Wysłany: 12:41, 05 Kwi '12
Temat postu: Lubicie pokpić sobie z reklam
Czasem lubię obejrzeć z ciekawości jakie ścierwo sprzedaje TV. Czym się karmi masę. Właśnie widziałem reklamę ubezpieczeń na życie AXA, czy jak im tam.
Sielankowy obraz rodzinki z dziećmi bawiącymi się na podwórku (podwórko w stylu hammerykańskim - bez płotu, trawka itp. itd.), słoneczko świeci, trawka zielona i piłka, która wpada na jezdnię, a za nią chłopczyk, samochód ledwo zdążył zahamować. W tym czasie lektor mówi coś takiego: "czy zrobiłeś wszystko, żeby zabezpieczyć swoją rodzinę?"
Kurwa no nie mogę Niby jakim sekretnym sposobem ubezpieczenie ma zapobiec bezmyślnemu wpadnięciu dziecka pod samochód? Ok, ok... poczekam, bo może faktycznie czegoś nie wiem, może ktoś tutaj wie?
Jak dla mnie to ubezpieczenie, jeśli w ogóle będzie mieć jakiś wpływ, to być może wprowadzi tylko złudne poczucie bezpieczeństwa, a to może skutkować jeszcze większą bezmyślnością.
Ponadto, jak komuś dziecko zginie pod kołami to faktycznie pierwszą rzeczą o jakiej rodzice pomyślą jest ile za to dziecko dostaną Tak o to ubezpieczenia wprowadzają kuriozalną atmosferę psychozy, jakoby życie najbliższej osoby miało skończoną wartość w papierkach. I to raczej nie za wielką
Tymczasem nurtuje mnie nadal to co wprost sugeruje sama reklama: niby w jaki sposób opłacenie ubezpieczenia jakimś chamom siedzącym gdzieś w wielkim biurowcu w wielkim mieście uratuje to dziecko od bezmyślnego wtargnięcia na jezdnię wprost pod samochód?
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:09, 05 Kwi '12
Temat postu:
Pewnie niektórzy wiedzą, że reklamy już dawno przestały nadawać czysta informację informującą o cenie, punkcie sprzedaży, czy (faktycznych lub urojonych) walorach produktu. Obecnie, reklamowanie najbardziej luksusowych produktów odbywa się w inny sposób. Spójrzcie:
Piękna niewiasta w bikini i nazwa sklepu gdzie można kupić jej urodę.
Kup piwo, kurwa gratis.
Dzisiaj dobra reklama nie podaje żadnych zbędnych informacji, ale łączy produkt z czymś pożądanym np. pięknymi kobietami, urodą, klasą, luksusem, pieniędzmi i podobne tym. Dobra reklama musi zapadać w pamięć, kotłować się w umyśle i sercu. W końcu staje się "Celem" do którego dąży człowiek, któremu poświęca się.
Inne powiązania stosuje się dla kobiet (uroda, moda, seksapil), inne dla mężczyzn (luksusowe samochody, bycie samcem alfa, bogactwo) inne dla dzieci (identyfikacja z ich ulubionym bohaterem, dawniej były modne pokemony, dlatego był wysyp różnych rzeczy z nimi, dziś nie wiem) przy czym odbiorcy się sugeruje że dany produkt może im to dać (w domyśle: kupując dany produkt stajesz się taki jak na reklamie).
W ten sposób co prawda, konsumpcja jest stale nakręcana, interes się kręci, a przy okazji niszczy się człowieka.
kupując dany produkt stajesz się taki jak na reklamie
co jest niemożliwe, ponieważ jak puste pudełko może być skarbem samym w sobie?
jak ktoś może być taki jak to "coś" z reklamy reklamującej dany produkt, skoro nawet to coś z reklamy w rzeczywistości takie nie jest ;]
to tak jakby kupić sobie obudowe do komputera a części czyli wnętrze zostało to samo sprzed kilku lat, nie dość że nie grające z całą resztą jako organizm wewnętrzny, to na dodatek w żaden sposób nie współgrające np. z internetem )) Jedno wieeeelkie oszustwo, bo jeszcze obudowa ukrywa to co w niej jest naprawdę.
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
kupując dany produkt stajesz się taki jak na reklamie
Nie tyle stajesz się taki jak na reklamie, co inni, nie mający tego produktu tak nas odbierają, i w końcu też chcą go mieć. To obłęd.
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Często ludzie robiący reklamy wiedzą że są kurwami , ale sowicie opłacanymi kurwami. Zasadniczo można powiedzieć , że ewolucja człowieka to tak naprawdę ewolucja kurew . Pieniądz jest motorem , napędzającym chuć . Jebać , ruchać, hajs zarabiać , reszta to tanie dziwki
Na dworcu Centralnym w Warszawie pewna firma zareklamowała pewien hotel. Co zostało zuważone przez lokalnych bezdomnych i oczywiście docenione przez nich _________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Reklama ewoluuje, bo jest "dźwignią sprzedaży". Więc naturalnie, będzie coraz bardziej wyrafinowana i skuteczna, bo taka jej rola. Można się śmiać, kląć, wyzywać od kurew, ale podobną kurwą jest kwiatek, reklamujący swoje zarodniki odpowiednim zapachem.
Reklama słucha ludzi i jeżeli efektywne będzie NIE reklamowanie danego prduktu, to spece to zrobią i to też będzie rodzaj reklamy.
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:32, 07 Kwi '12
Temat postu:
se na portalu racjonalista bylem i tam pan Pawel wadolowski takie cus zapodal pod jednym wpisem i to jest tak ze dobrze jest na no popatrzec tutaj to wkleje bo z glownych tematow na forum to tu chyba najbardziej pasi
Dla zainteresowanych polecam:
Oliviero Toscani Reklama uśmiechnięte ścierwo
Z okładki:
"Kiedy ludzie pytają, co wojna w byłej Jugosławii, AIDS bądź jakieś aktualne wydarzenie mają wspólnego z pulowerami, odpowiadam, że nie mają nic wspólnego. Ja nie uprawiam reklamy. Nie sprzedaję. Nic nie wmawiam publiczności. Wykorzystuję potencjał, siłę oddziaływania oraz okazje do zaprezentowania pogardzanej i nie wyzyskanej sztuki, jaka jest reklama. Drapię opinię publiczną tam, gdzie ją swędzi".
Oliviero Toscani urodził się w 1942 roku w Mediolanie jako syn znanego fotoreportera. W latach 1960-1965 studiował w Szkole Rzemiosł Artystycznych w Zurychu. Już pierwsze prace fotograficzne dowiodły, że Toscani nie zamierza poddać się rutynie klasycznej reklamy. Projektowane przez niego od połowy lat osiemdziesiątych kampanie Benettona wywołują do dziś na całym świecie gwałtowne reakcje - od protestu po zachwyt
Tak, to ten jegomość od reklam marki odzieżowej united colors of benetton
Reklama to temat szeroki, dzisiaj wyrafinowany i sama w sobie stanowi temat studiów, więc pewnie nie ma sensu wnikać tutaj w szczegóły. Moim zdaniem, warto jednak nakreślić ogólne ramy, bo te nie zmieniły się od samego początku - chodzi o popędy, pragnienia, instynkty.
The Century of the self - film BBC o Edwardzie Bernays - prekursorze propagandy, którego praca dała podwaliny do PR (też jego wynalazek), reklamy i całego tego szajsu kreacji wizerunku w polityce.
http://www.youtube.com/playlist?list=PL4431C1C7A70C76E5&feature=plcp
Warto też przeczytać którąś z jego książek, na przykład "Propaganda" z lat międzywojennych. Bernays jest bratankiem Freuda i swoje prace opierał właśnie na jego eksperymentach.
Zastanawia mnie zawsze jak ludzie produkujący reklamy mogą bezkrytycznie spoglądać co rano w lustro. Rozmawiałem z wieloma takimi osobami. Jedni mówili, że się nad tym nie zastanawiają, inni że chcą kasę ale nikt z nich nie odpowiedział mi że ma jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Zasmucające.
Oglądając taki blok reklamowy na prawdę dużo można powiedzieć o tym co się właściwie dzieje.
Na pewno więcej niż oglądając tvn24
No bo jak teraz wygląda taki blok reklamowy? Jest coraz dłuższy, coraz głośniejszy, i coraz mniej inteligentny a bardziej perfidny. Reklam jest tak na prawdę kilka:
- banki/pożyczki/lokaty
- hipermarkety/tanie żarcie/tanie sprzęty
- zdrowe żarcie/ekskluzywne sprzęty
- farmacja/"zdrowie"/suplementy new!
- popkultura/słodycze/zabawki
Tak samo wygląda struktura miast:
bank, apteka, bank, sklep, apteka, hipermarket, salon samochodowy, bank, rtv&agd, apteka, ekologiczna żywność, zabawki, fast food, apteka, fast food, apteka, bank, hipermarket, kościół, hipermarket...
Wyciszam reklamy. Ile razy mozna sluchac tego samego ? Bzdur jest pelno w tych reklamach.
Chinczycy turystami
Przedstawiciel Chińskiego Instytutu Turystycznego Jiang Yiyi stwierdził, że w 2011 roku 70 mln 250 tys. Chiczyków podróżowało za granicę.
Według przewidywań, w niedalekiej przyszłości, Chiny mogą zostać największym rynkiem tyrystyki wyjazdowej.
http://polish.cri.cn/561/2012/04/11/28s109147.htm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Ok, ok... poczekam, bo może faktycznie czegoś nie wiem, może ktoś tutaj wie?
)) Jedno wieeeelkie oszustwo, bo jeszcze obudowa ukrywa to co w niej jest naprawdę.
