czasie jest mu wszystko jedno
wszyscy w tym siedzą wiec nie ma problemu i tak przez całe życie do
następnego pokolenia .
chrzest dla mnie jest grzechem pierworodnym ponieważ warunkuje
dzieciaka i w przyszłości każdy inny kto nie jest chrześcijaninem
dla tego dzieciaka będzie inny . kościół i jego zadanie
to podtrzymanie dualności ,z tej dualności zawsze będzie
konflikt zarówno we wnętrzu człowieka jak i na zewnątrz .
wspaniałym przykładem jest człowiek i dwa głosy które do niego
mówią aniołek i diabełek ,a w rzeczywistości to jest ten sam głos .
zadanie kościoła to wszczepienie człowiekowi lęku przed śmiercią
czyli piekło ,dzięki temu ten strach jest dla kościoła zbawienny
wszczepiony w młodych latach jak widać po zachowaniach ludzkich
zdaje swoje zadanie na pięć [jak trwoga to do boga ] .
rodzice mają gotową odpowiedz jeśli ich pociecha dorastając będzie
się buntowała przed nauczaniem kościoła ,w umyśle rodzica pojawia
się [szatan cię opętał ] lub z kim rozmawiałeś 'z jechowym' czy tam
z jakąś sektą ,kościół przygotował wszystko tak pięknie i ma gotowe
odpowiedzi dla niewiernych .zachowania rodziców świadczą że
są bardzo uwarunkowani martwią się że jeśli dzieciak nie będzie
wierzył w boga to w co!!!!! to jego durny dualistyczny umysł od razu
podsunie mu szatan czemu ? bo rodzic został uwarunkowany wierzy
w boga i szatana i tylko te opcje są dla niego prawdziwe .
i tutaj pojawia się siła ojca drektora ,czyli kto nie z nami czyli z bogiem
ten z szatanem ludzie są tak zastraszeni i ten strach nimi kieruje ,a nie
miłość jak miało być .
sakramenty to oddanie wolnej woli i wspaniałe metody programowania
baranów człowieczych z pokolenia na pokolenie .
ale ja mam coś lepszego czyli 10 przykazań [ szatańskich]
10 przykazań jest tak głupich i nielogicznych ,a co najważniejsze
są KŁAMSTWEM.
ZAZNACZAM że chrześcijaństwo jest religia monoteistyczna [niby ]
1 Przykazanie: " Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną."
to są jacyś inni ?skoro jest 1 to po co ta gadka szmatka .[dualizm ]
2 Przykazanie: " Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga swego
na daremno."
skoro jest 1 bóg to wszystko co mówię kieruje się do boga ,nawet
gdy mówię coś do psa to pies jest częścią boga i nie ma co gadać
o imieniu .[dualizm]
3 Przykazanie: " Będziesz dzień święty święcił. "
każdy dzień jest święty , ponieważ nie znamy godziny przyjścia pana
i każdy dzień istnieje dzięki bogu więc jest święty [ale dzięki temu
dzisiaj idę na dziwki ,a jutro się spowiadam w dzień święty i
wszystko wporządeczku ]dualizm
4 Przykazanie: " Będziesz czcił ojca i matkę swoją."
jest jeden bóg przyczyna wszystkiego nawet płodności ,
boga nazywa sie ojcem ,wiec chwila [nie będziesz miał bogów
cudzych przede mną ???]
czci to się bóstwo ,wiec bez sensu wcale nie tutaj pojawia się
hipnoza tylko autorytet może zahipnotyzować osobę czyli z pokolenia
na pokolenie hipnoza w kółko .dualizm
5 Przykazanie: " Nie zabijaj."
czy można kogoś zabić ?? chyba nie ,powłokę cielesną tak ,ale świadomość to raczej nie .te przykazanie jest po to
by wzbudzić strach przed śmiercią która nie istnieje chyba że ktoś
popadł w samozachwyt i myśli że po śmierci nic niema czyli automatycznie
stał by się bogiem - to jest bluznierstwo . człowiek przez tą głupotę
utożsamia się z ciałem fizycznym ,czyli czymś nie trwałym to powoduje
strach ,a ten strach zrobi wszystko by do celu dojść po trupach by ciało
fizyczne jak najdłużej żyło i by się nie przemęczało .
przez tą całe zamieszanie człowiek zachowuje sie jak zwierze zapędzone
w kozi róg [nie myśli logicznie ] jest egoistyczny ,materialistyczny i
całe jego życie obraca się w przyjemnościach materialnych
bo myśli że jest materia która sie rozpadnie ,nie myśli o przyszłości
swoich bliskich bo jego własna egzystencja jest ograniczona
trwałością ciała fizycznego [dlatego rodzice tak bardzo chcą by ich pociechy spełniły ich własne niezrealizowane marzenia [ego]
niekonieczne zgodne z marzeniami ich pociech . to nie jest
miłość to egoizm .i tu jest kolejny dualizm życie i śmierć .
6 Przykazanie: " Nie cudzołóż."
to jest nie możliwe bo kobieta czy facet nie jest czyjąś własnością
ponieważ niby ma wolną wole .no i jest 1 bóg wiec tak czy siak
jako część boga idąc do łóżka z sąsiadką jestem w tym samym łóżku
w tym samym świecie i nie idę z czyjąś żoną bo jej mąż musiał
by być jakimś bogiem który ma jakąś własność czyli człowieka ,a człowiek ma wolną wole czyli ten mąż to bóg szatan który odebrał wolną wole
mojej sąsiadce .
kolejny dualizm moja żona i twoja .
7 Przykazanie: " Nie kradnij."
to jest niemożliwe bo moja powłoka cielesna ulega zniszczeniu
wiec nic nie mogę ukraść bo nie mogę tego ze sobą zabrać ,a nawet
jak to gdzie do własnego odrębnego świata skoro żyjemy w 1 bogu .
no chyba że jestem szatanem który oddzielił się od boga ,ale to niemożliwe bo nawet szatanowi bóg dał życie i szatan żyje dzięki niemu
.wszystko co ukradnę tak naprawdę kradnę samemu sobie
ponieważ żyje w 1 jednym bogu wiec kradzież nie ma sensu ,nikt nic nie kradnie tylko przemieszcza rzeczy materialne z miejsca na miejsce .
to przykazanie jest po to aby podtrzymać dualizm my i oni ,biedni i bogaci
, moje zarobki 1 tyś zł i sąsiada 20tyś zł , ja pracuje na budowie ,a sąsiad
siedzi za biurkiem i kombinuje co by tu zrobić by się nie narobić .
ja w domu robie wszystko sam ,a sąsiad wypoczywa bo ma sprzątaczkę
,opiekunkę i wypady do hoteli gdzie ludzie mu usługują . czemu tak jest
że nie można kraść ???? dlatego że żyjemy w dualistycznym świecie
i ci co go stworzyli podzielili z góry ludzi na biednych i bogatych ,z tego
gówna jest zazdrość ,wyścig szczurów i chiny . gdyby kościół mówił kradnijcie itd po bardzo krótkim czasie świat i ludzie doszli by do wniosku
że różnice społeczne są destruktywne i musi być prawdziwa komuna
byśmy byli dla siebie braćmi ,a nie wrogami . a tak to mamy bardzo
bogatych - ludzie w środku nie wiem co myślą że ci żli bogaci pójdą do piekła dlatego taka znieczulica . dla mnie okradamy siebie sami ,albo
pozwalamy nieustanie okradać nasze dzieci mówiąc im nie kradnij bo to
jest złe itp ,gdzie tak na prawdę cały system jest zbudowany na złodziejstwie ,a tak nie musi być ,ale złodziejstwo istnieje tylko dzięki
takiemu pierdolonemu przykazaniu które powoduje że kradzież jest
uwarunkowana jakby nie było świata w którym się nie kradnie , jakby
bóg kochający odpierdolił takiego babola że stworzył świat w którym sie
kradnie [bóg miłość jak ja sobie to wyobrażam nie dopuścił by takiego
debilizmu to człowiek stworzył kradzież ]
nie wiem czy ludzie mają jakąś blokadę przez to przykazanie że nawet
nie umieją sobie wyobrazić świata bez złodziejstwa itp i to powoduje
że nikt z nas się nie domaga od rządzących by świat szedł w kierunku
dobra społecznego . to takie uwarunkowanie nic na to nie poradzimy
bo mamy to z góry narzucone przez religie .
8 Przykazanie: " Nie mów fałszywego świadectwa
przeciw bliźniemu swemu."
9 Przykazanie: " Nie pożądaj żony bliźniego swego "
10 Przykazanie: " ... ani żadnej rzeczy która jego jest."
i z resztą jest tak samo to jakaś parodia ,nic w tych 10 przykazaniach
mądrego tylko program dualistycznego umysłu
.jeśli jesteśmy takim komputerem to można napisać lepszy ,ale po co
gdy widzimy obniżanie edukacji na świecie powinniśmy sobie zadać pytanie kto nas robi w chuja i o co tu chodzi , same kłamstwa
chrześcijaństwo które mówi że jest monoteistyczne nim nie jest .
uczą nas żebyśmy nie kradli , nie chodzili na bok ,nie zabijali itp
a wszystko zmierza w przeciwnym kierunku wiec myślę że ludzie
to niewidomi mieszkańcy ziemi ,którzy nie mogą być inteligentni
bo ktoś kto jest inteligentny i widzi że jako całość doprowadza się
do samozagłady reaguje by temu zapobiec ,ale u nas sie dzieje coś
przeciwnego .
wiec religia i cała ta szopka antymiłosna prowadząca do samozagłady
jest programem i niczym więcej [sakramenty itp] my ludzie żyjemy
w strachu ,ja cały czas myślę po co komu strach skoro wszystkim
nam szkodzi ,nie wiem czy to pokarm dla kogoś, zysk itp ,miłości dużo
nie produkujemy to smutne bo wszystkim nam ona najlepiej służy .
i tak jest ze wszystkim prawica ,lewica -ja mam to w dupie ,ma być dobrze ,a w tv polityka brazylijska dziwi mnie że ludzie nie mają dość,
wręcz przeciwnie ludzie się cieszą coraz bardziej bo inni coraz lepsze
programy piszą ten entuzjazm po ,pis to kabaret a my lubimy tą zabawę
bo znamy ją z dziecięcych lat bóg i szatan .do wyboru do koloru
.
czekam z utęsknieniem kiedy religie upadną tylko martwi mnie
co przygotują potem . teorie mówią to co mówią ja bym chciał by wszyscy ludzie zapomnieli kim byli na całej ziemi ,taki reset to było
by coś ,ale i cała wiedza też bo było by to samo .