Praca jako źródło wszelkiego zła na świecie

Travis

Temat Ordela przeniesiony z pierdolni

Ordel napisał:

W sumie to nawet jeśli masz prace którą lubisz to nie znaczy że jest ona bezużyteczna i kompletnie niepotrzebna . Nawet praca którą lubisz może cię wypalić i możesz przestać ją lubić.
Ale i tak najwięcej szczęścia mają ci co mają wybór , a to nieliczne jednostki są Wink

Wielu już o tym mówi, żyjemy w czasach w których niewyobrażalny ludzki potencjał, siła naszej kreatywności niszczona jest przez pasożytniczy system, który zupełnie wypacza istotę człowieczeństwa. Jesteśmy hodowani a następnie trzymani w ryzach by można było na nas żerować, nie tylko materialnie ale również energetycznie i duchowo. Nie dzieje się to od wczoraj, ale dzięki szerokiemu dostępowi do informacji absurd obecnego systemu jest coraz częściej dostrzegany i piętnowany. Była już kiedyś mowa o dochodzie minimalnym, była też mowa o możliwościach jakie dają nam nowe technologie, które przez psychopatów wykorzystywane są głównie do zabijania i niewolenia ludzi. Połączenie całkowitej robotyzacji przemysłu, likwidacji pasożytniczych zawodów z sektora usług z dochodem minimalnym oraz wolnym rynkiem wewnętrznym w przypadku państw - to jest to. Teoretycznie, bo ludzie jeszcze do tego nie dojrzeli, nie dojrzeli do samodzielnego myślenia przemieleni przez sredukacyjną maszynkę wspieraną przez "kulturę" oraz religię. Mamy tylko to co intratne dla elity finansowej, dali nam wybór między ich kapitalizmem i ich socjalizmem, a raczej zmiksowali to na niestrawną papkę i podają jako rozwój cywilizacyjny, dla wielu jest to niestety dualizm ostateczny.

Tutaj coś co jest na ten moment bardziej "przyziemne": http://zdrowykraj.blogspot.com/p/nie-socjalizm-i-nie-ostry-kapitalizm.html

jarondo

Jakoś polityk nie może tego powiedzieć.
Zero odpowiedzialności, a kasa dobra.

Goska

Bez pracy nie ma kołaczy ! Praca ubogaca !!

Dzisiaj pracuje sie nad depopulacją. Nikt nie zwaza juz na to kim kto jest. Zabija sie przede wszystkim wszelka wiedze. Zeby cos wiedziec, to trzeba pytac !!! Ludzie, ktorzy pytaja sa bardzo niebezpieczni dla Niemcow i masonow. Zabijaja wiec wszystkich tych, ktorych kazde pytanie rozwija. Najczesciej do zabijania stosuja cicha i niwidzialna bron falową.

Jak wykorzystuje sie bron falową !?

Jak dociera bron falowa

Ludzie sa glusi na wiadomosci o broni falowej, bo nie wiedza, jak ona mialaby sie do nich dostawac !?

Zeby ludziom wytlumaczyc ta kwestie, to na poczatek nalezy wziac zwykly sznurek i na jego koncach umocowac metalowe zakretki do sloikow. W zakretkach wywiercic dziurke, przez ktora trzeba przewlec sznurek i zrobic petelke. Sznurek moze byc dowolnej dlugosci. Powstanie telefon. Do jednej zakretki bedzie ktos mowil, a ktos drugi druga zaktrtke przylozy sobie do ucha i bedzie sluchal. Dzialanie mozna tez odwrocic, ten co slucha moze mowic, a ten co mowi bedzie sluchal. Jest to forma najprostrzego telefonu. Fale glosowe leca po kablu. Kazda fala jest fala glosowa. Kazda praca to ruch, ktory wytwarza fale. Te fale mozna puscic po kablach, ktore sa doprowadzone do mieszkan. Fala wydobywa sie z gniazdka i trafia do naszych uszu, a przez uszy do mozgu. Mozg reaguje na rozne fale. Nasz organizm wytwarza lub moze wytwarzac rozne fale organiczne. Inaczej np. pracuje pluca, ktore sa chore, co mozna posluchac stetoskopem. Jak inaczej pracuja, to inny rodzaj fali wytwarzaja, co rejestruje nasz mozg, ktory wie, ze nasze pluca sa chore. Jak zdrowemu organizmowi poda sie do mozgu falszywe fale, to mozg nas informuje, ze cos jest zle. Mamy falszywe zaburzenia. Te falszywe zaburzenia zaczynamy leczyc i tu powstaje konflikt z natura. Zaczynamy rozregulowywac organizm i powodowac prawdziwe niedomagania. Tak dziala ten caly przemysl medyczny i HAARP.

Czlowiek zapomina, ze jego uszy sa antenami, ktore sciagaja rozne fale. Dodatkowo kazdy mozg wytwarza inne fale, ktore odbiera operator. Jak zgra sie z falami danego mozgu, to nawet na bardzo duza odleglosc moze nadawac do tego mozgu. Mozemy byc w kazdym miejscu na Ziemi i to polaczenie bedzie dzialac. Dziesiec lat temu czytalam, ze dziala 100 tys. km. Technologia fal i ich przesylu jest juz bardzo rozwinieta. Swiadczyc o tym moze nawet telefon komorkowy. Bezprzwodowe przesylanie pradu i fal opacowane bylo juz 1900 roku.

Ludziom te rzeczy trzeba tlumaczyc, bo nie kazdy ma calosciowo opanowana fizyke i centrale telefoniczna.

Jenot

Tak przez całe życie pracować na etacie, to masakra, ja bardzo chcę się od tego uniezależnić. Życie z pracą wygląda tak: 8 godzin z doby w pracy, dodatkowy czas na dojazdy i powroty. Około 8 godzin spania. Trochę też na odpoczynek po pracy.
A gdzie czas na rozwój osobisty, na własne zainteresowania. W dodatku większość ludzi pracuje dla dobra dużych firm i korporacji. Praca na bezpośrednie dobro innych ludzi istnieje w bardzo małym stopniu.
Jeszcze dodatkowo jak się pracuje by firmy były prężniejsze i ciągnął się chory wzrost gospodarczy, to skutkuje poważnymi problemami środowiskowymi. Wybuchają kryzysy gospodarcze bo tak na prawdę to wszystko nie może rosnąć w nieskończoność.
A jeśli ktoś działa na rzecz dobra innych ludzi, poświęca czas na rozwój osobisty to w tym systemie jest uznawany za nieroba i nienależą mu się żadne pieniądze.
Pracującym dla skurwiałych oszukańczych firm, wciskających kredyty, ubezpieczenia i niepotrzebne produkty do których namawia się poprzez reklamę - nagradza się.

Patin

A czymże jest pasożytniczy system jak nie nami samymi?
Czymże jest "istota człowieczeństwa"? Czym jest samo człowieczeństwo? Very Happy

Czy to takie trudne wyjrzeć za okno i spróbować uświadomić sobie możliwość postrzegania świata bez definiowania, taki jakim on jest?

Życie ma tę ciekawą cechę, że nie uznaje zasady "powinien, nie powinien" dlatego rozwija się bez celu w najróżniejszych kierunkach. Nie ma sensu szukać rozwiązań, zmieniać, walczyć itp. wszystko samo stanie się takie jakie być powinno i dokładnie wtedy kiedy trzeba ani sekundę później i ani sekundę wcześniej

http://www.youtube.com/watch?v=V_11PYs2G2A

Laughing

_________________
...