"Kiepscy z rachunków sumienia", tak o młodym pokoleniu śpiewa ostatnio Grabaż. Nie wiem czy śpiewał o tych, co zarabiają
pisząc teksty seocopywriterskie, ale mi się wydaje, że z odpowiednim podejściem nie tylko można przy tym zarobić, ale jeszcze się czegoś ciekawego wywiedzieć i zasilić pulę informacyjną polonosfery o ciekawe artykuły, które może się komuś przydadzą. Poniżej zamieszczam mój, żeby nie było, artykuł z bloga
www.99koma9liter.blogspot.com
www.textmarket.pl okazał się faktycznie źródłem dochodów, popyt na artykuły istniał, ale tylko niektóre. Ważne, by określić, które artykuły są tymi niektórymi,
Pierwszym krokiem było wrzucenie 50 tekstów o różnorodnej tematyce i wybadanie zapotrzebowania. Wskaźnik zapotrzebowania kształtuje w obrębie dwóch kryteriów: dziedzina (biznes, informatyka, ogrodnictwo) i struktura wyznaczająca ramy merytoryczne artykułu (4 sposoby na... Jak zainstalować windowsa... Hydroponika – za i przeciw?). Po uwzględnieniu tych kryteriów i pierwszych sprzedażach pojawiły się 6 następujących wniosków:
1. Sprzedaż artykułów jest najlepsza w dziedzinach biznes, internet (zgodnie ze wskazaniami statystyk strony), natomiast postać samego artykułu najlepiej, żeby była w rodzaju „4 sposoby na...”. Tego rodzaju tytuły wskazujące, że artykuł zawiera krótkie, treściwe porady, zwracają uwagę kupujących.
2. Istnieje popyt na artykuły dotyczące oszczędzania. Nieważne, czy chodzi o oszczędność przy zaparzaniu kawy - kombinacja dwóch metod - "4 sposoby na..." i "oszczędzanie" - czy przy kupowaniu gier internetowych. Doskonale schodzą również artykuły z zakresu SEO, pozycjonowania i tym podobnych.
3.Doskonale schodzą również artykuły z zakresu SEO, pozycjonowania i tym podobnych.
4.Tematy społeczno-kulturalne (gender, dyskryminacja jakakolwiek, ideologia) nie znajdują popytu. Jeżeli temat zahacza o ubezpieczenia, szkolenia itp. Czyli porusza się w kręgu zarówno tematyki społecznej, jak i najczęściej wyszukiwanych ze statystyk fraz, wtedy ma szansę na zejście. Jest to jakaś pokrętna sprawiedliwość prawa rynku, że tam, gdzie tekst jest o poważniejszych sprawach, a nie "jak obsługiwać węża ogrodowego", nie jest opłacany.
5. Artykuły finansowe i ekonomiczne mają słaby popyt, natomiast biznesowe - to dwie odrębne działki, porównaj: "Giełda papierów wartościowych Forex" i "Jak założyć e-sklep", widzisz który jest który? - sprzedają się.
6.Ogrodnictwo, turystyka, mieszkania i wnętrze – żadne lub nieznaczne zainteresowanie artykułami.
Faktem jest, że nagromadzenie słów kluczowych, które zgodnie ze statystykami giełdy są najczęściej poszukiwane, daje spodziewane rezultaty , tzn. w kategoriach gdzie żadne inne artykuły się nie sprzedawały, te, które wykorzystywały sugerowane popularne słowa kluczowe były sprzedawane. Poniżej statystyka najpopularniejszych fraz w dniu, w którym ukazał się niniejszy wpis:
Jak spuentować ten wpis? Może ty go spuentujesz czytelniku, pisząc i sprzedając dobre, merytoryczne teksty.