Wschodni sąsiedzi mają tą przewagę, że nie sprzedali się.
To co jest ich jest ich.
Polska się sprzedała, w zamian za pewnego rodzaju dobrobyt.
Unia pompuje w nas teraz kasę oczywiście nie za darmo.
Ale sam nie wiem, czy było dla nas lepsze rozwiązanie po latach zniszczeń wojennych i latach komuny.
Może niektórzy pamiętają ten dobrobyt, który w Polsce panował.
O inteligencji myślałem o czasach katynia, i zsyłkach w głąb związku radzieckiego. Reszta pouciekała albo powyjeżdżała.
Oczywiście inteligencja się odradza. Mamy jeden z lepszych systemów educacji na świecie. Stany Zjednoczone są np. na ostatnim miejscu, Polska jest w czołówce.
Ale to się dopiero odradza. Niestety miarą ciemnoty Polaków, jest dla mnie kontekst religijny. Ale nie chcę zmieniać tematu i tutaj tego komentować... Zresztą znani jesteśmy na świecie tylko z wielkiego pijaństwa i z papieża... Kopernik, i inni byli przed Katyniem