Bimi napisał: |
A skąd ty niby wiesz co wie elita elit? Jakbyś wiedział to co oni to sam byłbyś elitą elit
Oczywiście że są cenniejsze i bardziej użyteczne rzeczy niż złoto - choćby heroina, której gram wart jest więcej niż gram złota.
Ale nie ma lepszej waluty niż złoto - w każdym razie nie było w historii ludzkości...
|
Elita elit swoich prawdziwych wrogów próbujących zburzyć ich diabelski ład, sprząta szybko i skutecznie. Putin nadal żyje. Nie jest więc prawdziwym ich wrogiem. To człowiek bez empatii. Dający się im łatwo podginać i kontrolować.
Prawdziwym wrogiem elity elit był JFK. Wprowadził legalnym dekretem praktycznie w obieg 4 mld dolarów poza decyzją elity elit. Wzbogacił budżet państwowy o 4 mld dolarów. To kosztowało go zamach na niego. JFK był empatycznym prezydentem, który myślał o zwykłych amerykanach. On sprzeciwiał się korporacjonizmowi.
Najlepszej waluty jeszcze nie wdrożono, bo elita elit utrzymuje blokadę intelektualną na taki rodzaj waluty, aby nikt ich nie ubiegł w tej sprawie. Dziś są ku temu warunki techniczne, aby taką walutę stosować.
To byłoby coś na miarę systemu jaki stworzył Clifford Douglas, ale prowadzone przez komputery, które utrzymywałyby stabilność cen, a także równowagę towarowo pieniężną. Raportowana w komputery produkcja i usługi na bieżąco, no i nadążne wprowadzanie pieniądza elektronicznego i jego usuwanie. Ściśle proceduralnie wraz z produkowaniem i sprzedawaniem na rynku. Oprogramowanie komputerowe z takimi rzeczami radzi sobie szybko i dokładnie. Działa samoczynnie. Bankierów do tych procesów nie potrzeba. Komputerowi potrzebny jest tylko prąd elektryczny i oprogramowanie stworzone przez matematyków i programistów.
Waluta elektroniczna w poszczególnych państwach wraz z pomiarem produkcji. To jest to Bimi! Wprowadzana szybko wraz z towarem i usuwana z obiegu wraz z sprzedażą. No i odpowiednie społeczne kontrole, odpowiedzialność materialna i sądowa za wszelkie ew. przewałki tych osób, co by to mieli nadzorować. Więc raz za czas kontrole społeczne. Wszystko według procedur zapisanych w konstytucji.
Między państwami zaś handel transzami barterowymi, albo wg umów wiązanych. Obca waluta w państwach na statusie towaru rynkowego. Nabywana w kantorach jak w sklepie z walutą. Po nabyciu jej w kantorze, odpowiednik waluty miejscowej wycofywany wtedy z obiegu. Wszystko by się dokonywało w wersji elektronicznego pieniądza. Pojawia się ktoś z obcą walutą i zostawia w kantorze. Otrzymuje z systemu kursowy odpowiednik pieniądza elektronicznego. Ten zaś kto nabywa walutę w kantorze, ma umarzane pieniądze elektroniczne na koncie (inhalacja). Pieniądza lokalnego nie da się wywieźć za granicę, aby zdewastować system. Dlatego, że jest elektroniczny. Konto pozostaje w kraju.
Elita elit o tym dobrze wie Bimi, że złoto to nie jest idealny pieniądz. Że tak jest, przypomnę Tobie pewien wykład elity elit.
Prot. Mędr. Syj.
WYKŁAD XX
§ 10. Waluta złota
Wiecie o tym, że waluta złota była zgubą dla państw, które ją wprowadziły, bowiem nie mogła zaspokoić popytu na pieniądze, tym więcej, że wycofaliśmy, o ile było to możliwe, złoto z obiegu.
§ 11. Waluta oparta na wartości siły roboczej
U nas powinna być wprowadzona waluta, oparta na wartości siły roboczej. Może być na przykład papierowa albo drewniana. Dokonamy emisji według potrzeb normalnych każdego, poddanego, powiększając emisję w stosunku do ilości urodzeń, zmniejszając zaś odpowiednio do śmiertelności. Obliczeniami będziemy zarządzał każdy departament (jednostka administracyjna francuska), każdy okręg.
Na dzisiaj Bimi elita elit dobrze wie, że elektroniczna waluta jest o wiele bardziej lepsza, niż papierowa lub drewniana, bo jest szybka w transmisji i dająca się przeliczać komputerem. Łatwa do produkcji i inhalacji za pomocą palców i klawiszy.