Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:40, 14 Sty '12
Temat postu: Rekordowy import węgla
Cytat:
Ubiegły rok był rekordowym pod względem ilości importowanego węgla kamiennego. Sprowadzono do Polski ponad piętnaście milionów ton tego surowca, a ta liczba ma się zwiększać.
Kompanie węglowe zapowiadają zwiększenie krajowego wydobycia surowca, jednak już wiadomo, że mimo tych zapewnień, nie będą w stanie dostarczyć tyle węgla, ile potrzebuje polska gospodarka. W tej sytuacji część koncernów takich jak Węglokoks, chce jeszcze zwiększyć ilość importowanego węgla. Ma on być sprowadzany przede wszystkim z Rosji, choć jego ceny były wysokie, w czym nie pomagał zbyt słaby złoty.
Polska produkuje obecnie około 75 milionów ton węgla rocznie, co jest zbyt małą liczbą, aby liczyć się na europejskim rynku węgla. Jak widać w zamykaniu tzw. „nierentownych kopalń” ktoś miał dobry interes….
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:09, 14 Sty '12
Temat postu:
Martwi mnie jedna rzecz. W normalnych warunkach Polska byłaby mocarstwem, która dałaby spokojnie pstryczek w nos i Niemcom i Rosjanom. Nie wiem czego to wina, strzelam że obcych agentów, w tym "naszej' władzy, która udaje głupa a w rzeczywistości dobrze wie co robi. Młodzi Polacy, przyszłość Polski, emigrują i pewnie nigdy nie wrócą. Kraj stanie się wyludniony.
Pomyślcie, skoro równolegle prowadzi się "współpracę" z Izraelem. Żydki chcą wrócić do Polski, zbyt gorąco im w tej ziemi obiecanej.
Ale to tylko moje chore teorie, nie ma się co przejmować. Dziękuję dobranoc.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:14, 14 Sty '12
Temat postu:
PanDante napisał:
W normalnych warunkach Polska byłaby mocarstwem, która dałaby spokojnie pstryczek w nos i Niemcom i Rosjanom.
Że co? Chyba ci z deka patriotyzm zaburza zimną ocenę sytuacji.
Polska mocarstwem - to chyba co najwyżej w twoich snach.
Niemców jest ponad 2x więcej niż Polaków, a Ruskich prawie 4x więcej.
Przepaść technologiczna, ekonomiczna, gospodarcza, wojskowa - lepiej nie mówić.
Ale nawet jakby mieli walczyć gołymi rękami to i tak spuścili by nam taki wpierdol, że aż nasz cudowny orzeł na herbie by się zwyczajnie osrał - nie ściągając korony. Ci mądrzejsi Polacy spierdolili by od razu za ocean, byle z dala - a reszta by srała w gacie razem z tym ich orłem, prosząc o łaskę. Nie licząc tych co by się dali od razu zajebać "za ojczyznę" - tych, wbrew pozorom, byłaby jeno garstka, bo az takimi debilami to mimo wszystko nie jesteśmy.
Pstryczek w nos - dobre sobie, dawno nie słyszałem lepszego żartu.
Nie wiem tylko czy to przejaw twojej ponadprzeciętnej głupoty, czy poczucia humoru..
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:10, 15 Sty '12
Temat postu:
Cytat:
Przepaść technologiczna, ekonomiczna, gospodarcza, wojskowa - lepiej nie mówić.
Sam sobie odpowiedziałeś, Bimi.
Mało to słyszałeś ile polskich wynalazków poszło się jebać bo obca agentura albo wykradła i pierwsza opatentowała wynalazek, ile to projektów nie ruszyło (chociażby pierwszy komputer wielkości skrzynki, kiedy na zachodzie komputery zajmowały cały pokój), ile to uzdolnionych Polaków emigruje bo w tym kraju władza robi WSZYSTKO żeby rozpierdolić ten kraj. Młodzi silni Polacy, w kwiecie wieku, szukają możliwości aby założyć rodzinę i spłodzić następne pokolenie. Tutaj to nie jest możliwe. Czasami siedzę na wykop.pl, ile to tam biadolenia że tutaj ciężko się nawet w 2 osoby utrzymać w własnej kawalerce, pracując na umowę o dzieło. Mojemu wujkowi urodziła się córka w Anglii, tam ma kurwa normalne życie. Nie pierdoli Bimi, Polska dawno byłaby mocarstwem*. Tak samo jak każdy inny kraj.
Czasami porównuje się Polskę do krajów trzeciego świata - chociażby Afryki. Myślisz, że obce mocarstwa chcą żeby Polska była silna? Ona ma być jebanym źródłem taniej siły roboczej i rynku zbytu. Nawet kurwa nasze zasoby gazu łupkowego sprzedajemy pierdolonym agentom innych krajów.
Niemcy, Rosja? Tam ludzie wymierają. Nie ma kto się pieprzyć bo ta homopropaganda i polityczna poprawność wyżarła im mózgi. To samo przyjdzie do Polski, jak tylko ludzie uwierzą brednie zachodu. Nie potrzebuje argumentów. To widać gołym okiem. Europa zachodnia wymiera, w Polsce natomiast nie da się żyć, dlatego Polacy emigrują tam gdzie są warunki i miejsce do życia. Ale góra 1 pokolenie Polaków i to samo dopadnie naszych rodaków.
Popatrz na arabów - rodzina jest tam silna, tzn. głowa rodziny. Mężczyzna to pan, z kobietą się nie liczy. Ma rodzić dzieci i opiekować się dziećmi. Stosunek 1:7 dla arabów. Problem?
Wiem, że ten cały system to kłamstwo. Żywność mogłaby być tania jak barszcz, to samo energia, transport, cokolwiek. Gdyby tylko rząd dążył do samodzielności, a nie do uniezależniania. Mieszkam w dużym mieście, widzę jak tutaj wszystko marnuje się aż mnie ściska z żalu. Tyle żarcia, figi po 5 zł za małą paczuszkę, pleśnieją od Penicillium albo Aspergillus bo Polaków zwyczajnie nie stać na to.
* tutaj trochę zjebałem. Tam gdzie wszyscy są silni, wszyscy są równi. A definicja mocarstwa to wielki moloch, którego macki sięgają po inne kraje. Dlatego lepiej powiem: każdy kraj ma potencjał do bycia silnym i samowystarczalnym, po prostu nie opłaca się to tym silniejszym krajom.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:43, 15 Sty '12
Temat postu:
PanDante napisał:
Mało to słyszałeś ile polskich wynalazków poszło się jebać bo obca agentura albo wykradła i pierwsza opatentowała wynalazek, ile to projektów nie ruszyło (chociażby pierwszy komputer wielkości skrzynki, kiedy na zachodzie komputery zajmowały cały pokój), ile to uzdolnionych Polaków emigruje bo w tym kraju władza robi WSZYSTKO żeby rozpierdolić ten kraj.
No gdyby nie to, że sam mi wyglądasz na takiego idealnego "agenta" co to robi WSZYSTKO by uzdolnieni Polacy spierdalali gdzie pieprz rośnie, byle dalej od tego policyjno-katolickiego ciemnogrodu - gdyby nie to, to faktycznie twoje biadolenie mogło by mieć jako takie racjonalne podstawy.
A tak to tylko niestety, pierdolisz jak te szczyle na wykopie, rojąc se w swej główce jak to "w normalnych warunkach Polska byłaby mocarstwem, która dałaby spokojnie pstryczek w nos i Niemcom i Rosjanom."
Zejdź pan lepiej na ziemię, panie dante, zanim pan spadniesz i sobie coś połamiesz. Nie ma lepszej agentury skuteczniej ciągnącej ten kraj na dół niż jakże nam dobrze wszystkim znany agresywno-konserwatywny polski ciemnogród, zwany dla niepoznaki szlachetnie "patriotyzmem".
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:57, 15 Sty '12
Temat postu:
Sensor napisał:
Coś w deseń Waszej dyskusji
proszę cię
ten pedałek z filmu z flagą to się chyba z księżyca urwał.
pewnie ma nadzieję wkrótce zostać członkiem pisu. o ile jeszcze nim nie jest.
i dlatego apeluje do "prawdziwych polskich kibiców"... którzy oczywiście naszych antypolskich partii politycznych nienawidzą - z wyjątkiem PiS, który kochają, bo ten... wiadomo, tożsamość narodowa!
ech wy głąby i ta wasza kurwa tożsamość narodowa - tacy jesteście starzy, a tacy głupi.
wszyscy ci pisowcy i "prawdziwi kibice" co dziś pierdolą takie niestworzone farmazony o tożsamości narodowej, najszybciej będą spierdalać, gdy przyjdzie co do czego. prosto do izraela.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:20, 15 Sty '12
Temat postu:
Sensor napisał:
Oj Bimi jesteś maksymalnym barankiem bożym. Do pedałka bliżej jest Tobie - w końcu wspierasz co najmniej mentalnie związki homosiów
Ale ja się przynajmniej nie maluje, nie czeszę i nie wymachuję rączkami jak pedał gdy mówię.
A zakładając, że się nie mylisz i faktycznie jest mi bliżej, to zaufaj mi - nawet jeśli ciebie zmyla image tego gościa - swój swojego rozpozna
Sensor napisał:
A jedynie ograniczony łeb widzi tylko i wyłącznie PiS i PO - czyli de facto odgórnie zasugerowany wybór.
Być może. No więc ten typ, z twojego filmiku, musi mieć nieźle ograniczony łeb.
Sensor napisał:
A o kibicach możesz tyle powiedzieć co się dowiesz z mediów
Synku, gdy ja miałem naście lat to prawdziwi polscy kibice, nierzadko koledzy z klasy, umawiali się z tasakami na ustawki - i zapewniam, cię że żadnego z nich nie interesowała jakaś "tożsamość narodowa". A jakby ktoś kto tak wygląda jak ten pedałek z filmu (i jeszcze pierdoli takie głupoty) wszedł im w drogę, to zapewniam cię, że spuścili by mu taki łomot, że nie miał by już nigdy więcej ochoty apelować do "prawdziwych polskich kibiców". Wiec jeśli ktoś zna prawdziwych polskich kibiców li tylko z mediów - to raczej on i ty, niż ja.
@Sensor,podobnie jak pozostała cześć tzw kibiców,z przyczyn obiektywnych (neurologia), nie jest w stanie zrozumieć co mówi ów jegomość z filmiku;dlatego tłumaczę :
ten pan mówi dokładnie to samo co swego czasu mówili propagandziści Solidarności a mówiąc wprost - dokonuje prostej kalki.
Onegdaj mówiono że Polska posiada niebywały potencjał gospodarczo-ekonomiczny ale niestety potencjał ten tłamszony jest przymusem przynależności do RWPG.I gdyby tylko nie to RWPG ( w domyśle Rosja) Polska płynęłaby mlekiem i miodem,sprzedając z niebywałym wprost zyskiem swoje unikalne surowce i produkty.
Po 1989r dość szybko okazało się że były to nie tyle naiwne mrzonki, co cyniczna propaganda.(wedle mnie antypolska propaganda).Wówczas to antypolska V kolumna w osobach działaczy KOR-u,i innych osobników typu Macierewicz,wymyślili zasłonę dla swej destrukcyjnej działalności.I tak powstała legenda o rzekomej agenturze która ustawicznie wtyka kij w szprychy zamachowego koła polskiej gospodarki,która po przez te działania nie może nabrać impetu.
Po 2004 (przystąpienie do UE) do listy czynników przeszkadzających naszej gospodarczej ekspansji,dołączyła także i Unia Europejska.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:27, 15 Sty '12
Temat postu:
Gazeta Prawna - 18-11-2004
Cytat:
Według ekspertów Światowej Rady Energetycznej światowe zapotrzebowanie na węgiel do 2030 roku ma wzrosnąć o 53 proc., w krajach UE wzrost wyniesie 100 proc.
Aby optymistyczne prognozy dla węgla spełniły się, producenci energii z węgla muszą stosować ekologiczne technologie spalania - pisze Gazeta Prawna.
Według wyliczeń Światowej Rady Energetycznej zapotrzebowanie na węgiel w ostatnich 30 latach wzrosło o 62 proc. W ubiegłym roku światowa produkcja węgla kamiennego wyniosła 4,2 mld ton. Według prognoz należy spodziewać się dalszego wzrostu przez co najmniej 25 lat.
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:34, 15 Sty '12
Temat postu:
Ty i Twoje ustawki z tasakami Widocznie świadomość narodowa się rozwija wśród kibicowskiej braci - a skoro twierdzisz że patriotyczna zmiana mentalności kibiców nie leży w ich gestii to wyjdź im na przeciw i powiedz że są w błędzie
Niezmiernie podoba mi się że kibiców oceniają tacy "eksperci" jak Bimi i pszek - nic tylko się z Wami spotkać i porozmawiać przy kawie
_________________ http://www.youtube.com/user/sensor2912#grid/uploads
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:38, 15 Sty '12
Temat postu:
Sensor napisał:
Ty i Twoje ustawki z tasakami Widocznie świadomość narodowa się rozwija wśród kibicowskiej braci - a skoro twierdzisz że patriotyczna zmiana mentalności kibiców nie leży w ich gestii to wyjdź im na przeciw i powiedz że są w błędzie
To nie moje ustawki, tylko tych prawdziwych polskich kibiców, których nigdy nie było ci dane poznać, a mi owszem.
Patriotyczna zmiana mentalności kibiców??? Najwyraźniej nie masz pojęcia o czym mówisz. Oni nie cierpieli tej suki od polskiego, chyba jeszcze bardziej niż ja.
Ale wiesz co, proponuję ci pewien eksperyment - inaczej mi nie uwierzysz. Sam wyjdź kibicom na przeciw, najlepiej razem ze swoim pedałkiem - i powiedzcie im prosto w oczy te brednie - wtedy zobaczcie ich reakcję. Tylko upewnijcie się najpierw że to prawdziwi polscy kibice, a nie jakieś cioty z Młodzieży Wszechpolskiej czy innego odmóżdżonego ramienia PiSu.
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:46, 15 Sty '12
Temat postu:
Chętnie Bimi wyjdę bo sam jestem takim kibicem z 4 letnim zakazem stadionowym.
W tym swoim całym pierdoleniu chyba nie zauważyłeś że większość akcji patriotycznych w tym kraju jest organizowane właśnie przez kibiców
_________________ http://www.youtube.com/user/sensor2912#grid/uploads
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:47, 15 Sty '12
Temat postu:
Sensor napisał:
Chętnie Bimi wyjdę bo sam jestem takim kibicem z 4 letnim zakazem stadionowym.
A za co dostałeś zakaz? Za rozpierdalanie ławek?
Bo chyba nie za patriotyzm?
Cytat:
W tym swoim całym pierdoleniu chyba nie zauważyłeś że większość akcji patriotycznych w tym kraju jest organizowane właśnie przez kibiców
Nieprawda.
Większość "akcji patriotycznych" w tym kraju jest organizowana przez wszelkie skrzydła PiS, a pośrednio przez CIA i Mossad.
Więc nie obrażaj kibiców i nie imputuj i aż takiej głupoty - bo oni PiS nienawidzą, tak samo jak i PO.
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 341
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:01, 15 Sty '12
Temat postu:
Jakoś nie widuje mobilizacji kibiców na manifestacje organizowane przez PiS - ale dobrze że Ty tu jesteś i mnie uświadamiasz Dobrze też że masz dostęp do ukrytego ogólnopolskiego forum kibiców skąd czerpiesz informacje z pierwszej ręki:)
no i co? bo aż tak domyślny to nie jestem.
to ty byłeś tym co pryskał gazem w hali - czy ty spaliłeś szalik w barwach unii?
cóż, w każdym wypadku to patriotyzm godny pochwały - możesz być z siebie dumny.
co nie zmienia faktu, że prawdziwi polscy kibice mają patriotyzm głęboko w dupie, czego najlepszym dowodem jest to, że statystycznie częściej napierdalają się z drugim polakiem, niż z niemcem czy ruskim.
natomiast patriotyzm - jako okazja do zorganizowania kolejnej zadymy, nie wątpię że się im przydaje, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. a najbardziej mi się podobał ich patriotyczny transparent "Legia Jihad!", który niestety PiS uznał za karygodny bo rzekomo antysemicki
szkoda też, że biedne łyse głąby nie widzą tego jak PiS wykorzystuje ich potrzebę "sportowej rywalizacji" do prowadzenia własnej polityki i propagandy. ale cóż, nie od wczoraj wiadomo, że najłatwiej jest wydymać idiotę.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:58, 15 Sty '12
Temat postu:
Bimi napisał:
szkoda też, że biedne łyse głąby nie widzą tego jak PiS wykorzystuje ich potrzebę "sportowej rywalizacji" do prowadzenia własnej polityki i propagandy. ale cóż, nie od wczoraj wiadomo, że najłatwiej jest wydymać idiotę.
Oj nie widzą,nie widzą - no ale co zrobić.Co najwyżej można na konkretnym przykładzie pokazać jak bardzo nie widzą,czego nie widzą i jakim siłom,wbrew swej szczeropolskiej retoryce,służą.
W Rosji był kilka tygodni temu skandal związany z pewnym znanym dziennikarzem.Sprawa polegała na tym że w przeddzień słynnego mitingu, ów dziennikarz napisał że do Moskwy ściągane są "czeczeńskie pułki".Napisał (na swoim blogu)powołując się na informacje Bożeny Rynskiej.Konkretnie to informacje napisali równocześnie;on (Oleg Kaszyn) powołał się na nią, a ona (Bożena Rynska), powołała się na niego.
Informacja oczywiście była bzdurą, miała podgrzać atmosferę i zaognić ledwie zagojoną ranę po wiadomych doświadczeniach.
"Obrończyni demokracji" Bożena Rynska to posiadaczka kilku paszportów ( cecha charakterystyczna dla Rosjan o polsko brzmiących nazwiskach),z niejednego pieca mace jadła więc z nią pół biedy,ale Oleg Kaszyn to dziennikarz komersanta ( kiedyś nawet dość przyzwoity człowiek).Teraz całe środowisko drwi że zaczął od poważnego dziennikarstwa a skończył na zwyczajnym trolingu.("skończył" bo wobec skandalu, dbający o swój prestiż komersant, chyba podziękuje mu za współprace."Czeczeńskie pułki" po prostu fizycznie nie istnieją a pisanie nonsensów nawet na własnym blogu godzi w redakcje)
Ale oto:
Sensor napisał:
P.S. Jak donoszą anonimowe źródła w rosyjskiej milicji, na północnym wschodzie Moskwy rozkwaterowany został oddział złożony z funkcjonariuszy pochodzenia czeczeńskiego, gotowych do brutalnej pacyfikacji antyrządowych protestów obywateli.
viewpost.php?p=213861
o czym to świadczy? ano o tym że @Sensorowi który nie czyta po rosyjsku i nie mógł przypadkowo "wpaść" na tę rewelację,ktoś musiał to zrelacjonować.A kto? no przecież nie osobiście Bożena Rynska a ktoś (coś) kto animuje i wszystkimi polskimi sensorami-kibolami i wszystkimi Bożenami Rynskimi.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 47
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:07, 15 Sty '12
Temat postu:
jest takie powiedzenie :
Nigdy nie kłóć się z głupcem. Najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."
radze wziąć do siebie te słowa zanim zaczniecie dyskusje z włascicielem tego forum o ksywce BIMI,pamiętajcie jeśli bedziecie go obrażać to ukróci wam limit wypowiedzi, za to on was może obrażać
Dyskutowanie z głupcem jest uwłaczające i jeszcze nikt nie rozwiązał tego problemu, jak to robić, aby nie stać się podobnym...
Lepiej osła poganiać, niż z głupcem dyskutować.
Też jestem zdania ,że jakby nas nie rozkradali to Polska mogłaby być mocarstwem i potegą ... mamy Wegiel oczywiście około 40 kopalni Balcerowicz kazał zatopić , gaz łupkowy rozdajemy za darmo,cementownie w zachodnich rekach zreszta jak wszystko
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:24, 15 Sty '12
Temat postu:
Joker11 napisał:
Też jestem zdania ,że jakby nas nie rozkradali to Polska mogłaby być mocarstwem i potegą
Nikt nas nie rozkradł.Po prostu nastąpiła transformacja ustrojowa, a każdy ustrój społeczno-ekonomiczny buduje się na czyjś rachunek.Ustrój kapitalistyczny formował się,formuje i formować będzie, zawsze według tego samego schematu.I powiem od razu że schemat ten nie jest zbyt sympatyczny.Na przykład w będącej dziś ekonomicznym azylem Polaków Irlandii,w XIX jej populacje zredukowano o 2/3.1/3 wymorzono nie do końca naturalną klęską głodu a 1/3 chcac ratować sie od śmierci wyemigrowała.Amerykańskie linie kolejowe budowano rękami Chińczyków których zabijano tysiącami bo nie opłacało się płacić im wynagrodzenia,tańsze było sprowadzenie nowych.A jeszcze na początku XX w w kopalniach Belgii zatrudniano dziesięcioletnie dzieci.
Jeśli ktoś zna przykład na to, że proces ten gdziekolwiek przebiegał bez bólu i dolegliwości,to prosze mnie o tym co rychło powiadomić.(ale lojalnie ostrzegam że znam historię )
Więc nie narzekać,nie gderać że "zamknęli","rozkradli".Uzbroić się w cierpliwość,poczekać,te 150,góra 200 lat,minie jak z bicza strzelił i będziemy mocarstwem.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
jednakowoż zadymy na hokeju to rzadkość w porównaniu z piłką nożną - pisze to z własnego doświadczenia kibolki polskiej extraligi. dlaczego na hokeju jest spokojniej? chyba dlatego, że na lodzie jest non stop akcja i kibic jest syty emocji, agresywne kontakty odbywają się na tafli - to przede wszystkim walki ciałem przy bandach, kibice koncentrują się by nadążyć za krążkiem i zapominają o bożym świecie w tej hipnotyzującej grze
proszę wybaczyć ten off -top nie mogłam się powstrzymać
a tutaj tytułem ewidentnego spamu fenomenalna bramka nie z klepy i nie z pociągnięcia ale jak to się mówi - freestylowa. Fin Mikael Granlunds (19 lat) w zwycięskim meczu z Rosją na olimpijskich igrzyskach w Bratysławie 2011
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:47, 15 Sty '12
Temat postu:
pszek napisał:
Nikt nas nie rozkradł.Po prostu nastąpiła transformacja ustrojowa, a każdy ustrój społeczno-ekonomiczny buduje się na czyjś rachunek.Ustrój kapitalistyczny formował się,formuje i formować będzie, zawsze według tego samego schematu.
Widzę ,że pszek zaczyna nam tu autorytarnie wciskać KIT ,że czarne jest białe .
Likwidację kopalń, zmniejszenie wydobycia węgla, zamrożenie płac i ogromne zwolnienia pracowników – zakłada strategia największej polskiej spółki węglowej. Górnicy już szykują się na „wojnę”
W Polsce pracuje 30 kopalń węgla kamiennego. Z surowca tego powstaje ponad 60% energii produkowanej w naszym kraju. W 2009 r. w Polsce wydobyto niemal 80 mln ton węgla kamiennego, czyli tyle, ile 60 lat temu. Import węgla w tym roku przekroczy 12 mln ton.
Likwidacja Ruchu Halemba, będącego częścią Kopalni Węgla Kamiennego „Halemba-Wirek”, zmniejszenie produkcji węgla o 7 mln ton i zwolnienie 17 tys. górników, z czego 1,4 tys. już w 2011 r. – to założenia „Strategii rozwoju i funkcjonowania Kompanii Węglowej SA w latach 2010-2015 z perspektywą do roku 2020″, dokumentu, który zszokował 62 tys. górników Kompanii Węglowej SA. To największa polska spółka węglowa. W jej skład wchodzi sześć kopalń dwuruchowych, powstałych z połączenia dwóch kopalń, np. Halemba-Wirek, złożona z Ruchu Halemba i Ruchu Wirek oraz osiem kopalń jednoruchowych, np. kopalnia Pokój. W sumie obejmuje 20 dawnych kopalń.
- To nie jest strategia rozwoju, ale strategia upadku Kompanii Węglowej – ocenia Bogusław Ziętek, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80″. – Chcemy wspólnie pracować nad programem rozwoju, ale skoro odmawia się nam tego prawa, to się o nie upomnimy – zapowiada. Wtóruje mu wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce, Wacław Czerkawski: – Jeśli ta strategia będzie realizowana, dojdzie do otwartej wojny.
Majstrowanie przy górnictwie odbywa się w momencie, gdy branża osiąga zyski. Jak wynika z danych Ministerstwa Gospodarki, w pierwszym półroczu górnictwo zarobiło 166 mln zł. Sama Kompania zanotowała w tym czasie przychód 4,7 mld zł, a prognozowany zysk z całego roku ma wynieść 7 mln zł. Czy zatem mamy do czynienia z powtórką antygórniczej polityki z czasów AWS? – Dokładnie tak. Zarówno rząd Jerzego Buzka, jak i obecne władze Kompanii łączy założenie radykalnego zmniejszenia zatrudnienia, wydobycia i czynnych kopalń – uważa były wiceminister gospodarki, dr inż. Jerzy Markowski (SLD), mający bogate doświadczenie w branży wydobywczej. Był m.in. dyrektorem kopalni Budryk, a w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza nadzorował górnictwo i odpowiadał za bezpieczeństwo energetyczne kraju. „Kierowałem restrukturyzacją górnictwa tak, iż w okresie tym uniknięto zwolnień ludzi, zamykania kopalń”, pisze na swojej stronie internetowej.
Markowski krytycznie ocenia strategię dla Kompanii. – Jest ona pasywna wobec fantastycznej koniunktury na węgiel. Polska jest skazana na węgiel i przez następne 40 lat model elektroenergetyczny kraju się nie zmieni. Zamiast więc zamykać kopalnie jeszcze dysponujące pokładami, należy w nie inwestować, by jak najwięcej węgla wydobyć – mówi. Dodaje, że ktoś najwyraźniej uznał, że Polska nie musi być największym producentem czarnego złota, ale jego największym rynkiem zbytu już tak. I wszystko to dzieje się w czasie, gdy czołowi politycy mają usta pełne frazesów o bezpieczeństwie energetycznym kraju. (….)
Reszta: http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/strategia-niszczenia-gornictwa
_____________________________
Swego czasu czytałem o zniszczeniu za czasów AWS nowo wybudowanej kopalni (nazwy nie pamiętam), zrzucono windy i wyciągi wgłąb szybów. Potem Czesi prosili o możliwość dokopania się do polskich chodników – i wydobywania polskiego węgla. Część górników z zamkniętych polskich kopalń poszła do pracy po czeskiej stronie granicy – czy wydobywali węgiel z polskich chodników – nie wiem, przestałem śledzić sprawę. Jak ktoś zna sprawę – proszę o uzupełnienie.
jowram powiedział
Cytat:
Jak niszczono górnictwo węgla kamiennego w III Rzeczpospolitej
Część I. Międzynarodowe i ogólnopolskie tło likwidacyjnej restrukturyzacji górnictwa węglowego
(Niniejszy tekst jest odcinkiem publicystycznej wersji mojego artykułu naukowego z grudnia 2010 „Protesty społeczne w górnictwie węgla kamiennego w Polsce po 1989 roku: tło, przyczyny, przebieg oraz konsekwencje”. Jest nim dowodzona teza, iż tzw. restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego w Polsce po roku 1989 była celową likwidacją potencjału wydobywczego rentownego ekonomicznie polskiego górnictwa.
Rzeczywistym bowiem, a ukrywanym celem było wyeliminowanie Polski jako wielkiego eksportera węgla kamiennego z rynków światowych w interesie głównych konkurentów polskiego węgla czyli przede wszystkim USA, Australii, Kanady i RPA Był to program restrukturyzacji opracowany przez Bank Światowy, a realizowany przez kolejne polskie rządy, zarówno postsolidarnościowe, jak i postkomunistyczne, w latach 1989 – 2003.
W rezultacie tej niszczącej restrukturyzacji Polska z wielkiego eksportera światowego węgla kamiennego na poziomie ponad 30 mln ton w 1990 roku, stała się ostatecznie od 2008 roku jego importerem netto na poziomie ponad 10 mln ton. Bezpośrednie i pośrednie straty ekonomiczne szacuję na rząd kilkuset miliardów złotych. Prawda o tej restrukturyzacji do tej pory jest bezwzględnie ukrywana przed polską opinią publiczną, a jej realizatorzy w osobach polityków, menedżerów i naukowców, funkcjonują publicznie jako postacie wielce kompetentne i zasłużone dla polskiej polityki, gospodarki i nauki.)
1. Znaczenie gospodarcze polskiego węgla kamiennego
Polskie górnictwo węgla kamiennego do roku 1989 pozostawało strategicznym podsektorem ówczesnej gospodarki realnego socjalizmu. Przez cały okres istnienia Polski Ludowej w latach 1945 – 1989 zapewniało bowiem dopływ kluczowych dla bilansu płatniczego walut wymienialnych oraz relatywnie tanie źródło energii pierwotnej dla niskoefektywnego i wysoce energochłonnego rozwoju przemysłu i całej gospodarki. Węgiel kamienny był i jest nadal kluczowym pierwotnym nośnikiem energii polskiej gospodarki, przy rosnącym od lat 60. udziale węgla brunatnego.
W chwili obecnej aż 95,4 proc. energii jest produkowanej z węgla, w tym około 64 proc. z węgla kamiennego. Polska Ludowa była największym w Europie, poza ówczesnym Związkiem Radzieckim, producentem i wielkim światowym eksporterem węgla kamiennego, tak energetycznego, jak i koksowego. W 1988 roku Polska wydobywała 193 mln ton węgla, eksportując 32,2 mln ton węgla i 2,8 mln ton koksu, w 1989 roku odpowiednio 187, 28,9 i 3,2, a w 1990 roku 148, 28 i 3,7. W 1989 roku była czwartym na świecie producentem tego surowca energetycznego po Chinach, USA i ZSRR, a przed Indiami, Republiką Południowej Afryki i Australią oraz Wielką Brytanią.
Rozpad imperium radzieckiego w latach 1989 – 1991, najpierw w jego części zewnętrznej w latach 1989 – 1990, a ostatecznie części wewnętrznej w postaci samego państwa Związku Radzieckiego w 1991 roku oraz załamanie gospodarki realnego socjalizmu w Polsce w latach 1988 -1991, otworzyło procesy transformacji polskiej gospodarki i samego górnictwa węglowego. Zmiany organizacyjne i ekonomicznie w górnictwie polskim były w nowych warunkach niezbędne. Program przystosowania górnictwa do warunków rynkowych opracowany z udziałem naukowców Politechniki Śląskiej i Polskiej Akademii Nauk powstał na zlecenie Krajowej Komisji Górnictwa NSZZ „Solidarność” już w 1989 roku. Jednak o przebiegu procesów przekształceń w samym górnictwie zadecydowały dwa strategiczne programy gospodarcze realizowane przez kolejne rządy.
2. „Terapia szokowa” Washington Consensus i Bank Światowy
Pierwszym był tzw. „plan Balcerowicza” wdrożony pakietem specjalnych ustaw z dniem 1 stycznia 1990 roku. Został on opracowany w zasadniczych założeniach w formule skrajnie neoliberalnej „terapii szokowej” (i uzgodniony na wiosnę 1989 roku)i przez lidera światowej oligarchii finansowej Georga Sorosa dla ostatniego komunistycznego rządu Mieczysława Rakowskiegoii. Spektakularna klęska partii komunistycznej w częściowo wolnych wyborach parlamentarnych w czerwcu 1989 roku, a następnie „odwrócenie sojuszy” w parlamencie w sierpniu tegoż roku przez dotychczas satelitarne wobec komunistów partie, Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne, spowodowało utratę władzy parlamentarnej przez komunistów i umożliwiło powołanie pierwszego rządu niekomunistycznego, acz z udziałem komunistów.
W nowych warunkach latem 1989 roku plan G. Sorosa został uszczegółowiony już dla potrzeb pierwszego niekomunistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego przez sponsorowanego przez G. Sorosa harvardzkiego ekonomistę Jeffreya Sachsa.iii Dla ukrycia jego niesuwerennego charakteru nazwano go i nadal się go nazywa tzw. „planem Balcerowicza”, choć sam Leszek Balcerowicz nie ma z jego powstaniem nic wspólnego. Jak wspomina to J. Sachs, decydująca okazała się rozmowa w sierpniu 1989 roku z desygnowanym do roli nowego premiera T. Mazowieckim, który Musiał znaleźć kogoś, kto naprawdę byłby w stanie podjąć się tak ogromnego wysiłku. Wspomniał o Leszku Balcerowiczu, którego nie znałem. W końcu to właśnie Balcerowicz pokierował wykonaniem trudnych zadań gospodarczych.
I sądzę, że gdyby nie utrata bezpośredniej władzy politycznej w parlamencie przez komunistów na przełomie czerwca – sierpnia 1989 roku, to właśnie komunistyczny rząd realizowałby ten sam plan „terapii szokowej”, tyle że pod inną nazwą „planu Rakowskiego” czy „planu Wilczka”.
Drugim strategicznym projektem był program restrukturyzacji polskiego podsektora węgla kamiennego Banku Światowego ze stycznia 1991 roku.iv Program ten został zaakceptowany i był wdrażany przez kolejne polskie rządy, acz z różnym natężeniem i konsekwencją, praktycznie aż do końca 2003 roku. O realizacji tego programu w zasadniczy sposób decydowały aż do 2002 roku kolejne „misje węglowe” Banku Światowego, o czym świadczy porównanie zaleceń tych „misji”, szczególnie w postaci zalecenia limitowania eksportu polskiego węgla, z późniejszą polityką rządów polskich.
Z istniejących dwóch polskich zagłębi węglowych, dolnośląskiego i górnośląskiego, w Dolnośląskim Zagłębiu Węglowym w rejonie Wałbrzycha, gdzie było czynnych 5 kopalń, zlikwidowano całkowicie 4 kopalnie poczynając od października 1991 roku, a budowaną nową kopalnię antracytu zamknięto w 1996 roku. Nie stworzono tam alternatywnych miejsc pracy, przekształcając ten region w zagłębie biedy i bezrobocia sięgającego powyżej 30 proc. W regionie tym doszło do budowy tzw. „biedaszybów” przez zdesperowanych byłych górników, w postaci wykopywania głębokich jam i wydobywania z nich ręcznie węgla, z wypadkami śmiertelnego zasypywania w nich ludzi. Zagłębie Górnośląskie, gdzie były 64 kopalnie, podlegało procesom ograniczania wydobycia i likwidacji kopalń po rok 2003.
Tzw. „plan Balcerowicza”, a w istocie plan Sorosa-Sachsa, był zgodny z zasadami Washington Consensus narzucanymi zadłużonym krajom peryferyjnym i semiperyferyjnych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy oraz administrację rządową USA. Zakładał poprzez „szokową terapię” sprywatyzowanie majątku państwowego, maksymalną deregulację gospodarki, w tym finansów oraz walkę z inflacją jako główny cel gospodarczy. W istocie sprowadzał się on do redukcji aktywności gospodarczej poprzez uderzenie w popyt wewnętrzny, nieskrępowane otwarcie rynków na zagraniczną konkurencję, a rynków finansowych na zagraniczne kapitały spekulacyjne, zawłaszcza amerykańskie oraz przejęcie przez kapitał zagraniczny w drodze prywatyzacji gospodarczych enklaw rentowności i nowoczesności technologicznej.
3. Rentowność ekonomiczna wydobycia węgla
W planie tym górnictwo miało odegrać i odegrało rolę tzw. „kotwicy” inflacji. To „zakotwiczenie” inflacji w Polsce polegało na tym, że z dniem 1 stycznia 1990 roku utrzymano urzędowe ceny węgla, a uwolniono prawie wszystkie pozostałe. Węgiel kamienny jest podstawowym nośnikiem energii w Polsce, więc jego niska, bezpośrednio i pośrednio administracyjnie utrzymywana cena, stała się gwarantem ograniczania inflacji. W ten sposób wyłączono górnictwo z urynkowienia gospodarki.
Narzucone ceny urzędowe poniżej kosztów wydobycia uczyniły wydobycie węgla kamiennego nierentownym finansowo już na starcie, mimo obiektywnej wysokiej rentowności ekonomicznej. I tak w całym 1990 roku średni koszt wydobycia 1 tony węgla wynosił według ówczesnego kursu dolara 20 USD, a średnia cena węgla eksportowanego z Polski 50 USD. Kopalnie zaś zostały zmuszone do sprzedawania węgla po średniej cenie 12 USD.v Ponieważ eksport był bardzo opłacalny, to rząd polski wprowadził 80 procentowy podatek eksportowy.
O wysokiej opłacalności wydobycia węgla kamiennego świadczy podstawowe kryterium porównawcze jakim jest cena parytetowa czyli potencjalna cena węgla importowanego do Polski, jaką musieli by płacić krajowi odbiorcy, gdyby zdecydowano się zaprzestać własnego wydobycia. W 1991 roku najtańszy węgiel energetyczny z importu musiałby kosztować już w porcie polskim przed wyładunkiem od 42 do 52 dolarów za tonę, jak szacowali eksperci ekonomiczni firmy eksportowej węgla „Węglokoks”, przy ówczesnej średniej cenie węgla krajowego na poziomie nieco ponad 25 dolarów za tonę, a kosztach wydobycia 28,5 dolarów, zaś średniej cenie węgla eksportowanego z Polski na poziomie około 49 dolarów za tonę. W centrum kraju , w zależności od jakości i kierunku importu, a także po doliczeniu VAT lub podatku obrotowego czy cła, ta cena parytetowa wynosiłaby od 61,9 do 71,9 dolara za tonę.
4. Spirala zadłużania górnictwa
W 1990 roku uruchomiono proces spiralnego zadłużania kopalń, aż po stan katastrofy finansowej całego górnictwa od połowy lat 90. Polityka sterowania cenami zbytu węgla poniżej kosztów ich wydobycia doprowadziła do sytuacji, gdy obiektywnie wysoce rentowny ekonomicznie podsektor węgla kamiennego stał się nierentowny finansowo, stale powiększając wielkie zadłużenia. Ruszyła bowiem „kula śnieżna” zadłużenia górnictwa; od 4,5 bln starych zł w 1990 roku, przez 7 bln w 1991, 23 bln w 1992, po 13 mld nowych zł w 1998 i ponad 23 mld zł w 2002 roku.
Mechanizm sterowania przez kolejne rządy cenami węgla poniżej kosztów jego wydobycia utrzymano bowiem po 1990 roku. Po zniesieniu cen administracyjnych wprowadzono ceny kontrolowane przez podległe Ministerstwu Finansów Izby Skarbowe. Następnie zaś ceny zbytu węgla dla potrzeb zawodowej energetyki były określane przez faktyczny dyktat monopolistyczny państwowego sektora energetycznego, a faktycznie ustalane przez Ministerstwo Gospodarki. Energetyka przechwytywała poprzez tak narzucane ceny akumulację ekonomiczną z górnictwa, a poprzez relatywnie niższe ceny energii z akumulacji tej dyskretnie dotowano też odbiorców polskiej energii.
Dla przykładu, w 1997 roku ustalono cenę 32 USD za tonę węgla energetycznego, mimo iż węgiel importowany musiałby kosztować minimum 35 USD, a i tak w ciągu roku zmuszono spółki węglowe do sprzedaży węgla po 27 USD. Równocześnie limitowano i ograniczano administracyjnie eksport węgla, mimo iż aż do 1997 roku był on pod nawet pod ówczesnym względem finansowym opłacalny, a okresowo wysoce opłacalny. Do tego doszły duże obciążenia fiskalne w postaci wysokich opłat za podziemne wyrobiska i 22-procentowy VAT.
Wszystko to działo się w sytuacji polityki Narodowego Banku Polskiego podwyższania wartości złotego w stosunku do walut krajów rdzenia, czyli aprecjacji złotego, w ramach której w latach 1990 – 1997 złoty zyskał 180 proc. na swej wartości w stosunku do dolara. I w takiej relacji spadła opłacalność eksportu węgla. Z szacunków ekspertów Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej wynikało, że gdyby nie restrykcyjna polityka finansowa kolejnych rządów branża ta byłaby rentowna i generowała nie wielkie straty, lecz wielkie zyski.
Szacowali oni, że jeden tylko czynnik restrykcyjny czyli kształtowanie cen węgla kamiennego poniżej poziomu inflacji w latach 1990-1997, spowodowało straty dla górnictwa w wysokości 268 bilionów starych złotych ( 26 817,6 mln zł). Jeśli odejmiemy od tego sumy przeznaczone na dotacje dla kopalń oraz wszelkiego typu umorzenia zobowiązań wobec górnictwa w wysokości 68 bln starych zł ( 6 780 mln zł ), to górnictwo powinno było przynieść ponad 200 bln starych zł zysku brutto (20 037,6 mln zł),vi tj. ponad 20 mld zł, a zysku netto 17 mld 715, 6 ml zł.
dr Wojciech Blasiak
Małopolska Wyższa Szkoła Zawodowa, Kraków
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów