W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Wojska USA w Polsce   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 1893
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aximia




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3996
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:14, 19 Kwi '14   Temat postu: Wojska USA w Polsce Odpowiedz z cytatem

W Polsce będą stacjonować siły lądowe USA

http://polska.newsweek.pl/wojska-ladowe-.....432,1.html

Po rozmowach w Waszyngtonie szef MON Tomasz Siemoniak liczy, że USA zwiększą obecność wojskową w Polsce nie tylko doraźnie, ale i długoterminowo. Liczę, że to będzie w finale oznaczało, że Polska znajdzie się w grupie najbliższych sojuszników USA na świecie. W przyszłym tygodniu może zostać ogłoszona decyzja o wysłaniu do Polski sił lądowych USA.

(...)

Zapytany o bardziej znaczące i na stałe wzmocnienie sił NATO i USA w Polsce, szef Pentagonu przyznał, że jedną z rozważanych przez NATO opcji jest wysłania do Polski "bazy sił rotacyjnych". Sprecyzował, że jest to jedna z rekomendacji dowódcy połączonych sił NATO w Europie, generała Philipa Breedlove'a i dotyczy ona wszystkich sił, w tym lądowych. Ale zastrzegł, że decyzja w tej sprawie nie zapadła.

(...)

Stacjonowanie wojsk amerykańskich w Polsce nie zapewni nam bezpieczeństwa

http://obserwatorpolityczny.pl/?p=21231

Z genialnych umysłów naszych niektórych polityków, poprzez ich złote usta ujawniły się wspaniałe myśli, niektórzy z naszej klasy politycznej znaleźli sobie pytanie na to jak zabezpieczyć państwo przed ewentualnym atakiem ze strony Federacji Rosyjskiej. Nieskończonych geniusz naszych umiłowanych ojców i matek Narodu doprowadził – niektórych z nich do wniosku, że tylko stacjonowanie w Polsce wojsk amerykańskich (US ARMY) może zapewnić nam bezpieczeństwo. W wielkim uproszczeniu – uzasadnieniem tej tezy jest stwierdzenie, że Rosjanie nie będą strzelać do Amerykanów, ponieważ się ich boją i nie będą z nimi walczyć ze względu na ryzyko generalne.

Niestety nie ma nic bardziej mylnego. Na polu walki nie ma znaczenia, kogo się ma przeciwko sobie, liczy się to, jakie się ma siły własne i jak się ocenia na podstawie posiadanych zasobów – możliwości działania. Żaden „Capitan America”, ani „Iron Man” nie pojawi się nagle nad polem walki i nie spowoduje cudu.



O współczesnej wojnie decyduje logistyka. ŻADNA ARMIA nie wejdzie na terytorium, gdzie byłaby operacyjnie odcięta bez możliwości zabezpieczenia logistycznego swoich działań (z wyjątkiem armii wietnamskiej – zdolnej do ponoszenia wszelkich ofiar i niewygód – nie do złamania). W przypadku naszego kraju Amerykanie mogą zabezpieczać logistycznie swoje wojska w sposób gwarantujący zapewnienie im przewagi tylko i wyłącznie z terytorium Niemiec. To w Niemczech znajduje się infrastruktura US Army, tam są bazy, tam są lotniska, wszystko było przygotowane przez wiele lat.

Jest jednak jeden problem, problem natury politycznej. Nie mamy pewności, że Niemcy – pomimo członkostwa w NATO poparłyby naszą politykę – nazwijmy rzecz po imieniu, – czyli brania pod uwagę opcji wojny z Federacją Rosyjską. Niemcy wcale nie muszą podzielać naszej polityki w tym zakresie, tak jak już dzisiaj wiadomo, że nie zgadzają się z naszą wizją spraw na Ukrainie, a w szczególności postrzegania roli Federacji Rosyjskiej.

W praktyce, zatem przesyłając wojska do Polski, Amerykanie musieliby wzmocnić swoją obecność w Niemczech, chociaż na tyle, żeby pani Merkel bardziej opłacało się milczeć. Być może byłoby to możliwe, jeżeli USA znalazłyby jakiś sposób na zastąpienie szans biznesowych niemieckiej gospodarki w Rosji. Jednakże sam scenariusz wymuszenia na Niemczech żeby siedziały cicho JEST NIEMOŻLIWY. Być może bez rewelacji pana Snowdena, jeszcze by się jakoś udało stworzyć jakąś wielce skomplikowaną figurę dyplomatyczną. No, ale niestety w świetle jego informacji, co do inwigilowania Europy w tym Niemiec i pani Kanclerz bezpośrednio nie można mieć żadnych złudzeń.

Jeżeli więc Amerykanie nie mogą mieć pewności, co do przyzwolenia Niemiec na ewentualną kampanię w Polsce – nie mają szans na oparcie się logistyczne o infrastrukturę NATO, to pobyt większych jednostek, w tym w szczególności wojsk lądowych jest niemożliwy. Z tego prostego powodu, że wszystko czego nie dałoby się zaopatrywać/ewakuować nie ma racji bytu. Jest przy tym oczywistym, że Amerykanie mają potężne możliwości logistyczne, jednakże proszę nie mieć złudzeń – Afganistan to nie Europa, nie można mierzyć tą samą miarą.

Co więcej jest problem ze wsparciem lotniczym. Bez baz w Europie trudno jest do Polski dolecieć samolotem, a żaden lotniskowiec w razie zagrożenia wojną na Bałtyk nie wpłynie, ponieważ równałoby się to z samo zatopieniem.

Oczywiście wsparcie lotnicze na tym Teatrze Działań Wojennych oznacza fundament jakichkolwiek działań, które bez panowania w powietrzu po prostu nie odbędą się. W powyższym kontekście tylko budowa olbrzymich baz, gigantycznych zapasów sprzętu i materiałów wojennych, a w konsekwencji bazowanie w Polsce znacznych oddziałów – z bronią masowego rażenia na wyposażeniu mogłoby urealnić amerykańską obecność.



Wnioski – żadne „dwie brygady”. To bez sensu, w realiach współczesnej wojny dwie amerykańskie brygady lądowe stałyby się zakładnikami sytuacji taktycznej! Jeżeli już myślimy o obecności to na poważnie, ale na to nie ma przyzwolenia politycznego, bo ktoś za utrzymanie 100 tyś wojsk USA w Polsce musiałby płacić. O wiele lepszą strategią byłoby poproszenie o obecność amerykańskich (natowskich) oficerów łącznikowych, oficerów naprowadzania lotnictwa, kierowania ogniem artylerii, rozpoznania ABC, oczywiście łączności i rozpoznania (i najlepiej zwartych oddziałów logistyków wojskowych) jak również komponentów bojowych wojsk specjalnych, lotnictwa i marynarki wojennej. Do tego potrzebne jest wsparcie materiałowe, broń, zapasy, szkolenia. Chodzi bardziej o to, żeby NATO wytworzyło w sobie naturalną zdolność do rotowania wojsk w Polsce i do gładkiego przenoszenia się tu i do baz – oczywiście w Niemczech. To da nam o wiele więcej niż siła dwóch brygad, o ile oczywiście będziemy umieli skorzystać z pomocy. Polegać możemy natomiast tylko na własnej armii.

Ps. Może ktoś wie jak NATO chciało bronić krajów bałtyckich? Proszę się dobrze zastanowić, albowiem w ich przypadku – widać dzisiaj, że najrozsądniejsza byłaby jednak neutralność…
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
owlik




Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 174
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:43, 19 Kwi '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pod wpływem ich konsumpcji ruszy nam trochę gospodarka- bo chyba nie zjadają samych tylko konserw o kończącym się terminie ważności.
Tysiące Polek nie będzie musiało wyjeżdżać dla pieniędzy za granicę, a jedynie pod amerykańską bazę wojskową.
Amerykański naród znów wzmocni się o najlepsze polskie geny Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wojska USA w Polsce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile