W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Taśmy Wprost   
Podobne tematy
Handel głową Rostowskiego 6
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
29 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 43524
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinm




Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 263
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:40, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.buzzfeed.com/bensmith/polish-.....ot-nothing

Cytat:
Polish Foreign Minister: We Gave The US A "Blowjob," Got Nothing



Polish Foreign Minister Radek Sikorski, generally viewed as a leading ally of the United States in Europe, said in a mysteriously-leaked recording Sunday that the alliance between the two countries is “not worth anything.”

“The Polish-American alliance is not worth anything. It’s even damaging, because it creates a false sense of security in Poland,” Sikorski says on an excerpt of a longer conversation set to be published Monday morning in the magazine Wprost, which is reportedly between Sikorski and former finance minister Jacek Rostowski. It’s unclear who recorded the conversation said to be from this spring, and why, though speculation has focused on Russian intelligence, which is believed to have leaked a similarly embarrassing conversation between American officials.

After his interlocutor asks why he’s skeptical of the alliance, Sikorski continues that it is “bullshit.”

“We are gonna conflict with both Russians and Germans, and we’re going to think that everything is great, because we gave the Americans a blowjob. Suckers. Total suckers,” Sikorski says, according to a translation of the account for BuzzFeed.

The recording is one of many made of politicians’ conversations in posh restaurants, and has emerged as a massive problem for the country’s ruling Civic Platform.

Sikorski also employs a racially-charged word in the conversation, describing the mentality of Poles as “Murzyńskość.” An English-language Polish outlet described the phrase as meaning “thinking ‘like a Negro.’”

Sikorski said on Twitter that he hadn’t been to the restaurant in which he was allegedly recorded; Wprost’s editor said the recording had in fact been made in a different location.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:53, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Norbi napisał:
Najlepiej oceniać "po owocach", a owoce zawsze są takie same :
Od kilkuset lat, pokolenie po pokoleniu,
my Polacy rozganiani jesteśmy po całym Świecie.
Traktowani jak gówno, jako tania siła robocza i mięso armatnie.

Ale to my hodujemy owe owoce.
Jako naród jesteśmy spierdoleni . Słowiański Bękart bym rzekł . Dupy obcym lubimy dawać i nie tyle chodzi o kase , co by się przypodobać. Ot taka frajerska dziwka . I to jest strasznie smutne .
A wiesz Norbi czemu jesteśmy traktowani jak gówno ? Bo my się razem nie potrafimy trzymać . Niby jesteśmy, a nas nie ma . Wiesz jak bardzo nie przepadam za Cyganami. A jednak mimo tego jak sami się wyzyskują , to trzymają się razem . Krzywda dzieje się swojemu , nie idą na policje .
My Polacy jesteśmy słabi . I to od czasów przyjęcia chrześcijaństwa . Zaufanie obcym, wiara w ICH siłę , oddawanie się elit za przywileje, władze . Do tego nasza ślepa tolerancja wykształcona w chrześcijańskim czasie doprowadziła nas do obecnego stadium , dajemy dupy , bez bólu dupy . Od wieków, wszystkim przybłędom , że już nic nie czujemy . My Polacy zatraciliśmy zdolność Czucia że jesteśmy dymani i że coś jest nie tak . A ja czuje , z tym że obecnie odczuwając fakt dymania , ręce trzymają mi Polacy kiedy obcy dyma .




Widziałem dziś okładkę "W sieci" . Podobno za nagraniami stoją Rosjanie . I że nagrywała to jakaś kurwa z BORu . Tak czy siak zawsze ktoś daje dupy za coś tam. Z tym że to normalna rzecz , tylko dlaczego to nas tak boli .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Norbi




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 694
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:52, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
(...)tylko dlaczego to nas tak boli .

Boli bardzo i regularnie.
Sprzedaję za granicą polskie produkty - zdecydowanie najlepsze w swojej klasie.
Przynoszę ofertę , kładę na stół próbki i co słyszę ?...
" Przecież to szajs!"
Dlaczego? - Pytam
"Bo to jest z Polski!. My kupujemy niemieckie - najlepsze na Świecie!"
Ale Niemiec zamawia je właśnie w tej fabryce, z której przynoszę ofertę i to bierze najgorsza wersję.
Mogę zrobić zdjęcia na taśmie - odpowiadam.
" Nie masz pojęcia o czym mówisz, człowieku!
Przecież to jest z Polski, to nie może być dobre!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:44, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Norbi. "Zrób sobie naklejki made in germany."

Chłopaki prawdę mówią, miedzy sobą.
Ale poprawność polityczna, gdy są w miejscach publicznych, im na to nie pozwala.
Trzeźwe spojrzenie na pl.

Prezes Orlenu i minister skarbu: "media to k... banda", "ch... z Polską wschodnią"
http://niezalezna.pl/56641-prezes-orlenu.....-wschodnia
Cytat:
"Wprost" ujawnia rozmowę ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, szefa Orlenu Jacka Krawca i wiceministra skarbu Zdzisława Gawlika. Panowie mają wiele przemyśleń na różne tematy: od mediów po Węgry i gender.

Zaczyna się od opowieści ministra skarbu Karpińskiego o wicepremier Bieńkowskiej.

"Jak ona zaczęła swoje przygody ministerialne, to było spotkanie z posłami jakiejś Polski wschodniej. I ona tam powiedziała o jakimś rozwoju ekspansywno-dyfuzyjnym czy jakimś wiesz, że powstaną silne ośrodki. Kołem zamachowym w tej teorii jest profesor od rozwoju regionalnego. Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz, że ch... tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? I pamiętam, że ona przyszła i zaczęła coś opowiadać i ktoś jej właśnie włożył to w usta, nie? I ona powiedziała, że szanuje tego profesora i dostała taki wpie..ol, że się popłakała w środku dnia" - mówi Karpiński.

Panowie narzekają też na media, które "łażą" za politykami. "Taa, media nasze to jest k... jedna wielka banda" - stwierdza prezes PKN Orlen Jacek Krawiec. "To jest k... jakieś straszne, co się dzieje" - narzeka.

Rozmowa w którymś momencie schodzi na Węgry. Krawiec opowiada:

"Orban to mu [Putinowi] laskę zrobił tak, że k... ma tylko ogon podwieszony. Elektrownie atomowe dwie na Węgrzech, 10 mld euro kredyt od Ruskich".

W rozmowie wychodzi też na jaw, co tak naprawdę PO sądzi o lansowanej przez rząd polityce genderowej.

Wojciech Karpiński, minister skarbu, mówi: "Za chwilę mi się nałoży w latach wyborczych jakaś pierd..na polityka genderowa. Balans, wzorce, Francja, Skandynawia. Już mnie, wiesz, zaczyna podszczypywać pani pełnomocnik".

Krawiec odpowiada: "W największych firmach czy w firmach tego sektora na świecie nie ma kobiet w ogóle. Jak jeżdże na europejski okrągły stół, są wszystkie największe firmy przemysłowe oprócz instytucji finansowych i jest tam jedna kobieta na 50 osób. I to, że sobie Francuziki wymyślili... W tej branży, bo masz ratio absolwentów politechniki 10 do 1. Zresztą wiesz, bo kończyłeś"
.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:16, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzisiejsze nagłówki:
Cytat:
Zorganizowana akcja podsłuchowa destabilizuje państwo polskie


Cytat:
To jest nie tylko knajacki język, ale również prymitywny sposób myślenia o polityce i załatwiania interesów politycznych. To jest tryumf chama w głębszym tego słowa znaczeniu. Nie tylko maniery, ale i umysłowość. Jak się czyta wypowiedzi ministra Sikorskiego, oksfordczyka to można się zapytać co on w Oksfordzie robił? – mówi portalowi niezalezna.pl prof. Ryszard Legutko


"co my mówimy tym misiem? Patrzcie! mówimy - oto miś na miare naszych możliwości... I to nie jest nasze ostatnie słowo!"



Tak sobie myślę o co może chodzić w tej całej akcji... Destabilizacja, zamach stanu, ...tak - to pierwsze skojarzenia które mogą przychodzić do głowy ...premierowi i wystrachanym ministrom... ale moim zdaniem chodzi tu jeszcze o coś, o coś więcej . Przedewszystkim chyba o obnażenie prawdziwej twarzy Całej Sitwy Polityków, wszelkiej maści. O zwykłe pokazanie ludziom - patrzcie!, kto też wami rządzi...! myślicie może, że są mądrzejsi od was? Nie! To takie same barany! prostackie tłuki i ciemne masy...

heh, teraz to już jest podobno zorganizowana grupa przestępcza.. składająca się z kelnerów... ale cii - to tajemnica Państwowa.. hahah dobre sobie... Ja cie nie moge... to jak ja wychodze na miasto i mnie ukryta kamera chwyta to ja sie teraz domagam postawienia przed sąd zorganizowanej grupy przetępczej która bez mojej wiedzy i zgody mnie nagrywa, mnie. Nawet wiem gdzie się ukrywa ta grupa: - urząd miasta, urzędy marszałkowskie, straż miejska, burmistrz pewnie stoi na jej czele...

Niech się kurwy przyzwyczajają :

Cytat:
Co wam mówią w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia
Co słyszycie na ucho, krzyczcie głośno na dachach

Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło

Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą.

I niepowinien się lekąć kto głosi prawdę lecz ktoś kto ją ukrywa.

Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic ... Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie ... będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. ~ Jezus

_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:31, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"co my mówimy tym misiem? Patrzcie! mówimy - oto miś na miare naszych możliwości... I to nie jest nasze ostatnie słowo!"

Wężykiem Jasiu, Wężykiem.

To są goście, których poziom to jest zarządzanie folwarkiem. Poziom krajów środkowoafrykańskich, co dobitnie podkreśla Radek Bulshit Sikorski. Oni nawet nie wykraczają poza poziom Warszawy. To są drobne deale, żeby było im ciepło w dupska a reszta to chuj. Czuję się tak, jakbym ponownie czytał dokumenty rodem z II RP i to gówno uskuteczniane przez sanację.

Rozmów dużo, więc post byłby śmietnikiem, więc info do zassania.

WPROST 26/2014

http://g5fd0.bitshare.xup.pl/files/4pdqjvpc/w_26_2014.pdf.html

http://g5fd0.freakshare.xup.pl/files/xkrvozf6/w_26_2014.pdf.html

http://g5fd0.turbobit.xup.pl/3u9gvjjhtej5/w_26_2014.pdf.html

http://g5fd0.rapidgator.xup.pl/file/06d9.....4.pdf.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Aiedail




Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 361
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:35, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dariusz Loranty dla Fronda.pl:

Cytat:
Zorganizowanie tak złożonej operacji kryminalnej wymaga zaangażowania ludzie z wielu struktur państwowych. To znaczy, że przy każdym nagrywanym figurancie musi być "nasz" człowiek. Trzeba ponadto mieć ludzi w tych lokalach, gdzie nagrywano polityków. Jeżeli nie ma "tych ludzi" w lokalu to "nasz człowiek" musi być odpowiednio wcześniej w lokalu i przygotować technicznie obiekt. Pod jakimś powodem być przy tym konkretnym stoliku (suty napiwek zazwyczaj rozwiązuje problem pełnego dostępu do tej części lokalu).

Na razie ujawnione zostały rozmowy z dwóch restauracji, ale nie wątpię, że pojawią się nagrania z jeszcze innych miejsc. Ponadto dochodzą kolejni "nasi ludzie" – zespół techników, który zainstaluje odpowiednie urządzenia. Mikrofon dość łatwo jest zamontować w każdym pomieszczeniu, większym problemem jest instalacja urządzenia rejestrującego. Jeszcze trudniejsze jest zamontowanie wystarczającego źródła energii, a proszę pamiętać, że te nagrania trwają kilka godzin. Jeszcze raz powtórzę - największym problemem technicznym jest posiadanie stałego źródła zasilania.

Ważny jest cel i systematyka nagrywania. Przypominam, że ujawnione teraz rozmowy nagrano wiele miesięcy temu. Ktoś zbierał je w jakimś konkretnym celu i w wybranym momencie, z jakiegoś powodu je upublicznił.

[..] wiedzą o tym funkcjonariusze i prokuratury. Tylko zgodnie z zasadami, mówią to, co jest korzystniejsze dla sprawy. Wydaje mi się, że prowadzone są "wycieki" kontrolowane. Zdarzenie zakwalifikowane jako nielegalne podsłuchiwanie zagrożone karą do 2 lat, robota nadająca się na komisariat została zlecona instytucji zajmującej się kontrwywiadem. Czasami nie można powiedzieć za wiele i ja to rozumiem.


http://www.fronda.pl/a/loranty-dla-frondapl,38772.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:35, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bólszit, bólszit kompletny


http://obserwatorpolityczny.pl/?p=23263

Bólszit kompletny, w zasadzie nawet ból czterech liter, może nawet ból gardła po wiadomo robieniu, czego i komu. Kompletny bólszit, tym większy, że już co najmniej tydzień trwają poszukiwania zleceniodawcy nagrań przez państwowe służby specjalne i generalnie można to opisać albo słowami jednego ministra, że jest „ch..j, d..a i kamieni kupa”, albo po prostu robimy znowu komuś laskę, jak rzekomo twierdzi drugi minister.

Rację miał minister do spraw siłowych twierdząc, że jesteśmy państwem na papierze. Jednakże jak widać z najnowszych nagrań jest to chyba papier toaletowy, no bo jaki?

czytaj całość http://obserwatorpolityczny.pl/?p=23263
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rzeznikt




Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 149
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 21:28, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem




Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:14, 23 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żeby to jeszcze oni robili osobiście murzyńską laskę, to ch.j im w dupę. Sęk w tym, że całe społeczeństwo jest dymane dzięki tym skur..synom.

Taki dżołk adresowany do polityków (może któryś tu trafi):

Wiecie jaki jest nowy sposób robienia laski?
.........................................................
Nie?
To róbcie starym sposobem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 01:05, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:
Podobają mi się wystraszone miny tych dupków z telewizji.
Niby komentują, niby dyskutują, ale nie są pewni czy za chwilę to ich rozmowy się nie pojawią.
PO jest w chujowej sytuacji. Ciekawe jak się to potoczy.
Wersja z polskim biznesem stojącym za nagraniami jest bardzo prawdopodobna,


A może boją się, że "naród" zapuka do ich drzwi z widłami i kosami na sztorc postawionymi w dłoniach?

Nieee... Stado teraz mundial ogląda, kopanie napompowanego pęcherza moczowego jest ważniejsze niż dobro kraju... Tylko skołować jakąś głowicę i gdzieś ją jebnąć.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Norbi




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 694
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 15:37, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:
@Norbi. "Zrób sobie naklejki made in germany."

Świetna rada Jajądro, taka "murzyńska".
Radzisz mi - "Bądź Murzynem - zarobisz kasę."
Prawdziwy patriotyzm, to spowodować żeby Niemiec chciał robić naklejki "made in Poland".
Jeśli przekonam kogokolwiek, że w Polsce robi się dobry towar
to kilku Polaków dostanie należne im za ten towar wynagrodzenie i prestiż.
Jeśli nakleję "made in Germany" to dołożę się do kolonizacji Polski.

Wyobraź sobie ktoś chwali Twoją Córkę ( jeśli ją masz).
"Jakaż ona piękna i jaka mądra!"
Wtedy z duma odpowiedz :
" Żona na szparagach była, cały miesiąc dupy Niemcom dawała!"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:46, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:

praprzyczyna tego wszystkiego leży w bankach.
Tarcia, wojny, bieda, głód.
Razem z rządami powinno się resetować stan liczników w bankach.
Naród stwierdza, ok, już dosyć.
Rząd na taczki, konta w bankach do zera.
Gospodarka by zapieprzała, ludzie kupowaliby dobra, żeby nie dać złodziejom
możliwości czarowania, i po resecie, żeby wszystkiego, co zostawią w banku nie stracić.
To taka hard core wersja.


Te twoje propozycje to raj dla spekulacji.
Bez znaczenia czy banknot, czy kruszec - złoto zniewala.

Łańcuchy trzymające "niewolników" to:
- pieniądz (wielotransakcyjny),
- własność (prywatna własność ziemi, surowców - środków produkcji),
- rządy wybrańców (zamiast rządów bezpośrednich poprzez referenda).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:04, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podstawą normalnej społeczności jest spójność kulturowa w podstawowych aspektach współżycia społecznego a ekonomia to tylko pochodna, tak jak polityka.
Referenda i demokracja bezpośrednio sprawdza się w wielu przypadkach, ale niestety nie we wszystkich.
Wystarczy zapoznać się z różnymi typami przywództwa, by wiedzieć, że w określonych okolicznościach zupełnie inne rozwiązania dotyczące zarządzania sprawdzają się lepiej, co musi być uwzględnione w sprawnie działającym państwie, które jest oczywiście emanacją woli społecznej.
Permanentny zakaz posiadania środków produkcji jest kompletnie nierealny, chyba że ktoś stworzy służby przeszukujące domy w celu zajebania samodzielnie stworzonych narzędzi, bo człowiek to takie pomysłowe zwierzę, co potrafi sobie zrobić od tak środek produkcji i co mu zrobisz. Jedynie możesz mu zajebać Laughing
Zniesienie, zaś w ogóle własności wymaga przymusu pracy. Takie, zaś rzeczy to mi się kojarzą z hasłem Arbeit macht frei.
Problem pieniądza to przede wszystkim problem kreacji pieniądza. Pieniądz sam w sobie nie jest niczym złym, bo to jedynie ekwiwalent wartości rzecz. To tak, jakby problemem było to, że na kartce zapiszę takie zdanie: "Elcomendante posiada 1000 sztuk świń przy korycie Very Happy, które wywiezie w ramach umowy dotyczącej banicji owych świń do krajów zamorskich. W zamian za dostarczenie świń Elcomendante dostanie 1000 niezwykle wybitnych małp Bonobo". Jeśli na takim papierze podpiszą się obie strony to JA następnie mogę spokojnie iść do Pana X i powiedzieć za 3 tygodnie będę miał małp Bonobo 1000 kopsnij mi 1000 litrów wódy. Przepisuję papier o 1000 małp Bonobo na Pana X i dostaję od ręki wódę. Innymi słowy pieniądz w założeniu był formą przyśpieszenia obrotu gospodarczego, co innego co się z nim na obecną modłę stało.
Powrót do czasów gospodarki barterowej jest zupełnie niemożliwy we współczesnym świecie.

Nasi rządzący zachowują się dokładnie w taki sam sposób jak przedstawiciele piłkarskiej federacji Ghany, którzy zostali nagrani przez dziennikarzy BBC, którzy jako podstawieni przedstawiciele firm bukmacherskich ubijali z nimi deal dotyczący ustawiania meczów. Federacja Ghany po ujawnieniu taśm ze śledztwa BBC ogłosiła, że nielegalne nagrania to skandal i wyciągać będą wnioski wobec tych, którzy dokonali nagrań - zapewne procesy sądowe. A nagrani przedstawiciele federacji stwierdzili, że ich słowa to jedynie spekulacja oraz żarty.
Jak widać murzyńskość objawia się w Polsce w z pełną mocą Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:02, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Norbi napisał:
jarondo napisał:
@Norbi. "Zrób sobie naklejki made in germany."

Świetna rada Jajądro, taka "murzyńska".
Radzisz mi - "Bądź Murzynem - zarobisz kasę."
Prawdziwy patriotyzm, to spowodować żeby Niemiec chciał robić naklejki "made in Poland".
Jeśli przekonam kogokolwiek, że w Polsce robi się dobry towar
to kilku Polaków dostanie należne im za ten towar wynagrodzenie i prestiż.
Jeśli nakleję "made in Germany" to dołożę się do kolonizacji Polski.

I choć lubię, jak pisujesz, to tu powiem, że pierdolisz.
Nie zawrócisz kijem wisły.
Ktoś z zagranicy, będzie szukał lepszego, to może sam znajdzie, że w pl jest dobre.
Sam starając się edukować stracisz czas, i zysk.
Na opinię o niemcach pracowała cała społeczność latami.
A jak jesteś poza granicami polski, to masz rzeszę naszych krajan, którzy wzajemnie się opluwają, podkładają kłody i nie szanują.
Co, nie wpływa dobrze na to, co chcesz uzyskać. Musielibyśmy zacząć edukację u siebie, w kraju.


WZBG napisał:

Łańcuchy trzymające "niewolników" to:
- pieniądz (wielotransakcyjny),
- własność (prywatna własność ziemi, surowców - środków produkcji),
- rządy wybrańców (zamiast rządów bezpośrednich poprzez referenda).

Jakie proponujesz rozwiązanie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Podstawą normalnej społeczności jest spójność kulturowa w podstawowych aspektach współżycia społecznego a ekonomia to tylko pochodna, tak jak polityka.


Decyzje jednostek zależą od ich hierarchii potrzeb.
A w niej podstawę stanowią potrzeby czysto materialne (żywność, płyny, odzienie, miejsce zamieszkiwania...).
Relacje społeczne budują potrzeby wyższego rzędu.


Cytat:

Referenda i demokracja bezpośrednio sprawdza się w wielu przypadkach, ale niestety nie we wszystkich.
Wystarczy zapoznać się z różnymi typami przywództwa, by wiedzieć, że w określonych okolicznościach zupełnie inne rozwiązania dotyczące zarządzania sprawdzają się lepiej, co musi być uwzględnione w sprawnie działającym państwie, które jest oczywiście emanacją woli społecznej.


Referenda powinny dotyczyć spraw związanych ze sposobami zaspokajania potrzeb tzw. materialnych.
Nazwijmy je referendami ekonomicznymi.
System ekonomiczny nie rozstrzygnie kwestii, które nie wymagają towarów i usług innych osób (ich wynagradzania).


Cytat:

Permanentny zakaz posiadania środków produkcji jest kompletnie nierealny, chyba że ktoś stworzy służby przeszukujące domy w celu zajebania samodzielnie stworzonych narzędzi, bo człowiek to takie pomysłowe zwierzę, co potrafi sobie zrobić od tak środek produkcji i co mu zrobisz. Jedynie możesz mu zajebać Laughing
Zniesienie, zaś w ogóle własności wymaga przymusu pracy. Takie, zaś rzeczy to mi się kojarzą z hasłem Arbeit macht frei.


Mamy relacje środki produkcji - zaspokajanie potrzeb.
Idea braku prywatnej własności środków produkcji dotyczy ograniczenia dyskryminacji w dostępie do nich i w ich dysponowaniu.
Gdy tworzy się nowe środki produkcji jednocześnie ograniczając innych w dostępie i w dysponowaniu już istniejącymi środkami produkcji z systemu, to mamy dyskryminacje.
Lecz nie każde tworzenie nowego narzędzia wymaga wyrębu lasu, sięgania w głąb ziemi po surowce (rudy), stawiania wiatraka, turbiny wodnej itd...
Także przekształcanie np. wyposażenia kuchni, pokoju, piwnicy czy ścinanie drzewek na działce ogrodniczej w celu wykonania jakichś narzędzi nie dyskryminuje innych.
Dodatkowo służy zaspokajaniu czyichś potrzeb.
Gdyby ziemia/surowce były nieograniczone nie byłoby dyskryminacji w dostępie do nich i w ich dysponowaniu.

W przyszłym systemie ekonomicznym przymus pracy w tym systemie jest zbędny.
Kto nie pracuje w zakładach pracy w systemie, ten ma inne wyjście:
- żebranie,
- usługiwanie tym co pracują w systemowych zakładach pracy (przy założeniu, że jest zapotrzebowanie na takie usługi).


Cytat:

Problem pieniądza to przede wszystkim problem kreacji pieniądza. Pieniądz sam w sobie nie jest niczym złym, bo to jedynie ekwiwalent wartości rzecz. To tak, jakby problemem było to, że na kartce zapiszę takie zdanie: "Elcomendante posiada 1000 sztuk świń przy korycie Very Happy, które wywiezie w ramach umowy dotyczącej banicji owych świń do krajów zamorskich. W zamian za dostarczenie świń Elcomendante dostanie 1000 niezwykle wybitnych małp Bonobo". Jeśli na takim papierze podpiszą się obie strony to JA następnie mogę spokojnie iść do Pana X i powiedzieć za 3 tygodnie będę miał małp Bonobo 1000 kopsnij mi 1000 litrów wódy. Przepisuję papier o 1000 małp Bonobo na Pana X i dostaję od ręki wódę. Innymi słowy pieniądz w założeniu był formą przyśpieszenia obrotu gospodarczego, co innego co się z nim na obecną modłę stało.
Powrót do czasów gospodarki barterowej jest zupełnie niemożliwy we współczesnym świecie.


Twój przykład pieniądza to przykład jedno-transakcyjnego pieniądza.
Jednocześnie Elcomendante sprzedał jedno-transakcyjny pieniądz, który po transakcji (zamianie małp na świnie) znikł.
Ewentualna sprzedaż kolejnych świń lub innego żywego inwentarza wymaga od niego stworzenia nowego jedno-transakcyjnego pieniądza.
Postuluje właśnie za istnieniem takiego pieniądza, aby po każdej transakcji znikał.


Obecnie pieniądz nie znika po każdej transakcji. Jest wielo-transakcyjny.
To czy wielo-transakcyjny pieniądz jest kreowany, czy też jest jego stała ilość, nie wpływa na pozbycie się wad samej wielotransakcyjności,
czyli dalszego istnienia po zakończeniu danej transakcji.

Gospodarka barterowa sprzed setek lat opierała się na prywatnej własności środków produkcji (ziemia/surowce).
Taki barter, niezależnie czy pieniądz jest kreowany, czy nie, nie ma racji bytu. Dyskryminacja w dostępie i dysponowaniu środkami produkcji (ziemia/surowce).



Cytat:

Jak widać murzyńskość objawia się w Polsce w z pełną mocą Laughing


Za symbol niewolnictwa może uchodzić wiele aspektów życia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:09, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:


WZBG napisał:

Łańcuchy trzymające "niewolników" to:
- pieniądz (wielotransakcyjny),
- własność (prywatna własność ziemi, surowców - środków produkcji),
- rządy wybrańców (zamiast rządów bezpośrednich poprzez referenda).

Jakie proponujesz rozwiązanie?


W sprawach ekonomicznych proponuje:
- pieniądz jednotransakcyjny (po transakcji znika, po odebraniu/dostarczeniu towaru lub usługi),
- społeczną własność środków produkcji (ziemia,surowce itd.)
- bezpośrednie rządy społeczeństwa poprzez referenda w sprawach ekonomicznych (wyboru sposobów wytwarzania dóbr do zaspokajania potrzeb).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rzeznikt




Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 149
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:09, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a widzieliscie to ?



Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:51, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WZBG napisał:
jarondo napisał:


WZBG napisał:

Łańcuchy trzymające "niewolników" to:
- pieniądz (wielotransakcyjny),
- własność (prywatna własność ziemi, surowców - środków produkcji),
- rządy wybrańców (zamiast rządów bezpośrednich poprzez referenda).

Jakie proponujesz rozwiązanie?


W sprawach ekonomicznych proponuje:
- pieniądz jednotransakcyjny (po transakcji znika, po odebraniu/dostarczeniu towaru lub usługi),
- społeczną własność środków produkcji (ziemia,surowce itd.)
- bezpośrednie rządy społeczeństwa poprzez referenda w sprawach ekonomicznych (wyboru sposobów wytwarzania dóbr do zaspokajania potrzeb).


W takim wypadku oczywiście nie jesteś przeciwnikiem pieniądze jako ekwiwalentu, czyli nie próbujesz zatrzymać wody kijem.
Jeśli chodzi o społeczną własność środków produkcji to wg. mnie znacznie lepszym rozwiązaniem są tzw. partycypacyjne, społeczne zakłady produkcyjne {zresztą pomysł również początków "S"} a także spółdzielczość {nie w rozumieniu spaczonej, złodziejskiej spółdzielczości obecnie w naszym kraju}.
Moim zdaniem referenda powinny dotyczyć wyłącznie decydowania o podstawowych prawach określających funkcjonowanie i zmiany w ramach umowy społecznej i praw z niej wynikających. Decydowanie milionami o szczegółach się nie sprawdzi, choć lokalne i w grupach społecznych referenda mogą decydować o sprawach niższego rzędu. Jednak w pewnych sprawach musi występować jednodecyzyjność niekoniecznie jednostkowa oczywiście wybieralnych decydentów, choć stawiałbym bym na wybieralność zadaniową, a nie taką jak dziś.
Aczkolwiek nie zwracasz uwagę na bardzo ważny aspekt jakim jest spójność kultury społecznej.
Jest to bardzo ważny aspekt działania każdej społeczności. Innymi słowy społeczność musi wytyczyć podstawowe zasady umowy społecznej, które są niepodważalne. Inaczej nawet ten system, o którym TY mówisz, jeśli nie wynikać będzie z potrzeb samej społeczności, czyli z jej oczekiwań to będzie wiązał się z oporem, zwłaszcza przy zmianie, bo każda zmiana rodzi opór. To oczywiście szczegóły, ale bardzo ważne szczegóły, a jak już wiele razy pisałem diabeł tkwi w szczegółach. Uważam, że nawet przy obecnym systemie ekonomicznym spójność kultury społecznej zapewniała by mu o wiele bardziej skuteczne działanie. Przykładami spójności kultury społecznej jest podejście społeczności na poziomie etyki przeradzającej się w prawo do złodziejstwa. W XIX USA złodziejstwo w pewnych okresach było tolerowane, co wynikało z dostosowania kultury do wymogów kapitalizmu, co dawało szansę na działanie najlepszym jednostkom. Z drugiej strony społeczności oparte na działaniu zbiorowym winny stosować, choćby takie rozwiązania jak banicja za złodziejstwo {wystarczy zobaczyć jak właśnie z taką sytuacją nie poradził sobie quasi komunizm w krajach Europy Środkowo-Wschodniej a z drugiej strony kara śmierci za złodziejstwo w formie łapówek w Chinach}.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:07, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WZBG napisał:

- pieniądz jednotransakcyjny (po transakcji znika, po odebraniu/dostarczeniu towaru lub usługi),

Zapytałbym się kto by go "emitował".
Co by się upewnić, że nie będzie czasem "przypadkowego" dodruku.
Przeczyłoby to jednak powiedzonku:
Okazja czyni złodzieja, lub polityka...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:18, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Walutę powinien mieć prawo emitować każdy kto jest właścicielem środków produkcji.
W systemie WZBG byłaby to jak rozumiem społeczność posiadające owe środki produkcji.
W mojej koncepcji każda spółdzielnia czy społeczny zakład pracy.
Oczywiście zawsze mogłoby dojść do współpracy większej liczby posiadaczy środków produkcji, ale to już ich indywidualna kwestia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:23, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Walutę powinien mieć prawo emitować każdy kto jest właścicielem środków produkcji.
W systemie WZBG byłaby to jak rozumiem społeczność posiadające owe środki produkcji.
W mojej koncepcji każda spółdzielnia czy społeczny zakład pracy.
Oczywiście zawsze mogłoby dojść do współpracy większej liczby posiadaczy środków produkcji, ale to już ich indywidualna kwestia.

I skracając całą drogę, przejdziemy do klasy, która zajmowałaby się tylko emitowaniem waluty.
Nie ma pewności, że ktoś sobie nie dodrukuje za darmo.
To taka ludzka natura.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:29, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo jeśli ktoś jest debilem to nawet go wołami z rowu nie wyciągniesz przytaczając nieco zmodyfikowane chińskie powiedzenie.
Jeśli przyjmiesz pieniądz bez pokrycia w wartości towarów, rzeczy toś jest kiep jak mówiła nasza brać szlachta.
Oczywiście nikt Ci nie broni przyjąć paciorków, tudzież opakowań po cukierkach tylko, że to już jest Twój problem.
Państwo nie jest od kreowania pieniądza, ale od regulowania obrotu gospodarczego, w tym regulowania obrotu pieniędzmi, gdyż państwo jest emanacją społeczności, więc zapewnia jasne zasady współpracy w ramach zbiorowości a nie jest od kontrolowania zachowań jednostek w ramach owej społeczności.
Banki natomiast są od przechowywania ekwiwalentów w pieniądzu za opłatą, jeślisz masz nieco ich za dużo, by trzymać w ogródku, czy chcesz mieć bezpieczniejszy sen, czyli nie chcesz spać z karabinem u głowy.
Zaufane podmioty, w tym banki mogą również wystawiać potwierdzenie, żeś jesteś uczciwy człek jarondo i że jak mi pokazujesz, że masz ekwiwalent czy określoną ilość rzeczy to ją masz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:25, 24 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Walutę powinien mieć prawo emitować każdy kto jest właścicielem środków produkcji.
W systemie WZBG byłaby to jak rozumiem społeczność posiadające owe środki produkcji.
W mojej koncepcji każda spółdzielnia czy społeczny zakład pracy.
Oczywiście zawsze mogłoby dojść do współpracy większej liczby posiadaczy środków produkcji, ale to już ich indywidualna kwestia.


Dzielenie praw dostępu/dysponowania środkami produkcji (ziemia/surowce...) pomiędzy spółdzielnie/społeczne zakłady pracy
nie zapewni stabilności systemu ekonomicznego.
Tak, jak w gospodarce z konkurującymi firmami wyłoniły się koncerny/monopole, tak w gospodarce ze spółdzielniami/społecznymi zakładami pracy
wyłonią się monopolistyczne spółdzielnie/zakłady pracy.

Także poszczególne zakłady pracy nie mogą mieć pełnych praw do środków produkcji, a tylko taki, jaki wynika ze zlecenia produkcji dóbr,
które wynika ze sposobu produkcji przyjętego w ogólnym, ekonomicznym referendum.


Jednotransakcyjnym pieniądzem systemu ekonomicznego powinny być jednostki odpowiadające ogólnej zdolności produkcyjnej.
Wraz z kolejnym okresem zmienia się zdolność produkcyjna gospodarki, a tym samym w danym okresie mamy do dyspozycji inną, nową liczbę jednostek.
Na koniec każdego okresu liczba jednostek = 0
Jednostki systemu są formą wynagrodzenia i znikają wraz z wytworzeniem dóbr i ich odbiorem.

Prywatna wymiana między obywatelami to już kwestia umów między ludźmi i nie zależy od systemu ekonomicznego.
Ponieważ jest to wtórny obieg lub wymiana dobrami (usługi), których system nie wytwarza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:21, 25 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie macie wrażenia, że ta wymiana poglądów jest taka trochę... bezcelowa? Bo czemu ona ma służyć? Na rzeczywistość nie wpływa. Jest teoretycznym rozważaniem na temat "jaki system może być lepszy niż obecny".

A gdzie ten realny wpływ?

Wszelka zmiana, sensowna to zmiana wynikająca ze zmian poziomu Świadomości. Nie lepiej poświęcić swoja uwagę i czas na omówienie tego co faktycznie możemy zrobić, wspólnie, jako społeczność, aby wpłynąć na tę zmianę Świadomości? Co możemy zrobić aby zainicjować rozwój Świadomości w większej ilości ludzi? Jak i czym dotrzeć do "mas"? Czym, szybko i efektywnie, "jebnąć w ryj" typowego Kowalskiego, który obecnie ogląda mundial, a o tym co się dzieje mówi "łe tam, i tak wszystko złodzieje i chuje", tak aby zaczął się zastanawiać? Dobrze wiemy jak wyglądają rozmowy z "typusami". Każdy z nas tego doświadczył na jakimś etapie swego żywota. Czy dałoby się opracować takie otwarcie, krótkie i dosadne "jebnięcie w ryj", po którym "typus" może w pierwszym odruchu oleje co do niego mówimy, ale owo "jebnięcie w ryj" wprawiłoby w ruch to i owo i sprawiłoby, że "typus" zacząłby dostrzegać coś, czego wcześniej nie dostrzegał, co wypierał ze swej percepcji, albo co sobie tłumaczył "jakoś". Czy jest to możliwe abyśmy tutaj opracowali coś takiego? Takiego "plaskacza w ryj", coś ala Eyeopenery robione przez Jamesa Corbetta dla Boilingfrogs.com, ale w postaci piguły, którą jak się zaaplikuje to nie ma odwrotu, prędzej czy później zadziała.

Jak myślicie? Da się?

Nie ukrywam, ja próbuję tak działać z ludźmi w moim otoczeniu. I do każdego próbuję docierać indywidualnie, pokazać mu coś, co wykracza poza schemat, poruszyć to coś w jego wnętrzu. Czasami mi się udaje, czasami nie. Ale zastanawiam się czy możliwe jest opracowanie takiego czegoś uniwersalnego, do zastosowania na każdym. Powiedzmy 5 minut roboty, wykopywanie stołków iluzji spod nóg delikwenta, a potem niech szuka, niech docieka.

To mnie bardzo ciekawi. Czy się da?
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   » 
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Taśmy Wprost
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile