|
Autor
|
Wiadomość |
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:43, 30 Mar '08
Temat postu: Zmiana czasu jako tresura socjotechniczna |
|
|
"Wybór" - Wiktor Suworow
Cytat: |
- Zmusić obywateli, żeby maszerowali krokiem defiladowym?
- Niekoniecznie. Mam na myśli treść, a nie formę. Najważniejsze, żeby te ćwiczenia były absurdalne i żeby równocześnie dotyczyły setek milionów ludzi. Najlepiej zmusić ich do wykonywania jakiegoś kretynizmu. Regularnie.
- Masz przykłady takich kretynizmów?
- Można na przykład zmusić całą ludzkość, żeby dwa razy w roku przestawiała wskazówki zegarów.
- Czym to uzasadnić?
- Oszczędnością energii.
- To prawda?
- Skądże znowu! Najważniejszym odbiorcą energii elektrycznej są fabryki. Na drugim miejscu są środki transportu. Przesuniemy wskazówki, czy nie przesuniemy - i tak ilość zużywanej energii nie ulegnie zmianie. Poważnym odbiorcą są kopalnie węgla. Tam zawsze ciemno. Albo oświetlenie ulic. Światło włącza się kiedy jest ciemno, a wyłącza kiedy jest jasno. Co zmieni przestawienie wskazówek?
- Część energii wykorzystują ludzie w swoich mieszkaniach...
- Słusznie. Niecały jeden procent. Ale w ramach tego procentu też nie wszystko idzie na oświetlenie. Niebawem nadejdą takie czasy, że ludzie będą mieć elektryczne żelazka, elektryczne maszynki do mielenia mięsa, telefony na prąd, radia, elektryczne kino domowe. Możesz kręcić wskazówkami zegara w każdą stronę i nie wpłynie to w żaden sposób na zużycie energii. Zresztą z oświetleniem mieszkań to wygląda podobnie: latami tak jest widno i nie ma znaczenia, czy wstajesz o piątej, czy o dziesiątej. Z kolei zimowym rankiem i tak jest ciemno i nie obejdzie się bez oświetlenia. Nieważne, czy jest godzinę wcześniej, czy później.
- Zatem uważasz, że nie będzie żadnego pożytku z przestawiania zegarów?
- Będą tylko kłopoty. Masa kłopotów.
- I nikt nie będzie oponować?
- Tłum nie potrafi myśleć. Tłum przyjmie to jako coś naturalnego. Sam będzie sobie przysparzać nowych problemów. Jeśli tylko narzucimy ludzkości z dziesięć takich idiotycznych zachowań, jeśli sprawimy, że wszyscy podporządkują się bez zastrzeżeń, wtedy zawładniemy światem.
|
http://www.bibula.com/new/display.php?textid=01877
Trudno mi polemizować z tą argumentacją. Nie widzę luki w rozumowaniu, nie dojrzałem manipulacji i negowania faktów. Nie znaczy, że takich nie ma. Może jakieś pomysły?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:51, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
jakby tak do tego podejść, równie dobrze można uznać, że 7-dniowy tydzień jest absurdem mającym na celu ćwiczenie bydła.
to samo 12-miesięczny rok, przestępne lata, 60-sekundowa minuta, tudzież 360-stopniowe koło.
przesuwanie czasu może być bez sensu, ale skoro ktoś to raz wprowadził dawno temu wycofanie tego dziś mogłoby być uciążliwe. wiele zegarków ma już zaprogramowanie przechodzenie na czas letni/zimowy. komputery, itp - wszystko to by się popieprzyło. łatwiej jest utrzymywać absurd czasu letniego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:10, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Zawsze się zastanawiałem, po jaką cholerę 2 razy do roku przestawiamy wskazówki zegara. Jakiś czas temu doszedłem do tego, że służy to jedynie tresurze ludzkości.
Jednak wycofywanie tego dzisiaj nie ma sensu. Jak już napisał Bimi, wiele urządzeń ma zaprogramowaną zmianę czasu.
Dziwi mnie jednak to, że gdy Chavez zmienił czas w Wenezueli, polskojęzyczne media mało nie posikały się ze śmiechu. A same robią to samo.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:43, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o argumenty uderzajace w sama krytyke, a nie dyskusje na temat sesnownosci badz nie utrzymana tych czasów letniozimowych. A noz Suworow cos uprościł albo przekłamał?
Cytat: | to samo 12-miesięczny rok, przestępne lata, 60-sekundowa minuta, tudzież 360-stopniowe koło. |
To są jednostki miary i jakiekolwiek przecież muszą być. Rozwartość kąta musisz jakoś opisać. Może radiany brzmią bardziej naukowo, bo są spójne z matematyką, np okresami funkcji trygonometrycznych, ale dla samego miezenia nie ma to znaczenia. Metr czy stopa - nie ma zadnej różnicy.
Przesuwanie wskazówek to rozwiązanie, ze tak powiem urzedniczo-nakazowe. To jak jakieś posty itp w religiach. Zupełnie inna klasa problemu. Mierzyć, nazywać - musisz. Pościc, podskakiwać w dni parzyste na jednej nodze itp - nie.
Cytat: | wiele zegarków ma już zaprogramowanie przechodzenie na czas letni/zimowy. komputery, itp |
Jeśli taki zegrek ma na stałe wbite przechodzenie na czas letni i zimowy i nie da sie tego wyłączyć to na śmietnik go. Chinczyk ci sprzeda drugi taki za 10 centów. Komputery? Przy najblizsej aktuazliazacji systemu zmienia się sposob liczenia czasu. Wikesze systemy komputerowe? Zmieniamy jedną jedyną fukcję zamieniajaca czas bezwgledny (np. timestamp unixowy) na ludzką datę. Ta zmiana jest przezroczysta dla wiekszości systemów, a tam gdzie nie jest polega na wyrzuceniu wyjatkowej sytuacji, a nie rozwazeniu nowej. Jest wiec prosta.
PS. mysle, ze Suworow niepotrzebnie idzie w kierunku spisku. Pewnie kiedys ludzie ze szczerego serca chcieli zoptymaliowac zycie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:59, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
jak juz napisałem w innym miejscu ma to jakiś sens
sa inne sposoby na tresure, co tygodniowe spotkania: wstać, siedzieć, klęknąć, wstać, śpiewać razem, siedzieć, klęknać, siedzieć, wyjść
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Spektrometr
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:06, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy napisał: | Chodzi mi o argumenty uderzajace w sama krytyke, a nie dyskusje na temat sesnownosci badz nie utrzymana tych czasów letniozimowych. A noz Suworow cos uprościł albo przekłamał?
|
Cytat: |
...- Część energii wykorzystują ludzie w swoich mieszkaniach...
- Słusznie. Niecały jeden procent. Ale w ramach tego procentu też nie wszystko idzie na oświetlenie... |
Cytat: | 2.2. Struktura podmiotowa i przedmiotowa rynku energii elektrycznej
Całkowita ilość energii elektrycznej wytworzonej i zaimportowanej w Polsce kształtuje się na poziomie ok. 150 TWh rocznie, w tym produkcja krajowa brutto wynosi 146 TWh, a import 4 TWh. Ze 146 TWh produkcji krajowej brutto 133 TWh produkują elektrownie zawodowe cieplne. Zużycie energii elektrycznej w kraju wynosi 125 TWh, w tym 100 TWh wynosi sprzedaż odbiorcom finalnym (z czego 21 TWh przypada na gospodarstwa domowe). Ponadto 11 TWh stanowi eksport oraz 14 TWh straty i różnice bilansowe.
http://www.ure.gov.pl/portal.php?serwis=.....arch=67628 |
Jak wynika z powyższego gospodarstwa domowe zużywają "trochę" więcej niż 1% energii elektrycznej wytwarzanej w naszym kraju, czyli 21%. W dodatku, aby było ciekawiej, są to dane z 2002 roku, a jak wiemy zużycie energii wzrasta.
Od razu dostrzegłem, że coś jest nie tak z tym zużyciem energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe, zbyt małe jak na tak spory kraj jakim jest Polska.
Przede wszystkim autor artykułu przekłamał, (no i nie umie liczyć, albo zgubił 2), przedstawiając nie zgodną z faktami opinię.
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:44, 30 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Również uważam te zmiany czasu za bezsens, ale jest to raczej przejaw biurokratycznej głupoty niż spisku.
To może jest dobre dla tzw. chłopo-robotników lub działkowców, którzy po pracy mogą dłużej uprawiać "czynny wypoczynek" się na swoich posiadłościach i tylko dla nich chyba nie warto tego robić. Innych korzyści nie widzę, tylko niepotrzebne zamieszanie i wkurwianie ludzi, zmuszonych do przestawiania nie tylko zegarków, ale również swoich organizmów na inny cykl dobowy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:31, 31 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Nasz dzienny cykl jest delikatnie przesunięty w stronę nocy. Chyba każdy z nas to widzi. Czy używamy w lecie światła. ?
Pewnie że tak !, - przez kilka dobrych godzin.
A przecież wystarczy wstawać o piątej, gdy jest już w lecie jasno i iść spać wcześniej.
Moim zdaniem zmiana czasu, to takie delikatne odwrócenie uwagi i stworzenie pozoru, że to niby dopasowywujemy się do wcześniejszego dnia. I faktycznie tak jest, tyle że dzień zaczyna się dużo wcześniej
Tym procesem w dużej mierze, i chyba wyłącznie zaczęła sterować telewizja. Przez nadawanie odpowiednich filmów i programów o późnych porach są w stanie wymusić na społeczeńśtwie bardziej nocny tryb życia, a tym samym większe zużycie energii elektrycznej, co z kolei przekłada się na wyższe opłaty, co znowuż zmusza biednych ludzi do pracy.
Ale konsumpcja kosztuje...niestety.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
br0mba
Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 50
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:36, 31 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony ostatnio Iran zdecydował, że powrócą do przestawiania zegarków (wcześniej Chomeini i rządzący z nim ajjatolahowie uznawali to za wymysł szatana). Więc chyba jednak ekonomicznie ma to jakieś uzasadnienie.
br0mba
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:56, 31 Mar '08
Temat postu: |
|
|
br0mba napisał: | Z drugiej strony ostatnio Iran zdecydował, że powrócą do przestawiania zegarków (wcześniej Chomeini i rządzący z nim ajjatolahowie uznawali to za wymysł szatana). Więc chyba jednak ekonomicznie ma to jakieś uzasadnienie.
br0mba |
Jakieś szczątkowe uzasadnienie ekonomiczne zmian czasu może jest (a przynajmniej można nim argumentować) w krajach leżących w strefie umiarkowanej, ale nie w kraju na tej szerokości geograficznej, co Iran. Wprowadzanie zmian czasu letniego i zimowego w Iranie ma taki sens, jak wymiana opon na zimowe. Chodzi raczej o efekt propagandowy - pokazanie, że się "europeizują" po okresie rządów teokratycznych.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|