W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Rosja szykuje się do wojny z Ukrainą i Polską?   
Podobne tematy
Nadesłane przez Foundation to Battle Injustice18
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
34 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 289640
Strona:  «   1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 191, 192, 193   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
King Crimson




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 1994
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 09:40, 18 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale ja nie kumam, w sensie że co Bimi lubi żydów? Ludzie... Przecież w niejednym wątku na forum antagonistyczne nastawienie do żydów dotyczy w zasadzie tylko ekipy światowych banksterów, którzy nawet specjalnie nie kryją się ze swoimi korzeniami, choćby nazwiskami, bo nie muszą. Mają w dupie i już. Ruchają glob jak leci i co poradzić. Nie kumam dlaczego zwykłych ludzi miałoby się nie lubić, którzy tak samo zapierdalają i nie mają żadnych korzyści ze swojego chujowego pochodzenia Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:52, 18 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gods vs devil zasrywasz większość wątków i napierdalasz jak z ambony ...
Każdy tu wie że gdyby żydzi jednego dnia zniknęli z Polskiej polityki i w ogóle z naszego życia a najlepiej z życia większości narodów to żyło by się wszystkim lepiej ...To normalne że ludzie którzy kierują się dewizą "nierób drugiemu co tobie nie miłe " nie mają szans w starciu z nacją która ma odmienny pogląd brzmiący " zniszcz goja to podoba się Panu" Ale niestety żydzi są i będą . Mało tego, zaczynam nawet myśleć że są potwierdzeniem teorii Darwina (wiem wiem to ich dzieło ) Tak żydzi potwierdzają teorię ewolucji najsprytniejszy i najsilniejszy wygrywa i zabija słabszych więc twój lament na huj się tu zda skoro jesteś małpą Wink ...Jest jednak metoda jak pokonać żydów za 5 minut ...Wszyscy goje powinni hurtem i jednocześnie popełnić samobójstwo Wink .Wtedy żydzi nieprzyzwyczajeni do roboty na własny rachunek zajebią się na śmierć a ziemię znowu zamieszkają neutralne światopoglądowo zwierzęta Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:28, 18 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

privilege napisał:
Gods vs devil zasrywasz większość wątków i napierdalasz jak z ambony ...
Każdy tu wie że gdyby żydzi jednego dnia zniknęli z Polskiej polityki i w ogóle z naszego życia a najlepiej z życia większości narodów to żyło by się wszystkim lepiej


E tam lepiej. Przy tak szeroko rozpowszechnionej ignorancji to znalazło by się kilku podobnych im melepetów i zrobiliby dokładnie to samo. Dlatego śledzenie tego, kto tam na szczycie to "zły", a kto "dobry" nie ma sensu. To MY ludzie jako kolektyw jesteśmy odpowiedzialni za to, że taki system kontroli w ogóle mógł zaistnieć. MY pozwoliliśmy się oszukać i wydymać, MY pozwalamy aby nas dymano. I tylko zmiana na poziomie jednostki, zmiana świadomości, może przynieść jakąkolwiek zmianę na poziomie systemu. Wybicie "elyt" niczego nie zmieni, bo na ich miejsce są kolejne miliony chętnych, tak samo ogłupionych i tak samo zniszczonych wewnętrznie.

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tokebit1




Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 548
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:04, 19 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
no, no.
pamiętacie takiego typa Brus_Zły_Lis z niepoprawni.pl?
jebany, jak nic - drugie wcielenie "god vs devil"; napierdalał na żydów dokładnie tak samo, bredząc od rzeczy, kompletnie bez opamiętania, jak ostatni nawiedzony oszołom.. umówmy się: normalni ludzie nie gadają takich rzeczy.


No stary, któż śmiałby zapomnieć o efektach tego koronkowego śledztwa, chyba tylko @jarondzik nasz kochany.

Ale co by nie pisać o brusie-lisie, to z pokorą przyznaję, że to właśnie z jego opowiastek dowiedziałem się, że Beatka Tyszkiewicz też kapowała.
Nie to żebym ją odsądzał od czci i wiary z powodu tego występku ale, pamiętam do dziś, jaką minę, na tą wieść, zrobiła osoba, zakochana w jej aktorskich kreacjach.
A przecież, może się okazać, że to wszystko bujdy były.

No chyba,że @pszek potwierdzi.



a od 6:13 wzruszające ujęcia ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego -czyli Concorda Smile
_________________
*/ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:20, 19 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O co tu chodzi...

Przykładem tego procesu akulturacyjnego może być Mahabharata, (...) powstała z nałożenia się na siebie ballad wojennych plemion Kurów-Purów, mitów leśnych wielbicieli Kobry i Sag Pasterzy wielbicieli Kryszny.

O co chodzi??? ...że co? coś mi to przypomina.

Historia Indii, ossolineum 1983


przeczytawszy owo dopadło mnie nieodparte skojarzenie....

O co tu chodzi?

... ... ... ... ... ... ... ... ...

Przykładem tego procesu akulturacyjnego może być
Kabała,
[Zohar, Biblia, Tora, Talmud .itd (Księgi historyczne, mądrościowe, prorockie i.in. "Pentagramatony" {swoją drogą, im starszy kanon, tym bardziej okrojony).} -przp. autora]
powstała z nałożenia się na siebie ballad wojennych plemion Judy
[
Kurwów-Chazrów -przyp. autora], mitów pustynnych wielbicieli Węża i Sag Pasterzy wielbicieli Ducha Świętego [-i tu można by wysmarować wycyckaną rozprawkę nt.'Odniesień do Sielanek, Fraszek i Trenów pt."Pomiędzy Mistrzem Janem a wersetami Pisma Świętego..."' -przyp. autora].
---------------------------------------
---------------------------------------

Oczywiście gośka ma rację z tymi niemcami. agentura niemiecka jest. gadowski też ma rację ...kiedy mówi że AGENTURA NIEMIECKA OCENIA LICZEBNOŚĆ AGENTURY ROSYJSKIEJ NA... , proporcje są oczywiście dokładnie odwrotne niż twierdzi(/przychyla się do tych agenturalnych wyliczeń) Gadowski. ma racje że w Polsce rządzi sitwa agenturalna Niemiecko-Rosyjska. Tak samo zresztą, jak na Ukrainie, a Tusk dał się na lokaja do Merkelów, by sterować zza tylnego fotela Kopaczową - po prawdzie szczepioną w pamięci polaków jako polish-chrome lady już od dawna.

Cytat:
Był okres wtedy, mianowicie od końca wieku IX aż w głąb wieku XI, bardzo przykry, który nosi w historii kościoła nazwę {wieków ciemnych} saeculum obscurum - okres, w którym ogólne skażenie nie oszczędziło nawet stolicy apostolskiej. Papieże byli w nim narzędziem albo igraszką w rękach możnych partii politycznych albo też cesarzy, przy czym niekiedy o tym, kto ma kierować łodzią Chrystusową, decydowała wola ambitnej, pozbawionej skrupułów niewiasty. Zmieniali się też bardzo często. W ciągu jednego stulecia zasiadło ich na stolicy Piotrowej aż dwudziestu pięciu·i wielu z nich zginęło śmiercią gwałtowną, uduszonych albo zagłodzonych w więzieniu po to, aby uczynić co rychlej miejsce drugiemu kandydatowi stronnictwa chwilowo zwycięskiego... trafił się zaś między nimi i jeden taki, Bonifacy VII, którego historia nazwą straszliwego potwora (monstrum horrendum), napiętnowała".
ks. prof. Józef Umiński, historyk kościoła.

Ten rozkład moralny papiestwa, który osiągnął swój szczyt w X wieku n.e. był przejawem "ogólnego skażenia", by użyć słów klerykalnego historyka, świata feudalnego owej doby. Ówczesna feudalna Europa, nad którą formalnie panowali władcy "świętego cesarstwa rzymskiego narodu niemieckiego". Stanowiła chaos, w którym na stale rosnącym ucisku i wyzysku chłopów-poddanych, na grabieży miast budowały swą potęgę rody wielkich feudałów. Papiestwo było narzędziem w ręku Henryka III : mianował ich swobodnie wedle własnego uznania, delegacja kardynałów zgłaszała się do jego dworu, by otrzymać nazwisko desygnowanego kandydata.

Bardziej dalekowzroczni papieże dążyli do pewnego uniezależnienia się od cesarstwa. Znajdowali oni poparcie tych wielkich feudałów, którzy przeciwstawiali się władzy cesarskiech, lub starali się ją ograniczyć."Biskup Rzymski", bądż co bądź był zawsze jednym z czołowych wielmożów Rzeszy, ważnym ministrem w jej kancelarii; zaś sama hierarchia kościelna rekrutowała się już wówczas z największych rodów magnackich.

Polityka Rzeszy zawsze była podobna: nieustanne napuszczanie słowian na siebie na wzajem*. Polaków na Rosjan, Rosjan na Ukraińców, Łotyszy na Litwinów, Białorusinów i Ukraińców na Polaków itd. słowem, wszystkich na wszystkich, w zależności od chwilowych potrzeb i układów. To zresztą oczywiste podejście tchórza-drapieżnika, np. sępa. Naturalna i najbardziej pierwotna zarazem strategia; Strategia właściwie po dziś dzień nie zmieniona, jedynie zmodyfikowana do nlp-owskich zwrotów: rozjemca, negocjator, aksamitna rewolucja (btw. czy wiecie że ta zbitka, to wyrażenie - to bezpruderyjny policzek w twarz każdego prawdziwego rewolucjonisty, to ewidentnie masoński myślokształt, skonstruowany jak zmyślna zabawka dla głupiego bachora mająca za jedyne zadanie uświadamiać mu jak bardzo jest głupi; to naplucie mu śliną w twarz...itp.?), nie wspomijnając już o takich kolosach intelektu jak bezpieczeństwo energetyczne,, które jest strategiczne,, i musi być strzeżone...

* vide jawna zdrada kraju i króla przez biskupa Szczepanowskiego w XI wieku, a postać zdrajcy odmitologizowana dopiero w 1904 roku, dzięki historykowi Wojciechowskiemu. (poniekąd; wśród moherów nadal jest uważany za świętego, patrona i wielkiego orędownika polskiej racji stanu; skądinąd fucha pierwszego patrona polski (do której nadawał się jak, nieprzymierzając, pięść do oka) również zaklepana została dla niego przez prowodyrów niemieckich, w 174 lata po tamtych wydarzeniach i wykonanej, okrutnej niewątpliwie kary, kiedy zabrakło już ludzi mogących dać świadectwo prawdzie i kiedy wreszcie potrzeba było dać Polsce odpowiedniego świętego - mnisi przygotowali upstrzone cudami i wymysłami żywoty Stanisława, które ks.prof.Wojciechowski nazywa "nędzą umysłową". 'jednocześnie wszczęto ochydną nagonkę na Bolesława Śmiałego, któremu nie szczędzono obrzydliwych i kłamliwych potwarzy').
Biskup Szczepanowski był, dziś byśmy powiedzieli, agentem- wtyką, kretem, V kolumną, szpiegiem etc. cesarza niemieckiego na polskim dworze. Wychowany i wykształcony w niemieckich tradycjach, związał się z wrogami narodu polskiego: cesarzem Henrykiem IV i królem czeskim Wratysławem. Organizując spisek przeciwko polskiemu królowi, wciągnął do swych planów rozwalcholonych możnowładców, wojewodę Sieciecha oraz "przyszywanego" brata królewskiego Władysława Hermana (jakże polski przydomek), któremu przyobiecał tron, a "który po objęciu władzy podporządkował się natychmiast cesarzowi niemieckiemu, szybko zaczął otaczać się Niemcami, i stolice biskupie również oddawał Niemcom, zwolennikom cesarza. Stolicę krakowską zajął Wratysław, któremu Herman dodatkowo jeszcze regularnie wypłacał specjalny trybut ze śląska. " -Jan Caliński, Kościół Katolicki w Polsce. Nierychło nastąpiła kanonizacja Biskupa-Zdrajcy: ani papież współczesny Bolesławowi Śmiałemu, ani papieże późniejsi nie ważyli się wykląć króla, a z biskupa uczynić męczennika-świętego - tak "bezsporny i niewątpliwy był fakt zdrady, że król polski nie tylko nie za świętokradcę, ale za najstraszniejszego świętokradctwa mściciela u wielu uchodził. " -tak faktycznego stanu rzeczy nie mógł ukryć nawet stronniczy i bogobojny Wincenty Kadłubek.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
grzanek




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 368
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:46, 20 Lis '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ks. prof. Józef Umiński bardzo oszczędnie (eufemizm) dawkuje fakty związane z kryzysem papiestwa. Chyba trudno mu się dziwić, jak przystało na papistę, jednak broni interesów swojej korporacji. To chyba trochę jak z Żydami "antysyjonistami", co to sarkają na wybryki Izraela, ale mit holokaustyczny stanowi u nich ciągle aksjomat i jest tematem tabu.

Cytat:
(...) trafił się zaś między nimi i jeden taki (...)

No właśnie, trafił się taki, który okazał się być... taką (sic!):

Jest rok 857. Mieszkańcy Rzymu mają nadzieję, że papież Jan VIII, którego zdążyli pokochać przez dwa lata jego pontyfikatu, przywróci im dobrą wiarę i nadzieję. Przybywają tłumy pielgrzymów, by go pozdrowić, gdy idzie na czele procesji z Bazyliki św. Piotra do swej rezydencji w Pałacu Laterańskim po drugiej stronie Tybru. Lecz gdy tylko Ojciec Święty wraz z towarzyszącymi mu osobistościami wchodzi w wąską uliczkę między Koloseum a kościołem św. Klementa, potyka się i pada. Na oczach przerażonych ludzi okazuje się, że papież Jan jest kobietą, która zaczyna rodzić. W czasie gdy na świat przychodzi dziecko papieżycy, oddani wierni przeistaczają się w rozwścieczoną, wrogą tłuszczę. Oszalały tłum chwyta bezradną kobietę i dopiero co narodzone niemowlę, wlecze ich za bramy miasta i tam kamienuje.

Sine nomine, Kobieta na papieskim tronie [w:] Wielkie zagadki przeszłości: eksperci ujawniają kulisy wydarzeń historycznych, Warszawa 1996, s. 293.

Cytat:
Papiestwo było narzędziem w ręku Henryka III : mianował ich swobodnie wedle własnego uznania, delegacja kardynałów zgłaszała się do jego dworu, by otrzymać nazwisko desygnowanego kandydata.

Tak było jeszcze po słynnej pokucie Henryka IV, co to musiał pójść do Kanossy. Już jednak Henryk V musiał ustąpić przed Kalikstem II na konkordacie wormackim w 1122 roku. Owo uniezależnienie duchowieństwa niemieckiego od cesarza było jedynie preludium na drodze Rzymu do narzucenia chrześcijańskiej Europie programu papieskiego.

Cytat:
Bardziej dalekowzroczni papieże dążyli do pewnego uniezależnienia się od cesarstwa. Znajdowali oni poparcie tych wielkich feudałów, którzy przeciwstawiali się władzy cesarskiech, lub starali się ją ograniczyć

I tak – w XII-wiecznych Niemczech znalazło papiestwo swojego poplecznika w możnowładczym rodzie Welfów, głównego rywala panującej dynastii Hohenstaufów. Prztyczka w nos dostał od Welfów Fryderyk Barbarossa, którego próba umocnienia swego władztwa w Lombardii i Rzymie natrafiła na zdecydowany opór ligi lombardzkiej.

Kiedy na bezdzietnie zmarłym Henryku VI wygasła dynastia Hohenstaufów, nic już nie stało na przeszkodzie do zaprowadzenia władzy absolutnej w świecie chrześcijańskim, co znalazło swój finał na 4. soborze Laterańskim w roku 1215. Odtąd to papieże rozstawiali cesarzy po kątach. Skończył się okres cezaropapizmu, a zaczęła epoka papocezaryzmu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wiraz




Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 477
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:06, 02 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a wracając do temat, co przeczytałem:

W Sieci, Jan Rokita, Waszyngtoński spór o Ukrainę napisał:
"Odkąd dowództwo NATO poinformowało o fakcie przerzucania przez Rosję czołgów, rakiet i wielkiej ilości ciężkiego sprzętu wojskowego do Donbasu oraz na Krym, kwestia uzbrojenia przez Zachód armii ukraińskiej i odstraszenia w ten sposób Moskwy przed kolejnym etapem inwazji stanęła na ostrzu noża. (...) Biden w Kijowie zapowiedział pomoc w wysokości... 23 mln dol. z przeznaczeniem na wsparcie reform legislacji i wymiaru sprawiedliwości. Czyli kwotę, która może sprawiać, że nawet polskie 21 mln zł pomocy, ogłoszone wcześniej przez ministra Schetynę, przestało robić w tym kontekście wrażenie całkiem niepoważne. (...) Wyposażenie armii ukraińskiej w realne zdolności obronne byłoby przecież dzisiaj najskuteczniejszym, znacznie bardziej efektywnym od sankcji, środkiem uczynienia dalszej inwazji po prostu nazbyt dla Rosjan ryzykownej. Istotą polityki odstraszania nie jest przecież prowokowanie wojny, ale jej zapobieganie, a z historii dobrze wiadomo, że odstraszanie było i pozostanie zapewne najbardziej efektywnym sposobem powstrzymywania nazbyt rozzuchwalonych agresorów. Każdy dolar włożony dziś w zdolności obronne Ukrainy jest więc inwestycją zwiększającą szanse pokoju na wschodzie Europy."

defense24.pl

imho kazdy dolar zainwestowany w bron dla ukrainskiej armii ma spore szanse wrocic do nas w postaci tej broni, wraz z jej operatorami.
przed stabilizacja regionu machna pewnie jakis front zachodni, albo chociaz mala czystke
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 12:18, 04 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prof. Bronisław Łagowski: rusofobia to jest obecnie ideologia państwowa
Cytat:
Ru­so­fo­bia to jest obec­nie ide­olo­gia pań­stwo­wa. Pol­skie pań­stwo przy­ję­ło taką orien­ta­cję po­li­tycz­ną, za którą idzie od­po­wied­nia pro­pa­gan­da – mówi w pierw­szej czę­ści roz­mo­wy z One­tem prof. Bro­ni­sław Ła­gow­ski, fi­lo­zof po­li­ty­ki i pu­bli­cy­sta.

Ko­men­tu­jąc ostat­nie gesty pre­zy­den­ta Ukra­iny Petra Po­ro­szen­ki, który po­wo­ły­wał się na bo­ha­ter­skość UPA, pro­fe­sor za­zna­cza, że „taka jest rze­czy­wi­stość i Po­la­kom po­win­no to dać do my­śle­nia”.

Cytat:
Z prof. Bro­ni­sła­wem Ła­gow­skim roz­ma­wia To­masz Sze­ląg

To­masz Sze­ląg/Onet: W ostat­nim cza­sie prze­czy­ta­łem w róż­nych me­diach o: ci­chej mo­bi­li­za­cji w Pol­sce, groź­bie uży­cia przez Pu­ti­na broni nu­kle­ar­nej, groź­bie ataku na Pol­skę, woj­nie hy­bry­do­wej, jaką może za­sto­so­wać wobec nas. Nie mó­wiąc już o za­krę­ce­niu kurka z gazem przez Ro­sjan. Pa­trząc na czo­łów­ki ar­ty­ku­łów w me­diach, dys­ku­sje po­li­ty­ków i eks­per­tów, trud­no się nie oba­wiać ro­syj­skiej agre­sji na Pol­skę. Za­py­tam więc wprost: czy na­le­ży się jej oba­wiać?

Bro­ni­sław Ła­gow­ski: Obawa przed ro­syj­ską agre­sją na Pol­skę może być tylko trak­to­wa­na w ka­te­go­riach ja­kiejś psy­cho­lo­gicz­nej pa­to­lo­gii. Nic ta­kie­go nie wcho­dzi w ra­chu­bę. To ab­surd. Trze­ba by wiel­kie­go ka­ta­kli­zmu w Eu­ro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej czy w ogóle w Eu­ro­pie, by Pol­ska padła ofia­rą ta­kiej agre­sji. O ataku Rosji na Pol­skę w prze­wi­dy­wal­nym okre­sie mogą mówić tylko lu­dzie na­praw­dę nie­po­waż­ni i ba­wią­cy się po­li­ty­ką.

Mamy do czy­nie­nia z nie­po­trzeb­nym na­krę­ca­niem emo­cji?

Być może, że liczy się na na­iw­ność ludzi – na to, że można w ten spo­sób ukie­run­ko­wać ich po­sta­wy czy my­śle­nie, ale chyba jed­nak więk­szość się temu nie pod­da­je. Ja nie widzę stra­chu przed Rosją. Prze­wi­dy­wa­nia wojny, ta­kiej czy innej, nie są spra­wą prze­cięt­ne­go czło­wie­ka. Klasa przy­wód­cza po­win­na o tym my­śleć i jeśli ona wie­rzy na­praw­dę w agre­sję mi­li­tar­ną Rosji na Pol­skę, człon­ka NATO, tzn. że ma źle w gło­wie. Ale wąt­pię, czy wie­rzy.

Polecam całość:
http://wiernipolsce1.wordpress.com/2014/.....panstwowa/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:11, 04 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma, co się przejmować wojną z Rosją. SBU poinformowała, że na lotnisku w Doniecku w dwa dni grudnia zabili 300 rosyjskich "specjalsów". W ten sposób i przy takich wynikach Ukraina podbije Rosję gdzieś do marca a że nasze władze uznają słowa SBU za święte i zawsze prawdziwe, nie mówiąc o naszych mendiach, to wszystkie rusofoby, które również owe słowa uznają za fakty właściwie już powinny postulować zmniejszenie budżetu polskiego na zbrojenia, bo co najmniej wiosną, jeśli Rosja jest naszym głównym wrogiem, owego wroga nie będzie - przynajmniej w kolejnych informacjach SBU oraz ukraińskich mendiów Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:27, 05 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bić się z rosjanami jest bez sensu. z nimi można wódkę pić, ale po kiego grzyba się bić z nimi? tosz wykończylibyśmy się w tej wojnie, a jeszcze nic z niej nie mieli, jeno jako germańska tarcza, dumą użyteczni pośmiewiskiem dla całego świata za stańczyka służyli. Jak świat światem nigdy niemiec polakowi nie był bratem, "nie dla mnie przyjaźń polsko-niemiecka: niemców - nienawidzę od dziecka". polak rozsądny zawsze i wszędzie podcina i atakuje niemca, jeśli tylko do jakiego bądź ataku jest już przymuszony. Z upadku rosji, wydanej łupem na żertwę żydoliberałom nie może on mieć żadnego pożytku, podczas gdy ze śmierci niemiec sprzysięgniętych ze światowym nazizmem wyciąga korzyści wszelakie i wielorakie. Powstrzymujemy bezmyślny Polski potok kierowany szwabską inspiracją na wschód i południe Europy i zwracamy nasze oczy w kierunku zachodnim. Skończyliśmy ze strategią gastarbeiter'ów i przechodzimy do polityki Pola Przyszłości. Sam los wydaje się nam podsuwać ten kierunek. Kiedy los rzuca Rosję na żer imperialistycznych zakusów neoliberałów, rosyjscy ludzie stają się już dziś elitą wykształconej europy, tworzą obecnie, lub raczej należałoby powiedzieć - odkopują -podwaliny starożytnego kraju i swą pracą gwarantują jego pełne powstanie. Element germański może już teraz być uważany za całkowicie usunięty z Rosji. Jego miejsce zajął chiński potencjał i odradzająca się jedność narodów słowiańskich. Tak samo jak dla Niemiec niemożliwe jest odrzucenie judeoliberalnego jarzma przy użyciu swojej przenikliwości, tak dla Żyda utrzymanie kontroli nad butnym narodem przez dłuższy okres czasu. Nie ma on charakteru organizatora, ale raczej wszystko pod jego panowaniem przeobraża się w chaos i degrengoladę. Ogromne imperium upadnie któregoś dnia, wraz z nim pozdychają jego psy wasalne.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 20:13, 05 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Rusofobia i doszukiwanie się agresora w Rosji okazuje się być typowo polską specjalnością. Warto zauważyć, że nawet Niemcy, czyli jeden z ważniejszych członków NATO, widzi w USA największe zagrożenie dla pokoju.

www.youtube.com/watch?v=CxHMeWfKdHk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:34, 06 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może nie wojna z Polską, ale dotyczy Rosji.

21st Century Cold War Has Began; US House Of Reps Passes Resolution 758 Even As US Tells Russia To Stop Self-isolation

The United States has effectively pushed the button of the 21st century Cold War era. On Thursday, its House of Representatives passed Resolution 758, a decree telling the U.S., Europe and its' allies to "aggressively keep the pressure" on Russia and its President Vladimir Putin until such measures "change his behaviour."

http://au.ibtimes.com/articles/574969/20.....lation.htm

Oraz:

House of Representatives passes resolution against Russia

The US House of Representatives has overwhelmingly approved a document which strongly condemns Moscow's actions against its neighbors, calling them a policy of aggression.

Passed with 411-10 votes, the resolution slams Russia’s “continuing political, economic, and military aggression” against Ukraine, Georgia, and Moldova and the “continuing violation of their sovereignty, independence, and territorial integrity.”

"The US, Europe and our allies must aggressively keep the pressure on Mr. Putin to encourage him to change his behavior," Rep. Adam Kinzinger, the resolution's sponsor, said.

http://rt.com/usa/211527-representatives-condemn-russia-aggression/
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 00:51, 09 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dość trafny komentarz odnośnie zamieszania wokół wydumanego "rosyjskiego zagrożenia" :

"Jest tylko jeden prawdziwy powód całego zamieszania na Ukrainie i całego konfliktu z Rosją nakręcanego przez konkretne osoby, tym powodem jest TTIP, czyli transatlantyckie porozumienie w sprawie handlu między USA i UE. Dzięki zadymie ukraińskiej i odcięciu więzów gospodarczych między UE i Rosją cała Europa nie będzie miała innego wyjścia, jak szukać gospodarczego zbliżenia ze Stanami Zjednoczonymi. Rosjanie wejdą natomiast w kooperację z Chinami. Działa tu prosta reguła z "Doktryny Szoku", która przez instrumenty wojny zapewnić ma po prostu nowy i dotychczas chroniony rynek zbytu dla amerykańskich towarów i produktów, w tym dla żywności GMO prosto od Monsanto, które czeka tylko aż otrzyma okazję na zalew swymi modyfikowanymi genetycznie towarami europejskich pól i upraw. Dlatego właśnie (by nie straszyć społeczeństw europejskich) szczegóły TTIP są jak na razie tajne i dlatego też proamerykański Tusk nagle stał się centralną postacią UE."

Źródło



Łatwo się domyślić, że gdyby Rosja, Chiny albo inny niezależny od NATO-wskiego imperializmu kraj założył chociaż jedną bazę wojskową w pobliżu Europy Zachodniej lub Ameryki Północnej, to nie byłoby końca oskarżeń o dążenie do wywołania wojny, etc. W tym przypadku nie liczą się fakty, lecz ich interpretacja, czyli jest to stuprocentowa propaganda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grzanek




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 368
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:29, 09 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako uzupełnienie nad wyraz trafnego obrazka satyrycznego wrzuconego przez @Kaczafi, wklejam artykuł Chomsky'ego pt. Nieprzekraczalne granice na Ukrainie i gdzie indziej, obnażający "podwójne standardy" obowiązujące w ramach Pax Americana, z zaznaczeniem i tłumaczeniem fragmentów szczególnie mocno nawiązujących swą treścią do mapki. Analogia na tyle widoczna, że nie wymagająca, jak myślę, komentarza.

Red Lines in Ukraine and Elsewhere




The current Ukraine crisis is serious and threatening, so much so that some commentators even compare it to the Cuban missile crisis of 1962.

Columnist Thanassis Cambanis summarizes the core issue succinctly in The Boston Globe: "(President Vladimir V.) Putin's annexation of the Crimea is a break in the order that America and its allies have come to rely on since the end of the Cold War - namely, one in which major powers only intervene militarily when they have an international consensus on their side, or failing that, when they're not crossing a rival power's red lines."

This era's most extreme international crime, the United States-United Kingdom invasion of Iraq, was therefore not a break in world order - because, after failing to gain international support, the aggressors didn't cross Russian or Chinese red lines.

In contrast, Putin's takeover of the Crimea and his ambitions in Ukraine cross American red lines. Therefore "Obama is focused on isolating . Putin's Russia by cutting off its economic and political ties to the outside world, limiting its expansionist ambitions in its own neighborhood and effectively making it a pariah state," Peter Baker reports in The New York Times.

American red lines, in short, are firmly placed at Russia's borders. Therefore Russian ambitions "in its own neighborhood" violate world order and create crises.


Najskrajniejsza zbrodnia międzynarodowa tej epoki, amerykańsko-brytyjska inwazja na Irak, nie stanowiła wobec tego wyłomu w światowym porządku – ponieważ agresorzy, po tym jak zawiedli w zdobyciu poparcia międzynarodowej opinii publicznej, nie przekroczyli rosyjskiej i chińskiej "czerwonych linii" [nawiązanie do anglosaskiego (okazuje się, że hebrajskiego – akuku!) idiomu, patrz link w tytule; podobne wyrażenie to "draw a line in the sand" – chodzi po prostu o wyznaczenie adwersarzowi nieprzekraczalnej granicy, której naruszenie skutkować będzie poważnymi konsekwencjami].

W przeciwieństwie do tego, aneksja Krymu przez Putina oraz jego "ukraińskie" przekraczają amerykańską "czerwoną linię". Dlatego też Obama skupia się na izolacji putinowskiej Rosji poprzez zrwywanie jej gospodarczych i politycznych powiązań ze światem zewnętrznym, ograniczając jej ekspansjonistyczne ambicje w jej własnym sąsiedztwie i skutecznie robiąc z niej państwo-wyrzutka.

Krótko mówiąc, "czerwone linie" Ameryki są mocno osadzone u granic Rosji. Stąd też rosyjskie ambicje "na jej własnym podwórku" naruszają światowy porządek i powodują kryzys.


The point generalizes. Other countries are sometimes allowed to have red lines - at their borders (where the United States' red lines are also located). But not Iraq, for example. Or Iran, which the U.S. continually threatens with attack ("no options are off the table").

Such threats violate not only the United Nations Charter but also the General Assembly resolution condemning Russia that the United States just signed. The resolution opened by stressing the U.N. Charter ban on "the threat or use of force" in international affairs.

The Cuban missile crisis also sharply revealed the great powers' red lines. The world came perilously close to nuclear war when President Kennedy rejected Premier Khrushchev's offer to end the crisis by simultaneous public withdrawal of Soviet missiles from Cuba and American missiles from Turkey. (The U.S. missiles were already scheduled to be replaced by far more lethal Polaris submarines, part of the massive system threatening Russia's destruction.)

In this case too, the United States' red lines were at Russia's borders, and that was accepted on all sides.

The U.S. invasion of Indochina, like the invasion of Iraq, crossed no red lines, nor have many other U.S. depredations worldwide. To repeat the crucial point: Adversaries are sometimes permitted to have red lines, but at their borders, where America's red lines are also located. If an adversary has "expansionist ambitions in its own neighborhood," crossing U.S. red lines, the world faces a crisis.

In the current issue of the Harvard-MIT journal International Security, Oxford University professor Yuen Foong Khong explains that there is a "long (and bipartisan) tradition in American strategic thinking: Successive administrations have emphasized that a vital interest of the United States is to prevent a hostile hegemon from dominating any of the major regions of the world."

Furthermore, it is generally agreed that the United States must "maintain its predominance," because "it is U.S. hegemony that has upheld regional peace and stability" - the latter a term of art referring to subordination to U.S. demands.

As it happens, the world thinks differently and regards the United States as a "pariah state" and "the greatest threat to world peace," with no competitor even close in the polls. But what does the world know?

Khong's article concerns the crisis in Asia, caused by the rise of China, which is moving toward "economic primacy in Asia" and, like Russia, has "expansionist ambitions in its own neighborhood," thus crossing American red lines.

President Obama's recent Asia trip was to affirm the "long (and bipartisan) tradition," in diplomatic language.

The near-universal Western condemnation of Putin includes citing the "emotional address" in which he complained bitterly that the U.S. and its allies had "cheated us again and again, made decisions behind our back, presenting us with completed facts . with the expansion of NATO in the East, with the deployment of military infrastructure at our borders. They always told us the same thing: 'Well, this doesn't involve you.' "

Putin's complaints are factually accurate. When President Gorbachev accepted the unification of Germany as part of NATO - an astonishing concession in the light of history - there was a quid pro quo. Washington agreed that NATO would not move "one inch eastward," referring to East Germany.

The promise was immediately broken, and when Gorbachev complained, he was instructed that it was only a verbal promise, so without force.

President Clinton proceeded to expand NATO much farther to the east, to Russia's borders. Today there are calls to extend NATO even to Ukraine, deep into the historic Russian "neighborhood." But it "doesn't involve" the Russians, because its responsibility to "uphold peace and stability" requires that American red lines are at Russia's borders.

Preżydent Clinton zapoczątkował rozszerzanie NATO jeszcze bardziej na wschód, do granic Rosji. Dziś wzywa się nawet do rozszerzenia NATO nawet na Ukrainę, daleko w głąb historycznego rosyjskiego "przedsionka". Ale Rosjan to nie dotyczy, ponieważ amerykańska odpowiedzialność do "utrzymywania pokoju i stabilizacji" wymaga, żeby "czerwone linie" USA znajdowały się u granic Rosji.

Russia's annexation of Crimea was an illegal act, in violation of international law and specific treaties. It's not easy to find anything comparable in recent years - the Iraq invasion is a vastly greater crime.

But one comparable example comes to mind: U.S. control of Guantanamo Bay in southeastern Cuba. Guantanamo was wrested from Cuba at gunpoint in 1903 and not relinquished despite Cuba's demands ever since it attained independence in 1959.

To be sure, Russia has a far stronger case. Even apart from strong internal support for the annexation, Crimea is historically Russian; it has Russia's only warm-water port, the home of Russia's fleet; and has enormous strategic significance. The United States has no claim at all to Guantanamo, other than its monopoly of force.

One reason why the United States refuses to return Guantanamo to Cuba, presumably, is that this is a major harbor and American control of the region severely hampers Cuban development. That has been a major U.S. policy goal for 50 years, including large-scale terror and economic warfare.

The United States claims that it is shocked by Cuban human rights violations, overlooking the fact that the worst such violations are in Guantanamo; that valid charges against Cuba do not begin to compare with regular practices among Washington's Latin American clients; and that Cuba has been under severe, unremitting U.S. attack since its independence.

But none of this crosses anyone's red lines or causes a crisis. It falls into the category of the U.S. invasions of Indochina and Iraq, the regular overthrow of parliamentary regimes and installation of vicious dictatorships, and our hideous record of other exercises of "upholding peace and stability."

© 2014 Noam Chomsky
Distributed by The New York Times Syndicate

http://www.truth-out.org/opinion/item/23.....-elsewhere
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:44, 25 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

motto:
Drodzy bracia i siostry Kaszubi! Strzeżcie tych wartości i tego dziedzictwa, które stanowią o waszej tożsamości.
~ Karl "Voydt" (?) vel. Johann Paulus II, Gdynia, 11 czerwca 1987.

- - - -
Watykan od zawsze był Niemiecki. Wystarczy prześledzić jego historię na przestrzeni dziejów, aby pozbyć się co do tego jakichkolwiek wątpliwości.

Ale od początku (no,- może darujmy sobie wieki średnie bo czasu szkoda i przejdźmy do historii najnowszej, ad meritum, choć wiem że przydałaby się dłuższa połajanka i o tym jak błogosławiono Krzyżaków, i o odrażającej roli Watykanu a to w okresie upadku Rzeczypospolitej w wieku XVII, a to w dobie rozbiorów u schyłku XVIII wieku, i o kadzidlanych hołdach dla zaborczych tronów przez 120 lat "wymazania" [o tym wszystkim może innym razem], wreszcie o sojuszu z faszyzmem... a w końcu o paszportach Watykańskich dla umykających SS-owców). Fakty są niezaprzeczalne: Watykan nigdy nie sprzyjał Polskim interesom, zawsze natomiast wspierał Niemców. Takie są po prostu jego historyczne korzenie, i koło toczy się po koleinach, przeto nie ma się temu co specjalnie dziwić.

Dlatego każdy w miarę świadomy badacz aktualnych wydarzeń powinien mieć to na uwadze ilekroć wypływa na światło dzienne określone stanowisko stolicy apostolskiej w tej czy innej "błahej" sprawie... Obecnie także należy Watykan traktować jako przybudówkę Niemiecką, jak kto woli: V kolumnę - i byłoby wielką naiwnością sądzić, że coś się nagle -niby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki- po tysiącu latach odmieniło w tej materii. Owszem, skostniała to i podupadająca struktura, lecz nie z tego powodu obumiera, że odtrąciła od siebie dawne swe zamiary, lecz to właśnie jest przyczyną jej upadku, że kierunku swego nie potrafi i zmienić nie chce. Kościej nie jest może tak żywotny i pełen zapalczywej energii jak drzewiej to bywało, lecz nadal działa i jątrzy po staremu, a drgawki i przedśmiertne wściekłe fale niejednego mogą zwieść jeszcze, iż w pustego trupa wraca dawne życie. W zasadzie mam teraz na to wszystko dowody (nie trzeba zresztą daleko szukać - rozmiar dokumentacji historycznej jest wprost przeogromny), ale żeby dać wyrazisty tego stanu rzeczy przykład: doskonale znany jest casus współpracy Watykanu z III Rzeszą. Ktoś by powiedział - żadna nowość! To jak by odkryć, że dwaj bracia dobrze się znają... Jednak gwoli ścisłości kilka wspomnień z tego ostatniego, najbliższego nam na osi czasu wieku ciemnego (a czy był w jego historii inny zgoła wiek niźli zasługujący na 'ciemnego' miano?), abyśmy mieli punkty odniesienia:
- Wiemy, że okupant hitlerowski nie szczędził kościoła [na terenach tak zwanych "ziem wcielonych"], choć - jak powiedzieliśmy był [okupant] sojusznikiem Watykanu. Jest to zrozumiałe, jeśli przywołamy odwieczną rzymską zasadę, że gdy chodzi o cele polityczne, religia nie odgrywa roli.
Potworny w swoich rozmiarach i skutkach faszyzm nie zmienił w niczym stosunku Watykanu i reakcyjnej części hierarchii kościelnej do zagadnienia wolności i Niepodległości Polski. Nie zmienił, gdyż zmienić nie mógł, ponieważ okupacja Polski przez faszyzm hitlerowski szła po linii zainteresowań i planów politycznych Watykanu.

- Warto przypomnieć, że w latach wojny, w okresie od 30 września 1939 do 8 maja 1945, papież Pius XII wystąpił w sprawach Polski 34 razy. Były to wystąpienia różne: oficjalne wypowiedzi, listy pasterskie, listy do osób świeckich, przemówienia do kolonii polskiej w Rzymie itp. Jednak we wszystkich tych wystąpieniach papieskich ani razu nie stykamy się ze słowami: Hitler, hitleryzm, faszyzm, agresja, zbrodnia.
- Niedługo po zakończeniu podboju Polski przez Hitlera Pius XII pisze do arcybiskupa Sapiehy i arcybiskupa Galla specjalne Listy, w których poleca współpracować z władzami Niemieckimi. Listy te mówiły o znaczeniu misji niemieckiej na Wschodzie i płynących stąd korzyściach dla kościoła.
- Papież robił wyrzuty Hlondowi, iż opuścił we wrześniu '39 Polskę. 'Jako salezjanin i wychowanek niemiecko-austriackich szkół, winien był w Polsce pozostać, celem łatwiejszego porozumienia się z nowymi władzami, i hamowania ruchu oporu'.
- Do papieża dochodzą dokładne wieści z terenów napadniętej Polski. Dowiaduje się on: o pierwszych masowych egzekucjach harcerzy śląskich, o masakrze w Bydgoszczy, o rozstrzeliwaniu polskich jeńców wojennych - i oto w taki sposób pociesza kolonię polską w Rzymie na audiencji 30 września (polecam sobie, dla lepszego efektu, zaintonować;):
"wasza boleść powinna być pozbawiona chęci odweeetu
i nie powinna się przerodzić w nienaaawiść...
Wierząc w skutek modliiitwy -
...czekajcie niebiańskiego pocieszeeenia."

- Dla potwierdzenia stanowiska papieża w sprawie okupacji Polski przez hitlerowców przybywa do Warszawy po zakończeniu działań wojennych w 1939 roku sekretarz nuncjatury w Berlinie, Carlo Coli, i przekazuje zebranym biskupom stanowisko Papieża w sprawie Polski: "stan okupacji Polski należy uznać za stan trwały, potęga III Rzeszy jest niezwyciężona, wobec czego do władz niemieckich należy się ustosunkować po-zy-ty-wnie."
I aby przynajmniej częściowo zagwarantować wykonanie tej dyrektywy, na ziemiach okupowanych Pius XII mianuje biskupem diecezji chełmińskiej znanego hitlerowcę i polakożercę, biskupa gdańskiego księdza Carla Marię Spletta (- łamiąc tym samym jednostronnie konkordat z 1925, który zakazywał mianowania biskupa mającego siedzibę poza granicami państwa polskiego). [na marginesie - to co znajdujemy dzisiaj o "Karolu Splecie" zakrawa na kpinę; natychmaist przywołuje to na myśl casus Szczepankowskiego i każe się poważnie zastanowić nad jakością wiedzy, którą można obecnie znaleźć w necie, i nie mam tu na myśli wyłącznie zakłamanej i tendencyjnej wikipedii, oraz każe zadać nam kolejne pytanie (retoryczne jak sądzę): kto tę wiedzę "produkuje" i na czyje zlecenie?]

Przykłady współpracy Watykanu z nazistami - przez cały okres: przed, w czasie, i po wojnie ...można by wyliczać bez końca. Dziękczynne nabożeństwa za każdy sukces frontowy Hitlera, apele do podbitych narodów o współpracę z okupantem, kooperacja i wydawanie w ręce oprawców uczciwych księży i prawdziwych patriotów (arcybiskupa Nowowiejskiego, biskupa Wetmańskiego), a nawet wzywanie wiernych do punktualnego zdawania kontyngentów, oraz do (sic!) zdejmowania dzwonów kościelnych i odstępowania ich armii niemieckiej (tamże ~1940, biskup podlaski Sokołowski w liście pasterskim do ludności swojej diecezji)

---------
I teraz nasuwa się pytanie i cel zasadniczy w jakim to piszę: skoro tak się sprawy miały [i nadal mają! - polecam przejrzeć na oczy ew. niedowiarkom; jeśli jeszcze uchowali się na sali jacy naiwni...*] - skoro od wieków Papieże wywodzili się wyłącznie z kręgów rzymskich - to jak u licha wyjaśnić i nazwać co się stało w '78 : kolejnym cudem nad Wisłą?? nagle pojawił się JPII - Papież Polak??? Teza: takie rzeczy się nie dzieją przez przypadek. Nie w takiej instytucji i nie w takim czasie. I tylko naiwny jak dziecko Polak gotowy w taki cud uwierzyć.
- W tym wszystkim ukryty był konkretny cel. Wiadomo jaki - bo przecież ten sam od wieków: odciąć Polskę dla Niemców. Zadanie swe, jak wiemy, wypełnił 'papa' lepiej niż doskonale. Ale - rzecz jasna - nie do tej banalnej prawdy chciałem nawiązać, nie chodziło mi w zasadzie o te proste fakty z historii współczesnej. W zasadzie to chciałem postawić pewną hipotezę, wydawać by się mogło, że najzupełniej już nieistotną... ale! - może jednak okaże się kiedyś kolejnym, niewielkim, acz nie mniej przez to ważnym elementem pasującym do większej układanki jaką składać będą historycy.
: Czy bowiem mając na uwadze wszystko to, co zostało wyżej przytoczone, a są to przecież FAKTY HISTORYCZNE, UDOKUMENTOWANE, nie należałoby raczej sądzić, przypuszczać z prawdopodobieństwem ocierającym się o pewnik, że JPII musiał mieć wprost coś wspólnego z Niemcami? Zapytuję w kontekście tego postu:
https://prawda2.info/viewpost.php?p=169313 (por. Scholz)

a także tego wątku:
http://superauto24.se.pl/auta-gwiazd/war.....90129.html
tego:
http://tygodnik.onet.pl/historia/podroz-pod-specjalnym-nadzorem/d5cxx
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/gale.....jecia.html

oraz tego:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/papiez-f.....lera/6qm23

i tego też:
http://mateusz.pl/jpii/notabiog/zyc2.htm
(no dobrze - ktoś powie - lecz nic tu nie ma. nic poza odwołaniami do romantyzmu w tragicznych czasach terroru. Piękne to.
Prawie jak Mickiewicz. hmmm...??

dobrze. zostawmy to na razie...
----------------

Cytat:
"Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód, a także dążenie do stabilizacji monetarnej powinny prowadzić do coraz ściślejszego wzajemnego powiązania narodów, przy zachowaniu tożsamości i historycznych tradycji każdego z nich; (...)" itp.
~ JP II

Cytat:
Sam fakt wyboru Jana Pawła II w 1978 roku zmienił wszystko. Wszystko się rozpoczęło w Polsce. Nie w Niemczech Wschodnich ani w Czechosłowacji. Potem wszystko się rozprzestrzeniło. Dlaczego w 1980 roku zaczęli wszystkiemu przewodzić w Gdańsku?


Cytat:
Okupacja niemiecka na terenie Kaszub i Kociewia w 1939 r. miała inny charakter niż powszechnie znana polityka realizowana przez Niemców w Generalnym Gubernatorstwie.
http://ipn.gov.pl/bep/wystawy/pierwsza-o.....-w-1939-r.

Cytat:
Tuż przed rocznicą urodzin Karola Wojtyły w Niemczech po raz 38 wystawiono sztukę o jego życiu przed kapłaństwem. Czym inspiruje Niemców Wojtyła i jakie znaczenie ma fakt, że jego powołanie miało miejsce w czasie wojny?
http://www.dw.de/zanim-karol-zosta%C5%82-papie%C5%BCem/a-17643156


* Papież Franciszek chce kanonizować Piusa XII - poinformowała katolicka agencja ACI Prensa powołując się na anonimowe źródło w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Miałoby to nastąpić w taki sam sposób, jak zdecydowano o kanonizacji bł. Jana XXIII, czyli bez procesu kanonicznego dotyczącego autentyczności cudu za jego wstawiennictwem.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/papiez-f.....lera/6qm23
Cytat:
Jako najwyższy prawodawca w Kościele papież mógłby podjąć decyzję o kanonizacji bez cudu, zgodnie z formułą "scientia certa" (pewności wiedzy), "przeskakując w ten sposób stopień beatyfikacji", poprzedzający kanonizację.
- Tylko papież może to zrobić i zrobi, jeśli zechce - wyjaśnia źródło w Kongregacji. Dodaje też, że Franciszek bardzo interesuje się Piusem XII i uważa go za wielkiego papieża, podobnie jak Jana XXIII, "choć z różnych powodów".


----------
lata okupacji: czas gdy Niemcy brutalnie napadają, rozbijają karabinami drzwi od mieszkań, wywlekają na ulice, czas ciągłego zastraszenia, nieustannej trwogi o najbliższych: ...piszemy sztuki teatralne i grywamy w teatrze... być może; szczegółów nie znamy - ale czy jednak nie jest to niepotrzebne ryzyko? Jeśli już - raczej skupiłby się na aktorstwie jako "czystym" rzemiośle, w formie bliższej Witkacemu, opanować raczej jedno a dobrze - a nie ściągałby śmiertelną w skutkach uwagę bogatym planem repertuarowym, cyt. 'm. in. zamierzano wystawiać: "Lillę Wenedę" "Balladynę" J. Słowackiego. "Wesele" S. Wyspiańskiego, "Dziady" A. Mickiewicza'. Miał Rozmach, nie ma co! A przecież wiadomo, że aby aktor opanował choć jedną rolę w pełni - potrzebuje masy czasu i energii. Próby i ćwiczenia zajmują całe godziny, dnie całe! Aktor żyje JEDNĄ rolą. Jak się rozdrabnia to wszystko traktuje z konieczności po łebkach, a więc nieuczciwie. A gdzie tu jeszcze czas na pisanie własnych dramatów? -nie wspominając już o lataniu z workami po fabrykach sody, gdzie czas na studia semimaryjne?? No, ale może konfabuluję... może zresztą całe te historie są z deka naciągane, żeby ładnie wyglądały - i wypełniły jakoś curriculum naszego "kandydata.
----------

"Wróćmy do Pana badań historycznych i śladów obecności Karola Wojtyły, a później Jana Pawła II na Górnym Śląsku. Napisał Pan, że „niewiele regionów Polski, prócz Ziemi Krakowskiej, skąd pochodzi Papież, tak często gościło Karola Wojtyłę. Na Górnym Śląsku był On ponad 50 razy, odwiedzając 24 miejscowości.”
odp: "(...) Karol Wojtyła i Jan Paweł II miał ogromną świadomość i wrażliwość regionalnych różnic.
http://www.rybnik.com.pl/wywiady,papiez-.....-1535.html

- A to ci wrażliwiec. :)

---------------- i to by było tyle w temacie "Który to nasz SĄSIAD podstępnie SZYKUJE SIĘ do ostatniej, i jak zapewne mniema - decydującej Wojny z Polską..."
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:20, 14 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Były doradca Putina Andriej Iłłarionow w wywiadzie dla weekendowego wydania "Rzeczpospolitej" stwierdził, że rosyjska inwazja na Polskę jest nieunikniona.
"Inwazja jest nieuchronna (...). Pytanie tylko, kiedy. (...) Zakładam, że w ciągu dwóch lat dojdzie do kulminacji działań (destabilizujących wybrane kraje)". (Onet).

A chodzi wiadomo o podgrzewanie atmosfery, czy wręcz zaognianie, by mieć pretekst do przerzutów wojsk, "zintensyfikowania szkoleń i manewrów NATO nad Bałtykiem. Program ćwiczeń z udziałem wojska NATO będzie w tym roku jeszcze bardziej intensywny niż w 2014 roku" - podkreślił minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Do tego typu zagrywek doskonale nadają się byli doradcy, ministrowie itd... Zawsze potem można powiedzieć, że to jego prywatna opinia (przecież nie pełni już funkcji publicznej i ma prawo do takowej).
To kolejny dowód, że Putin i jego świta przynależą do decydentów, kreatorów wydarzeń na arenie światowej, lub jak ktoś woli służą im, pracują dla nich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
piotr147




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:37, 14 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś mi się zdaje iż ten wywiad był w zeszłym roku więc żadna nowość.
Tutaj też będzie wojna hybrydowa!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:32, 14 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mendia trąbią, że "rubel na dnie, Rosja na skraju bankructwa".

Ech...
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:04, 15 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tymczasem Polacy z północno-wschodniej części naszego kraju jeżdżą do Obwodu Kaliningradzkiego za robotą Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 01:33, 15 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirkas napisał:
Były doradca Putina Andriej Iłłarionow w wywiadzie dla weekendowego wydania "Rzeczpospolitej" stwierdził, że rosyjska inwazja na Polskę jest nieunikniona.
"Inwazja jest nieuchronna (...). Pytanie tylko, kiedy. (...) Zakładam, że w ciągu dwóch lat dojdzie do kulminacji działań (destabilizujących wybrane kraje)". (Onet).


Naprawdę, chyba nie uznajesz takich pierdół. Sprawdzalność pierdolenia Iłłarionowa wynosi jakieś 2%, bo gość Rosję to przez ostatnie lata ogląda jedynie na pocztówkach to, co on kurwa może wiedzieć. Jego wywody są tyle warte po sprzedaniu się jankeskiej banksterce albo służbom jak synalka "Wszystko, co się da sprzedaj anglo-amerykanom raz dwa" Gomułki. Jedyna kurwa recepta jaką gość jest w stanie podać w jakimkolwiek temacie. Tak samo Iłarionow pierdoli te swoje smuty o Rosji udającej się na wojnę, co ogłasza od kilku lat a niczym wieszczka z Delf zyskał w oczach propagandy trakcie wydarzeń na Ukrainie.
Wszystkie komunikaty pochodzące od ludzi Szojgu i jego samego wskazują, że Rosjanie rozbudowują systemy defensywne i taktykę obrony terytorialnej kraju a nie systemy ofensywne.
Rosjanie idą na przeczekanie i jeśli się da to w takim przeczekaniu będą tkwili, bo czas działa tylko i wyłącznie na ich korzyść, bo są skarbnicą zasobów surowcowych, czyli czegoś co jest zasobem mega kurewsko ograniczonym i to w coraz większym stopniu a jak ktoś ma takie zasoby w neokonowskim, "chicagowskim" świecie to jest jednocześnie Panem, Wójtem i Plebanem prędzej czy później i cała reszta może mu, co najwyżej skoczyć. Z tego powodu ci, którzy są w konkretnej dupie właśnie postanowili wybiórczo zmienić zasady.
Dla Rosji, tak samo jak dla całego świata jesteśmy odbytem UE i zamorskich stanem USA. W związku z tym, jeśli cokolwiek się zacznie z tej, czy innej strony a decyzje wierchuszka Rosji podejmuje nie na podstawie jakiś mendialnych ploteczek tylko informacji wywiadowczych i oni doskonale wiedzą, co się szykuje to Polska dostanie kilkoma rakietami średniego zasięgu, które rozjebią szlaki transportowe, lotniska i dla popisu powiedzmy stolicę, i tyle w temacie. Terytorium Polski Rosja ma w konkretnym poważaniu, bo w ewentualnej wojnie NATO-Rosja nikt się nie będzie jebał w zabawy z terytoriami a zwłaszcza słabsza w takim rozdaniu militarnie Rosja. Defensywna strategia Rosji po prostu sprawi, że przyjebią w tereny stanowiące możliwość bezpośredniego ataku na ich terytorium, co by spowolnić działania przeciwnika.
Wprawdzie istniała pewna grupa kompletnych debili, która dwie dywizje pancerne zostawiła w Wielkopolsce, bo byli takimi zjebami umysłowymi lub sprzedajnymi dziwkami, że uwierzyli skurwielom brytolskim, że będą zdobywali Berlin, ale żeby dojść do takiej degrengolady to trzeba naprawdę mocno się starać. W związku z tym posądzanie wierchuszki Rosji walczącej o kasę z ograniczonych zasobów o sprzedajność, a tym bardziej posądzanie jednych z lepszych wojskowych na świecie o poziom wojskowej wiedzy i zdolności intelektualne szympansa jest kompletnym absurdem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 15:17, 15 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@ElComendante
Oczywiście, że nie uznaję - chodzi o propagandę, którą trzeba czytać jakby między wierszami. Po coś media to nagłaśniają. Do tych słów odniósł się minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak w programie "Jeden na jeden" w TVN24, który to [niestety] ma jedną z największych oglądalności w tym kraju. Propaganda ma jakiś cel i ten cel mnie interesuje.

Od czasu do czasu trzeba lemingi postraszyć złą Rosją mającą zapędy imperialne i ekspansjonistyczne.

ElComendante napisał:
co on kurwa może wiedzieć

Wie co ma gadać. Myślisz, że jest głupi i pierdoli trzy po trzy? Nie bądź naiwny, gdyby był głupi nigdy nie byłby doradcą Putina.
Można im wiele zarzucić, ale nie są głupi. Głupi są co najwyżej ci, co wierzą w to co oni mówią. On nie mówi tego w celu poinformowania ludzi o planach, nie mówi jak jest - mówi to co pasuje do wersji promowanej na Zachodzie i idealnie się w nią wpisuje. Myślisz, że to przypadek?
Pomaga kreować problem, uwiarygadnia wersję groźnej imperialistycznej Rosji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:38, 15 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirkas napisał:

Wie co ma gadać. Myślisz, że jest głupi i pierdoli trzy po trzy? Nie bądź naiwny, gdyby był głupi nigdy nie byłby doradcą Putina..

Illarionov nie był doradcą Putina w zwykłym tego słowa znaczeniu.Był spadkiem po ekipie Jelcyna i Putin trzymał go tyle ile było to konieczne i ani minuty dłużej.
Zamieszkały obecnie w USA Illarionov pracuje w Center for Global Liberty and Prosperity at the Cato Institute in Washington.
http://en.wikipedia.org/wiki/Andrey_Illarionov
Oceniając obiektywnie trzeba powiedzieć że Stalin znacznie efektywniej pozbywał się personalnej schedy po Leninie i Trockim.Ale teraz nie te czasy.Niestety.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 23:18, 15 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Mirkas
Siemoniak to jełop, którego szczęściem jest, że w końcówce swego istnienia Polska ludowa nauczyła go czytać, dzięki czemu jest w stanie przynajmniej czytać z kartek przysyłanych mu zza oceanu.
Na kartkach jest, zaś napisane, że ma kupować złom a przy okazji, co powiedzieć, żeby kupowanie złomu nie było podważane a nawet było cholernie trudne do podważenia nawet, gdyby do władzy doszedł ktoś taki jak Orban, bo rusofobia, czyli Polska wersja nazizmu na nasze czasy i na nasze możliwości na tyle zatruła umysły, że zawsze można zrobić takiego polskiemu Orbanowi kolorową rewolucję. W związku z tym w innych dziedzinach ktoś nowy będzie mógł się bawić po swojemu, ale złom i tak będzie musiał kupować realizując POjebów plany wykonywane rękami Siemoniaka.
Natomiast propaganda rusofobiczna w szerszej skali ma na celu to, by nie mieć żadnych problemów społecznych bez względu, co się w temacie Rosji zrobi, czyli jak bardzo to uderzy w społeczności włącznie z ewentualną wojną, gdy sytuacja potoczy się tak, że będzie to konieczne {aczkolwiek póki jest Putin to nie spodziewam się wojny - więc przynajmniej do 2018, bo raczej pucz nie nastąpi, więc w tym względzie nie ma co robić w gacie - albowiem Putin jest gościem o cechach charakterologicznych i wyszkoleniu, który bez zmrużenia oka, gdy będzie to konieczne, naciśnie czerwone guziki o czym neconowskie cfaniaki doskonale wiedzą}.
Illarionov jest, więc sprzedajną dziwką, która jak każda takowa wpisuje się w główny nurt propagandowy ustalony przez tych, którzy mu płacą. A sprzedał to on się dwie dekady temu, gdy doradzał, jako tzw. wtyka, Gajdarowi jak za bezcen wyprzedać Rosję, co w konsekwencji miało zapewnić Zachodowi pełne, ekonomiczne przejęcie zasobów {z tego też powodu tak bardzo płakał nad losem Jukosu, gdy zasoby z zagranicznych rąk trafiły w ręce państwowe}.
Dziwnym trafem ostateczna wolta Illarionova - i spierdolenie z Rosji - ma koincydencję z faktem odmówienia przez Putina rolowania zagranicznego długu między innymi w rękach Rotschildów, który administracja Putina zażądała dokładnie wyliczyć w celu pełnej, przedwczesnej spłaty. Oczywiście neoconowski świat oburzony był strasznie twierdząc, że Putin takim postępowaniem nie szanuje wierzycieli, którym nie pozwala zarobić na odsetkach z udzielonych w dobrej wierze kredytów. W mendiach ekonomicznych poszła fala oburzenia i twierdzenia, że takie postępowanie nie jest zgodne z zasadami obowiązującymi na tym świecie. A, jak ktoś nie szanuje tzw. zasad tego świata to mu się przetrąca kręgosłup. Niestety dla neoconów okazało się, że kolorowe rewolucje na Putina nie działają, co wymusiło przyjęcie zupełnie innej strategii gry.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
advena




Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 122
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:31, 06 Lut '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyżby Putin faktycznie zaczynał się rozstawiać?
Cytat:

- Wyrzutnie rakiet międzykontynentalnych Topol, Topol-M i Jars zostały postawione w stan gotowości bojowej i wyruszyły na patrole w sześciu regionach Rosji - oznajmił rzecznik Rakietowych Wojsk Strategicznych płk Igor Jegorow. Pojazdy opuściły bazy w regionach Twerskm, Iwanowskim, Kirowskim i Irkuckim, oraz na Terytorium Ałtajskim i w Republice Mari El.


http://www.wprost.pl/ar/492306/Alarm-w-R.....aly-z-baz/

źródłem jest TVN24, co mocno podważa obiektywność i zasadność informacji, ale może ktoś ma jakieś info bezpośrednio z rosyjskich mediów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agre




Dołączył: 01 Paź 2014
Posty: 768

PostWysłany: 10:30, 06 Lut '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim skromnym zdaniem to wygląda to w ten sposób że Ameryka chce stworzyć w Polsce konflikt po to by min Rosja straciła bardzo korzystny rynek zbytu ropy to by była kontynuacja polityki izolacji Rosji przez uesejowców całkowicie się tego zrobić nie da jednak niech sprzedają taniej na zachodzie niż za drożej w Polsce.
Stad te nastawianie polskiej opinii publicznie vs Rosja. Jeżeli konflikt w Polsce by powstał to był by to sukces uesejowców
,przy czym wykorzystali by Polskę niczym szachownice do gry gdzie po jednej stronie Rosja będzie bronic interesów a po drugiej usejowcy które chcą im te interesy spierdolić.
Ruskie z koleji nie za bardzo chcą się do polski mieszać obecny stan rzeczy im podoba.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 191, 192, 193   » 
Strona 8 z 193

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Rosja szykuje się do wojny z Ukrainą i Polską?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile